Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
@deel77 'jego wąska specjalizacja daje wiele przestrzeni do krytyki - szczególnie tym którzy szukają sprzętu do innych zastosowań.'
Skądże. Osoby szukające sprzętu do innych zastosowań kupują inny sprzęt, którego w ofercie Sony nie brakuje. Pierwszym krokiem do innych zastosowań jest starszy brat w postaci A6700, co było w tym teście wyraźnie przekazane.
Twardszy orzech do zgryzienia mają np. użytkownicy m4/3, gdzie Panas oferuje mały aparacik dla vloggerów, ale jego odpowiednika fotograficznego nie uświadczysz. Albo kupujesz nieduży pół-produkt fotograficzny w postaci (leciwego) G100d, albo kupujesz cegłę o wielkości adekwatnej dla FF.
Wymysł marketingowców jak Z30 link czy G100 link -Ale one jednak tańsze.
Kto wpadł z KSIĘGOWOŚCI lub MARKETINGU Sony że vlogerzy nie potrzebują stabilizacji matrycy lub 100/120 kl/s w 4K oraz 200/240 kl/s w Full HD ??? -Pitolenia o "słuchaniu i odpowiadaniu na zapotrzebowanie klientów" nie łykam. [w kontekście w/w modeli trzech marek]
Pytanie do vlogerów. -Czy zaoszczędzenie 117 gramów na wadze korpusu robi różnicę patrząc o co jest uboższy względem A6700: stabilizacja matrycy, wizjer, "w porównaniu z A6700 producent zrezygnował z najszybszych trybów nagrywania, czyli 100/120 kl/s w 4K oraz 200/240 kl/s w Full HD." "Większość uzyskanych przez testowany aparat wyników jest niemal identyczna, jak w przypadku pokrewnego modelu A6700. Jedynym, ale ważnym wyjątkiem jest tu S-Log3, w przypadku którego testowany aparat wypadł zauważalnie gorzej – uzyskane wyniki są ok. 3 EV gorsze niż w przypadku wspomnianego A6700. Dla pewności pomiar powtórzyliśmy dwukrotnie i uzyskane wyniki nie zmieniły się." "zarówno w przypadku utrzymywania nieruchomego kadru, jak i przemieszczania się z kamerą, stabilizacja cyfrowa nieco wygładza ruch, ale nie stabilizuje go całkowicie. Po trybie wiążącym się z tak dużym przycięciem obrazu spodziewaliśmy się lepszych rezultatów. " -za cenę niższą o 1700 zł ???
Nie wiem czy Sony ZV-E10 II to bardziej wypruty ze stabilizacji matrycy, wizjera, paru trybów A6700 -ale tańszy o 1700
czy wypruty z wizjera, ale z nową matrycą i prockiem -ale droższy o 1300 zł [1600] A6400...
Ciężkie dni dla fanklubu Nikona. Tak wiele wieści o Sony, tak bardzo wiele.
'Wymysł marketingowców jak Z30 czy G100, ale one jednak tańsze.
Odnotujmy ważny trend - m4./3 stawiany w jednym rzędzie z APS-C. Drugi ważny trend - m4/3 jest tańszy. jeszcze dzisiaj w zestawieniu z Z5/Z50 m4/3 było droższe, a wieczorem już taka zmiana. Brawo m4/3!
'Kto wpadł z KSIĘGOWOŚCI lub MARKETINGU Sony, że vlogerzy nie potrzebują stabilizacji matrycy '
Błąd myślowy! To był gość z księgowości i marketingu Panasa niosący dobrą nowinę o G100.
'Pitolenia o "słuchaniu i odpowiadaniu na zapotrzebowanie klientów" nie łykam.'
Poczekajmy na jakąkolwiek premierę Nikona... Cóż nam tamtejszy dział marketingu i propagandy zaaplikuje?
'Nie wiem czy Sony ZV-E10 II to bardziej wypruty ze stabilizacji matrycy, wizjera, paru trybów A6700 -ale tańszy o 1700 czy wypruty z wizjera, ale z nową matrycą i prockiem -ale droższy o 1300 zł [1600] A6400...'
Nie znasz najnowszej terminologii wyznawców Canona - aparat nie jest z niczego wypruty, aparat nie jest jakimkolwiek kastratem, jest jedynie modelem podstawowym.
'Czy zaoszczędzenie 117 gramów na wadze korpusu robi różnicę'
Oczywiście, że nie robi. To nie ma znaczenia. Jeżeli coś jest od czegokolwiek cięższe o jedną lub dwie puszki coli (cytat z klasyka sekcji komentarzy), to wtedy należy trochę więcej poćwiczyć, pogimnastykować się, a nie przyglądać własnym dziewczęcym rączkom.
Dzięki za test, nie kupię go za nic w świecie przez ten niski zakres dynamiczny w Log-3. Brak stabilizacji matrycy jeszcze bym przebolał ale z niskim zakresem dynamicznym właśnie w tym trybie który powinien mieć zakres dynamiczny wysoki to przegięli. A nawet go rozważełem jak były promocje na dodatkowy sprzęt Sony do tego aparatu. Dobrze że się nie pospieszyłem.
Masz manię wielkości? Zapisujesz w kajeciku własne myśli, opatrujesz linkami i wyciągasz w stosownej chwili? Pisząc o dziale marketingu i propagandy Nikona myślałem o dziale marketingu i propagandy Nikona, a nie o fanboju marki :-)
O kurde jaki R8 tani! Ogólnie to już o wiele bardziej szedł bym w kierunku a6700! Szczególnie patrząc na 120 fps w 4k! Za taką różnicą cenową miedzy ZV10 mark 2 a A6700 nie ma się nawet co zastanawiać!
Powiem więcej jedyne APS-C w które bym teraz wchodził to A6700! Może Fuji ale to inna para kaloszy! A już jak nie A6700 to szedłbym w FF.
@Maciox 'Canon R8 obecnie wychodzi sporo taniej tylko ciężej o 120g.'
Sporo taniej od czego? Na **frowe.pl jest o 700 zł droższy, ale za to o 120g (jak napisałeś) cięższy. To ma sens - skoro jest cięższy, to i droższy musi być, ale to wady są równoważone przez zamknięty bagnet.
@JarekB Chyba mnie nie zrozumiałeś, ale ja chyba nie do końca precyzyjnie się wyraziłem.
"Twardszy orzech do zgryzienia mają np. użytkownicy m4/3, gdzie Panas oferuje mały aparacik dla vloggerów, ale jego odpowiednika fotograficznego nie uświadczysz. Albo kupujesz nieduży pół-produkt fotograficzny w postaci (leciwego) G100d, albo kupujesz cegłę o wielkości adekwatnej dla FF."
Myślę, że ten sprzęt pozbawiony stabilizacji, będzie częściej wykorzystywany stacjonarnie np. na statywie. W takim przypadku 120g nie zrobi różnicy.
@deel77 Odnosiłem się do tego co napisałeś, a nie tego co chciałeś napisać ;-) Napisałeś tzw. oczywistą oczywistość, typu 'Amatorzy video będą krytykować M11'
Jeżeli 120g nie robi różnicy, to sprzęt się nie sprzeda i polegnie w zetknięciu z gospodarką rynkową i preferencjami klientów.
Na poprzednika [i wiele innych modeli link ] jest Studencki cashback 430 zł [informacji o nim na optyczne chyba nie było] to wychodzi za jakieś 2300...
Można skorzystać z cashbacku, rzucić studia i zostać vlogerem. ;)
> Kto wpadł z KSIĘGOWOŚCI lub MARKETINGU Sony że vlogerzy nie potrzebują stabilizacji matrycy lub 100/120 kl/s w 4K
sądząc z np. z tego co wyświetla ranking BCN (codzienna aktualizacja wyników sprzedaży), brak stabilizacji klientom nie przeszkadza i właśnie ten model (i starszy wariant) do niedawna był najlepiej się sprzedającym w Japonii; teraz na czele jest Cwanon z R50 i R10, zaś najlepiej sprzedający sie Nikon to Z30; ale ZV-E10 dalej stanowi w tym zestawie mocną, może nawet najmocniejszą grupę;
i jest to zrozumiałe - jest to najtańsza oferta, a takich vlogerów, którzy lokują aparacik na statywie widać jest wystarczająco dużo (ci którzy muszą się szwendać ze swoim sprzętem też mają wybór, ale muszą być mniejszości), po co im urządzenie podnoszące koszty, zwiększające zużycie baterii, pewnie też pogarszające termiczne parametry, bardziej skomplikowane?
patrzymy z perspektywy fotografów zafascynowanych swoimi wymyślnymi, wielofunkcyjnymi konstrukcjami (nigdy przez żadną instrukcję obsługi nie przebrnąłem), tymczasem, są tacy, którzy potrzebują po prostu sprzętu bez bajerów do konkretnego zadania, możliwie prostych w obsłudze; i to wynika z tych danych, które mają sprzedawcy;
zatem nie ma co narzekać na brak stabilizacji, jest to po prostu jedna z cech sprzętu, widać pożądana.
NB. wymieniany tu Lumix G100D, też bez stabilizacji, trzyma się we wspomnianym rankingu na 10. pozycji (a także występuje na dalszych), widać nie jest taki beznadziejny.
BCN zrzesza sklepy typu elektromatrket -aktualny ranking link 1. Canon EOS R10 2. Canon EOS R50 3. Canon EOS R50 -te chwilowe rankingi nie mają sensu -co chwila zmiana pozycji
Map Camera -to sklep specjalistyczny miesięczny najnowszy link starsze link
@gamma Jak wiesz rowery górskie są używane głównie do jazdy na terenie płaskim po równiutkim asfalcie, ergo w miastach, podobnie jak SUVy służą do jazdy bulwarowej. Ta niewielka grupa, która potrzebuje stabilizacji znajdzie na rynku wystarczająco dużo sprzętu ;-)
No właśnie sęk w tym, że nie ma ani jednego małego aparatu do filmowania, który by spełnił wszystkie oczekiwania w stopniu podstawowym (zadowalającym).
Albo są cropy, albo line skipping (teraz rzadko ale nadal się zdarza), albo problemy z AF, albo brak klatkaży, albo zrypane kodeki, albo brak stabilizacji, albo słaba bateria, albo brak gibanego ekranu, albo brak obiektywów, albo brak profili log.
Niestety w mojej opinii sprzęt kupuje zbyt dużo gimbazy, która się nie zna na sprzecie, a skoro nadal jest popyt to producenci obcinają funkcje bo i tak sprzedadzą.
Gimbaza kupi, i dopiero później się dowie, że aparat do vlogowania nie ma stabilizacji, a skoro już mają obiektyw czy dwa, to sprzedadzą to cudo i kupią najdroższy apsc w ofercie tej firmy (Sony).
Brak stabilizacji nie jest dla mnie akurat jakimś wielkim problemem, a to głównie dlatego że w metadanych filmów tego aparatu zapisywany jest sygnał z żyroskopów i dzięki temu obraz da się często bardzo ładnie wystabilizować w post-produkcji. Minus takiej stabilizacji jest taki że należy ustawiać odpowiednio krótki czas otwarcia migawki, zazwyczaj mniejszy niż zalecane 180 stopni.
Tak że jak komuś odpowada nędzny zakres dynamiczny w Log3 to jest to bardzo dobry aparat.
Do nagrywania gadających głów ze statywu to ani: mały rolling shutter ani 120 fps ani dobry AF ani niska masa -Nie są potrzebne.
Wydawanie 5000 zł za korpus do tego to też głupota.
Żaden producent nie jest w stanie zaproponować sensownego aparatu do vlogowania z ręki -bez gimbala [dodatkowa waga na ręce!] / statywu z matrycą aps-c lub m4/3 [mniejsze obiektywy i cena] za sensowne pieniądze.
Według tego [i innych] testu stabilizacja cyfrowa w Sony ZV-E10 II jest niewystarczająca !!!
Najnowszy szeroki obiektyw Sony do aps-c 10-20/4 link jest BEZ stabilizacji optycznej -ale to nie wszystko = przy włączonej [SŁABO działającej] stabilizacji elektronicznej ma kropa 1.33x -czyli to odpowiednik 13-26mm na aps-c lub 20-40mm na FF! -Szerokie kąty poszły się... na grzyby.
@gamma Gdzie się nie rozejrzysz, tam gimbaza. Klasyczna gimbaza kupuje sprzęt do vlogowania bez stabilizacji oraz tego i owego. Starsza gimbaza kupuje pół-produkty CaNikona z matrycą APS-C i całkowitym brakiem sensownych obiektywów. Jeszcze starsza gimbaza daje się Canonowi wodzić za nos zamkniętym bagnetem, a Nikonowi pół- zamkniętym bagnetem i tylko Ty tkwisz w swojej elitarnej niszy, której nikt nie chce zapełnić albo której nie da się technicznie (lub marketingowo?) zapełnić :-)
W ostatecznym rachunku jest tak jak piszesz - skoro jest popyt, skoro klient głosuje nogami, to można sobie sprzęt pozycjonować w dowolny sposób.
Hah, właśnie to już producenci przerobili doskonale, i wiedzą że użytkownik potrzebuje ma 2 aparaty i kilka obiektywów. Dlategoo są aparaty do zadań a nie są zbiorem funkcji. Zato. się mówi aparat do tego albo do tego. Atarat niedzielny, dla dIewczyny, weselny. Trzeba jakoś wmówić ludziom że potrzebują dalej 10 aparatów.
"Brak stabilizacji nie jest dla mnie akurat jakimś wielkim problemem, a to głównie dlatego że w metadanych filmów tego aparatu zapisywany jest sygnał z żyroskopów i dzięki temu obraz da się często bardzo ładnie wystabilizować w post-produkcji. Minus takiej stabilizacji jest taki że należy ustawiać odpowiednio krótki czas otwarcia migawki, zazwyczaj mniejszy niż zalecane 180 stopni"
A korzystasz z takiej opcji? Bo ja próbowałem i w sytuacji gdy mamy Rolling shutter nawet niewielki efekt jest opłakany.
@PDamian Do nagrywania gadających głów ze statywu to ani: mały rolling shutter ani 120 fps ani dobry AF ani niska masa -Nie są potrzebne."
Dokładnie, dlatego R50 się tak dobrze sprzedaje . Gdzie nie spojrzysz to gadające głowy 🤣😉
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Bardzo fajny sprzęt, ale jego wąska specjalizacja daje wiele przestrzeni do krytyki - szczególnie tym którzy szukają sprzętu do innych zastosowań.
@deel77
'jego wąska specjalizacja daje wiele przestrzeni do krytyki - szczególnie tym którzy szukają sprzętu do innych zastosowań.'
Skądże. Osoby szukające sprzętu do innych zastosowań kupują inny sprzęt, którego w ofercie Sony nie brakuje. Pierwszym krokiem do innych zastosowań jest starszy brat w postaci A6700, co było w tym teście wyraźnie przekazane.
Twardszy orzech do zgryzienia mają np. użytkownicy m4/3, gdzie Panas oferuje mały aparacik dla vloggerów, ale jego odpowiednika fotograficznego nie uświadczysz. Albo kupujesz nieduży pół-produkt fotograficzny w postaci (leciwego) G100d, albo kupujesz cegłę o wielkości adekwatnej dla FF.
Wymysł marketingowców
jak Z30 link czy G100 link
-Ale one jednak tańsze.
Kto wpadł z KSIĘGOWOŚCI lub MARKETINGU Sony
że vlogerzy nie potrzebują stabilizacji matrycy lub 100/120 kl/s w 4K oraz 200/240 kl/s w Full HD ???
-Pitolenia o "słuchaniu i odpowiadaniu na zapotrzebowanie klientów"
nie łykam.
[w kontekście w/w modeli trzech marek]
Pytanie do vlogerów.
-Czy zaoszczędzenie 117 gramów na wadze korpusu
robi różnicę patrząc o co jest uboższy względem A6700:
stabilizacja matrycy, wizjer,
"w porównaniu z A6700 producent zrezygnował z najszybszych trybów nagrywania, czyli 100/120 kl/s w 4K oraz 200/240 kl/s w Full HD."
"Większość uzyskanych przez testowany aparat wyników jest niemal identyczna, jak w przypadku pokrewnego modelu A6700. Jedynym, ale ważnym wyjątkiem jest tu S-Log3, w przypadku którego testowany aparat wypadł zauważalnie gorzej – uzyskane wyniki są ok. 3 EV gorsze niż w przypadku wspomnianego A6700. Dla pewności pomiar powtórzyliśmy dwukrotnie i uzyskane wyniki nie zmieniły się."
"zarówno w przypadku utrzymywania nieruchomego kadru, jak i przemieszczania się z kamerą, stabilizacja cyfrowa nieco wygładza ruch, ale nie stabilizuje go całkowicie. Po trybie wiążącym się z tak dużym przycięciem obrazu spodziewaliśmy się lepszych rezultatów. "
-za cenę niższą o 1700 zł ???
Nie wiem czy Sony ZV-E10 II to bardziej
wypruty ze stabilizacji matrycy, wizjera, paru trybów A6700 -ale tańszy o 1700
czy wypruty z wizjera, ale z nową matrycą i prockiem -ale droższy o 1300 zł [1600] A6400...
Skakanie po menu aby wybrać tryb pracy pomiędzy P A S to nieporozumienie.
Ciężkie dni dla fanklubu Nikona. Tak wiele wieści o Sony, tak bardzo wiele.
'Wymysł marketingowców jak Z30 czy G100, ale one jednak tańsze.
Odnotujmy ważny trend - m4./3 stawiany w jednym rzędzie z APS-C. Drugi ważny trend - m4/3 jest tańszy. jeszcze dzisiaj w zestawieniu z Z5/Z50 m4/3 było droższe, a wieczorem już taka zmiana. Brawo m4/3!
'Kto wpadł z KSIĘGOWOŚCI lub MARKETINGU Sony, że vlogerzy nie potrzebują stabilizacji matrycy '
Błąd myślowy! To był gość z księgowości i marketingu Panasa niosący dobrą nowinę o G100.
'Pitolenia o "słuchaniu i odpowiadaniu na zapotrzebowanie klientów" nie łykam.'
Poczekajmy na jakąkolwiek premierę Nikona... Cóż nam tamtejszy dział marketingu i propagandy zaaplikuje?
'Nie wiem czy Sony ZV-E10 II to bardziej wypruty ze stabilizacji matrycy, wizjera, paru trybów A6700 -ale tańszy o 1700 czy wypruty z wizjera, ale z nową matrycą i prockiem -ale droższy o 1300 zł [1600] A6400...'
Nie znasz najnowszej terminologii wyznawców Canona - aparat nie jest z niczego wypruty, aparat nie jest jakimkolwiek kastratem, jest jedynie modelem podstawowym.
'Czy zaoszczędzenie 117 gramów na wadze korpusu robi różnicę'
Oczywiście, że nie robi. To nie ma znaczenia. Jeżeli coś jest od czegokolwiek cięższe o jedną lub dwie puszki coli (cytat z klasyka sekcji komentarzy), to wtedy należy trochę więcej poćwiczyć, pogimnastykować się, a nie przyglądać własnym dziewczęcym rączkom.
PDamian: a może jako zagorzały fan Nikona jesteś wypruty z możliwości rozsądnego i bezstronnego komentowania ?
Dzięki za test, nie kupię go za nic w świecie przez ten niski zakres dynamiczny w Log-3. Brak stabilizacji matrycy jeszcze bym przebolał ale z niskim zakresem dynamicznym właśnie w tym trybie który powinien mieć zakres dynamiczny wysoki to przegięli.
A nawet go rozważełem jak były promocje na dodatkowy sprzęt Sony do tego aparatu. Dobrze że się nie pospieszyłem.
"Poczekajmy na jakąkolwiek premierę Nikona... Cóż nam tamtejszy dział marketingu i propagandy zaaplikuje?"
Nikon Z30 w naszych rękach
PDamian 29 czerwca 2022, 16:47:
"Ostatnią rzeczą której bym sobie życzył od Nikona jest to by podążał ścieżkami Sony
-a właśnie tym Z30 to robi.
Czy w cenie Z50 -pozbawiając wizjera nie dało się zaoferować stabilizacji matrycy?" link
Canon R8 obecnie wychodzi sporo taniej tylko ciężej o 120g.
@PDamian
'PDamian 29 czerwca 2022, 16:47:'
Masz manię wielkości? Zapisujesz w kajeciku własne myśli, opatrujesz linkami i wyciągasz w stosownej chwili? Pisząc o dziale marketingu i propagandy Nikona myślałem o dziale marketingu i propagandy Nikona, a nie o fanboju marki :-)
O kurde jaki R8 tani! Ogólnie to już o wiele bardziej szedł bym w kierunku a6700! Szczególnie patrząc na 120 fps w 4k! Za taką różnicą cenową miedzy ZV10 mark 2 a A6700 nie ma się nawet co zastanawiać!
Powiem więcej jedyne APS-C w które bym teraz wchodził to A6700! Może Fuji ale to inna para kaloszy! A już jak nie A6700 to szedłbym w FF.
@Maciox
'Canon R8 obecnie wychodzi sporo taniej tylko ciężej o 120g.'
Sporo taniej od czego? Na **frowe.pl jest o 700 zł droższy, ale za to o 120g (jak napisałeś) cięższy. To ma sens - skoro jest cięższy, to i droższy musi być, ale to wady są równoważone przez zamknięty bagnet.
@JarekB
Chyba mnie nie zrozumiałeś, ale ja chyba nie do końca precyzyjnie się wyraziłem.
"Twardszy orzech do zgryzienia mają np. użytkownicy m4/3, gdzie Panas oferuje mały aparacik dla vloggerów, ale jego odpowiednika fotograficznego nie uświadczysz. Albo kupujesz nieduży pół-produkt fotograficzny w postaci (leciwego) G100d, albo kupujesz cegłę o wielkości adekwatnej dla FF."
Myślę, że ten sprzęt pozbawiony stabilizacji, będzie częściej wykorzystywany stacjonarnie np. na statywie. W takim przypadku 120g nie zrobi różnicy.
@deel77
Odnosiłem się do tego co napisałeś, a nie tego co chciałeś napisać ;-) Napisałeś tzw. oczywistą oczywistość, typu 'Amatorzy video będą krytykować M11'
Jeżeli 120g nie robi różnicy, to sprzęt się nie sprzeda i polegnie w zetknięciu z gospodarką rynkową i preferencjami klientów.
@JarekB
No R8 jest droższy. Cofam co napisałem.🤣
Na poprzednika [i wiele innych modeli link ] jest Studencki cashback 430 zł
[informacji o nim na optyczne chyba nie było]
to wychodzi za jakieś 2300...
Można skorzystać z cashbacku, rzucić studia
i zostać vlogerem.
;)
> Kto wpadł z KSIĘGOWOŚCI lub MARKETINGU Sony
że vlogerzy nie potrzebują stabilizacji matrycy lub 100/120 kl/s w 4K
sądząc z np. z tego co wyświetla ranking BCN (codzienna aktualizacja wyników sprzedaży), brak stabilizacji klientom nie przeszkadza i właśnie ten model (i starszy wariant) do niedawna był najlepiej się sprzedającym w Japonii; teraz na czele jest Cwanon z R50 i R10, zaś najlepiej sprzedający sie Nikon to Z30; ale ZV-E10 dalej stanowi w tym zestawie mocną, może nawet najmocniejszą grupę;
i jest to zrozumiałe - jest to najtańsza oferta, a takich vlogerów, którzy lokują aparacik na statywie widać jest wystarczająco dużo (ci którzy muszą się szwendać ze swoim sprzętem też mają wybór, ale muszą być mniejszości), po co im urządzenie podnoszące koszty, zwiększające zużycie baterii, pewnie też pogarszające termiczne parametry, bardziej skomplikowane?
patrzymy z perspektywy fotografów zafascynowanych swoimi wymyślnymi, wielofunkcyjnymi konstrukcjami (nigdy przez żadną instrukcję obsługi nie przebrnąłem), tymczasem, są tacy, którzy potrzebują po prostu sprzętu bez bajerów do konkretnego zadania, możliwie prostych w obsłudze; i to wynika z tych danych, które mają sprzedawcy;
zatem nie ma co narzekać na brak stabilizacji, jest to po prostu jedna z cech sprzętu, widać pożądana.
NB. wymieniany tu Lumix G100D, też bez stabilizacji, trzyma się we wspomnianym rankingu na 10. pozycji (a także występuje na dalszych), widać nie jest taki beznadziejny.
BCN zrzesza sklepy typu elektromatrket
-aktualny ranking link
1. Canon EOS R10
2. Canon EOS R50
3. Canon EOS R50
-te chwilowe rankingi nie mają sensu -co chwila zmiana pozycji
Map Camera -to sklep specjalistyczny
miesięczny najnowszy link
starsze link
Aparat do filmowania bez IBIS jest jak rower górski bez amortyzatora.
@gamma
Jak wiesz rowery górskie są używane głównie do jazdy na terenie płaskim po równiutkim asfalcie, ergo w miastach, podobnie jak SUVy służą do jazdy bulwarowej. Ta niewielka grupa, która potrzebuje stabilizacji znajdzie na rynku wystarczająco dużo sprzętu ;-)
@JarekB
No właśnie sęk w tym, że nie ma ani jednego małego aparatu do filmowania, który by spełnił wszystkie oczekiwania w stopniu podstawowym (zadowalającym).
Albo są cropy, albo line skipping (teraz rzadko ale nadal się zdarza), albo problemy z AF, albo brak klatkaży, albo zrypane kodeki, albo brak stabilizacji, albo słaba bateria, albo brak gibanego ekranu, albo brak obiektywów, albo brak profili log.
Niestety w mojej opinii sprzęt kupuje zbyt dużo gimbazy, która się nie zna na sprzecie, a skoro nadal jest popyt to producenci obcinają funkcje bo i tak sprzedadzą.
Gimbaza kupi, i dopiero później się dowie, że aparat do vlogowania nie ma stabilizacji, a skoro już mają obiektyw czy dwa, to sprzedadzą to cudo i kupią najdroższy apsc w ofercie tej firmy (Sony).
Brak stabilizacji nie jest dla mnie akurat jakimś wielkim problemem, a to głównie dlatego że w metadanych filmów tego aparatu zapisywany jest sygnał z żyroskopów i dzięki temu obraz da się często bardzo ładnie wystabilizować w post-produkcji.
Minus takiej stabilizacji jest taki że należy ustawiać odpowiednio krótki czas otwarcia migawki, zazwyczaj mniejszy niż zalecane 180 stopni.
Tak że jak komuś odpowada nędzny zakres dynamiczny w Log3 to jest to bardzo dobry aparat.
Do nagrywania gadających głów ze statywu to ani:
mały rolling shutter
ani 120 fps
ani dobry AF
ani niska masa
-Nie są potrzebne.
Wydawanie 5000 zł za korpus do tego to też głupota.
Żaden producent nie jest w stanie zaproponować sensownego aparatu do vlogowania z ręki -bez gimbala [dodatkowa waga na ręce!] / statywu
z matrycą aps-c lub m4/3 [mniejsze obiektywy i cena]
za sensowne pieniądze.
Według tego [i innych] testu stabilizacja cyfrowa w Sony ZV-E10 II
jest niewystarczająca !!!
Najnowszy szeroki obiektyw Sony do aps-c 10-20/4 link jest BEZ stabilizacji optycznej
-ale to nie wszystko = przy włączonej [SŁABO działającej] stabilizacji elektronicznej ma kropa 1.33x
-czyli to odpowiednik 13-26mm na aps-c
lub 20-40mm na FF!
-Szerokie kąty poszły się... na grzyby.
"Wsłuchujemy się w opinie użytkowników" ;)
Fanklub Nikona tłucze swoje niezłomnie, a karawana jedzie dalej.
'Żaden producent nie jest w stanie zaproponować sensownego aparatu do vlogowania z ręki [...] za sensowne pieniądze.'
Nie masz jakiegoś linku do definicji pojęcia 'sensowny aparat i 'sensowne pieniądze'?
@gamma
Gdzie się nie rozejrzysz, tam gimbaza. Klasyczna gimbaza kupuje sprzęt do vlogowania bez stabilizacji oraz tego i owego. Starsza gimbaza kupuje pół-produkty CaNikona z matrycą APS-C i całkowitym brakiem sensownych obiektywów. Jeszcze starsza gimbaza daje się Canonowi wodzić za nos zamkniętym bagnetem, a Nikonowi pół- zamkniętym bagnetem i tylko Ty tkwisz w swojej elitarnej niszy, której nikt nie chce zapełnić albo której nie da się technicznie (lub marketingowo?) zapełnić :-)
W ostatecznym rachunku jest tak jak piszesz - skoro jest popyt, skoro klient głosuje nogami, to można sobie sprzęt pozycjonować w dowolny sposób.
Hah, właśnie to już producenci przerobili doskonale, i wiedzą że użytkownik potrzebuje ma 2 aparaty i kilka obiektywów.
Dlategoo są aparaty do zadań a nie są zbiorem funkcji.
Zato. się mówi aparat do tego albo do tego.
Atarat niedzielny, dla dIewczyny, weselny.
Trzeba jakoś wmówić ludziom że potrzebują dalej 10 aparatów.
@Poozon
"Brak stabilizacji nie jest dla mnie akurat jakimś wielkim problemem, a to głównie dlatego że w metadanych filmów tego aparatu zapisywany jest sygnał z żyroskopów i dzięki temu obraz da się często bardzo ładnie wystabilizować w post-produkcji.
Minus takiej stabilizacji jest taki że należy ustawiać odpowiednio krótki czas otwarcia migawki, zazwyczaj mniejszy niż zalecane 180 stopni"
A korzystasz z takiej opcji? Bo ja próbowałem i w sytuacji gdy mamy Rolling shutter nawet niewielki efekt jest opłakany.
@PDamian
Do nagrywania gadających głów ze statywu to ani:
mały rolling shutter
ani 120 fps
ani dobry AF
ani niska masa
-Nie są potrzebne."
Dokładnie, dlatego R50 się tak dobrze sprzedaje . Gdzie nie spojrzysz to gadające głowy 🤣😉
Korzystam ze stabilizacji gyro używając kamery BMPCC i efekty są spoko. Tak że nie widzę przeszkód aby dla tego aparatu był z tym jakiś problem.
Jarek, nie wstydź się.
Sam linkowałeś swoją galerię z flickr na optyczne.pl.
Po nitce do kłębka. ;)