Sony Alpha DSLR-A450 - test aparatu
4. Rozdzielczość
Sony A450, podobnie zresztą jak A550 nie została wyposażona w funkcję wstępnego podnoszenia lustra. Przez nas jest ona używana podczas testów rozdzielczości, pozwalając na wyeliminowanie ewentualnych drgań aparatu spowodowanych pracą lustra. Pomiary rozdzielczości w przypadku A450 potwierdzają nasze spostrzeżenia z testu A550, że drgania wywołane pracą lustra mogą negatywnie wpływać na uzyskiwane wyniki, ale o tym więcej za chwilę.
Rozdzielczość układu jako całości
Używając plików JPEG, z wyostrzaniem ustawionym na najmniejszą możliwą wartość, wyznaczyliśmy rozdzielczość (MTF50) układu aparat plus obiektyw, obliczając ją w programie Imatest. Wartości wyrażone w liniach na wysokość obrazu pozwalają na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych oraz ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta. Zdjęcia pomiarowe zostały wykonane z obiektywem Sony 50 mm f/1.4.
Na najniższym możliwym stopniu wyostrzania stosowanym w lustrzankach Sony, zdjęcia w formacie JPEG są faktycznie bardzo słabo wyostrzone (albo wcale nie wyostrzone). W żadnym wypadku nie należy traktować tego jako wadę. Sony jako jeden z nielicznych producentów daje swoim użytkownikom prawdziwy wybór, przez co mogą oni zapisywać swoje zdjęcia z prawdziwie zerowym wyostrzaniem, a także z jego umiarkowanymi i mocnymi wartościami. Takie zachowanie zawsze spotyka się u nas z pochwałami. Lustrzanka to nie kompakt i ma dawać użytkownikowi wybór, a nie sztucznie go ograniczać. Warto również wspomnieć o tym, że jak pokazał test A550, wyniki uzyskane przy pomocy obiektywu Sony 50 mm f/1.4 są dodatkowo zaniżone z powodu wpływu pracy lustra.
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy (a tak naprawdę rozdzielczość układu matryca plus odcięty od wpływu aberracji optycznych dobrej klasy obiektyw) wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Zdjęcia wykonujemy przy użyciu obiektywu Sigma 30 mm f/1.4 EX DC, który jest produkowany ze wszystkimi bagnetami lustrzanek dostępnych na rynku. Mając w pamięci wyniki testu rozdzielczości Sony A550, również i w tym przypadku zdecydowaliśmy się na wykonanie dodatkowych pomiarów z wykorzystaniem bardzo dobrego obiektywu Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM, ustawionego na 24 mm. Takie rozwiązanie daje podwójną korzyść. Po pierwsze mamy do dyspozycji krótszą ogniskową, więc wpływ drgań na uzyskane obrazy jest mniejszy. Po drugie Zeiss waży prawie 1 kg i to znacznie zmniejsza drgania wywołane pracą zwierciadłem. Uzyskane przez nas wyniki z obu wspomnianych obiektywów prezentujemy na poniższym wykresie. Dla porównania pokazujemy również wyniki jakie z obiektywem Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM ustawionym na 24 mm zanotował model A550.
Podobnie jak w przypadku A550, najlepsze wyniki dla A450 otrzymaliśmy z obiektywem Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM. Ponownie brak wstępnego podnoszenia lustra odbił się negatywnie na wyniku dla f/5.6 otrzymanym z Sigmy 30 mm f/1.4 EX DC. Wpływ pracy lustra potwierdzają dodatkowe pomiary wykonane na zdjęciach zrobionych z użyciem obiektywu Sony 50 mm f/1.4, które podobnie jak w przypadku A550 dały jeszcze niższe wyniki. Wyraźna tendencja spadku rozdzielczości wraz ze wzrostem ogniskowej, a przy tym jej brak u aparatów wyposażonych w podnoszenie lustra, powoduje że właśnie brak owego podnoszenia może być przyczyną takiego zachowania rozdzielczości u A450 czy A550.
Ponieważ przy okazji testu A550 w komentarzach pojawiły się sugestie, że stabilizacja obrazu powinna pomóc w wyeliminowaniu drgań zwierciadła przy wykonywaniu zdjęć na statywie, postanowiliśmy to sprawdzić. W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że producent nie zaleca stosowania funkcji SteadyShot przy wykonywaniu zdjęć z użyciem statywu. W instrukcji aparatu znajduje się bowiem wpis: W przypadku fotografowania z użyciem statywu należy wyłączać funkcję SteadyShot ze względu na pewne prawdopodobieństwo nieprawidłowego działania funkcji SteadyShot. Mimo to zdecydowaliśmy się sprawdzić, czy wykonanie testu z obiektywem Sony 50 mm f/1.4 przy włączonej stabilizacji da lepsze wyniki niż przy wyłączonej.
Co prawda zauważyliśmy pewną poprawę w wynikach rozdzielczości na zdjęciach wykonanych z włączoną stabilizacją, jednak różnica w stosunku do zdjęć wykonanych z wyłączoną stabilizacją nie była duża. Najlepsze wyniki przy włączonej stabilizacji okazały się być co najwyżej o 2 lpmm lepsze od tych, które otrzymaliśmy przy stabilizacji wyłączonej. Włączenie jej nie wyeliminowało zupełnie problemu drgań aparatu spowodowanych pracą lustra, bowiem mimo poprawy otrzymane wyniki i tak były niższe niż te jakie zanotowaliśmy przy użyciu obiektywu Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM.
Obiektywy Sigma 30 mm f/1.4 EX DC wykorzystywane w pomiarze rozdzielczości otrzymaliśmy od: