Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dlaczego w podsumowaniu, w przewagach nad 600D nie wspomniano o ruchomym wyświetlaczu? To moim zdaniem największa przewaga tego aparatu, bo rzecz jest w wielu przypadkach nieoceniona. Pierwszy! :)
@mokipera 600d też ma odchylany wyświetlacz. Ciekawa sytuacja, 600d ma lepszą matrycę. Widać to bardzo wyraźnie, gdy porównamy zdjęcia pokazujące rozjaśnienie 600d v 50d i 650d v 50d na ISO 100. Szkoda, że Canon nadal nie udostępnia mikroregulacji ostrości.
Olbrzymia różnica na korzyść 650D tkwi w komforcie nagrywania filmów. To niemal epoka w porównaniu z 600D. No, ale kto by tam testował takie korzyści dla fotografujących ;)))
25 października 2012, 11:42
Problemy z Sigmą 30/1.4 to raczej trudno uznać za wadę korpusu, raczej to wada obiektywu.
Przecież ten test musiał byc robiony wcześniej. Poczekaj kilka tygodni na zeissy. Wracając do Aparatu za te pieniądze można spodziewać się więcej, dużo więcej. Canon znowu udowadnia jak dużo kasy idzie na marketing a jak mało na rozwój. Ta sama papka ba nawet gorzej za chore pieniądze. 24mm i 28mm 2.8 IS teraz 650d coś chyba zagalopowali się z traktowaniu klientów jak debili.
@Flash69 "chyba zagalopowali się z traktowaniu klientów jak debili"
Już dawno to zauważyłem. Szczególnie dobitnie było to widoczne po zalaniu fabryki nikon w Tajlandii, kiedy to d90 (który jest na rynku już ładnych parę lat) skoczył z ceny 2300 do 2800! Długo ceny Nikonów nie spadały.
Fabryka nie była ubezpieczona? Hmmm.
Maksymalizacja zysku - oto czym się kirują (oczywiście nie ma w tym nic dziwnego). Zadowolenie klienta jest dla takich producentów marginalnym kryterium przy produkcji sprzętu.
Widać to po ostatnich wpadkach z kontrolą jakości: D600, wcześniej chyba d7000 a jescze wcześniej d300 wychodzące z fabryki z "firmowym kurzem" pod wyświetlaczem. Jakieś pytania?
Dla mnie producenci liczący się z klientem to Pentax i może Olympus. Reszta robi sobie z nas żarty.
Canon wziął przykład z Sony: wieloklatkowe odszumianie, hdr, nagrywanie stereo, oraz AF wspomagany fazą z matrycy(tu prawie wziął przykład), który działa nieznacznie lepiej niż w 600d. Za dwa lata podrobią SLT i zaczną produkować puchy ze stabilizacją matrycową.
Po co komu stabilizacja? Jak mam do wyboru wyższe używalne iso albo stabilizacje to wybór jest prosty. Za 5 lat poza filmowaniem nikomu nie będą potrzebne szkła ze stabilizacją poza naprawde długimi tele. IS ruchu nie zatrzyma... Dude83 jak lincz - masz rację. Jedyne co możemy zrobić to wybierać rodzynki z ciasta marketingowego i szukać tego co nam się jednak przydaje olewać ciepłym moczem wypociny zakichanego marketingu. Dzisiaj po wejściu Sony mocno do gry, po Fuji które tez mocno zaznaczyło swoją obecność jeśli tylko obie te firmy dorobią się dobrej szklarni (3-4 lata) nikon i canon ze swoim monopolistycznym marketingiem pocałują się w 4 litery. Ja rozumiem, że dobry produkt musi kosztować ale średniak lub chłam w dużej cenie to już grube przegięcie.
@Szabla 650 mial byc byc pierwszym canonem z AF "dzialajacym przy nagrywaniu" okazalo sie ze to jednak niewypal i dalego mu do "S" pod tym względem, takze zadnej wygody nie ma
Stabilizacja za 5 lat może nie będzie potrzebna ( wątpię ) ale teraz niewątpliwie by się przydała. ( to uwaga nie tylko do Canona ale też do Nikona - szczególnie "zabawne" w przypadku N1 - a także innych bezlusterkowców: Samsunga, Panasonica i Sony) Co do tego Canona - to w podsumowaniu jest już prawie wszystko. Ja od siebie mogę tylko dodać że kilka dni temu pisałem - szkoda zdrowia na testowanie prehistorycznych produktów ( matryc ) Canona. ( A jeszcze parę lat temu wydawało się że nikt ich prędko nie dogoni...)
Jeżeli matryce canona i ich oprogramowanie będą zmieniać się w tempie w jakim się zmieniają to stabilizacja będzie w tym systemie jeszcze przez dobrych parę lat.
Hmm, jedyny aparat, który ma specjalny tryb do zdjęć: ciepłych, zimnych, żywych i a zwłaszcza dostojnych... Niestety jest to aparat pułapka, jak go już kupisz to potem namówimy cie na akcesoria i pozostanie w matriksie...
Mam pytanie do testujących. Jakiego ACRa używacie do wyciągania cieni i odzyskiwania świateł w dziale dot. dynamiki? Od wersji 7.0 w PS6 jest nowy algorytm 2012, dzięki niemu można uzyskać znacznie lepsze efekty szczególnie w światłach. Stare algorytmy szczególnie 2003 powodował tylko zafarb lub szarzyznę w światłach podczas ich odzyskiwania, to właśnie widać w waszych samplach.
Przekonaliście mnie! Chyba zmienię 650D na Hasselblada.
25 października 2012, 15:08
Liczyłem na więcej w nowym modelu. Niestety jestem zawiedziony tym bardziej że DR jest słabszy od poprzednika. W związku z tym iż obrotowy LCD ( i to z lewej strony korpusu) najbardziej mi odpowiada to za różnicę w cenie pomiędzy 600D i 650D wolałbym kupić jakąś skałkę lub inny obiektyw....albo zamiast 650D używanego Canona 60D.
@ ....albo zamiast 650D używanego Canona 60D. A co Cie tak trzyma w tym systemie - masz więcej niż 2 obiektywy. Producenci lecą sobie w kulki - ale my przecież ( raczej - w przeciwieństwie do żon ;) nie przysięgaliśmy im dozgonnej wierności. Skoro tak to dlaczego nie K-30, D3200 lub jakiś Soniacz
@sektoid ale i tak najwążniejsze jest szkło. W sumie ja też ciągle czytam te wypociny o AFach, rozdzielczościach itd... myślę że niepotrzebnie ponieważ przez to nie mam czasu robić zdjęć.
To chyba oczywista oczywistość, że szkło jest najważniejsze.
25 października 2012, 16:10
Miałem C450D, C600D, D5100, D7000, K-5. zatoczyłem koło i wróciłem do Canona bo mam w nim to co lubię: - świetny tryb wideo (szczególnie 60kl/s); - obrotowy wyświetlacz; - najlepszy w porównaniu z w/w aparatami AF i pomiar światła; - odwzorowanie kolorów i szczegółów.
Bardzo lubiłem jakość zdjęć z K-5 (mały szum i b.dobry DR) oraz ich obróbkę w LR i PS. ale AF oraz pomiar światła trochę zawodny, współpraca z lampami zew. też mogłaby być lepsza.
Teraz mam 60D, zapasowy 600D oraz kilka szkieł i jestem bardzo zadowolony. Powoli przymierzałem się do D600 ale stwierdziłem że jeden odkurzacz w domu wystarczy :)
"Spoglądając na listę zmian jakie zaszły w 650D w odniesieniu do 600D, trudno oprzeć się wrażeniu, że jest ona dość skromna"
Moim zdaniem istotnych zmian jest dużo:
Procesor Digic V, prędkość zdjęć seryjnych 5kl/s, sRAW, mRAW, wszystkie pola krzyżowe w AF, a z mniej istotnych zmian : mikrofon stereo, detekcja fazowa w trybie Live Viev , interfejs dotykowy.
Panowie redaktorzy, aparat to nie tylko matryca i korpus
@vulkanwawa Miałem C450D, C600D, D5100, D7000, K-5. zatoczyłem koło i wróciłem do Canona
Kiepska prowokacja. Gdybyś naprawdę miał trzy ostatnie korpusy, to nigdy byś nie wrócił do 600D:) Akurat odwzorowanie koloru, pomiar światła i AF jest znacznie lepszy w/w puszkach Nikona... 60p (NTSC) to też żaden plus bo dostępne tylko w 720. Plusem jest za to pełen manual w filmie.
Po D3100 i D5100 mam teraz 550D- poza podglądem GO i trybem filmowym cała reszta lepsza była w Nikonach:( o szkłach przez litość nie wspomnę (35/1.8, 18-105VR) PZDR
Możliwości video (głównie AF podczas filmowania zwłaszcza w trybie ciągłym) powinno się chyba sprawdzić na jedynym jak dotychczas obiektywie Canona przystosowanym do tego celu? 40mm f/2.8 STM. Chyba że się mylę?
Pozbyłem się 550D z zamiarem kupna 650D. A tu taka lipa. Pomimo, że posiadam dwa słoiki Canona...15-85 USM IS i 85/1.8 USM a także lampę 430., chyba "pójdę w stronę" Sony Nex 6. I jak tu żyć z takim dylematem?:).
Szanowni optyczni mam prosbe w sprawie przeprowadzania testu aparatow a wlasciwie taka mala sugestie z mojej strony ;) jesli testujecie ISO to postarajcie sie to robic w tych samych warunkach, tutaj centralnie widac ze nikon jest przeswietlony a jego czern to kolor siwy totez dlatego szum jest mniej widoczny. Nie pisze tego dlatego ze jestem za canonem ( sam mam zamiar kupic D4 no chyba ze 1DX go przewyzszy ) ale chodzi o rzetelny test w kierunku badania szumu. Mam nadzieje ze test 1DX oraz nowy obiektyw canona 24-70 ll pojawi sie jeszcze w tym roku , dziekuje ;)
Ja powiem tak - kupiłem go zaraz po premierze jako drugie body. Do pracy mam 1DmkIV a ten maluch świetnie mi służy do wszystkiego innego :) Na wysokim ISO jest moim zdaniem tak samo dobry jak 1Dynka a gabaryty i gibany dotykowy wyświetlacz robią z niego świetny aparat do dyskretnej fotografii. Miałem kiedyś 350D ale to już zupełnie inna epoka :) 650-tka ma świetny AF i z dobrymi szkłami na prawdę daje radę!
Pewnie że daje radę - nie ma ( już ?) całkiem słabych lustrzanek APS-C. Tyle że (a test potwierdza) że w żadnym razie nie jest ona bardzo dobra a raczej co najwyżej średniawa. K-30 i pozostali producenci pokazują że nawet w najtańszym segmencie można oczekiwać nieco więcej.
PS. To chyba koniec świata jak posiadacze 1Dynek jako atut podają dotykowy wyświetlacza podczas gdy 2 lata temu ( nie wiem ci sami oczywiście ) wyśmiewali ten "future" w G2 .. To tylko zresztą potwierdza jak bardzo Canon ( Nikon jest niewiele lepszy) "dozują" inowacje w swoich modelach.
@septemberlicht nie działem żeś taki anglista - więc dla przypomnienia jedno ze znaczeń future to - czas przyszły ,,, :) A teraz czekam na argumenty w temacie
...uffff....kamień z serca :):):) koło wakacji poleciłem znajomemu żeby nie pchał się w "nowości" i zamiast tego modelu kupił 600D. Jeśli ktoś chce za własne pieniądze eksperymentować z pierdołami pt dotykowy ekran , filmowanie i inne potrzebne gadżeciarzom rzeczy to proszę bardzo.... Dlatego podchodzę jak podchodzę do sprzętu ze stajni Szabli - z tą różnicą że pod sprzętem Canon nikt pierdół nie pisze,że soft był w wersji beta , że test źle wykonany , że szkła nieodpowiednie... Każdy jest dorosły i wie ,że jak kupi syf to po zakupie (czyt. wydaniu pieniędzy) korporacja będzie go miała w du** i sam sie będzie bujał z tym co kupił. No cóż...mieliśmy A65...dołożyli kilka pierdów zmienili znaczek na A77 i podnieśli cenę , mieliśmy 600D , dołożyli kilka pierdół zmienili znaczek na 650D i podnieśli cenę....teraz kolej na Nikona ?? Tyle z mojej strony.
Ja bym chętnie obejrzał foteczki z wysokim ISO ale w trudnych warunkach oświetleniowych, wystarczy 3200 w jakiejś ciemnicy, bo tak w dzień focić to jakby coś było do obejścia...
co tu dużo mówić pod względem filmowania jest rewelacyjny.. a niektóre gadżety jak: wybór pola AF na ekranie jest bardzo wygodne i szybkie.. tak samo praca ze szkłem 18-135 STM podczas filmowania - niezwykle cichy i bardzo fajnie działający AF w czasie śledzenia twarzy.. takie zmiany niestety niosą za sobą wyższą cenę..
oz - a kto ci powiedział że kolory w nikonie, af i pomiar światła są lepsze niż w canonie - bo według mojego oka wole canona, na co dzień mam nikony i canony w pracy - pentaxa nie znam - ale mi bardziej podchodzi canon niż nikon .
focjusz - porównanie ekranu z g2 z tym w 650d to lekka przesada.. w 650d działa to dużo lepiej i dodatkowo obsługuje gesty (multidotyk).. co najważniejsze, gdy naciskasz ( a w sumie szurasz paluszkiem) ten ekran naprawdę działa a nie udaje ze działa..
Sobie tak wyliczyłem, że gdybym miał w tej chwili kupić jakiś korpus, to biorąc pod uwagę liczbę zdjęć, które wykonuję ostatnimi czasy, chyba najbardziej opłaciło by się kupić analoga :-) Uczciwie powiem, że natrzaskałem straszną kupę zdjęć, ale do "publikacji" doprowadzałem kilka sztuk na miesiąc. Lwia część zrobiona w bardzo przewidywalnych warunkach, więc spokojnie mógłbym wsadzić taśmę, najpierw myśleć, a potem pstrykać a najczęściej rezygnować. Jak wychodzi nowy korpus, to w zasadzie interesuje mnie tylko, co z szumami. Jak obniżyli szumy to nawet jak iso jest niskie to mogę zdjęcie niedoświetlić i wyciągnąć przy obróbce. Canon zrobił w tej materii jakis postęp w d5 ale sobie chce za to zaporową kasę, na tyle zaporową, że ja wolę nosić ze sobą lampy i oświetlać plan. Bo kombinuję, jak osiągnąć prawie to samo, żeby nie było widać różnicy, to nie zapłacę. No i jest kryzys: ja nie widzę różnicy jak poświecę, więc nie kupuję, bank (Of America) nie może mi udzielić kredytu, bo nie mam na co wydać. Jakby wreszcie zrobili coś lepszego niż robią do tej pory, kupiłbym. Cały czas sobie chłopaki lecą w kulki, zmieniają przyciski, montują więcej wodotrysków, ale to, o co mi chodzi nie zmienia się ani trochę. Jak na razie prosta zasada: puszka by ledwo stykło, dużo światła, dobre szkła, podejść blisko i czekać, zdjęcia opchnąć i czekać aż naprawdę coś się zmieni.
@arek-wroc "i dodatkowo obsługuje gesty (multidotyk) " To reklama Ipada czy pokolenie Ipada ? W G2 też działa a nie udaje choć to puszka sprzed 3 lat !!! i oczywiście w nowszych ( Panasach też ) działa lepiej. Pamiętam jeszcze niedawno pod testami Sony ( i m4/3 ) użytkownicy "właściwych" systemów pisali że gadżety są nieistotne bo liczy się obrazek ( i ewentualnie AF - tyle że tylko fazowy oczywiście) Teraz słyszę że odnowiony D600 broni się - gadżetami ( w tym filmowaniem ) "Koniec świata - bramę ukradli " ;)
Czekam na Canona 700D. Mam nadzieję, że nie zabiorą "gibanego" ekranu, kosztem bajeru w postaci WiFi. Był moment, że chciałem już kupić 650D, ale w moim mieście były tylko dwa. Po sprawdzeniu okazało się, że oba mają nr serii w którym blakną gumy. Sądziłem, że wadliwe aparaty będące w sklepach zostały wycofane ze sprzedaży i odesłane do serwisu. Jednak tak nie jest. A jak jest w Waszych już zakupionych ? Tutaj możecie sprawdzić: link
Witam, mam zamiar w końcu kupić pierwszą lustrzankę :) Czy ten aparat będzie się nadawał dla początkującego fotoamatora? Manual w kompaktach mam opanowany i jakąś tam wiedzę podstawową też posiadam :) Czy 650D to będzie dobry wybór?
@Dude83 - co do tego wzrostu cen D90 i generalnie Nikona rok temu - spójrz na ówczesny skok ceny dolara/euro w stosunku do złotówki. Wzrost z 3.90 do 4.50 jest niemal identyczny z wzrostem cen na półkach (D7000 - 4200-->5000, D90 - ok. 3000->3700 itp itd), poza tym sprzętu nie było (więc na ceneo chociażby kto miał D90 ten windował ceny ile się dało, rekord jaki widziałem to 4499) + z czegoś tę fabrykę trzeba odbudować, ale ostatni akurat argument jest tu cenowo najmniej (!!) istotny, a przedstawiasz go jako jedyny... :) Panowie, środkowe zdjęcie HDR (ostatni rząd) jest Waszym komentarzem nt. dynamiki matrycy, czy tylko mi się wydaje? :D
link Bardzo ciekawy wynik finansowy, że nie wspomnę o tłumaczeniach zarządu. Ostatnia "Genialna" polityka Canona, z produktami nie wiadomo dla kogo za chorą kasę (24,28 f2.8 is, 650d i wiele innych) jednak się nie sprawdzają :D
Aparat jest stanowczo za drogi. Za tą cenę powinna być znacząca poprawa zdjęć w porównaniu do 650d. Myślę, że jest to sprawa polityki Canona. Po prostu inne aparaty też mają być w cenie i się dobrze sprzedawać. Wg mnie Canon schodzi na psy, przynajmniej jeśli chodzi o lustrzanki amatorskie. Była niedawno plotka, że mają zlikwidować serię XXd. To co pozostanie ? 650d i następca, zapewne też plastikowy, drogi i bez mikroregulacji. By dostać godny sprzęt będzie trzeba płacić 5-7k zł za Canona 7d czy 7d mk2. Hmm... Gdyby chociaz 60d miał mikroregulację AF. Cieszę się, że pozostanę przy półprofesjonalnym Canonie 50d. Ale jednocześnie martwię się, bo nie zadowala mnie w pełni jakość zdjęć z 50-tki. Odnośnie 650d. Stanowczo za dużo megapikseli. Byle się dobrze sprzedawał, amatorzy patrzą na przecięz i myślą im więcej pikseli ma matryca tym lepiej. Z tego co kiedyś czytałem to dla APS-C optymalne jest 12 megapiskeli. Gdyby 650d miał tyle to zdjęcia byłyby pewnie o niebo lepsze...
Podobną analogię można spostrzec u Nikona. Nikon d300/d300s oferuje gorsze zdjęcia pod względem szumów niż np. taki tani d5100. Z kolei d5100 jest lepszy niż d7000, który jest bardziej profesjonalny. Ale znów mamy wtopę. d5100 mógłby być droższy i mieć mikroregulację. Mógłby być od biedy plastikowy, ale z mikroregulacją AF. Jeśli chcemy mieć sprzęt półprofesjonalny z mikroregulacją AF za normalne pieniądze to niejako skazani jesteśmy na Canona 50d lub Nikona d300.
D5100 w czym jest lepszy od d7000? Ta sama matryca, wyniki identyczne w zasadzie. Za to D7000 ma mikroregulację i jeszcze kilka innych ważnych rzeczy.
Canon w pewnym momencie spoczął mocno na laurach. Na początku wszyscy musieli gonić Canona, a potem Canon jakby stanął w miejscu. 60D było rozczarowaniem, wszyscy spodziewali się więcej. Obecne premiery wyglądają tak, jakby zaplanowano je w czasach gdy inni gonili Canona. Lekkie obudzenie można zobaczyć w serii profi. Canon też zaczął wreszcie bardziej rozwijać lampy błyskowe. Im więcej inowacji tym lepiej dla wszystkich, bo inni producenci też muszą dokładać coś, a w 650D Canon za bardzo inowacji nie pokazał. Kolejny z serii aparat, który troszkę podmalowano.
Już dawno nie czytałem komentarzy do czegokolwiek. Dziś (zapominając nieco dlaczego zrobiłem sobie przerwę) znów zacząłem czytać. I znów będę miał przerwę. Aż się dziwię, że Polska nie jest potęgą sprzętu foto!!! Tylu specjalistów!!! A, że się zapytam, zdjęcia potraficie robić???
@kebab666: zapewne Canon nie jest złym wyborem, bo na rynku jest mnóstwo osprzętu innych firm do Canona. Canon ma dużo szkieł. Jaki model? Moim zdaniem ciągle nie ma sensu pchać wielkiej forsy w puszki. Wyraźny zysk na jakości jest przy zakupie d5m3. Ale to jest raczej sprzęt dla ślubopstryków. Chyba rzeczywiście najlepszy wybór, to jeden model do tyłu.
@baron13 Dzięki za info. Właśnie się zastanawiam czy w ogóle pchać się w lustrzankę i nie lepiej kupić bezlusterkowca ze względu na małe rozmiary. Zależy mi na małych rozmiarach i dużym zoomie zarazem więc chyba powinienem szukać sprzętu w innym "dziale".
27 października 2012, 11:56
D5100,D7000, K-5 (ta sama matryca) - niestety nie dość że przekłamywały kolory (szczególnie czerwony) to najczęściej zdarzały się "przepalenia". W Canonie zdarza się to sporadycznie. Co do szumów to zdecydowanie wolę te z Canona chociaż wg testów Canon trochę bardziej szumi ale... no właśnie i najważniejsze nie degraduje kolorów. Niezłe zdjęcia dawał mi "malutki" D5100 aż dziwne że lepsze od D7000. Wg jakość zdjęć które zrobiłem na lustrzankach które posiadałem ( a nie tylko testowałem przez chwilę) najlepsze były w kolejności z: 60D/600D->K-5->D5100->D7000. Też myślałem o bezlusterkowcu ale jednak po małym teście w sklepie, nie mogę się obejść bez wizjera i to optycznego, ergonomii, i ...dźwięku opadającego lustra ;)
Cena nowego 650D+18-135 to koszt prawie 4 tyś - MASAKRA - to już wolałbym kupić używane 5D Mark II z np 50mm 1.8 bo przy stale spadającej cenie D600 niektórzy zmienia system na Nikona a cena 5D Mark II ....już spada.
arek-wroc ...hmm ...ciekawe, fachowe i bardzo konstruktywne stwierdzenie :) Napisz co Ci nie odpowiada, to rozwinę temat. Takiego typu stwierdzeniami tylko się pogrążasz.
Różnica jest i to widoczna. Ta sama matryca może dawać różne zdjęcia. Sporo zależy tez od grzania się matrycy. Jeśli w budowie aparatu jest więcej wolnego miejsca w pobliżu matrycy tym lepiej. Poza tym jest jeszcze sprawa oprogramowania.
Wiem, że tak być nie powinno. d7000 to wyższy rangą model od d5100 i powinien dawać lepsza jakość zdjęć. Niestety tak nie jest ;/ Swoją drogą naprawdę szkoda, że jakość zdjęć d7000 nie jest na poziomie Pentaxa k-5 lub chociaż podobna. Zmieniłbym system na N, sprzedałbym Canona 50d.
vulkanwawa - co do porównania jakości jakie zrobiłeś nie wypowiadam się, ale tekst na końcu że "wolałbym kupić" używanego 5D to tekst jednego z posiadaczy 5d którzy nie mogą go sprzedać.. najczęściej filmowców którzy mocno męczyli swoje 5d wypalając matryce. A jak przyjdzie ci wymienić migawkę to wyjdzie tyle co za nową piątkę - więc wydanie 7tys a wydanie 4 tys nijak ma się do siebie.
Poza tym porównywanie używanego 'bóg wie' w jakim stanie aparatu, z nowym to dla mnie zawsze temat zamknięty, który nie powinien być nawet poruszany na forum. Każdy powinien sam decydować i nikt nie powinien na niego mieć wpływu, a takie dyskusje przeważnie mają wpływ, a ja nie chce mieć nikogo na sumieniu :-) ot co.
jeśli już, panie i panowie, to K5>D5100>D7000>dowolny canon z 18mpix matrycą APS-C. Różnica w JPGu między d5100 a d7000 - trzeba oglądać na dobrym monitorze w powiększeniu 100%, żeby się dopatrzyć. Różnica w RAW trochę większa? No okej.
Ale zauważcie sobie teraz, ze między D7000 a D5100 było pół roku różnicy i było jednak troszkę poprawy. Między 7D a 650D, opartymi w końcu na tej samej matrycy, jest różnicy czasowej jakby więcej, a jakościowej (matryca), hm... jak ktoś lubi multidotyk, to niech kupuje.
ps. przekłamania kolorów - nadal największe mają wyświetlacze w Sony, niestety dotyczy to też Nexa 6 - tako zeznawał kolega, który tydzień temu widział się z Szablą i pozdrawia.
Test dla tego aparatu jest niekompletny , nie ma analogii do 60D i innych gdzie jest mraw, w zaletach powinno widnieć "użyteczny tryb mraw" a jak napisałbym inaczej - wspaniały lub bardzo dobry tryb mRaw!.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Dlaczego w podsumowaniu, w przewagach nad 600D nie wspomniano o ruchomym wyświetlaczu? To moim zdaniem największa przewaga tego aparatu, bo rzecz jest w wielu przypadkach nieoceniona. Pierwszy! :)
@mokipera 600d też ma odchylany wyświetlacz. Ciekawa sytuacja, 600d ma lepszą matrycę. Widać to bardzo wyraźnie, gdy porównamy zdjęcia pokazujące rozjaśnienie 600d v 50d i 650d v 50d na ISO 100. Szkoda, że Canon nadal nie udostępnia mikroregulacji ostrości.
eee ciągle to samo... w serii XXXD nic się od lat nie zmienia
"Do wad możemy zaliczyć otwieranie klapki baterii – jest niezbyt niewygodne" = wygodne = zaleta :)
Pentax wygrał porównanie, świat się kończy :)
w 700D pewnie znów zabiorą czujnik zbliżenia oka :D
Podoba mi się ten EOS, mimo to i tak dla mnie Pentax jest niekwestionowanym królem puszek APS-C.
Olbrzymia różnica na korzyść 650D tkwi w komforcie nagrywania filmów. To niemal epoka w porównaniu z 600D.
No, ale kto by tam testował takie korzyści dla fotografujących ;)))
Problemy z Sigmą 30/1.4 to raczej trudno uznać za wadę korpusu, raczej to wada obiektywu.
Co z testowaniem na zeissach?
Przecież ten test musiał byc robiony wcześniej. Poczekaj kilka tygodni na zeissy. Wracając do Aparatu za te pieniądze można spodziewać się więcej, dużo więcej. Canon znowu udowadnia jak dużo kasy idzie na marketing a jak mało na rozwój. Ta sama papka ba nawet gorzej za chore pieniądze. 24mm i 28mm 2.8 IS teraz 650d coś chyba zagalopowali się z traktowaniu klientów jak debili.
@Flash69 "chyba zagalopowali się z traktowaniu klientów jak debili"
Już dawno to zauważyłem. Szczególnie dobitnie było to widoczne po zalaniu fabryki nikon w Tajlandii, kiedy to d90 (który jest na rynku już ładnych parę lat) skoczył z ceny 2300 do 2800! Długo ceny Nikonów nie spadały.
Fabryka nie była ubezpieczona? Hmmm.
Maksymalizacja zysku - oto czym się kirują (oczywiście nie ma w tym nic dziwnego). Zadowolenie klienta jest dla takich producentów marginalnym kryterium przy produkcji sprzętu.
Widać to po ostatnich wpadkach z kontrolą jakości: D600, wcześniej chyba d7000 a jescze wcześniej d300 wychodzące z fabryki z "firmowym kurzem" pod wyświetlaczem. Jakieś pytania?
Dla mnie producenci liczący się z klientem to Pentax i może Olympus. Reszta robi sobie z nas żarty.
A teraz czekam na lincz za mój wpis.
użytkuję 650D prawie od premiery i powiem jedynie co mnie rozczarowało - spodziewałem się lepszej czułości na wyższych ISO. A tak to jest ok.
Canon wziął przykład z Sony: wieloklatkowe odszumianie, hdr, nagrywanie stereo, oraz AF wspomagany fazą z matrycy(tu prawie wziął przykład), który działa nieznacznie lepiej niż w 600d. Za dwa lata podrobią SLT i zaczną produkować puchy ze stabilizacją matrycową.
Nie zaczna. Wola zarabiac na szklach IS.
Po co komu stabilizacja? Jak mam do wyboru wyższe używalne iso albo stabilizacje to wybór jest prosty. Za 5 lat poza filmowaniem nikomu nie będą potrzebne szkła ze stabilizacją poza naprawde długimi tele. IS ruchu nie zatrzyma...
Dude83 jak lincz - masz rację.
Jedyne co możemy zrobić to wybierać rodzynki z ciasta marketingowego i szukać tego co nam się jednak przydaje olewać ciepłym moczem wypociny zakichanego marketingu. Dzisiaj po wejściu Sony mocno do gry, po Fuji które tez mocno zaznaczyło swoją obecność jeśli tylko obie te firmy dorobią się dobrej szklarni (3-4 lata) nikon i canon ze swoim monopolistycznym marketingiem pocałują się w 4 litery. Ja rozumiem, że dobry produkt musi kosztować ale średniak lub chłam w dużej cenie to już grube przegięcie.
A o STM nic! , tylko dalej te stare Sigmy i podrasowane RAWy z Pentaxsa.
@Szabla
650 mial byc byc pierwszym canonem z AF "dzialajacym przy nagrywaniu" okazalo sie ze to jednak niewypal i dalego mu do "S" pod tym względem, takze zadnej wygody nie ma
Stabilizacja za 5 lat może nie będzie potrzebna ( wątpię ) ale teraz niewątpliwie by się przydała. ( to uwaga nie tylko do Canona ale też do Nikona - szczególnie "zabawne" w przypadku N1 - a także innych bezlusterkowców: Samsunga, Panasonica i Sony)
Co do tego Canona - to w podsumowaniu jest już prawie wszystko. Ja od siebie mogę tylko dodać że kilka dni temu pisałem - szkoda zdrowia na testowanie prehistorycznych produktów ( matryc ) Canona.
( A jeszcze parę lat temu wydawało się że nikt ich prędko nie dogoni...)
Jeżeli matryce canona i ich oprogramowanie będą zmieniać się w tempie w jakim się zmieniają to stabilizacja będzie w tym systemie jeszcze przez dobrych parę lat.
Hmm, jedyny aparat, który ma specjalny tryb do zdjęć: ciepłych, zimnych, żywych i a zwłaszcza dostojnych...
Niestety jest to aparat pułapka, jak go już kupisz to potem namówimy cie na akcesoria i pozostanie w matriksie...
Nie sądziłem, że dożyję tej chwili, Pentax Rules!!! Aż się wzruszyłem.... :D
Mam pytanie do testujących. Jakiego ACRa używacie do wyciągania cieni i odzyskiwania świateł w dziale dot. dynamiki?
Od wersji 7.0 w PS6 jest nowy algorytm 2012, dzięki niemu można uzyskać znacznie lepsze efekty szczególnie w światłach. Stare algorytmy szczególnie 2003 powodował tylko zafarb lub szarzyznę w światłach podczas ich odzyskiwania, to właśnie widać w waszych samplach.
Przekonaliście mnie! Chyba zmienię 650D na Hasselblada.
Liczyłem na więcej w nowym modelu. Niestety jestem zawiedziony tym bardziej że DR jest słabszy od poprzednika.
W związku z tym iż obrotowy LCD ( i to z lewej strony korpusu) najbardziej mi odpowiada to za różnicę w cenie pomiędzy 600D i 650D wolałbym kupić jakąś skałkę lub inny obiektyw....albo zamiast 650D używanego Canona 60D.
@ ....albo zamiast 650D używanego Canona 60D.
A co Cie tak trzyma w tym systemie - masz więcej niż 2 obiektywy. Producenci lecą sobie w kulki - ale my przecież ( raczej - w przeciwieństwie do żon ;) nie przysięgaliśmy im dozgonnej wierności. Skoro tak to dlaczego nie K-30, D3200 lub jakiś Soniacz
@focjusz. Jak zmieniać to na K-5. Sony ?? Kto o zdrowych zmysłach przeskoczy z Canona do Sony ? Małolat znudzony co najwyżej.
@sektoid ale i tak najwążniejsze jest szkło. W sumie ja też ciągle czytam te wypociny o AFach, rozdzielczościach itd... myślę że niepotrzebnie ponieważ przez to nie mam czasu robić zdjęć.
To chyba oczywista oczywistość, że szkło jest najważniejsze.
Miałem C450D, C600D, D5100, D7000, K-5.
zatoczyłem koło i wróciłem do Canona
bo mam w nim to co lubię:
- świetny tryb wideo (szczególnie 60kl/s);
- obrotowy wyświetlacz;
- najlepszy w porównaniu z w/w aparatami AF i pomiar światła;
- odwzorowanie kolorów i szczegółów.
Bardzo lubiłem jakość zdjęć z K-5 (mały szum i b.dobry DR) oraz ich obróbkę w LR i PS.
ale AF oraz pomiar światła trochę zawodny, współpraca z lampami zew. też mogłaby być lepsza.
Teraz mam 60D, zapasowy 600D oraz kilka szkieł i jestem bardzo zadowolony.
Powoli przymierzałem się do D600 ale stwierdziłem że jeden odkurzacz w domu wystarczy :)
"Spoglądając na listę zmian jakie zaszły w 650D w odniesieniu do 600D, trudno oprzeć się wrażeniu, że jest ona dość skromna"
Moim zdaniem istotnych zmian jest dużo:
Procesor Digic V, prędkość zdjęć seryjnych 5kl/s, sRAW, mRAW, wszystkie pola krzyżowe w AF, a z mniej istotnych zmian : mikrofon stereo, detekcja fazowa w trybie Live Viev , interfejs dotykowy.
Panowie redaktorzy, aparat to nie tylko matryca i korpus
@vulkanwawa
Miałem C450D, C600D, D5100, D7000, K-5.
zatoczyłem koło i wróciłem do Canona
Kiepska prowokacja. Gdybyś naprawdę miał trzy ostatnie korpusy, to nigdy byś nie wrócił do 600D:)
Akurat odwzorowanie koloru, pomiar światła i AF jest znacznie lepszy w/w puszkach Nikona...
60p (NTSC) to też żaden plus bo dostępne tylko w 720. Plusem jest za to pełen manual w filmie.
Po D3100 i D5100 mam teraz 550D- poza podglądem GO i trybem filmowym cała reszta lepsza była w Nikonach:( o szkłach przez litość nie wspomnę (35/1.8, 18-105VR) PZDR
Im szybciej Canon podzieli los Minolty tym lepiej będzie dla świata. Dział foto powinien wykupić Samsung, ewentualnie LG, które powinno wejść w foto.
Za 2-3 lata nikt juz nie bedzie pamietal o lustrzankach entry-level...
Możliwości video (głównie AF podczas filmowania zwłaszcza w trybie ciągłym) powinno się chyba sprawdzić na jedynym jak dotychczas obiektywie Canona przystosowanym do tego celu? 40mm f/2.8 STM. Chyba że się mylę?
Pozbyłem się 550D z zamiarem kupna 650D. A tu taka lipa. Pomimo, że posiadam dwa słoiki Canona...15-85 USM IS i 85/1.8 USM a także lampę 430., chyba "pójdę w stronę" Sony Nex 6.
I jak tu żyć z takim dylematem?:).
robić zdjęcia i nie myśleć o sprzęcie
Szanowni optyczni mam prosbe w sprawie przeprowadzania testu aparatow a wlasciwie taka mala sugestie z mojej strony ;) jesli testujecie ISO to postarajcie sie to robic w tych samych warunkach, tutaj centralnie widac ze nikon jest przeswietlony a jego czern to kolor siwy totez dlatego szum jest mniej widoczny. Nie pisze tego dlatego ze jestem za canonem ( sam mam zamiar kupic D4 no chyba ze 1DX go przewyzszy ) ale chodzi o rzetelny test w kierunku badania szumu. Mam nadzieje ze test 1DX oraz nowy obiektyw canona 24-70 ll pojawi sie jeszcze w tym roku , dziekuje ;)
Jak zwykle marudzenie :)
Ja powiem tak - kupiłem go zaraz po premierze jako drugie body.
Do pracy mam 1DmkIV a ten maluch świetnie mi służy do wszystkiego innego :)
Na wysokim ISO jest moim zdaniem tak samo dobry jak 1Dynka a gabaryty i gibany dotykowy wyświetlacz robią z niego świetny aparat do dyskretnej fotografii.
Miałem kiedyś 350D ale to już zupełnie inna epoka :)
650-tka ma świetny AF i z dobrymi szkłami na prawdę daje radę!
Pewnie że daje radę - nie ma ( już ?) całkiem słabych lustrzanek APS-C.
Tyle że (a test potwierdza) że w żadnym razie nie jest ona bardzo dobra a raczej co najwyżej średniawa.
K-30 i pozostali producenci pokazują że nawet w najtańszym segmencie można oczekiwać nieco więcej.
PS. To chyba koniec świata jak posiadacze 1Dynek jako atut podają dotykowy wyświetlacza podczas gdy 2 lata temu ( nie wiem ci sami oczywiście ) wyśmiewali ten "future" w G2 ..
To tylko zresztą potwierdza jak bardzo Canon ( Nikon jest niewiele lepszy) "dozują" inowacje w swoich modelach.
ten "future"
może feature?
@septemberlicht nie działem żeś taki anglista - więc dla przypomnienia jedno ze znaczeń future to - czas przyszły ,,, :)
A teraz czekam na argumenty w temacie
...uffff....kamień z serca :):):) koło wakacji poleciłem znajomemu żeby nie pchał się w "nowości" i zamiast tego modelu kupił 600D. Jeśli ktoś chce za własne pieniądze eksperymentować z pierdołami pt dotykowy ekran , filmowanie i inne potrzebne gadżeciarzom rzeczy to proszę bardzo.... Dlatego podchodzę jak podchodzę do sprzętu ze stajni Szabli - z tą różnicą że pod sprzętem Canon nikt pierdół nie pisze,że soft był w wersji beta , że test źle wykonany , że szkła nieodpowiednie... Każdy jest dorosły i wie ,że jak kupi syf to po zakupie (czyt. wydaniu pieniędzy) korporacja będzie go miała w du** i sam sie będzie bujał z tym co kupił. No cóż...mieliśmy A65...dołożyli kilka pierdów zmienili znaczek na A77 i podnieśli cenę , mieliśmy 600D , dołożyli kilka pierdół zmienili znaczek na 650D i podnieśli cenę....teraz kolej na Nikona ?? Tyle z mojej strony.
Ja bym chętnie obejrzał foteczki z wysokim ISO ale w trudnych warunkach oświetleniowych, wystarczy 3200 w jakiejś ciemnicy, bo tak w dzień focić to jakby coś było do obejścia...
co tu dużo mówić pod względem filmowania jest rewelacyjny.. a niektóre gadżety jak: wybór pola AF na ekranie jest bardzo wygodne i szybkie.. tak samo praca ze szkłem 18-135 STM podczas filmowania - niezwykle cichy i bardzo fajnie działający AF w czasie śledzenia twarzy.. takie zmiany niestety niosą za sobą wyższą cenę..
oz - a kto ci powiedział że kolory w nikonie, af i pomiar światła są lepsze niż w canonie - bo według mojego oka wole canona, na co dzień mam nikony i canony w pracy - pentaxa nie znam - ale mi bardziej podchodzi canon niż nikon .
focjusz - porównanie ekranu z g2 z tym w 650d to lekka przesada.. w 650d działa to dużo lepiej i dodatkowo obsługuje gesty (multidotyk).. co najważniejsze, gdy naciskasz ( a w sumie szurasz paluszkiem) ten ekran naprawdę działa a nie udaje ze działa..
tez wole kolory Canona,Sprzedalem D90 z tego powodu.Bylo tragicznie.
Sobie tak wyliczyłem, że gdybym miał w tej chwili kupić jakiś korpus, to biorąc pod uwagę liczbę zdjęć, które wykonuję ostatnimi czasy, chyba najbardziej opłaciło by się kupić analoga :-) Uczciwie powiem, że natrzaskałem straszną kupę zdjęć, ale do "publikacji" doprowadzałem kilka sztuk na miesiąc. Lwia część zrobiona w bardzo przewidywalnych warunkach, więc spokojnie mógłbym wsadzić taśmę, najpierw myśleć, a potem pstrykać a najczęściej rezygnować. Jak wychodzi nowy korpus, to w zasadzie interesuje mnie tylko, co z szumami. Jak obniżyli szumy to nawet jak iso jest niskie to mogę zdjęcie niedoświetlić i wyciągnąć przy obróbce. Canon zrobił w tej materii jakis postęp w d5 ale sobie chce za to zaporową kasę, na tyle zaporową, że ja wolę nosić ze sobą lampy i oświetlać plan. Bo kombinuję, jak osiągnąć prawie to samo, żeby nie było widać różnicy, to nie zapłacę. No i jest kryzys: ja nie widzę różnicy jak poświecę, więc nie kupuję, bank (Of America) nie może mi udzielić kredytu, bo nie mam na co wydać. Jakby wreszcie zrobili coś lepszego niż robią do tej pory, kupiłbym. Cały czas sobie chłopaki lecą w kulki, zmieniają przyciski, montują więcej wodotrysków, ale to, o co mi chodzi nie zmienia się ani trochę. Jak na razie prosta zasada: puszka by ledwo stykło, dużo światła, dobre szkła, podejść blisko i czekać, zdjęcia opchnąć i czekać aż naprawdę coś się zmieni.
@arek-wroc
"i dodatkowo obsługuje gesty (multidotyk) "
To reklama Ipada czy pokolenie Ipada ?
W G2 też działa a nie udaje choć to puszka sprzed 3 lat !!! i oczywiście w nowszych ( Panasach też ) działa lepiej.
Pamiętam jeszcze niedawno pod testami Sony ( i m4/3 ) użytkownicy "właściwych" systemów pisali że gadżety są nieistotne bo liczy się obrazek ( i ewentualnie AF - tyle że tylko fazowy oczywiście)
Teraz słyszę że odnowiony D600 broni się - gadżetami ( w tym filmowaniem )
"Koniec świata - bramę ukradli "
;)
now apuszka a szumi bardizej niz dziadek d5100 heheh
Czekam na Canona 700D. Mam nadzieję, że nie zabiorą "gibanego" ekranu, kosztem bajeru w postaci WiFi.
Był moment, że chciałem już kupić 650D, ale w moim mieście były tylko dwa. Po sprawdzeniu okazało się, że oba mają nr serii w którym blakną gumy.
Sądziłem, że wadliwe aparaty będące w sklepach zostały wycofane ze sprzedaży i odesłane do serwisu. Jednak tak nie jest.
A jak jest w Waszych już zakupionych ?
Tutaj możecie sprawdzić:
link
Witam,
mam zamiar w końcu kupić pierwszą lustrzankę :) Czy ten aparat będzie się nadawał dla początkującego fotoamatora? Manual w kompaktach mam opanowany i jakąś tam wiedzę podstawową też posiadam :)
Czy 650D to będzie dobry wybór?
Dzięki i pozdrawiam
Kup sobie D600 to aparat dla amatora w dodatku już pozbył się nadmiaru nowości w cenie
;)
@Dude83 - co do tego wzrostu cen D90 i generalnie Nikona rok temu - spójrz na ówczesny skok ceny dolara/euro w stosunku do złotówki. Wzrost z 3.90 do 4.50 jest niemal identyczny z wzrostem cen na półkach (D7000 - 4200-->5000, D90 - ok. 3000->3700 itp itd), poza tym sprzętu nie było (więc na ceneo chociażby kto miał D90 ten windował ceny ile się dało, rekord jaki widziałem to 4499) + z czegoś tę fabrykę trzeba odbudować, ale ostatni akurat argument jest tu cenowo najmniej (!!) istotny, a przedstawiasz go jako jedyny... :)
Panowie, środkowe zdjęcie HDR (ostatni rząd) jest Waszym komentarzem nt. dynamiki matrycy, czy tylko mi się wydaje? :D
focjusz - albo 650d nie miałeś w reku albo nowszych modeli panasonica.. 650d dużo lepiej działa dotykowy wyświetlacz..
link
Bardzo ciekawy wynik finansowy, że nie wspomnę o tłumaczeniach zarządu. Ostatnia "Genialna" polityka Canona, z produktami nie wiadomo dla kogo za chorą kasę (24,28 f2.8 is, 650d i wiele innych) jednak się nie sprawdzają :D
Aparat jest stanowczo za drogi. Za tą cenę powinna być znacząca poprawa zdjęć w porównaniu do 650d. Myślę, że jest to sprawa polityki Canona. Po prostu inne aparaty też mają być w cenie i się dobrze sprzedawać.
Wg mnie Canon schodzi na psy, przynajmniej jeśli chodzi o lustrzanki amatorskie. Była niedawno plotka, że mają zlikwidować serię XXd. To co pozostanie ? 650d i następca, zapewne też plastikowy, drogi i bez mikroregulacji. By dostać godny sprzęt będzie trzeba płacić 5-7k zł za Canona 7d czy 7d mk2. Hmm... Gdyby chociaz 60d miał mikroregulację AF. Cieszę się, że pozostanę przy półprofesjonalnym Canonie 50d. Ale jednocześnie martwię się, bo nie zadowala mnie w pełni jakość zdjęć z 50-tki.
Odnośnie 650d. Stanowczo za dużo megapikseli. Byle się dobrze sprzedawał, amatorzy patrzą na przecięz i myślą im więcej pikseli ma matryca tym lepiej. Z tego co kiedyś czytałem to dla APS-C optymalne jest 12 megapiskeli. Gdyby 650d miał tyle to zdjęcia byłyby pewnie o niebo lepsze...
Podobną analogię można spostrzec u Nikona. Nikon d300/d300s oferuje gorsze zdjęcia pod względem szumów niż np. taki tani d5100. Z kolei d5100 jest lepszy niż d7000, który jest bardziej profesjonalny. Ale znów mamy wtopę. d5100 mógłby być droższy i mieć mikroregulację. Mógłby być od biedy plastikowy, ale z mikroregulacją AF.
Jeśli chcemy mieć sprzęt półprofesjonalny z mikroregulacją AF za normalne pieniądze to niejako skazani jesteśmy na Canona 50d lub Nikona d300.
@paweu1114
D5100 w czym jest lepszy od d7000? Ta sama matryca, wyniki identyczne w zasadzie. Za to D7000 ma mikroregulację i jeszcze kilka innych ważnych rzeczy.
Canon w pewnym momencie spoczął mocno na laurach. Na początku wszyscy musieli gonić Canona, a potem Canon jakby stanął w miejscu. 60D było rozczarowaniem, wszyscy spodziewali się więcej. Obecne premiery wyglądają tak, jakby zaplanowano je w czasach gdy inni gonili Canona. Lekkie obudzenie można zobaczyć w serii profi. Canon też zaczął wreszcie bardziej rozwijać lampy błyskowe.
Im więcej inowacji tym lepiej dla wszystkich, bo inni producenci też muszą dokładać coś, a w 650D Canon za bardzo inowacji nie pokazał. Kolejny z serii aparat, który troszkę podmalowano.
Już dawno nie czytałem komentarzy do czegokolwiek.
Dziś (zapominając nieco dlaczego zrobiłem sobie przerwę) znów zacząłem czytać.
I znów będę miał przerwę.
Aż się dziwię, że Polska nie jest potęgą sprzętu foto!!! Tylu specjalistów!!!
A, że się zapytam, zdjęcia potraficie robić???
Oczywiście nie wszystkich to dotyczy, ale jednak zdecydowanej większości.
@kebab666: zapewne Canon nie jest złym wyborem, bo na rynku jest mnóstwo osprzętu innych firm do Canona. Canon ma dużo szkieł. Jaki model? Moim zdaniem ciągle nie ma sensu pchać wielkiej forsy w puszki. Wyraźny zysk na jakości jest przy zakupie d5m3. Ale to jest raczej sprzęt dla ślubopstryków. Chyba rzeczywiście najlepszy wybór, to jeden model do tyłu.
@baron13
Dzięki za info. Właśnie się zastanawiam czy w ogóle pchać się w lustrzankę i nie lepiej kupić bezlusterkowca ze względu na małe rozmiary. Zależy mi na małych rozmiarach i dużym zoomie zarazem więc chyba powinienem szukać sprzętu w innym "dziale".
D5100,D7000, K-5 (ta sama matryca) - niestety nie dość że przekłamywały kolory (szczególnie czerwony) to najczęściej zdarzały się "przepalenia". W Canonie zdarza się to sporadycznie.
Co do szumów to zdecydowanie wolę te z Canona chociaż wg testów Canon trochę bardziej szumi ale... no właśnie i najważniejsze nie degraduje kolorów. Niezłe zdjęcia dawał mi "malutki" D5100 aż dziwne że lepsze od D7000. Wg jakość zdjęć które zrobiłem na lustrzankach które posiadałem ( a nie tylko testowałem przez chwilę) najlepsze były w kolejności z:
60D/600D->K-5->D5100->D7000.
Też myślałem o bezlusterkowcu ale jednak po małym teście w sklepie, nie mogę się obejść bez wizjera i to optycznego, ergonomii, i ...dźwięku opadającego lustra ;)
Cena nowego 650D+18-135 to koszt prawie 4 tyś - MASAKRA - to już wolałbym kupić używane 5D Mark II z np 50mm 1.8 bo przy stale spadającej cenie D600 niektórzy zmienia system na Nikona a cena 5D Mark II ....już spada.
vulkanwawa - ale ty pierdoły piszesz.
arek-wroc
...hmm ...ciekawe, fachowe i bardzo konstruktywne stwierdzenie :)
Napisz co Ci nie odpowiada, to rozwinę temat.
Takiego typu stwierdzeniami tylko się pogrążasz.
@wercio
Wg optyczne.pl:
nikon d7000:
jakość zdjęć RAW: 6,16/10
nikon d5100:
jakość zdjęć RAW: 6,63/10
Różnica jest i to widoczna. Ta sama matryca może dawać różne zdjęcia. Sporo zależy tez od grzania się matrycy. Jeśli w budowie aparatu jest więcej wolnego miejsca w pobliżu matrycy tym lepiej. Poza tym jest jeszcze sprawa oprogramowania.
Wiem, że tak być nie powinno. d7000 to wyższy rangą model od d5100 i powinien dawać lepsza jakość zdjęć. Niestety tak nie jest ;/
Swoją drogą naprawdę szkoda, że jakość zdjęć d7000 nie jest na poziomie Pentaxa k-5 lub chociaż podobna. Zmieniłbym system na N, sprzedałbym Canona 50d.
vulkanwawa - co do porównania jakości jakie zrobiłeś nie wypowiadam się, ale tekst na końcu że "wolałbym kupić" używanego 5D to tekst jednego z posiadaczy 5d którzy nie mogą go sprzedać.. najczęściej filmowców którzy mocno męczyli swoje 5d wypalając matryce. A jak przyjdzie ci wymienić migawkę to wyjdzie tyle co za nową piątkę - więc wydanie 7tys a wydanie 4 tys nijak ma się do siebie.
Poza tym porównywanie używanego 'bóg wie' w jakim stanie aparatu, z nowym to dla mnie zawsze temat zamknięty, który nie powinien być nawet poruszany na forum. Każdy powinien sam decydować i nikt nie powinien na niego mieć wpływu, a takie dyskusje przeważnie mają wpływ, a ja nie chce mieć nikogo na sumieniu :-) ot co.
jeśli już, panie i panowie, to K5>D5100>D7000>dowolny canon z 18mpix matrycą APS-C.
Różnica w JPGu między d5100 a d7000 - trzeba oglądać na dobrym monitorze w powiększeniu 100%, żeby się dopatrzyć. Różnica w RAW trochę większa?
No okej.
Ale zauważcie sobie teraz, ze między D7000 a D5100 było pół roku różnicy i było jednak troszkę poprawy.
Między 7D a 650D, opartymi w końcu na tej samej matrycy, jest różnicy czasowej jakby więcej, a jakościowej (matryca), hm...
jak ktoś lubi multidotyk, to niech kupuje.
ps. przekłamania kolorów - nadal największe mają wyświetlacze w Sony, niestety dotyczy to też Nexa 6 - tako zeznawał kolega, który tydzień temu widział się z Szablą i pozdrawia.
A co z przewagą m-raw, dlaczego ani słowa o tym fakcie?
kazziz, twierdzisz, że ekrany w Canonach przekłamują kolory? ;)
A co z przewagą m-raw, dlaczego ani słowa o tym fakcie?
Test dla tego aparatu jest niekompletny , nie ma analogii do 60D i innych gdzie jest mraw, w zaletach powinno widnieć "użyteczny tryb mraw" a jak napisałbym inaczej - wspaniały lub bardzo dobry tryb mRaw!.
sRAW, mRAW gdzie są te ustawienia? Przeglądam instrukcję czekając na aparat, a nigdzie tego nie widzę.