Ricoh Caplio R4 - test aparatu
2. Wygląd i jakość wykonania
Wygląd Caplio R4 może przyciągać prostotą wykonania. Obudowa jest ładna i schludna, sprawia wrażenie solidnej. Niestety po wzięciu go do ręki ma się uczucie, że trzymamy plastikową zabawkę. Wrażenie to potęgowane jest po pierwszym uruchomieniu. Mechanizm wysuwający obiektyw warczy, trzeszczy i szeleści jakby chciał czym prędzej wyskoczyć ze zbyt ciasnej obudowy. Przy każdym kolejnym starcie aparatu czy zmianie ogniskowej, odnosi się wrażenie, że za chwilę coś strzeli w środku i aparat przestanie działać. Niedogodność ta nie odbija się na funkcjonalności aparatu, ale też nie pozwala sądzić, że jest to produkt "na lata".
Po dokładniejszym przyjrzeniu się zauważamy, że obudowa wygięta jest w lekki łuk, co pozwala wygodnie ją chwycić prawą dłonią.
Zasilanie
Aparat zasilany jest akumulatorem litowo-jonowym DB-60. Akumulator wystarcza na wykonanie średnio ok. 330 zdjęć z lampą, co jest dobrym wynikiem w tej klasie aparatów.
Przyciski
Przyciski ułożone są w dwóch grupach. Pierwsza z nich, główna, leży tradycyjnie po prawej stronie wyświetlacza. W jej skład wchodzą (idąc od góry):
- suwak, który przełącza aparat pomiędzy trybem foto/wideo/dyktafon,
- dwa przyciski zmiany ogniskowej lub pełniące funkcję lupy w trybie podglądu,
- przycisk wyboru trybu przeglądania zdjęć,
- guzik ADJ uruchamiający podręczne menu z podstawowymi opcjami używanymi podczas fotografowania: korekcja ekspozycji, wybór balansu bieli, zmiana czułości ISO oraz wielkości pliku,
- nieco poniżej przycisk aktywujący samowyzwalacz lub kasujący zdjęcia w trybie podglądu,
- koło nawigacji z guzikiem MENU po środku. Klawisze strzałek pełnią również funkcje wyboru trybu lampy błyskowej, trybu makro, wyboru scen oraz cofania,
- guzik Display odpowiadający za uruchamianie różnych trybów wyświetlacza.
Drugą grupę stanowią przycisk POWER, spust migawki oraz guzik uruchamiający funkcję redukcji drgań. Ulokowane są one na górnej ściance, po prawej stronie.
Wyświetlacz
Ricoh wyposażony jest w 2.5" wyświetlacz LCD o rozdzielczości 153 000 pikseli. Nie jest to dużo (zazwyczaj panele o tej przekątnej posiadają rozdzielczość rzędu 200 000 pikseli), ale obraz prezentuje się na nim dobrze. W ostrym Słońcu należy ustawić jasność wyświetlacza na maksimum, gdyż w przeciwnym razie będzie nam bardzo ciężko coś zobaczyć.