Schneider-Kreuznach D-XENON 18-55 mm f/3.5-5.6 - test obiektywu
11. Podsumowanie
- jak na obiektyw kitowy stosunkowo solidna odbudowa,
- bardzo dobra rozdzielczość dla całego zakresu ogniskowych dla przysłon od f/8 w górę,
- mała aberracja chromatyczna dla ogniskowej 55 mm,
- dystorsja mniejsza niż u kitowych konkurentów,
- dosyć dobra praca autofokusa,
- mała waga i kompaktowe rozmiary,
- dobry stosunek jakości do ceny.
Wady:
- bardzo miękki przy maksymalnym otworze względnym,
- duża aberracja chromatyczna dla 18 mm,
- zauważalna koma,
- wyraźny astygmatyzm,
- duże winietowanie.
W najważniejszej dla fotografa kategorii ostrości obrazu w centrum kadru testowany D-XENON 18-55 mm osiągnął wyniki niedostępne dla konkurentów z tej samej półki. Jeśli dołożymy do tego lepsze wykonanie przy w zasadzie tej samej cenie, dostaniemy obiektyw na pewno godny zainteresowania. Chcąc znaleźć inny obiektyw kitowy o lepszych własnościach musimy zwrócić swój wzrok na wyraźnie droższego Nikkora 18-70 mm, choć i w jego przypadku są kategorie, w których Samsung pokazuje mu miejsce w szeregu (np. dystorsja i winietowanie).
Rzut okiem na listę wad powinien uzmysłowić nam jednak, że D-XENON to produkt typowo dla amatora, bez żadnych poważnych aspiracji bycia czymś więcej niż obiektywem kitowym. W swojej roli spisuje się jednak na tyle dobrze, że
aby wydajnie poprawić osiągi naszego instrumentarium trzeba naprawdę zainwestować sporo dodatkowych pieniążków.
Przykładowe zdjęcia: