Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Pentax smc DA* 50-135 mm f/2.8 ED IF SDM - test obiektywu

Pentax smc DA* 50-135 mm f/2.8 ED IF SDM
17 października 2007

1. Wstęp


----- R E K L A M A -----

Lato roku 2007 to czas pojawienia się w sklepach dwóch nowych obiektywów Pentaxa: testowanego już przez nas smc Pentax DA* 16-50 mm f/2.8 AL ED IF SDM oraz smc Pentax DA* 50-135 mm f/2.8 ED IF SDM. Oba mają dwa charakterystyczne oznaczenia tj. DA*, które oznacza, że mamy do czynienia z najwyższą jakościowo serią obiektywów tego japońskiego producenta, oraz SDM, które mówi, że w obiektywach tych zastosowano ultradźwiękowy system ustawiania ostrości. Po teście modelu 16-50 mm pojawiło się sporo problemów i pytań. "Gwiazdki" Pentaxa były zawsze oznaką najwyżej jakości zarówno mechanicznej jak i optycznej. To coś takiego jak seria "Luxury" u Canona. Z jednej strony wpadce modelu 16-50 mm można się nie dziwić. Już Tokina 16-50 mm wypadała przeciętnie, a Pentax w tych samych gabarytach dorzucił jeszcze napęd SDM, co na pewno miało wpływ na dodatkowe pogorszenie własności. Dziwić może też decyzja o produkcji nowych "gwiazdek" w Wietnamie. To tak jakby Canon zaczął robić L-ki w Chinach.

Przenoszenie produkcji tańszych instrumentów optycznych do Chin, Wietnamu czy Tajlandii jest powszechne i robią to nawet najwięksi producenci na rynku, dla przykładu dając choćby Canona i Nikona. Oni jednak, swoje najlepsze i najdroższe instrumenty nadal robią w Japonii. Pentax zdecydował inaczej. Czy model 16-50 mm był jednorazową wpadką? Czy łatwiejszy do wykonania obiektyw 50-135 mm okaże się znacznie bardziej udany? Jak wypadnie on w porównaniu do bliźniaczej Tokiny 50-135 lub konkurencyjnej Sigmy 50-150? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w naszym najnowszym teście.

Obiektyw wypożyczył do testów sklep Fotozakupy.pl



Poprzedni rozdział