Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Test RAWów, D600 O co chodzi z tym paskudnym cyfrowym szumem w D800 i dziwnymi prostokątnymi przebarwieniami?! Widać je na wszystkich kolorowych samplach od ISO50 do 12800 (powyżej już jest tylko szum).
To ma być profesjonalny aparat?! Chyba sobie jaja robią. Nawet kompakty nie robią takiego świństwa.
Arku, przepraszam, źle się wysłowiłem. Bardziej chodziło mi o to, dlaczego Nikon dopuszcza wypuszczenie czegoś takiego do ludzi. Ze swojej strony zrobiliście świetną robotę tłumacząc przyczyny :)
No ja też nie rozumiem tak mocno asymetrycznych filtrów AA. Ponad 40% różnicy w składowych... Przesadzili i efekty widać jak na dłoni. A można było zrobić równy filtr, trochę słabszy niż w D3x. MTFy byłyby wyższe, a artefaktów by nie było...
Najbardziej mnie śmieszy punktacja dotycząca autofokus-a, jaką optycznę przydzieliło D800 w sotosunku 5d mark III. Optyczne zaniżyło punktację dlatego iż dostałó fabrycznie wadliwą sztuke i nie ponowili testu na sprawnym egzemplarzu. Dlaczego mnie śmieszy ta punktacja, dlatego że autofokus musi byc leszpy niż w D600, a w Canonie nawet setna i 1001 nie będzie miała lepszego AF niż sprawna D800. Dlaczego uważam że D600 ma gorszy AF , bo posiada delikatnie poprawiony moduł AF z D7000 Multi-Cam 4800, a D800 ma moduł AF taki jak w D4 czyli Multi-Cam 3500FX . Więc jakim cudem można wyrokować aparat za wpadkę na poziomie fabryki. W tym dniu dla mnie optyczne straciło jakie kolwiek zaufanie do obiektywnych opinii. Dziękuje
Sky-walker - no to dalej rób zdjęcia małpką. Nie będziesz musiał narzekać na amatorszczyznę tych fatalnych lustrzanek Nikona:) A może po prostu zrób tymi kiepskimi aparatami trochę zdjęć i dopiero potem zabieraj głos w dyskusji.
maxtor - nie robię zdjęć małpką i nie muszę robić zdjęć aparatem, żeby widzieć co wychodzi.
erone - punktacja AF jest zawsze najbardziej kontrowersyjną kwestią :) Ale punktowanie za wpadkę na poziomie fabryki jest jak najbardziej usprawiedliwione kiedy są setki użytkowników uskarżających się na to samo. (I tak żeby nie było nieścisłości - gumę w gripie która uczula w pewnym korpusie Canona też powinno się karnie punktować w części poświęconej ergonomii)
erone - dziękujemy za wyrażenie opinii. Pretensje o dostarczanie wadliwych egzemplarzy na rynek i do testów proszę kierować do firmy Nikon, a nie do nas.
czy wszyscy producenci w tej chwili poszaleli? Notorycznie słycszy się i czyta o problemach z zabrudzeniami Canona, Nikona, Fuji... Wszędzie kurz... Gdzie jest jakakolwiek kontrola jakości w fabrykach tych producentów? Pozwalniano pracowników tych działów dla oszczędności? Paranoja!
Erone - takie są reguły gry. Wypuszczasz knoty , musisz liczyć się z negatywną opinią . Jeżeli nie chcesz wpadek , uszczelniasz do maximum kontrolę jakości . Albo przysyłasz na własny koszt ze trzy egzemplarze korpusów z prośbą o przetestowanie wszystkich trzech i wyciągnięcie średniej z wyników . Tylko wtedy trzeba by Arkowi zapłacić za dodatkową pracę i poświęcony czas :) :)
Qbutek - piksele to nie punkty... Podpowiem: 307200 razy trzy daje....
2 listopada 2012, 16:09
"[...]co może powodować "zasysanie" kurzu z wnętrza aparatu podczas jej pracy.[...]" "[...]kurz jest na bieżąco zasysany "zasysany" z wnętrza aparatu[...]"
?
To ja się grzecznie zapytowywuję: skąd się wziął kurz we wnętrzu aparatu - nowego ze sklepu, uszczelnionego "przed kurzem i wilgocią"?
@Sky_walker - nie zapomniałem, potraktuj to pytanie dosłownie, skąd wziął się kurz we wnętrzu nowego, uszczelnionego aparatu w takiej ilości? Mułu po powodzi nie posprzątali w hali produkcyjnej, czy co?
"Z drugiej jednak, kupno bardziej zaawansowanego niż D600, choć z matrycą o połowę mniejszej rozdzielczości ale chwalonego przez wielu modelu D700, to podobny wydatek "... Brakuje mi tu kropki nad i Czy redaktorzy uważają że D700 jest / może być lepszą opcją pod jakimkolwiek względem ( prócz ergonomii i ewentualnie AF ) i co za tym idzie powinien być nadal produkowany i sprzedawany w takiej cenie. Czy też odwrotnie jego obecna cena jest zupełnie nie usprawiedliwiona i on to powinien niedługo zająć miejsce najtańszej nowej lustrzanki FF ? ( po Canonie 6D oczywiście :)
to jest: jeśli kurz nie pojawił się po prostu ze zwykłego użytkowania (choćby przez kogoś kto bawił się korpusem przed Optycznymi). Ponoć D600 potrafi bardzo szybko zasysać kurz i nawet po jednej sesji mogą się pojawić problemy.
2 listopada 2012, 16:31
@krzyskra0 - w X10 problem jest znany, zasysa obiektyw, który działa jak pompka i najwięcej widać kurzu pod przednią soczewką. Natomiast w testowanym tu aparacie "Prawdopodobnie przez powstałą przerwę podczas pracy migawki kurz z wnętrza aparatu może być zasysany i w ten sposób osadza się na matrycy." link To skąd się ten kurz wziął we wnętrzu nowego aparatu? @Sky_walker - Optyczni piszą, że dostali nowy aparat do testów. To jest jakaś porażka...
To był zupełnie nowy aparat z dziewiczej dostawy, która dotarła do cyfrowe.pl. Nie miał nawet czasu leżeć na półce, bo od razu został wysłany do nas.
2 listopada 2012, 16:46
@Arek - jeśli jest możliwe, że aparat zassał kurz do środka podczas testu, to w jakim stanie było lustro, jak wyglądała komora lustra, czy też były tak zakurzone?
chłopaki przecież w tym aparacie przed wykonaniem zdjęcia nalezy przetrzeć matrycę z kurzu i tłustych plam, może stąd tak kiepskie wyniki że o tym nie wiedzieliście.
@erone a po polsku się nie dało napisać? aż zęby bolą przy czytaniu szkoda, że już nikt nie pisze "tania pełna klatka od Nikona". A tak się na to napaliłem :(
Ja to trochę współczuję użytkownikom tego typu sprzętu z wpadkami fabrycznymi. Mnie by chyba szlag trafił, gdyby się okazało że po miesiącach odkładania kasy na aparat za 10 000 zł okazuje się, że to bubel. I to zarówno D800 z AF, jak i D600 z nieszczelną migawką. A szkoda, bo ostatnimi laty Nikon zaczynał wyznaczać standardy w fotografii małoobrazkowej pod względem rozdzielczości (D3x), jak i jakości przy wysokich czułościach D3s.
Uuoooomatko i córko, jak zobaczyłem te kolorowe paski na wycinkach testowych to mnie zatkało... chyba FF rzeczywiście zeszło pod strzechy, bo do tej pory takich bubli nie było w tej klasie sprzętu... ciekawe co na to powiedzą poszukiwacze bandingu ciągnący 6EV z rawów... ;-)))
2 listopada 2012, 18:42
A czy Optyczni mogli by sprawdzić, czy te artefakty (kolorowe paski) wystąpią przy wowłaniu RAWa nikonowskim darmowym ViewNX?
2 listopada 2012, 19:06
Ogólnie fajnie, zwłaszcza tryby U1 i U2, których bardzo mi brakuje w D3s i D700. Ale smutne jest to, że dziś w tej samej cenie, co kiedyś D700, dostajemy jedynie "amatorski" aparat z kilkoma upierdliwymi wadami.
"Za bezpośredniego konkurenta D600 można z pewnością uznać nowego Canona 6D. Ten ostatni już na przysłowiowym papierze prezentuje się nieco gorzej niż najnowszy Nikon, jednak co ciekawe, jego aktualna cena jest wyższa, bowiem korpus kosztuje około 8500 zł. Widać zatem, że pod tym względem D600 wypada korzystniej. Jak ceny obu aparatów będą kształtowały się w przyszłości trudno oczywiście przewidzieć."
To porównanie cenowe D600 i 6D jest przedwczesne. 6D nie ma jeszcze w sprzedaży, to co jest wystawione w sklepach internetowych za 8500zł to przedsprzedaż więc cena 6D na pewno jest znacznie zawyżona.
sando, bardzo ciekawe co napisałeś "To porównanie cenowe D600 i 6D jest przedwczesne. 6D nie ma jeszcze w sprzedaży, to co jest wystawione w sklepach internetowych za 8500zł to przedsprzedaż więc cena 6D na pewno jest znacznie zawyżona." -bo kiedy to D600 był "droższy" od 6D, nie było dla Ciebie problemem porównanie cen. Czyli krytykujesz to co jeszcze niedawno sam zrobiłeś (no tylko wtedy to Canon był "tańszy" więc wypadało -obecnie Nikon, więc już nie wypada ;-) ).
Co do artefaktów -proponuję użyć jakiegoś normalnego softu do wywoływania NEFów -magicznie artefakty znikną :-)
Tiaaa... Magiczne artefakty znikną, podobnie jak hot piksele, szum i miękkość obrazu. Ale to nie znaczy, że ich tam nie ma. To tylko oznacza, że czarna skrzynka, której używacie pokaże Wam to co chcieliby Wam pokazać programiści firmy Nikon.
Czyli co -szukamy jedynego programu, który pokaże syf z gilem i upieramy się, że to "on ma rację" ? ;-) Hej ludziska -ilu z Was przeszkadza fałszywy, ale znacznie ładniejszy obraz z czarnej skrzynki ?
He he -owszem :-) Ale chyba chciałeś napisać czerwoną czy żółtą ? Tak czy inaczej po testach Optycznych wychodzi na to, że Nikon jakieś straszne badziewie produkuje, które nijak się ma pod względem jakości obrazu do całej reszty. Jak dla mnie nie jest to zgodne z prawdą.
chyba była "blue pill and red pill" ale nie oglądałem dawno matrixa więc nie będę sie kłócił... dalej powiedziałeś coś zupełnie tajemniczego - mógłbym prosić o elaborację?
Mi chodziło raczej o barwy klubowe ;-) (w Matrix jak piszesz była czerwona i niebieska). Co do reszty -no tylko przy Nikonie jakieś straszne artefakty wyszły..... tylko Nikon kombinuje z RAWami by nas oszukać i dać ładny obrazek (ale fałszywy !!!! pamiętajmy). Wspomnę też o teście AF (oczywiście szczerze biję brawo załodze Optycznych, że wpadkę Nikona z D800 opisała i skrytykowała), bo ocena sprawności AF na podstawie wadliwej puszki jest na prawdę nieprofesjonalna (a co by było, gdyby AF w ogóle nie działał w tym egzemplarzu, bo akurat kurier rzucał paczkami i się D800 uszkodził -AF by dostał notę zero ?).
A moze wasz program z jakiegos powodu nieprawidlowo renderuje NEF-y z D600. Bo jakos nikt kto uzywa CaptureNX, Lightrooma czy innych sie na "kolorowe paski" nie skarzy. Dlaczego uwazasz ze to Nikon kombinuje?
Inna sprawa to fakt ze to samo zdjecie otwarte w NX, Lightroom czy RawTherapee wyglada nieco inaczej.
semimatt, a w 5D3 są kompresowane stratnie RAWy z możliwością przełączenia na 12bit ? (oj RAW z D800 wtedy się malutki robi). Nie ma ? To powinien być minus.
2 listopada 2012, 21:01
Optyczni bez żadnych pigułek włażą do króliczej nory i pokazują nam dokąd ona prowadzi.
Wszystko na tym świecie ma swoje "zady i walety"... także i ten Nikon. Mnie osobiście Nikon ani ziębi, ani grzeje, ale doceniam fakt, że rynek FF się rozrasta. To korzyść dla fotografujących. No i chwała dla Optycznych za kolejny udany i uczciwy test doskonale podsumowujący ten aparat.
Baaa...To nie jest typowy kurz....Na jednym z forow przedstawiaja przypuszczenia, ze to sa opilki (?) lub odpady z elementu podnoszenia lustra...Farba sie luszczy , robia sie na nim rysy i zadrapania i te pozostalosci zluszczenia materialu jakim to jest pomalowane (zabezpieczone) osiadaja na lustrze...wyglada na to, ze uzyto nieodpowiedniej farby (lakieru) ....Tym samym ten kurz nigdy nie ustapi bo mechanizm bedzie sie luszczyl i luszczyl i wydzielal te odpady...Ratunek to wymiana mechanizmu ..Ja osobiscie wstrzymuje sie z zakupem tego bubla do przyszlego roku i licze, ze Nikon w nowej partii towaru zastosuje inny material....
@JacekOK - dokładnie tak, już @pan.tadeusz podał powyżej link do dyskusji na forum na dpreview link gdzie forumowicze opisują to właśnie w taki sposób. Wygląda na to, że D600 ma wadę fabryczną...
Arek, ale przyjmujesz do wiadomości, że dcraw może wciąż nie być zoptymalizowany do wołania rawów z D600, czy nawet D800? Tak jak wciąż nie jest zoptymalizowany pod raw-y z X-Trans Fuji?
Arku -no chyba nie do końca, bo z jednej wołarki musicie siłą rzeczy korzystać. Więc niechcący ją też testujecie ;-) Gdzie można znaleźć info, że dcraw jest jedyną wołarką, której można ufać no i że jest już zoptymalizowana i poprawnie interpretuje RAWy z D600/D800 ?
2 listopada 2012, 21:54
Kupiłem ten aparat i po kilku dniach zwróciłem do sklepu. Prosto z pudełka kilkanaście zabrudzeń na lewym górnym rogu zdjęcia (czyli w prawym dolnym obszarze matrycy), których nie udało się usunąć przez przedmuchanie gruszką, także podejrzewam że to rzeczywiście olej. Po czyszczeniu na mokro (PecPad+Eclipse) zniknęły ale już po ok. 50 zdjęciach znowu się kilka pojawiło. W moim egzemplarzu nie było opisywanych na innych forach rys / zadrapań na lustrze i podejrzewam że nie ma to związku.
Grip jest rzeczywiście niewygodny (zbyt ostra krawędź i zbyt krótki nawet na średnio duże ręce).
Jakość obrazka jest rzeczywiście bardzo dobra ale niestety sprawa kurzu/oleju i niewygodny uchwyt dyskwalifikują ten sprzęt. Może gdyby rzeczywiście kosztował 1500 USD jak przypuszczano przed premierą można by to zaakceptować, ale nie przy tej cenie.
2 listopada 2012, 22:03
@Arek - no właśnie, po przejściu przez całą norę widać, całą prawdę (no, prawie całą, nie wszystko da się wykryć...). Po co to robią? Żeby D600 miał 3 miejsce i 94 punkty na dxomark link ? Ale że na zdjęciach może być taki szajs, jaki wyszedł na Waszych wycinkach scenki testowej, to nic nie szkodzi, to nikomu nie przeszkadza, resztę zrobi czarna skrzynka. A jak nie zrobi, bo ktoś - jakiś amator - chce mieć gotowe jotpegi prosto z puszki, bo nie ma ochoty majstrować przy czarnej skrzynce...
To jest naprawdę dramat. Jeszcze w tym roku chciałem kupić body FF z tej tańszej półki. Miał to być Canon 6D, ale on rozczarowuje jeszcze przed premierą - jeden krzyżowy punkt AF!! Ograniczony czas synchronizacji !! Czytając specyfikację D600 byłem zdeterminowany, by zmienić system bo aparat wydaje się naprawdę ciekawy. I wszystko byłoby ok gdyby nie ten problem z kurzem. Problem jak się okazuje na tyle poważny, że zniechęca do inwestowania w nikona :( Co zrobić w takiej sytuacji? Albo wydać ciężkie pieniądze by dostać okrojone body z AF gorszym niż w amatorskim 650D i denerwować się kiedy okaże się, że jego skuteczność jest słaba, albo zainwestować wadliwy konstrukcyjnie model Nikona i biegać po serwisach by w najlepszym wypadku być zmuszonym co chwilę przedmuchiwać sensor z kurzu. Dodam, że starsze modele jak 5D MK2 mnie nie interesują.
@druid a mnie zdruzgotała cena :D bo miał być tani FF!!! ten test to dla mnie tak na otarcie łez, moja D80 nie ma czyszczenia matrycy bo go nie potrzebuje po 55000 zdjęć. I od razu mi lepiej :)
Fatman73 - jeśli "poprawnie" to dla Ciebie "zgodnie z wizją Nikona" to nie, dcraw nie interpretuje RAWów poprawnie. Ale jeśli zdejmiesz klapki Nikona z oczu, to zobaczysz, że odpowiedź na twoje wątpliwości (albo chociaż ich część) pojawia się w FAQ: link
druid - albo tanio albo dobrze. Tutaj ciężko i jedno i drugie, więc może warto porozglądać się za odrobinę starszymi modelami? Zamiast ściągać nowości ze sklepu?
@Sky_walker, ale wiesz, że dcraw jak każda inna wołarka musi być optymalizowany pod raw z danego modelu aparatu i nie zawsze ta optymalizacja jest dostatecznie dobra, a poza tym nie zawsze musi być ostateczna...
Rafaelito - a moim zdaniem dobrze, że nie korzystają ze statywu. Od razu widać, jaki obraz generuje aparat gdy się go używa "od tak". Każdy kto będzie chciał z niego wycisnąć więcej obkupi się akcesoriami. To test aparatu, a nie aparatu+statyw, albo rig, albo steady, albo slider itp itd.
2 listopada 2012, 22:41
@jaad75 | 2012-11-02 22:29:40
"Przecież napisał, że starsze modele go nie interesują."
No tak, jakoś zasugerowałem się tym 5DmkII, że chodzi o Canona... Ale porównanie D600 i D700 jest dość interesujące link . Jeśli nie przeszkadza dwa razy mniejsza ilość pikseli i brak filmowania, to D700 okazuje się niezłym aparatem, nawet lepszym pod pewnymi względami, niż D600. W teście nieźle daje radę link
Fatman73 - no niekoniecznie minus - ja w 5dII uzwam 10mp, i to mi w zupełnosci wystarcza do 90% zastosowań... poza tym przy zmniejszeniu liczby mpix spada szum i mozna wyżyłowac jeszcze czułosci (co prawda spada tez rozdzielczosc ale do reportazu jak znalazł)
@ppp39 wszystko naturalnie zależy od potrzeb ale filmowanie to dla mnie np. bardzo istotna funkcja i wiem, że z niej bym korzystał. Również 12 Mpix, to już nie te czasy. Przejrzałem sporo for zagranicznych i problem kurzu na matrcy to jednak fakt. Chyba mała szansa by trafić akurat na nie wadliwy egzemplarz.
No i teraz po tescie D600 na optyczne.pl co niektorzy uwierza ze ten aparat ma "skopane" RAWy. Wielkie brawa - jeszcze kilka takich "numerow" i www.optyczne.pl to bedzie portal dla lemingow.
Cale szczescie ze sa inne portale ktore umozliwiaja pobieranie plikow RAW. Ucina to wszelkie spekulacje. Mozna sobie sciagnac i otworzyc w ZAKTUALIZOWANYM programie.
Agentura Sony jak zwykle czujna i na miejscu haha
2 listopada 2012, 23:29
@druid - To zmienia postać rzeczy... Mnie na przykład w ogóle nie przeszkadzałby brak filmowania, trochę byłoby mi szkoda tych pikseli - zawsze lepiej mieć ich więcej, jak trzeba coś wykadrować. Za to w D700 migawka szybsza - 1/8000s, AF ma więcej punktów - w tym krzyżowych - i jest nie gorszy, niż w D600 (lepszy w trybie AF-S), może ostrzyć fazowo i kontrastowo w Live View (D600 - tylko kontrastowo), szybkość trybu seryjnego 5kl./s, z możliwością przyspieszenia do 8kl./s z gripem (wydaje się, że ma większy bufor, niż D600, bo serie robi dłuższe, niż D600), krótszy czas synchronizacji błysku - 1/250s vs 1/200, ma metalową obudowę, no i - najważniejsze - robi obrazki o bardzo dobrej jakości (zakres tonalny, szumy). Cena - praktycznie taka sama...
Mav może dla ciebie miarodajny test tego jak potrafi filmować aparat polega na nakręceniu kilkudziesięciosekundowego trzęsącego się filmiku ale otwórz sobie YT i zobacz jak reszta świata filmuje aparatami. Takie pierdy to można telefonem pokręcić i nie potrzeba do tego lustrzanki. Test ma pokazać jak aparat filmuje a nie jak psuje ujęcie.
"może ostrzyć fazowo i kontrastowo w Live View (D600 - tylko kontrastowo)" To ma być zaleta? Fazowy jest w tego typu konstrukcji prawie bezużyteczny, a kontrastowy wolny i też praktycznie niezbyt nadaje się do użytku, zwłaszcza w porównaniu z nowymi aparatami.
" no i - najważniejsze - robi obrazki o bardzo dobrej jakości (zakres tonalny, szumy). " Ale do D600 sie nawet nie umywa, zwłaszcza w kwestii zakresu tonalnego.
***s*** Ale to wiadomo i bez testu a jedyne co wynika z takiego filmowania to to, że statyw jest niezbędny. W taki sposób to można pominąć następne testy bo efekty będą wyglądały identycznie.
3 listopada 2012, 00:26
@jaad75
"To ma być zaleta? [...]
Tak, to ma być zaleta, bo w Live View D700 daje możliwość ostrzenia na dwa sposoby, a D600 tylko na jeden i tyle. Co do zakresu tonalnego, to nie ma tragedii - dla najlepszej jakości: D700 - 7.6 EV vs D600 - 8.3 EV. Całkowity DR taki sam, w granicach błędu. Odnośnie wyników D600 pozostaje tylko "pytanie jak na te wyniki wpływa proces wyostrzania w jednej współrzędnej, którego istnienie dopuszczamy po analizie dotyczącej rozdzielczości i przebiegów funkcji MTF." link
Lepszy jeden sposób ostrzenia w LV, ale użyteczny, niż dwa bezużyteczne. A co do wyników DR, to mówisz o wydumanej przez Optyczne najlepszej jakości - wg. bardziej realnego wyniku DxO jest ponad 1.5EV różnicy w maksymalnych DR (bez optymalizacji, z optymalizacją ponad 2EV), a nawet jeśli porównujemy ISO200 w obydwu aparatach, to wciąż mamy ponad 1EV. To są bardzo duże różnice.
Panowie Optyczni, czy wiecie czym charakteryzuje się mora związana z reprodukcją druku offsetowego przy klasycznym rastrowaniu? Zawsze jest szachownicą z którymś kolorem podstawowym i ilustrują ją wasze przykłady D800 z wycinkiem dziewczyny, na niebieskim tle widać klasyczną morę z kolorem Cyan. A dlaczego szachownicą? Ano dlatego że kąty rastrów drukarskich powtarzają się co 90st.
Tego typu mora nigdy nie przybiera tak kolorowych i wyraźnych pasków jakie wyszły przy wołaniu w Dcraw plików z D600.
Mówiąc w skrócie - Dcraw nie radzi sobie z tymi plikami.
No ale wy snujecie jakieś mgliste teorie jakoby wszystkie pozostałe programy tuszowały te artefakty, to nie "hoty" które łatwo wykryć i bez szkody dla obrazu usunąć. Poprawki na taką skalę wiązałyby się ze znaczącą degradacją obrazu i spadkiem rozdzielczości. Chyba sami nie wierzycie w to że taka matryca miałaby rację bytu na rynku?
3 listopada 2012, 01:03
@jaad75 - Co to jest "bardziej realny wynik DxO", "bez optymalizacji, z optymalizacją"? Czy Ty czytałeś, jak oni robią te testy? Co do czułości natywnej, to fakt - D700 ma natywne ISO 200...
Zaraz tu propaganda pójdzie w +10 EV na korzyść D600 i okarze sie, że D700 to g**** a nie aparat, podczas gdy jeszcze dobre 4 miechy temu był wychwalany pod niebiosa. Litości, panowie, troche realizmu.
wg. bardziej realnego wyniku DxO.... - jaad nie rozśmieszaj mnie..., np. szumy z d700 i d3x na tym "realnym" portalu są prawie takie same - na co każdy mający oba aparaty w ręku, po prostu parsknie śmiechem i nie wysili sie nawet o komentarz.... poza tym zawsze sie znajdzie jakaś wykretna wypowiedz jakiegoś bardziej naukowego lub "realnego" portalu w cyklu dlaczego nasze wyniki różnią sie od innych.... dlaczego uważasz że dxo jest bardziej realny od optycznych? wg mnie akurat w tym przypadku może być odwrotnie....
3 listopada 2012, 01:11
@Czytelnik2 - Taa... a z plikami ze wszystkich poprzednio testowanych Nikonów i nie tylko Nikonów DCRAW sobie radził, tylko te akurat są jakieś inne, jakby nie nikonowskie NEF-y...
@ppp39 - z optymalizacją (pod wydruk 8MPix), czyli Print i bez potymalizacji, czyli per pixel, czyli Screen. @Sky_walker, żadna propaganda, po prostu nowe matryce Sony pracują w kwestii DR lepiej niż stare Renesas. D700, to aparat sprzed ponad 4 lat, a jego matryca, to jeszcze starsza konstrukcja. @filorp - po raz kolejny dowodzisz, że nie masz pojęcia o czym piszesz, tym razem wyszło, że nie potrafisz czytać wykresów DxO (D3x ma w całym zakresie czułosci SNR gorsze o ~3.5dB od D700). Wyniki z DxO w kwestii całkowitego DR są zdecydowanie bardziej wiarygodne od tych z Optycznych, choć od jakiegoś czasu Optyczni zaczeli pokazywać bardziej rzeczywiste wykresy. Generalnie, użyteczny DR, to wynik DxO minus ~2EV, czyli coś co u Optycznych odpowiada średniej jakości.
jaad nie zmusisz mnie do zmarnowania czasu i zaglądnięcia do tylko dlatego że ci sie coś wydaje..... zwłaszcza, że sprawa była maglowana wiele razy......
3 listopada 2012, 03:35
@jaad75 - No... jeszcze mniej rozumiem... Dalej nie wiem, co to jest wg Ciebie "bardziej realny wynik DxO"? Skąd wiesz, że "[...] Wyniki z DxO w kwestii całkowitego DR są zdecydowanie bardziej wiarygodne od tych z Optycznych [...]"? Na jakiej podstawie tak sądzisz? Jak to się dzieje, że "[...] od jakiegoś czasu Optyczni zaczeli pokazywać bardziej rzeczywiste wykresy [...]?
Tak, trzeba umieć czytać wykresy, ale skąd się te wykresy biorą? Jeszcze raz pytam, czy Ty czytałeś, jak DxO robi te testy?
Procedura testowa DxO jakości obrazu dla obiektywów i sensorów - link Badanie zakresu tonalnego i szumów - link
I co my tu widzimy? Ano widzimy, że mają super studio i super aparaturę, super tablice testowe, super oświetlenie o dokładnie kontrolowanej temperaturze barwowej, kontrolowana temperatura powietrza, wszystko super... Nie, no naprawdę super, ja się nie natrząsam, naprawdę super... Może nawet Optyczni zazdroszczą im tego studia i tych gratów? I co dalej? Ano robią zdjęcia testowe - koniecznie w formacie RAW - i wczytują to wszystko do swojego programu. I co dalej? Nie wiadomo... Normalnie nie wiadomo. Co ten ich soft robi? Nie wiemy. Nie wiemy dokładnie nic, poza tym, że DxO Analyzer jest wiodącym na świecie narzędziem do precyzyjnego i wiarygodnego pomiaru jakości obrazu oraz że oprogramowanie automatycznie analizuje zdjęcia testowe i przedstawia wyniki w postaci wykresów i danych liczbowych. Tyle. Ktoś wie coś więcej? Może nie doczytałem, niech mnie ktoś douczy...
3 listopada 2012, 03:55
Wrzuciłem temat nie na temat, przepraszam, ale nie wytrzymałem. Jakim cudem DxO porównuje sensory o różnej wielkości, gęstości pikseli, różnej sile filtra AA, a nawet o różnej konstrukcji (chociażby Fuji, czy Foveon na przykład), itp., i tworzy ranking wartościując je, który jest lepszy, a który gorszy? Lepszy w czym? Nie... Wystarczy. Osobiście uważam, że ranking DxO jest wiodącym na świecie narzędziem do precyzyjnego robienia ludziom wody z mózgu.
Qbutek - piksele to nie punkty... Podpowiem: 307200 razy trzy daje.... A to ciekawa teza w takim razie czym są subpiksele ( składowe piksela), na które to rownież dostajemy gwarancję. To samo dotyczy matrycy gdzie piksel w standardzie to kwadrat 3x3 subpiksele a w przypadku fuji x-trans to 6x6 subpikseli. Podpowiem wypalony piksel do martwy czarny punkt wypalony subpiksel to świecący punkt w innym kolorze gdyż jednej składowej RGB brak.
Z tym że piksel matrycy światłoczułej to troszkę inna bajka bo wielkość piksela zależy od zastosowanego rodzaju filtra kolorowego Bayera lub jakiegoś innego, a producent podaje ile matryca posiada punktów światłoczułych. W przypadku wyświetlaczy piksel ma zawsze trzy kolory RGB. podawanie subpikseli jako pikseli przez producentów to wprowadzanie ludzi w błąd niepotrzebnie zresztą, jednak ci co mają wiedzieć to i tak wiedzą o co chodzi. Pozdrawiam wszystkich jako NOWY w tym zacnym gronie.
semimatt -zmniejszyć rozdzielczość aby zredukować szum, mogę w sofcie bardziej odpowiednim do tego, który zrobi to lepiej niż uproszczony algorytm aparatu. Jeszcze raz -dlaczego za brak sRAWów ma być minus, a za brak możliwości włączenia stratnej kompresji i 12bit ma nie być minusa ?
Sky_walker, niestety niczego mi nie udowodniłeś, bo właściwie jedyne co napisałeś to "nie masz racji". Aha, klapek na oczach ze słowem Nikon nie mam -biorąc pod uwagę moją osobę to akurat było śmieszne z Twojej strony ;-) No, ale może ograniczasz się tylko do czytania Optycznych, więc może nie wiesz jak się spinają w firmie Nikon kiedy słyszą nick "Fatman" ;-)
Cytat z testu: "Bardziej niepokojący jest jednak fakt, że w D600 może dochodzić wręcz do wyostrzania surowych plików, na co wskazuje bardzo wysoka odpowiedź w częstości Nyquista dla jednej ze składowych rozdzielczości. Musimy jednak zaznaczyć, że nie mamy w tej kwestii stuprocentowej pewności, a jeśli nawet faktycznie wyostrzanie mam miejsce, to nie wydaje się ono być intensywne". Rzeczywiście zbrodnia to niebywała, nawet jeśli do jej popełnienia może nie doszło. Nie macie przecież pewności. A może wiecie jak to się dzieje, ale tak jak znany Prezes mówicie: wiem, ale na razie nie powiem. Godna pożałowania stronniczość.
@ppp39 - wszystko masz opisane, wystarczy czytać... Np. w kwestii SNR (czyli również DR): "the selected camera shoots an image of the noise target at different ISO settings, and we measure the noise for each color channel of the target image (R, Gr, Gb, B). We compute the mean gray level and noise values for each patch and for all images shot at different ISO settings. We then interpolate these numerical values for all gray levels to calculate and plot signal-to-noise ratio (SNR) curves, from which DxO Analyzer extracts the SNR 18%, the dynamic range, and the tonal range." DxO w swoich testach (jak również rankingach) nie bierze pod uwagę rozdzielczości sensorów. Porównanie masz zawsze dla normalizacji do 8MPix (Print) i to biorą jako punkt wyjścia do rankingów, natomiast dzięki zakładce Screen możesz porównywać pracę sensora piksel w piksel, czyli tak jakbyś oglądał cropy 100%. Na ilość punktów w rankinu wpływa zachowanie w poszczególnych kategoriach, ale ponieważ jak dla mnie założenie porównywania dla normalizacji do 8MPix jest chybione, to również wnioski jakie dla takiego założenia są wysnute nie są dla mnie interesujące. Podsumowując, nie rankingi DxO się liczą, a wyniki testów i porównania dla konkretnych wykresów między konkretnymi korpusami. Zresztą w kwestii rankingów - mało kto pokazuje bardziej wypaczone i subiektywne niż Optyczne, w tabelce na końcu testów. Zresztą, gdybyś czytywał forum, to wiedziałbyś, że sam Arek zalecił nie przejmowanie się nimi...:P
@wszechpolski - od dawna wiadomo, że producenci podając rozdzielczość LCD w punktach mają na myśli subpiksele. Wydawało mi się, że ta kwestia została wyjaśniona już parę lat temu, gdy wchodziły ekrany 921k.
Wszystko fajnie, jpegi, rawy, mora nie za bardzo mnie martwią- może to wina innego softu.
Ale niedorobione uszczelnienie migawki i kurz na matrycy?! Przecież to jest żenada! Jak to wytłumaczycie? Gdzie jest kontrola jakości?
Czym nowszy sprzęt, tym gorszy shit- wszystko projektowane na szybko, pod ślepego klienta debila, licząc po chamsku, że będzie zysk zanim się ktoś zorientuje...
To jest właśnie gwóźdź programu- myślicie że producenci marzą, abyście dostali dobry aparat, telewizor, samochód? Gównoprawda, jeśli stratedzy dajmy na to Sony, stwierdzą że większy zysk zapewni produkcja kibli, to bez ceregieli zakłady produkcyjne, taśmy montażowe, i personel zostaną przestawione z RTV, foto, audio na produkcję kompaktów, sedesów i spłuczek.
proszę, proszę, jadka na całego:)..przecie to nikon:), a swoją drogą nie ogarniam tego co tu się wypisuje.Co by nie wyszło jest totalnym badziewiem według wielu osób, którzy zamiast fotografować zajmują się przyziemnymi rzeczami, licząc tabelki, które w realnym fotografowaniu są pomijalne.
Wnioskuję że gdyby to sony miewał takie wpadki, to dopiero by się działo, a tymczasem okazuje się że to włąsnie sony robi dobrą robotę.Wydaje mi się że profesjonalizm dwóch wiodących firm fotograficznych, kończy się tak samo, jak skończył się mercedes, lub wolksvagen na poziomie wersji 2 , no może 3.
Ogólnie to nic do tego nie mam, bo sam sobie chyba kupię któregoś z dwóch wiodących, ale jak czytam to od d90 nie było poprawnej puszki u nikona, jak nie autofocus to olej. Canon zaś odgrzewa kotlety. Oczywiście piszę w podsumowaniu o komentarze portalowe. Pozostaje mi nic innego jak kupić pentaxa k30, lub pozostać w sonym i kupić a57, bo lepsze puszki nie są potrzebne zaawansowanemu fotoamatorowi, a bynajmniej wystarczą aby cieszyć się fotografią,nawet od czasu do czasu zaznaczyć swoja obecność w konkursach fotograficznych.
Także proponuję zabrać się do roboty, bo odnoszę wrażenie ze niektóre osoby potrafią tylko marudzić, na portal, na puszkę, na szumy, na rozpiętość której nigdy nie wykorzystają w pełni.
W sobie należy szukać słabego ogniwa, w wykonaniu dobrej fotografii, bo od czasów dawnych każda puszka można robić zdjęcia.
Ciekawostka w tabeli. W kategorii "lampa błyskowa" Canon 5D3 za jej brak otrzymał 0,83 pkt (chyba, że nagle Waszym testowanym egzemplarzu się pojawiła, a potem nagle zniknęła i do dzisiaj nikt z użytkowników jej nie widział). W opisie procedur testowych jest opisane jednoznacznie, że oceniacie wbudowaną lampę błyskową. A skoro już jesteście tacy obiektywni, to może zaczniecie wreszcie przyznawać Canonowi punkty za brak stabilizacji w korpusie? Albo za wodoszczelność do 50m ;)
@ppp39 , zastanów się, na JPG z puszki artefaktów nie ma, sązisz że siedzi tam procesor będący w stanie poprawiać te pliki 6kl/s? :) Szkoda że nia ma NEFów do ściągnięcia, można by sprawdzić gdzie leży prawda bo usunięcie tak dużych artefaktów musi być widoczne przy porównaniu 1:1 i mielibyśmy odpowiedź, a nie sucie dziwnych teorii o morach z rastrem drukarskim.
" może nie wiesz jak się spinają w firmie Nikon kiedy słyszą nick "Fatman" ;-)"
Ale ludzie mają mniemanie o sobie... :-))
3 listopada 2012, 10:37
@Euzebiusz Rafał chciał raczej podkreślić swoją krytyczną naturę i obiektywizm z jakim od lat udziela się na nikoniarzach + cyberfoto. bynajmniej nie chodzi o zadzieranie nosa... choć chyba pierwszy raz widzę u niego takie emocje w postach ;-)
" może nie wiesz jak się spinają w firmie Nikon kiedy słyszą nick "Fatman" ;-)"
Ale ludzie mają mniemanie o sobie... :-))
cos mi sie zdaje ze zasluzone , po za tym akurat fatman tez bawi sie soniakiem , wiec takie wpadki jak z d7000 i d600 troche chyba go kola w oczy , tym bardziej ze jakosc sprzetu spada totalnie , to jakas masakra , k5 - gronkowiec i olej , d7000 af i olej , d800 af i olej , d600 olej , kurz , artefakty , co oni sobie robia z nas beta testerow za darmo ?
Jak zwykle komentarze zdominowane są przez kilka tych samych osób co może sprawiać wrażenie, że ich poglądy reprezentują większość czytelników... otóż nie reprezentują. Aparat w sumie taki sobie. To chyba jednak nie jest jeszcze ten model, który zawiedzie fufu pod strechy jak kilku tutejszych proroków ogłasza już od dłuższego czasu. Na szczęście wstrętne artefakty widoczne i w jpg i raw w teście na zdjęciach scenki nie są dostrzegalne w innych przypadkach ale jakiś taki niesmak pozostaje. Wg mnie największym felerem tego aparatu jest sprawa kurzu na matrycy. To jest rzecz, która dyskwalifikuje go do wielu zstosowań.
3 listopada 2012, 11:50
Arku - mam pytanie - jak szybko kurz wraca po wyczyszczeniu matrycy? i czy wraca w takiej samej ilości? Zastanawia mnie to. Może to jest odpad po procesie produkcyjnym i po dwóch/trzech odessaniach kurzu problem zniknie? a może rzeczywiście coś się ściera lub łuszczy w trakcie pracy? to drugie zwiastowałoby duże problemy
I jeszcze jedno pytanie laika - czy matryca w trakcie pracy się elektryzuje - tzn, czy łapie kurz szybciej niż inne elementy - lustro a przede wszystkim matówka.
@krzysztof2297 " k5 - gronkowiec i olej" Olej? Nie przypominam sobie. Były zanieczyszczenia pod filtrem, zwane przez niektórych "gronkowcem", tudzież koralikami i tyle. Była też kwestia AF w żarowym i kwestia przepałów w P-TTL.
Ręce opadają taka fajna puszka i znów problemy widać Nikon przestał interesować się jakością swoich wyrobów i daje przez to większe szanse innym firmą Pentax ,Sony, jeszcze kilka takich wpadek a ludziska,wykreują inną markę,i to by było chyba najlepsze dla Nikona , bo jak na razie nie ma się. czym szczycić same wpadki.
Od kilku lat eksploatuje Nikona D60. Entry level i to sprzed kilku lat. Nauczyłem się obchodzić jego ograniczenia, zainwestowałem w obiektywy i jakioś się to sprawuje po dziś dzień. Czasem myślę nad zmianą na coś nowszego, bo niekiedy przydałoby się wyższe użyteczne ISO. Mimo wszystko mojemu D60 można oddać jedno...poprostu działa bez jakiś dziwnych niespodzianek.
No i własnie gdy patrzę na dzisiejszą ofertę to ten ma zielonkawy ekran, tamten notoryczny back focus nawet z firmowymi szklami, kolejny się kurzy...chyba jednak nadal zostanę z moim D60.
Pytanie do redakcji. Dlaczego D600 jest porównywany tak mocno z D800, a nie ma porównań do D7000? Sam Nikon pozycjonuje ten aparat w grupie z D7000, konstrukcja jest oparta o sporo podzespołów z D7000 (AF, pomiar światła, sterowanie). Grupą docelową dla tego aparatu są raczej osoby korzystające z D7000 niż z D800 więc naturalne byłoby porównanie do tego aparatu.
Co do kurzu na matrycy. Jeśli to łuszczy się farba albo ścierane są jakieś elementy to coś mocno nie tak. Producenci oszczędzają teraz na wszystkim i oczywiście sprzęt nie może być zbyt odporny, bo przecież trzeba sprzedawać nowe modele.
co tu duzo mowic amatorski fx zakresem obrazkiem i szumami powalil wielkiego 5dm3 haah do kurzu musza kanonierzy sie odwolywac bo zostali zmiazdzeni, tak jak przewidywalem przewaga nikona nad canonem rosnie z kazdym rokiem ....i tylko fanatycy z forum canona teog nie dostrzegaja lujac nawet na najlepsze sprzety klapki na oczach maj ai tyle....
@Fatman73 "sando, bardzo ciekawe co napisałeś "To porównanie cenowe D600 i 6D jest przedwczesne. 6D nie ma jeszcze w sprzedaży, to co jest wystawione w sklepach internetowych za 8500zł to przedsprzedaż więc cena 6D na pewno jest znacznie zawyżona." -bo kiedy to D600 był "droższy" od 6D, nie było dla Ciebie problemem porównanie cen. Czyli krytykujesz to co jeszcze niedawno sam zrobiłeś (no tylko wtedy to Canon był "tańszy" więc wypadało -obecnie Nikon, więc już nie wypada ;-) ). "
Tylko, że ja porównałem cenę D600 z ceną 6D oficjalnie zapowiedzianą przez Canona (równą 7799zł). Jak produkt wchodzi do sprzedaży to zawsze kosztuje tyle co sugeruje producent lub nawet mniej. A tutaj jest porównanie do cen ze sklepów które 6D nie mają, nie są go w stanie dostarczyć i dlatego zawyżają cenę. Równie dobrze te sklepy mogły by sobie zażyczyć teraz 10000zł za 6D. Może moje porównanie wtedy było też przedwczesne, ale miało więcej sensu.
Oczywiście że wiadomo niestety kolega Qbutek raczej tego nie wie i post zaczyna od punktów i przechodzi do matrycy np takiego lcd pokojowego gdzie punkt to piksel i rachunek się nie zgadza a szanowny pan arek raczej nie rozwiał jego wątpliwosći, chodź moja wypowiedź pisana tuż po przebudzeniu, przed wyjsciem do pracy, a przeczytana teraz nienapawa optymizmem :)
Moim zdaniem, jeśli kurz pojawia się na matrycy ponownie po jego usunięciu, to znaczy to, że wchodzą w grę jakieś ładunki elektrostatyczne wytwarzające się na matrycy pod wpływem być może pracy migawki. Kurz powinien się skończyć w końcu, bo złuszczanie się nowego sprzętu od środka jest prawie niemożliwe. To poważna wpadka...
Bez możliwości pobrania plików RAW i porównania takie testy są kompletnie bezużyteczne. Po co komu oglądanie wyników wywołania RAWa programem dcraw skoro praktycznie nikt go nie używa bo i tak większość użytkowników korzysta z LR, Capture NX, PS,a itd.?
Po skończonym plenerze z D600 muszę powiedzieć, że nie dopatrzyłem się kurzu w lewym górnym rogu. Najbardziej w tym aparacie denerwuje po przesiadce z d700, że wszystkie punkty AF są ułożone blisko środka i brakuje 2 pokręteł: af ciągły|pojedynczy oraz af punktowy|wielopunktowy|dynamiczny. Do mniejszych wymiarów można się przyzwyczaić.
monangel | 2012-11-03 14:48:28 co tu duzo mowic amatorski fx zakresem obrazkiem i szumami powalil wielkiego 5dm3 haah do kurzu musza kanonierzy sie odwolywac bo zostali zmiazdzeni, tak jak przewidywalem przewaga nikona nad canonem rosnie z kazdym rokiem ....i tylko fanatycy z forum canona teog nie dostrzegaja lujac nawet na najlepsze sprzety klapki na oczach maj ai tyle....
Stary, ja myślałem, że aparaty służą do robienia fotek. Mam canona i wisi mi to czy nikon jest lepszy czy nie bo to nie ma absolutnie żadnego wpływu na robione przez mnie zdjecia. Leć do sklepu kup sobie nikona, napewno zostaniesz świetnym fotografem czego Ci życzę i następnie latajac po mieście wytykaj palcem i zwijaj się ze śmiechu ze wszytkich posiadaczy aparatów marki Canon. Tymczasem ja nadal się będe śmiał z takich komentarzy jak Twój i nadal się będe śmiał z żółtego zafarbu na zdjęciach z Nikona.
No i jak tam this? Jeśli chodzi o jakość to jest to coś za czym użytkownicy d700, d3 powinni według ciebie sie rozglądać - pomijając ergonomiczne aspekty o których wspomniałeś?
Po ostatnich wpadkach w szczegolnosci z af w D800 ( pomijam kurz w D600 bo jest to konstrukcja amatorska chociaz to dziwne, nagromadzenie go w jednej parti obrazu swiadczy o niewlasciwym odprowadzaniu ciepla) pozostaje jedno stwierdzenie. W nikonie era dbrych aparatow skonczyla sie wraz z D700 i D300s. Teraz co korpus to problemy. Mialem Nikona D700 i mam D300S i Canona 5d mkII. Do wczoraj mialem powazne dylematy co zrobic. Wiec zamowilem nowego 5D mk II w cenie 7D.
@ilorp, użytkownicy D700, których nie stać na d800 na pewno będą zadowoleni z obrazu. 12-bitowy, skompresowany nef zajmuje ok 21MB. Ciekawe czy mnie zakrzyczą ci, którzy uważają, że wyrzucanie dwóch najmłodszych bitów z nefa to marnotrawstwo a kompresja rawów to herezja.
Arku - mialem w rekach 1DX ,D4, 5Dlll, D800 ... jesli chodzi o AF to canony sa szybsze i rownie celne jak D4 ( w przypadku 1DX jak i 5Dlll ) wielu testerow tak uwaza a zagraniczne portale to tylko potwierdzily , Natomiast Ty jedyny stwierdziles ze taki amatorski AF w D600 jest lepszy od AF w D800 czy 5Dlll no i wlasnie w przypadku tego drugiego to chyba przeszedles samego siebie ,oczywiscie bez obrazy. Skoro wasze wnioski wskazuja na to ze taki amatorski AF w D600 jest lepszy od profesionalnego AF w 5Dlll to juz nie wiem co mam sadzic na temat waszych testow ... rece opadaja.
leszek3 - a co sie podpina do aparatu ... klocki lego? Ja jak sprawdzalem AF w 5Dlll to mialem podpiety swoj 70-200 2.8 IS ll i wszystkie zdjecia trafione centralnie w punkt nawet jak sprawdzalem nikona D800 z pozyczonym 70-200 VR ll rowniez wszystkie zdjecia trafione pomimo ze AF dzialal wolniej .
Niech mi ktoś powie co się dzieje z rynkiem aparatów profi i półprofi. Wszyscy debatują nie powiem, bo nad sprawami istotnymi, jak AF, kurz na matrycy, rozdzielczość, szumy itp. OK. Lecz może warto zwrócić uwagę na jeszcze na inną kwestię, uważam, ze niemniej ważną. WYGODA UŻYTKOWANIA... Miałem okazję focić następującymi modelami nikona. d200, d300, d700. Wiem ze dwa pierwsze to dxy, ale to następujące po sobie czasowo modele i standardy. d200 w miarę wygodny, d300 gorsza rękojeść niż d200, d700 gorsza rękojeść niż d300, podejrzewam porównując wizualnie d800 z d700 że litanię można kontynuować... i teraz d600 nieco mniejszy niż d800, gdzie w teście nawet jest napisane ze rękojeść niezbyt wygodna... I TERAZ z innej beczki. Ostatnio na jakim ślubie siedzi obok mnie panienka z aparatem i prosi abym jej "cyknął" fotkę z młodymi, dając do ręki jakąś "małpkę" z rozbudowa optyką chyba od fuji... Biorę ją do ręki (ten aparat oczywiście:). Leży świetnie lepiej niż mój d300, lepiej niż d200... a moja dłoń do małych nie należy. Mam wrażenie ze trzymam super wyprofilowaną rękojeść z dodatkiem aparatu do focenia... JA SIĘ PYTAM O CO CHODZI ??? Czy potentat na rynku fotografii profesjonalnej zwariował? Śni mi się ta zagadka po nocach i nie wiem jak ją wyjaśnić. Jak można kosztem zwiększania wielkości LCD i ilości przycisków na body doprowadzić ergonomię do takiej ruiny!!! Instalując w d700 guzik od palta z Tesco jako główną nawigację do przewijania zdjęć i innych funkcji !?!? Canon potrafi zastosować profesjonalne super użyteczne pokrętło z centralną nawigacją nawet w modelach półprofi, odpowiedniej wielkości rękojeść i nie traci przy tym funkcjonalności a nikon? Idzie w absurd chyba. No nie wiem jak to wyjaśnić, dlatego tak się rozpisałem. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę albo zdradzi sekret architekta... PS. uprzedzając odp. typu "możesz kupić grip". Wiem że mogę kupić grip, ale nie w tym rzecz...
@chalic weź do ręki średni albo wielki format a rozpłyniesz się z ergonomicznego samozadowolenia. Lepiej oglądnij scenę z 8 i 1/2 Felliniego z audiencją słynnego (nie architekta lecz) reżysera u arcybiskupa w łaźni z rozmową o dostępności rodzajów szczęścia na tym łez padole.
@filorp - mnie 6mpix ( z D70 ) nie wystarczała sorry nieco przesadzileś. 12 mpix z D90 było już znacznie lepiej ale nie na tyle abym nie zauważał możliwości podniesienia rozdzielczości. Obecne matryce są pod każdym względem lepsze niż te sprzed 5 i więcej lat.
Porównywanie do D800 i 5DMk3 jest trochę nie fair bo są to sprzęty o 50-80% droższe. Ale chętnie się dowiem jak wygląda ta matryca w A99 - i dlatego niecierpliwie czekam na test tegoż.
jaad75 | 2012-11-03 12:01:25 - olej w K5 leciał w pierwszej serii produkcyjnej. Potem naprawili problem i obiecali darmowe czyszczenie, czy coś takiego.
dlaczegonie | 2012-11-03 22:52:34 - brałem wielki format do ręki i byłem daleki od "ergonomicznego samozadowolenia". Żeby to tak lekko ująć.
" pomijam kurz w D600 bo jest to konstrukcja amatorska " - konstrukcja amatorska za 2300 USD?! HAHAhahahahahahahahaha, czekamy na dalsze dowcipy.
@Sky_walker - nie było żadnego "lecącego oleju", tylko seria z brudnymi matrycami (zabrudzenia pod filtrem zwane "gronkowcem", czy "koralikami") - aparaty dotknięte problemem były wymieniane. BTW, sam mam aparat z pierwszej serii produkcyjnej i pierwszej dostawy jaka w ogóle pojawiła się w Polsce i matryca jest czysta.
Widzę, że poziom komentarzy niepokojąco zbliża się do rejonów Onetu, zarówno wartością merytoryczną jak i poziomem literackim (za "bynajmniej" niewłaściwie użyte, powinien być permanentny ban! O tym są nawet demotywatory!). Może jakaś moderacja panowie administratorzy?
Widzę, że wypowiada się w temacie sporo "dużych" nazwisk tego i innych for internetowych, ośmielę się wtrącić swoje trzy grosze:
Szukając następcy dla Fufu wziąłem ostatnio do ręki D600 i D800, mając w pamięci również D700 i D7000, które są w posiadaniu kolegów. Za dwa najnowsze FX'y Nikona NIE ZAPŁACĘ ZŁAMANEGO GROSZA. Nie muszę czytać testów, oglądać darków, zmieniać wołarek. Nawet włączać ich do jasnej cholery nie muszę! Mam zupełnie przeciętnej wielkości dłonie (8.5-9) - a gripy w lustrzankach od D700 w górę są dla mnie najzwyczajniej za małe! Jak można w ten sposób zaprojektować aparat?!! Dziękuję - postoję, przesiadam się na XPro1.
Wpadki z kurzem/opiłkami, nawet komentować mi się nie chce, wspomnę tyko, że podobna rzecz przytrafiła się ostatnio (nie)sławnej firmie Apple przy okazji premiery iPhone 5. Ewidentna fuszerka R&D na etapie doboru procesu anodyzacji aluminiowych części obudowy. Wstyd. Anoda zrobiona w mojej łazience byłaby lepszej jakości.
Jestem zdania, że cięcie kosztów może odbywać się wszędzie, oprócz działu projektowego i kontroli jakości, bo tutaj wszelkie chodzenie na skróty mści się okrutnie. Zarówno finansowo jak i wizerunkowo. Sam jestem w przededniu wprowadzenia swoich projektów na bardzo wymagający rynek - spać nie mogę na myśl, ze mógłbym tak ewidentnie skrewić robotę jak firmy z powyższych przykładów. Ale cóż... wszak "duży może więcej"...
4 listopada 2012, 05:11
@jaad75 | 2012-11-03 09:14:46
”wszystko masz opisane, wystarczy czytać...”
Tak, też to już czytałem, robią zdjęcia, mierzą, obliczają, interpolują i malują wykresy, z których DxO Analyzer wyciąga DR, SNR18%, itd. Ale dalej nie wiem, co ich soft robi z tymi rawami. Co robią Optyczni? Robią zdjęcia testowe w formacie RAW. Konwertują je do formatu TIFF przy pomocy DCRAW. Następnie analizują otrzymane pliki TIFF przy pomocy procedur programu IMATEST. Po pierwsze – co ważne – różnego rodzaju pliki RAW z różnych aparatów są sprowadzone do jednego formatu – bezstratnego formatu TIFF, powszechnie używanego w DTP, w wielu zastosowaniach przemysłowych, zwłaszcza w poligrafii, itd. linklink . DCRAW zapisuje TIFF bez zmiany obrazu – wyostrzania, itd. Kod źródłowy programu jest dostępny link , dlatego Optyczni byli w stanie sprawdzić, że DCRAW nie ingeruje w obraz. Po drugie, tak otrzymane pliki TIFF analizowane są procedurami programu IMATEST, który jest obecnie najpopularniejszym programem na świecie do testowania jakości obrazu cyfrowego, używanym w licznych zastosowaniach przemysłowych, poligraficznych, medycznych, instytutach naukowych, itp, gdzie korzysta się z systemów obrazowania cyfrowego linklink . Istnieje dość pokaźna dokumentacja do programu IMATEST link . Procedura testowa Optycznych jest powtarzalna i weryfikowalna. Każdy może powtórzyć test i sprawdzić otrzymane tą drogą wyniki. Jak to się ma do DxO? Tylko ludzie z DxO wiedzą, co robi ich soft ze zdjęciami testowymi i nikt nie jest w stanie zweryfikować uzyskanych przez nich wyników. Jak to się ma do omawianego tu testu D600? Optyczni twierdzą, że ”osiągi” D600 należy traktować z pewną ostrożnością, gdyż badania testowe wykazały, że tfurcy tego sprzętu i/lub softu do niego pomajstrowali przy nim na tyle, że nie można z wystarczającą pewnością ocenić możliwości matrycy tego aparatu (w szczególności DR, od którego zaczęliśmy polemikę). DxO zalicza D600 do trzech najlepszych aparatów na świecie, wliczając w to ”przetestowane” przez nich cyfrowe aparaty średnioformatowe, i to idzie w świat, a gawiedź się cieszy... Nie, nikt mnie nie przekona do DxO, powyżej napisałem, co o nich myślę i nie będę tego powtarzał. :P
4 listopada 2012, 05:14
@jaad75 – Czy Ty nie odróżniasz rankingów od punktacji? To, co podają Optyczni ”w tabelce na końcu testów”, to jest punktacja, nie ranking. Jedyne rankingi na Optycznych to rankingi użytkowników sprzętu, w których oceniają oni ten sprzęt subiektywnie wg własnego uznania. Tak, wiem że ”sam Arek zalecił nie przejmowanie się nimi”. Ja przywiązuję największą wagę do punktów za jakość obrazowania i mogę wybaczyć inne niedociągnięcia funkcjonalne, czy ergonomiczne puszki, ale odwrotnie to już raczej nie.
Jeszcze jedno – co do ”wydumanej przez Optyczne najlepszej jakości”, to to nie jest wydumane przez Optyczne. To IMATEST tak ma, że produkuje wyniki DR dla S/N = 10, 4, 2 albo 1. :P
4 listopada 2012, 08:37
Po co jest różna rozdzielczość pion/poziom?
4 listopada 2012, 09:42
migawka 1/4000, opiłki czy tam kurz na matrycy, AF wciśnięty gdzieś w centrum, przyznam że to rozmieszczenie punktów AF trochę mnie rozśmieszyło a najbardziej rozbawiła mnie cena - płacić za "coś" takiego prawie 7 tyś - współczuję tym którzy się na "to" nabrali. - to chyba nie jest Nikon tylko Nikox albo Nikosoniks ( jakaś podróbka Nikona:)
@chalic weź do ręki średni albo wielki format a rozpłyniesz się z ergonomicznego samozadowolenia.
Taak Hasselblad 500 jest mega ergonomiczny...Mamiya RB, a już Alpa na pewno też... że o dużym formacie nie wspomnę... Takie rzeczy to można nastolatkom z Onetu wciskać a nie tutaj... :) Właściwie każdy małoobrazkowy aparat (sorry FF) jest bardziej ergonomiczny od średniego i wielkiego formatu.
@ov_Darkness Sam się zastanawiam czy się nie wyprzedać i pójść w system X. Ale wybrał bym raczej X-e1. Cena 6888 zł za X pro1 to też przesada, szczególnie biorąc pod uwagę natywne iso 200, migawka 1/4000, brak uszczelnień, brak lampy wbudowanej lub dodawanej do zestawu, kłopoty z ; AF, słabo rozwiązanym MF, zapisem na kartę, smużeniem wizjera, paralaksą, WB, pomiarem światła.
PS. Tak X-pro1 rzeczywiście jest większy od D7000, D700, D800, D600. Śmiem twierdzić, że jest większy nawet od D3200. Pozdrawiam :)
4 listopada 2012, 11:10
@Czytelnik2 | 2012-11-03 09:43:01
”@ppp39 , zastanów się, na JPG z puszki artefaktów nie ma”
Tak, zagalopowałem się, artefakty są na wycinkach RAW scenki, a nie na wycinkach JPEG, masz rację. Na zdjęciach przykładowych też nic takiego nie zauważyłem. Czyli jednak czarna skrzynka w aparacie jakoś to poprawia, bo nie widać. Co nie oznacza, że nie mogą się one pojawić na zdjęciach z życia – zapisywanych jako JPEG w puszce – przy fotografowaniu pewnych określonych scen... Zresztą nie ma co gdybać. Mnie najbardziej wkurza, że firmy chcą zrobić ze mnie idiotę, wsadzając mi po kryjomu ficzery, o których nie mogę nic wiedzieć bez wykonania skomplikowanych testów i nad którymi tym bardziej nie mogę mieć żadnej kontroli. Ja nie mam nic przeciwko wyostrzaniu, odszumianiu, redukcji sygnału, odejmowaniu ciemnej klatki, itd, nawet na rawach, ale chcę o tym wiedzieć i móc to wyłączyć. Dzięki testom Optycznych można zajrzenia do czarnej skrzynki. Gdyby nie to, to trwalibyśmy szczęśliwie w błogiej nieświadomości, zachwycając się nadzwyczajnymi osiągami matrycy D600 i innych puszek. :P
@ov_Darkness, przesiadasz się na X-Pro1, bo gripy w nikonach "od D700 w górę" są dla Ciebie za małe???...:P
@ppp39 - DxO analizuje dane RAW, bez konieczności ich demozaikowania, stąd odpada jedno, mogące generować dodatkowe błędy ogniwo. Dużych klientów też mają sporo i tak samo określani są jako "industry standard": link Co do weryfikowalności wyników, może to sprawdzić każdy, kto zakupi zestaw do analizy - używa go zresztą obecnie całkiem sporo portali (IR, Chasseur d'Image, LL, a ostatnio DPreview i nawet śmieszne Fotopolis). Co do niemożności oceny DR, to nie można go z całą pewnością ocenić na podstawie tablicy Stouffer T4110, bo domniemane "wyostrzanie" ma wg. Optycznych wkładać dodatkowe granice pomiędzy poszczególne pola i "oszukuje" Imatesta, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie by wyznaczyć go innymi metodami, choćby tą stosowaną przez DxO, czy np. wyznaczając poziom BRN, bias i punkt saturacji sensora. A co do rankingów - to, że nie podają numerycznie miejsc, to jeszcze nie znaczy, że nie robią swoistych rankingów, zestawiając poszczególne modele w tabelki. Zresztą znaleźli się już i tacy (np. olaieryk), którzy te tabelki zestawiają w większą całość i pokazują jako ranking aparatów wg. Optyczne: link
4 listopada 2012, 11:14
@TS | 2012-11-04 08:37:27
"Po co jest różna rozdzielczość pion/poziom?"
Może po to, żeby za wszelką cenę udowodnić światu, że matryca w D600 jest prawie tak dobra, jak w D800? :P
Hm - gdy zobaczyłem jaką politykę zaczyna stosować nikon, to kasę którą zbierałem na FF przeznaczyłem na solidnego kompa, chytry traci dwa razy. Widzę, że zaczyna się sprawdzać, to co już dawno napisałem, tzn. że po premierze D600, nikon D700 będzie jeszcze chętniej poszukiwany. Z drugiej strony D600 w sumie bardzo mi się podoba, ale nie znoszę wrzutek typu, syn. 1/200 za 7500 zł. Nawet jeżeli dla kogoś nie ma to znaczenia, czy to będzie 1/250, czy 1/200, to aparat kosztuje na tyle dużo, że takie rzeczy powinny być oczywistością. Do tej pory nikon nie oszczędzał na swoich użytkownikach, podobało mi się to, że dawał bardzo dużo, w dobrej cenie, ale po tych dziwnych manewrach cenowych, i wpadkach z bardzo drogimi aparatami, nikon sporo u mnie stracił i pewno u wielu innych urzytkowników też. Powinni się nad tym zastanowić, bo pozyskiwanie nowych klientów jest pięć razy droższe niż utrzymanie stałych. Ci którzy odchodzą do innych systemów, prędko nie wrócą.
BTW, różne filtry AA w pionie i poziomie, to dość powszechny zabieg. Utrudnia testowanie szkieł na rozdzielczość, czy astygmatyzm, ale pozwala na użyskanie lepszej ostrość sdjęć, przy mniejszym ryzyku mory, co de facto jest pożądane w przypadku użytkownika aparatu (nie mylić z testerem).
Dla tych co czepiają się optycznych w kwestii mory i dcrawa. Przeciż wszystkie aparaty są testowane tak samo, to co ? D600 ma trudniej ? Poza tym, zerknijcie sobie na ten test w akapicie Aliasing, nie ma tu żadnego druku offsetowego, a jaka piękna mora: link
@jarekzon Canon daje syn.1/200 już za 11500zł. Dla mnie D600 też na razie za drogi, przeszkadzają mi raczej niedoróbki niż specyfikacja i wielkość. No coś musieli obciąć żeby D800 się sprzedawało.
@jarekzon - Ken R? Też sobie autorytet znalazłeś...:D Sama mora nie jest niczym niezwykłym i na większości aparatów w kombinacji z odpowiednim obiektywem, przysłoną, obiektem i odległością można ją uzyskać. Problemem jest nie sama mora, a to jak wygląda ona na zdjęciach wołanych dcrawem. BTW, wszystkie aparaty testowane są tak samo, ale nie wszystkie RAW-y tak samo będą wołane przez dcraw - patrz optymalizacja, co więcej, nie wszystkie będą wołane najlepszą dla nich kombinacją algorytmu demozaikującego. Zresztą Optyczni sami mogliby rozwiać wątpliwości używając kilku algorytmów i pokazując wyniki, czy wręcz pokazując wyniki z różnych programów (tak, tak, wiem, że to "czarne skrzynki"), ale nie zrobią tego, bo jak wiadomo "nasze procedury są najlepsze". Mogliby też po prostu udostępnić RAW-y, ale tego oczywiście też nie zrobią, bo narażaliby się na nieustanne podważanie wyników testów, a jakież to byłoby niewygodne...:P
Myślę że narzekania na D600 skończą się dopiero jak optyczni przetestują 6D. Podobnie zresztą będzie pewnie z D800 ( czeka na Canona +38Mpix ) Jakoś tak dziwnie się składa że jak Canon pompował rozdzielczość ( najlepszy przykład 7D ) kosztem jakośći obrazu to było cacy - a tak to Nikon "zmusza" do upgradu kompa, jest za mały ( dla amatora !!! )itp argumenty "profi" Oczywiście różne filtry AA w pionie i poziomie to nie zaleta - ale przecież tak robi wielu ( większość już chyba producentów) Także wspomnienia o czystym sygnale z matrycy to pozostaną już tylko wspomnieniem. Przecież jeśli nie chcemy czarnej skrzynki w aparacie to z nas debugował wołarki RAW - bo to przecież podobna czarna skrzynka ( nawet jeśli open source to powinna być dla każdej nowej matrycy zoptymalizowana - było to bardzo widoczne przy Fuji)
Testowana puszka jest amatorska ! A to znaczy że zmiany obiektywów są stosunkowo rzadkie ( nie usprawiedliwiam kurzu - tylko chyba nie powinien to być podstawowy argument oceny ) Znacznie większym minusem wydaje się być brak odchylanego ekranu ( zupełnie niezrozumiała decyzja dla mnie w tym segmencie ) .Ciekawe też czy Canon i Nikon muszą stracić jeszcze ze 30% rynku ( bardzo prawdopodobne przy współpracy Sony z Olkiem ) aby zdecydowali się wreszcie na implementację stabilizowanych matryc ( jak to zrobili o dziwo z HDR i panoramami - przeszkadza można wyłączyć )
Testowana puszka jest amatorska ! A to znaczy że zmiany obiektywów są stosunkowo rzadkie ( nie usprawiedliwiam kurzu - tylko chyba nie powinien to być podstawowy argument oceny )
No chyba sobie jaja robisz?! Nawet w kompakcie za 700zł kurząca się matryca jest ŻENUJĄCĄ TANDETĄ KONSTRUKCYJNĄ! a co dopiero w korpusie za ponad 7tys?! Usilne próby zakwalifikowania D600 do jak najniższej kategorii amatorskiej są żałosne (zresztą co to niby za argument?) Jakby w Twoim samochodzie spaliny leciały do środka, to rozumiem że machnąłbyś ręką (bo to nie Rolls Royce)...
Na + pelnoklatkowa matryca, bardzo dobra dynamika obrazu, duzy i jasny wizjer 100%
Na - cena!, brudzaca sie matryca
Ja mysle, ze rynek z przyjemnoscia powitalby troche inny aparat, czyli pelna klatka, z bardzo dobrym AF i pomiarem ekspozycji. I to wszystko. Bez wodotryskow. I niechby byl tanszy.
Firmy wypuszczajac modele semi-pro (5dm3, d800) podwyzszyly ceny o 50%, a teraz sie wmawia nam, ze d600 jest atrakcyjny cenowo, a kosztuje tyle co kiedys d700. Owszem, w wielu apsektach jest lepszy, ale technika idzie do przodu, wiec powinno generalnie taniec, tak jak aparaty telefoniczne bardzo potanialy.
D600 na pewno da sie wykonac swietne zdjecia, i nie mowie o aspektach technicznych, bo swietne zdjecia robili tez ludzie zenitami, praktikami itp. W fotografii liczy sie cos wiecej niz tylko doskonalosc techniczna, megapiksele. Szkoda tylko, ze ceny puszek sa tak duze.
Podsumowując dyskusję: Na złość producentom nie należy kupować żadnych nowych aparatów! ;)
...a tak z innej mańki...ostatnio sporo drukowałem zdjęć 60x90cm z bardzo różnych aparatów. Łącznie z Sony RX100.... Coś mi się wydaje że D600 z ogromnym zapasem wystarczy na taki format... Kto robi większe wydruki ręka w górę! :)
Niekupowanie byłoby najlepszym wyjściem :) . Wtedy może producenci zaczęli by myśleć.
Dwa miesiące temu kupiłem aparat, po kompakcie. Początkowo chciałem kupić lustrzankę, chyba z sentymentu, ale poczytałem - i dałem sobie spokój z lustrzanką. Wybierałem między D7000 i 7D. Skończyło się na kompakcie i tym sposobem nadal nie czuję się związany na dłużej z żadną firmą.
To co poczytałem, uświadomiło mi jaki aparat najbardziej spełniałby moje oczekiwania. Przede wszystkim - jak najmniej mechaniki. Ideałem dla mnie byłby zapowiadany Panasonic GH3 z FF. To FF też pewnie z sentymentu :) . Przynajmniej jak jest ogniskowa 50, to od razu wiem co to jest. Obecnie najbliżej ideału jest Sony ze swoim RX1 (minusem jest brak wizjera).
A D600 doskonale pasuje do tego co poczytałem o podanych poprzednio lustrzankach. Wyciągnąć od frajerów jak najwięcej kasy przy minimalnych kosztach produkcji i zamiast rzeczywistego postępu w jakości zdjęć, starają się sprzedać bełkot marketingowy. Jednym słowem, uważam że te 50% wzrostu cen u Canona i Nikona to jest kasa na dodatkowo zatrudnionych copywriterów.
4 listopada 2012, 14:07
@jarekzon, @jaad75 - Ken Rockwell "testuje" tak, jak testuje, można to krytykować oczywiście, ale ma szereg spostrzeżeń pokrywających się z uwagami tu przedstawianymi. W szczególności to zdjęcie z morą pokazuje, że moje podejrzenia nie są bezpodstawne - zmora może wystąpić na zdjęciach z życia wziętych link . A że D600 ma być puszką amatorską, to ja jako amator mam poprawiać w szopie tę zmorę na jotpegach prosto z puszki?
@jaad75 - nie żeby zaraz fanem, używałem linuxa przez kilka lat, stabilny, niezawodny, teraz niejako z konieczności używam łindołsa. :P
Witam. Szanowna redakcjo optyczne.pl proszę o test canona 24-70mm versja 2 bo już jest w sprzedaży od jakiegoś czasu i chciałbym go zakupić ale nie jestem pewny czy jest tak znakomity jak to piszą inne strony które go testowały. Wasz system pomiarów mtf jest profesjonalnie wykonany dlatego apeluje o test bo nie wiem czy mam się zdecydować na zakup. Dziękuję.
"Firmy wypuszczajac modele semi-pro (5dm3, d800) podwyzszyly ceny o 50%, a teraz sie wmawia nam, ze d600 jest atrakcyjny cenowo, a kosztuje tyle co kiedys d700."
Juz ktorys z kolei pisze te sama bujde - D600 NIE JEST DROZSZY OD D700! Cena startowa jest nizsza, a do tego jeszcze inflacja.
Bardzo chciałem kupić ten aparat, specyfikacja jest naprawdę ciekawa i wydaje się, że ma wszystko co potrzeba i czego oczekiwałbym płacąc ponad 7 tys. za body. Ale niestety bardzo powszechny problem brudzącej się matrycy skutecznie mnie zniechęcił. Wolę oszczędzić sobie nerwów i odsyłania aparatu do serwisu/czyszczenia. Ciekawe ile osób mając świadomość tej wady technicznej zaryzykuje ;)
@SIN = Juz ktorys z kolei pisze te sama bujde - D600 NIE JEST DROZSZY OD D700! Cena startowa jest nizsza, a do tego jeszcze inflacja.
Aparaty komorkowe w ostatnich latach bardzo potanialy, a jednoczesnie oferuja o wiele wiecej funkcji i naprawde sa lepsze (lepsze wyswietlacze, szybsze, podwojne procesory, wiecej pamieci itd). W aparatach foto takiej relacji nie widze = aparaty sa lepsze, ale tez coraz drozsze.
Co zrobily ostatnio firmy to podwyzszyly wlasnie o 50% ceny sprzetu semi-pro, by miedzy nimi a najlepszymi apsc zrobic miejsce cenowe dla amatorskich FF - tyle, ze kiedys w tej cenie w swoim czasie byly korpusy semi-pro a nie amatorskie.
Gama masz racje.Tutaj nawet nie widać postępu tylko kroki w tył m.in AF szybkość, celność rozłożenie punktów, czas migawki, ergonomię, jakość produkcji d700 vs d600). Jeśli ktoś nie robi wydruków większych niż A4 (może 2% posiadaczy wydrukowało coś większego) to różnicy w jakości zdjęć pomiędzy d600 a D700 bez lupy nie ma, a użytkowo (celność i szybkość AF, trwałość korpusu, wygoda korzystania z większymi i cięższymi szkłami (sorry ale d600 z 70-200 2.8 vrII jest kompletnie niewyważona aż łapa cierpnie przy dłuższym obcowaniu) dostajemy w d600 sporo mniej za podobne pieniądze. Ja bym rozumiał gdyby cena d600 była 500-800zł większa niż d7000 (którym w sumie jest poza matrycą) ale ponad dwa razy więcej to kompletne przegięcie przysłowiowej pały.
Rafiki komórkę Gama podął jako przykład. Popatrz na tablety czy inną elektronikę. W ciągu kilku lat nastąpił skokowy postęp jakości/możliwości elektroniki a w sumie niewielki w możliwościach Body które w sumie też są w tej samej kategorii.
Gdyby do D700 włożyli, kartę sim, gry, przeglądarkę internetową, nawigację, edytory tekstu itd. ... , można by go było kupić w każdym punkcie GSM za złotówkę w abonamencie. To po 4 latach od premiery można by go kupić za 1/10 ceny startowej, a po roku byłby już przestarzały i nie modny i ludzie by wyczekiwali końca abonamentu, żeby nowego dostać. Następne modele wychodziły by co rok i miały by coraz nowszy system operacyjny, procesor, większą ilość pamięci i megapikseli większy wyświetlacz mniejsze gabaryty. W D600 dostajemy to samo tylko zamiast twarzoksiążki HDR. Ile sprzedaje się telefonów i tabletów a ile lustrzanek FF? Kto kupi iPhone 5 64 g za 4200zł zamiast w abonamencie.
Panowie, D600 nie jest aparatem dla każdego. Jest (obecnie) najtańszym wejściem w format 24×36mm dla tych miłośników DSLR, którzy chcą mieć rozdzielczość końcową większą, niż oferuje D7000. To jest krok w przód. Utyskiwanie, że nie ma niektórych cech D700, jest idiotyczne. Nie ma i nie musi mieć. Bo to jest krok w przód od D7000, a nie od D700. Przez jakiś czas nie będzie w ofercie Nikona tańszego aparatu FF, więc skoro nawet D700 nie był "profi", to ten tym bardziej nie jest.
Porównywanie do smartfonów czy tabletów będzie miało sens, gdy w Polsce i na świecie niemal każdy będzie miał DSLR. Czyli nigdy.
5 listopada 2012, 01:01
@ leszek3
Nie jest najtańszym bo taniej można kupić np. C5DmkII
Flash69, w poprzednim wątku o D600 link pisałeś, że: "Cena wyprodukowania d600 z wykorzystaniem technologi za chiny ludowe nie przekroczy 300$. reszta to sam, czysty marketing i frycowe" To tak dla poinformowania innych czytelników, kto zacz...
leszek3 - jeżeli D600 kosztuje tyle co D700 (a przez chwilę nasi krajowi wydziercy, próbowali ceny 10 000 zł. a nuż się przyjmie) to mam prawo go porównywać do D700. Jeżeli będzie kosztował 6 - 6.5 tyś. to nie będę go porównywał do w/w aparatu i będę się cieszył z tego co ma, nawet przymknę oko na małe niedoróbki.
KQ, reprezentatywność próbki maleje, bo D700 jest już tylko w 11 sklepach (monitorowanych przez skąpca), i niektóre z nich są raczej egzotyczne, sądząc z nic mi nie mówiącej nazwy oraz AŻ 3 ocen kupujących. D600 jest obecnie w 82 sklepach. trend: link i znowu: pierwsze ceny były absolutnie niemiarodajne i nie należy się nimi sugerować ani nie należało ich brać poważnie. Ot sklep chciał pokazać, że będzie miał "już wkrótce" nowy towar, a jeśli ktoś by dokonał po takiej cenie przedpłaty, to nawet lepiej ;-) (dla sklepu oczywiście, bo Nikon by z tej nadpłaty zobaczył figę bez maku).
Borat, właśnie sam sprawdziłem ceny i uważam, że za te pieniądze (7100÷7200 kontra 7300) to bez wahania wybrałbym D600, a nie 5Dmk2, tylko że mamy problem z tą brudzoną matrycą. I to jest jedyna kwestia, w której rozczarowuje mnie nowy tani amatorski Nikon FF ;-) Zapewne kiedyś będzie kosztował 6000zł, ale skoro 5Dmk2 ciągle kosztuje 7200...
Wasze linki pokazują, to o czym parę osób tutaj pisze. D600 na starcie jest w przbliżeniu w cenie D700 (cena tego aparatu na przestrzeni ostatnich lat wahała się od 6400 - 7800), a jeżeli chodzi o wyposażenie to, już zdecydowanie niższa półka. Taka jest prawda, o dziwnych wrzutkach cenowych Nikona. Podobna sprawa jest z D7000 i D300, ten sam trik. Apart o gorszym wykonaniu i wyposażeniu, zbliża się ceną do wyższej półki. Prywatną sprawą każdego człowieka jest to, czy akceptuje takie posunięcia firmy i kupuje jej sprzęt. Jeżeli o mnie chodzi, przy cenie 6500 zł. kupił bym ten aparat. Przy cenie 7500 zł. wolę kupić dobry obiektyw.
W wrześniu 2011 3 lata po premierze D700 najtaniej można było kupić za 9200zł. Ba pół roku temu używki chodziły średnio po 6500. Ludzie sprzedawali 3 letnie aparaty bez straty bo premiera była w takim a nie innym czasie. D800 chwile po premierze kosztował 15000, jak był dostępny 13 500, a teraz ok 10000. Cena D600 też się ustabilizuje w ok 6500. Gdyby dziś była premiera D700 kosztował by on w okolicy D800. W cenie D3 można było mieć 2 D700, w cenie D4 można mieć 3 D600.
Kryzys dał nam niską cenę D700 a po czasie wysoką cenę D600.
@druid - a czemu starsze modele Cię nie interesują? One już nie robią zdjęć? :) Zapewniam, że robią! Zamiast martwić się puszkami - inwestuj w szkła! To jest wartość ponadczasowa, bo puszka to tylko puszka.
Za 9200 zł, niegdzie nie widziałem takiej ceny D700, ale niech będzie, może tak było i akurat to przegapiłem. Oczywiście ja biorę pod uwagę niższe ceny z przeglądarek, bo chyba nikt o zdrowych zmysłach, gdy ma 10 sklepów do wyboru, nie wybierze najdroższego. Mogę wybrać drugi, czy trzeci na liście, chociaż droższe, ale np. mam do nich większe zaufanie.
"Kryzys dał nam niską cenę D700 a po czasie wysoką cenę D600." - co ? Kryzys dał nam wysoką cenę D700, bo w dorych czasach ten sprzęt kosztował 6400 zł. i to było zaraz po premierze. Później gdy przyszły "lepsze" czasy w odcieniu zieleni ;), aparat tylko drożał.
@ilDottore - Dlatego, że D700 odpada od razu jako, że potrzebne mi również filmowanie. Za to 5D MKII ma słaby AF. To trochę niesmaczne kiedy wydaje się ciężkie pieniądze na aparat który w pewnych istotnych kwestiach jest słabszy niż 3 x tańsze modele amatorskie. Sądzę jednak, że 5D MKII to i tak póki co najlepsza opcja.
5 listopada 2012, 11:55
"Dlatego, że D700 odpada od razu jako, że potrzebne mi również filmowanie." To prawda, gdyby D700 miał chociaż takie filmowanie jak D3s, byłby aparatem "idealnym". Ale jeśli ktoś filmowania nie potrzebuje (albo korzysta tak jak jeden mój znajomy z D5100 na przykład), to D700 to jest "to" :-) Dla mnie idealna para na dziś to D700 + D3s. Albo EOS 5Dmk3.
Sytuacja: 2008 rok - D700 - cena 7000pln. 2012 rok - D600 - cena 7000pln.
Tylko pomysl co mogles kupic za 7k pln w 2008 roku (benzyna za 3.50 - 4.00) a co mozesz kupic dzisiaj (benzyna 5.80 -6.00). Nie bede przeliczal na ilosc m2 mieszkania bo wyjdzie jeszcze gorzej... Poza tym mam nadzieje ze twoje zarobki tez rosly podobnie jak ceny wszystkiego. Polska to jest nienormalny kraj i drze ze strachu jak mysle o dniu w ktorym bede musial do niej wrocic...
Wlasnie znalazlem What Digital Camera z 2008 roku - cena D700 na starcie to bylo £2299. A dzisiaj mozna go wyrwac nowego za +/- £1600. D600 - cena na starcie £1955, dzisiaj ponizej £1400.
Jak się dobrze przyjrzycie, to kurz w lewym górnym rogu układa się w napis "Heart of the image"... Tylko trzeba z 1000 zdjęć cyknąć i nie czyścić matrycy!
Co mi po liczbach z drugiego końca świata, równie dobrze taka cena mogła bybyć w dniu premiery na Marsie. Mieszkam w Polsce, tu zarabiam, i intersuje mnie cena na rynku polskim, a ta układała się zupełnie inaczej. Pozoa tym firmy dostosowują swoje wyroby i ceny na potrzeby różnych rynków, to żadna tajemnica.
Taka hipotetyczna sytuacja: Wznawiasz produkcje Poloneza sprzedajesz za 20 000 PLN. W Polsce do Niemiec za 5 000 EUR. Po paru latach Grecja bankrutuje wszyscy sprzedają aktywa w euro i kupują stabilną złotówkę. Ty sprzedajesz poloneza w Polsce nadal za 20 000, ale nie Niemiec już musi zapłacić 10 000 euro i ma pretensje do ciebie. Nie obchodzi go cena w Polsce tylko u niego i że kosz produkcji to na pewno ni przekracza 7 000 zł więc 10 000 zł ci starczy i śmiało mógłbyś go sprzedawać dalej za 5 000 euro.
To może uprośćmy sprawę skupiając się na najważniejszych elementach. 1. Czy D600 jest aparatem udanym? 2. Czy D600 jest aparatem dobrze wykonanym który zagwarantuje klientowi bezproblemowe użytkowanie przez następne kilka lat? 3. Czy jest w jakikolwiek sposób innowacyjny? 4. Czy jest właściwie (naszym zdaniem na tą chwilę i sytuacje na rynku) wyceniony? 5. Czy w podobnej cenie są lepsze oferty na rynku? 6. Czy lepiej warto poczekać kilka miesięcy na stabilizacje sytuacji? 7. Czy lepiej dopłacić 2-2.5k zł i po negocjacji wyrwać D800 lepszy od D600 w każdej kategorii poza masą (zakładam, że oba aparaty są w 100% sprawne)?
Dla mnie 1-4 na nie, 5,6,7 na tak.
Oczywiście każdy będzie miał swoje wnioski ale analizując co dostajemy, co potrzebujemy i co możemy dostać za podobne pieniądze uwalniamy się w maksymalnym stopniu od marketingowej papki, pozycjonowania rynku itp.
@thorgal oczywiście. Stosujemy te pytania do prawie każdego aparatu, jak plusy przesłonią minusy a kasa pozwoli to zazwyczaj go kupujemy a tutaj praktycznie wszystkie odpowiedzi są dla d600 negatywne.
"Stosujemy te pytania do prawie każdego aparatu, jak plusy przesłonią minusy a kasa pozwoli to zazwyczaj go kupujemy a tutaj praktycznie wszystkie odpowiedzi są dla d600 negatywne."
Jak wszystkie są negatywne ? To jest bardzo fajny aparat, tylko cena musi jeszcze trochę spaść, i sprawa kurzu musi się wyjaśnić. Poza tym mi się podoba. Jak cena będzie odpowiednia, machnę ręką na wszystkie braki.
@Flash69 Tu się z Tobą zgadzam, że warto poczekać na stabilizacje ceny i likwidacje wad fabrycznych. Tylko wtedy w czym D800 jest lepszy od D700. Filmowanie, matryca(DR, iso 100,miejsze szumy), wizjer. HDR, filmy poklatkowe, ekran, procesor, 2 sloty na karty pamięci? To samo ma D600. D800 ma lepszy pomiar światła i AF ( ale i tak ponoć gorszy od D700). Są opinie, że jeśli chodzi od ergonomie to też krok wstecz.
@Jak wszystkie są negatywne ? To jest bardzo fajny aparat, tylko cena musi jeszcze trochę spaść, i sprawa kurzu musi się wyjaśnić. Poza tym mi się podoba. Jak cena będzie odpowiednia, machnę ręką na wszystkie braki. Z Tobą też się zgadzam. powyżej 6500 i z wadami fabrycznymi nie kupie. Tylko chciałem powiedzieć, że ceny z 2008 roku już nie wrócą. Wtedy najtańsza nowa lustrzanka cyfrowa(A200) kosztowała 1199zł. teraz w tej cenie nic się nie znajdzie. Dolar kosztował 2,27 zł, ludzie masowo kupowali luksusowe nowe samochody w USA, płacili za kontener, cło, podatki, przeróbki świateł, a i tak wychodziło im to sporo taniej niż kupno w polce.
Najniższą cene dolara jaką pamiętam to 2 zł. a najniższa cena lustrzanki, to nie całe 800 zł. sony, ale już nie pamiętam jaka. To były piękne czasy, masz rację już się nie wrócą, niestety musimy się męczyć w obecnym luksusie.
@KQ To jest bardzo fajny aparat, tylko cena musi jeszcze trochę spaść, i sprawa kurzu musi się wyjaśnić
Ale co ma się niby wyjaśniać? Jest to ewidentna WADA konstrukcyjna- poprzez nieszczelność obudowy kurz z wnętrza korpusu jest zasysany na matrycę. I tyle. Moim zdaniem Nikon powinien objąć akcją gwarancyjną D600, których to dotyczy (pewnie wszystkie) i tylko w ten sposób zachowałby twarz. Wypuścić na rynek takie badziewie i to FF za 7tys. to totalny blamaż.
@jarekzon, ale to nie była normalna cena dolara - normalna jest obecnie, czyli okolice 3-3.50. @oz - kurz nie wnika przez "nieszczelność obudowy", tylko najprawdodobniej pochodzi z wnętrza aparatu.
Prawdopodobnie przyczyną jest lustro link Z d7000 i D800 jakoś sobie poradzili obecne serie już tych problemów nie maj, przynajmniej ludzie nie donoszą. 5DIII uszczelnili taśmą. Z D600 będzie trudniej ale nadzieja jest.
Ja bym wolał, żeby była grubo ponad 4, ale 3-3.5 to cena bardzo dobra dla polskiej gospodarki - zbyt silna złotówka jej szkodzi, a okolice 2 zł za dolara, to już była paranoja. Porozmawiaj z kimkolwiek kto coś eksportuje.
kurz nie wnika przez "nieszczelność obudowy", tylko najprawdodobniej pochodzi z wnętrza aparatu.
Niedokładnie się wyraziłem- przez nieszczelność obudowy WEWNĄTRZ (a ciepło z matrycy ciągnie kurz i dokłada swoje). Zresztą co za różnica- D3100, D5100, D90 i wiele innych Nikonów jakoś tego nie miało...taki jest efekt chamskiego cięcia kosztów gdzie popadnie.
Rozumiem stosunek cena- jakość jest ważnym wyznacznikiem danego towaru, ale Wy tu paplecie jak stare baby odmieniając te siedem tysięcy złotych, przez wszystkie przypadki i na wszystkie strony.
Witam, poniżej zamieszczam stanowisko firmy Nikon na moje zapytanie (jako potencjalnego kupca - jestem (byłem?) zainteresowany tym aparatem) dotyczące problemów z matrycą D600:
Mój list: "Planowałem zakup Nikona D600 jednak w ostatnim momencie wstrzymałem się z tą decyzją po pojawieniu się licznych doniesień prasowych odnośnie intensywnego "kurzenia się matrycy" w jej lewym górnym rogu po bardzo krótkim okresie użytkowania aparatu (pomimo pełnego uszczelnienia korpusu aparatu i zabezpieczeniami przed kurzem i wilgocią). Mam pytanie kiedy i jakie kroki zamierzają Państwo podjąć celem rozwiązania problemu - stoję właśnie przed trudnym wyborem aparatu systemowego no i oczywiście rozbudowy bazy (na razie skromnej) posiadanych obiektywów"
Odpowiedź f-my Nikon:
"Dziękujemy za zadanie pytania odnośnie aparatu Nikon D600
Panie Piotrze uprzejmie informuję, że na dzień dzisiejszy firma Nikon nie umieściła na swojej stronie żadnej oficjalnej informacji dotyczącej problemów z zabrudzeniem matrycy w aparacie Nikon D600. Także nie posiadamy żadnych szczegółów zarówno dotyczących rozwiązania takiego problemu jak również wykazu modeli aparatów, które ewentualnie mogą być objęte tego typu usterką . Aparat ten można kupić z polskiej dystrybucji w promocji "2LATA" Także w razie gdyby wystąpiły jakiekolwiek problemy z aparatem to w przeciągu dwóch lat można wysłać sprzęt na gwarancji do sprawdzenia . W linku poniżej można znaleźć więcej informacji dotyczącej promocji "2LATA"
Małe pytania techniczne: dlaczego w ocenie jest minusem brak stabilizacji matrycy? To tak samo, jakby krytykować, że to nie jest sony. Druga rzecz: w teście piszecie, że aparat z cięższym obiektywem tak "leci do przodu", że wręcz uciska palec trzymający za uchwyt. Po pierwsze - każda puszka tak ma. Po drugie (a może i ważniejsze) - jak Wy trzymacie aparaty? Wygląda na to, że dziwacznie, jak początkujący - kompakciki. Gdy się po ludzku stawia zestaw na lewej ręce, to nic nie ciągnie nawet z największym szkłem. Proponuję poćwiczyć rzeczy podstawowe:)
Silna złotówka szkodzi naszej gospodarce ? :), już to gdzieś słyszałem, chyba w TVN. Za to, mega silny funt nie szkodzi brytyjskiej. Tu chodzi zupełnie o co innego. Jakbyś rozdawał na lewo i prawo kredyty we frankach przy przliczniku frank po 2 zł. to byś chciał, żeby ludzie spłacali je przy obecnym kursie. itd. itd. Kartele bankowe mogą wszystko, od kilku lat stwarzają sztuczny kryzys, spekulują czym mogą, i nikt nie może z tym nic zrobić.
Zmieniając temat, ktoś wie może jakie zdjęcia robi ten aparat? Czy kolega, który go nabył mógłby wrzucić swoją twórczość do internetu i się nią pochwalić? Z góry dziękuję :)
Miałem kupić. Miałem. Aparat prawie mi odpowiada. Najmniej mi się podoba rozmieszczeni punktów AF. Nie lubię centralnych kadrów, a przekadrownie w przypadku dłuższych szkieł wiąże się z gubieniem ostrości, lub zajmuje czas, w którym ruchome obiekty z tej ostrości uciekną. Może bym to jakoś przebolał gdyby nie ten spory problem z kurzem.
@ Fatman73 dlaczego minusem ? bo nie wszystkim potrzeba 20kilka mpixli.. a przeskalowywanie ich w komputerze jak robisz ic hkilka tysiecy tygodniowo zabiera czas , czas zabiera takze otwieranie i wywoływanie a potem obrabianie w photoshopie większych zdjec jesli nam nie są potrzebne, co do kompresji do 12 bitowego rawa.. to ile bitow by nie miał.. to po wywołaniu go dalej mam tyle samo mpix - czyli znowu i tak mam za duze zdjecia niz potrzebuje zazwyczaj. mRaw jest swietnym udogodnieniem przez ktorego nikonow własnie nie kupie bo go tak mnie ma....
Na dpreview pojawił się test D600 i zdjęcia sceny testowej - można sobie porównać z Sony A900, A99 i Markami. W zakresie ISO 100-3200 jakość wszystkich puszek jest świetna, co wiemy z wcześniejszych testów. ISO 6400 lepsze w nowszych puszkach. Powyżej ISO 6400 gdzie Alfa 900 z rozsądku nie sięgała zaczyna się kaszanka - kto daje wyższe ISO, ten daje więcej kaszy. Ilość kaszy w Nikonie D800 konkuruje przy tym z Sony A77, która była do tej pory bezkonkurencyjna.
Największą różnicę tradycyjnie widać po nasyceniu kolorów - tam gdzie w Alfach mamy żywe kolory, w Nikonach odcienie są blade i przygaszone. Dzięki temu szum mniej rzuca się w oczy - sprawdzony stary patent Nikona :-)
Generalnie jak chcecie teraz kupić pełnokrwistą pełną klatkę +20Mp w rozsądnej cenie polecam Sony A850/900 - amatorzy którzy czule chowali je w szafie wymieniają je teraz na A99 zwiedzeni reklamą, więc na rynku pojawiło się ich trochę. Jakością wykonania deklasują tanie pełne klatki Nikona i Canona, mają genialny wizjer, wbudowaną stabilizację, nie łapią wiele brudu na matrycę i dają czyściutkie rawy bez mory i bandingu.
Czy są już jacyś użytkownicy, którzy mogą potwierdzić ten problem lub powiedzieć czy mechanizm czyszczenia matrycy wystarczająco sprawnie działa by się tym nie przejmować? Czy wada aparatu w praktyce będzie bardzo dotkliwie odczuwalna? Testy testami, a mi chodzi o doświadczenia użytkowaników. :)
Poczytaj sobie w podrozdziale (na dole strony) 'Sensor residue': link Problem już potwierdzili na dpreview - i obiecują, że są 'w kontakcie' tj. zgłosili problem do Nikona oraz że po zajęciu stanowiska przez N uzupełnią test. Ja czekam. A swoją drogą siwo to widzę - jakoś mój post (12 - 13 "od dołu") umknął uwadze ogółu ale w nim jest zawarta kwintesencja sposobu rozwiązywania problemów przez Nikona - jak napisał Arek - chowanie głowy w piasek tzn. PROBLEMU NIE MA I GO NIE ZNAJĄ a jak coś to w ramach promocji mam 2-letnią 'przedłużoną' gwarancję :-)
Za duzo dewagacji na temat kurzu i ceny. Aparat zamowilem i czas go sprawdzic w boju. Sprawdze ile jest prawdy w kurzeniu sie matrycy. O efektach powiadomie pozniej
spotkałem ostatnio człowieka z nikonem D600 z podpiętym jasnym tamronem. - pytam wprost ... czy jest zadowolony z tego aparatu ...powiedział że aparat ma dopiero rok czasu i już 2 razy był w serwisie pierwszy raz do czyszczenia a drugi do wymiany migawki. Stwierdził jednoznacznie że cieszył się kupując pełna klatkę. Gdyby się nie śpieszył i poczekał to po samych opiniach na różnych forach internetowych nigdy by nie kupił tego modelu.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Test RAWów, D600
O co chodzi z tym paskudnym cyfrowym szumem w D800 i dziwnymi prostokątnymi przebarwieniami?!
Widać je na wszystkich kolorowych samplach od ISO50 do 12800 (powyżej już jest tylko szum).
To ma być profesjonalny aparat?! Chyba sobie jaja robią. Nawet kompakty nie robią takiego świństwa.
I następny nie wnoszący nic nowego wyrób. Ale wielu będzie chciało go mieć i o to chodzi.
Sky_walker - przeczytaj test, będziesz wiedział o co chodzi :)
Arku, przepraszam, źle się wysłowiłem. Bardziej chodziło mi o to, dlaczego Nikon dopuszcza wypuszczenie czegoś takiego do ludzi. Ze swojej strony zrobiliście świetną robotę tłumacząc przyczyny :)
No ja też nie rozumiem tak mocno asymetrycznych filtrów AA. Ponad 40% różnicy w składowych... Przesadzili i efekty widać jak na dłoni. A można było zrobić równy filtr, trochę słabszy niż w D3x.
MTFy byłyby wyższe, a artefaktów by nie było...
Najbardziej mnie śmieszy punktacja dotycząca autofokus-a, jaką optycznę przydzieliło D800 w sotosunku 5d mark III. Optyczne zaniżyło punktację dlatego iż dostałó fabrycznie wadliwą sztuke i nie ponowili testu na sprawnym egzemplarzu. Dlaczego mnie śmieszy ta punktacja, dlatego że autofokus musi byc leszpy niż w D600, a w Canonie nawet setna i 1001 nie będzie miała lepszego AF niż sprawna D800. Dlaczego uważam że D600 ma gorszy AF , bo posiada delikatnie poprawiony moduł AF z D7000 Multi-Cam 4800, a D800 ma moduł AF taki jak w D4 czyli Multi-Cam 3500FX . Więc jakim cudem można wyrokować aparat za wpadkę na poziomie fabryki. W tym dniu dla mnie optyczne straciło jakie kolwiek zaufanie do obiektywnych opinii. Dziękuje
Sky-walker - no to dalej rób zdjęcia małpką. Nie będziesz musiał narzekać na amatorszczyznę tych fatalnych lustrzanek Nikona:) A może po prostu zrób tymi kiepskimi aparatami trochę zdjęć i dopiero potem zabieraj głos w dyskusji.
maxtor - nie robię zdjęć małpką i nie muszę robić zdjęć aparatem, żeby widzieć co wychodzi.
erone - punktacja AF jest zawsze najbardziej kontrowersyjną kwestią :)
Ale punktowanie za wpadkę na poziomie fabryki jest jak najbardziej usprawiedliwione kiedy są setki użytkowników uskarżających się na to samo. (I tak żeby nie było nieścisłości - gumę w gripie która uczula w pewnym korpusie Canona też powinno się karnie punktować w części poświęconej ergonomii)
erone - dziękujemy za wyrażenie opinii. Pretensje o dostarczanie wadliwych egzemplarzy na rynek i do testów proszę kierować do firmy Nikon, a nie do nas.
"Według serwisu Ceneo z dnia 28.10.2012 roku, korpus D600 to wydatek rzędu niecałych 7400 zł."
Skoro test pojawil sie dzisiaj, to cene tez mozna bylo zaktualizowac do dzisiejszej - od 7150pln.
czy wszyscy producenci w tej chwili poszaleli? Notorycznie słycszy się i czyta o problemach z zabrudzeniami Canona, Nikona, Fuji... Wszędzie kurz... Gdzie jest jakakolwiek kontrola jakości w fabrykach tych producentów? Pozwalniano pracowników tych działów dla oszczędności? Paranoja!
Erone - takie są reguły gry. Wypuszczasz knoty , musisz liczyć się z negatywną opinią . Jeżeli nie chcesz wpadek , uszczelniasz do maximum kontrolę jakości . Albo przysyłasz na własny koszt ze trzy egzemplarze korpusów z prośbą o przetestowanie wszystkich trzech i wyciągnięcie średniej z wyników . Tylko wtedy trzeba by Arkowi zapłacić za dodatkową pracę i poświęcony czas :) :)
Qbutek - piksele to nie punkty... Podpowiem: 307200 razy trzy daje....
"[...]co może powodować "zasysanie" kurzu z wnętrza aparatu podczas jej pracy.[...]"
"[...]kurz jest na bieżąco zasysany "zasysany" z wnętrza aparatu[...]"
?
To ja się grzecznie zapytowywuję: skąd się wziął kurz we wnętrzu aparatu - nowego ze sklepu, uszczelnionego "przed kurzem i wilgocią"?
ppp39 - zapomniałeś o jednym fragmencie: "z wymiennymi obiektywami" - oto twoje źródło kurzu.
:-) Sky_walker, podpowiedz mi w takim razie skąd się bierze kurz w takich aparatach jak X100 czy X10, które nie mają wymiennych obiektywów?
Brak uszczelnień?
@Sky_walker - nie zapomniałem, potraktuj to pytanie dosłownie, skąd wziął się kurz we wnętrzu nowego, uszczelnionego aparatu w takiej ilości? Mułu po powodzi nie posprzątali w hali produkcyjnej, czy co?
"Z drugiej jednak, kupno bardziej zaawansowanego niż D600, choć z matrycą o połowę mniejszej rozdzielczości ale chwalonego przez wielu modelu D700, to podobny wydatek "...
Brakuje mi tu kropki nad i
Czy redaktorzy uważają że D700 jest / może być lepszą opcją pod jakimkolwiek względem ( prócz ergonomii i ewentualnie AF ) i co za tym idzie powinien być nadal produkowany i sprzedawany w takiej cenie.
Czy też odwrotnie jego obecna cena jest zupełnie nie usprawiedliwiona i on to powinien niedługo zająć
miejsce najtańszej nowej lustrzanki FF ?
( po Canonie 6D oczywiście :)
ppp39 - Pewnie to co zwykle w Nikonie: Problemy z kontrolą jakości na linii produkcyjnej.
to jest: jeśli kurz nie pojawił się po prostu ze zwykłego użytkowania (choćby przez kogoś kto bawił się korpusem przed Optycznymi). Ponoć D600 potrafi bardzo szybko zasysać kurz i nawet po jednej sesji mogą się pojawić problemy.
@krzyskra0 - w X10 problem jest znany, zasysa obiektyw, który działa jak pompka i najwięcej widać kurzu pod przednią soczewką.
Natomiast w testowanym tu aparacie "Prawdopodobnie przez powstałą przerwę podczas pracy migawki kurz z wnętrza aparatu może być zasysany i w ten sposób osadza się na matrycy." link
To skąd się ten kurz wziął we wnętrzu nowego aparatu?
@Sky_walker - Optyczni piszą, że dostali nowy aparat do testów.
To jest jakaś porażka...
To był zupełnie nowy aparat z dziewiczej dostawy, która dotarła do cyfrowe.pl. Nie miał nawet czasu leżeć na półce, bo od razu został wysłany do nas.
@Arek - jeśli jest możliwe, że aparat zassał kurz do środka podczas testu, to w jakim stanie było lustro, jak wyglądała komora lustra, czy też były tak zakurzone?
Moze to elementy konstrukcji Nikona sie krusza i brudza matryce ;).
czy nikon skomentował już problem jakoś? coś z tym zrobią czy czekają aż się ludzie mocniej w-kurzą...
co tu dużo gadać, brzydka jakość zdjęć i tyle :)
chłopaki przecież w tym aparacie przed wykonaniem zdjęcia nalezy przetrzeć matrycę z kurzu i tłustych plam, może stąd tak kiepskie wyniki że o tym nie wiedzieliście.
@erone
a po polsku się nie dało napisać? aż zęby bolą przy czytaniu
szkoda, że już nikt nie pisze "tania pełna klatka od Nikona". A tak się na to napaliłem :(
Mnie by interesowało zestawienie tego aparatu z D7000.
Ja to trochę współczuję użytkownikom tego typu sprzętu z wpadkami fabrycznymi.
Mnie by chyba szlag trafił, gdyby się okazało że po miesiącach odkładania kasy na aparat za 10 000 zł okazuje się, że to bubel. I to zarówno D800 z AF, jak i D600 z nieszczelną migawką. A szkoda, bo ostatnimi laty Nikon zaczynał wyznaczać standardy w fotografii małoobrazkowej pod względem rozdzielczości (D3x), jak i jakości przy wysokich czułościach D3s.
Ostatnia "tania pełna klatka" w miarę sensownie wykonana, z możliwością filmowania to chyba był 5d MKII. Teraz już będzie tylko gorzej i drożej :-)
A gdzie podziały się Zeiss'y ?
Uuoooomatko i córko, jak zobaczyłem te kolorowe paski na wycinkach testowych to mnie zatkało... chyba FF rzeczywiście zeszło pod strzechy, bo do tej pory takich bubli nie było w tej klasie sprzętu... ciekawe co na to powiedzą poszukiwacze bandingu ciągnący 6EV z rawów... ;-)))
A czy Optyczni mogli by sprawdzić, czy te artefakty (kolorowe paski) wystąpią przy wowłaniu RAWa nikonowskim darmowym ViewNX?
Ogólnie fajnie, zwłaszcza tryby U1 i U2, których bardzo mi brakuje w D3s i D700.
Ale smutne jest to, że dziś w tej samej cenie, co kiedyś D700, dostajemy jedynie "amatorski" aparat z kilkoma upierdliwymi wadami.
@cube
ten bubel oferuje lepszy obrazek niz bubel 5D3...
@filu444
nie uzywam ViewNX ale w CaptureNX jakosc obrazka jest super i zadnych kolorowych paskow tam nie ma.
@oxygenium79
aparat tyle kosztuje bo podobno Polacy coraz lepiej zarabiaja. W UK cena juz ponizej £1400 - czyli to jest faktycznie tani FF.
"Za bezpośredniego konkurenta D600 można z pewnością uznać nowego Canona 6D. Ten ostatni już na przysłowiowym papierze prezentuje się nieco gorzej niż najnowszy Nikon, jednak co ciekawe, jego aktualna cena jest wyższa, bowiem korpus kosztuje około 8500 zł. Widać zatem, że pod tym względem D600 wypada korzystniej. Jak ceny obu aparatów będą kształtowały się w przyszłości trudno oczywiście przewidzieć."
To porównanie cenowe D600 i 6D jest przedwczesne. 6D nie ma jeszcze w sprzedaży, to co jest wystawione w sklepach internetowych za 8500zł to przedsprzedaż więc cena 6D na pewno jest znacznie zawyżona.
No i dynamika na iso100 powala, prawie jak hadeery.
Ciekawe czemu w stosunku do d800, który ma większą liczbę pikseli, nie widać wyraźnej poprawy w poziomie szumu.
sando, bardzo ciekawe co napisałeś "To porównanie cenowe D600 i 6D jest przedwczesne. 6D nie ma jeszcze w sprzedaży, to co jest wystawione w sklepach internetowych za 8500zł to przedsprzedaż więc cena 6D na pewno jest znacznie zawyżona." -bo kiedy to D600 był "droższy" od 6D, nie było dla Ciebie problemem porównanie cen. Czyli krytykujesz to co jeszcze niedawno sam zrobiłeś (no tylko wtedy to Canon był "tańszy" więc wypadało -obecnie Nikon, więc już nie wypada ;-) ).
Co do artefaktów -proponuję użyć jakiegoś normalnego softu do wywoływania NEFów -magicznie artefakty znikną :-)
w kwestii tego brudu link
Tiaaa... Magiczne artefakty znikną, podobnie jak hot piksele, szum i miękkość obrazu. Ale to nie znaczy, że ich tam nie ma. To tylko oznacza, że czarna skrzynka, której używacie pokaże Wam to co chcieliby Wam pokazać programiści firmy Nikon.
@thorgal - pewnie, jak ktoś lubi mozaiki to w ogóle najlepszy. No i ta hadeerowa, zaiste... ;-))))
Czyli co -szukamy jedynego programu, który pokaże syf z gilem i upieramy się, że to "on ma rację" ? ;-) Hej ludziska -ilu z Was przeszkadza fałszywy, ale znacznie ładniejszy obraz z czarnej skrzynki ?
to zależy co sie wybiera fatman czerwoną czy niebieską pigułkę....
He he -owszem :-) Ale chyba chciałeś napisać czerwoną czy żółtą ? Tak czy inaczej po testach Optycznych wychodzi na to, że Nikon jakieś straszne badziewie produkuje, które nijak się ma pod względem jakości obrazu do całej reszty. Jak dla mnie nie jest to zgodne z prawdą.
chyba była "blue pill and red pill" ale nie oglądałem dawno matrixa więc nie będę sie kłócił... dalej powiedziałeś coś zupełnie tajemniczego - mógłbym prosić o elaborację?
a są sRawy w tym nikonie? jak nie to powinien byc minus....
Mi chodziło raczej o barwy klubowe ;-) (w Matrix jak piszesz była czerwona i niebieska). Co do reszty -no tylko przy Nikonie jakieś straszne artefakty wyszły..... tylko Nikon kombinuje z RAWami by nas oszukać i dać ładny obrazek (ale fałszywy !!!! pamiętajmy). Wspomnę też o teście AF (oczywiście szczerze biję brawo załodze Optycznych, że wpadkę Nikona z D800 opisała i skrytykowała), bo ocena sprawności AF na podstawie wadliwej puszki jest na prawdę nieprofesjonalna (a co by było, gdyby AF w ogóle nie działał w tym egzemplarzu, bo akurat kurier rzucał paczkami i się D800 uszkodził -AF by dostał notę zero ?).
@Arek
A moze wasz program z jakiegos powodu nieprawidlowo renderuje NEF-y z D600. Bo jakos nikt kto uzywa CaptureNX, Lightrooma czy innych sie na "kolorowe paski" nie skarzy. Dlaczego uwazasz ze to Nikon kombinuje?
Inna sprawa to fakt ze to samo zdjecie otwarte w NX, Lightroom czy RawTherapee wyglada nieco inaczej.
semimatt, a w 5D3 są kompresowane stratnie RAWy z możliwością przełączenia na 12bit ? (oj RAW z D800 wtedy się malutki robi). Nie ma ? To powinien być minus.
Optyczni bez żadnych pigułek włażą do króliczej nory i pokazują nam dokąd ona prowadzi.
Canon 6D jest wybawieniem dla np. Aerial Photography ...
Wszystko na tym świecie ma swoje "zady i walety"... także i ten Nikon.
Mnie osobiście Nikon ani ziębi, ani grzeje, ale doceniam fakt, że rynek FF się rozrasta.
To korzyść dla fotografujących.
No i chwała dla Optycznych za kolejny udany i uczciwy test doskonale podsumowujący ten aparat.
A mnie szczególnie interesuje zjawisko nagrzewania się elektroniki podczas długich ekspozycji. Przy jakich czasach problem staje się zauważalny?
Baaa...To nie jest typowy kurz....Na jednym z forow przedstawiaja przypuszczenia, ze to sa opilki (?) lub odpady z elementu podnoszenia lustra...Farba sie luszczy , robia sie na nim rysy i zadrapania i te pozostalosci zluszczenia materialu jakim to jest pomalowane (zabezpieczone) osiadaja na lustrze...wyglada na to, ze uzyto nieodpowiedniej farby (lakieru) ....Tym samym ten kurz nigdy nie ustapi bo mechanizm bedzie sie luszczyl i luszczyl i wydzielal te odpady...Ratunek to wymiana mechanizmu ..Ja osobiscie wstrzymuje sie z zakupem tego bubla do przyszlego roku i licze, ze Nikon w nowej partii towaru zastosuje inny material....
My po prostu testujemy aparaty, a nie wołarki.
@JacekOK - dokładnie tak, już @pan.tadeusz podał powyżej link do dyskusji na forum na dpreview link gdzie forumowicze opisują to właśnie w taki sposób.
Wygląda na to, że D600 ma wadę fabryczną...
Arek, ale przyjmujesz do wiadomości, że dcraw może wciąż nie być zoptymalizowany do wołania rawów z D600, czy nawet D800? Tak jak wciąż nie jest zoptymalizowany pod raw-y z X-Trans Fuji?
Arku -no chyba nie do końca, bo z jednej wołarki musicie siłą rzeczy korzystać. Więc niechcący ją też testujecie ;-) Gdzie można znaleźć info, że dcraw jest jedyną wołarką, której można ufać no i że jest już zoptymalizowana i poprawnie interpretuje RAWy z D600/D800 ?
Kupiłem ten aparat i po kilku dniach zwróciłem do sklepu. Prosto z pudełka kilkanaście zabrudzeń na lewym górnym rogu zdjęcia (czyli w prawym dolnym obszarze matrycy), których nie udało się usunąć przez przedmuchanie gruszką, także podejrzewam że to rzeczywiście olej. Po czyszczeniu na mokro (PecPad+Eclipse) zniknęły ale już po ok. 50 zdjęciach znowu się kilka pojawiło. W moim egzemplarzu nie było opisywanych na innych forach rys / zadrapań na lustrze i podejrzewam że nie ma to związku.
Grip jest rzeczywiście niewygodny (zbyt ostra krawędź i zbyt krótki nawet na średnio duże ręce).
Jakość obrazka jest rzeczywiście bardzo dobra ale niestety sprawa kurzu/oleju i niewygodny uchwyt dyskwalifikują ten sprzęt. Może gdyby rzeczywiście kosztował 1500 USD jak przypuszczano przed premierą można by to zaakceptować, ale nie przy tej cenie.
@Arek - no właśnie, po przejściu przez całą norę widać, całą prawdę (no, prawie całą, nie wszystko da się wykryć...).
Po co to robią? Żeby D600 miał 3 miejsce i 94 punkty na dxomark link ? Ale że na zdjęciach może być taki szajs, jaki wyszedł na Waszych wycinkach scenki testowej, to nic nie szkodzi, to nikomu nie przeszkadza, resztę zrobi czarna skrzynka.
A jak nie zrobi, bo ktoś - jakiś amator - chce mieć gotowe jotpegi prosto z puszki, bo nie ma ochoty majstrować przy czarnej skrzynce...
To jest naprawdę dramat. Jeszcze w tym roku chciałem kupić body FF z tej tańszej półki. Miał to być Canon 6D, ale on rozczarowuje jeszcze przed premierą - jeden krzyżowy punkt AF!! Ograniczony czas synchronizacji !! Czytając specyfikację D600 byłem zdeterminowany, by zmienić system bo aparat wydaje się naprawdę ciekawy. I wszystko byłoby ok gdyby nie ten problem z kurzem. Problem jak się okazuje na tyle poważny, że zniechęca do inwestowania w nikona :( Co zrobić w takiej sytuacji? Albo wydać ciężkie pieniądze by dostać okrojone body z AF gorszym niż w amatorskim 650D i denerwować się kiedy okaże się, że jego skuteczność jest słaba, albo zainwestować wadliwy konstrukcyjnie model Nikona i biegać po serwisach by w najlepszym wypadku być zmuszonym co chwilę przedmuchiwać sensor z kurzu.
Dodam, że starsze modele jak 5D MK2 mnie nie interesują.
@druid - a nie wystarczy przeczekać problemy "wieku dziecięcego" i kupić aparat za kilka miesięcy? :P
Optyczni litości, jak chcecie kręcić filmy aparatem to zainwestujcie w statyw.
@jaad75 - no niestety muszę kupić jakieś body w przeciągu kilku tygodni :/ A jak widać wyboru nie ma póki co....
@druid
a mnie zdruzgotała cena :D bo miał być tani FF!!!
ten test to dla mnie tak na otarcie łez, moja D80 nie ma czyszczenia matrycy bo go nie potrzebuje po 55000 zdjęć. I od razu mi lepiej :)
Wielkie dzięki za test dla Optycznych. Pomogliście mi się wyleczyć z pełnej klatki :D
@druid - A gdyby tak D700?
Przecież napisał, że starsze modele go nie interesują.
Fatman73 - jeśli "poprawnie" to dla Ciebie "zgodnie z wizją Nikona" to nie, dcraw nie interpretuje RAWów poprawnie. Ale jeśli zdejmiesz klapki Nikona z oczu, to zobaczysz, że odpowiedź na twoje wątpliwości (albo chociaż ich część) pojawia się w FAQ: link
druid - albo tanio albo dobrze. Tutaj ciężko i jedno i drugie, więc może warto porozglądać się za odrobinę starszymi modelami? Zamiast ściągać nowości ze sklepu?
@Sky_walker, ale wiesz, że dcraw jak każda inna wołarka musi być optymalizowany pod raw z danego modelu aparatu i nie zawsze ta optymalizacja jest dostatecznie dobra, a poza tym nie zawsze musi być ostateczna...
Rafaelito - a moim zdaniem dobrze, że nie korzystają ze statywu. Od razu widać, jaki obraz generuje aparat gdy się go używa "od tak". Każdy kto będzie chciał z niego wycisnąć więcej obkupi się akcesoriami. To test aparatu, a nie aparatu+statyw, albo rig, albo steady, albo slider itp itd.
@jaad75 | 2012-11-02 22:29:40
"Przecież napisał, że starsze modele go nie interesują."
No tak, jakoś zasugerowałem się tym 5DmkII, że chodzi o Canona...
Ale porównanie D600 i D700 jest dość interesujące link . Jeśli nie przeszkadza dwa razy mniejsza ilość pikseli i brak filmowania, to D700 okazuje się niezłym aparatem, nawet lepszym pod pewnymi względami, niż D600. W teście nieźle daje radę link
Fatman73 - no niekoniecznie minus - ja w 5dII uzwam 10mp, i to mi w zupełnosci wystarcza do 90% zastosowań... poza tym przy zmniejszeniu liczby mpix spada szum i mozna wyżyłowac jeszcze czułosci (co prawda spada tez rozdzielczosc ale do reportazu jak znalazł)
@ppp39 wszystko naturalnie zależy od potrzeb ale filmowanie to dla mnie np. bardzo istotna funkcja i wiem, że z niej bym korzystał. Również 12 Mpix, to już nie te czasy.
Przejrzałem sporo for zagranicznych i problem kurzu na matrcy to jednak fakt. Chyba mała szansa by trafić akurat na nie wadliwy egzemplarz.
kawał dobrej roboty - dzięki!
No i teraz po tescie D600 na optyczne.pl co niektorzy uwierza ze ten aparat ma "skopane" RAWy. Wielkie brawa - jeszcze kilka takich "numerow" i www.optyczne.pl to bedzie portal dla lemingow.
Cale szczescie ze sa inne portale ktore umozliwiaja pobieranie plikow RAW. Ucina to wszelkie spekulacje. Mozna sobie sciagnac i otworzyc w ZAKTUALIZOWANYM programie.
Agentura Sony jak zwykle czujna i na miejscu haha
@druid - To zmienia postać rzeczy...
Mnie na przykład w ogóle nie przeszkadzałby brak filmowania, trochę byłoby mi szkoda tych pikseli - zawsze lepiej mieć ich więcej, jak trzeba coś wykadrować.
Za to w D700 migawka szybsza - 1/8000s, AF ma więcej punktów - w tym krzyżowych - i jest nie gorszy, niż w D600 (lepszy w trybie AF-S), może ostrzyć fazowo i kontrastowo w Live View (D600 - tylko kontrastowo), szybkość trybu seryjnego 5kl./s, z możliwością przyspieszenia do 8kl./s z gripem (wydaje się, że ma większy bufor, niż D600, bo serie robi dłuższe, niż D600), krótszy czas synchronizacji błysku - 1/250s vs 1/200, ma metalową obudowę, no i - najważniejsze - robi obrazki o bardzo dobrej jakości (zakres tonalny, szumy).
Cena - praktycznie taka sama...
Mav może dla ciebie miarodajny test tego jak potrafi filmować aparat polega na nakręceniu kilkudziesięciosekundowego trzęsącego się filmiku ale otwórz sobie YT i zobacz jak reszta świata filmuje aparatami. Takie pierdy to można telefonem pokręcić i nie potrzeba do tego lustrzanki. Test ma pokazać jak aparat filmuje a nie jak psuje ujęcie.
"może ostrzyć fazowo i kontrastowo w Live View (D600 - tylko kontrastowo)"
To ma być zaleta? Fazowy jest w tego typu konstrukcji prawie bezużyteczny, a kontrastowy wolny i też praktycznie niezbyt nadaje się do użytku, zwłaszcza w porównaniu z nowymi aparatami.
" no i - najważniejsze - robi obrazki o bardzo dobrej jakości (zakres tonalny, szumy). "
Ale do D600 sie nawet nie umywa, zwłaszcza w kwestii zakresu tonalnego.
Rafaelito | 2012-11-02 22:12:34 Optyczni litości, jak chcecie kręcić filmy aparatem to zainwestujcie w statyw.
Ale dlaczego? Niech wychodzi jakie paskudztwo sie robi jak aparat kreci tylko 30fps kiedy kreci sie "z reki"
***s***, a Ty znowu swoje głupoty...
***s*** Ale to wiadomo i bez testu a jedyne co wynika z takiego filmowania to to, że statyw jest niezbędny. W taki sposób to można pominąć następne testy bo efekty będą wyglądały identycznie.
@jaad75
"To ma być zaleta? [...]
Tak, to ma być zaleta, bo w Live View D700 daje możliwość ostrzenia na dwa sposoby, a D600 tylko na jeden i tyle.
Co do zakresu tonalnego, to nie ma tragedii - dla najlepszej jakości: D700 - 7.6 EV vs D600 - 8.3 EV. Całkowity DR taki sam, w granicach błędu.
Odnośnie wyników D600 pozostaje tylko "pytanie jak na te wyniki wpływa proces wyostrzania w jednej współrzędnej, którego istnienie dopuszczamy po analizie dotyczącej rozdzielczości i przebiegów funkcji MTF." link
Lepszy jeden sposób ostrzenia w LV, ale użyteczny, niż dwa bezużyteczne.
A co do wyników DR, to mówisz o wydumanej przez Optyczne najlepszej jakości - wg. bardziej realnego wyniku DxO jest ponad 1.5EV różnicy w maksymalnych DR (bez optymalizacji, z optymalizacją ponad 2EV), a nawet jeśli porównujemy ISO200 w obydwu aparatach, to wciąż mamy ponad 1EV. To są bardzo duże różnice.
Panowie Optyczni, czy wiecie czym charakteryzuje się mora związana z reprodukcją druku offsetowego przy klasycznym rastrowaniu?
Zawsze jest szachownicą z którymś kolorem podstawowym i ilustrują ją wasze przykłady D800 z wycinkiem dziewczyny, na niebieskim tle widać klasyczną morę z kolorem Cyan.
A dlaczego szachownicą? Ano dlatego że kąty rastrów drukarskich powtarzają się co 90st.
Tego typu mora nigdy nie przybiera tak kolorowych i wyraźnych pasków jakie wyszły przy wołaniu w Dcraw plików z D600.
Mówiąc w skrócie - Dcraw nie radzi sobie z tymi plikami.
No ale wy snujecie jakieś mgliste teorie jakoby wszystkie pozostałe programy tuszowały te artefakty, to nie "hoty" które łatwo wykryć i bez szkody dla obrazu usunąć.
Poprawki na taką skalę wiązałyby się ze znaczącą degradacją obrazu i spadkiem rozdzielczości.
Chyba sami nie wierzycie w to że taka matryca miałaby rację bytu na rynku?
@jaad75 - Co to jest "bardziej realny wynik DxO", "bez optymalizacji, z optymalizacją"? Czy Ty czytałeś, jak oni robią te testy?
Co do czułości natywnej, to fakt - D700 ma natywne ISO 200...
Zaraz tu propaganda pójdzie w +10 EV na korzyść D600 i okarze sie, że D700 to g**** a nie aparat, podczas gdy jeszcze dobre 4 miechy temu był wychwalany pod niebiosa. Litości, panowie, troche realizmu.
wg. bardziej realnego wyniku DxO.... - jaad nie rozśmieszaj mnie..., np. szumy z d700 i d3x na tym "realnym" portalu są prawie takie same - na co każdy mający oba aparaty w ręku, po prostu parsknie śmiechem i nie wysili sie nawet o komentarz.... poza tym zawsze sie znajdzie jakaś wykretna wypowiedz jakiegoś bardziej naukowego lub "realnego" portalu w cyklu dlaczego nasze wyniki różnią sie od innych.... dlaczego uważasz że dxo jest bardziej realny od optycznych? wg mnie akurat w tym przypadku może być odwrotnie....
@Czytelnik2 - Taa... a z plikami ze wszystkich poprzednio testowanych Nikonów i nie tylko Nikonów DCRAW sobie radził, tylko te akurat są jakieś inne, jakby nie nikonowskie NEF-y...
@ppp39 - z optymalizacją (pod wydruk 8MPix), czyli Print i bez potymalizacji, czyli per pixel, czyli Screen.
@Sky_walker, żadna propaganda, po prostu nowe matryce Sony pracują w kwestii DR lepiej niż stare Renesas. D700, to aparat sprzed ponad 4 lat, a jego matryca, to jeszcze starsza konstrukcja.
@filorp - po raz kolejny dowodzisz, że nie masz pojęcia o czym piszesz, tym razem wyszło, że nie potrafisz czytać wykresów DxO (D3x ma w całym zakresie czułosci SNR gorsze o ~3.5dB od D700). Wyniki z DxO w kwestii całkowitego DR są zdecydowanie bardziej wiarygodne od tych z Optycznych, choć od jakiegoś czasu Optyczni zaczeli pokazywać bardziej rzeczywiste wykresy. Generalnie, użyteczny DR, to wynik DxO minus ~2EV, czyli coś co u Optycznych odpowiada średniej jakości.
thorgal | 2012-11-02 23:13:07 "Agentura Sony jak zwykle czujna i na miejscu haha"
weź pigułkę, weź pigułkę... ;-)
jaad nie zmusisz mnie do zmarnowania czasu i zaglądnięcia do tylko dlatego że ci sie coś wydaje..... zwłaszcza, że sprawa była maglowana wiele razy......
@jaad75 - No... jeszcze mniej rozumiem... Dalej nie wiem, co to jest wg Ciebie "bardziej realny wynik DxO"? Skąd wiesz, że "[...] Wyniki z DxO w kwestii całkowitego DR są zdecydowanie bardziej wiarygodne od tych z Optycznych [...]"? Na jakiej podstawie tak sądzisz? Jak to się dzieje, że "[...] od jakiegoś czasu Optyczni zaczeli pokazywać bardziej rzeczywiste wykresy [...]?
Tak, trzeba umieć czytać wykresy, ale skąd się te wykresy biorą?
Jeszcze raz pytam, czy Ty czytałeś, jak DxO robi te testy?
Procedura testowa DxO jakości obrazu dla obiektywów i sensorów - link
Badanie zakresu tonalnego i szumów - link
I co my tu widzimy? Ano widzimy, że mają super studio i super aparaturę, super tablice testowe, super oświetlenie o dokładnie kontrolowanej temperaturze barwowej, kontrolowana temperatura powietrza, wszystko super... Nie, no naprawdę super, ja się nie natrząsam, naprawdę super... Może nawet Optyczni zazdroszczą im tego studia i tych gratów?
I co dalej? Ano robią zdjęcia testowe - koniecznie w formacie RAW - i wczytują to wszystko do swojego programu. I co dalej? Nie wiadomo... Normalnie nie wiadomo.
Co ten ich soft robi? Nie wiemy. Nie wiemy dokładnie nic, poza tym, że DxO Analyzer jest wiodącym na świecie narzędziem do precyzyjnego i wiarygodnego pomiaru jakości obrazu oraz że oprogramowanie automatycznie analizuje zdjęcia testowe i przedstawia wyniki w postaci wykresów i danych liczbowych. Tyle.
Ktoś wie coś więcej? Może nie doczytałem, niech mnie ktoś douczy...
Wrzuciłem temat nie na temat, przepraszam, ale nie wytrzymałem.
Jakim cudem DxO porównuje sensory o różnej wielkości, gęstości pikseli, różnej sile filtra AA, a nawet o różnej konstrukcji (chociażby Fuji, czy Foveon na przykład), itp., i tworzy ranking wartościując je, który jest lepszy, a który gorszy? Lepszy w czym?
Nie... Wystarczy.
Osobiście uważam, że ranking DxO jest wiodącym na świecie narzędziem do precyzyjnego robienia ludziom wody z mózgu.
Arek | 2012-11-02 16:02:33
Qbutek - piksele to nie punkty... Podpowiem: 307200 razy trzy daje....
A to ciekawa teza w takim razie czym są subpiksele ( składowe piksela), na które to rownież dostajemy gwarancję. To samo dotyczy matrycy gdzie piksel w standardzie to kwadrat 3x3 subpiksele a w przypadku fuji x-trans to 6x6 subpikseli. Podpowiem wypalony piksel do martwy czarny punkt wypalony subpiksel to świecący punkt w innym kolorze gdyż jednej składowej RGB brak.
Z tym że piksel matrycy światłoczułej to troszkę inna bajka bo wielkość piksela zależy od zastosowanego rodzaju filtra kolorowego Bayera lub jakiegoś innego, a producent podaje ile matryca posiada punktów światłoczułych. W przypadku wyświetlaczy piksel ma zawsze trzy kolory RGB. podawanie subpikseli jako pikseli przez producentów to wprowadzanie ludzi w błąd niepotrzebnie zresztą, jednak ci co mają wiedzieć to i tak wiedzą o co chodzi. Pozdrawiam wszystkich jako NOWY w tym zacnym gronie.
Gdzie jest zdjęcie czerwonej skrzynki pocztowej???
Niedawno pisałem, że ją gwizdną.
semimatt -zmniejszyć rozdzielczość aby zredukować szum, mogę w sofcie bardziej odpowiednim do tego, który zrobi to lepiej niż uproszczony algorytm aparatu.
Jeszcze raz -dlaczego za brak sRAWów ma być minus, a za brak możliwości włączenia stratnej kompresji i 12bit ma nie być minusa ?
Sky_walker, niestety niczego mi nie udowodniłeś, bo właściwie jedyne co napisałeś to "nie masz racji". Aha, klapek na oczach ze słowem Nikon nie mam -biorąc pod uwagę moją osobę to akurat było śmieszne z Twojej strony ;-) No, ale może ograniczasz się tylko do czytania Optycznych, więc może nie wiesz jak się spinają w firmie Nikon kiedy słyszą nick "Fatman" ;-)
Cytat z testu:
"Bardziej niepokojący jest jednak fakt, że w D600 może dochodzić wręcz do wyostrzania surowych plików, na co wskazuje bardzo wysoka odpowiedź w częstości Nyquista dla jednej ze składowych rozdzielczości. Musimy jednak zaznaczyć, że nie mamy w tej kwestii stuprocentowej pewności, a jeśli nawet faktycznie wyostrzanie mam miejsce, to nie wydaje się ono być intensywne".
Rzeczywiście zbrodnia to niebywała, nawet jeśli do jej popełnienia może nie doszło. Nie macie przecież pewności. A może wiecie jak to się dzieje, ale tak jak znany Prezes mówicie: wiem, ale na razie nie powiem.
Godna pożałowania stronniczość.
@ppp39 - wszystko masz opisane, wystarczy czytać... Np. w kwestii SNR (czyli również DR): "the selected camera shoots an image of the noise target at different ISO settings, and we measure the noise for each color channel of the target image (R, Gr, Gb, B). We compute the mean gray level and noise values for each patch and for all images shot at different ISO settings. We then interpolate these numerical values for all gray levels to calculate and plot signal-to-noise ratio (SNR) curves, from which DxO Analyzer extracts the SNR 18%, the dynamic range, and the tonal range."
DxO w swoich testach (jak również rankingach) nie bierze pod uwagę rozdzielczości sensorów. Porównanie masz zawsze dla normalizacji do 8MPix (Print) i to biorą jako punkt wyjścia do rankingów, natomiast dzięki zakładce Screen możesz porównywać pracę sensora piksel w piksel, czyli tak jakbyś oglądał cropy 100%. Na ilość punktów w rankinu wpływa zachowanie w poszczególnych kategoriach, ale ponieważ jak dla mnie założenie porównywania dla normalizacji do 8MPix jest chybione, to również wnioski jakie dla takiego założenia są wysnute nie są dla mnie interesujące. Podsumowując, nie rankingi DxO się liczą, a wyniki testów i porównania dla konkretnych wykresów między konkretnymi korpusami.
Zresztą w kwestii rankingów - mało kto pokazuje bardziej wypaczone i subiektywne niż Optyczne, w tabelce na końcu testów. Zresztą, gdybyś czytywał forum, to wiedziałbyś, że sam Arek zalecił nie przejmowanie się nimi...:P
@wszechpolski - od dawna wiadomo, że producenci podając rozdzielczość LCD w punktach mają na myśli subpiksele. Wydawało mi się, że ta kwestia została wyjaśniona już parę lat temu, gdy wchodziły ekrany 921k.
Wszystko fajnie, jpegi, rawy, mora nie za bardzo mnie martwią- może to wina innego softu.
Ale niedorobione uszczelnienie migawki i kurz na matrycy?!
Przecież to jest żenada!
Jak to wytłumaczycie?
Gdzie jest kontrola jakości?
Czym nowszy sprzęt, tym gorszy shit- wszystko projektowane na szybko, pod ślepego klienta debila, licząc po chamsku, że będzie zysk zanim się ktoś zorientuje...
To jest właśnie gwóźdź programu- myślicie że producenci marzą, abyście dostali dobry aparat, telewizor, samochód? Gównoprawda, jeśli stratedzy dajmy na to Sony, stwierdzą że większy zysk zapewni produkcja kibli, to bez ceregieli zakłady produkcyjne, taśmy montażowe, i personel zostaną przestawione z RTV, foto, audio na produkcję kompaktów, sedesów i spłuczek.
proszę, proszę, jadka na całego:)..przecie to nikon:), a swoją drogą nie ogarniam tego co tu się wypisuje.Co by nie wyszło jest totalnym badziewiem według wielu osób, którzy zamiast fotografować zajmują się przyziemnymi rzeczami, licząc tabelki, które w realnym fotografowaniu są pomijalne.
Wnioskuję że gdyby to sony miewał takie wpadki, to dopiero by się działo, a tymczasem okazuje się że to włąsnie sony robi dobrą robotę.Wydaje mi się że profesjonalizm dwóch wiodących firm fotograficznych, kończy się tak samo, jak skończył się mercedes, lub wolksvagen na poziomie wersji 2 , no może 3.
Ogólnie to nic do tego nie mam, bo sam sobie chyba kupię któregoś z dwóch wiodących, ale jak czytam to od d90 nie było poprawnej puszki u nikona, jak nie autofocus to olej. Canon zaś odgrzewa kotlety. Oczywiście piszę w podsumowaniu o komentarze portalowe. Pozostaje mi nic innego jak kupić pentaxa k30, lub pozostać w sonym i kupić a57, bo lepsze puszki nie są potrzebne zaawansowanemu fotoamatorowi, a bynajmniej wystarczą aby cieszyć się fotografią,nawet od czasu do czasu zaznaczyć swoja obecność w konkursach fotograficznych.
Także proponuję zabrać się do roboty, bo odnoszę wrażenie ze niektóre osoby potrafią tylko marudzić, na portal, na puszkę, na szumy, na rozpiętość której nigdy nie wykorzystają w pełni.
W sobie należy szukać słabego ogniwa, w wykonaniu dobrej fotografii, bo od czasów dawnych każda puszka można robić zdjęcia.
Ciekawostka w tabeli. W kategorii "lampa błyskowa" Canon 5D3 za jej brak otrzymał 0,83 pkt (chyba, że nagle Waszym testowanym egzemplarzu się pojawiła, a potem nagle zniknęła i do dzisiaj nikt z użytkowników jej nie widział). W opisie procedur testowych jest opisane jednoznacznie, że oceniacie wbudowaną lampę błyskową.
A skoro już jesteście tacy obiektywni, to może zaczniecie wreszcie przyznawać Canonowi punkty za brak stabilizacji w korpusie? Albo za wodoszczelność do 50m ;)
@ppp39 , zastanów się, na JPG z puszki artefaktów nie ma, sązisz że siedzi tam procesor będący w stanie poprawiać te pliki 6kl/s? :)
Szkoda że nia ma NEFów do ściągnięcia, można by sprawdzić gdzie leży prawda bo usunięcie tak dużych artefaktów musi być widoczne przy porównaniu 1:1 i mielibyśmy odpowiedź, a nie sucie dziwnych teorii o morach z rastrem drukarskim.
" może nie wiesz jak się spinają w firmie Nikon kiedy słyszą nick "Fatman" ;-)"
Ale ludzie mają mniemanie o sobie... :-))
@Euzebiusz Rafał chciał raczej podkreślić swoją krytyczną naturę i obiektywizm z jakim od lat udziela się na nikoniarzach + cyberfoto. bynajmniej nie chodzi o zadzieranie nosa... choć chyba pierwszy raz widzę u niego takie emocje w postach ;-)
rolex
jadka?
Euzebiusz | 2012-11-03 10:00:39
" może nie wiesz jak się spinają w firmie Nikon kiedy słyszą nick "Fatman" ;-)"
Ale ludzie mają mniemanie o sobie... :-))
cos mi sie zdaje ze zasluzone , po za tym akurat fatman tez bawi sie soniakiem , wiec takie wpadki jak z d7000 i d600 troche chyba go kola w oczy , tym bardziej ze jakosc sprzetu spada totalnie , to jakas masakra , k5 - gronkowiec i olej , d7000 af i olej , d800 af i olej , d600 olej , kurz , artefakty , co oni sobie robia z nas beta testerow za darmo ?
Jak zwykle komentarze zdominowane są przez kilka tych samych osób co może sprawiać wrażenie, że ich poglądy reprezentują większość czytelników... otóż nie reprezentują.
Aparat w sumie taki sobie. To chyba jednak nie jest jeszcze ten model, który zawiedzie fufu pod strechy jak kilku tutejszych proroków ogłasza już od dłuższego czasu.
Na szczęście wstrętne artefakty widoczne i w jpg i raw w teście na zdjęciach scenki nie są dostrzegalne w innych przypadkach ale jakiś taki niesmak pozostaje.
Wg mnie największym felerem tego aparatu jest sprawa kurzu na matrycy. To jest rzecz, która dyskwalifikuje go do wielu zstosowań.
Arku
- mam pytanie - jak szybko kurz wraca po wyczyszczeniu matrycy? i czy wraca w takiej samej ilości? Zastanawia mnie to. Może to jest odpad po procesie produkcyjnym i po dwóch/trzech odessaniach kurzu problem zniknie? a może rzeczywiście coś się ściera lub łuszczy w trakcie pracy? to drugie zwiastowałoby duże problemy
I jeszcze jedno pytanie laika - czy matryca w trakcie pracy się elektryzuje - tzn, czy łapie kurz szybciej niż inne elementy - lustro a przede wszystkim matówka.
@krzysztof2297 " k5 - gronkowiec i olej"
Olej? Nie przypominam sobie. Były zanieczyszczenia pod filtrem, zwane przez niektórych "gronkowcem", tudzież koralikami i tyle. Była też kwestia AF w żarowym i kwestia przepałów w P-TTL.
Ręce opadają taka fajna puszka i znów problemy widać Nikon przestał interesować się jakością swoich wyrobów i daje przez to większe szanse innym firmą Pentax ,Sony, jeszcze kilka takich wpadek a ludziska,wykreują inną markę,i to by było chyba najlepsze dla Nikona , bo jak na razie nie ma się. czym szczycić same wpadki.
Nie mogę się powstrzymać przed malym off-topem.
Od kilku lat eksploatuje Nikona D60. Entry level i to sprzed kilku lat. Nauczyłem się obchodzić jego ograniczenia, zainwestowałem w obiektywy i jakioś się to sprawuje po dziś dzień. Czasem myślę nad zmianą na coś nowszego, bo niekiedy przydałoby się wyższe użyteczne ISO. Mimo wszystko mojemu D60 można oddać jedno...poprostu działa bez jakiś dziwnych niespodzianek.
No i własnie gdy patrzę na dzisiejszą ofertę to ten ma zielonkawy ekran, tamten notoryczny back focus nawet z firmowymi szklami, kolejny się kurzy...chyba jednak nadal zostanę z moim D60.
Pytanie do redakcji. Dlaczego D600 jest porównywany tak mocno z D800, a nie ma porównań do D7000? Sam Nikon pozycjonuje ten aparat w grupie z D7000, konstrukcja jest oparta o sporo podzespołów z D7000 (AF, pomiar światła, sterowanie). Grupą docelową dla tego aparatu są raczej osoby korzystające z D7000 niż z D800 więc naturalne byłoby porównanie do tego aparatu.
Co do kurzu na matrycy. Jeśli to łuszczy się farba albo ścierane są jakieś elementy to coś mocno nie tak. Producenci oszczędzają teraz na wszystkim i oczywiście sprzęt nie może być zbyt odporny, bo przecież trzeba sprzedawać nowe modele.
co tu duzo mowic amatorski fx zakresem obrazkiem i szumami powalil wielkiego 5dm3 haah do kurzu musza kanonierzy sie odwolywac bo zostali zmiazdzeni, tak jak przewidywalem przewaga nikona nad canonem rosnie z kazdym rokiem ....i tylko fanatycy z forum canona teog nie dostrzegaja lujac nawet na najlepsze sprzety klapki na oczach maj ai tyle....
@Fatman73
"sando, bardzo ciekawe co napisałeś "To porównanie cenowe D600 i 6D jest przedwczesne. 6D nie ma jeszcze w sprzedaży, to co jest wystawione w sklepach internetowych za 8500zł to przedsprzedaż więc cena 6D na pewno jest znacznie zawyżona." -bo kiedy to D600 był "droższy" od 6D, nie było dla Ciebie problemem porównanie cen. Czyli krytykujesz to co jeszcze niedawno sam zrobiłeś (no tylko wtedy to Canon był "tańszy" więc wypadało -obecnie Nikon, więc już nie wypada ;-) ). "
Tylko, że ja porównałem cenę D600 z ceną 6D oficjalnie zapowiedzianą przez Canona (równą 7799zł). Jak produkt wchodzi do sprzedaży to zawsze kosztuje tyle co sugeruje producent lub nawet mniej. A tutaj jest porównanie do cen ze sklepów które 6D nie mają, nie są go w stanie dostarczyć i dlatego zawyżają cenę. Równie dobrze te sklepy mogły by sobie zażyczyć teraz 10000zł za 6D. Może moje porównanie wtedy było też przedwczesne, ale miało więcej sensu.
"jaad75 | @wszechpolski - od dawna wiadomo, że"
Oczywiście że wiadomo niestety kolega Qbutek raczej tego nie wie i post zaczyna od punktów i przechodzi do matrycy np takiego lcd pokojowego gdzie punkt to piksel i rachunek się nie zgadza a szanowny pan arek raczej nie rozwiał jego wątpliwosći, chodź moja wypowiedź pisana tuż po przebudzeniu, przed wyjsciem do pracy, a przeczytana teraz nienapawa optymizmem :)
Moim zdaniem, jeśli kurz pojawia się na matrycy ponownie po jego usunięciu, to znaczy to, że wchodzą w grę jakieś ładunki elektrostatyczne wytwarzające się na matrycy pod wpływem być może pracy migawki. Kurz powinien się skończyć w końcu, bo złuszczanie się nowego sprzętu od środka jest prawie niemożliwe.
To poważna wpadka...
radek-z
Kup używanego D700.
Ciekawe jaką niespodzianke przyszykował Nikon w 70-200 f4 i w D5200?
Jakby canon nie zaliczył wpadki z mkIII ;), spokojnie w 6d też coś będzie :D, z resztą jak w 1dx gdzie od zapowiedzi trzeba było poczekać pół roku.
Wpadką jest co pokazuje optyczne odnośnie d600 i d800 wypaczające cały test...
Szkoda, ze nie ma numerowania komentarzy.
Bez możliwości pobrania plików RAW i porównania takie testy są kompletnie bezużyteczne. Po co komu oglądanie wyników wywołania RAWa programem dcraw skoro praktycznie nikt go nie używa bo i tak większość użytkowników korzysta z LR, Capture NX, PS,a itd.?
Borat,
RTFM.
Po skończonym plenerze z D600 muszę powiedzieć, że nie dopatrzyłem się kurzu w lewym górnym rogu. Najbardziej w tym aparacie denerwuje po przesiadce z d700, że wszystkie punkty AF są ułożone blisko środka i brakuje 2 pokręteł: af ciągły|pojedynczy oraz af punktowy|wielopunktowy|dynamiczny. Do mniejszych wymiarów można się przyzwyczaić.
monangel | 2012-11-03 14:48:28
co tu duzo mowic amatorski fx zakresem obrazkiem i szumami powalil wielkiego 5dm3 haah do kurzu musza kanonierzy sie odwolywac bo zostali zmiazdzeni, tak jak przewidywalem przewaga nikona nad canonem rosnie z kazdym rokiem ....i tylko fanatycy z forum canona teog nie dostrzegaja lujac nawet na najlepsze sprzety klapki na oczach maj ai tyle....
Stary, ja myślałem, że aparaty służą do robienia fotek. Mam canona i wisi mi to czy nikon jest lepszy czy nie bo to nie ma absolutnie żadnego wpływu na robione przez mnie zdjecia. Leć do sklepu kup sobie nikona, napewno zostaniesz świetnym fotografem czego Ci życzę i następnie latajac po mieście wytykaj palcem i zwijaj się ze śmiechu ze wszytkich posiadaczy aparatów marki Canon. Tymczasem ja nadal się będe śmiał z takich komentarzy jak Twój i nadal się będe śmiał z żółtego zafarbu na zdjęciach z Nikona.
No i jak tam this? Jeśli chodzi o jakość to jest to coś za czym użytkownicy d700, d3 powinni według ciebie sie rozglądać - pomijając ergonomiczne aspekty o których wspomniałeś?
Po ostatnich wpadkach w szczegolnosci z af w D800 ( pomijam kurz w D600 bo jest to konstrukcja amatorska chociaz to dziwne, nagromadzenie go w jednej parti obrazu swiadczy o niewlasciwym odprowadzaniu ciepla) pozostaje jedno stwierdzenie. W nikonie era dbrych aparatow skonczyla sie wraz z D700 i D300s. Teraz co korpus to problemy. Mialem Nikona D700 i mam D300S i Canona 5d mkII. Do wczoraj mialem powazne dylematy co zrobic. Wiec zamowilem nowego 5D mk II w cenie 7D.
@ilorp, użytkownicy D700, których nie stać na d800 na pewno będą zadowoleni z obrazu. 12-bitowy, skompresowany nef zajmuje ok 21MB. Ciekawe czy mnie zakrzyczą ci, którzy uważają, że wyrzucanie dwóch najmłodszych bitów z nefa to marnotrawstwo a kompresja rawów to herezja.
skompresowany bezstratnie i 14 bitowy nef z d700 waży ok. 13MB.... Ja chyba w relaksie zaczekam na pełnoklatkowego Pentaxa....
Arku - mialem w rekach 1DX ,D4, 5Dlll, D800 ... jesli chodzi o AF to canony sa szybsze i rownie celne jak D4 ( w przypadku 1DX jak i 5Dlll ) wielu testerow tak uwaza a zagraniczne portale to tylko potwierdzily , Natomiast Ty jedyny stwierdziles ze taki amatorski AF w D600 jest lepszy od AF w D800 czy 5Dlll no i wlasnie w przypadku tego drugiego to chyba przeszedles samego siebie ,oczywiscie bez obrazy. Skoro wasze wnioski wskazuja na to ze taki amatorski AF w D600 jest lepszy od profesionalnego AF w 5Dlll to juz nie wiem co mam sadzic na temat waszych testow ... rece opadaja.
michonn, ale co musi być podpięte do 5Dmk3, by miał lepszy AF?
filorp, 24Mpix. Jeśli 12Mpix ci wystarczało, to...
mi wystarczało leszek3 6Mpix z k100.... podobnie zresztą jak 99% użytkowników tutaj....
leszek3 - a co sie podpina do aparatu ... klocki lego? Ja jak sprawdzalem AF w 5Dlll to mialem podpiety swoj 70-200 2.8 IS ll i wszystkie zdjecia trafione centralnie w punkt nawet jak sprawdzalem nikona D800 z pozyczonym 70-200 VR ll rowniez wszystkie zdjecia trafione pomimo ze AF dzialal wolniej .
Niech mi ktoś powie co się dzieje z rynkiem aparatów profi i półprofi. Wszyscy debatują nie powiem, bo nad sprawami istotnymi, jak AF, kurz na matrycy, rozdzielczość, szumy itp. OK. Lecz może warto zwrócić uwagę na jeszcze na inną kwestię, uważam, ze niemniej ważną.
WYGODA UŻYTKOWANIA...
Miałem okazję focić następującymi modelami nikona. d200, d300, d700. Wiem ze dwa pierwsze to dxy, ale to następujące po sobie czasowo modele i standardy. d200 w miarę wygodny, d300 gorsza rękojeść niż d200, d700 gorsza rękojeść niż d300, podejrzewam porównując wizualnie d800 z d700 że litanię można kontynuować... i teraz d600 nieco mniejszy niż d800, gdzie w teście nawet jest napisane ze rękojeść niezbyt wygodna...
I TERAZ z innej beczki.
Ostatnio na jakim ślubie siedzi obok mnie panienka z aparatem i prosi abym jej "cyknął" fotkę z młodymi, dając do ręki jakąś "małpkę" z rozbudowa optyką chyba od fuji... Biorę ją do ręki (ten aparat oczywiście:). Leży świetnie lepiej niż mój d300, lepiej niż d200... a moja dłoń do małych nie należy. Mam wrażenie ze trzymam super wyprofilowaną rękojeść z dodatkiem aparatu do focenia...
JA SIĘ PYTAM O CO CHODZI ???
Czy potentat na rynku fotografii profesjonalnej zwariował? Śni mi się ta zagadka po nocach i nie wiem jak ją wyjaśnić. Jak można kosztem zwiększania wielkości LCD i ilości przycisków na body doprowadzić ergonomię do takiej ruiny!!! Instalując w d700 guzik od palta z Tesco jako główną nawigację do przewijania zdjęć i innych funkcji !?!? Canon potrafi zastosować profesjonalne super użyteczne pokrętło z centralną nawigacją nawet w modelach półprofi, odpowiedniej wielkości rękojeść i nie traci przy tym funkcjonalności a nikon? Idzie w absurd chyba. No nie wiem jak to wyjaśnić, dlatego tak się rozpisałem. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę albo zdradzi sekret architekta...
PS. uprzedzając odp. typu "możesz kupić grip". Wiem że mogę kupić grip, ale nie w tym rzecz...
Pozwolę sobie wyrazić marzenie, że 5dm3 potanieje...
@chalic
weź do ręki średni albo wielki format a rozpłyniesz się z ergonomicznego samozadowolenia. Lepiej oglądnij scenę z 8 i 1/2 Felliniego z audiencją słynnego (nie architekta lecz) reżysera u arcybiskupa w łaźni z rozmową o dostępności rodzajów szczęścia na tym łez padole.
@filorp - mnie 6mpix ( z D70 ) nie wystarczała sorry nieco przesadzileś. 12 mpix z D90 było już znacznie lepiej ale nie na tyle abym nie zauważał możliwości podniesienia rozdzielczości. Obecne matryce są pod każdym względem lepsze niż te sprzed 5 i więcej lat.
Porównywanie do D800 i 5DMk3 jest trochę nie fair bo są to sprzęty o 50-80% droższe. Ale chętnie się dowiem jak wygląda ta matryca w A99 - i dlatego niecierpliwie czekam na test tegoż.
jaad75 | 2012-11-03 12:01:25 - olej w K5 leciał w pierwszej serii produkcyjnej. Potem naprawili problem i obiecali darmowe czyszczenie, czy coś takiego.
dlaczegonie | 2012-11-03 22:52:34 - brałem wielki format do ręki i byłem daleki od "ergonomicznego samozadowolenia". Żeby to tak lekko ująć.
" pomijam kurz w D600 bo jest to konstrukcja amatorska " - konstrukcja amatorska za 2300 USD?! HAHAhahahahahahahahaha, czekamy na dalsze dowcipy.
@Sky_walker - nie było żadnego "lecącego oleju", tylko seria z brudnymi matrycami (zabrudzenia pod filtrem zwane "gronkowcem", czy "koralikami") - aparaty dotknięte problemem były wymieniane. BTW, sam mam aparat z pierwszej serii produkcyjnej i pierwszej dostawy jaka w ogóle pojawiła się w Polsce i matryca jest czysta.
Widzę, że poziom komentarzy niepokojąco zbliża się do rejonów Onetu, zarówno wartością merytoryczną jak i poziomem literackim (za "bynajmniej" niewłaściwie użyte, powinien być permanentny ban! O tym są nawet demotywatory!). Może jakaś moderacja panowie administratorzy?
Widzę, że wypowiada się w temacie sporo "dużych" nazwisk tego i innych for internetowych, ośmielę się wtrącić swoje trzy grosze:
Szukając następcy dla Fufu wziąłem ostatnio do ręki D600 i D800, mając w pamięci również D700 i D7000, które są w posiadaniu kolegów.
Za dwa najnowsze FX'y Nikona NIE ZAPŁACĘ ZŁAMANEGO GROSZA. Nie muszę czytać testów, oglądać darków, zmieniać wołarek. Nawet włączać ich do jasnej cholery nie muszę!
Mam zupełnie przeciętnej wielkości dłonie (8.5-9) - a gripy w lustrzankach od D700 w górę są dla mnie najzwyczajniej za małe!
Jak można w ten sposób zaprojektować aparat?!!
Dziękuję - postoję, przesiadam się na XPro1.
Wpadki z kurzem/opiłkami, nawet komentować mi się nie chce, wspomnę tyko, że podobna rzecz przytrafiła się ostatnio (nie)sławnej firmie Apple przy okazji premiery iPhone 5. Ewidentna fuszerka R&D na etapie doboru procesu anodyzacji aluminiowych części obudowy. Wstyd. Anoda zrobiona w mojej łazience byłaby lepszej jakości.
Jestem zdania, że cięcie kosztów może odbywać się wszędzie, oprócz działu projektowego i kontroli jakości, bo tutaj wszelkie chodzenie na skróty mści się okrutnie. Zarówno finansowo jak i wizerunkowo.
Sam jestem w przededniu wprowadzenia swoich projektów na bardzo wymagający rynek - spać nie mogę na myśl, ze mógłbym tak ewidentnie skrewić robotę jak firmy z powyższych przykładów.
Ale cóż... wszak "duży może więcej"...
@jaad75 | 2012-11-03 09:14:46
”wszystko masz opisane, wystarczy czytać...”
Tak, też to już czytałem, robią zdjęcia, mierzą, obliczają, interpolują i malują wykresy, z których DxO Analyzer wyciąga DR, SNR18%, itd. Ale dalej nie wiem, co ich soft robi z tymi rawami.
Co robią Optyczni? Robią zdjęcia testowe w formacie RAW. Konwertują je do formatu TIFF przy pomocy DCRAW. Następnie analizują otrzymane pliki TIFF przy pomocy procedur programu IMATEST.
Po pierwsze – co ważne – różnego rodzaju pliki RAW z różnych aparatów są sprowadzone do jednego formatu – bezstratnego formatu TIFF, powszechnie używanego w DTP, w wielu zastosowaniach przemysłowych, zwłaszcza w poligrafii, itd. link link . DCRAW zapisuje TIFF bez zmiany obrazu – wyostrzania, itd. Kod źródłowy programu jest dostępny link , dlatego Optyczni byli w stanie sprawdzić, że DCRAW nie ingeruje w obraz. Po drugie, tak otrzymane pliki TIFF analizowane są procedurami programu IMATEST, który jest obecnie najpopularniejszym programem na świecie do testowania jakości obrazu cyfrowego, używanym w licznych zastosowaniach przemysłowych, poligraficznych, medycznych, instytutach naukowych, itp, gdzie korzysta się z systemów obrazowania cyfrowego link link . Istnieje dość pokaźna dokumentacja do programu IMATEST link .
Procedura testowa Optycznych jest powtarzalna i weryfikowalna. Każdy może powtórzyć test i sprawdzić otrzymane tą drogą wyniki. Jak to się ma do DxO? Tylko ludzie z DxO wiedzą, co robi ich soft ze zdjęciami testowymi i nikt nie jest w stanie zweryfikować uzyskanych przez nich wyników.
Jak to się ma do omawianego tu testu D600? Optyczni twierdzą, że ”osiągi” D600 należy traktować z pewną ostrożnością, gdyż badania testowe wykazały, że tfurcy tego sprzętu i/lub softu do niego pomajstrowali przy nim na tyle, że nie można z wystarczającą pewnością ocenić możliwości matrycy tego aparatu (w szczególności DR, od którego zaczęliśmy polemikę). DxO zalicza D600 do trzech najlepszych aparatów na świecie, wliczając w to ”przetestowane” przez nich cyfrowe aparaty średnioformatowe, i to idzie w świat, a gawiedź się cieszy...
Nie, nikt mnie nie przekona do DxO, powyżej napisałem, co o nich myślę i nie będę tego powtarzał.
:P
@jaad75 – Czy Ty nie odróżniasz rankingów od punktacji? To, co podają Optyczni ”w tabelce na końcu testów”, to jest punktacja, nie ranking. Jedyne rankingi na Optycznych to rankingi użytkowników sprzętu, w których oceniają oni ten sprzęt subiektywnie wg własnego uznania.
Tak, wiem że ”sam Arek zalecił nie przejmowanie się nimi”. Ja przywiązuję największą wagę do punktów za jakość obrazowania i mogę wybaczyć inne niedociągnięcia funkcjonalne, czy ergonomiczne puszki, ale odwrotnie to już raczej nie.
Jeszcze jedno – co do ”wydumanej przez Optyczne najlepszej jakości”, to to nie jest wydumane przez Optyczne. To IMATEST tak ma, że produkuje wyniki DR dla S/N = 10, 4, 2 albo 1.
:P
Po co jest różna rozdzielczość pion/poziom?
migawka 1/4000, opiłki czy tam kurz na matrycy, AF wciśnięty gdzieś w centrum, przyznam że to rozmieszczenie punktów AF trochę mnie rozśmieszyło a najbardziej rozbawiła mnie cena - płacić za "coś" takiego prawie 7 tyś - współczuję tym którzy się na "to" nabrali.
- to chyba nie jest Nikon tylko Nikox albo Nikosoniks ( jakaś podróbka Nikona:)
"dlaczegonie | 2012-11-03 22:52:34
@chalic
weź do ręki średni albo wielki format a rozpłyniesz się z ergonomicznego samozadowolenia.
Taak Hasselblad 500 jest mega ergonomiczny...Mamiya RB, a już Alpa na pewno też... że o dużym formacie nie wspomnę...
Takie rzeczy to można nastolatkom z Onetu wciskać a nie tutaj... :)
Właściwie każdy małoobrazkowy aparat (sorry FF) jest bardziej ergonomiczny od średniego i wielkiego formatu.
@ov_Darkness
Sam się zastanawiam czy się nie wyprzedać i pójść w system X. Ale wybrał bym raczej X-e1.
Cena 6888 zł za X pro1 to też przesada, szczególnie biorąc pod uwagę natywne iso 200, migawka 1/4000, brak uszczelnień, brak lampy wbudowanej lub dodawanej do zestawu, kłopoty z ; AF, słabo rozwiązanym MF, zapisem na kartę, smużeniem wizjera, paralaksą, WB, pomiarem światła.
PS. Tak X-pro1 rzeczywiście jest większy od D7000, D700, D800, D600. Śmiem twierdzić, że jest większy nawet od D3200. Pozdrawiam :)
@Czytelnik2 | 2012-11-03 09:43:01
”@ppp39 , zastanów się, na JPG z puszki artefaktów nie ma”
Tak, zagalopowałem się, artefakty są na wycinkach RAW scenki, a nie na wycinkach JPEG, masz rację. Na zdjęciach przykładowych też nic takiego nie zauważyłem. Czyli jednak czarna skrzynka w aparacie jakoś to poprawia, bo nie widać. Co nie oznacza, że nie mogą się one pojawić na zdjęciach z życia – zapisywanych jako JPEG w puszce – przy fotografowaniu pewnych określonych scen...
Zresztą nie ma co gdybać. Mnie najbardziej wkurza, że firmy chcą zrobić ze mnie idiotę, wsadzając mi po kryjomu ficzery, o których nie mogę nic wiedzieć bez wykonania skomplikowanych testów i nad którymi tym bardziej nie mogę mieć żadnej kontroli. Ja nie mam nic przeciwko wyostrzaniu, odszumianiu, redukcji sygnału, odejmowaniu ciemnej klatki, itd, nawet na rawach, ale chcę o tym wiedzieć i móc to wyłączyć. Dzięki testom Optycznych można zajrzenia do czarnej skrzynki. Gdyby nie to, to trwalibyśmy szczęśliwie w błogiej nieświadomości, zachwycając się nadzwyczajnymi osiągami matrycy D600 i innych puszek.
:P
@ov_Darkness, przesiadasz się na X-Pro1, bo gripy w nikonach "od D700 w górę" są dla Ciebie za małe???...:P
@ppp39 - DxO analizuje dane RAW, bez konieczności ich demozaikowania, stąd odpada jedno, mogące generować dodatkowe błędy ogniwo. Dużych klientów też mają sporo i tak samo określani są jako "industry standard": link
Co do weryfikowalności wyników, może to sprawdzić każdy, kto zakupi zestaw do analizy - używa go zresztą obecnie całkiem sporo portali (IR, Chasseur d'Image, LL, a ostatnio DPreview i nawet śmieszne Fotopolis).
Co do niemożności oceny DR, to nie można go z całą pewnością ocenić na podstawie tablicy Stouffer T4110, bo domniemane "wyostrzanie" ma wg. Optycznych wkładać dodatkowe granice pomiędzy poszczególne pola i "oszukuje" Imatesta, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie by wyznaczyć go innymi metodami, choćby tą stosowaną przez DxO, czy np. wyznaczając poziom BRN, bias i punkt saturacji sensora.
A co do rankingów - to, że nie podają numerycznie miejsc, to jeszcze nie znaczy, że nie robią swoistych rankingów, zestawiając poszczególne modele w tabelki. Zresztą znaleźli się już i tacy (np. olaieryk), którzy te tabelki zestawiają w większą całość i pokazują jako ranking aparatów wg. Optyczne: link
@TS | 2012-11-04 08:37:27
"Po co jest różna rozdzielczość pion/poziom?"
Może po to, żeby za wszelką cenę udowodnić światu, że matryca w D600 jest prawie tak dobra, jak w D800?
:P
ppp39, niech zgadnę - jesteś fanem Linuksa...:D
Hm - gdy zobaczyłem jaką politykę zaczyna stosować nikon, to kasę którą zbierałem na FF przeznaczyłem na solidnego kompa, chytry traci dwa razy. Widzę, że zaczyna się sprawdzać, to co już dawno napisałem, tzn. że po premierze D600, nikon D700 będzie jeszcze chętniej poszukiwany. Z drugiej strony D600 w sumie bardzo mi się podoba, ale nie znoszę wrzutek typu, syn. 1/200 za 7500 zł. Nawet jeżeli dla kogoś nie ma to znaczenia, czy to będzie 1/250, czy 1/200, to aparat kosztuje na tyle dużo, że takie rzeczy powinny być oczywistością. Do tej pory nikon nie oszczędzał na swoich użytkownikach, podobało mi się to, że dawał bardzo dużo, w dobrej cenie, ale po tych dziwnych manewrach cenowych, i wpadkach z bardzo drogimi aparatami, nikon sporo u mnie stracił i pewno u wielu innych urzytkowników też. Powinni się nad tym zastanowić, bo pozyskiwanie nowych klientów jest pięć razy droższe niż utrzymanie stałych. Ci którzy odchodzą do innych systemów, prędko nie wrócą.
BTW, różne filtry AA w pionie i poziomie, to dość powszechny zabieg. Utrudnia testowanie szkieł na rozdzielczość, czy astygmatyzm, ale pozwala na użyskanie lepszej ostrość sdjęć, przy mniejszym ryzyku mory, co de facto jest pożądane w przypadku użytkownika aparatu (nie mylić z testerem).
Dla tych co czepiają się optycznych w kwestii mory i dcrawa. Przeciż wszystkie aparaty są testowane tak samo, to co ? D600 ma trudniej ? Poza tym, zerknijcie sobie na ten test w akapicie Aliasing, nie ma tu żadnego druku offsetowego, a jaka piękna mora: link
@jarekzon
Canon daje syn.1/200 już za 11500zł.
Dla mnie D600 też na razie za drogi, przeszkadzają mi raczej niedoróbki niż specyfikacja i wielkość. No coś musieli obciąć żeby D800 się sprzedawało.
@jarekzon - Ken R? Też sobie autorytet znalazłeś...:D Sama mora nie jest niczym niezwykłym i na większości aparatów w kombinacji z odpowiednim obiektywem, przysłoną, obiektem i odległością można ją uzyskać. Problemem jest nie sama mora, a to jak wygląda ona na zdjęciach wołanych dcrawem. BTW, wszystkie aparaty testowane są tak samo, ale nie wszystkie RAW-y tak samo będą wołane przez dcraw - patrz optymalizacja, co więcej, nie wszystkie będą wołane najlepszą dla nich kombinacją algorytmu demozaikującego. Zresztą Optyczni sami mogliby rozwiać wątpliwości używając kilku algorytmów i pokazując wyniki, czy wręcz pokazując wyniki z różnych programów (tak, tak, wiem, że to "czarne skrzynki"), ale nie zrobią tego, bo jak wiadomo "nasze procedury są najlepsze". Mogliby też po prostu udostępnić RAW-y, ale tego oczywiście też nie zrobią, bo narażaliby się na nieustanne podważanie wyników testów, a jakież to byłoby niewygodne...:P
Myślę że narzekania na D600 skończą się dopiero jak optyczni przetestują 6D.
Podobnie zresztą będzie pewnie z D800 ( czeka na Canona +38Mpix )
Jakoś tak dziwnie się składa że jak Canon pompował rozdzielczość ( najlepszy przykład 7D ) kosztem jakośći obrazu to było cacy - a tak to Nikon "zmusza" do upgradu kompa, jest za mały ( dla amatora !!! )itp argumenty "profi"
Oczywiście różne filtry AA w pionie i poziomie to nie zaleta - ale przecież tak robi wielu ( większość już chyba producentów) Także wspomnienia o czystym sygnale z matrycy to pozostaną już tylko wspomnieniem. Przecież jeśli nie chcemy czarnej skrzynki w aparacie to z nas debugował wołarki RAW - bo to przecież podobna czarna skrzynka ( nawet jeśli open source to powinna być dla każdej nowej matrycy zoptymalizowana - było to bardzo widoczne przy Fuji)
Testowana puszka jest amatorska ! A to znaczy że zmiany obiektywów są stosunkowo rzadkie ( nie usprawiedliwiam kurzu - tylko chyba nie powinien to być podstawowy argument oceny ) Znacznie większym minusem wydaje się być brak odchylanego ekranu ( zupełnie niezrozumiała decyzja dla mnie w tym segmencie ) .Ciekawe też czy Canon i Nikon muszą stracić jeszcze ze 30% rynku ( bardzo prawdopodobne przy współpracy Sony z Olkiem ) aby zdecydowali się wreszcie na implementację stabilizowanych matryc ( jak to zrobili o dziwo z HDR i panoramami - przeszkadza można wyłączyć )
@focjusz
Testowana puszka jest amatorska ! A to znaczy że zmiany obiektywów są stosunkowo rzadkie ( nie usprawiedliwiam kurzu - tylko chyba nie powinien to być podstawowy argument oceny )
No chyba sobie jaja robisz?! Nawet w kompakcie za 700zł kurząca się matryca jest ŻENUJĄCĄ TANDETĄ KONSTRUKCYJNĄ! a co dopiero w korpusie za ponad 7tys?! Usilne próby zakwalifikowania D600 do jak najniższej kategorii amatorskiej są żałosne (zresztą co to niby za argument?) Jakby w Twoim samochodzie spaliny leciały do środka, to rozumiem że machnąłbyś ręką (bo to nie Rolls Royce)...
nie ma się co napinać, test szumofona roku dopiero przed nami :D
Na +
pelnoklatkowa matryca, bardzo dobra dynamika obrazu, duzy i jasny wizjer 100%
Na -
cena!, brudzaca sie matryca
Ja mysle, ze rynek z przyjemnoscia powitalby troche inny aparat, czyli pelna klatka, z bardzo dobrym AF i pomiarem ekspozycji. I to wszystko. Bez wodotryskow. I niechby byl tanszy.
Firmy wypuszczajac modele semi-pro (5dm3, d800) podwyzszyly ceny o 50%, a teraz sie wmawia nam, ze d600 jest atrakcyjny cenowo, a kosztuje tyle co kiedys d700. Owszem, w wielu apsektach jest lepszy, ale technika idzie do przodu, wiec powinno generalnie taniec, tak jak aparaty telefoniczne bardzo potanialy.
D600 na pewno da sie wykonac swietne zdjecia, i nie mowie o aspektach technicznych, bo swietne zdjecia robili tez ludzie zenitami, praktikami itp. W fotografii liczy sie cos wiecej niz tylko doskonalosc techniczna, megapiksele. Szkoda tylko, ze ceny puszek sa tak duze.
Podsumowując dyskusję:
Na złość producentom nie należy kupować żadnych nowych aparatów!
;)
...a tak z innej mańki...ostatnio sporo drukowałem zdjęć 60x90cm z bardzo różnych aparatów.
Łącznie z Sony RX100....
Coś mi się wydaje że D600 z ogromnym zapasem wystarczy na taki format... Kto robi większe wydruki ręka w górę! :)
Niekupowanie byłoby najlepszym wyjściem :) . Wtedy może producenci zaczęli by myśleć.
Dwa miesiące temu kupiłem aparat, po kompakcie. Początkowo chciałem kupić lustrzankę, chyba z sentymentu, ale poczytałem - i dałem sobie spokój z lustrzanką. Wybierałem między D7000 i 7D.
Skończyło się na kompakcie i tym sposobem nadal nie czuję się związany na dłużej z żadną firmą.
To co poczytałem, uświadomiło mi jaki aparat najbardziej spełniałby moje oczekiwania.
Przede wszystkim - jak najmniej mechaniki. Ideałem dla mnie byłby zapowiadany Panasonic GH3 z FF. To FF też pewnie z sentymentu :) . Przynajmniej jak jest ogniskowa 50, to od razu wiem co to jest.
Obecnie najbliżej ideału jest Sony ze swoim RX1 (minusem jest brak wizjera).
A D600 doskonale pasuje do tego co poczytałem o podanych poprzednio lustrzankach. Wyciągnąć od frajerów jak najwięcej kasy przy minimalnych kosztach produkcji i zamiast rzeczywistego postępu w jakości zdjęć, starają się sprzedać bełkot marketingowy. Jednym słowem, uważam że te 50% wzrostu cen u Canona i Nikona to jest kasa na dodatkowo zatrudnionych copywriterów.
@jarekzon, @jaad75 - Ken Rockwell "testuje" tak, jak testuje, można to krytykować oczywiście, ale ma szereg spostrzeżeń pokrywających się z uwagami tu przedstawianymi. W szczególności to zdjęcie z morą pokazuje, że moje podejrzenia nie są bezpodstawne - zmora może wystąpić na zdjęciach z życia wziętych link . A że D600 ma być puszką amatorską, to ja jako amator mam poprawiać w szopie tę zmorę na jotpegach prosto z puszki?
@jaad75 - nie żeby zaraz fanem, używałem linuxa przez kilka lat, stabilny, niezawodny, teraz niejako z konieczności używam łindołsa.
:P
Poza tym widać brud na matrycy link .
:P
Ja też bardzo lubię linuksa.
Witam. Szanowna redakcjo optyczne.pl proszę o test canona 24-70mm versja 2 bo już jest w sprzedaży od jakiegoś czasu i chciałbym go zakupić ale nie jestem pewny czy jest tak znakomity jak to piszą inne strony które go testowały. Wasz system pomiarów mtf jest profesjonalnie wykonany dlatego apeluje o test bo nie wiem czy mam się zdecydować na zakup. Dziękuję.
Raflus | 2012-11-04 12:29:37
nie ma się co napinać, test szumofona roku dopiero przed nami :D
A co optyczni dostali sony w wersji hasellblad z orginalnymi drewnianymi wiurami na matrycy z orginalnie drewnianego gripa
"Firmy wypuszczajac modele semi-pro (5dm3, d800) podwyzszyly ceny o 50%, a teraz sie wmawia nam, ze d600 jest atrakcyjny cenowo, a kosztuje tyle co kiedys d700."
Juz ktorys z kolei pisze te sama bujde - D600 NIE JEST DROZSZY OD D700! Cena startowa jest nizsza, a do tego jeszcze inflacja.
Bardzo chciałem kupić ten aparat, specyfikacja jest naprawdę ciekawa i wydaje się, że ma wszystko co potrzeba i czego oczekiwałbym płacąc ponad 7 tys. za body. Ale niestety bardzo powszechny problem brudzącej się matrycy skutecznie mnie zniechęcił. Wolę oszczędzić sobie nerwów i odsyłania aparatu do serwisu/czyszczenia.
Ciekawe ile osób mając świadomość tej wady technicznej zaryzykuje ;)
@Sin
Ale w POlsce obowiazuje ekonomia R'ostowskiego i wszystko moze sie zdarzyc! Faktycznie co niektorzy moga miec zludzenia.
W UK jest nastepujaca relacja cen: D600 - £1385, D700 - £1665. No i wszyscy widzimy ze D600 jest drozszy :P
Chciałbym fotografować aparatem pełnoklatkowym, ale nie takim brudasem.
@SIN = Juz ktorys z kolei pisze te sama bujde - D600 NIE JEST DROZSZY OD D700! Cena startowa jest nizsza, a do tego jeszcze inflacja.
Aparaty komorkowe w ostatnich latach bardzo potanialy, a jednoczesnie oferuja o wiele wiecej funkcji i naprawde sa lepsze (lepsze wyswietlacze, szybsze, podwojne procesory, wiecej pamieci itd). W aparatach foto takiej relacji nie widze = aparaty sa lepsze, ale tez coraz drozsze.
Co zrobily ostatnio firmy to podwyzszyly wlasnie o 50% ceny sprzetu semi-pro, by miedzy nimi a najlepszymi apsc zrobic miejsce cenowe dla amatorskich FF - tyle, ze kiedys w tej cenie w swoim czasie byly korpusy semi-pro a nie amatorskie.
Gamma
Być może powinieneś fotografować komórką...;)
Gama masz racje.Tutaj nawet nie widać postępu tylko kroki w tył m.in AF szybkość, celność rozłożenie punktów, czas migawki, ergonomię, jakość produkcji d700 vs d600). Jeśli ktoś nie robi wydruków większych niż A4 (może 2% posiadaczy wydrukowało coś większego) to różnicy w jakości zdjęć pomiędzy d600 a D700 bez lupy nie ma, a użytkowo (celność i szybkość AF, trwałość korpusu, wygoda korzystania z większymi i cięższymi szkłami (sorry ale d600 z 70-200 2.8 vrII jest kompletnie niewyważona aż łapa cierpnie przy dłuższym obcowaniu) dostajemy w d600 sporo mniej za podobne pieniądze. Ja bym rozumiał gdyby cena d600 była 500-800zł większa niż d7000 (którym w sumie jest poza matrycą) ale ponad dwa razy więcej to kompletne przegięcie przysłowiowej pały.
Rafiki komórkę Gama podął jako przykład. Popatrz na tablety czy inną elektronikę. W ciągu kilku lat nastąpił skokowy postęp jakości/możliwości elektroniki a w sumie niewielki w możliwościach Body które w sumie też są w tej samej kategorii.
Gdyby do D700 włożyli, kartę sim, gry, przeglądarkę internetową, nawigację, edytory tekstu itd. ... , można by go było kupić w każdym punkcie GSM za złotówkę w abonamencie. To po 4 latach od premiery można by go kupić za 1/10 ceny startowej, a po roku byłby już przestarzały i nie modny i ludzie by wyczekiwali końca abonamentu, żeby nowego dostać. Następne modele wychodziły by co rok i miały by coraz nowszy system operacyjny, procesor, większą ilość pamięci i megapikseli większy wyświetlacz mniejsze gabaryty. W D600 dostajemy to samo tylko zamiast twarzoksiążki HDR. Ile sprzedaje się telefonów i tabletów a ile lustrzanek FF? Kto kupi iPhone 5 64 g za 4200zł zamiast w abonamencie.
@Rafiki
Linhof i Sinar są bardzo ergonomiczne zwłaszcza jak podepniesz gripa...?
Panowie, D600 nie jest aparatem dla każdego. Jest (obecnie) najtańszym wejściem w format 24×36mm dla tych miłośników DSLR, którzy chcą mieć rozdzielczość końcową większą, niż oferuje D7000. To jest krok w przód. Utyskiwanie, że nie ma niektórych cech D700, jest idiotyczne. Nie ma i nie musi mieć. Bo to jest krok w przód od D7000, a nie od D700. Przez jakiś czas nie będzie w ofercie Nikona tańszego aparatu FF, więc skoro nawet D700 nie był "profi", to ten tym bardziej nie jest.
Porównywanie do smartfonów czy tabletów będzie miało sens, gdy w Polsce i na świecie niemal każdy będzie miał DSLR. Czyli nigdy.
@ leszek3
Nie jest najtańszym bo taniej można kupić np. C5DmkII
Borat, fakt, ale to nie potrwa długo... Sam nie wiem, może skorzystać, póki czas ;-)
Flash69, w poprzednim wątku o D600
link
pisałeś, że:
"Cena wyprodukowania d600 z wykorzystaniem technologi za chiny ludowe nie przekroczy 300$. reszta to sam, czysty marketing i frycowe"
To tak dla poinformowania innych czytelników, kto zacz...
Ależ oczywiście, że tak. Znowu leszek3 nie widzisz różnicy pomiędzy ceną wyprodukowania a ceną sprzedaży danego towaru.
A cena wyprodukowania D4 to pewnie 600$, że ludzie dają się nabierać i go kupują.
gamma - a mógłbyś przypomnieć cenę startową D700 ?
Oczywiście w Polsce, bo nie intresuje nas Japonia, USA czy Biegun północny. Tu mieszkam, pracuję, i ewetualnie kupię aparat.
leszek3 - jeżeli D600 kosztuje tyle co D700 (a przez chwilę nasi krajowi wydziercy, próbowali ceny 10 000 zł. a nuż się przyjmie) to mam prawo go porównywać do D700. Jeżeli będzie kosztował 6 - 6.5 tyś. to nie będę go porównywał do w/w aparatu i będę się cieszył z tego co ma, nawet przymknę oko na małe niedoróbki.
jarekzon i flash, dlatego rzuciłem linkę do poprzedniej dyskusji, tam to wszystko jest zapisane, po co znowu?
@jarekzon
link
KQ, reprezentatywność próbki maleje, bo D700 jest już tylko w 11 sklepach (monitorowanych przez skąpca), i niektóre z nich są raczej egzotyczne, sądząc z nic mi nie mówiącej nazwy oraz AŻ 3 ocen kupujących.
D600 jest obecnie w 82 sklepach. trend:
link
i znowu: pierwsze ceny były absolutnie niemiarodajne i nie należy się nimi sugerować ani nie należało ich brać poważnie. Ot sklep chciał pokazać, że będzie miał "już wkrótce" nowy towar, a jeśli ktoś by dokonał po takiej cenie przedpłaty, to nawet lepiej ;-) (dla sklepu oczywiście, bo Nikon by z tej nadpłaty zobaczył figę bez maku).
link
miał być ten link
Borat, właśnie sam sprawdziłem ceny i uważam, że za te pieniądze (7100÷7200 kontra 7300) to bez wahania wybrałbym D600, a nie 5Dmk2, tylko że mamy problem z tą brudzoną matrycą. I to jest jedyna kwestia, w której rozczarowuje mnie nowy tani amatorski Nikon FF ;-) Zapewne kiedyś będzie kosztował 6000zł, ale skoro 5Dmk2 ciągle kosztuje 7200...
Wasze linki pokazują, to o czym parę osób tutaj pisze. D600 na starcie jest w przbliżeniu w cenie D700 (cena tego aparatu na przestrzeni ostatnich lat wahała się od 6400 - 7800), a jeżeli chodzi o wyposażenie to, już zdecydowanie niższa półka. Taka jest prawda, o dziwnych wrzutkach cenowych Nikona. Podobna sprawa jest z D7000 i D300, ten sam trik. Apart o gorszym wykonaniu i wyposażeniu, zbliża się ceną do wyższej półki. Prywatną sprawą każdego człowieka jest to, czy akceptuje takie posunięcia firmy i kupuje jej sprzęt. Jeżeli o mnie chodzi, przy cenie 6500 zł. kupił bym ten aparat. Przy cenie 7500 zł. wolę kupić dobry obiektyw.
przez te premiery nikoniarze mają zszarpane nerwy, ale bronią żółtego paska do upadłego, ubaw po pachy ;-)))
W wrześniu 2011 3 lata po premierze D700 najtaniej można było kupić za 9200zł. Ba pół roku temu używki chodziły średnio po 6500. Ludzie sprzedawali 3 letnie aparaty bez straty bo premiera była w takim a nie innym czasie. D800 chwile po premierze kosztował 15000, jak był dostępny 13 500, a teraz ok 10000. Cena D600 też się ustabilizuje w ok 6500. Gdyby dziś była premiera D700 kosztował by on w okolicy D800. W cenie D3 można było mieć 2 D700, w cenie D4 można mieć 3 D600.
Kryzys dał nam niską cenę D700 a po czasie wysoką cenę D600.
To samo jest z cenami 5d II , 5DIII, 6D, Sony A900, A99.
@druid - a czemu starsze modele Cię nie interesują? One już nie robią zdjęć? :) Zapewniam, że robią! Zamiast martwić się puszkami - inwestuj w szkła! To jest wartość ponadczasowa, bo puszka to tylko puszka.
Za 9200 zł, niegdzie nie widziałem takiej ceny D700, ale niech będzie, może tak było i akurat to przegapiłem. Oczywiście ja biorę pod uwagę niższe ceny z przeglądarek, bo chyba nikt o zdrowych zmysłach, gdy ma 10 sklepów do wyboru, nie wybierze najdroższego. Mogę wybrać drugi, czy trzeci na liście, chociaż droższe, ale np. mam do nich większe zaufanie.
"Kryzys dał nam niską cenę D700 a po czasie wysoką cenę D600." - co ? Kryzys dał nam wysoką cenę D700, bo w dorych czasach ten sprzęt kosztował 6400 zł. i to było zaraz po premierze. Później gdy przyszły "lepsze" czasy w odcieniu zieleni ;), aparat tylko drożał.
@ilDottore - Dlatego, że D700 odpada od razu jako, że potrzebne mi również filmowanie. Za to 5D MKII ma słaby AF. To trochę niesmaczne kiedy wydaje się ciężkie pieniądze na aparat który w pewnych istotnych kwestiach jest słabszy niż 3 x tańsze modele amatorskie. Sądzę jednak, że 5D MKII to i tak póki co najlepsza opcja.
"Dlatego, że D700 odpada od razu jako, że potrzebne mi również filmowanie."
To prawda, gdyby D700 miał chociaż takie filmowanie jak D3s, byłby aparatem "idealnym".
Ale jeśli ktoś filmowania nie potrzebuje (albo korzysta tak jak jeden mój znajomy z D5100 na przykład), to D700 to jest "to" :-)
Dla mnie idealna para na dziś to D700 + D3s. Albo EOS 5Dmk3.
@cube
eee tam, ja bym powiedzial ze jest calkiem spokojnie:)
ubaw to bedzie po tescie 6D...
@jarekzon
Sytuacja:
2008 rok - D700 - cena 7000pln.
2012 rok - D600 - cena 7000pln.
Tylko pomysl co mogles kupic za 7k pln w 2008 roku (benzyna za 3.50 - 4.00) a co mozesz kupic dzisiaj (benzyna 5.80 -6.00). Nie bede przeliczal na ilosc m2 mieszkania bo wyjdzie jeszcze gorzej...
Poza tym mam nadzieje ze twoje zarobki tez rosly podobnie jak ceny wszystkiego. Polska to jest nienormalny kraj i drze ze strachu jak mysle o dniu w ktorym bede musial do niej wrocic...
Wlasnie znalazlem What Digital Camera z 2008 roku - cena D700 na starcie to bylo £2299. A dzisiaj mozna go wyrwac nowego za +/- £1600.
D600 - cena na starcie £1955, dzisiaj ponizej £1400.
link
Premiera D700 ok 280 000 jenów
- 11 000 zł dziś
- 5 800 zł lipiec 2008
D600 ok 200 000 jenów
- 8 000 zl dziś
- 4 200 zl lipiec 2008
Oczywiście to nie jest tak prostoliniowe i trzeba uwzględnić także inne czynniki.
Premiera D700 2999 USD
- 9 600 zł dziś
- 6 800 zł lipiec 2008
D600 ok 200 000 jenów
- 6 400 zl dziś
- 4 500 zl lipiec 2008
D600 ok 2000 USD
- 6 400 zl dziś
- 4 500 zl lipiec 2008
miało być
Jak się dobrze przyjrzycie, to kurz w lewym górnym rogu układa się w napis "Heart of the image"...
Tylko trzeba z 1000 zdjęć cyknąć i nie czyścić matrycy!
Co mi po liczbach z drugiego końca świata, równie dobrze taka cena mogła bybyć w dniu premiery na Marsie. Mieszkam w Polsce, tu zarabiam, i intersuje mnie cena na rynku polskim, a ta układała się zupełnie inaczej. Pozoa tym firmy dostosowują swoje wyroby i ceny na potrzeby różnych rynków, to żadna tajemnica.
Taka hipotetyczna sytuacja:
Wznawiasz produkcje Poloneza sprzedajesz za 20 000 PLN. W Polsce do Niemiec za 5 000 EUR.
Po paru latach Grecja bankrutuje wszyscy sprzedają aktywa w euro i kupują stabilną złotówkę. Ty sprzedajesz poloneza w Polsce nadal za 20 000, ale nie Niemiec już musi zapłacić 10 000 euro i ma pretensje do ciebie. Nie obchodzi go cena w Polsce tylko u niego i że kosz produkcji to na pewno ni przekracza 7 000 zł więc 10 000 zł ci starczy i śmiało mógłbyś go sprzedawać dalej za 5 000 euro.
To może uprośćmy sprawę skupiając się na najważniejszych elementach.
1. Czy D600 jest aparatem udanym?
2. Czy D600 jest aparatem dobrze wykonanym który zagwarantuje klientowi bezproblemowe użytkowanie przez następne kilka lat?
3. Czy jest w jakikolwiek sposób innowacyjny?
4. Czy jest właściwie (naszym zdaniem na tą chwilę i sytuacje na rynku) wyceniony?
5. Czy w podobnej cenie są lepsze oferty na rynku?
6. Czy lepiej warto poczekać kilka miesięcy na stabilizacje sytuacji?
7. Czy lepiej dopłacić 2-2.5k zł i po negocjacji wyrwać D800 lepszy od D600 w każdej kategorii poza masą (zakładam, że oba aparaty są w 100% sprawne)?
Dla mnie 1-4 na nie, 5,6,7 na tak.
Oczywiście każdy będzie miał swoje wnioski ale analizując co dostajemy, co potrzebujemy i co możemy dostać za podobne pieniądze uwalniamy się w maksymalnym stopniu od marketingowej papki, pozycjonowania rynku itp.
@Flash69
Te pytania mozna zastosowac do wiekszosci aparatow dostepnych na rynku...
...i uzyskac takie same odpowiedzi...
:))))
@thorgal oczywiście. Stosujemy te pytania do prawie każdego aparatu, jak plusy przesłonią minusy a kasa pozwoli to zazwyczaj go kupujemy a tutaj praktycznie wszystkie odpowiedzi są dla d600 negatywne.
"Stosujemy te pytania do prawie każdego aparatu, jak plusy przesłonią minusy a kasa pozwoli to zazwyczaj go kupujemy a tutaj praktycznie wszystkie odpowiedzi są dla d600 negatywne."
Jak wszystkie są negatywne ? To jest bardzo fajny aparat, tylko cena musi jeszcze trochę spaść, i sprawa kurzu musi się wyjaśnić. Poza tym mi się podoba. Jak cena będzie odpowiednia, machnę ręką na wszystkie braki.
@Flash69
Tu się z Tobą zgadzam, że warto poczekać na stabilizacje ceny i likwidacje wad fabrycznych.
Tylko wtedy w czym D800 jest lepszy od D700.
Filmowanie, matryca(DR, iso 100,miejsze szumy), wizjer. HDR, filmy poklatkowe, ekran, procesor, 2 sloty na karty pamięci? To samo ma D600. D800 ma lepszy pomiar światła i AF ( ale i tak ponoć gorszy od D700). Są opinie, że jeśli chodzi od ergonomie to też krok wstecz.
@Jak wszystkie są negatywne ? To jest bardzo fajny aparat, tylko cena musi jeszcze trochę spaść, i sprawa kurzu musi się wyjaśnić. Poza tym mi się podoba. Jak cena będzie odpowiednia, machnę ręką na wszystkie braki.
Z Tobą też się zgadzam. powyżej 6500 i z wadami fabrycznymi nie kupie.
Tylko chciałem powiedzieć, że ceny z 2008 roku już nie wrócą. Wtedy najtańsza nowa lustrzanka cyfrowa(A200) kosztowała 1199zł. teraz w tej cenie nic się nie znajdzie. Dolar kosztował 2,27 zł, ludzie masowo kupowali luksusowe nowe samochody w USA, płacili za kontener, cło, podatki, przeróbki świateł, a i tak wychodziło im to sporo taniej niż kupno w polce.
Najniższą cene dolara jaką pamiętam to 2 zł. a najniższa cena lustrzanki, to nie całe 800 zł. sony, ale już nie pamiętam jaka. To były piękne czasy, masz rację już się nie wrócą, niestety musimy się męczyć w obecnym luksusie.
@KQ
To jest bardzo fajny aparat, tylko cena musi jeszcze trochę spaść, i sprawa kurzu musi się wyjaśnić
Ale co ma się niby wyjaśniać? Jest to ewidentna WADA konstrukcyjna- poprzez nieszczelność obudowy kurz z wnętrza korpusu jest zasysany na matrycę. I tyle. Moim zdaniem Nikon powinien objąć akcją gwarancyjną D600, których to dotyczy (pewnie wszystkie) i tylko w ten sposób zachowałby twarz. Wypuścić na rynek takie badziewie i to FF za 7tys. to totalny blamaż.
@jarekzon, ale to nie była normalna cena dolara - normalna jest obecnie, czyli okolice 3-3.50.
@oz - kurz nie wnika przez "nieszczelność obudowy", tylko najprawdodobniej pochodzi z wnętrza aparatu.
Prawdopodobnie przyczyną jest lustro
link
Z d7000 i D800 jakoś sobie poradzili obecne serie już tych problemów nie maj, przynajmniej ludzie nie donoszą. 5DIII uszczelnili taśmą. Z D600 będzie trudniej ale nadzieja jest.
Dlaczego 3. 3.50 za dolara, to normalna cena ??
Ja bym wolał, żeby była grubo ponad 4, ale 3-3.5 to cena bardzo dobra dla polskiej gospodarki - zbyt silna złotówka jej szkodzi, a okolice 2 zł za dolara, to już była paranoja. Porozmawiaj z kimkolwiek kto coś eksportuje.
kurz nie wnika przez "nieszczelność obudowy", tylko najprawdodobniej pochodzi z wnętrza aparatu.
Niedokładnie się wyraziłem- przez nieszczelność obudowy WEWNĄTRZ (a ciepło z matrycy ciągnie kurz i dokłada swoje). Zresztą co za różnica- D3100, D5100, D90 i wiele innych Nikonów jakoś tego nie miało...taki jest efekt chamskiego cięcia kosztów gdzie popadnie.
Rozumiem stosunek cena- jakość jest ważnym wyznacznikiem danego towaru, ale Wy tu paplecie jak stare baby odmieniając te siedem tysięcy złotych, przez wszystkie przypadki i na wszystkie strony.
Witam, poniżej zamieszczam stanowisko firmy Nikon na moje zapytanie (jako potencjalnego kupca - jestem (byłem?) zainteresowany tym aparatem) dotyczące problemów z matrycą D600:
Mój list:
"Planowałem zakup Nikona D600 jednak w ostatnim momencie wstrzymałem się z tą decyzją po pojawieniu się licznych doniesień prasowych odnośnie intensywnego "kurzenia się matrycy" w jej lewym górnym rogu po bardzo krótkim okresie użytkowania aparatu (pomimo pełnego uszczelnienia korpusu aparatu i zabezpieczeniami przed kurzem i wilgocią). Mam pytanie kiedy i jakie kroki zamierzają Państwo podjąć celem rozwiązania problemu - stoję właśnie przed trudnym wyborem aparatu systemowego no i oczywiście rozbudowy bazy (na razie skromnej) posiadanych obiektywów"
Odpowiedź f-my Nikon:
"Dziękujemy za zadanie pytania odnośnie aparatu Nikon D600
Panie Piotrze uprzejmie informuję, że na dzień dzisiejszy firma Nikon nie umieściła na swojej stronie żadnej oficjalnej informacji dotyczącej problemów z zabrudzeniem matrycy w aparacie Nikon D600. Także nie posiadamy żadnych szczegółów zarówno dotyczących rozwiązania takiego problemu jak również wykazu modeli aparatów, które ewentualnie mogą być objęte tego typu usterką .
Aparat ten można kupić z polskiej dystrybucji w promocji "2LATA" Także w razie gdyby wystąpiły jakiekolwiek problemy z aparatem to w przeciągu dwóch lat można wysłać sprzęt na gwarancji do sprawdzenia .
W linku poniżej można znaleźć więcej informacji dotyczącej promocji "2LATA"
link
Nikon D600 z polskiej dystrybucji można zakupić między innymi w naszych autoryzowanych punktach sprzedaży :
- www.fotojoker.pl
- www.abfoto.pl
Również sklepy internetowe
www.fotoplus.pl
www.e-cyfrowe.pl
Można również sprawdzić nasz nowo otwarty sklep internetowy link
Ewentualnie poniżej podaję link z wyszukiwarką sklepów gdzie można nabyć produkty firmy Nikon
link
Jeżeli ta odpowiedź jest niewystarczająca lub są inne pytania, prosimy o ponowny kontakt z działem Wsparcie Techniczne.
Z poważaniem
.................. .....................
Europejskie Centrum Wsparcia Technicznego Nikon
www.europe-nikon.com/support
Miłej lektury, z poważaniem dla forumowiczów portalu Optyczne.pl - PiotrZ3
Małe pytania techniczne: dlaczego w ocenie jest minusem brak stabilizacji matrycy? To tak samo, jakby krytykować, że to nie jest sony.
Druga rzecz: w teście piszecie, że aparat z cięższym obiektywem tak "leci do przodu", że wręcz uciska palec trzymający za uchwyt. Po pierwsze - każda puszka tak ma. Po drugie (a może i ważniejsze) - jak Wy trzymacie aparaty? Wygląda na to, że dziwacznie, jak początkujący - kompakciki. Gdy się po ludzku stawia zestaw na lewej ręce, to nic nie ciągnie nawet z największym szkłem. Proponuję poćwiczyć rzeczy podstawowe:)
Silna złotówka szkodzi naszej gospodarce ? :), już to gdzieś słyszałem, chyba w TVN. Za to, mega silny funt nie szkodzi brytyjskiej. Tu chodzi zupełnie o co innego. Jakbyś rozdawał na lewo i prawo kredyty we frankach przy przliczniku frank po 2 zł. to byś chciał, żeby ludzie spłacali je przy obecnym kursie. itd. itd. Kartele bankowe mogą wszystko, od kilku lat stwarzają sztuczny kryzys, spekulują czym mogą, i nikt nie może z tym nic zrobić.
Zmieniając temat, ktoś wie może jakie zdjęcia robi ten aparat? Czy kolega, który go nabył mógłby wrzucić swoją twórczość do internetu i się nią pochwalić? Z góry dziękuję :)
Polecam ten wątek: link . Dużo ciekawych zdjęć i wykorzystanie dużego DR w praktyce w porównaniu do D700.
Silny frank prawie doprowadził do upadku Nestle.
Miałem kupić. Miałem.
Aparat prawie mi odpowiada.
Najmniej mi się podoba rozmieszczeni punktów AF. Nie lubię centralnych kadrów, a przekadrownie w przypadku dłuższych szkieł wiąże się z gubieniem ostrości, lub zajmuje czas, w którym ruchome obiekty z tej ostrości uciekną. Może bym to jakoś przebolał gdyby nie ten spory problem z kurzem.
jacasj - wielkie dzięki za link: fantastyczne foty, rzeczowa i sympatyczna wymiana informacji - "prawie" jak na żółtym forum ;)
A propos żółtego polecam ostatnie strony z wątku o D600, są też nie trefne sztuki.
@ Fatman73
dlaczego minusem ? bo nie wszystkim potrzeba 20kilka mpixli.. a przeskalowywanie ich w komputerze jak robisz ic hkilka tysiecy tygodniowo zabiera czas , czas zabiera takze otwieranie i wywoływanie a potem obrabianie w photoshopie większych zdjec jesli nam nie są potrzebne, co do kompresji do 12 bitowego rawa.. to ile bitow by nie miał.. to po wywołaniu go dalej mam tyle samo mpix - czyli znowu i tak mam za duze zdjecia niz potrzebuje zazwyczaj. mRaw jest swietnym udogodnieniem przez ktorego nikonow własnie nie kupie bo go tak mnie ma....
Na dpreview pojawił się test D600 i zdjęcia sceny testowej - można sobie porównać z Sony A900, A99 i Markami. W zakresie ISO 100-3200 jakość wszystkich puszek jest świetna, co wiemy z wcześniejszych testów. ISO 6400 lepsze w nowszych puszkach. Powyżej ISO 6400 gdzie Alfa 900 z rozsądku nie sięgała zaczyna się kaszanka - kto daje wyższe ISO, ten daje więcej kaszy. Ilość kaszy w Nikonie D800 konkuruje przy tym z Sony A77, która była do tej pory bezkonkurencyjna.
Największą różnicę tradycyjnie widać po nasyceniu kolorów - tam gdzie w Alfach mamy żywe kolory, w Nikonach odcienie są blade i przygaszone. Dzięki temu szum mniej rzuca się w oczy - sprawdzony stary patent Nikona :-)
Generalnie jak chcecie teraz kupić pełnokrwistą pełną klatkę +20Mp w rozsądnej cenie polecam Sony A850/900 - amatorzy którzy czule chowali je w szafie wymieniają je teraz na A99 zwiedzeni reklamą, więc na rynku pojawiło się ich trochę. Jakością wykonania deklasują tanie pełne klatki Nikona i Canona, mają genialny wizjer, wbudowaną stabilizację, nie łapią wiele brudu na matrycę i dają czyściutkie rawy bez mory i bandingu.
Czy są już jacyś użytkownicy, którzy mogą potwierdzić ten problem lub powiedzieć czy mechanizm czyszczenia matrycy wystarczająco sprawnie działa by się tym nie przejmować?
Czy wada aparatu w praktyce będzie bardzo dotkliwie odczuwalna?
Testy testami, a mi chodzi o doświadczenia użytkowaników. :)
Poczytaj sobie w podrozdziale (na dole strony) 'Sensor residue': link
Problem już potwierdzili na dpreview - i obiecują, że są 'w kontakcie' tj. zgłosili problem do Nikona oraz że po zajęciu stanowiska przez N uzupełnią test. Ja czekam. A swoją drogą siwo to widzę - jakoś mój post (12 - 13 "od dołu") umknął uwadze ogółu ale w nim jest zawarta kwintesencja sposobu rozwiązywania problemów przez Nikona - jak napisał Arek - chowanie głowy w piasek tzn. PROBLEMU NIE MA I GO NIE ZNAJĄ a jak coś to w ramach promocji mam 2-letnią 'przedłużoną' gwarancję :-)
Okazuje się, że "kurz" na matrycy D600 pojawia się nawet wtedy gdy nie zmieniamy obiektywu:
link
Paskudna wtopa Nikona.
Uuuuu.... Brzydko. Ciekaw jestem reakcji Nikona.
Dla mnie to jakiś rozdmuchany wirtualny problem. Mialem na początku kilka drobinek przeczyściłem dwa razy i teraz jest ok.
Za duzo dewagacji na temat kurzu i ceny. Aparat zamowilem i czas go sprawdzic w boju. Sprawdze ile jest prawdy w kurzeniu sie matrycy. O efektach powiadomie pozniej
Nasz kurz zdecydowanie był realny, a nie wirtualny.
mój też nie był wirtualny - aparat wrócił własnie do mnie z Nikona po czyszczeniu matrycy, zobaczymy czy problem będzie się powtarzał...
Mam pytanie do Arka . Ile wykonaliscie zdjec w tescie aparatu? Chodzi mi o to po ilu wykonanych zdjeciach wystapilo takie zakurzenie jak na zdjeciu?
Witam serdecznie,
Chciałbym zapytać szanowną redakcję, jak znalazła w d600 histogram w trybie LV, o którym to pisze w rozdziale drugim niniejszego testu??
Pozdrawiam
Wykres zakresu tonalnego w zależności od czułości powinien być liniowy. Przykładowo jak w D90. Tu jest coś kombinowane w sofcie.
spotkałem ostatnio człowieka z nikonem D600 z podpiętym jasnym tamronem.
- pytam wprost ... czy jest zadowolony z tego aparatu
...powiedział że aparat ma dopiero rok czasu i już 2 razy był w serwisie
pierwszy raz do czyszczenia a drugi do wymiany migawki. Stwierdził jednoznacznie że cieszył się kupując pełna klatkę. Gdyby się nie śpieszył i poczekał to po samych opiniach na różnych forach internetowych nigdy by nie kupił tego modelu.
Po likwidacji problemu z migawką aparat działa bez zarzutu. Już kilka lat.