Panasonic GF1 miał premierę na początku września zeszłego roku. Jest jedynym modelem wśród bezlusterkowców oferowanych przez Panasonika, który pod względem rozmiarów i kształtu zbliżony jest bardziej do aparatów kompaktowych. Pozostałe modele są większe od niego i wyglądem przypominają lustrzanki. Pomimo różnic w wielkości czy kształcie, GF1 nie ustępuje im jednak pod względem oferowanych możliwości. Rzut oka na specyfikację wystarcza, by zauważyć, że GF1 oferuje całkiem sporo, a jego możliwości powinny zadowolić większość miłośników fotografii. Oczywiście specyfikacja to jedno, a realne osiągi to drugie. Zdecydowaliśmy się zatem przyjrzeć bliżej temu modelowi Panasonika i sprawdzić jak wypadnie w starciu z naszymi procedurami testowymi.

Na łamach naszego serwisu pojawiły się jak na razie dwa testy bezlusterkowców (trzy jeśli zaliczymy również Leikę M9, chociaż aparat ten jest klasą samą w sobie). W sierpniu zeszłego roku opublikowaliśmy test Olympusa E-P1, który podobnie jak GF1 należy do systemu Mikro 4/3. W marcu bieżącego roku natomiast przedstawiliśmy wyniki testu Samsunga NX10, czyli modelu inaugurującego system bezlusterkowców firmy Samsung. Oba wspomniane aparaty poradziły sobie całkiem dobrze w naszych testach i mimo pewnych wad zebrały sporo pozytywnych opinii. Jak na ich tle wypadnie Panasonic GF1 można będzie się przekonać, zagłębiając się w kolejne rozdziały naszego testu. Zapraszamy serdecznie do lektury.

Naszą procedurę testową można znaleźć w artykule „Jak testujemy lustrzanki cyfrowe”. Jeśli pojawią się dodatkowe wątpliwości z tym związane, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.

Aparat został wypożyczony do testów przez firmę Panasonic Polska, za co serdecznie dziękujemy.

Porównanie danych technicznych aparatu Panasonika GF1 z konkurencyjnymi modelami dostępne jest tutaj.