Panasonic Lumix DMC-G5 - test aparatu
8. Zakres tonalny
Testy zakresu tonalnego przeprowadzamy w oparciu o zdjęcia tablicy Stouffer T4110, zapisane w formacie RAW i przekonwertowane do 48-bitowych TIFF-ów za pomocą programu dcraw. Zakres tonalny wyznaczyliśmy dla wysokiej, dobrej, średniej i niskiej jakości obrazu. Odpowiada to stosunkom sygnału do szumu na poziomie 10, 4, 2 i 1. Wyniki otrzymane dla Panasonika G5 prezentujemy na poniższym wykresie.
Porównanie powyższego wykresu z wykresami pokazującymi zakres tonalny Olympusa E-PL5 pokazuje dużą przewagę tego drugiego. Bezlusterkowce wyposażone w matryce formatu APS-C również charakteryzują się lepszym zakresem tonalnym. Maksymalny poziom dla najlepszej jakości obrazu równy 5.4 EV jest wynikiem dość słabym. Do tej pory podobnie wypadały aparaty systemu 4/3 oraz micro4/3. Panasonic GH3 oraz najnowsze bezlusterkowce Olympusa oznaczone numerem 5 skutecznie wyłamały się (na korzyść) z tego schematu. Panasonic G5 niestety nie.
Zakres tonalny na plikach zapisanych w formacie JPEG możemy ocenić wizualnie na wycinkach zdjęć tablicy Stouffer T4110. Odległość pomiędzy sąsiednimi polami szarości wynosi 0.3 EV.
ISO | Granica bieli | |||
160 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 | ||||
ISO | Granica czerni | |||
160 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 |
Na koniec tego rozdziału pokazujemy, jak zachowują się zdjęcia przy obróbce komputerowej, kiedy chcemy rozjaśnić je lub przyciemnić. Zdjęcia wykonaliśmy przy czułości ISO 160 i przysłonie f/14, a także ISO 200 i przysłonie f/16 oraz ISO 1600 i przysłonie f/11. Czasy otwarcia migawki dla niskich czułości wynosiły 30 s, a dla wysokiej czułości 2 s. Następnie zdjęcia wywołaliśmy jako 48-bitowe TIFF-y za pomocą programu dcraw i w Lightroomie rozjaśniliśmy o +4 EV oraz przyciemniliśmy o −4 EV, po czym zapisaliśmy jako zdjęcia 24-bitowe. Porównania dokonujemy z analogicznymi zdjęciami wykonanymi w tym samym czasie Olympusem E-PL5.
0 EV | +4 EV | ||
ISO 160 | |||
G5 | |||
ISO 200 | |||
G5 | |||
E-PL5 | |||
ISO 1600 | |||
G5 | |||
E-PL5 |
Takie samo porównanie, jak w tabeli powyżej, zrobiliśmy w teście Olympusa E-PL5. Wnioski pozostają więc te same. Panasonic G5 wypada w nim wyraźnie słabiej. W rozjaśnionych zdjęciach nim wykonanych praktycznie nie widać obrazu, a jedynie szum. E-PL5 pod tym względem radzi sobie całkiem dobrze.
Mniejszy zakres tonalny w Panasoniku przekłada się również na słabsze efekty przyciemniania jasnych partii obrazu. Na tych fragmentach zdjęć pozostają spore powierzchnie przepaleń.
0 EV | −4 EV | ||
ISO 160 | |||
G5 | |||
ISO 200 | |||
G5 | |||
E-PL5 | |||
ISO 1600 | |||
G5 | |||
E-PL5 |