Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Cena: 5585 zł

Sprawdź

Aparat cyfrowy Nikon Z6 III body

Cena: 11369 zł 9999 zł

Sprawdź

Cena: 2249 zł

Sprawdź

Test lornetki

Meade 10x50 - test lornetki

Meade 10x50 - test lornetki
15 stycznia 2006

----- R E K L A M A -----

W kwietniu 2005 roku fora astronomiczne w Polsce zelekryzowała wiadomość, że lornetka firmowana znakiem znanej firmy Meade o parametrach 10x50 jest sprzedawana w Niemczech za niecałe 20 Euro. Wiadomość okazała się prawdziwa i co najważniejsze sieć supermarketów Lidl zdecydowała się wprowadzić ją do sprzedaży także w Polsce. Najciekawsza była cena wynosząca 89 zł - kwota niższa od tych, które jeszcze niedawno trzeba było płacić na bazarze za najgorszej jakości produkty z Chin.

Na papierze wszystko wyglądało doskonale: uniwersalne parametry, niewielka waga, pryzmaty ze szkła BaK-4, jedno lub dwuwarstwowe powłoki na wszystkich granicach powietrze-szkło i duże pole widzenia wynoszące aż 6.5 stopnia. Ponieważ na październik 2005 roku zaplanowaliśmy test lornetek 10x50, zdecydowaliśmy się sprawdzić w nim co prezentuje sobą ów Meade. Lornetkę do testów dostarczył nam Tomasz Lewandowski, za co serdecznie mu dziękujemy!

Zdjęcia lornetki
  • Lornetka Meade 10x50
  • Lornetka Meade 10x50
  • Lornetka Meade 10x50
  • Lornetka Meade 10x50
Dane producenta

Producent:

Meade
strona www

Dystrybucja / Sprzedaż:

Lidl Polska Sp. z o.o.
strona www

Powiększenie Średnica obiek. Pole widzenia Typ pryzmatów Odstęp źrenicy Waga Cena
10 50 114/1000(6.5o) BaK-4/Porro ? mm 0 g 89 PLN
Wyniki testu
Rzeczywisty rozmiar obiektywów Lewy:   49.85+/- 0.01 mm
Prawy:  49.71+/- 0.01 mm
7 / 8.0 pkt
Rzeczywiste powiększenie 8.6+/- 0.3 raza 0.5 / 3.0 pkt
Sprawność optyczna 49+/- 3% 0 / 25.0 pkt
Aberracja chromatyczna Średnia w centrum pola i na brzegach. 4.9 / 10.0 pkt
Astygmatyzm Średni. Gwiazdy iskrzą. 5.6 / 10.0 pkt
Dystorsja Odległość pierwszej zakrzywionej pionowej linii od centrum pola widzenia w stosunku do promienia pola widzenia: 23% +\- 3%. 1.5 / 10.0 pkt
Koma Wyraźne lecz nie na najwyższym poziomie. 5.5 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu Nieostrość pojawia się w odległości 70% +\- 4% od centrum pola. 3 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe Średnie. 2.5 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli Kiepskie. Obraz bardzo szaro-kremowy. 0.5 / 5.0 pkt
Kolimacja osi Bardzo dobra. 4.7 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski
Lewy: Prawy:
Meade 10x50 - Wewnętrzne odblaski - Lewy Meade 10x50 - Wewnętrzne odblaski - Prawy
Wyraźne. Fałszywa źrenica.
2 / 5.0 pkt
Obudowa Brzydko pachnąca guma plus mnóstwo plastiku. Przy nacisku wydobywają się skrzypienia. 4.7 / 8.0 pkt
Ogniskowanie Chodzi płynnie i w miarę równo. Mostek nie kołysze się na boki. Nacisk powoduje rozogniskowanie. Długie i średnio wygodne muszle okularowe. 2.2 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw Łatwo dostępne wyjście. 3 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów od 57.4 do 72.9 mm 3.5 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia 6.35 metra 1 / 2.0 pkt
Okulary O własnym polu widzenia 55.6 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 51.8 stopnia (wg wzoru tangensowego). 7 / 20.0 pkt
Pole widzenia Zmierzone przez nas 6.47 +\- 0.04 stopnia było zgodne z podanym w specyfikacjach. 6 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa Czarno ale połyskliwie w środku. Jasne i zardzewiałe denko. Biały klej. Rysy na lewym pryzmacie. 2 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne
Lewy: Prawy:
Meade 10x50 - Winietowanie centralne - Lewy Meade 10x50 - Winietowanie centralne - Prawy
okular lewy 39%
okular prawy 38%
Przeogromne za sprawą dodatkowej diafragmy!
0 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów okular lewy 0.0%
okular prawy 0.0%
Pociemnienie: Brak. Szkło BaK-4.
8 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe Wszędzie proste powłoki jednowarstwowe. 4 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach] 1 1 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny
42.2%
80.1 / 190 pkt
Wynik Ekono Brak rankingu econo w tym teście. 0pkt.

Podsumowanie

W momencie, gdy Meade 10x50 pojawił się w sklepach Lidl sam pokusiłem się o wizytę w jednym z supermarketów. Zadałem sobie trud przejrzenia około 20 egzemplarzy tej lornetki. Niestety cała partia, którą miałem do dyspozycji miała bardzo luźny mostek okularowy, który kołysał się na boki, nie pozwalając na uzyskanie poprawnej ostrości.

Lornetka, która mieliśmy w teście nie miała tej wady, co jasno wskazuje na małą powtarzalność egzemplarzy tak taniego sprzętu.

Pamiętając o cenie wynoszącej 89 złotych, lornetka na pierwszy rzut oka sprawia dobre wrażenie. Nie ma popularnych w tej klasie rubinowych powłok, pole jest duże i w miarę ostre, źrenice wyjściowe są okrągłe i tylko nieznacznie pościnane. Na dość ciemnym obrazie trudno dojrzeć aberrację choromatyczną. Czyżby więc rzeczywiście hit rynkowy?

Trochę do sprzętu zniechęca jakość zastosowanych materiałów. Dużo plastiku, dużo brzydko pachnącej gumy, źle wyczernione tubusy, rysy i biały klej do pryzmatów. Choć z drugiej strony takie wykonanie jest często standardem w dwu, trzy lub nawet czterokrotnie droższych lornetkach rodem z Chin.

Pierwsze pomiary zdają się potwierdzać dobre wrażenia. Pole widzenia jest idealnie zgodne ze specyfikacjami i większe niż u Nikona, Minolty czy nawet Swarovskiego. Pomiar źrenicy wyjściowej pokazuje powiększenie większe od deklarowanego i wynoszące 10.7 raza. Oznacza to, że proste trzyelementowe okulary Meade mają pole własne wynoszące aż 69 stopni!!! Ponadto źrenice nie wykazują wyglądu charakterystycznych "diamencików" związanych ze szkłem Bk7 w pryzmatach. Lornetka faktycznie ma więc w sobie pryzmaty BaK-4. Źrenice wyjściowe, jak już pisałem, są okrągłe i tylko lekko pościnane wskazując, na ubytek tylko około 2% światła zbieranego przez obiektywy.

Pierwszy zimny prysznic przychodzi wraz z pomiarem transmisji. O tym, że nie jest ona najwyższa wiemy od początku, bo obraz jest ciemny i szary w porównaniu z innymi lornetkami. Wyniku wynoszącego trochę ponad 40% nie spodziewał się jednak żadnen z nas. Ponad 50% światła zbieranego przez lornetkę jest gdzieś gubione. Pytanie tylko gdzie, skoro źrenice wskazują na winietowanie centralne na poziomie 2%, a wszystkie granice powietrze-szkło są pokryte warstwami antyodbiciowymi.

Rozwiązanie tej zagadki pozwoliło nam na odkrycie sprytnego oszustwa producenta. Myśl konstruktora była taka: zróbmy lornetkę o powiększeniu wyraźnie mniejszym niż deklarowane. Na samym starcie mamy zysk w polu widzenia, bo przy małym powiększeniu nie trzeba stosować tak szerokokątnych okularów, aby pole całej lornetki było duże. Przykładowo, aby uzyskać pole 6.5 stopnia przy powiększeniu 10x musimy mieć okulary o polu 65 stopni. Przy 8 razach i takim samym polu lornetki pole okularów wynosi już tylko 52 stopnie. Łatwiej, prościej, szybciej i taniej...

Oszustwo takie łatwo jednak wykryć, bo zmniejszone powiększenie da efekt w postaci za dużej i często mocno pościnanej źrenicy wyjściowej. Kolejne małe oszustwo pozwoli jednak uniknąć tego problemu. Wystarczy w lornetce wstawić dodatkową diafragmę, która zmniejszy i zaokrągli źrenicę wyjściową. Zysk natychmiastowy, bo na pierwszy rzut oka nie widać ani zmniejszonego powiększenia, ani winietowania centralnego, bo źrenica jest okrąglutka!

Dokładnie tak zrobiono w Meadzie 10x50. Wszystkie te oszustwa łatwo jednak wykryć. Wystarczy przed obiektyw wstawiać diafragmę o różnych rozmiarach, żeby przekonać się ile światła obiektywu w rzeczywistości jest wycinane przez zafałszowaną rozmiarami źrenicę. W Meadzie wynik jest przerażający. Efekt przysłaniania obiektywu jest widoczny w źrenicy dopiero w momencie, gdy przed obiektyw wstawiamy diafragmę o średnicy 39 mm!!! Rachunek jest prosty: efektywna średnica obiektywu naszej lornetki to 40 mm. Wiemy już więc, gdzie znika 36% sprawności.

Jeśli obiektyw ma 40 mm, to z rozmiarów nawet zafałszowanej źrenicy można obliczyć powiększenie. W tym przypadku wynosi ono 8.6 raza. Okulary nie muszą mieć więc pola 69 stopni i wystarczy tylko 55 stopni, aby uzyskać deklarowane pole lornetki wynoszące 6.5 stopnia.

Mamy więc ważną wiadomość do posiadaczy lornetki Meade 10x50. Wasz sprzęt nie ma parametrów 10x50 lecz 8.6x40...

Czy zakup ten wygląda teraz opłacalnie? W ofercie, na przykład, firmy Delta Optical jest lornetka Taiga 8x40. Przy zastosowaniu tych samych kryteriów testowych osiągnęła ona wynik 94 punktów czyli prawie 12 punktów więcej od Meade. Taiga jest przy tym mniejsza i ciut lepiej wykonana, charakteryzuje się wiekszą powtarzalnością, a jej cena wynosi 159 złotych. Dodatkowo, w klasie sprzętu używanego o obiektywie 35-42 mm jest sporo lornetek BPC Tento lub choćby PZO 11x40, które biją Meade na głowę, a ceną niewiele od niego odstają. Dla mnie wybór jest prosty...

Wyniki tego testu zostały opublikowane także w czasopiśmie "Arsenał".

Komentarze czytelników (3)
  1. Pinokio
    Pinokio 28 grudnia 2006, 23:17

    Wystarczy jedno spojrzenie w okular tej lornetki aby stwierdzic ze jego pole widzenia wynosi okolo 65 stopni a nie 52 jak podajecie

  2. Pinokio
    Pinokio 29 grudnia 2006, 00:01

    Okular tej lornetki jest cztero elementowy w trzech grupach a nie trzy elementowy jak napisano w tescie

  3. Pepin Krootki
    Pepin Krootki 29 grudnia 2006, 10:00

    Uważaj, bo pisząc te komentarze nos ci się strasznie wydłużył Pinokio!

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.