Niniejsza tabela przedstawia porównanie podstawowych parametrów testowanego Samyanga do innych obiektywów tej klasy przeznaczonych do pełnoklatkowych bezlusterkowców. Samyang AF 24 mm f/1.8 FE jest tutaj obiektywem najmniejszym i najlżejszym. Dodatkowo wyróżnia się na tle konkurentów najmniejszym minimalnym dystansem ustawiania ostrości.

Na poniższym zdjęciu Samyang 1.8/24 stoi pomiędzy Voigtlanderem Apo Lantharem 2/65 Macro oraz przeznaczoną do lustrzanek Sigmą A 35 mm f/1.4 DG HSM.

Bagnet testowanego obiektywu jest metalowy, otacza on styki oraz tylną soczewkę, która ma średnicę 25 mm i jest umieszczona w lekko zaakcentowanej ramce, która nie wchodzi w pole soczewki. Ową małą ramkę otacza czarny, dobrze zmatowiony plastik, na którym znajdziemy napis „MADE IN KOREA”. W okolicy tylnej soczewki nie ma żadnych szpar, przez które widać byłoby elementy elektroniki. Tutaj więc mamy pełną szczelność.
----- R E K L A M A -----

Pierwszym elementem właściwego korpusu obiektywu jest nieruchomy, czarny, gładki i wykonany z tworzywa sztucznego pierścień, na którym znajdziemy parametry instrumentu (AF 24/1.8 FE), nazwę producenta, kolejną informację o wyprodukowaniu obiektywu w Korei oraz białą kropkę ułatwiającą mocowanie obiektywu do aparatu.

Patrząc z góry, po lewej stronie napisu z parametrami odnajdziemy jeszcze przełącznik CUSTOM M1 i M2. Pozwala on na zmianę funkcji pierścienia do manualnego ustawiania ostrości, który może być użyty także do zmiany wartości przysłony. Producent zaznacza, że nowe wersje oprogramowania obiektywu mogą wprowadzać nowe funkcje tego przełącznika. Tuż obok mamy kolejny, tym razem okrągły, przycisk funkcyjny.

Idąc dalej natrafimy na pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość 17 mm i jest w całości pokryty drobnym karbowaniem. Pracuje on z przełożeniem elektronicznym i pozwala na precyzyjne nastawy, bo nawet przy dość szybkim kręceniu pierścieniem przebieg całej skali odległości wymaga obrotu o kąt około 180 stopni. A ponieważ obiektyw posiada styki, to komunikuje się z korpusem, co pozwala w pełni wykorzystać funkcję focus peakingu na powiększonym automatycznie obrazie. Pierścień nie zawiera jednak żadnej skali odległości (choć taka skala pojawia się na wyświetlaczu aparatu, gdy pracujemy w trybie MF), ani skali głębi ostrości.

Kolejne elementy to wąski i połyskujący metaliczną czerwienią pierścień oraz zakończenie obiektywu w postaci wąskiego, plastikowego pierścienia i bagnetu do mocowania osłony przeciwsłonecznej. Przednia soczewka obiektywu jest nieruchoma, lekko wypukła, ma średnicę 37 mm i otacza ją nierotujące mocowanie filtrów o średnicy 58 mm i napis z parametrami obiektywu.

Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy tutaj do czynienia z 11 soczewkami ustawionymi w 8 grupach. Producent nie żałował elementów specjalnych. Znajdziemy więc tam dwie soczewki wykonane z niskodyspersyjnego szkła ED, także dwie soczewki asferyczne oraz trzy elementy, w których zastosowano szkło o wysokim współczynniku załamania światła. Dodatkowo mamy jeszcze kołową przysłonę o dziewięciu listkach, którą możemy domknąć maksymalnie do wartości f/22.

Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki, tulipanową osłonę przeciwsłoneczną oraz solidny, sztywny futerał. To naprawdę godne pochwały, bo obecnie spora część producentów nawet drogich obiektywów dodaje do nich tandetne, miękkie futerały, które bardziej przypominają ściereczki do czyszczenia optyki niż coś, co ma chronić obiektyw np. w transporcie. Samyang, mimo że nie wycenia swoich obiektywów tak wysoko jak konkurencja, potrafi dodawać futerał, który spełnia swoją funkcję i na dodatek jest estetyczny.