Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
@samp, przecież test fotograficzny tego modelu już był wcześniej, a to jest recenzja filmowa. Przynajmniej wiadomo, czego się spodziewać. Dla kogoś, kto ma system Pentaksa i zamierza kupić ten korpus do zdjęć, może to być przydatna informacja, co da się filmowo z tego wycisnąć. Choćby jaka jest jakość materiału, czy 4K jest użyteczne itd. Bo fakt, że nie jest to najlepszy wybór do filmu nie oznacza, że nie da się nic tym zrobić w sytuacji, kiedy ktoś chce sobie np. amatorsko zrobić film zbieraniną sprzętu posiadanego prywatnie przez ekipę.
Jeśli ktoś chce dopiero zacząć przygodę z aparatami z wymienną optyką, to na pewno nie powinna to być lustrzanka, ten system coraz bardziej odstaje od parametrami i funkcjami od ML i schodzi z rynku definitywnie. Co innego gdy ktoś ma już całą szklarnię np. do Pentaxa to nie dziwię się że pozostanie przy tym systemie, bo straty przy sprzedaży będą bardzo duże.
@ad1216: "Jeśli ktoś chce dopiero zacząć przygodę z aparatami z wymienną optyką, to na pewno nie powinna to być lustrzanka"
Raczej powinno być napisane: "Jeśli ktoś chce dopiero zacząć przygodę z aparatami fotograficznymi". Kiedyś na początek proponowano aparat kompaktowy, teraz aparat kompaktowy jest albo zbyt słaby, można się zrazić do fotografii, albo zbyt drogi. Lustrzanka jest dla osób zaawansowanych lub profesjonalistów, którzy wiedzy jak ją zastosować.
Komor: test może był, ale nie na Optycznym. Mnie się też wydaje mało eleganckie zaczynanie testów K-3 III od skopania jego możliwości filmowych. Aż nadto jasno wyziera zamiar skopania tej lustrzanki na starcie
@Andrzej19 "Aż nadto jasno wyziera zamiar skopania tej lustrzanki na starcie"
Przestań snuć teorie spiskowe. Od dłuższego czasu jest tak, że najpierw pojawia się test trybu filmowego, a później test właściwy. Dlaczego Pentax miałby być wyjątkiem i redakcja miałaby zmieniać harmonogram pracy? Bo tak ci religia podpowiada?
Patrzac po tym, jak olali gibany ekran, af jest na poziomie d7200, a w cieniach wylazi purpura przy niedoswietleniu, to ta lustrzanka sie sama na starcie skopala.
Od czasu wydania genialnego K-1 jest tylko gorzej, bawia sie w jakis accelerator unit i sztuczne pompowanie wysokiego iso zamiast sie porzadnie wziac za to, gdzie sa najwieksze braki
Obstawiam, ze pelny test aparatu w slowach przebieral nie bedzie
@Negatyw Urządzenie o nazwie "aparat fotograficzny" już dawno wyewoluowało ze swoimi możliwościami filmowymi i choćbyś nie wiadomo jak mocno zaklinał rzeczywistość, to nic to nie zmieni. A harmonogram testowania sprzętu foto jest jak pisałem wyżej.
Negatyw: "Było ale już nie jest, więc neguję". Canon i Nikon wycofały lustrzanki amatorskie? Negowanie faktów jest bez sensu, chyba że zaprzeczasz także, że Ziemia krąży wokół Słońca. Wtedy wycofuje się z dyskusji bo nie ma z kim.
@ad1216: "Canon i Nikon wycofały lustrzanki amatorskie?"
A jakież to nowe lustrzanki amatorskie dla początkujących Canona i Nikona powstały w ciągu ostatnich lat? Tylko profesjonalne, ewentualnie zaawansowane. Typowo amatorskie to wyprzedaż zapasów magazynowych, stare konstrukcje.
@Andrzej19 "jeżeli ty ustalałeś ten harmonogram, to ja nie chcę już mieć nic wspólnego z tą stroną. Wolałbym, żeby fotografia kojarzyła mi się z kulturą"
I przejawem tej kultury są twoje bezpodstawne posądzenia Redakcji o stronnicze działania w postaci "skopania tej lustrzanki na starcie" tylko dlatego, że nie ogarniasz w jakiej kolejności wychodzą od jakiegoś czasu testy?
Plusem ML jest brak efektu FF/BF. Jest to super istotna i chyba najważniejsza ze wszystkch praktyczna przewaga bezlusterkowca. W wypadku amatora ma to jeszcze większe znaczenie bo przynajmniej będzie miał trafione zdjęcia w punkt bez szczególnego wysiłku.
@Negatyw "A jakież to nowe lustrzanki amatorskie dla początkujących Canona i Nikona powstały w ciągu ostatnich lat?"
A jaki problem, żebyś sam sprawdził? No ok, pomogę skoro to takie trudne dla ciebie. Lata 2018-2020 (chyba łapie się na definicję ostatnich lat?), kolejność chronologiczna: Canon: 2000D, 4000D, 250D, 90D, 1D X MkIII i 850D - czyli na 6 korpusów 4 to stricte amatorskie konstrukcje; Nikon: D3500, D6, D780 - tutaj rozkłada się po równo.
Sama konstrukcja z AF na matrycy nie gwarantuje jeszcze braku FF/BF, gdyż przyczyny tego zjawiska mogą być różne, a wina może leżeć po stronie samego obiektywu, natomiast faktem jest, że w przypadku ML zjawisko to występuje znacznie rzadziej.
Nawet najprostsze lustrzanki 2000D, 4000D są dla początkujących przeważnie za trudne i jak widać nie mają już następców. Dla początkujących (w Canonie) idealny jest system M, choć i jego przyszłość jest niepewna.
@Negatyw A w czym obsługa takiego 4000D jest trudniejsza niż przykładowo M50? A następców nie mają, bo zwłaszcza taki 4000D to była utylizacja zalegających części, jak słynna wieloletnia matryca 18 Mp Canona.
To nie jest tak ze filmy kręci sie kamerami , jednak jest spora konkurencja w postaci dronów i tego typu urządzeń , które jednak tanieją w stosunku do tak zwanych rozwiązań systemowych ( wojenki systemowe nie ychodzą na dobre ) , masz pieniądze stawiasz fabrykę i produkujesz drony lub smartfony ; Natomiast korpusy z wymienną optyką bazują na dziesięcioleciach doświadczeń , kazdy ma swoje patenty itp ...po prostu ciężki kawałek chleba
@lord13: "A w czym obsługa takiego 4000D jest trudniejsza niż przykładowo M50?"
Nie wiesz w czym? Te aparaty mają różne układy AF, 4000D ma 8 punktów AF rozmieszczonych na obszarze blisko środka i tylko jeden krzyżowy na środku. W konsekwencji początkujący nie radzi sobie z ustawieniem ostrości. I nie chodzi tu o wadliwie działający AF.
@lord13: "A następców nie mają, bo zwłaszcza taki 4000D to była utylizacja zalegających części, jak słynna wieloletnia matryca 18 Mp Canona."
Dokładnie. I to się kwalifikuje pod moją poprzednią wypowiedź: @Negatyw: "Typowo amatorskie to wyprzedaż zapasów magazynowych, stare konstrukcje."
M50 doczekał się następcy M50 II. Nie jest tak, że nie da się wyprodukować nowej lustrzanki amatorskiej dla początkujących. Da się, ale ze względu na trudniejszą obsługę nie wygra ona z bezlusterkowcem. Co innego w segmencie profesjonalnym, jak na razie Canona EOS-1D X Mark III nie ma odpowiednika w bezlusterkowcach.
@lord13: No oczywiście, że się da, co już pokazałem. Ostatnią lustrzanką Canona jest model amatorski.
"jak na razie Canona EOS-1D X Mark III nie ma odpowiednika w bezlusterkowcach."
Ten odpowiednik już jest na IO w Tokio u testerów.
Trochę omijasz temat, pierwotnie w dyskusji z @ad1216 chodziło o pierwszy aparat lub przynajmniej pierwszy aparat z wymienną optyką. Co do testów odpowiednika Canona EOS-1D X Mark III to nie słyszałem by był to R1 Mark I.
@Negatyw "Trochę omijasz temat, pierwotnie w dyskusji z @ad1216 chodziło o pierwszy aparat lub przynajmniej pierwszy aparat z wymienną optyką. "
??? Niby co i gdzie omijam?
"Co do testów odpowiednika Canona EOS-1D X Mark III to nie słyszałem by był to R1 Mark I."
A to musi się nazywać R1, żeby był odpowiednikiem, czy jednak chodzi o formę korpusu i osiągi? Pomijam już fakt, że jeżeli chodzi o osiągi (AF, migawka, szybkostrzelność, trwałość), to odpowiedniki reporterskich lustrzanek już są od jakiegoś czasu, a jedyne czego nie było to korpusu ze zintegrowanym gripem (za wyjątkiem Olympusa E-M1 X). Fakty są takie, że reporterski korpus Canona ze zintegrowanym gripem w systemie RF już jest w użyciu testerów i pewnie niebawem wejdzie do seryjnej produkcji.
@Negatyw "Zapewne R1 będzie odpowiednikiem Canona EOS 4000D."
A Nikon Z6 jest odpowiednikiem Nikona D6, tak? Po co znowu trolujesz, jak ani 1-ki Canona ani żadnej R-ki w ręku nie miałeś i nie masz nic sensownego do powiedzenia? Fakty są takie, że R3 jest jak najbardziej odpowiednikiem 1D X, zresztą sam Canon porównuje do siebie te puszki. Poniżej kilka cytatów ze strony Canona:
"Wytrzymały korpus ze stopu magnezu cechuje się szczelnością na poziomie znanym z naszych legendarnych aparatów z serii EOS-1D, dzięki czemu można go używać w trudnych warunkach bez obaw o to, że dostanie się do niego pył lub woda."
"Aparat jest zasilany przez pojemny akumulator LP-E19 – taki sam, jaki występuje w aparacie EOS-1DX III. Dzięki temu w aparacie EOS R3 można używać zapasowych akumulatorów z innymi modeli."
"Co więcej, jeśli ktoś używał wcześniej aparatu z serii EOS-1, to wiele elementów sterujących aparatu EOS R3 będzie mu dobrze znanych."
A R1 może będzie po prostu wysokorozdzielczą wersją R3. Kiedyś Canon już rozróżniał linię 1 na D i Ds, D były szybkostrzelną puszką reporterską, a Ds wersją studyjną, o większej rozdzielczości i wolniejszej serii. W dodatku był jeszcze epizod z 1D C, czyli z lustrzanką nastawioną na filmowanie, więc R1 może być takim połączeniem 1Ds i 1D C, a R3 pozostanie odpowiednikiem 1D X.
Od lat jedynki Canona to najwyższy poziom aparatu reporterskiego. Firma Nikon nie stosuje tych samych zasad oznaczenia co Canon, no ale skąd możesz o tym wiedzieć. Na dzień dzisiejszy jest to EOS-1DX III i pewnie na dłuższy czas niż myślisz tak pozostanie. Widocznie Canon miał powód, że R3 oznaczył R3 a nie R1.
Dlatego, że to następca R5, bardziej jest odpowiednikiem Canona EOS 5D Mark IV z dodatkowo elementami aparatu dla początkującego profesjonalisty niż odpowiednikiem EOS-1D X Mark III. Z numeracji też wynika, że to nie poziom jedynki. Zresztą poczekajmy na ocenę niezależnych profesjonalistów i testy na optyczne.pl bo nie znam na tyle tego aparatu by go szczegółowo opisywać.
Jak następca R5, skoro nie nazywa się R5 MkII? Nie widzisz, że sam sobie przeczysz?
"bardziej jest odpowiednikiem Canona EOS 5D Mark IV z dodatkowo elementami aparatu dla początkującego profesjonalisty niż odpowiednikiem EOS-1D X Mark III."
Tak tak, aparat ze zintegrowanym gripem i bezkompromisowymi osiągami lepszymi od 1D X jest następcą średniozaawansowanej lustrzanki ff, a nie puszki reporterskiej. Ponownie zapytam, masz jakiekolwiek argumenty techniczno-użytkowe na potwierdzenie swoich słów? Wg. ciebie ta para aparatów: link lub ta: link ma ze sobą więcej wspólnego niż ta? link
@lord13, łatwo zauważyć, że liczba 3 jest między 1 a 5, jest nawet ich średnią arytmetyczną bo (1+5)/2=3. Jeżeli R5 przedstawiany jest jako odpowiednik lustrzankowych piątek, w rzeczywistości klasyfikowany nieco niżej od lustrzankowych piątek, to R3 pewnie będzie bliżej piątki niż jedynki. Ale jak pisałem, czas pokaże. Największą wadą bezlusterkowych aparatów w zastosowaniu reporterskim jest kiepski wizjer i tu musi upłynąć trochę wody w Wiśle by się to zmieniło.
@Negatyw "łatwo zauważyć, że liczba 3 jest między 1 a 5, jest nawet ich średnią arytmetyczną"
Prosiłem o argumenty techniczno-użytkowe, a nie pierdy o cyferkach, potrafisz?
"w rzeczywistości klasyfikowany nieco niżej od lustrzankowych piątek"
A to na podstawie czego wnosisz? Akurat półki w bagnecie RF są poprzesuwane w górę, a nie w dół, gdyż R6 jest znacznie bardziej zaawansowanym korpusem niż 6D, a R5 niż 5D.
"to R3 pewnie będzie bliżej piątki niż jedynki."
Ponownie, potrafisz podać argumenty inne niż nazwa? Co takiego ma 1D X MkIII, czego będzie brakować R3, aby być jego odpowiednikiem?
"Największą wadą bezlusterkowych aparatów w zastosowaniu reporterskim jest kiepski wizjer"
Która lustrzanka potrafi nie zaciemniać wizjera w trybie seryjnym?
Nie znam sie na filmowaniu ( i teraz takie pytanie , poważne ) do znających się , czy matryca podczas filmowania jakoś sie zużywa? Pytanie bierze sie stąd ,że jeszcze kilka lat temu na allegro było sporo ofert sprzetu z opisem ze aparat nie filmował , w pewnym sensie skrone mozliwosci filmowania mogły by w takim razie miec znaczenie przy uzywanym sprzęcie ..a le jak mówię wolałbym ,zeby wypowiedział sie ktos znający temat
Ostatnie amatorskie modele lustrzanek Nikona i Canona 2018-2019 czyli już kilka lat minęło a nawet wtedy to te aparat nie były niczym nowym tylko odgrzewanymi kotletami. Taki Nikon D3500 to antyk z 2016 zapakowany w obudowę z nowy numerem.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Test Pentaxa i zero komentarzy? Wszyscy chyba igrzyska fotografują ;-)
A co tu komentować, dno i dwa metry mułu.
Filmy kręci się kamerami.
No patrz. Niektórzy tego nie wiedzieli i udało im się nakręcić dobre filmy lustrzankami i bezlustrami. Błogosławiona ignorancja...
"selektoid"
Wszyscy wiedzą, że lustrzanką nie da się kręcić filmów - aż przyszyli tacy co o tym nie wiedzieli. No i świetne filmy tym kręcą nawet BBC
Kogo obchodzi tryb filmowy w lustrzance (w 2021r.)?
Raczej: kogo jeszcze obchodzą lustrzanki.
No wbrew pozorom to wciąż jednak spory rynek :)
Lustrzanki żyją i żyć będą, ale kupowanie lustra do kręcenia filmów (albo w ogóle dla tryby live view) chyba nie ma już jednak sensu.
zdaje sie ze na te chwile w pentaksie jest tylko jeden obiektyw ktory wspiera ciagly af z rozpoznawaniem obiektow w video
55-300 plm
prawdopodobnie do niego dolaczy nowy 16-50
ale to tak w ramach ciekawostki, bo watpie, by performance video af z tymi szklami byl godny odnotowania
Przyznam, że zupełnie nie rozumiem zamysłu, aby recenzję w oczywisty sposób niefilmowego aparatu rozpoczynać od opisu możliwości filmowania.
@samp, przecież test fotograficzny tego modelu już był wcześniej, a to jest recenzja filmowa. Przynajmniej wiadomo, czego się spodziewać. Dla kogoś, kto ma system Pentaksa i zamierza kupić ten korpus do zdjęć, może to być przydatna informacja, co da się filmowo z tego wycisnąć. Choćby jaka jest jakość materiału, czy 4K jest użyteczne itd. Bo fakt, że nie jest to najlepszy wybór do filmu nie oznacza, że nie da się nic tym zrobić w sytuacji, kiedy ktoś chce sobie np. amatorsko zrobić film zbieraniną sprzętu posiadanego prywatnie przez ekipę.
Jeśli ktoś chce dopiero zacząć przygodę z aparatami z wymienną optyką, to na pewno nie powinna to być lustrzanka, ten system coraz bardziej odstaje od parametrami i funkcjami od ML i schodzi z rynku definitywnie. Co innego gdy ktoś ma już całą szklarnię np. do Pentaxa to nie dziwię się że pozostanie przy tym systemie, bo straty przy sprzedaży będą bardzo duże.
@Komor - fotograficzny chyba jeszcze nie poszedł...
@ad1216:
"Jeśli ktoś chce dopiero zacząć przygodę z aparatami z wymienną optyką, to na pewno nie powinna to być lustrzanka"
Raczej powinno być napisane: "Jeśli ktoś chce dopiero zacząć przygodę z aparatami fotograficznymi". Kiedyś na początek proponowano aparat kompaktowy, teraz aparat kompaktowy jest albo zbyt słaby, można się zrazić do fotografii, albo zbyt drogi. Lustrzanka jest dla osób zaawansowanych lub profesjonalistów, którzy wiedzy jak ją zastosować.
Negatyw dla profesjonalistów to jest średni format lub wielki format. Jest wiele lustrzanek na rynku adresowanych do zupełnych foto ziutkow.
Najnowsza lustrzanka Canona EOS-1D X Mark III to ani średni ani wielki format, pewnie dla "ziutków". link
Negatyw, 1dx Mk III to już ostatnie tchnienie lustrzanek, następcy będą już tylko ML
Negatyw, chyba nie negujesz faktu że jest bardzo dużo lustrzanek adresowanych do ziutkow?
Mogę z ciekawości spytać, jaka jest Wasza definicja "ziutka"?
@ad1216:
"Negatyw, chyba nie negujesz faktu że jest bardzo dużo lustrzanek adresowanych do ziutkow?"
Było ale już nie jest, więc neguję.
Co do "foto ziutka" to @ad1216 użył takiego określenia w znaczeniu początkujący fotograf - amator.
Komor: test może był, ale nie na Optycznym. Mnie się też wydaje mało eleganckie zaczynanie testów K-3 III od skopania jego możliwości filmowych. Aż nadto jasno wyziera zamiar skopania tej lustrzanki na starcie
@Andrzej19
"Aż nadto jasno wyziera zamiar skopania tej lustrzanki na starcie"
Przestań snuć teorie spiskowe. Od dłuższego czasu jest tak, że najpierw pojawia się test trybu filmowego, a później test właściwy. Dlaczego Pentax miałby być wyjątkiem i redakcja miałaby zmieniać harmonogram pracy? Bo tak ci religia podpowiada?
Patrzac po tym, jak olali gibany ekran, af jest na poziomie d7200, a w cieniach wylazi purpura przy niedoswietleniu, to ta lustrzanka sie sama na starcie skopala.
Od czasu wydania genialnego K-1 jest tylko gorzej, bawia sie w jakis accelerator unit i sztuczne pompowanie wysokiego iso zamiast sie porzadnie wziac za to, gdzie sa najwieksze braki
Obstawiam, ze pelny test aparatu w slowach przebieral nie bedzie
@lord13:
"Bo tak ci religia podpowiada?"
Logika podpowiada by aparat fotograficzny testować jako aparat fotograficzny a nie co innego.
@Negatyw
Urządzenie o nazwie "aparat fotograficzny" już dawno wyewoluowało ze swoimi możliwościami filmowymi i choćbyś nie wiadomo jak mocno zaklinał rzeczywistość, to nic to nie zmieni. A harmonogram testowania sprzętu foto jest jak pisałem wyżej.
Negatyw: "Było ale już nie jest, więc neguję". Canon i Nikon wycofały lustrzanki amatorskie? Negowanie faktów jest bez sensu, chyba że zaprzeczasz także, że Ziemia krąży wokół Słońca. Wtedy wycofuje się z dyskusji bo nie ma z kim.
lord13: jeżeli ty ustalałeś ten harmonogram, to ja nie chcę już mieć nic wspólnego z tą stroną. Wolałbym, żeby fotografia kojarzyła mi się z kulturą
@ad1216:
"Canon i Nikon wycofały lustrzanki amatorskie?"
A jakież to nowe lustrzanki amatorskie dla początkujących Canona i Nikona powstały w ciągu ostatnich lat? Tylko profesjonalne, ewentualnie zaawansowane. Typowo amatorskie to wyprzedaż zapasów magazynowych, stare konstrukcje.
@Andrzej19
"jeżeli ty ustalałeś ten harmonogram, to ja nie chcę już mieć nic wspólnego z tą stroną. Wolałbym, żeby fotografia kojarzyła mi się z kulturą"
I przejawem tej kultury są twoje bezpodstawne posądzenia Redakcji o stronnicze działania w postaci "skopania tej lustrzanki na starcie" tylko dlatego, że nie ogarniasz w jakiej kolejności wychodzą od jakiegoś czasu testy?
Plusem ML jest brak efektu FF/BF. Jest to super istotna i chyba najważniejsza ze wszystkch praktyczna przewaga bezlusterkowca. W wypadku amatora ma to jeszcze większe znaczenie bo przynajmniej będzie miał trafione zdjęcia w punkt bez szczególnego wysiłku.
@Negatyw
"A jakież to nowe lustrzanki amatorskie dla początkujących Canona i Nikona powstały w ciągu ostatnich lat?"
A jaki problem, żebyś sam sprawdził?
No ok, pomogę skoro to takie trudne dla ciebie.
Lata 2018-2020 (chyba łapie się na definicję ostatnich lat?), kolejność chronologiczna:
Canon: 2000D, 4000D, 250D, 90D, 1D X MkIII i 850D - czyli na 6 korpusów 4 to stricte amatorskie konstrukcje;
Nikon: D3500, D6, D780 - tutaj rozkłada się po równo.
@druid
"Plusem ML jest brak efektu FF/BF."
Sama konstrukcja z AF na matrycy nie gwarantuje jeszcze braku FF/BF, gdyż przyczyny tego zjawiska mogą być różne, a wina może leżeć po stronie samego obiektywu, natomiast faktem jest, że w przypadku ML zjawisko to występuje znacznie rzadziej.
Nawet najprostsze lustrzanki 2000D, 4000D są dla początkujących przeważnie za trudne i jak widać nie mają już następców. Dla początkujących (w Canonie) idealny jest system M, choć i jego przyszłość jest niepewna.
@Negatyw
A w czym obsługa takiego 4000D jest trudniejsza niż przykładowo M50?
A następców nie mają, bo zwłaszcza taki 4000D to była utylizacja zalegających części, jak słynna wieloletnia matryca 18 Mp Canona.
@Amadi
"Mogę z ciekawości spytać, jaka jest Wasza definicja "ziutka"?"
Możesz, ale zamiast definicji - obraz, który jest wart tysiąc słów (fotoknyt) shorturl.at/dADQW
To nie jest tak ze filmy kręci sie kamerami , jednak jest spora konkurencja w postaci dronów i tego typu urządzeń , które jednak tanieją w stosunku do tak zwanych rozwiązań systemowych ( wojenki systemowe nie ychodzą na dobre ) , masz pieniądze stawiasz fabrykę i produkujesz drony lub smartfony ; Natomiast korpusy z wymienną optyką bazują na dziesięcioleciach doświadczeń , kazdy ma swoje patenty itp ...po prostu ciężki kawałek chleba
@lord13:
"A w czym obsługa takiego 4000D jest trudniejsza niż przykładowo M50?"
Nie wiesz w czym? Te aparaty mają różne układy AF, 4000D ma 8 punktów AF rozmieszczonych na obszarze blisko środka i tylko jeden krzyżowy na środku. W konsekwencji początkujący nie radzi sobie z ustawieniem ostrości. I nie chodzi tu o wadliwie działający AF.
@lord13:
"A następców nie mają, bo zwłaszcza taki 4000D to była utylizacja zalegających części, jak słynna wieloletnia matryca 18 Mp Canona."
Dokładnie. I to się kwalifikuje pod moją poprzednią wypowiedź:
@Negatyw:
"Typowo amatorskie to wyprzedaż zapasów magazynowych, stare konstrukcje."
M50 doczekał się następcy M50 II. Nie jest tak, że nie da się wyprodukować nowej lustrzanki amatorskiej dla początkujących. Da się, ale ze względu na trudniejszą obsługę nie wygra ona z bezlusterkowcem. Co innego w segmencie profesjonalnym, jak na razie Canona EOS-1D X Mark III nie ma odpowiednika w bezlusterkowcach.
@Negatyw
"M50 doczekał się następcy M50 II"
Tylko, że ten następca jest typowo kosmetyczny, bo zmiany techniczne praktycznie żadne, więc to tak samo odgrzewany kotlet.
"Nie jest tak, że nie da się wyprodukować nowej lustrzanki amatorskiej dla początkujących. Da się"
No oczywiście, że się da, co już pokazałem. Ostatnią lustrzanką Canona jest model amatorski.
"jak na razie Canona EOS-1D X Mark III nie ma odpowiednika w bezlusterkowcach."
Ten odpowiednik już jest na IO w Tokio u testerów.
@lord13:
No oczywiście, że się da, co już pokazałem. Ostatnią lustrzanką Canona jest model amatorski.
"jak na razie Canona EOS-1D X Mark III nie ma odpowiednika w bezlusterkowcach."
Ten odpowiednik już jest na IO w Tokio u testerów.
Trochę omijasz temat, pierwotnie w dyskusji z @ad1216 chodziło o pierwszy aparat lub przynajmniej pierwszy aparat z wymienną optyką. Co do testów odpowiednika Canona EOS-1D X Mark III to nie słyszałem by był to R1 Mark I.
@Negatyw
"Trochę omijasz temat, pierwotnie w dyskusji z @ad1216 chodziło o pierwszy aparat lub przynajmniej pierwszy aparat z wymienną optyką. "
??? Niby co i gdzie omijam?
"Co do testów odpowiednika Canona EOS-1D X Mark III to nie słyszałem by był to R1 Mark I."
A to musi się nazywać R1, żeby był odpowiednikiem, czy jednak chodzi o formę korpusu i osiągi? Pomijam już fakt, że jeżeli chodzi o osiągi (AF, migawka, szybkostrzelność, trwałość), to odpowiedniki reporterskich lustrzanek już są od jakiegoś czasu, a jedyne czego nie było to korpusu ze zintegrowanym gripem (za wyjątkiem Olympusa E-M1 X).
Fakty są takie, że reporterski korpus Canona ze zintegrowanym gripem w systemie RF już jest w użyciu testerów i pewnie niebawem wejdzie do seryjnej produkcji.
@lord13:
"A to musi się nazywać R1, żeby był odpowiednikiem"
Zapewne R1 będzie odpowiednikiem Canona EOS 4000D.
@Negatyw
"Zapewne R1 będzie odpowiednikiem Canona EOS 4000D."
A Nikon Z6 jest odpowiednikiem Nikona D6, tak?
Po co znowu trolujesz, jak ani 1-ki Canona ani żadnej R-ki w ręku nie miałeś i nie masz nic sensownego do powiedzenia? Fakty są takie, że R3 jest jak najbardziej odpowiednikiem 1D X, zresztą sam Canon porównuje do siebie te puszki. Poniżej kilka cytatów ze strony Canona:
"Wytrzymały korpus ze stopu magnezu cechuje się szczelnością na poziomie znanym z naszych legendarnych aparatów z serii EOS-1D, dzięki czemu można go używać w trudnych warunkach bez obaw o to, że dostanie się do niego pył lub woda."
"Aparat jest zasilany przez pojemny akumulator LP-E19 – taki sam, jaki występuje w aparacie EOS-1DX III. Dzięki temu w aparacie EOS R3 można używać zapasowych akumulatorów z innymi modeli."
"Co więcej, jeśli ktoś używał wcześniej aparatu z serii EOS-1, to wiele elementów sterujących aparatu EOS R3 będzie mu dobrze znanych."
Całość tutaj:
link
A R1 może będzie po prostu wysokorozdzielczą wersją R3. Kiedyś Canon już rozróżniał linię 1 na D i Ds, D były szybkostrzelną puszką reporterską, a Ds wersją studyjną, o większej rozdzielczości i wolniejszej serii. W dodatku był jeszcze epizod z 1D C, czyli z lustrzanką nastawioną na filmowanie, więc R1 może być takim połączeniem 1Ds i 1D C, a R3 pozostanie odpowiednikiem 1D X.
Od lat jedynki Canona to najwyższy poziom aparatu reporterskiego. Firma Nikon nie stosuje tych samych zasad oznaczenia co Canon, no ale skąd możesz o tym wiedzieć. Na dzień dzisiejszy jest to EOS-1DX III i pewnie na dłuższy czas niż myślisz tak pozostanie. Widocznie Canon miał powód, że R3 oznaczył R3 a nie R1.
Od lat jedynki Canona to najwyższy poziom aparatu reporterskiego a nawet szerzej aparatu dla zawodowca.
@Negatyw
"Od lat jedynki Canona to najwyższy poziom aparatu reporterskiego a nawet szerzej aparatu dla zawodowca."
I dokładnie te cechy przedstawia R3. Jesteś w stanie podać jakikolwiek argument (poza nazwą), dlaczego R3 nie może być uznany za odpowiednika 1D X?
Dlatego, że to następca R5, bardziej jest odpowiednikiem Canona EOS 5D Mark IV z dodatkowo elementami aparatu dla początkującego profesjonalisty niż odpowiednikiem EOS-1D X Mark III. Z numeracji też wynika, że to nie poziom jedynki. Zresztą poczekajmy na ocenę niezależnych profesjonalistów i testy na optyczne.pl bo nie znam na tyle tego aparatu by go szczegółowo opisywać.
@Negatyw
"Dlatego, że to następca R5"
Jak następca R5, skoro nie nazywa się R5 MkII? Nie widzisz, że sam sobie przeczysz?
"bardziej jest odpowiednikiem Canona EOS 5D Mark IV z dodatkowo elementami aparatu dla początkującego profesjonalisty niż odpowiednikiem EOS-1D X Mark III."
Tak tak, aparat ze zintegrowanym gripem i bezkompromisowymi osiągami lepszymi od 1D X jest następcą średniozaawansowanej lustrzanki ff, a nie puszki reporterskiej.
Ponownie zapytam, masz jakiekolwiek argumenty techniczno-użytkowe na potwierdzenie swoich słów?
Wg. ciebie ta para aparatów:
link
lub ta:
link
ma ze sobą więcej wspólnego niż ta?
link
@lord13, łatwo zauważyć, że liczba 3 jest między 1 a 5, jest nawet ich średnią arytmetyczną bo (1+5)/2=3. Jeżeli R5 przedstawiany jest jako odpowiednik lustrzankowych piątek, w rzeczywistości klasyfikowany nieco niżej od lustrzankowych piątek, to R3 pewnie będzie bliżej piątki niż jedynki. Ale jak pisałem, czas pokaże. Największą wadą bezlusterkowych aparatów w zastosowaniu reporterskim jest kiepski wizjer i tu musi upłynąć trochę wody w Wiśle by się to zmieniło.
@Negatyw
"łatwo zauważyć, że liczba 3 jest między 1 a 5, jest nawet ich średnią arytmetyczną"
Prosiłem o argumenty techniczno-użytkowe, a nie pierdy o cyferkach, potrafisz?
"w rzeczywistości klasyfikowany nieco niżej od lustrzankowych piątek"
A to na podstawie czego wnosisz? Akurat półki w bagnecie RF są poprzesuwane w górę, a nie w dół, gdyż R6 jest znacznie bardziej zaawansowanym korpusem niż 6D, a R5 niż 5D.
"to R3 pewnie będzie bliżej piątki niż jedynki."
Ponownie, potrafisz podać argumenty inne niż nazwa? Co takiego ma 1D X MkIII, czego będzie brakować R3, aby być jego odpowiednikiem?
"Największą wadą bezlusterkowych aparatów w zastosowaniu reporterskim jest kiepski wizjer"
Która lustrzanka potrafi nie zaciemniać wizjera w trybie seryjnym?
Nie znam sie na filmowaniu ( i teraz takie pytanie , poważne ) do znających się , czy matryca podczas filmowania jakoś sie zużywa? Pytanie bierze sie stąd ,że jeszcze kilka lat temu na allegro było sporo ofert sprzetu z opisem ze aparat nie filmował , w pewnym sensie skrone mozliwosci filmowania mogły by w takim razie miec znaczenie przy uzywanym sprzęcie ..a le jak mówię wolałbym ,zeby wypowiedział sie ktos znający temat
@lord13
Ostatnie amatorskie modele lustrzanek Nikona i Canona 2018-2019 czyli już kilka lat minęło a nawet wtedy to te aparat nie były niczym nowym tylko odgrzewanymi kotletami. Taki Nikon D3500 to antyk z 2016 zapakowany w obudowę z nowy numerem.
@Paździoch
"Ostatnie amatorskie modele lustrzanek Nikona i Canona 2018-2019 czyli już kilka lat minęło"
Ostatnia amatorska lustrzanka Canona to 2020 r., co nie znaczy że przed tym segmentem kreśli się świetlana przyszłość.
@komor, "@samp, przecież test fotograficzny tego modelu już był wcześniej, a to jest recenzja filmowa. "
Oczywiście jesteś tu moderatorem :)
Pentaxy zawsze były w tyle w stosunku do konkurencji jezeli chodzi o filmowanie, to żadna nowość.