Nikon Nikkor AF 50 mm f/1.4D - test obiektywu
7. Koma i astygmatyzm
"Mydełko" dla f/1.4 w obiektywach tej klasy nie bierze się z niczego, więc trudno spodziewać się tutaj znikomej wielkości wad pozaosiowych takich jak koma czy astygmatyzm. Koma jest więc w Nikkorze 1.4/50 widoczna, co jest wyraźnie zobrazowane na poniższych zdjęciach. Problem jest spory i nie znika nawet po przymknięciu przysłony do f/2.0. Uczciwie jednak trzeba tutaj przyznać, że konkurenci w tej kategorii nie radzą sobie jakoś znacząco lepiej.
Wartość astygmatyzmu zmierzona w naszym teście wyniosła 5.5%. To wynik
bardzo dobry, choć konkurencja poczyna sobie podobnie (Canon - 4.5%,
Sony - 6%, Pentax - 7%).