Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Sony A7CR - test trybu filmowego

3 października 2023
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 9

4. Jakość obrazu

Szczegółowość obrazu

Szczegółowość obrazu oraz obecność artefaktów takich jak mora i aliasing badamy nagrywając testowanym urządzeniem tablicę ISO 12233, tak by wypełniła ona kadr w pionie przy danych proporcjach obrazu. Analiza ma charakter jakościowy, jej wynikiem nie są wartości liczbowe.

W przypadku Sony A7CR, ze względu na liczbę trybów nagrywania, zdecydowaliśmy się podzielić niniejszy film na dwie części – jedną poświęconą filmowaniu w 4K, a drugą trybowi Full HD. Na początek – 4K.



----- R E K L A M A -----

Najlepiej jakościowo wypada obraz uzyskany w trybie APS-C / Super35, co nie powinno dziwić — jest to jedyny tryb nagrywania, w którym mamy do czynienia z nadpróbkowaniem, czyli odczytem całego wycinka matrycy o szerokości około 6.25K, a następnie programowym przeskalowaniem tak odczytanego wycinka do 4K.

Na drugim miejscu plasuje się tryb z wykorzystaniem całej szerokości matrycy, gdzie oczywiście o nadpróbkowaniu nie ma już mowy (co widać choćby po ilości schodkowania), ale szczegółowość obrazu pozostaje dobra.

Najgorzej, choć nadal na granicy akceptowalności, wypada tryb 4K w 50 kl/s. Tam schodkowania i artefaktów jest już całkiem dużo, ale szczegółowość obrazu pozostaje na akceptowalnym poziomie.

Pochylmy się teraz nad obrazem Full HD.

W trybie pełnoklatkowym obraz jest przyzwoity i szczegółowy w 25 i 50 kl/s. Jego jakość zauważalnie jednak spada po przejściu z 100 kl/s. W przypadku trybu APS-C szczegółowość nieco spada, a artefaktów jest więcej. O ile w 25 i 50 kl/s obraz wygląda, podobnie jak w trybie pełnoklatkowym, identycznie i jest jeszcze granicznie akceptowalny, o tyle po przejściu do 100 kl/s jego jakość mocno spada i staje się kiepska.

Wyostrzanie

Skala wyostrzania w Sony A7CR, podobnie jak w innych nowych korpusach tego producenta, rozciąga się od 0 do 9 z krokiem co 1. Oprócz tego w ramach stylu obrazu, a w zasadzie „twórczego wyglądu”, możemy także (w identycznym zakresie) ustawić parametr opisany jako „przejrzystość”.

Cały powyższy test, podobnie jak testy fotograficzne, wykonaliśmy na minimalnym poziomie wyostrzania i przejrzystości. Spójrzmy teraz, jak zwiększenie poziomu tych parametrów wpływa na obraz:

Wyostrzanie w testowanym aparacie nie ma zbyt widocznego negatywnego wpływu na jakość obrazu czy intensywność schodkowania na ukośnych liniach. Jedynym ograniczeniem jest zatem wrażenie brzydkiego przeostrzenia obrazu, które naszym zdaniem zaczyna się pojawiać po przekroczeniu wartości 3 tego parametru.

Z kolei „przejrzystość” wydaje się mieć nieco większy promień działania oraz ogólnie działać bardzo delikatnie, można zatem ustawić ten parametr w zasadzie dowolnie.

Szum

Szum w filmach, podobnie jak na zdjęciach, oceniamy w oparciu o scenkę testową, zarejestrowaną na różnych czułościach przy wyłączonej redukcji szumu w aparacie.

W przypadku filmu ocena, tak jak przy szczegółowości obrazu, nie ma charakteru liczbowego. Procentowe wyniki mogłyby być mylące, gdyż urządzenia różnych producentów w różnym stopniu pozwalają na wyłączenie redukcji szumu przy filmowaniu. A odszumiona papka, która procentowo wykazałaby niewielkie zaszumienie, w praktyce wcale nie musi wyglądać ładnie.

Prezentowane poniżej opinie na temat maksymalnych czułości oferujących użyteczny obraz są oczywiście subiektywne – każdy użytkownik ma inną tolerancję dla szumu w obrazie filmowym.

Podobnie jak w przypadku szczegółowości obrazu, ze względu na liczbę trybów nagrywania, postanowiliśmy rozdzielić materiał na 4K i Full HD. Zaczniemy od 4K.

We wszystkich dostępnych trybach nagrywania w 4K, czyli w 25 kl/s w trybie pełnoklatkowym, 50 kl/s z cropem 1.24x oraz 25 kl/s w trybie APS-C / Super35, najwyższą akceptowalną czułością wydaje się być ISO 6400. Powyżej tej wartości szum nabiera brzydkiego wizualnie charakteru, za co w dużej mierze odpowiadają agresywne i niedające się wyłączyć algorytmy jego redukcji. Identyczna najwyższa akceptowalna czułość pomimo odczytywania wycinków matrycy o różnej powierzchni jest w tym przypadku konsekwencją stosowania różnych algorytmów odczytu i skalowania matrycy w różnych trybach nagrywania.

Spójrzmy teraz na zaszumienie obrazu Full HD na poszczególnych czułościach:

W trybie pełnoklatkowym w 25 i 50 kl/s możemy korzystać z czułości aż do ISO 6400, a po przejściu do 100 kl/s lepiej nie przekraczać ISO 3200. W trybie APS-C wartości te spadają o 1 EV — do ISO 3200 w 25 i 50 kl/s oraz ISO 1600 w 100 kl/s.

Odszumianie

Sony A7CR, podobnie jak inne testowane przez nas korpusy tego producenta (za wyjątkiem kamery FX6), nie daje użytkownikowi kontroli nad redukcją szumu przy filmowaniu. Regulacji odszumiania nie ma nawet w menu w trybie filmowym, a ta dostępna w trybie fotograficznym nie ma wpływu na filmy. Z tego względu zdecydowaliśmy się nie przedstawiać wpływu tych nastaw w formie filmu.

Niezmiennie uważamy, że pozbawianie użytkownika kontroli nad procesem redukcji szumu jest niedopuszczalne i błąd ten powinien zostać możliwie szybko naprawiony za pomocą aktualizacji oprogramowania.

Rolling shutter

Zjawisko nazywane potocznie rolling shutter wynika z faktu, że zdecydowana większość współczesnych matryc CMOS nie jest odczytywana z całej powierzchni jednocześnie, tylko „z góry do dołu”, wierszami. Stąd też o sile i uciążliwości tego zjawiska decyduje czas odczytu matrycy w danym trybie nagrywania. Rośnie on wraz z rozdzielczością oraz zależy od innych aspektów nagrywania – przykładowo czas odczytu będzie większy, gdy materiał filmowy jest nadpróbkowany (tzw. oversampling), a mniejszy, gdy np. matryca jest odczytywana z przeskakiwaniem linii (tzw. line skipping).

Przedstawmy jeszcze skalę odniesienia. Czasy odczytu poniżej 10 ms uznajemy za świetne – przy tak szybkich matrycach trzeba naprawdę „postarać się”, by zjawisko rolling shutter było zauważalne. Czasy między 10 a 15 ms to wyniki bardzo dobre. Czasy między 15 a 20 ms uznajemy za dobre, a między 20 a 25 ms za przeciętne. Wszystko powyżej 25 ms to wyniki złe, a powyżej 30 ms – bardzo złe.

Wyniki, jakie uzyskał testowany aparat, przedstawiają się następująco:

Tryb nagrywania Czas odczytu matrycy
4K UHD (3840×2160), z całej szerokości matrycy, 25 kl/s 16.4 ms
4K UHD (3840×2160), crop 1.24x, 50 kl/s 13.3 ms
4K UHD (3840×2160), tryb APS-C / Super35 (crop 1.52x), 25 kl/s 27.5 ms
Full HD (1920×1080) z całej szerokości matrycy, 25 kl/s 11.7 ms
Full HD (1920×1080) z całej szerokości matrycy, 50 kl/s 11.7 ms
Full HD (1920×1080) z całej szerokości matrycy, 100 kl/s 6.6 ms
Full HD (1920×1080), tryb APS-C / Super35 (crop 1.52x), 25 kl/s 7.7 ms
Full HD (1920×1080), tryb APS-C / Super35 (crop 1.52x), 50 kl/s 7.7 ms
Full HD (1920×1080), tryb APS-C / Super35 (crop 1.52x), 100 kl/s 4.3 ms

Osiągnięte wyniki są bardzo podobne do tych uzyskanych przez Sony A7R V, co ostatecznie potwierdza pokrewieństwo między tymi korpusami. Warto przy tym zauważyć, że czasy osiągnięte przez A7CR są odrobinkę wolniejsze, co może sugerować lekkie obniżenie taktowania, by ograniczyć przegrzewanie się.

Jeśli natomiast chodzi o same wartości czasów odczytu, to największe powody do obaw mamy w 4K w trybie APS-C / Super, gdzie wskutek stosowania nadpróbkowania oraz faktu, że matryca testowanego aparatu nie należy do najszybszych, osiągnięty wynik jest słaby. Nieco lepszy mógłby być również ten osiągnięty w 4K w 25 kl/s w trybie pełnoklatkowym. W pozostałych trybach odczytu rolling shutter nie będzie dużym zmartwieniem, choć oczywiście do wyników prezentowanych przez sensory warstwowe nieco zabrakło.