Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
@PDamian Już poprawione, nie wiem jakim cudem mi się udało to zrobić :D
A co do OM-1 to raczej po prostu robi debayering z mniejszym wyostrzaniem, gdyby to był pixel binning albo coś innego, to było by dużo aliasingu. A tu jest po prostu miękki obraz, jak ze starego obiektywu (test oczywiście nie był robiony starym obiektywem).
Wiesz, wielu filmowców woli bardziej miękki obraz i gwarancję, że nie będzie schodkowania czy mory. To nie fotografia i wyścigi na MTF-y, a trochę podostrzyć zawsze można w postprodukcji.
@PDamian Nie możesz porównywać OM-1 do OM-5, bo OM-5 to odgrzewany kotlet, no i gniazdo statywowe się wyłamuje. G9II nie jest natomiast odgrzewanym kotletem, lecz jedynie produktem w którym 'sensor oraz zdecydowaną większość funkcji zapożyczono z [...] GH6.
Trochę sobie pożartowaliśmy...
Osobiście czekam na test fotograficzny G9II - to kawał aparatu, flagowiec z oferty Panasonica i ciekaw jestem jego porównania z OM-1.
A'propos Panasa - na 43rumors jednego dnia piszo o bliskiej premierze entry level Lumixa, drugiego dnia o kompakcie z matrycą FF...Się będzie działo....
@JarekB Entry level Lumixa i kompakt z matrycą FF to jeden i ten sam aparat. @PDamian Przypominam, że obraz z 4K 25/30p z OM-1 jest do d... tylko w 8-bitach. Wersja 10-bit jest bardzo szczegółowa to znaczy taka, jak należy. Nie pytaj, czemu. W 50/60p już ponownie jest do d... FullHD 240p w OM-1 wydaje mi się o włos ostrzejsze od tego z G9II i właściwie nie widzę powodu, żeby nie miało być inaczej. To w końcu o wiele szybsza matryca. Ja tam nie narzekałem na masę GH8. Tu mi trochę brakuje chłodzenia (tak w razie W), ekranu odchylanego jak w GH6, wejścia na kartę CFexpress i przycisku record na dole przedniej ścianki.
Choć po namyśle stwierdzam, że to raczej kwestia mniej intruzywnych zakłóceń w FullHD 200p w OM-1, niż w G9II, bo ten drugi chyba jest ostrzejszy. Swoją drogą... W fullHD 100p 200p i 300p szybkości odczytu matrycy to odpowiednio 6.8ms 2.4ms 2.4ms. A zatem, czy nie dałoby się w 200p zrobić 4.8ms, albo 3.6ms i/lub w 240p 3.4ms, ale za to nieco lepszej jakości...? Byłoby to ze sporą korzyścią dla funkcjonalności, gdyby jakość FullHD 200p i więcej choć odrobine podnieść.
> dość wolny odczyt matrycy (spory rolling shutter) w trybie 5.8K open gate.
ten "dość wolny odczyt matrycy (...) w trybie 5.8" i tak mieści się w klasyfikacji Autora jako "dobry", reszta jako "bardzo dobre" i takie dobre, ze aż poza klasyfikacją, więc w czym problem?
ale generalnie fajny test; aparat wyraźnie jest dobry, choć oczywiście jego podstawową wadą jest to, że nie jest "pełnoklatkowy" i to wydaje się być przyczyną, że wielu poczuło się w obowiązku wspomagać jego promocję, firma ma środki na to; ale skoro mały Olympus Pen E-PL(coś tam) jest całkiem sprawnym aparatem (jak ma dobry obiektyw), no to nowy G9, lepszy chyba odrobinę od OM-1, musi być potęgą.
Aparat fajny, ale dla mnie niestety za duży. Wolałbym trochę okrojone funkcje, ale żeby był mnniejszy i lżejszy. Może wyjdzie G100 II. Fazowy AF, stabilizacja, kilka podstawowych klatkaży, dobre kodeki, dobra bateria.
To nierealne. G100 nie ma stabilizacji i ma o ponad połowę [7,4 vs 16 Wh] mniejszą baterię. [A nawet w G9 II: "We were disappointed with battery life" link ]
Dodatkowo przy małym plastikowym korpusie zaczęłyby się problemy z przegrzewaniem.
G100 nie ma stabilizacji, co nie oznacza, że G100 II nie mógłby mieć. Wg mnie na rynku brakuje małych aparatów z dobrymi funkcjami. I nie mówię, że miałby mieć parametry jak GH6 czy G9 II. Ale właśnie stabilizację, fazowy AF. Do tego kilka podstawowych klatkaży 24/25/30, nawet nie musiałby mieć 50/60. Taki aparat co się wyciąga z plecaka, kręci się 30-60s i za kilku minut znowu coś małego się kręci. Teraz najbliżej chyba A6700 do tego opisu.
@gamma napisał: „G100 nie ma stabilizacji, co nie oznacza, że G100 II nie mógłby mieć. Wg mnie na rynku brakuje małych aparatów z dobrymi funkcjami. I nie mówię, że miałby mieć parametry jak GH6 czy G9 II. Ale właśnie stabilizację, fazowy AF. Do tego kilka podstawowych klatkaży 24/25/30, nawet nie musiałby mieć 50/60. Taki aparat co się wyciąga z plecaka, kręci się 30-60s i za kilku minut znowu coś małego się kręci. Teraz najbliżej chyba A6700 do tego opisu.”
Ciekawą propozycją są aparaty Sony z serii ZV. Ja w ubiegłym roku kupiłem ZV-1 mk1. Pomimo kilku wad, to całkiem fajna kamerka, którą „się wyciąga z plecaka, kręci się 30-60s i za kilku minut znowu coś małego się kręci” :-). A jeśli chciałbyś większą matrycę niż 1’ oraz wymienne obiektywy, to warto rozważyć np. ZV-10. Zresztą możliwości wyboru takiego aparatu/kamerki są naprawdę spore: link
@Jarun ZV-1, zwłaszcza w wersji II byłoby świetną opcją, gdyby Sony wydało go w wersji RX. Szkoda też, że zwłaszcza w m4/3 nie pomyslano o kicie bedacym odpowiednikiem pelnoklatkowego Panasa 20-60. W systemie L zajęło to Panasowi chwilę, a w m4/3 od 16 lat nie mogą tego ogarnąć. Olek nie lepiej, bo pomijając 12-50 to nie mają nawet podstawowego małego kita zaczynajacego się od 12 mm. I wiem że są szkła pokroju 8-25 Olka czy 10-25 Panasa, ale zapewne wielu ucieszyloby się za mniej wyzylowane parametry przy zbliżonym zakresie.
> Olek nie lepiej, bo pomijając 12-50 to nie mają nawet podstawowego małego kita zaczynajacego się od 12 mm
należy zauważyć, ze istnieje, od dość dawna zresztą, M.Zuiko 12-45/4, niezbyt duży, mniejszy od przeciętnego 12-50 i Pana-Leiki 12-60, bardzo dobry optycznie; obiektyw ten ma wprawdzie w nazwie PRO i faktycznie nieco z cech tej linii, ale kosztuje niedużo i chyba robi za obiektyw kitowy, bo na razie firma produkuje tylko aparaty dla zaawansowanych użytkowników;
a jak kto chce naprawdę mały obiektyw zaczynający się od 12 mm, to ma kilka opcji od Panasonica, łącznie z takim mały plastikowym, ale zdumiewająco dobrym optycznie 12-32 mm, za kilka stówek w dodatku.
nie wiem dlaczego tak czepiasz się szczegółów, często mało istotnych; masz tu porównanie, z M.Z. 12-50, który sam za "podstawowy kit" uznałeś:
- M.Zuiko 12-45/4 PRO : 70 x 63 mm, 254 g; - M.Zuiko 12-50/3,5-6,3 : 83 x 57 mm, 211g;
jest droższy, fakt, kupiłem go za 2,3 tys. PLN, to kilka stówek więcej niż za 12-50, ale jednak nie radykalnie więcej; w zamian masz solidną metalową obudowę, lepsze uszczelnienia i lepsze światło, plus osłonę przeciwsłoneczną w cenie; no i jest krótszy o 13 mm, co jest sporą zaletą.
@JdG Nie uznałem, 12-50 to też nie był podstawowy obiektyw uniwersalny, bo tym od początku (od 2009 roku) był 14-42 i tak jest do dziś. 12-50 był większą i drozszą alternatywą, już nie jest produkowany, można gdzieniegdzie jeszcze dostać resztki magazynowe i nie kłam z tą różnicą kilku stowek.
Sorry, OM/Olympus ma podstawowego kita o zakresie 14-42 i jeżeli komuś to nie pasi, to ma całą baterię innych obiektywów do wykorzystania.. Nie wiem z jakiego powodu brak odpowiednika 20-60 ma nagle wadą?
> 12-50 to też nie był podstawowy obiektyw uniwersalny [lord13]
rozumiem, że zawsze musisz mieć rację, ale nie tu - to nie jest prawda; pierwszego Olympusa (E-M5) kupiłem za skromną sumę 3 tys. PLN w Saturnie właśnie z tym obiektywem, był więc on zdecydowanie kitowym;
zresztą była to dość powszechna praktyka w tamtych dawniejszych czasach, nie był wiele droższy - w zakupie osobno - zarówno od pierwszego "kita" 14-42 mm, jak tego nowszego, płaskiego, który chyba jest optycznie lepszy od obydwu poprzednich;
zresztą, 12-45 PRO też jest sprzedawany jako obiektyw kitowy, i właśnie taki kupiłem - sklep miał go w zestawie z korpusem, który jednak sprzedał osobno, więc dzięki temu mogłem go nabyć nieco taniej; jedyna różnica polegała na tym, ze opakowanie miał zastępcze, zamiast ładnego pudełka;
nb. nawet taki obiektyw jak M.Z. 12-100/4 PRO, obiektyw już raczej wybitny i nieco kosztowny (jak na m4/3 - ca 5 tys. PLN) też bywa sprzedawany jako kitowy, bo ma właśnie takie uniwersalne parametry, jakie powinien mieć taki obiektyw (chociaż ten akurat ten ma je sporo większe niż standard) i ten obiektyw nabyłem właśnie jako dodatek do E-M1, z którym był w swoim czasie dość często sprzedawany (w sumie wypadło sporo taniej niż gdyby go kupować osobno i np. OM-5);
widzisz więc, że pojęcie "obiektyw kitowy" w praktyce bywa dość rozciągłe.
@JarekB No oczywiście że są inne opcje, często zauważalnie droższe. Stwierdziłem oczywisty fakt, że Olek nie ma podstawowego kita zaczynajacego się od ekwiwalentu 24 mm, podczas gdy większość konkurencji ma, jedynie Canon w RF-S pokpił sprawę i dali 18 mm, choć w EF-M mieli od 15 mm. A co do 20-60, to ogólna uwaga, że szkoda iż w m4/3 nikt nie poszedł w tego typu szkło bez żyłowania parametrów.
@lord13 Jest coś w tym, co piszesz, ale tu kłania się kompatybilność obiektywów Panasonica i Olympusa. Sam korzystałem z Panasa 12-32 podpiętego do E-M1 mark I (bo obiektyw był mały, tani i ... szerszy od Olka 14-42...). Dla mnie jedyną wadą tego combo była potężna abberacja chromatyczna.
Nie wiem dlaczego tak producenci w różnych systemach tak bardzo chcą robić odpowiedniki. FF, U43 to zupełnie różne systemy a każdy się spina żeby mieć ogniskowe co do mm, mnie to wkurza, majac dwa systemy walczę z tym by kupić szkla o różnych parametrach. Non stop udawanie że to to samo.
Przecież mogę wziąć 2 aparaty, u43 pasuje z 100 200mm i ff z szerokim kątem, wtedy już jestem niezjy przebieraniec.
> Przecież mogę wziąć 2 aparaty, u43 pasuje z 100 200mm i ff z szerokim kątem, wtedy już jestem niezjy przebieraniec.[BlindClick]
czy aby nie przeżywasz tego zbyt mocno? może nieco wyluzuj; faktycznie, taki obwieszony ambitnym sprzętem foto wyglądałbyś dziwnie, ale nie ma co się przejmować - i tak mało kto doceni, że to fufu, czy m4/3, choć wyglądać może dziwnie.
Co jakiś czas słyszę że M43 umiera. Sporo czytelników optyczne to zwolennicy FF Odnoszę czasem wrażenie że z wielkością matrycy i producentem body jest jak z religią. Obraź Sonego a jego wyznawcy cię znajdą przyjadą w swoich BMW i Cię dojadą
No ale 5,7k 60fps za 8000zł to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości narzędzia do zarabiania $$$
to wiadomo, umiera od samego początku, czyli już z ćwierć wieku i na tym forum faktycznie najczęściej takie wiadomości można znaleźć;
jednak temat wymierania zrobił się niespodziewanie aktualny - firma OMDS jest nader tajemnicza, mało konkretnie o swoich planach informuje i sytuacja robi się drażliwa, bo coraz trudniej nabyć sprzęt z linii PEN, a taki E-PL10, czy P7 to - mimo pewnych braków (EVF) piękny sprzęt, dosłownie i w przenośni - mały, tani, bardzo sprawny aparat, w dodatku wyglądający też znakomicie (firma dbała o design!);
sytuacja robi się dramatyczna, bo nie wiadomo, czy iść za Lawtonem i na wszelki wypadek nabyć takiego Pena (raczej wybrałbym jednak E-PL10), czy czekać? a co jak firma odpuści sobie linię Pen? już teraz wyprzedają resztki (chociaż, co trochę dziwne, w przystępnej cenie można nabyć starsze modele, np. E-M10 I-II, nawet E-M5 II i stare Peny z matrycą 12 MP);
Pozostaje liczyć na Panasonika, pogłoski o małym korpusie m4/3 wydają się dość wiarygodne; to przynajmniej duża firma, więc więcej może; szzkoda, że przegapiłem GX80/85, w specyfikacji był dobry, przede wszystkim miał EVF a cena prawie jak Pen.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Pierwszy...
@Amadi
Zamiast szczegółowość obrazu 4K
jest filmik z szumem.
Porównałem
GH6 link
z OM-1 link
OM-1 robi line skipping, że szczegółowość o tyle gorsza ❓
[i odczyt szybszy, a warstwowej matrycy nie ma]
@PDamian
Już poprawione, nie wiem jakim cudem mi się udało to zrobić :D
A co do OM-1 to raczej po prostu robi debayering z mniejszym wyostrzaniem, gdyby to był pixel binning albo coś innego, to było by dużo aliasingu. A tu jest po prostu miękki obraz, jak ze starego obiektywu (test oczywiście nie był robiony starym obiektywem).
vs OM-5 link
OM-5 daje w 4K większą szczegółowość od OM-1 ❗
vs A6700 link
vs X-H2S link
vs X-S20 link -też słabo
vs R7 link
vs R10 link
vs R50 link
Wiesz, wielu filmowców woli bardziej miękki obraz i gwarancję, że nie będzie schodkowania czy mory. To nie fotografia i wyścigi na MTF-y, a trochę podostrzyć zawsze można w postprodukcji.
OM-1 na maksymalnym wyostrzaniu link
nie jest w stanie pokazać takiej szczegółowości
co OM-5 na minimalnym link
Dramat.
...
ale w X-S20 przynajmniej wyostrzanie pomaga link
a w OM-1 -nie.
@PDamian
Nie możesz porównywać OM-1 do OM-5, bo OM-5 to odgrzewany kotlet, no i gniazdo statywowe się wyłamuje. G9II nie jest natomiast odgrzewanym kotletem, lecz jedynie produktem w którym 'sensor oraz zdecydowaną większość funkcji zapożyczono z [...] GH6.
Trochę sobie pożartowaliśmy...
Osobiście czekam na test fotograficzny G9II - to kawał aparatu, flagowiec z oferty Panasonica i ciekaw jestem jego porównania z OM-1.
A'propos Panasa - na 43rumors jednego dnia piszo o bliskiej premierze entry level Lumixa, drugiego dnia o kompakcie z matrycą FF...Się będzie działo....
@JarekB Entry level Lumixa i kompakt z matrycą FF to jeden i ten sam aparat.
@PDamian Przypominam, że obraz z 4K 25/30p z OM-1 jest do d... tylko w 8-bitach. Wersja 10-bit jest bardzo szczegółowa to znaczy taka, jak należy. Nie pytaj, czemu. W 50/60p już ponownie jest do d...
FullHD 240p w OM-1 wydaje mi się o włos ostrzejsze od tego z G9II i właściwie nie widzę powodu, żeby nie miało być inaczej. To w końcu o wiele szybsza matryca.
Ja tam nie narzekałem na masę GH8. Tu mi trochę brakuje chłodzenia (tak w razie W), ekranu odchylanego jak w GH6, wejścia na kartę CFexpress i przycisku record na dole przedniej ścianki.
Choć po namyśle stwierdzam, że to raczej kwestia mniej intruzywnych zakłóceń w FullHD 200p w OM-1, niż w G9II, bo ten drugi chyba jest ostrzejszy. Swoją drogą... W fullHD 100p 200p i 300p szybkości odczytu matrycy to odpowiednio 6.8ms 2.4ms 2.4ms. A zatem, czy nie dałoby się w 200p zrobić 4.8ms, albo 3.6ms i/lub w 240p 3.4ms, ale za to nieco lepszej jakości...? Byłoby to ze sporą korzyścią dla funkcjonalności, gdyby jakość FullHD 200p i więcej choć odrobine podnieść.
> dość wolny odczyt matrycy (spory rolling shutter) w trybie 5.8K open gate.
ten "dość wolny odczyt matrycy (...) w trybie 5.8" i tak mieści się w klasyfikacji Autora jako "dobry", reszta jako "bardzo dobre" i takie dobre, ze aż poza klasyfikacją, więc w czym problem?
ale generalnie fajny test; aparat wyraźnie jest dobry, choć oczywiście jego podstawową wadą jest to, że nie jest "pełnoklatkowy" i to wydaje się być przyczyną, że wielu poczuło się w obowiązku wspomagać jego promocję, firma ma środki na to; ale skoro mały Olympus Pen E-PL(coś tam) jest całkiem sprawnym aparatem (jak ma dobry obiektyw), no to nowy G9, lepszy chyba odrobinę od OM-1, musi być potęgą.
Aparat fajny, ale dla mnie niestety za duży.
Wolałbym trochę okrojone funkcje, ale żeby był mnniejszy i lżejszy. Może wyjdzie G100 II.
Fazowy AF, stabilizacja, kilka podstawowych klatkaży, dobre kodeki, dobra bateria.
To nierealne.
G100 nie ma stabilizacji i ma o ponad połowę [7,4 vs 16 Wh] mniejszą baterię.
[A nawet w G9 II: "We were disappointed with battery life" link ]
Dodatkowo przy małym plastikowym korpusie zaczęłyby się problemy z przegrzewaniem.
G100 nie ma stabilizacji, co nie oznacza, że G100 II nie mógłby mieć. Wg mnie na rynku brakuje małych aparatów z dobrymi funkcjami. I nie mówię, że miałby mieć parametry jak GH6 czy G9 II.
Ale właśnie stabilizację, fazowy AF. Do tego kilka podstawowych klatkaży 24/25/30, nawet nie musiałby mieć 50/60. Taki aparat co się wyciąga z plecaka, kręci się 30-60s i za kilku minut znowu coś małego się kręci.
Teraz najbliżej chyba A6700 do tego opisu.
@gamma
To najbliżej tego jest E-M5 III / OM-5, niestety ani Olympus, ani Om nie kwapili się aby dać fazowy AF do niższych puszek, a szkoda.
E-M5 III / OM-5 już mają fazowy.
Albo X-S10 -tańszy od OM.
@gamma napisał:
„G100 nie ma stabilizacji, co nie oznacza, że G100 II nie mógłby mieć. Wg mnie na rynku brakuje małych aparatów z dobrymi funkcjami. I nie mówię, że miałby mieć parametry jak GH6 czy G9 II. Ale właśnie stabilizację, fazowy AF. Do tego kilka podstawowych klatkaży 24/25/30, nawet nie musiałby mieć 50/60. Taki aparat co się wyciąga z plecaka, kręci się 30-60s i za kilku minut znowu coś małego się kręci. Teraz najbliżej chyba A6700 do tego opisu.”
Ciekawą propozycją są aparaty Sony z serii ZV.
Ja w ubiegłym roku kupiłem ZV-1 mk1. Pomimo kilku wad, to całkiem fajna kamerka, którą „się wyciąga z plecaka, kręci się 30-60s i za kilku minut znowu coś małego się kręci” :-).
A jeśli chciałbyś większą matrycę niż 1’ oraz wymienne obiektywy, to warto rozważyć np. ZV-10.
Zresztą możliwości wyboru takiego aparatu/kamerki są naprawdę spore: link
@Jarun
ZV-1, zwłaszcza w wersji II byłoby świetną opcją, gdyby Sony wydało go w wersji RX.
Szkoda też, że zwłaszcza w m4/3 nie pomyslano o kicie bedacym odpowiednikiem pelnoklatkowego Panasa 20-60. W systemie L zajęło to Panasowi chwilę, a w m4/3 od 16 lat nie mogą tego ogarnąć. Olek nie lepiej, bo pomijając 12-50 to nie mają nawet podstawowego małego kita zaczynajacego się od 12 mm.
I wiem że są szkła pokroju 8-25 Olka czy 10-25 Panasa, ale zapewne wielu ucieszyloby się za mniej wyzylowane parametry przy zbliżonym zakresie.
> Olek nie lepiej, bo pomijając 12-50 to nie mają nawet podstawowego małego kita zaczynajacego się od 12 mm
należy zauważyć, ze istnieje, od dość dawna zresztą, M.Zuiko 12-45/4, niezbyt duży, mniejszy od przeciętnego 12-50 i Pana-Leiki 12-60, bardzo dobry optycznie; obiektyw ten ma wprawdzie w nazwie PRO i faktycznie nieco z cech tej linii, ale kosztuje niedużo i chyba robi za obiektyw kitowy, bo na razie firma produkuje tylko aparaty dla zaawansowanych użytkowników;
a jak kto chce naprawdę mały obiektyw zaczynający się od 12 mm, to ma kilka opcji od Panasonica, łącznie z takim mały plastikowym, ale zdumiewająco dobrym optycznie 12-32 mm, za kilka stówek w dodatku.
@JdG
Obiektyw kosztują y drugie tyle, co podstawowe puszki w systemie, to nie jest mały, tani, podstawowy kit.
> to nie jest mały, tani, podstawowy kit.[lord13]
nie wiem dlaczego tak czepiasz się szczegółów, często mało istotnych; masz tu porównanie, z M.Z. 12-50, który sam za "podstawowy kit" uznałeś:
- M.Zuiko 12-45/4 PRO : 70 x 63 mm, 254 g;
- M.Zuiko 12-50/3,5-6,3 : 83 x 57 mm, 211g;
jest droższy, fakt, kupiłem go za 2,3 tys. PLN, to kilka stówek więcej niż za 12-50, ale jednak nie radykalnie więcej; w zamian masz solidną metalową obudowę, lepsze uszczelnienia i lepsze światło, plus osłonę przeciwsłoneczną w cenie; no i jest krótszy o 13 mm, co jest sporą zaletą.
Zapomniałem dodać: M.Zuiko 12-45/4 PRO optycznie jest faktycznie PRO, z tym 12-50 nie ma co go porównywać.
@JdG
Nie uznałem, 12-50 to też nie był podstawowy obiektyw uniwersalny, bo tym od początku (od 2009 roku) był 14-42 i tak jest do dziś. 12-50 był większą i drozszą alternatywą, już nie jest produkowany, można gdzieniegdzie jeszcze dostać resztki magazynowe i nie kłam z tą różnicą kilku stowek.
Sorry, OM/Olympus ma podstawowego kita o zakresie 14-42 i jeżeli komuś to nie pasi, to ma całą baterię innych obiektywów do wykorzystania.. Nie wiem z jakiego powodu brak odpowiednika 20-60 ma nagle wadą?
> 12-50 to też nie był podstawowy obiektyw uniwersalny [lord13]
rozumiem, że zawsze musisz mieć rację, ale nie tu - to nie jest prawda; pierwszego Olympusa (E-M5) kupiłem za skromną sumę 3 tys. PLN w Saturnie właśnie z tym obiektywem, był więc on zdecydowanie kitowym;
zresztą była to dość powszechna praktyka w tamtych dawniejszych czasach, nie był wiele droższy - w zakupie osobno - zarówno od pierwszego "kita" 14-42 mm, jak tego nowszego, płaskiego, który chyba jest optycznie lepszy od obydwu poprzednich;
zresztą, 12-45 PRO też jest sprzedawany jako obiektyw kitowy, i właśnie taki kupiłem - sklep miał go w zestawie z korpusem, który jednak sprzedał osobno, więc dzięki temu mogłem go nabyć nieco taniej; jedyna różnica polegała na tym, ze opakowanie miał zastępcze, zamiast ładnego pudełka;
nb. nawet taki obiektyw jak M.Z. 12-100/4 PRO, obiektyw już raczej wybitny i nieco kosztowny (jak na m4/3 - ca 5 tys. PLN) też bywa sprzedawany jako kitowy, bo ma właśnie takie uniwersalne parametry, jakie powinien mieć taki obiektyw (chociaż ten akurat ten ma je sporo większe niż standard) i ten obiektyw nabyłem właśnie jako dodatek do E-M1, z którym był w swoim czasie dość często sprzedawany (w sumie wypadło sporo taniej niż gdyby go kupować osobno i np. OM-5);
widzisz więc, że pojęcie "obiektyw kitowy" w praktyce bywa dość rozciągłe.
@JarekB
No oczywiście że są inne opcje, często zauważalnie droższe. Stwierdziłem oczywisty fakt, że Olek nie ma podstawowego kita zaczynajacego się od ekwiwalentu 24 mm, podczas gdy większość konkurencji ma, jedynie Canon w RF-S pokpił sprawę i dali 18 mm, choć w EF-M mieli od 15 mm.
A co do 20-60, to ogólna uwaga, że szkoda iż w m4/3 nikt nie poszedł w tego typu szkło bez żyłowania parametrów.
@lord13
Jest coś w tym, co piszesz, ale tu kłania się kompatybilność obiektywów Panasonica i Olympusa. Sam korzystałem z Panasa 12-32 podpiętego do E-M1 mark I (bo obiektyw był mały, tani i ... szerszy od Olka 14-42...). Dla mnie jedyną wadą tego combo była potężna abberacja chromatyczna.
Nie wiem dlaczego tak producenci w różnych systemach tak bardzo chcą robić odpowiedniki.
FF, U43 to zupełnie różne systemy a każdy się spina żeby mieć ogniskowe co do mm, mnie to wkurza, majac dwa systemy walczę z tym by kupić szkla o różnych parametrach. Non stop udawanie że to to samo.
Przecież mogę wziąć 2 aparaty, u43 pasuje z 100 200mm i ff z szerokim kątem, wtedy już jestem niezjy przebieraniec.
> Przecież mogę wziąć 2 aparaty, u43 pasuje z 100 200mm i ff z szerokim kątem, wtedy już jestem niezjy przebieraniec.[BlindClick]
czy aby nie przeżywasz tego zbyt mocno? może nieco wyluzuj; faktycznie, taki obwieszony ambitnym sprzętem foto wyglądałbyś dziwnie, ale nie ma co się przejmować - i tak mało kto doceni, że to fufu, czy m4/3, choć wyglądać może dziwnie.
Co jakiś czas słyszę że M43 umiera.
Sporo czytelników optyczne to zwolennicy FF
Odnoszę czasem wrażenie że z wielkością matrycy i producentem body jest jak z religią. Obraź Sonego a jego wyznawcy cię znajdą przyjadą w swoich BMW i Cię dojadą
No ale 5,7k 60fps za 8000zł to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości narzędzia do zarabiania $$$
Moim zdaniem dziwniej wyglada gosc ktory musi zmieniac obiektyw w momencie kiedy trzeba robic zdjecie.
> Co jakiś czas słyszę że M43 umiera
to wiadomo, umiera od samego początku, czyli już z ćwierć wieku i na tym forum faktycznie najczęściej takie wiadomości można znaleźć;
jednak temat wymierania zrobił się niespodziewanie aktualny - firma OMDS jest nader tajemnicza, mało konkretnie o swoich planach informuje i sytuacja robi się drażliwa, bo coraz trudniej nabyć sprzęt z linii PEN, a taki E-PL10, czy P7 to - mimo pewnych braków (EVF) piękny sprzęt, dosłownie i w przenośni - mały, tani, bardzo sprawny aparat, w dodatku wyglądający też znakomicie (firma dbała o design!);
w 100% zgadzam się z R. Lawtonem w ocenie tej serii I think I just bought my last OM System camera;
sytuacja robi się dramatyczna, bo nie wiadomo, czy iść za Lawtonem i na wszelki wypadek nabyć takiego Pena (raczej wybrałbym jednak E-PL10), czy czekać? a co jak firma odpuści sobie linię Pen? już teraz wyprzedają resztki (chociaż, co trochę dziwne, w przystępnej cenie można nabyć starsze modele, np. E-M10 I-II, nawet E-M5 II i stare Peny z matrycą 12 MP);
Pozostaje liczyć na Panasonika, pogłoski o małym korpusie m4/3 wydają się dość wiarygodne; to przynajmniej duża firma, więc więcej może; szzkoda, że przegapiłem GX80/85, w specyfikacji był dobry, przede wszystkim miał EVF a cena prawie jak Pen.