Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
No ja tylko jedno zastrzezenie - opisujecie aparat z zoomem 20x, a w przykladowych zdjeciach jest tylko jedno ujecie przy ogniskowej 355mm - czyli przy zblizeniu okolo 13x (jak dobrze policzylem). Skoro ktos decyduje sie na taki aparat to chyba przydalyby sie tez probki przy okolo 470mm (18x - dla porownania z konkurencyjnymi aparatami) no i przy 520mm, przy maksymalnym zoomie - w koncu jest to chyba jedna z podstawowych cech wyrozniajaca aparat na tle konkurencji - chetnie zobaczylbym jak aparat sobie radzi przy takiej ogniskowej - i takich zdjec oczekiwalbym w tescie.
Brak odpowiedniej próbki zdjęć to mój błąd. Przepraszam. Za bardzo skoncentrowałem się na szczegółach samego testu, a przeoczyłem taką oczywistość :-/ Błąd poprawiony i zdjęcia przykładowe zostały zaktualizowane.
Duże nadzieje przed premierą i co ? Lipa ! Niestety dobre kompakty olympusa skończyły się na modelach C-5050/5060 i C-8080 teraz to sama komercja . Szkoda .
Oj tam zaraz masakra. Kazdy patrzy na ISO1600 i od razu "masakra". Ciekawe jakie szumy mialy C5050... Jesli sie korzysta z ISO do 200 to ten aparat moze byc ciekawa propozycja. I nie mowcie ze sie "nie da" bo mialem A85 Canona przez jakies 4 lata i 99% zdjec byla przy ISO50 i 100, 1% przy 200 a doslownie kilka sztuk (na okolo 5000zdjec) przy ISO400. ISO to nie wszystko... A - zeby nie bylo ze jakis fanboy jestem - nie mam, Olympusa, niedawno kupilem Canona 450D. Tylko jakos inne aparaty nie staly sie przez to gorsze - zalezy co kto potrzebuje...
limes_inferior , a wiesz że ja nawet nie patrzyłem na szumy przy dużych czułościach ? Po jaką cholerę daja taki zoomisko ?! Co to ma być teleskop ? Coraz bardziej podoba mi się polityka fuji ( patrz modele S-6500 , S-9600 ) , jak patrze na specyfikację i zrobiony test to dochodze do wniosku że w olympusie żądzą marketingowcy , którzy przekłądają ilość nad jakość .
Przede wszystkim klienci patrzą na parametry. Najlepszy aparat to taki, który ma najwięcej megapixli, największy zoom i LSD. Jakość fotek przeciętnemu zjadaczowi chleba wystarcza, abberacja chromatyczna to dla niego coś związanego z rdzą w samochodzie, koma to zespół muzyczny a winieta to "wejściówka" na autostradę. Osoba, która ma jakieś pojęcie o fotografii nie kupi SP-570, tylko jakąś tanią lustrzankę (Nikon D40 za ok 1350zł z KITem). Poza tym firmy fotograficzne to nie organizacje charytatywne. Nie będą działały na rynku za darmo, dlatego sztab marketingowców pracuje nad designem, parametrami a potem wciska ludziom, że jest im to potrzebne. Sorry, ale każdy za swoją pracę chce godziwe wynagrodzenie.
yacek: nie marketingowcy, tylko - jak napisał mi_b - każda firma przede wszystkim ma zarabiać pieniądze. Jak jest x tysięcy ludzi, którzy kupią chcą aparat z jak największym zoomem bez względu na to, jak się to na jakości szkła odbije, to w ofercie każdej firmy się prędzej czy później takie przegięte x20 pojawi.
A że coś w rodzaju C-8080 Mark II też by się na rynku przydało, to już osobna historia :).
Ojcowie... poróbcie tym aparatem trochę zdjęć a potem możecie krytykować. Wygoda używania tego aparatu w stosunku do innych kompaktów jest nieporównywalnie wysoka. Coś za coś... wiadomo, że ten słoiczek nigdy L-ką nie będzie ale za to nie muszę na wycieczkę taszczyć wielkiej torby ze szklarnią. Do odbitek pocztówkowych jakość zdjęć jest tu aż za dobra a i kreatywność też można poćwiczyć. Dzięki mi_b. Teraz wiem, że abberację należy kojarzyć z rdzą w samochodzie. Że też taki ciemniak ze mnie inie wiedziałem tego do tej pory...
Otoz to - wiekszosc ocenia ten aparat przez pryzmat lustrzanki i to co najmniej "semi-pro", na dodatek wyposazonej w obiektyw kosztujacy 5x tyle co testowany aparat. To apropos mi_b ktoremu nieobce sa aberracje chromatyczne, komy, winiety itd itp. I ktory zapewne robi codziennie zdjecia na 1600ISO i powieksza je do formatu A4... - bo to mozna wywnioskowac z wypowiedzi.
I oczywiscie ze jest tak, ze "przecietnemu zjadaczowi chleba" wystarczy jakosc zdjec z tego aparatu - przecietny zjadacz chleba chce aparatu, ktorym moze zrobic kilka zdjec na rodzinnych imprezach, na wycieczkach. I bedzie to ogladal na monitorze/telewizorze lub zrobi odbitki 10x15 lub 15x18... Albo czasem wydrukuje sobie cos na domowej atramentowce w A4...
Imo zdjeca sa bardzo dobrej jakosci zwlaszcza, jesli wezmiemy pod uwage zakres ogniskowych oraz mala matryce, wiec nie bardzo wiem skad to narzekanie. Nie widze sensu zeby krytykowac ten aparat tylko dlatego ze jest mega uniwersalny i podiada mase ficzerow skoro jakos zdjec jest wporzadku.
Ja wiem, ze w czasch luster za 1000zl crop to podstawa ale bez przesady. Jesli ktos lubi sie ograniczac i oglada kazde zdjecie pod lupa to polecam sigme dp1, tam nie ma zadnych ficzerow jest za to duza matryca i ciemny (w porownaniu z tym olkiem) obiektyw staloogniskowy, cene ma z ksiezyca ale za to ten crop oh ah prawie jak canona 5d i dobrej Lki.
limes_inferior - polityka fuji jest dokladnie taka sama, modele s6500, s9600 to stare dzieje, teraz jest s100fs czyli 11mp, 14x zoom i abberacje na co drugim zjeciu... w tej recenzji okreslili je jako "duze" chociaz prawie ich nie widac wiec w fuji trzebaby je nazwac monstrualnymi chyba ;)
limes_inferior nie patrze na iso 1600 patrze na całoksztalt :) a jak niedawno kupiłeś 450 to poczekaj, popstrykaj, poogladaj... i jeszcze raz zobacz sample z tego olka lub innego kompaktu :D, tak, wiem kompakt to nie lustrzanka ;)
lcf:tyle że mnie nie interesuje co to jest tylko co wypluwa, każda opinia tutaj jest osobista. życie. tym bradziej osobista jeśli ktoś jest właścicielem jakiegoś sprzętu.. coż wiele artykułów tutaj wogole nie ma komentarza, mimo ze są dobre i wartościowe. komentarze są tylko tam gdzie ludzie się emocjonują, gdy często nie ma czym. wracajajac do tego olka tutaj.. czy ja wiem czy walnąłem.. mały to on nie jest, a to jeden z argumentów dla których można obecnie kupić kompakt. Fakt, ludzie lecą na cyferki(20x zoom :DDD), choć z tym to róznie bywa. pozdr
Z tego co widzę jakość zdjęć jest dobra. Oczywiście w porównaniu do kompaktów. A jak sobie przypomnę zdjęcia i parametry techniczne z pierwszych mega zoomów (np. minolta Z1 lub Z2) to naprawdę widać ogromny postęp jaki się w ostatnich kilku latach dokonał.
A jeśli chodzi o porównanie z lustrzankami to jest to moim zdaniem bez sensu. Na siłę da się wszystko porównać, nawet ciężarówkę z seicento.
Przepraszam że w ogóle się odzywam w gronie takich znawców sprzętu fotograficznego ale chciałem tylko napisać że sobie kupiłem ten aparat i bardzo mi się podoba. Test to dla mnie czarna magia ale tak naprawdę mam go gdzieś :-) Głupi jestem prawda ? A może nie ? Sam już nie wiem :-)))
wacek: fatman zrobił już zdjęcia, które znajdziesz na forum optyczne.pl w dzialu cyfrowe kompakty. Zobaczysz walące się budynki w Krakowie i sposób fatmana na "beczki", coby budynki jako tako prosto stały :) Kolejna forumowiczka lolawawa zrobiła około 4000 fotek by choć w drobnej mierze opanować ten aparat, histogram, gubiący się AF itd.
Szkoda, że nie robią kompaktów z zoomem niechby 3x, ale w zakresie np. 200-600 (ekw.)... ostrego na końcu i bez aberracji. Ucieszyło by to nie jednego ptasiarza i nie tylko. W innej kieszeni można by nosić drugi kompakt np. z zoomem 24-72...
Znowu się przyczepię. Zmieńcie w końcu w FZ18 rodzaj podłączenia. FZ18 ma 1.1 USB a nie 2.0 Tu olympus ma przewagę bo szybciej przez kabelek leci. P.S. czemu przy olku chwalicie się że można przeglądać zdjęcia jak w kalendarzu a przy FZ18 tego nie ma ? :)
Cóż - jako posiadacz tego aparatu mogę jedynie pochwalić redakcję za obiektywny i rzetelny (choć dość krótki) test. Moje odczucia są zbieżne z wynikami testu. Mimo wszystko polecam ten aparacik do niewymagających zastosowań. Jest śliczny, bosko leży w dłoni i... każdy się nim interesuje! :) Główna wada - zdjęcia nie są tak ładne jak sam aparat. Jeszcze nie zdecydowałem: albo zatrzymam do "cioci na imieniny" albo oddam szwagrowi. W każdym razie zakup tego Olympusa bardzo mi pomógł. Teraz dokładnie wiem, czego chcę. Kolejny raz odwiedzę sklep foto, żeby kupić lustrzankę FF + szklarnię. :) No co? Nie każdy właściciel Ferrari musi być zaraz Schumacherem! :)
wacek napisał: "fatman: porób zdjecia jakimkolwiek dlsr a potem broń tego olka". Wacek nie wiem co to jest dlsr. Może mnie oświecisz i innych użytkowników tego forum? Może to jakiś nowy rodzaj technologii fotografowania, który będziemy mogli dzięki Twojej wiedzy poznać? Pomóż nam biedakom i wyjaśnij please. Śmiem domyślać się moim małym móżdżkiem, że jest to następny krok w rozwoju DSLR czyli Digital Single Lens Reflex. Czy się mylę?
Wacek, widzę że lubisz sobie pokpić. Ja mam ten aparat 2,5 miesiąca i mogę powiedzieć, że nauczyłem się nim robić zdjęcia z których jestem zadowolony. Oczywiście DSLR w planach, może będzie to 40D - jak się już nauczę dobrze fotografować a ten aparat imho wybitnie do tego się nadaje (operowanie światłem, kompozycja itp.). A do tego wszystko jednym obiektywem. ;-) A co do beczek. Pokażcie mi obiektywy z krótkim końcem 26-27, które nie beczkują. Nawet wychwalane Canony po 3 tysie oraz świetne i jasne Tamrony robią ładne beczusie. Wystarczy poczytać i pooglądać testy na optycznych. Życzę każdemu zwolennikowi kompaktów (w tym również słynnego FZ18), żeby miał w swoim aparacie taką wygodę fotografowania jak w tym Olusiu. Szacun.
No bo tam oceniano, że raz na jakiś czas udało im się zrobić nieproruszone zdjęcie przy jakimś tam wyjątkowo długim czasie. Mi na moim 20D, który nie ma stabilizacji, z obiektywem klasy 50 mm bez stabilizacji, udawało się robić zdjęcia z czasem 1/10-1/15 sekundy. A to przecież nie oznacza że 20D ma stabilizację skuteczną na 2 EV.
OK, dzięki za odpowiedź. Miałem okazję poużywać tego aparatu przez parę dni i powiem szczerze że zdjęcia jakie zrobiłem, mają bardzo dobrą jakość, oczywiście jak na kompakt. Jeśli ktoś nie wierzy mogę podesłać - proszę napisać na gg 3184695. Gdyby nie to, jak aparat zachowuje się na długich ogniskowych, pewnie byłbym już jego posiadaczem. pozdrawiam
>>>>>>>>>>wacek - to miał być dowcip? Czy może masz mnie za idiotę? Uważasz że focę tylko na full auto? Znasz mnie osobiście czy tylko tak sobie rzeźbisz, żeby zaistnieć? Skąd się tacy ludzie biorą... żenuła.
aparacik mi się podoba, świetna ergonomia, nieduże wymiary, pierścień na obiektywie... pobieżna ocena spowodowała że chciałem go szybko kupić... niniejszy test (a jest dość rzetelny bo czytałem już kilka odnośnie tego modelu) ostudził jednak mój zapał. jako amator nie mam szczególnych wymagań. nie mam doświadczeń, nie mam wiedzy i czasem nawet chęci nie mam do robienia jakichś wygłaskanych fotek, ale przytoczone tutaj przykłady z Canona PowerShot G9 są szokująco lepsze. ogólnie widzę pęd producentów w stronę zwiększania rozdzielczości matrycy i "wydłużanie" obiektywów w kompaktach. szkoda że tylko w tą stronę. zaskakująca jest Sigma DP1 ale jak dla amatora jest mało "elastyczna". cudów nie ma idealnego sprzętu nie ma, ale przed przeczytaniem tego testu miałem wrażenie że Olympus SP-570UZ jest do niego najbardziej przybliżony... szkoda, szkoda.
6 października 2008, 21:08
Witam, jestem posiadaczem tego aparatu czyli amatorem lubiacym wygode. Oczywiscie kazda lustrzanka jest lepsza od tego aparatu ale w koncu mamy do czynienia z hybryda wiec mysle, ze porownywanie tego olka z innym lustrzankami jest malo sensowne (delikatnie ujmujac). Mysle , ze lepiej zajac sie obiektywna ocena tego aparatu na tle konkurencji i w zwiazku z tym wyraze swoja opinie. Uwazam, iz marketingowcy odwalili niezla robote pomimo tego , iz nie maja pojecia o fotografii - aparat jest bardzo ergonomiczny , posiada wszystkie potrzebne funkcje, inteligentne menu - coz wiecej potrzeba amatorowi, ktory chce poczuc sie jak profesjonalista :-). Owszem aparat ma duze szumy przy iso powyzej 400 jak rowniez sa pewne problemy np z aberacja ale w koncu obiektyw x20 wiec cos za cos, jednakze nie przeszkadza to robic naprawde ladne zdjecia tym aparatem tylko trzeba go lepiej poznac i nauczyc sie jego wad aby podczas fotografowani wykorzystac jego najlepsze cechy. Kiedys dla zartu umiescilem 2 zdjecia na profesjonalnym serwerze dla fotografikow i o dziwo posypaly sie komentarze...ocena nie byla wysoka ale jednak byla i bylo tez wiel dyskusji na temat przyslony, czasu migawki itp a co najwazniejsze to to, ze nikt sie nie zorientowal, iz zdjecia nie byly robione lustrzanka. No i co za tym idzie ?? Jezeli ktos ma odrobine zaciecia i wyobrazni to moze pochwalic sie pieknymi fotkami 15x10, ktore w niczym nie ustepuja lustrom.... Pozdrawiam krytków oraz posiadaczy tego aparatu. P.S. Nastepny aparat bedzie zapewne lustrzanka, co nie oznacza, iz pozbede sie tego olka :-D
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
No ja tylko jedno zastrzezenie - opisujecie aparat z zoomem 20x, a w przykladowych zdjeciach jest tylko jedno ujecie przy ogniskowej 355mm - czyli przy zblizeniu okolo 13x (jak dobrze policzylem). Skoro ktos decyduje sie na taki aparat to chyba przydalyby sie tez probki przy okolo 470mm (18x - dla porownania z konkurencyjnymi aparatami) no i przy 520mm, przy maksymalnym zoomie - w koncu jest to chyba jedna z podstawowych cech wyrozniajaca aparat na tle konkurencji - chetnie zobaczylbym jak aparat sobie radzi przy takiej ogniskowej - i takich zdjec oczekiwalbym w tescie.
Racja. Zaraz coś dorzucimy.
tez tylko jedno zastrzezenie. masakra
Brak odpowiedniej próbki zdjęć to mój błąd. Przepraszam. Za bardzo skoncentrowałem się na szczegółach samego testu, a przeoczyłem taką oczywistość :-/ Błąd poprawiony i zdjęcia przykładowe zostały zaktualizowane.
Duże nadzieje przed premierą i co ? Lipa ! Niestety dobre kompakty olympusa skończyły się na modelach C-5050/5060 i C-8080 teraz to sama komercja . Szkoda .
Oj tam zaraz masakra. Kazdy patrzy na ISO1600 i od razu "masakra". Ciekawe jakie szumy mialy C5050...
Jesli sie korzysta z ISO do 200 to ten aparat moze byc ciekawa propozycja. I nie mowcie ze sie "nie da" bo mialem A85 Canona przez jakies 4 lata i 99% zdjec byla przy ISO50 i 100, 1% przy 200 a doslownie kilka sztuk (na okolo 5000zdjec) przy ISO400.
ISO to nie wszystko...
A - zeby nie bylo ze jakis fanboy jestem - nie mam, Olympusa, niedawno kupilem Canona 450D. Tylko jakos inne aparaty nie staly sie przez to gorsze - zalezy co kto potrzebuje...
limes_inferior , a wiesz że ja nawet nie patrzyłem na szumy przy dużych czułościach ? Po jaką cholerę daja taki zoomisko ?! Co to ma być teleskop ? Coraz bardziej podoba mi się polityka fuji ( patrz modele S-6500 , S-9600 ) , jak patrze na specyfikację i zrobiony test to dochodze do wniosku że w olympusie żądzą marketingowcy , którzy przekłądają ilość nad jakość .
Przede wszystkim klienci patrzą na parametry. Najlepszy aparat to taki, który ma najwięcej megapixli, największy zoom i LSD. Jakość fotek przeciętnemu zjadaczowi chleba wystarcza, abberacja chromatyczna to dla niego coś związanego z rdzą w samochodzie, koma to zespół muzyczny a winieta to "wejściówka" na autostradę.
Osoba, która ma jakieś pojęcie o fotografii nie kupi SP-570, tylko jakąś tanią lustrzankę (Nikon D40 za ok 1350zł z KITem). Poza tym firmy fotograficzne to nie organizacje charytatywne. Nie będą działały na rynku za darmo, dlatego sztab marketingowców pracuje nad designem, parametrami a potem wciska ludziom, że jest im to potrzebne. Sorry, ale każdy za swoją pracę chce godziwe wynagrodzenie.
yacek: nie marketingowcy, tylko - jak napisał mi_b - każda firma przede wszystkim ma zarabiać pieniądze. Jak jest x tysięcy ludzi, którzy kupią chcą aparat z jak największym zoomem bez względu na to, jak się to na jakości szkła odbije, to w ofercie każdej firmy się prędzej czy później takie przegięte x20 pojawi.
A że coś w rodzaju C-8080 Mark II też by się na rynku przydało, to już osobna historia :).
Ojcowie... poróbcie tym aparatem trochę zdjęć a potem możecie krytykować. Wygoda używania tego aparatu w stosunku do innych kompaktów jest nieporównywalnie wysoka. Coś za coś... wiadomo, że ten słoiczek nigdy L-ką nie będzie ale za to nie muszę na wycieczkę taszczyć wielkiej torby ze szklarnią. Do odbitek pocztówkowych jakość zdjęć jest tu aż za dobra a i kreatywność też można poćwiczyć.
Dzięki mi_b. Teraz wiem, że abberację należy kojarzyć z rdzą w samochodzie. Że też taki ciemniak ze mnie inie wiedziałem tego do tej pory...
Otoz to - wiekszosc ocenia ten aparat przez pryzmat lustrzanki i to co najmniej "semi-pro", na dodatek wyposazonej w obiektyw kosztujacy 5x tyle co testowany aparat. To apropos mi_b ktoremu nieobce sa aberracje chromatyczne, komy, winiety itd itp. I ktory zapewne robi codziennie zdjecia na 1600ISO i powieksza je do formatu A4... - bo to mozna wywnioskowac z wypowiedzi.
I oczywiscie ze jest tak, ze "przecietnemu zjadaczowi chleba" wystarczy jakosc zdjec z tego aparatu - przecietny zjadacz chleba chce aparatu, ktorym moze zrobic kilka zdjec na rodzinnych imprezach, na wycieczkach. I bedzie to ogladal na monitorze/telewizorze lub zrobi odbitki 10x15 lub 15x18... Albo czasem wydrukuje sobie cos na domowej atramentowce w A4...
Imo zdjeca sa bardzo dobrej jakosci zwlaszcza, jesli wezmiemy pod uwage zakres ogniskowych oraz mala matryce, wiec nie bardzo wiem skad to narzekanie. Nie widze sensu zeby krytykowac ten aparat tylko dlatego ze jest mega uniwersalny i podiada mase ficzerow skoro jakos zdjec jest wporzadku.
Ja wiem, ze w czasch luster za 1000zl crop to podstawa ale bez przesady. Jesli ktos lubi sie ograniczac i oglada kazde zdjecie pod lupa to polecam sigme dp1, tam nie ma zadnych ficzerow jest za to duza matryca i ciemny (w porownaniu z tym olkiem) obiektyw staloogniskowy, cene ma z ksiezyca ale za to ten crop oh ah prawie jak canona 5d i dobrej Lki.
limes_inferior - polityka fuji jest dokladnie taka sama, modele s6500, s9600 to stare dzieje, teraz jest s100fs czyli 11mp, 14x zoom i abberacje na co drugim zjeciu... w tej recenzji okreslili je jako "duze" chociaz prawie ich nie widac wiec w fuji trzebaby je nazwac monstrualnymi chyba ;)
limes_inferior nie patrze na iso 1600 patrze na całoksztalt :) a jak niedawno kupiłeś 450 to poczekaj, popstrykaj, poogladaj... i jeszcze raz zobacz sample z tego olka lub innego kompaktu :D, tak, wiem kompakt to nie lustrzanka ;)
fatman: porób zdjecia jakimkolwiek dlsr a potem broń tego olka
wacek: to żeś walnął...
lcf: wiem :D
lcf:tyle że mnie nie interesuje co to jest tylko co wypluwa, każda opinia tutaj jest osobista. życie. tym bradziej osobista jeśli ktoś jest właścicielem jakiegoś sprzętu.. coż wiele artykułów tutaj wogole nie ma komentarza, mimo ze są dobre i wartościowe. komentarze są tylko tam gdzie ludzie się emocjonują, gdy często nie ma czym. wracajajac do tego olka tutaj.. czy ja wiem czy walnąłem.. mały to on nie jest, a to jeden z argumentów dla których można obecnie kupić kompakt. Fakt, ludzie lecą na cyferki(20x zoom :DDD), choć z tym to róznie bywa. pozdr
Z tego co widzę jakość zdjęć jest dobra. Oczywiście w porównaniu do kompaktów. A jak sobie przypomnę zdjęcia i parametry techniczne z pierwszych mega zoomów (np. minolta Z1 lub Z2) to naprawdę widać ogromny postęp jaki się w ostatnich kilku latach dokonał.
A jeśli chodzi o porównanie z lustrzankami to jest to moim zdaniem bez sensu. Na siłę da się wszystko porównać, nawet ciężarówkę z seicento.
Przepraszam że w ogóle się odzywam w gronie takich znawców sprzętu fotograficznego ale chciałem tylko napisać że sobie kupiłem ten aparat i bardzo mi się podoba. Test to dla mnie czarna magia ale tak naprawdę mam go gdzieś :-) Głupi jestem prawda ? A może nie ? Sam już nie wiem :-)))
wacek: fatman zrobił już zdjęcia, które znajdziesz na forum optyczne.pl w dzialu cyfrowe kompakty. Zobaczysz walące się budynki w Krakowie i sposób fatmana na "beczki", coby budynki jako tako prosto stały :)
Kolejna forumowiczka lolawawa zrobiła około 4000 fotek by choć w drobnej mierze opanować ten aparat, histogram, gubiący się AF itd.
banan11: ok, to tylko potwierdza, że cudo to nie jest :)
Dla mnie bezsensownym rozwiązaniem jest produkcja tak dużych zoomów. Jakość fatalna. No i szumy tragiczne.
Szkoda, że nie robią kompaktów z zoomem niechby 3x, ale w zakresie np. 200-600 (ekw.)... ostrego na końcu i bez aberracji. Ucieszyło by to nie jednego ptasiarza i nie tylko. W innej kieszeni można by nosić drugi kompakt np. z zoomem 24-72...
rysa: a pomyslałeś o AF? szybkości, celności?
Znowu się przyczepię. Zmieńcie w końcu w FZ18 rodzaj podłączenia. FZ18 ma 1.1 USB a nie 2.0
Tu olympus ma przewagę bo szybciej przez kabelek leci.
P.S. czemu przy olku chwalicie się że można przeglądać zdjęcia jak w kalendarzu a przy FZ18 tego nie ma ? :)
Cóż - jako posiadacz tego aparatu mogę jedynie pochwalić redakcję za obiektywny i rzetelny (choć dość krótki) test.
Moje odczucia są zbieżne z wynikami testu.
Mimo wszystko polecam ten aparacik do niewymagających zastosowań. Jest śliczny, bosko leży w dłoni i... każdy się nim interesuje! :)
Główna wada - zdjęcia nie są tak ładne jak sam aparat.
Jeszcze nie zdecydowałem: albo zatrzymam do "cioci na imieniny" albo oddam szwagrowi.
W każdym razie zakup tego Olympusa bardzo mi pomógł. Teraz dokładnie wiem, czego chcę.
Kolejny raz odwiedzę sklep foto, żeby kupić lustrzankę FF + szklarnię. :) No co? Nie każdy właściciel Ferrari musi być zaraz Schumacherem! :)
il Dottore: ale wiesz mogłbyś się rozczarować.. tam nie ma trybu zielonego :)))
wacek napisał: "fatman: porób zdjecia jakimkolwiek dlsr a potem broń tego olka".
Wacek nie wiem co to jest dlsr. Może mnie oświecisz i innych użytkowników tego forum? Może to jakiś nowy rodzaj technologii fotografowania, który będziemy mogli dzięki Twojej wiedzy poznać? Pomóż nam biedakom i wyjaśnij please. Śmiem domyślać się moim małym móżdżkiem, że jest to następny krok w rozwoju DSLR czyli Digital Single Lens Reflex. Czy się mylę?
Wacek, widzę że lubisz sobie pokpić. Ja mam ten aparat 2,5 miesiąca i mogę powiedzieć, że nauczyłem się nim robić zdjęcia z których jestem zadowolony. Oczywiście DSLR w planach, może będzie to 40D - jak się już nauczę dobrze fotografować a ten aparat imho wybitnie do tego się nadaje (operowanie światłem, kompozycja itp.). A do tego wszystko jednym obiektywem. ;-)
A co do beczek. Pokażcie mi obiektywy z krótkim końcem 26-27, które nie beczkują. Nawet wychwalane Canony po 3 tysie oraz świetne i jasne Tamrony robią ładne beczusie. Wystarczy poczytać i pooglądać testy na optycznych. Życzę każdemu zwolennikowi kompaktów (w tym również słynnego FZ18), żeby miał w swoim aparacie taką wygodę fotografowania jak w tym Olusiu. Szacun.
A ja mam takie pytanie: w teście optyczne.pl oceniono skuteczność stabilizacji na 0,5-1EV, a w poniższym teście: link na 3EV.
Skąd aż taka różnica?
No bo tam oceniano, że raz na jakiś czas udało im się zrobić nieproruszone zdjęcie przy jakimś tam wyjątkowo długim czasie. Mi na moim 20D, który nie ma stabilizacji, z obiektywem klasy 50 mm bez
stabilizacji, udawało się robić zdjęcia z czasem 1/10-1/15 sekundy. A to przecież nie oznacza że
20D ma stabilizację skuteczną na 2 EV.
OK, dzięki za odpowiedź. Miałem okazję poużywać tego aparatu przez parę dni i powiem szczerze że zdjęcia jakie zrobiłem, mają bardzo dobrą jakość, oczywiście jak na kompakt. Jeśli ktoś nie wierzy mogę podesłać - proszę napisać na gg 3184695. Gdyby nie to, jak aparat zachowuje się na długich ogniskowych, pewnie byłbym już jego posiadaczem. pozdrawiam
>>>>>>>>>>wacek - to miał być dowcip? Czy może masz mnie za idiotę? Uważasz że focę tylko na full auto? Znasz mnie osobiście czy tylko tak sobie rzeźbisz, żeby zaistnieć? Skąd się tacy ludzie biorą... żenuła.
aparacik mi się podoba, świetna ergonomia, nieduże wymiary, pierścień na obiektywie...
pobieżna ocena spowodowała że chciałem go szybko kupić...
niniejszy test (a jest dość rzetelny bo czytałem już kilka odnośnie tego modelu) ostudził jednak mój zapał.
jako amator nie mam szczególnych wymagań. nie mam doświadczeń, nie mam wiedzy i czasem nawet chęci nie mam do robienia jakichś wygłaskanych fotek, ale przytoczone tutaj przykłady z Canona PowerShot G9 są szokująco lepsze.
ogólnie widzę pęd producentów w stronę zwiększania rozdzielczości matrycy i "wydłużanie" obiektywów w kompaktach. szkoda że tylko w tą stronę.
zaskakująca jest Sigma DP1 ale jak dla amatora jest mało "elastyczna".
cudów nie ma idealnego sprzętu nie ma, ale przed przeczytaniem tego testu miałem wrażenie że Olympus SP-570UZ jest do niego najbardziej przybliżony...
szkoda, szkoda.
Witam, jestem posiadaczem tego aparatu czyli amatorem lubiacym wygode. Oczywiscie kazda lustrzanka jest lepsza od tego aparatu ale w koncu mamy do czynienia z hybryda wiec mysle, ze porownywanie tego olka z innym lustrzankami jest malo sensowne (delikatnie ujmujac). Mysle , ze lepiej zajac sie obiektywna ocena tego aparatu na tle konkurencji i w zwiazku z tym wyraze swoja opinie. Uwazam, iz marketingowcy odwalili niezla robote pomimo tego , iz nie maja pojecia o fotografii - aparat jest bardzo ergonomiczny , posiada wszystkie potrzebne funkcje, inteligentne menu - coz wiecej potrzeba amatorowi, ktory chce poczuc sie jak profesjonalista :-). Owszem aparat ma duze szumy przy iso powyzej 400 jak rowniez sa pewne problemy np z aberacja ale w koncu obiektyw x20 wiec cos za cos, jednakze nie przeszkadza to robic naprawde ladne zdjecia tym aparatem tylko trzeba go lepiej poznac i nauczyc sie jego wad aby podczas fotografowani wykorzystac jego najlepsze cechy. Kiedys dla zartu umiescilem 2 zdjecia na profesjonalnym serwerze dla fotografikow i o dziwo posypaly sie komentarze...ocena nie byla wysoka ale jednak byla i bylo tez wiel dyskusji na temat przyslony, czasu migawki itp a co najwazniejsze to to, ze nikt sie nie zorientowal, iz zdjecia nie byly robione lustrzanka. No i co za tym idzie ?? Jezeli ktos ma odrobine zaciecia i wyobrazni to moze pochwalic sie pieknymi fotkami 15x10, ktore w niczym nie ustepuja lustrom.... Pozdrawiam krytków oraz posiadaczy tego aparatu.
P.S. Nastepny aparat bedzie zapewne lustrzanka, co nie oznacza, iz pozbede sie tego olka :-D