Casio Exilim HS EX-F1 - test aparatu
5. Własności matrycy
W ustawieniach Casio F1 odnajdziemy następujące nastawy balansu bieli (WB):
- Auto,
- Światło dzienne,
- Całkowite zachmurzenia,
- Cień,
- Jarzeniówka 1, 2,
- Światło żarowe,
- Ręczny balans bieli.
Balans bieli: | Auto | Manual | Auto | Auto | Słońce | |
Światło: | 3000K | 3000K | Błysk | Słońce | Słońce | |
dC | F1 | 24.6 | 8.4 | 13.8 | 6.5 | 6.4 |
S[%] | F1 | 125.1 | 93.6 | 110.7 | 110.3 | 111.2 |
W tych pomiarach może niepokoić reakcja na światło błyskowe. F1 nie ma adekwatnego balansu bieli, dlatego fotografując z błyskiem należy ustawić na automatyczny WB. Niestety wtedy kolory są trochę oszukane. Błąd sięgnął blisko 14, a nasycenie jest o 11% za duże. Jak każdy aparat, tak i F1 ma problemy ze światłem żarowym i balansem automatycznym. W przypadku takiego światła, warto ręcznie ustawić WB korzystając z jakiegoś wzorca bieli, na przykład białej kartki papieru. Jeszcze lepiej zdjęcia wyglądają w świetle słonecznym. W zasadzie w każdym omówionym przypadku kolory są nieco przesycone o przeszło 10%.
Balans bieli. Światło. | Tablica kolorów | Przestrzeń kolorów Lab |
Balans bieli Auto Światło 3000K |
||
Balans bieli Auto Światło lampa błyskowa |
||
Balans bieli Auto Światło Słońce |
||
Balans bieli Słońce Światło Słońce |
Szumy
Jeśli popatrzymy na wykres poniżej to widać, że szum na zdjęciach zapisanych w formacie JPEG nie jest duży w całym zakresie czułości. Zauważalny jest dopiero w okolicach 400-800 ISO. Nie powinno nas to dziwić, bo przecież nie dość, że mamy do czynienia z matrycą typu CMOS, to jeszcze zaledwie z 6-megapikselową.
F1 zapisuje także zdjęcia w formacie RAW (DNG), choć tylko przy czułościach
100 i 200 ISO. Dlaczego tylko w takim zakresie? Popatrzmy na wartości szumów
i odpowiedź nasunie się sama. Już na najniższej czułości szum osiąga poziom
wyraźny i zauważalny. Przy 200 ISO jest już średnio na poziomie
2%, a do tego widać duże rozproszenie dla składowych RGBY. Producenci uznali,
że lepiej nie udostępniać wyższych czułości, przy których jakość
zdjęć będzie kiepska i jednocześnie będzie to rzutować złym światłem
na ten aparat. Choć patrząc na wycinki zauważyć można, że szum w RAW-ach ma drobnoziarnistą strukturę i nie "zabija" mocno szczegółów.
Popatrzmy na wycinki tablicy szarości. Najpierw mamy ciąg
tych samych pól, dla całego zakresu czułości, wyciętych ze zdjęć
JPEG, a następnie dwa pola ze zdjęć RAW dla 100 i 200 ISO.
Niskie szumy są wynikiem, co widać wyraźnie, intensywnej redukcji
szumów. Począwszy od 400 ISO widać ostrą ingerencję w obraz i plackowate pozostałości procesów odszumiających.
100 ISO | 200 ISO | 400 ISO | 800 ISO | 1600 ISO |
100 ISO RAW |
200 ISO RAW |
Jeśli popatrzymy na wycinki RAW, to mają one o wiele lepszą jakość.
A więc jeśli sytuacja przy 400 ISO i wyższych miała by zmieniać się w
sposób naturalny, to większy pożytek mielibyśmy z takich zaszumionych
RAW-ów, niż z permanentnie odszumionych JPEG-ów. Jeśli w ogólne można
wypowiadać się pozytywnie o szumie, to chcielibyśmy mieć go w postaci drobnoziarnistej, jak to widać właśnie na wycinkach RAW z F1. W takiej sytuacji szczegóły nie
znikają tak szybko ze zdjęć i daje to znacznie lepsze efekty ''placki'' na JPEG-ach. Podsumowując, dziwimy się dlaczego
nie dostaliśmy do dyspozycji RAW-ów choćby z czułością ISO 400.
Oceńmy teraz spadek jakości przy wzroście ISO. Najpierw na plikach JPEG. Zdjęcia wykonane zostały przy przysłonie f/8.0 i ogniskowej 50 mm. Wszystkie parametry zdjęć takie jak kontrast i ostrość ustawione były w postaci neutralnej dla aparatu (na 0). Dla porównania zestawiamy F1 z 6-megapikselową amatorską lustrzanką Pentaxem K100D Super.
JPEG | |||
100 ISO | |||
|
|||
200 ISO | |||
|
|||
Super |
|||
400 ISO | |||
|
|||
Super |
|||
800 ISO | |||
|
|||
Super |
|||
1600 ISO | |||
|
|||
Super |
|||
3200 ISO | |||
Super |
Zauważalną zmianę widać na granicy 200-400 ISO. Obraz nieco jaśnieje
bo redukcja szumów zaczyna działać coraz mocniej. Nie jest to jednak
aż tak silnie widoczne. Przy 800 ISO robi się gorzej. Tu szczegóły znikają
ewidentnie. Wystarczy porównać twarz postaci z rysunku, by zobaczyć
jak zaciera się kontur nosa. Czułość 1600 ISO nie nadaje się już
do oglądania obrazu w skali 1:1. Korzyści mogą pojawić się jedynie przy
ewentualnym skalowaniu do rozdzielczości internetowych.
RAW | |||
100 ISO | |||
|
|||
200 ISO | |||
|
Bardzo ładne obrazy daje się uzyskać wywołując zdjęcia RAW. My użyliśmy
standardowo programu dcraw. Szum jest widoczny dla ISO 100 i 200 ale
przy zachowaniu szczegółów. Wydaje się, że obrazy byłyby akceptowalne
nawet przy ISO 400-800.
Trzeba sobie uświadomić, że 6-megapikselowa matryca w Casio, pomimo niewielkiej ilości komórek jak na dzisiejszy wyścig megapikseli, jest technologiczną nowością w kompaktowych aparatach fotograficznych. Cechą wyróżniającą tę konstrukcję spośród innych matryc jest szybkość czytania, co pozwala uzyskać ogromną prędkość 60 kl/s. Szybkość sama w sobie nie jest jakimś wielkim ograniczeniem, bo przyspieszenie sczytywania jest zawsze możliwe. Problemem są koszta takiego szybkiego czytania. Granicę stanowi bowiem jakość obrazu, ponieważ im szybciej sczytujemy obraz, tym więcej generuje się szumu. Nie bez przyczyny profesjonalne detektory CCD mają czasy sczytywania rzędu sekund, tak aby zminimalizować sygnał od samej elektroniki. Konstruktorom F1 udało się jednak uzyskać szumy na akceptowalnym poziomie. Porównując do innych aparatów kompaktowych, nie mamy co zarzucić F1, a przecież jego matryca daje nam znacznie więcej możliwości niż konkurenci.
Zakres tonalny
Wartości zakresu tonalnego mierzone na plikach JPEG przedstawiamy na poniższym wykresie. Należy wiedzieć, iż nie należy tego wykresu porównywać z wartościami dla lustrzanek, w przypadku których zawsze zakres jest mierzony na 48-bitowych TIFF-ach wywołanych z RAW-ów. Takie pomiary na plikach RAW pochodzących z F1 dały w wyniku wartości całkowitego zakresu na poziomie 7.9 EV dla ISO 100 i 200. Natomiast dla wysokiej jakości obrazu (przy stosunku szumu do sygnału równym 0.1) osiągnięte zostały względnie małe wartości 5.0 i 4.3 EV, odpowiednio dla ISO 100 i 200. Tutaj trudno porównywać Casio do konkurencji bo niewiele kompaktów daje nam możliwość mierzenia zakresu na plikach RAW. Gdy już taką opcję mamy, widzimy, iż osiągi Casio nie są złe. Przykładowo Canon G9 dla ISO 100 notował wynik 4.3 EV, a Panasonic FZ18 4.7 EV, a więc w obu przypadkach ciut gorzej od F1.
Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę zachowanie konkurencji na zdjęciach JPEG, to Casio także prezentuje się rozsądnie. Całkowity zakres tonalny i zakres dla
wysokiej jakości obrazu jest przy ISO 100 utrzymywany na względnie dobrym poziomie. Aczkolwiek nie bez wpływu na to pozostaje odszumianie i wyostrzenie zdjęć JPEG.
ISO | Granica bieli | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
ISO | Granica czerni | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 |