Canon EOS 550D - test aparatu
8. Zakres tonalny
Przypomnijmy, że całkowity zakres tonalny w naszych testach 500D i 7D wyniósł
około 8 EV. Natomiast maksymalna wartość dynamiki tonalnej dla czułości ISO 100
sięgnęła w tych przypadkach wartości 6.3 EV. Najnowszy Canon 550D, mimo posiadania
analogicznej matrycy jak w 7D, zanotował maksymalną wartość dynamiki równą aż 7 EV,
a całkowity zakres tonalny utrzymuje się na poziomie około 8.3 EV. Są to więc wyniki
o wiele lepsze od tego co oferował poprzednik, czyli model 500D i bardziej zaawansowany 7D.
Od razu nasuwa się pytanie, z czego wynikają te lepsze wyniki 550D, szczególnie w stosunku do 7D. Jak pokazały nam wcześniejsze testy, poziom szumu jest w obu tych aparatach taki sam, ale w rozdziale o rozdzielczości wyraźnie było widać proces wyostrzania. Zwiększenie wyostrzenia może natomiast spowodować zafałszowanie pomiarów całkowitego zakresu tonalnego, ponieważ na zdjęciu tablicy szarości zostaną bardziej uwidocznione granice przejść tonalnych. A to z kolei prowadzi do zwiększenia dynamiki tonalnej, która wyrażana jest przez całkowity zakres tonalny w stosunku do ilości szumu.
Zakres tonalny na plikach zapisanych w formacie JPEG możemy ocenić wizualnie na wycinkach zdjęć tablicy Stouffer T4110. Odległość pomiędzy sąsiednimi polami szarości wynosi 0.3 EV.
ISO | Granica bieli | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 | ||||
ISO | Granica czerni | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 |
Przypominamy, że ze względu na małą powtarzalność warunków oświetleniowych fotografowanego przez nas kościoła, postanowiliśmy stworzyć odpowiednią scenkę, która pozwoli na dokładniejsze
porównywanie dynamiki tonalnej aparatów. Kolorową scenkę będziemy oświetlać jednym
źródłem światła o temperaturze 3000K w taki sposób, aby na zdjęciu pojawiły się obszary bliskie przepaleniu i obszary głębokiego cienia. Ze względów technicznych, w ustawieniach aparatu jakie w tej części testu stosowaliśmy, zmieniamy jedynie przysłonę z f/11 na f/16. Reszta, a więc czułość ISO 100 i 1600 oraz odpowiednio czasy 30 i 2 sekundy pozostają takie same. Dzięki temu zachowamy w dużej mierze ciągłość z poprzednimi testami.
Poniższą scenkę standardowo wywołujemy programem dcraw do 48-bitowych TIFF-ów,
a następnie korygujemy te zdjęcia o +4 EV i −4 EV w programie Adobe Lightroom i
zapisujemy do postaci 24-bitowej.
100 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|
Trudno bezpośrednio dokonywać porównania 550D do 10 razy droższego Nikona D3x.
Zdecydowaliśmy się jednak na to, ponieważ 550D jest dopiero drugim aparatem
testowanym na nowej scence, a pierwszy czyli 1D Mark IV był właśnie do D3x porównywany.
Ponadto, kiedy testujemy aparat, rzadko kiedy mamy dostęp do jego poprzednika, albo
modelu o podobnych parametrach. Stąd pomysł, aby stosować do porównań w miarę możliwości
jeden aparat, co ułatwiłoby porównywanie kolejnych testowanych lustrzanek między sobą.
Wyciąganie szczegółów z cieni objawiło nam niepokojące artefakty na zdjęciach z 550D. Struktura szumu na ISO 100 przybrała regularne linie, których jednak już nie widać na wycinkach z ISO 1600. Jednak w przypadku ISO 1600, trzeba przyznać, że poza dużym szumem, widać niewiele. Na ISO 100 szumu pojawia się podobna ilość na zdjęciach z obu aparatów. Próby korygowania o wartość −4 EV zarówno dla 550D jak i D3x przyniosły także podobne wyniki.
100 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|