Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Canon EF 50 mm f/1.2L USM - test obiektywu

15 lipca 2010

4. Rozdzielczość obrazu

Canon EF 50 mm f/1.2L USM był testowany przez nas w okresie przejściowym, a więc w czasie, w którym używaliśmy do testów jednocześnie niepełnoklatkowego Canona 50D oraz pełnoklatkowego 1Ds MkIII. Omówienie wyników naszego testu zaczniemy od analizy plików RAW z tego pierwszego aparatu. Wykres przedstawiający zachowanie w centrum i na brzegu 15-megapikselowej matrycy APS-C jest zaprezentowany poniżej.

Canon EF 50 mm f/1.2L USM - Rozdzielczość obrazu


Na początku, warto zaznaczyć, że w przypadku testów na 50D, za poziom przyzwoitości uznajemy wartości w okolicach 34–35 lpmm, a najlepsze obiektywy stałoogniskowe osiągają na nim wyniki sięgające 51–52 lpmm. Jak w tym świetle wypada testowany obiektyw? Uczciwie trzeba przyznać, że na f/1.2 i f/1.4 jest słabo. Poziom przyzwoitości jest w centrum kadru osiągany bowiem dopiero dla okolic f/1.8. Wraz z dalszym przymykaniem, wartości MTF50 bardzo szybko narastają – maksimum na poziomie ciut powyżej 50 lpmm jest osiągane dla przysłon f/4.0 i f/5.6. Są to wartości bardzo wysokie, choć trochę niższe od rekordowych, a chyba takich można wymagać od drogiej, stałoogniskowej L-ki.

----- R E K L A M A -----

Na brzegu matrycy APS-C jest jeszcze mniej ciekawie. Poziom przyzwoitości jest osiągany dopiero po przymknięciu obiektywu powyżej f/2.8. Są to osiągi, które byłyby odpowiednie dla obiektywu kosztującego 1000–2000 zł, w przypadku drogiej 50L oczekujemy jednak trochę więcej.

Zobaczmy teraz jak sytuacja wygląda na zdjęciach z EOS-a 1Ds MkIII. Tutaj warto przypomnieć, że ze względu na niższą gęstość upakowania pikseli, osiągane MTF-y są niższe. Poziom przyzwoitości znajduje się więc w okolicach 31 lpmm, a najlepsze obiektywy osiągają wartości w okolicach 46 lpmm. Poniższy wykres przestawia wartości MTF50 wyznaczone dla centrum matrycy pełnoklatkowej, w miejscu, które odpowiada brzegowi matrycy APS-C i na brzegu pełnej klatki.

Canon EF 50 mm f/1.2L USM - Rozdzielczość obrazu


Wnioski jakie możemy wyciągnąć dla centrum kadru są w zasadzie identyczne jak przy wynikach z 50D. Obrazy uzyskiwane dla przysłon f/1.2 i f/1.4 są „miękkie”, a poziom dobrej ostrości osiągany jest dopiero po przymknięciu obiektywu do okolic f/1.8.

Pełna zgodność zachodzi także dla brzegu matrycy APS-C. Tutaj, podobnie jak na 50D, aby zbliżyć się do rozsądnych wartości MTF50, musimy obiektyw przymknąć do powyżej f/2.8. Najgorzej jest dla brzegu matrycy pełnoklatkowej. Tam nawet po mocnym przymknięciu obiektyw ledwie ociera się o poziom przyzwoitości.

Warto zwrócić uwagę na ciekawe zachowanie na maksymalnym otworze względnym. Tam płaszczyzna ostrości i wady pozaosiowe powodują bardzo interesujący przebieg ostrości. Jakość obrazu, przy odsuwaniu od centrum kadru zaczyna powoli spadać, by za chwilę znów rosnąć i na samym brzegu pełnej klatki, w granicach błędów pomiarowych, dojść do wartości takich samych jak w centrum.

Jak EF 1.2/50 wypada na tle innych jasnych standardów? Wprowadzony na rynek w roku 2008 Nikkor AF-S 50 mm f/1.4G w centrum kadru ustępuje trochę jaśniejszemu Canonowi. Co ciekawe, dla odmiany, na brzegu matrycy pełnoklatkowej wypada od niego lepiej, potrafiąc dotrzeć nawet do wartości prawie 36 lpmm. Patrząc poprzez pryzmat ceny, zamiast kupować Canona 1.2/50 chyba lepiej opłaca się zainwestować w Sigmę 1.4/50 czy Zeissa Planara 1.4/50 – na przysłonach f/1.4 i f/2.0 notują one bardzo podobne wyniki co drogi Canon, a są od niego 2–3 razy tańsze. Czy warto w takim razie dopłacać tak dużo pieniędzy za odrobinę lepsze światło? Spróbujemy o tym podyskutować w podsumowaniu, gdy będziemy mieli już wiedzę o osiągach Canona w innych kategoriach testowych.


Canon EF 50 mm f/1.2L USM - Rozdzielczość obrazu