Nota serwisowa w sprawie akumulatora EN-EL15 i lustrzanki Nikon D500
Firma Nikon informuje o problemie, jaki może występować we współpracy akumulatora EN-EL15 z lustrzanką D500. Chodzi o niezmodyfikowany akumulator, który mógł być dołączony do innego modelu aparatu lub kupiony osobno.
Poniżej pełna treść komunikatu ze strony firmy Nikon:
Uwaga do użytkowników cyfrowej lustrzanki jednoobiektywowej Nikon D500 - akumulator jonowo-litowy EN-EL15 z oznaczeniem Li-ion01
Otrzymujemy zapytania, z których wynika, że przy w pełni naładowanym akumulatorze jonowo-litowym EN-EL15 maksymalna liczba zdjęć możliwych do zarejestrowania cyfrową lustrzanką jednoobiektywową Nikon D500 jest niska (czas działania akumulatora jest krótki). Co więcej, pojawiają się informacje, że stan naładowania przedstawiony w aparacie D500 po wybraniu opcji Informacje o akumulatorze/baterii jest znacznie niższy niż w przypadku tej samej funkcji w innym modelu aparatu.
Akumulatory EN-EL15 dostarczane z aparatami D500 zostały przetestowanie zgodnie ze standardami stowarzyszenia Camera & Imaging Products Association, a ich czas działania pozwala na zarejestrowanie maksymalnej liczby zdjęć podanej w broszurach i innych dokumentach. Jednak w przypadku niektórych akumulatorów EN-EL15, zakupionych osobno lub dostarczonych z innym modelem, czas działania po włożeniu do aparatu D500 może nie pozwalać na zarejestrowanie maksymalnej liczby zdjęć podanej w dokumentacji.
Latem 2013 roku zmodyfikowaliśmy parametry rozładowania elektrycznego akumulatora EN-EL15, nie zmieniając jego pojemności.
Czas działania akumulatorów EN-EL15 przed modyfikacją w przypadku aparatu D500 nie pozwala na uzyskanie maksymalnej liczby zdjęć. Problem ten występuje tylko w aparacie D500.
Wszystkie aparaty D500 są wyposażone w zmodyfikowany akumulator. Zarówno zmodyfikowane, jak i niezmodyfikowane akumulatory EN-EL15 są bezpieczne. Mimo to klienci, którzy kupili aparat D500 i posiadają niezmodyfikowany akumulator EN-EL15 – dołączony do innego modelu aparatu lub kupiony osobno – mogą go wymienić na egzemplarz zmodyfikowany. Firma Nikon zapewnia bezpłatną wymianę tych akumulatorów.
* Maksymalna liczba zdjęć możliwych do zarejestrowania i stan naładowania wyświetlany dla danego akumulatora mogą różnić się nieznacznie w przypadku różnych modeli aparatów z uwagi na różnice w zużyciu energii i systemach wyświetlania stanu naładowania poszczególnych aparatów cyfrowych.
Identyfikacja akumulatorów, których dotyczy problem
Akumulatory jonowo-litowe EN-EL15 z oznaczeniem „Li-ion01” nadrukowanym z tyłu akumulatora podlegają wymianie.
Akumulatory EN-EL15 z oznaczeniem „Li-ion20” nadrukowanym z tyłu to te same zmodyfikowane akumulatory, które są dostarczane z aparatami D500, i nie ma potrzeby ich wymieniania.
Zgłoszenie wymiany akumulatora
W przypadku zakupu aparatu D500 i posiadania akumulatora EN-EL15 podlegającego wymianie należy skontaktować się z najbliższym centrum serwisowym firmy Nikon. Akumulatory zostaną wymienione na egzemplarze zmodyfikowane, które są dostarczane z aparatami D500.
Jak wymienić akumulator:
1. Sprawdź, czy Twój akumulator ma oznaczenie „Li-ion01”, zgodnie z powyższym opisem.
2. Upewnij się, że stan naładowania akumulatora nie przekracza poziomu 30%.
3. Dołącz do akumulatora poniższe informacje.
Będą one potrzebne, aby przesłać nowy akumulator.
a. Imię i nazwisko, adres pocztowy i numer telefonu.
b. Dowód zakupu aparatu D500 (paragon).
4. Zapakuj akumulator. Zakryj jego styki, aby zapobiec zwarciu.
5. Zaadresuj przesyłkę do najbliższego centrum serwisowego firmy Nikon.
Nowy akumulator wyślemy w ciągu 2 tygodni od otrzymania starego.
Akumulatory są objęte wytycznymi dotyczącymi transportu. Usługi świadczone przez firmy transportowe różnią się między sobą, dlatego przed zwrotem baterii warto skontaktować się z kurierem.
Więcej informacji na ten temat można uzyskać, kontaktując się z działem obsługi klienta firmy Nikon.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Niestety użytkownicy D500 skarżą się na akumulatory zakupione razem z aparatem...
Nikon zaczyna naprawdę być kojarzony z przedwcześnie wypuszczonymi bublami, owszem, oferujące dobrą jakość itp. ale wielu moich znajomych fotografów miewa regularne problemy, dotyczy to np. D750, w której pada migawka itp. I nowe aparaty są wysyłane kilkukrotnie do serwisu.....
No to wzrosła wartość starych Li-ion01
By akumulator zepsuc to musi byc juz naprawde zaprogramowany potworny badziew.
To oczywiste, że bateria będzie krócej trzymać przy włączonym WiFi i Bluetooth. Włączenie tych funkcji w telefonie skraca żywotność baterii co najmniej o 50%.
Czekam na komentarze, że Optyczne, rozpowszechniając takie wiadomości, znowu faworyzuje Canona. :)
BTW wszystkim zdarzają się wpadki, ale Nikoś w ostatnich latach jedzie po bandzie. Trochę to przykre, że kiedyś byli symbolem solidności, a dzisiaj klienci śmiało piszą na forach, że nie kupują ich body od razu po premierze, tylko czekają pół roku czy czasami N nie wypuści noty serwisowej, takiej jak ta...
@ok99,
w myśl zasady NIE WAŻNE JAK, WAŻNE BY MÓWIĆ, faworyzuje raczej Nikona niż Canona....
jeszcze okaże się, że akumulatory te objęte zostaną wieczysta gwarancją..
Coś trochę przydużawo tych not serwisowych. Nie tylko Nikona, zresztą. Czyżby raptowna dewaluacja "made in Japan"?
xenon 2 czerwca 2016, 20:03 "To oczywiste, że bateria będzie krócej trzymać przy włączonym WiFi i Bluetooth. Włączenie tych funkcji w telefonie skraca żywotność baterii co najmniej o 50%."
Nota serwisowa Nikona, mówi o mniejszej ilości zdjęć rejestrowanych na wszystkich bateriach oprócz EN-EL15. Nota świadczy to o tym, że Nikon miesza w oprogramowaniu baterii, zmuszając pośrednio użytkowników do kupowania firmowych produktów. W myśl zasady: "Płacisz mniej za zamienniki, pozbawiając firmę zysku? Zrobisz mniej zdjęć!" Firma zapomniała tylko, że "Nikoniarze" mogą do aparatu wsadzić starsze baterie Nikona jako zapas. :)
Typowe wykorzystanie możliwości programowych w XXI wieku. Nie ma się co dziwić, że ludzie coraz częściej tęsknią za techniką i wolnością z XX wieku. ;)
@Soniak10,
Zdaje się iż już tylko SIGMA to "made in Japan".
Dziś klient to najlepszy beta tester. Nie trzeba wydawać na niego pieniędzy a wręcz przeciwnie, sam dobrze zapłaci za możliwość testowania.
Przy okazji akcji serwisowej znowu się mówi o marce.... popatrz na VW, Toyoty. Takie wtopy i co?
@6 mpx
Oczywiście, że to kwestia oprogramowania i działanie na zwiększenie sprzedaży swoich produktów.
Chodzi mi tylko o to, że przy porównywaniu wydajności aparatu na baterii powinno się zapewnić zbliżone warunki testowe tzn. jak porównujemy z aparatem bez WiFi..., to należy je wyłączyć w modelu obsługującym inaczej test zaklamuje rzeczywistość.
Jakoś wtopa VW chyba im na dobre nie wyszła, jakość buduje się latami, wtopa Nikona z akumulatorkami też chyba nie jest odbierana pozytywnie sądząc z komentarzy, wiec powiedzenie "byle się mówiło" nie zawsze jest słuszne.
Kolejny drogi i niedopracowany produkt Nikona. Niby tylko bateria ale ciekawe jakie niedoróbki wyjdą w Nikonie D500. Kiedyś drogie znaczyło dobre - wysokiej jakości. Dziś zrobiła się z tego tylko masówka.
Jestę najkon, znów jestę w serwisie
Możecie narzekać. Mam nadzieję, że dzięki temu cena D500 spadnie :)
@espresso
Informacja ciągłe informacje o kolejnych bublach produkowanych przez jakąkolwiek firmę żadnego pozytywnego stuku nie dają. Gdyby tak było producenci nie marnowali by kasy na reklamę tylko produkowali każdy sprzęt z usterkami żeby się "o nich mówiło".
@xenon
Ale ty rozumiesz czego dotyczy owa nota, czy tak tylko sobie piszesz w oderwaniu od tematu?
A cóż to znowu za wielka "wtopa"? Piszą, że wymieniają starsze wersje akumulatorów, piszą co zmienili i dlaczego D500 inaczej się ze starszymi zachowuje - w czym problem? Masz stary akumulator i kupiłeś D500 - wymienią Ci. ZA DARMO.
Ale nie, trzeba tworzyć kolejne teorie spiskowe... Co za naród...
link
To chyba dobrze jak nawet stare (sprawne) wymieniają na nowe bezpłatnie. Gdybym był w takiej sytuacji nie miał bym nic naprzeciwko.
Mam 2 nowe aku i jeden starszy. Na wszystkich trzech pracuje tak samo, czyli... zżera dosyć szybko energy.
@mate - oczywiście, że rozumiem
To o czym piszę jest pobocznym problemem.
Chodzi mi o to, że część osób narzekających na wydajność baterii nie zwraca uwagi na fakt, że korzystają z aktywnego WiFi i Bluetooth, które drastycznie zżerają baterię. Co można przeczytać w linku przesłanym przez @fides.
Wystarczy włączyć tryb samolotowy i osiągnięcie magicznych 1200 zdjęć na jednym ładowaniu jest realne.
Psuło się zawsze. Im bardziej skomplikowany wyrób, tym prawdopodobieństwo większe. Ale w wychwalanym XX wieku nie było internetów i jak się komuś popsuło to nie mógł trąbić na cały świat. Teraz może i to jest dobre. Taki Nikon by palcem nie tknął i żadnych baterii nie wymienił gdyby informacja o tym nie obiegła całego świata w jeden dzień.
Jestem w kropce, nakupowałem masę sprzętu nikona w drodze kompletowania warsztatu pracy i z akumulatorami jest problem. Chodzi o akumulatory załączone do kompletu D7000 i D800. W obu przypadkach jak w/w artykule, bubel wytrzymujący 180 zdjęć. Z gripami nie współpracowały wcale (mrugająca ikonka).
Chciałem być cwany, kupiłem aku innej firmy i bardzo podobnie, co prawda działają dłużej ale z gripem nie współpracują. W odpowiedzi reklamacyjnej serwis Nikona odpowiedział, że akumulatory nie podlegają reklamacji i mogą to być egzemplarze testowe, sugerowano zakup nowych :) Zrobiłem się czerwony ze złości. Rzeczywiście po kupnie kolejnych baterii aparaty działają poprawnie. Cała zabawa z dochodzeniem jak rozwiązać problem kosztowała mnie ekstra około 1000 zł. Dziwię się firmie Nikon, ktoś taki jak ja, zarejestrowany użytkownik, wydaje powiedzmy 40-50 000 zł na system i musi się użerać z takimi defektami, które powinny być załatwione od ręki. Przecież te akumulatory kupiłem, nie ukradłem, nie dostałem za darmo. Macie szczęście, że przy D500 wymieniają aku, ktoś bardziej hałasował w tej sprawie.
@xenon
3 czerwca 2016, 11:46
@mate - oczywiście, że rozumiem
To o czym piszę jest pobocznym problemem.
Chodzi mi o to, że część osób narzekających na wydajność baterii nie zwraca uwagi na fakt, że korzystają z aktywnego WiFi i Bluetooth, które drastycznie zżerają baterię. Co można przeczytać w linku przesłanym przez @fides.
Wystarczy włączyć tryb samolotowy i osiągnięcie magicznych 1200 zdjęć na jednym ładowaniu jest realne.
Jak by było realne to by nikt tematu nie podnosił, od początku mam włączony tryb samolotowy, przygaszony ekran , bez podświetlenia przycisków na stałe itp i co? i 300-400 zdjęć i zostaje 15 % prądu, a bateria z nowym oznaczeniem.
cd.
Ja dodam jeszcze, ze w moim sprzęcie nie ma wifi, a co do EN-EL15, zużyły się po 2 miesiącach. Przynajmniej na wykresie w aparacie stan zużycia 4. Zrobiłem może po 2000 zdjęć przy pomocy obu aparatów. Serwis miał to w nosie, "kup se pan nowe akumulatorki".
Tylko taki przypadek to nie taka prosta sprawa, bo na początku nie wiedziałem co szwankuje. Body, grip, ładowarka czy zasilanie. Żeby rozwiązać to serwisowo musiałbym wysłać całość do warszawki, a to trwa długo. Nie wiadomo jak się skończy słysząc o przygodach innych użytkowników z serwisem, a fotograf bez aparatu nie zarabia, traci klientów. No i na początku kiedy akumulator zaczął wariować najadłem się wstydu u klienta.
@leonstar
"od początku mam włączony tryb samolotowy, przygaszony ekran , bez podświetlenia przycisków na stałe itp i co? i 300-400 zdjęć i zostaje 15 % prądu, a bateria z nowym oznaczeniem."
Mam nadzieję, że rozwiążą ten problem. A jak nie, to czekamy na D510.
@jaad75
Matko co za wspaniałomyślność! Producent wymienia niepoprawnie pracujący akumulator na taki co działa. Bo to przecież wina klienta, że nie wszystkie akumulatory EN-EL15 dostępny w sprzedaży działają z D500 mimo iż powinny.
@jaad75
Matko co za wspaniałomyślność! Producent wymienia niepoprawnie pracujący akumulator na taki co działa. Bo to przecież wina klienta, że nie wszystkie akumulatory EN-EL15 dostępny w sprzedaży działają z D500 mimo iż powinny.
Błąd producenta i ten naprawia go we właściwy sposób i informuje o tym, wypuszczając notę serwisową - z czym masz problem?
BTW, rozumiem, że kupiłeś już D500 i stare akumulatory Ci nie działają jak powinny?
Przepraszam, ale nie jestem pewien czy dobrze rozumiem... Firma Nikon oferuje niektórym klientom niezapowiedzianą, darmową (no, może za jakimiś kosztami przesyłki) wymianę kilkuletnich akumulatorków na funkiel nówki. Tak, czy coś przekręciłem? Bo to chyba nie jest specjalny powód do narzekania...
Fajnie, że wymieniają baterie (pewnie też skorzystam, bo mam jeszcze dwie stare z epoki D800). Ale nie zmienia to faktu, że jadąc np. na całodzienne focenie na pokazy lotnicze, oprócz aku w aparacie, trzeba mieć jeszcze co najmniej 2 sztuki w kieszeni w zapasie (sprawdzone empirycznie). D810-tką obskakiwałem cały dzień na jednym aku, czasami pod koniec dnia drugie było potrzebne.
Z drugiej zaś strony, jeśli okaże się, że to jedyna "przypadłość" D500, to mając w pamięci premiery puszek z ostatnich lat, nie jest źle. Chlapania olejem, po wypstrykaniu kilku tys zdjęć, póki co, nie zauważyłem. AF świetny. Obrazek w detalu jednak gorszy niż w D810 (porównuję, bo obecnie cenowo stoją na podobnym poziomie). Jeśli ktoś nie potrzebuje 10fps-ów, doradzałbym jednak sprawdzony D810.
@ espresso
"Zdaje się iż już tylko SIGMA to "made in Japan"."
A co za roznica gdzie sie produkuje? Myslisz, ze Chinczycy uklady scalone robia przy pomocy lutownicy???
@jaad75: wszystko pięknie, tylko że jak ja kupuję sprzęt, i to w dodatku nie tani, to bym chciał, żeby po prostu działał, a bezpłatna wymiana przez producenta to ostateczność. Więc te "akcje serwisowe" to jednak nie do końca to, o co chodzi. Na tym dobrego wizerunku firma nie zbuduje.
Ależ tekst noty serwisowej jest wydumany, na zasadzie jak tu się przyznać, ale jednocześnie się nie przyznać, że znowu nakryto Nikona na naciąganiu klientów. Mi to wygląda na psucie produktu na siłę, dla zysku. Obserwuję takie działania Nikona od wielu lat i przy jakichkolwiek zakupach nie biorę go pod uwagę, raczej jako ciekawostkę.
Soniak10, jak kupujesz D500, to w komplecie masz właściwy akumulator, jak chcesz użyć starszego, z poprzedniej serii, to musisz go wymienić na nowszy, żeby działał poprawnie z tym korpusem.
W zasadzie, mogliby nowy akumulator nazwać powiedzmy EN-EL15S, albo EN-EL16 i stwierdzić, że nie gwarantują poprawnego działania D500 z innymi, co zamknęłoby możliwość jakichkolwiek roszczeń. Proste? Wiele firm tak właśnie by zrobiło.
Na wyjeździe pożyczyłem akumulator do owego modelu aparatu cos około 2-3h z czego byłem obok więc wykluczam ładownie itp tego akumulatora ( jakiś koleś z Chile lub coś podobnego ;) skleroza od mojego Nikona1 v1 i tu ciekawa akcja w Nikonie miałem info o akumulatorze poziom 2 a po naładowaniu go i włożeniu do Nikona 1v1 pokazuje mi że akumulator osiągnął kres działania. Ciekawe co mi w serwisie powiedzą ale znając życie to olewka będzie. Tylko nigdzie nie ma zakazu używania tego akumulatora w innym aparacie.