Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Też uważam, że dobry kompaktowy korpus M43 z nieprzepakowaną matrycą byłby świetnym ruchem. Tylko niech tym razem zostawią stabilizację, a nie jak w G100...
Plastikowy aparat bez: wizjera, mechanicznej migawki, drugiego slota kart, gorącej stopki, dżojstika, gniazda słuchawek, uszczelnień bez paru pokręteł i przycisków ustawień kąta migawki, bez Waveform, bez Vectorscope, z limitowanymi czasami nagrań...
-główne zalety: waga i rozmiar wynikają z tego że zabrano mu coś w porównaniu z S5II a nie że dodano...
@Amadi "Ergonomia testowanego aparatu niestety w pewnym stopniu padła ofiarą jego miniaturyzacji. Po pierwsze, S9 nie posiada żadnego gripa..."
Ten aparat wbrew pozorom nie jest wcale jakiś miniaturowy. Na szerokość i wysokość jest większy niż takie A7c, które ma i grip i wizjer. Brak tego gripa to raczej świadoma decyzja projektantów, a nie kompromis ze względu na brak miejsca. Przecież dołożenie nawet niewielkiego chwytu nie zmieniłoby za bardzo gabarytów całości, bo i tak bagnet wystaje z przedniej ścianki, a jak dołożymy nawet najmniejsze szkło, to już w ogóle nie ma o czym mówić.
Mi natomiast, jako użytkownikowi A7IV spodobał się ostatnio S5II. Fajnie przemyślany ergonomicznie aparat, z pięknymi zdjęciami prosto z aparatu, funkcjami video, rewelacyjną stabilizacją …. Gdybym miał dzisiaj wchodzić od zera w system to bym wszedł w L mount.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Jaka szkoda, że to nie m43 - serio.
Też uważam, że dobry kompaktowy korpus M43 z nieprzepakowaną matrycą byłby świetnym ruchem. Tylko niech tym razem zostawią stabilizację, a nie jak w G100...
Plastikowy aparat bez:
wizjera, mechanicznej migawki, drugiego slota kart, gorącej stopki, dżojstika, gniazda słuchawek, uszczelnień
bez paru pokręteł i przycisków
ustawień kąta migawki, bez Waveform, bez Vectorscope,
z limitowanymi czasami nagrań...
-główne zalety: waga i rozmiar wynikają z tego że zabrano mu coś
w porównaniu z S5II
a nie że dodano...
Dlaczego więc jest tylko 1300 zł tańszy?
Ciesz się, że jest tańszy, a nie droższy
PDamian
w/g cen podanych w podsumowaniu to 800 zł tańszy.
Przy cenie 3999zł brutto S9 miałby wzięcie.
@Amadi
"Ergonomia testowanego aparatu niestety w pewnym stopniu padła ofiarą jego miniaturyzacji. Po pierwsze, S9 nie posiada żadnego gripa..."
Ten aparat wbrew pozorom nie jest wcale jakiś miniaturowy. Na szerokość i wysokość jest większy niż takie A7c, które ma i grip i wizjer. Brak tego gripa to raczej świadoma decyzja projektantów, a nie kompromis ze względu na brak miejsca. Przecież dołożenie nawet niewielkiego chwytu nie zmieniłoby za bardzo gabarytów całości, bo i tak bagnet wystaje z przedniej ścianki, a jak dołożymy nawet najmniejsze szkło, to już w ogóle nie ma o czym mówić.
Mi natomiast, jako użytkownikowi A7IV spodobał się ostatnio S5II.
Fajnie przemyślany ergonomicznie aparat, z pięknymi zdjęciami prosto z aparatu, funkcjami video, rewelacyjną stabilizacją …. Gdybym miał dzisiaj wchodzić od zera w system to bym wszedł w L mount.