Samyang AF 35 mm f/1.8 FE - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Producent nie zdecydował się na zastosowanie elementów optycznych ze szkła niskodyspersyjnego i to troszkę zemściło się w kategorii podłużnej aberracji chromatycznej. Wada ta daje się trochę we znaki na maksymalnym otworze względnym. Zmniejsza się znacząco po przymknięciu przysłony o 1 EV, ale nawet wtedy jej ślady wciąż są widoczne. Nie jest to zachowanie złe, ale do idealnych też nie możemy go zaliczyć.
Widać wyraźnie, że wada ta słabo zależy od wartości przysłony oraz typu zastosowanego detektora. Notujemy tutaj bowiem wyniki na dość stałym poziomie z przedziału 0.06–0.08%, co oznacza, że aberracja nie będzie przeszkadzać nam na zdjęciach z życia wziętych.
A7R III, RAW, f/1.8 | A7R III, RAW, f/11.0 |
Aberracja sferyczna
Na pierwszych zdjęciach z niniejszego rozdziału widać bardzo nieznaczne przesunięcie głębi ostrości przy przejściu od przysłony f/1.8 do f/2.5. Oznacza to, że aberracja sferyczna nie została skorygowana idealnie. Ten wniosek potwierdza wygląd rozogniskowanych krążków światła – jeden z nich ma miękkie brzegi, a drugi pokazuje wyraźną, jaśniejszą obwódkę. To klasyczny objaw aberracji sferycznej. Wadę tę trudno nazwać dużą, ale producent nie zdecydował się na jej wzorowe skorygowanie.
A7R III, f/1.8, przed | A7R III, f/1.8, za |