Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dorzuciłbym do wad brak stabilizacji, w końcu wszystkie szkiełka od Tamrona od dość dawna ją mają. Poza tym zgadzam się w 100% z podsumowaniem, małe, lekkie i w końcu super optycznie szerokokątne szkiełko pod FF.
"Kupujący dostaje w zestawie tylko oba dekielki". Trochę dziwne, bo w moim zestawie (wersja Nikon) była też osłona przeciwsłoneczna.
Ogólnie z testem zgadzam się chyba jak nigdy wcześniej. Optycznie bardzo dobry obiektyw, dobrze wykonany, super kompaktowy jak na te parametry, ale ten autofokus to po prostu jakaś prehistoria.
Czytając zapewnienia Tamrona o nowej konstrukcji AF byłem przygotowany na to, że będzie wolniej od obiektywów z USD i przynajmniej podobnie jeżeli chodzi o głośność. Jak usłyszałem ten traktor to się nieco zdziwiłem... To jest na prawdę wprowadzanie klienta w błąd i poważnym producentom wciskanie takiego kitu po prostu nie przystoi.
Fajnie że daliście do tabelki Tamrona SP AF 17-35 mm f/2.8-4 Di LD Aspherical (IF) I Minoltę AF 17-35 mm f/2.8-4 (D), a wiecie że to jest ten sam obiektyw?
knipser - od pewnego czasu na urlopy nie zabieram pracy. Poza tym test był gotowy przed moim wyjazdem, zostawiłem go reszcie redakcji do publikacji, gdy mnie nie będzie.
Cichy - w tym zakresie ogniskowych nigdy nie uznam braku stabilizacji za wady. Poza tym, gdyby ją dołożyli szkiełko byłoby pewnie większe, cięższe i droższe, a przez to zmniejszyliby jego największe atuty
brt - pod względem konstrukcji optycznej tak, ale pod względem obudowy czy np. powłok już niekoniecznie.
Może brak stabilizacji nie jest wadą ( jeśli ma odzwierciedlenie w niższej cenie ) ale teraz już to mogli go zrobić od razu w wersji Z/R albo ( Leica ;P ) Tam stabilizacja w korpusie jest albo zaraz będzie. Ciekawe też czy nie mógłby być nawet nieco bardziej kompaktowy przy tym zakresie ogniskowych, Tak czy inaczej dla 17-26mm to może zastępować wiele stałek pełnoklatkowych co jest już sporym osiagnieciem.
JacekR - zerowe wyostrzanie plus zimowe warunki fotograficzne. Słońce nisko, trochę mgiełki, smogu itp itd. Dlatego zdjęcia przykładowe nie nadają się do bezpośrednich porównań. Za duża zmienność warunków.
Mogli spokojnie włożyć ten "uboższy" system stabilizacji, jaki jest w 18-200 chociażby. Obiektyw by z tego tytułu ani nie przytył, ani specjalnie nie przybrał na wadze. A VC by się przydało, jej obecność w 15-30 pokazuje, że w niektórych sytuacjach to fajna sprawa, dlatego właśnie jego brak uznaję za wadę.
VC by się przydało z punktu widzenia typowo turystycznego, a w takim kierunku ten obiektyw jest kierowany, kiedy nie zabiera się z sobą statywu. Zawsze można by trochę zejść z ISO w czasie zdjęć w zabytkowym kościele czy podczas nocnego spaceru.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Fajna alternatywa dla Canon 17-40 ale z drugiej strony mamy 16-35/4.0 ze stabilizacją.
Canon 16-35 f/4 jest sporo droższy i np. do zdjęć astro za ciemny na szerokim końcu i stailizacja w tym nie pomoże
Arku, zabrałeś go do z Sewilli? ;-)
Dorzuciłbym do wad brak stabilizacji, w końcu wszystkie szkiełka od Tamrona od dość dawna ją mają. Poza tym zgadzam się w 100% z podsumowaniem, małe, lekkie i w końcu super optycznie szerokokątne szkiełko pod FF.
"Kupujący dostaje w zestawie tylko oba dekielki".
Trochę dziwne, bo w moim zestawie (wersja Nikon) była też osłona przeciwsłoneczna.
Ogólnie z testem zgadzam się chyba jak nigdy wcześniej. Optycznie bardzo dobry obiektyw, dobrze wykonany, super kompaktowy jak na te parametry, ale ten autofokus to po prostu jakaś prehistoria.
Czytając zapewnienia Tamrona o nowej konstrukcji AF byłem przygotowany na to, że będzie wolniej od obiektywów z USD i przynajmniej podobnie jeżeli chodzi o głośność. Jak usłyszałem ten traktor to się nieco zdziwiłem... To jest na prawdę wprowadzanie klienta w błąd i poważnym producentom wciskanie takiego kitu po prostu nie przystoi.
...Ojoj
i jeszcze ulubiony AF Pętaksiarzy -tzn. warczący.
Nie zasną dziś.
Praca pod światło naprawdę imponująca - oby więcej takich szkieł :)
Fajnie że daliście do tabelki Tamrona SP AF 17-35 mm f/2.8-4 Di LD Aspherical (IF) I Minoltę AF 17-35 mm f/2.8-4 (D), a wiecie że to jest ten sam obiektyw?
To już lepiej było dać Minoltę 17-35 3.5 G...
Fajny obiektyw. Chętnie zabrałbym go na jakiś turystyczny wyjazd.
knipser - od pewnego czasu na urlopy nie zabieram pracy. Poza tym test był gotowy przed moim wyjazdem, zostawiłem go reszcie redakcji do publikacji, gdy mnie nie będzie.
Cichy - w tym zakresie ogniskowych nigdy nie uznam braku stabilizacji za wady. Poza tym, gdyby ją dołożyli szkiełko byłoby pewnie większe, cięższe i droższe, a przez to zmniejszyliby jego największe atuty
brt - pod względem konstrukcji optycznej tak, ale pod względem obudowy czy np. powłok już niekoniecznie.
Obiektyw wypadł bardzo dobrze w teście ale zdjęcia przykładaowe z niego są jakieś takie rozmemłane.
Może brak stabilizacji nie jest wadą ( jeśli ma odzwierciedlenie w niższej cenie ) ale teraz już to mogli go zrobić od razu w wersji Z/R albo ( Leica ;P ) Tam stabilizacja w korpusie jest albo zaraz będzie. Ciekawe też czy nie mógłby być nawet nieco bardziej kompaktowy przy tym zakresie ogniskowych,
Tak czy inaczej dla 17-26mm to może zastępować wiele stałek pełnoklatkowych co jest już sporym osiagnieciem.
JacekR - zerowe wyostrzanie plus zimowe warunki fotograficzne. Słońce nisko, trochę mgiełki, smogu itp itd. Dlatego zdjęcia przykładowe nie nadają się do bezpośrednich porównań. Za duża zmienność warunków.
@Arek.
Mogli spokojnie włożyć ten "uboższy" system stabilizacji, jaki jest w 18-200 chociażby. Obiektyw by z tego tytułu ani nie przytył, ani specjalnie nie przybrał na wadze. A VC by się przydało, jej obecność w 15-30 pokazuje, że w niektórych sytuacjach to fajna sprawa, dlatego właśnie jego brak uznaję za wadę.
VC by się przydało z punktu widzenia typowo turystycznego, a w takim kierunku ten obiektyw jest kierowany, kiedy nie zabiera się z sobą statywu. Zawsze można by trochę zejść z ISO w czasie zdjęć w zabytkowym kościele czy podczas nocnego spaceru.