Fujifilm X100S - test aparatu
5. Jakość obrazu JPEG
Fujifilm X100s pozwala na zapis plików w następujących proporcjach i rozmiarach obrazu:
- 3:2
- Duży (L) – 4986 × 3264 pikseli,
- Średni (M) – 3456 × 2304 pikseli,
- Mały (S) – 2496 × 1664 pikseli,
- 16:9
- Duży (L) – 4896 × 2760 pikseli,
- Średni (M) – 3456 × 1944 pikseli,
- Mały (S) – 2496 × 1408 pikseli,
- 1:1
- Duży (L) – 3264 × 3264 pikseli,
- Średni (M) – 2304 × 2304 pikseli,
- Mały (S) – 1664 × 1664 pikseli,
- JPEG (EXIF, DPOF, DCF),
- RAW,
- RAW+JPEG.
- Provia/Standard – standardowa kolorystyka,
- Velvia/Vivid – wzmocnione kolory przydatne przy fotografii krajobrazowej,
- Astia/Soft – profil dedykowany do fotografii portretowej,
- PRO Neg. Hi – bardziej kontrastowy od PRO Neg. Std, dedykowany do ogólnie pojętej fotografii,
- PRO Neg. Std – zmiękczona kolorystyka z uwydatnionymi barwami skóry, dedykowany do fotografii portretowej,
- Czarno-biała,
- Czarno-biała z filtrem żółtym,
- Czarno-biała z filtrem czerwonym,
- Czarno-biała z filtrem zielonym,
- Sepia.
Standardowo postanowiliśmy przetestować zasięg działania opcji wyostrzania i odszumiania zdjęć. W tabeli poniżej prezentujemy wycinki w skali 1:1 zdjęć scenki w formacie JPEG, zrobionych w pełnej rozdzielczości i zapisywanych przy zastosowaniu odszumiania dla wysokich wartości ISO.
ISO 3200 | ||
Odszumianie słabe |
||
Odszumianie normalne |
||
Odszumianie silne |
||
ISO 6400 | ||
Odszumianie słabe |
||
Odszumianie normalne |
||
Odszumianie silne |
Trudno doszukać się różnic na zaprezentowanych wycinkach. Siła procesu odszumiania nawet przy najniższym poziomie jest na tyle duża, że korekta pozostawiona użytkownikowi nie wnosi już niczego do obrazu.
Poniżej znajdują się przykłady zasięgu funkcji wyostrzania. Tak jak i poprzednim razem, prezentujemy wycinki scenki w formacie JPEG, zrobionych w pełnej rozdzielczości.
Ostrość −2 |
||
Ostrość 0 |
||
Ostrość +2 |
Na podstawie powyższych zdjęć możemy jednoznacznie stwierdzić, że na domyślnym stopniu wyostrzania fotografie wyglądają naturalnie, choć delikatnie widać zakłócenia w postaci efektu halo (czyli obwódek wokół kontrastowych krawędzi). Najniższy poziom daje miękkie zdjęcia, a najwyższy – nieprzyjemne już deformacje.
Balans bieli
W Fujifilm X100s odnajdziemy następujące tryby balansu bieli:
- Auto,
- Światło dzienne,
- Cień,
- Światło żarówki,
- Światło jarzeniowe (3 rodzaje),
- Pod wodą,
- Ustawienia własne wg wzorca,
- Wybór temperatury (skala od 2500 do 10000 K).
Do ustawiania konkretnego trybu balansu bieli służy dolny przycisk kierunkowy. Wybranie trybu skutkuje pojawieniem się ekranu korygowania balansu bieli w 2 osiach: czerwony–turkusowy i niebieski–żółty. W każdej z osi regulacja może odbywać się w zakresie od −9 do +9.
Pomiary skuteczności balansu bieli wykonujemy na 24-polowej tablicy kolorów X-Rite. Następnie wyliczamy parametry dC (odchylenie od właściwej barwy w przestrzeni L*a*b*, czyli wartość błędu, z jakim aparat ocenił barwę) oraz S (nasycenie barwy wyrażone w procentach). Poniżej w tabeli przedstawiamy wyniki dla wszystkich przetestowanych ustawień balansu bieli.
Światło | Balans bieli | dC | S [%] |
Słoneczny dzień | Auto | 14.8 | 112.1 |
Słoneczny dzień | Słoneczny dzień | 16 | 111.9 |
Zacienienie | Auto | 14.1 | 103.1 |
Zachmurzenie | Zachmurzenie | 13.3 | 115.4 |
Zachmurzenie | Auto | 15.3 | 116.6 |
Żarówki | Żarówki | 18.1 | 100.9 |
Żarówki | Auto | 25.9 | 112.9 |
Żarówki | 3000K | 22.9 | 99.95 |
Błysk | Auto | 12.6 | 108 |
5500K | Auto | 15.6 | 107.3 |
5500K | 5500K | 17.6 | 107.5 |
Spory błąd koloru występuje przy ustawieniu automatycznego balansu bieli w oświetleniu żarowym, jednak gdy wybierzemy dedykowany tryb, błąd jest już dużo mniejszy – to dobry znak. Kolejnym pozytywnym aspektem jest obserwacja, że dla wszystkich innych kombinacji światła i programów balansu bieli błąd utrzymuje się na poziomie około 14. Oznacza to, że w większości sytuacji fotograficznych zdanie się na automatykę balansu bieli da prawidłowe rezultaty.
Z powyższej tabelki możemy także wyciągnąć wniosek, że aparat ma tendencję do delikatnego przesycania kolorów. Nie jest ona duża, średnie zwiększenie saturacji dla wszystkich pomiarów wynosi 9%.
Szczegółowe wyniki naszych pomiarów prezentujemy poniżej.
Zaprezentowane wyniki w kolumnie tablicy kolorów prezentują referencyjną kolorystykę (środkowe koła) na tle zmierzonego koloru, bez korekty ekspozycji.
Trudno mieć zastrzeżenia do pracy automatycznego balansu bieli podczas codziennego fotografowania. Zdarzyła się nam jednak sytuacja przy fotografowaniu architektury wieczorową porą, gdy aparat wymuszał bardzo mocną redukcję kolorystyki czerwonej, przez co wynikowa fotografia miała zabarwienie niebieskie.
Szum
Pomiar szumów wykonujemy na zdjęciach tablicy Kodak Q-14, korzystając z programu Imatest. Poniżej przedstawiamy wyniki dla plików JPEG:
Poziom szumu narasta równomiernie wraz ze wzrostem czułości ISO. Fakt, że wszystkie składowe dla każdej z czułości mają mniej więcej takie same wartości dowodzi, iż korekcja danych z matrycy jest dość znaczna. Jednak w porównaniu do X100 należy uznać, że całkowity poziom szumu (dla kanału luminancji) jest niższy o około 0.5%. Innymi słowy przy ISO 3200 powinniśmy otrzymać obraz odpowiadający temu z aparatu X100 dla czułości ISO 800. Zyskujemy zatem 2 EV. Porównując ten wynik do osiągów aparatu Nikon A, widzimy jednak, że matryca X-Trans generuje podobny szum. Widzimy też delikatne przegięcie pojawiające się przy wartości ISO 1600. Charakterystyka od tego miejsca jest już wprost proporcjonalna do czułości ISO – takie zachowanie rzuca podejrzenie, że wartości tych nie generuje matryca w swoim torze analogowym, a są one wynikiem cyfrowej obróbki sygnału.
Aby ukazać, jak wartości wyznaczonego szumu przekładają się na obraz, prócz wykresów prezentujemy tabelkę z fragmentami zdjęć (w skali 1:1) scenki testowej, wykonanych przy wyłączeniu odszumiania i najniższym stopniu wyostrzania.
Aby porównać uzyskane próbki z innymi aparatami, należy wybrać z rozwijanych list czułość oraz odpowiednie modele przetestowanych aparatów, dla których mają być podane wyniki. W efekcie poniższa tabelka zostanie zaktualizowana nowymi wycinkami scenki testowej.
Trzeba przyznać, że szum nie jest widoczny aż do najwyższej kalibrowanej czułości ISO 6400. Brak szumu ma związek z procesem odszumiania – obraz jest stosunkowo czysty, ale pozbawiony też detali. Co ciekawe, użycie wyższych czułości (dostępnych tylko w trybie JPEG) pokazuje więcej szczegółów. Wiąże się to z niższym lub też zupełnie wyłączonym procesem odszumiania. Dzięki temu czułość ISO 12800 jest całkowicie używalna i na tym poziomie aparat X100s przegania takie konstrukcje jak Nikon A czy Sony RX1. Nie jest już tak dobrze, gdy ustawimy najwyższą możliwą wartość, to znaczy ISO 25600. Wówczas obraz jest bardzo mocno zniekształcony, a jego jakość będzie akceptowalna, gdy dobrze naświetlimy zdjęcie (a nawet delikatnie prześwietlimy) lub mocno zmniejszymy rozmiar fotografii. Warto też dodać, że w subiektywnym odczuciu X100s nie przegania zbytnio swojego poprzednika jakością obrazu.
W podsumowaniu należy uznać, że użytkownicy decydujący się na format JPEG powinni być bardzo zadowoleni z jakości fotografii.