Canon EOS 550D - test aparatu
3. Użytkowanie i ergonomia
Canon 550D ma ten sam charakterystyczny uchwyt co poprzednie EOS-y z tej serii. Jest wąski i przez to osobom z dużymi dłońmi nie będzie się tego aparatu trzymać wygodnie. Komfort pogorszy się także, kiedy podepniemy do 550D cięższy i dłuższy obiektyw niż kitowy, bo środek ciężkości trzymanego w ręce aparatu przesunie się.
Duża ilość przycisków na korpusie 550D bardzo ułatwia sterowanie tym aparatem.
Plusem przy użytkowaniu jest czytelny wyświetlacz LCD, wyłączający się po zbliżeniu oka do wizjera. Wyświetlacz jesteśmy w stanie wyłączyć również na stałe, aby w trakcie fotografowania
po wciśnięciu jakiegoś przycisku nagle nam się nie zaświecił. Taka możliwość
w wielu amatorskich lustrzankach jest niedostępna.
Z nowych funkcji jakie pojawiły się w tym modelu lustrzanki wyróżnić należy funkcję Crop Movie. Działa ona w trybie filmowania na zasadzie cyfrowego zoomu. Po jej włączeniu rejestrowany jest obraz ze środka kadru o rozdzielczości 640×480 pix. To przekłada się na wizualne przybliżenie fotografowanego przedmiotu jak po użyciu obiektywu o ogniskowej 7 razy większej od używanego przy filmowaniu.
Obiektywy
Canon 550D jest dostępny w zestawie z kitowym obiektywem EF-S 18–55 mm f/3.5–5.6 IS. Pomimo plastikowego wykonania charakteryzuje się on bardzo dobrymi własnościami optycznymi i stabilizacją obrazu o efektywności równej 2.0–2.5 EV. Dla początkującego amatora jest to niewątpliwie rozsądne rozwiązanie, które na dobry początek powinno zaspokoić potrzeby początkującego fotografa, a dodatkowo pozwoli zaoszczędzić pieniądze. Jednak bardziej wymagający użytkownicy skierują swoje zainteresowanie w stronę innych szkieł.
Canon i Nikon dominują pod względem ilości dostępnych obiektywów do swoich lustrzanek. Wybór z całego asortymentu jest bardzo duży, aczkolwiek amatorski segment obiektywów Canona nieco kuleje. W najniższym przedziale cenowym musimy liczyć się z jakością na niezbyt wysokim poziomie. Natomiast za sprzęt, któremu będziemy mogli w pełni zaufać pod względem jakości i solidności – przyjdzie nam sporo zapłacić. Z pomocą przychodzą jednak producenci niezależni: Sigma, Tamron i Tokina, oferta których jest zapewne konkurencyjna pod względem cenowym w stosunku do Canona.
Szybkość
Mimo zwiększenia rozdzielczości matrycy z 15 do 18 milionów pikseli w stosunku do poprzednika, szybkość obsługi 550D nie uległa zmianie. Poruszanie się po menu, a nawet przeglądanie zdjęć w powiększeniu, odbywa się w czasie rzeczywistym. Formatowanie karty pamięci i usuwanie zdjęć trwa co najwyżej 2–3 sekundy, a więc bardzo krótko.
Zdjęcia seryjne
Test szybkości wykonaliśmy z kartą SanDisk Extreme III 2.0 GB przy ustawionej czułości wynoszącej 1600 ISO i migawce 1/1000 sekundy. Zdjęcia w RAW zajmowały 26 MB, a pliki JPEG LARGE FINE o rozdzielczości 5184 x 3456 pikseli 7.6 MB. Wykonaliśmy trzy odrębne testy, dla plików JPEG, RAW oraz RAW+JPEG. W 30-sekundowym czasie testowym otrzymaliśmy następujące rezultaty:
- 78 zdjęć JPEG LARGE FINE (2.60 kl./s),
- 27 zdjęcia RAW (0.90 kl./s),
- 21 zdjęcia RAW+JPEG LARGE FINE (0.70 kl./s).
Przy zapisie RAW, bufor w 550D zapełnia się już po 1.5 sekundy. W trakcie tego czasu wykonanych zostanie 6 zdjęć, a potem odbywa się już zapis ze średnią prędkością 0.75 kl/s. Jeszcze większe spowolnienie trybu seryjnego, co pokazuje, że 550D demonem szybkości nie jest, nastąpi przy jednoczesnym zapisie RAW i JPEG. W takim przypadku w pierwszej sekundzie zostaną wykonane jak należy 4 zdjęcia, ale potem będą one wykonywane co 1.7 sekundy.
Stabilizacja obrazu
Canon 550D nie ma wbudowanej stabilizacji matrycy. Problem marketingowy wynikający z braku tej funkcji w korpusie, Canon próbuje rozwiązać udostępniając w zestawie z aparatem dobry i tani stabilizowany obiektyw. Dla amatora jednak, lepszym rozwiązaniem byłoby posiadanie korpusu, który daje mu stabilizację z każdym obiektywem. Jest to nawet tańsze rozwiązanie, bo wersja obiektywu stabilizowanego jest z reguły droższa od wersji bez stabilizacji. Polityka firmy jest jednak taka a nie inna, zatem potencjalny użytkownik musi mieć to na uwadze.
Czyszczenie matrycy
Po każdym wyłączeniu aparatu następuje czyszczenie matrycy. W trakcie testów nie zauważyliśmy śladów zabrudzeń, więc można chyba powiedzieć, że system działa dobrze. W menu jest także opcja wymuszenia czyszczenia i możliwość ręcznego usunięcia kurzu z matrycy.
Lampa błyskowa
Automatyka błysku w 550D oparta jest o pomiar E-TTL II. Liczba przewodnia wbudowanej lampy dla ISO 100 wynosi 13 m, a regulacji można dokonywać w zakresie ±2 EV ze skokiem 1/3 lub 1/2 EV. Pokrycie błysku odpowiada kątowi widzenia obiektywu o ogniskowej 17 mm. Czas synchronizacji wbudowanej lampy błyskowej wynosi 1/200 sekundy. W menu znaleźć można ustawienia tego czasu w trybie Priorytetu przysłony:
- Automatyczny,
- Automatyczny w przedziale 1/200–1/60 sekundy,
- 1/200 sekundy (stały).
Ustawienia dotyczące błysku znajdują się w pierwszej zakładce menu fotografowania. Są tam funkcje dotyczące wbudowanej lampy błyskowej, jak i zewnętrznej, uaktywniające się po jej podłączeniu:
- Lampa błyskowa włącz/wyłącz,
- Nastawy lampy wbudowanej,
- Nastawy lampy zewnętrznej,
- Nastawy C.Fn lampy zewnętrznej,
- Kasuj nastawy C.Fn lampy zewnętrznej.
W nastawach lampy wbudowanej można znaleźć wybór:
- rodzaju pomiaru błysku,
- trybu synchronizacji z pierwszą lub drugą kurtyną migawki,
- kompensację ekspozycji lampy błyskowej,
- pomiar E-TTL II (wielosegmentowy lub uśredniony).
Nastawy zewnętrznej lampy błyskowej dostępne są w momencie jej podłączenia i zależą od jej rodzaju. Dostępne są następujące ustawienia:
- Tryb błysku (E-TTL II, Manual Flash, Multi Flash, TTL, Auto Ext. Flash, Man. Ext. Flash),
- Tryb synchronizacji,
- Sekwencja ekspozycji lampy błyskowej,
- Kompensacja ekspozycji lampy błyskowej,
- Pomiar E-TTL II,
- Zoom,
- Nastawy bezprzewodowe.
Siłę błysku porównujemy zawsze wykonując zdjęcie przy czułości 100 ISO, migawce 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Zdjęcia w trybie manualnym (M) z opisanymi wcześniej parametrami i w trybie półautomatycznym (P) przy ISO 100 przedstawiamy poniżej.
Porównanie do 50D, czyli EOS-a o klasę wyższego, pokazuje że moc błysku 550D w trybie nastaw ręcznych jest minimalnie mniejsza. W trybie półautomatycznym różnic w naświetleniu między aparatami nie widać.
50D (M) | 550D (M) | ||
50D (P) | 550D (P) |
Autofokus
System ustawiania ostrości w Canonie 550D jest najwyraźniej analogiczny do tego, co oferował jego poprzednik. Mamy więc 9-punktowy autofokus, z centralnym punktem krzyżowym, działający na zasadzie detekcji fazy. Użytkownik ma do wyboru ustawianie ostrości na jednym punkcie, lub skorzystanie z automatyki AF. Zakres działania autofokusu wynosi od −0.5 do 18 EV dla ISO 100. W warunkach słabego oświetlenia lampa błyskowa może emitować serię błysków, wspomagając pracę ustawiania ostrości.
Tryby pracy autofokusu w 550D są standardowymi dla systemu EOS:
- One Shot AF – jednorazowe ustawienie ostrości po naciśnięciu do połowy spustu migawki,
- AI Servo AF – tryb ciągłego autofokusu dopasowującego się do poruszającego się obiektu,
- AI Focus AF – tryb pośredni, w którym aparat automatycznie wybiera, czy ma działać w AI Servo, czy One Shot.
Do tego testu użyliśmy trzech obiektywów Canona. Były to modele: EF 50 mm f/1.4 USM, EF 85 mm f/1.8 USM i EF 100 mm f/2.8L II USM Makro. Najlepsze wyniki, które prezentujemy na histogramie, otrzymaliśmy dla dwóch pierwszych obiektywów. Współpraca 550D z najnowszą L-ką 100 mm była bardzo słaba. Prawdopodobnie należałoby indywidualnie ten obiektyw dostosować do testowanego przez nas korpusu. W takiej sytuacji konieczna byłaby wizyta w serwisie, bo EOS 550D nie posiada funkcji mikroadjustacji AF.
Bardzo pozytywnym zaskoczeniem był dla nas wyśmienity wynik uzyskany obiektywem 50-milimetrowym. Współpraca 550D z tym popularnym obiektywem jest zdecydowanie lepsza niż chociażby w przypadku profesjonalnego 1D Mark IV, którego test nie tak dawno temu opublikowaliśmy. Autofokus w nowym trzycyfrowym EOS-ie podczas naszego testu dobrze współpracował także z obiektywem 85-milimetrowym.
Pomiar światła
Canon 550D ma bardziej rozbudowany system pomiaru światła niż 500D. Zamiast 35-strefowego czujnika, w najnowszym trzycyfrowym Canonie jest 63-strefowy o nazwie iFCL (Focus Colour Luminance) pracujący w zakresie od 1 do 20 EV (dla 50 mm, f/1.4, ISO 100). To analogiczny system pomiaru do tego, jaki znajduje się w bardziej zaawansowanym EOS-ie 7D. Nowy EOS ma także zwiększony zakres kompensacji ekspozycji do ±5 EV ze skokiem 1/3 lub 1/2. Do dyspozycji są następujące tryby pracy pomiaru światła:
- Pomiar wielosegmentowy,
- Pomiar skupiony (ok. 9% obszaru na środku wizjera),
- Pomiar punktowy (ok. 4% obszaru na środku wizjera),
- Pomiar centralnie ważony uśredniony.