Canon EOS 6D - test aparatu
8. Zakres tonalny
Przy najniższej natywnej czułości, czyli ISO 100, dla najlepszej jakości obrazu 6D notuje wartość zakresu tonalnego na poziomie 7.5 EV. Jest to niewątpliwie dobry wynik, zwłaszcza że testowany aparat dorównuje w tej kategorii osiągom modelu 1D X. Przy ISO 100 EOS 6D ma nieznaczną przewagę na poziomie 0.5 EV nad A99, jednak lustrzanka Sony dla czułości ISO 50 osiągnęła aż 7.7 EV w tej kategorii. Należy jednak pamiętać, że w obu tych aparatach jest to czułość rozszerzona, a dla niej lustrzanka Canona notuje nieco niższy wynik niż przy ISO 100. Canon 6D nie pokonał jednak w tej kategorii Nikona D600. Jego wynik dla ISO 100 jest bowiem naprawdę wysoki i sięga 8.3 EV.
Dla pozostałych kryteriów jakości obrazu maksymalne osiągi testowanego aparatu są raczej przeciętne. Przy ISO 100, dla SNR=4 notuje on 8.6 EV, ale co ciekawe przy ISO 50 dochodzi do 9 EV. Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno D600, jak i A99 wypadają lepiej w tym przypadku. Lustrzanka Sony osiąga wyniki zbliżone do 10 EV, a lustrzanka Nikona dość wyraźnie tę wartość przekracza. Dla pozostałych dwóch kryteriów sytuacja wygląda podobnie, a testowany Canon zostaje w tyle o ponad 1 EV za wspomnianymi aparatami.
Zdecydowaliśmy się również przeprowadzić pomiary na plikach zapisanych w formacie mRAW. Prezentujemy je na poniższym wykresie w analogicznej formie jak dla zwykłych RAW-ów.
Tak samo jak w teście Canon 1D X na wykresie brakuje wyników dla kryteriów z SNR=2 i SNR=1, dla niższych czułości. Powodem po raz kolejny jest Imatest, który po prostu tych wartości nie wyświetlił.
Podobnie jak model 1D X również 6D notuje wysokie wyniki na mRAW-ach, aczkolwiek nieznacznie niższe niż jego profesjonalny brat. Dla najlepszej jakości obrazu wynik na poziomie 8.7 EV przy ISO 100 jest jednak wciąż bardzo dobry. Co więcej dla ISO 50 dochodzi on niemal do 9 EV. Warto także zauważyć, że wartości dla tego kryterium bardzo wolno maleją i dopiero przy ISO 1600 zakres tonalny spada poniżej 8 EV.
Zakres tonalny na plikach zapisanych w formacie JPEG możemy ocenić wizualnie na wycinkach zdjęć tablicy Stouffer T4110. Odległość pomiędzy sąsiednimi polami szarości wynosi 0.3 EV.
ISO | Granica bieli | |||
50 | ||||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 | ||||
25600 | ||||
51200 | ||||
102400 | ||||
ISO | Granica czerni | |||
50 | ||||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 | ||||
25600 | ||||
51200 | ||||
102400 |
Przy omawianiu zakresu tonalnego pokazujemy tradycyjnie, jak zachowują się zdjęcia przy obróbce komputerowej, kiedy to rozjaśniamy je lub przyciemniamy. Zdjęcia wykonujemy przy czułości ISO 100 i 1600, przysłonie f/16 i czasach odpowiednio 30 i 2 s. Następnie wywołujemy je jako 48-bitowe TIFF-y dcrawem i w Lightroomie rozjaśniamy o +4 EV oraz przyciemniamy o −4 EV, po czym zapisujemy jako zdjęcia 24-bitowe.
100 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|
Przy ISO 100 efekt rozjaśniania ciemnych partii obrazu jest nieco lepszy w przypadku 6D niż w 1Ds Mark III. Przy ISO 1600 natomiast przewaga 6D nad 1Ds Mark III jest nawet wyraźniejsza. Co prawda w testowanym aparacie szum dość mocno się uwydatnił to jednak jest na niższym poziomie niż w 1Ds Mark III. Ponadto w 6D daje się zauważyć pewne szczegóły obrazu, czego nie można powiedzieć w przypadku drugiego aparatu.
Przyciemnianie jasnych partii obrazu daje podobne wyniki w przypadku obu aparatów. Mimo to pewne różnice daje się zauważyć, choć wynikają one raczej z nieznacznie różnej jasności oryginalnych zdjęć.
100 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|