Fujifilm X-S1 - test aparatu
5. Własności matrycy
W Fujifilm X-S1 odnajdziemy następujące tryby balansu bieli:
- Auto,
- Ustawienia własne wg wzorca,
- Temperaturowa skala od 2500 do 10000 K,
- Światło dzienne,
- Cień,
- Świetlówka (światło dzienne),
- Świetlówka (światło białe ciepłe),
- Świetlówka (światło białe chłodne),
- Światło żarówki.
W menu fotografowania odnajdziemy opcje związane z korygowaniem balansu bieli w dwóch osiach: czerwony–turkusowy i niebieski–żółty. W każdej z osi regulacja może odbywać się w zakresie od –9 do +9.
Pomiary skuteczności balansu bieli wykonujemy na 24-polowej tablicy kolorów X-Rite. Następnie wyliczamy parametry dC (odchylenie od właściwej barwy w przestrzeni L*a*b*, czyli wartość błędu, z jakim ocenił barwę aparat) oraz S (nasycenie barwy wyrażone w procentach). Poniżej w tabeli przedstawiamy wyniki dla przetestowanych przez nas ustawień balansu bieli.
Światło | Balans bieli | dC | S [%] |
Słoneczny dzień | Auto | 4.43 | 112.1 |
Słoneczny dzień | Słoneczny dzień | 4.58 | 111 |
6400K | Auto | 4.24 | 106.9 |
6400K | 6300K | 9.51 | 114.9 |
Lampa błyskowa | Auto | 4.6 | 97.27 |
3000K | Auto | 24.4 | 151.3 |
3000K | Żarówki | 7.78 | 104 |
3000K | 3000K | 6.37 | 97.27 |
Zdjęcia JPEG z Fujifilm X-S1 mają znakomitą kolorystykę. W większości sytuacji oświetleniowych, stosując adekwatny balans bieli, uzyskamy zdjęcia charakteryzujące się małymi błędami kolorów i prawidłowym lub nieco podbitym nasyceniem. To sprawia, że takie fotografie ogląda się bardzo przyjemnie. Automatyczny balans bieli radzi sobie znakomicie w większości sytuacji. Jedynie przy żarowym oświetleniu koniecznie trzeba z niego zrezygnować na rzecz dedykowanego balansu bieli, skali temperaturowej lub wzorca bieli.
Szumy
Fujifilm X-S1 podobnie jak X10 rejestruje obraz za pomocą matrycy typu CMOS EXR o wielkości 2/3 cala i rozdzielczości 12 Mpix. Aparat dysponuje zakresem czułości od ISO 100 do ISO 3200, w którym możemy wykonywać zdjęcia zarówno w formacie RAW, jak i JPEG. Istnieje możliwość rozszerzenia czułości do ISO 6400 i ISO 12800 jednak są one dostępne jedynie przy zapisie plików JPEG odpowiednio w rozmiarze średnim (M) i małym (S).
Pomiar szumów matrycy wykonujemy na zdjęciach tablicy Kodak Q-13, korzystając z programu Imatest. Obliczenia przeprowadzamy zarówno na plikach JPEG jak i RAW. Na początek prezentujemy wyniki dla JPEG-ów.
Szum na zdjęciach JPEG wyrażony liczbowo jest niewielki w całym zakresie czułości. Nawet na najwyższej czułości ISO 3200 ledwo przekracza 2%, a poziom 1%, czyli moment kiedy mniej więcej jest on widoczny dla oka, przekroczony zostaje w okolicach ISO 800. Wyniki te zgadzają się dokładnie z tym, co widzieliśmy w teście Fujifilm X10. Jeśli porównamy powyższe wyniki z tymi uzyskanymi przez Olympusa XZ-1, Canona G1 X i Panasonika LX5 zauważymy, że w X-S1 poziom szumu jest generalnie nieznacznie wyższy niż u reszty. Trudno jednak tylko na podstawie liczb wnioskować o jakości obrazu.
Pozostańmy jeszcze przy liczbach. Obliczyliśmy bowiem szumy na zdjęciach RAW wywołanych oprogramowaniem producenta (wykres powyżej) i dcraw-em (wykres poniżej). Do przewidzenia było, że w pierwszym przypadku poziom szumu będzie mniejszy. Różnice nie są jednak aż tak duże, o czym przekonamy się za chwilę. Warte podkreślenia jest jednak to, że szum na RAW-ach z X-S1, bez względu na to czym je wywołujemy, jest większy niż w X10. O tym, jak wypada on na tle innych kompaktów ostatnio przez nas testowanych, przekonamy się za chwilę.
Strukturę szumu na zdjęciach z X-S1 można dokładnie obejrzeć na fragmentach zdjęć (w skali 1:1) pól nr 3 oraz nr 11 tablicy Kodak Q-13. Pierwsza tabelka zawiera zdjęcia w formacie JPEG, druga w formacie RAW wywołanych programem producenta, natomiast trzecia surowe pliki wywołane dcraw-em. JPEG-i i RAW-y wywołane oprogramowaniem Fujifilm są wyraźnie odszumiane w całym zakresie czułości. Oczywiście JPEG-i bardziej, o czym mówiły nam już wykresy szumu. Szum na RAW-ach wywołanych dcraw-em ma drobnoziarnistą strukturę, ujawniająca się od ISO 800. Przypominamy jednak, że są to wycinki ze zdjęć 6-megapikselowych.
JPEG | |||||||
ISO 100 | ISO 200 | ISO 400 | ISO 800 | ISO 1600 | ISO 3200 | ISO 6400 | ISO 12800 |
RAW | |||||
ISO 100 | ISO 200 | ISO 400 | ISO 800 | ISO 1600 | ISO 3200 |
RAW (dcraw) | ||||||||
ISO 100 | ISO 200 | ISO 400 | ISO 800 | ISO 1600 | ISO 3200 | |||
Poniżej prezentujemy standardowe wycinki zdjęć naszej scenki testowej w skali 1:1, zapisanych w formacie JPEG z najniższym stopniem wyostrzania. Dla porównania pokazujemy również wycinki zdjęć z testów Fujifilm X10, Canona G1 X, Olympusa XZ-1 i Panasonika LX5. Przypominamy również, że w X-S1 i X10 zdjęcia wykonane przy czułości ISO 6400 i ISO 12800 zapisywane są odpowiednio w rozmiarze średnim (6 Mpix) i małym (3 Mpix).
JPEG | |||
ISO 80 | |||
LX5 | |||
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
XZ-1 | |||
LX5 | |||
ISO 200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
XZ-1 | |||
LX5 | |||
ISO 400 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
XZ-1 | |||
LX5 | |||
ISO 800 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
LX5 | |||
ISO 1600 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
XZ-1 | |||
LX5 | |||
ISO 3200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
XZ-1 | |||
LX5 | |||
ISO 6400 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
XZ-1 | |||
LX5 | |||
ISO 12800 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
LX5 |
Porównanie do innych zaawansowanych kompaktów stawia X-S1 w dobrym świetle. Jakość JPEG-ów z tego aparatu jest niemal dokładnie taka sama, jak w modelu Fujifilm X10. To nie powinno nas dziwić, biorąc pod uwagę, że w obu aparatach mamy do czynienia z tą samą matrycą. Fujifilm X-S1 zostaje jednak daleko w tyle za nowym Canonem G1 X, ale góruje nad Olympusem X-Z1, czy Panasonikiem LX5. Widać to szczególnie na wyższych czułościach, gdzie odszumianie zaczyna degradować szczegóły. W X-S1 daje się ono mocno we znaki dopiero na ISO 3200, choć w trudnych warunkach oświetleniowych można z tej czułości korzystać. Czułość ISO 1600 jest w tym aparacie tą granicą, której lepiej nie przekraczać.
Przyjrzyjmy się teraz wycinkom zdjęć w formacie RAW. Zdjęcia z X-S1 i X10 zostały wywołane oprogramowaniem producenta.
RAW | |||
ISO 80 | |||
LX5 | |||
ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
XZ-1 | |||
LX5 | |||
ISO 200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
XZ-1 | |||
LX5 | |||
ISO 400 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
XZ-1 | |||
LX5 | |||
ISO 800 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
LX5 | |||
ISO 1600 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
LX5 | |||
ISO 3200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
LX5 | |||
ISO 6400 | |||
|
|||
|
|||
ISO 12800 | |||
|
Po wywołaniu RAW-ów z aparatów Fujifilm bez wyostrzenia, dostajemy w efekcie bardzo gładkie i neutralne zdjęcia. Na ISO 1600 i 3200 widać jednak większy szum na zdjęciach z X-S1, co może świadczyć o zmianach w oprogramowaniu producenta. Ogólna jakość zdjęć z obu aparatów wygląda bowiem praktycznie tak samo.
Tak jak w przypadku JPEG-ów, zdjęcia RAW z najnowszego kompaktu Canona zdecydowanie górują nad resztą, w tym nad X-S1. Jednak w porównaniu do XZ-1 i LX5, nowy Fujifilm wykazuje podobną jakość obrazu i szczegółowość, biorąc poprawkę na pokazane tu zdjęcia wywołane przy zerowym wyostrzeniu.
Na koniec spójrzmy jeszcze na RAW-y z X-S1 po wywołaniu ich dcraw-em do postaci 6-megapikselowej. Mimo mniejszej ilości pikseli nie widać na nich ewentualnej utraty szczegółów w stosunku do zdjęć wywołanych RAW File Converterem. Także wobec XZ-1 i LX5 można śmiało mówić o porównywalnej jakości obrazu.
RAW (dcraw) | |||
ISO 100 | |||
|
|||
ISO 200 | |||
|
|||
ISO 400 | |||
|
|||
ISO 800 | |||
|
|||
ISO 1600 | |||
|
|||
ISO 3200 | |||
|
Zakres tonalny
Przejdźmy teraz do kategorii zakresu tonalnego, który jak zwykle wyznaczyliśmy w oparciu o zdjęcia tablicy Stouffer T4110. Pomiary wykonaliśmy na surowych plikach wywołanych firmowym oprogramowaniem, a nie dcraw-em. Na wykresie przedstawiamy wartości zakresu tonalnego dla wysokiej, dobrej, średniej i niskiej jakości obrazu. Odpowiada to stosunkom sygnału do szumu na poziomie 10, 4, 2 i 1.
W tym rozdziale wyniki dla Fujifilm X-S1 są z grubsza zgodne z tym, co widzieliśmy w teście Fujifilm X10. Maksymalny wynik dla najlepszej jakości obrazu to około 8.4 EV. Pozostałe pomiary w zależności od czułości, także są bardzo dobre. Trudno jest nam jednak wskazać na ile wyniki te są zasługą matrycy, a na ile oprogramowania producenta. Patrząc chociażby na czułość ISO 3200 widać różnice rzędu 1 EV między X-S1 a X10. A w praktyce różnic tych nie powinno być, o czym świadczy ten sam poziom jakości JPG-ów. Ponieważ przy jakości obrazu RAW także pewne różnice dostrzegaliśmy, wydaje się, że jednak wynikają one ze zmiany w oprogramowaniu RAW File Converter. Tak czy owak, dużym plusem Fujfilm X-S1 jest wysoka dynamika tonalna, a to jest najważniejsze.
Fujifilm X-S1 posiada funkcję zwiększania zakresu tonalnego na zdjęciach JPEG, którą odnajdziemy w menu fotografowania. Można jej używać przy czułościach wyższych niż ISO 100 wybierając jedną z opcji DR200 lub DR400 (przy ISO 200 dostępna jest jedynie opcja DR200). Skuteczność i efekt działania tej funkcji dobrze obrazują zdjęcia tablicy testowej Stouffer T4110. Wycinki owych zdjęć prezentujemy poniżej (poszczególne pola tablicy są od siebie oddalone o wartość 0.3 EV). Widać wyraźnie, jak zwiększa się liczba widocznych pól szarości przy zastosowaniu jednej z opcji DR200 lub DR400 w stosunku do neutralnego zdjęcia. Efekt ten jest najlepiej widoczny w jasnych partiach obrazu.
ISO | Granica bieli | |||
100 | ||||
200 | ||||
200 DR200 |
||||
400 | ||||
400 DR200 |
||||
400 DR400 |
||||
800 | ||||
800 DR200 |
||||
800 DR400 |
||||
1600 | ||||
1600 DR200 |
||||
1600 DR400 |
||||
3200 | ||||
3200 DR200 |
||||
3200 DR400 |
||||
ISO | Granica czerni | |||
100 | ||||
200 | ||||
200 DR200 |
||||
400 | ||||
400 DR200 |
||||
400 DR400 |
||||
800 | ||||
800 DR200 |
||||
800 DR400 |
||||
1600 | ||||
1600 DR200 |
||||
1600 DR400 |
||||
3200 | ||||
3200 DR200 |
||||
3200 DR400 |
Fujifilm X-S1 dysponuje ponadto zbiorem automatycznych programów w trybie EXR, które mają na celu wykorzystanie potencjału specyficznej matrycy zastosowanej w aparacie. Po wejściu w tryb EXR, w menu dostępne stają się cztery tryby automatycznego fotografowania:
- EXR Auto – całkowicie automatyczny tryb dopasowujący program i parametry ekspozycji,
- Priorytet rozdzielczości (HR) – automatyczny tryb zapisujący zdjęcia z większym wyostrzeniem i w maksymalnej rozdzielczości,
- Wysokie ISO i niski szum (SN) – funkcja redukująca szum na wysokich czułościach; zdjęcie zapisywane jest w rozdzielczości 8 milionów pikseli,
- Priorytet dynamiki tonalnej (DR) – automatyczny tryb fotografowania; w menu można zwiększać dynamikę tonalną w jasnych obszarach ustawiając wartość DR AUTO, DR100, DR200, DR400, DR800 lub DR1600.
Przykładowe zdjęcia wykonana w opisanych trybach oraz zdjęcia wykonane w standardowym trybie P prezentujemy poniżej.
Tryb Program | |||
EXR Auto | |||
EXR HR | |||
EXR SN | |||
EXR DR AUTO | |||
EXR DR 100 | |||
EXR DR 1600 | |||
Dodatkowo pokazujemy porównanie zdjęć wykonanych w słabych warunkach oświetleniowych przy użyciu dedykowanych do takich sytuacji trybów EXR SN i Adv Pro Low-Light, wraz ze zdjęciem w trybie P na wysokiej czułości.
Tryb Program | |||
Tryb EXR SN | |||
Tryb Adv. Pro Low-Light | |||
Wyostrzanie
Fujifilm X-S1 ma 5-stopniową skalę wyostrzania. Zdjęcie na czułości ISO 100 przy każdym z tych ustawień przedstawiamy poniżej. Widać, że jeśli będziemy zwiększać wyostrzenie w aparacie, wyrazistość zdjęć oczywiście wzrośnie, ale więcej szczegółów niż przy minimalnym stopniu nie dostrzeżemy. Zaczną natomiast pojawiać sie artefakty na kontrastowych granicach, które uwypukla algorytm wyostrzania.
Fujifilm X-S1, ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|
Redukcja szumów
Redukcja szumów na zdjęciach JPEG jest także 5-stopniowa. Poniżej przedstawiamy efekt jej działania na czułości ISO 3200.
Fujifilm X-S1, ISO 3200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
|
|||
|