Canon PowerShot G16 - test aparatu
2. Budowa i jakość wykonania
W porównaniu do poprzednika, czyli modelu G15, jedyną zauważalną zmianą w budowie jest przeorganizowanie tylnego panelu kontrolnego.
Do jakości wykonania nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Elementy korpusu są dobrze dopasowane, a całość sprawia pozytywne wrażenie.
Główne cechy aparatu Canon G16:
- matryca BSI CMOS o wielkości 1/1.7" i rozdzielczości 12 Mpix,
- zakres czułości ISO 80–12800,
- obiektyw f/1.8–f/2.8 o ekwiwalencie ogniskowych 28–140 mm,
- filtr neutralny o sile 3 EV,
- zdjęcia seryjne 10 kl/s,
- wyświetlacz LCD o wielkości 3" i rozdzielczości 920 tys. punktów,
- stopka lampy błyskowej,
- optyczny wizjer,
- wbudowany interfejs WiFi.
Obiektyw
Podobnie jak poprzednik – model G15 – opisywany aparat został wyposażony w obiektyw o zakresie ogniskowych 6.1–30.5 mm (28–140 mm dla ekwiwalentu małoobrazkowego), czyli o 5-krotnym powiększeniu optycznym. Konstrukcja obiektywu to 11 elementów ułożonych w 9 grupach (2 elementy dwustronnie asferyczne oraz 1 element UD). Jasność tego obiektywu wynosi f/1.8–f/2.8.
Spójrzmy, jak zmienia się wielkość otworu względnego w zależności od użytej ogniskowej.
Zależność światłosiły od długości ogniskowej obiektywu | |||||
6.1 mm | 6.8 mm | 10.2 mm | 15.2 mm | 23.6 mm | 30.5 mm |
f/1.8 | f/2 | f/2.2 | f/2.5 | f/2.8 | f/2.8 |
Widzimy wyraźnie, że konstrukcja obiektywu została pomyślana tak, by jak najdłużej utrzymywać duży otwór względny. Można tylko życzyć, by konkurenci brali ten aspekt budowy obiektywu za wzór. Brawo!
Spójrzmy, jak prezentuje się G16 na tle konkurencyjnych modeli pod względem parametrów obiektywu.
Porównanie parametrów obiektywów | |||||||||
Model | Zakres ogniskowych | Zakres wartości przysłony | |||||||
Canon G16 | 28–140 mm | f/1.8–f/2.8 | |||||||
Fujifilm X20 | 28–112 mm | f/2–f/2.8 | |||||||
Nikon P7800 | 28–200 mm | f/2–f/4 | |||||||
Panasonic DMC-LX7 | 24–90 mm | f/1.4–f/2.3 | |||||||
Pentax MX-1 | 28–112 mm | f/1.8–f/2.5 | |||||||
Samsung EX2F | 24–80 mm | f/1.4–f/2.7 |
Nasada obiektywu posiada gwint umożliwiający zamocowanie tulei LA-DC58L, która to pozwoli na zainstalowanie filtrów o rozmiarze 58 mm lub dedykowanych akcesoriów, takich jak np. telekonwerter TC-DC58E. W celu ochrony obiektywu podczas transportu przednia soczewka jest zabezpieczona specjalną osłoną, która automatycznie otwiera się podczas uruchamiania aparatu.
Poniżej prezentujemy przykładowe zdjęcia wykonane na skrajnych nastawach ogniskowych obiektywu.
6.1 mm (ekwiwalent 28 mm) |
30.5 mm (ekwiwalent 140 mm), zoom 5x |
Dla osób, które chciałyby osiągać większe przybliżenia, producent przewidział opcję dodatkowego cyfrowego powiększania obrazu. I choć możemy uzyskać aż 20-krotne powiększenie (czyli odpowiednik 560 mm dla formatu małoobrazkowego), by z niego skorzystać, musimy zapomnieć o formacie RAW i pogodzić się z degradacją jakości obrazu.
Dodatkowy zoom cyfrowy 2x (ekwiwalent 280 mm) |
Dodatkowy zoom cyfrowy 4x (ekwiwalent 560 mm) |
W trybie makro aparat potrafi uzyskać ostry obraz już z odległości 1 cm od przedniej soczewki. To bardzo mały dystans stwarzający wielkie kłopoty z poprawnym oświetleniem fotografowanego obiektu. Jednak dzięki możliwości tak bliskiego ogniskowania aparat pozwala uzyskać powiększenie 1:4.3 (gdy weźmiemy pod uwagę współczynnik krotności matrycy równy 4.7, realna skala odwzorowania w tym trybie, odniesiona do formatu małoobrazkowego, wynosi 1.09:1).
Poniżej prezentujemy przykładowe zdjęcie wykonane w trybie makro dla największego możliwego przybliżenia.
Tryb makro |
Elementy sterowania
Na przedniej ściance oprócz obiektywu znajdziemy też oczko wizjera, diodę wspomagania autofokusu i sygnalizacji pracy samowyzwalacza, przednie pokrętło oraz przycisk zwalniania pierścienia ochronnego gwintu mocowania akcesoriów na obiektywie.
Górna ścianka to miejsce przewidziane przez konstruktorów na lampę błyskową i dźwignię ją uaktywniającą, standardową stopkę lampy błyskowej, po bokach której znajdują się stereofoniczny mikrofon, podwójne koło sterujące (jego górna część jest kołem trybów, a dolna – korekty ekspozycji). Obok umieszczono spust migawki otoczony dźwignią zmiany ogniskowej, zaś poniżej znajdziemy mały włącznik zasilania z diodą sygnalizacyjną.
Na tylnej ściance mieści się ekran LCD, a otaczają go: wizjer wraz z pokrętłem regulacji dioptrażu oraz wskaźnikiem złożonym z dwóch diod sygnalizacyjnych (których funkcjami są wskaźnik zasilania aparatu oraz gotowości do zrobienia zdjęcia, czyli gotowości AF i ewentualnie lampy błyskowej), przycisk PLAY i panel kontrolny. Góra panelu służy jako oparcie kciuka, a tuż obok, na samym skraju, znajduje się przycisk filmowania oraz przycisk skrótu S. Poniżej widzimy 2 przyciski: wyboru czułości ISO oraz przycisk oznaczony symbolem gwiazdki, którego główną funkcją jest blokada AE/AF oraz filtrowanie zdjęć w trybie podglądu. Dalej, otoczony pierścieniem, znajduje się czterokierunkowy wybierak, który pełni funkcje:
- prawo – tryby lampy błyskowej,
- dół – przycisk DISP,
- lewo – tryby pracy autofokusu,
- góra – tryb MF.
Na samym dole odnajdziemy 2 dodatkowe klawisze:
- wyboru pola AF (w trybie fotografowania) / aktywacji WiFi (w trybie przeglądu),
- MENU.
Na dolnej ściance znajdziemy pokrywę komory akumulatora i slotu karty pamięci. Obok mieści się gwint statywowy. Niestety, jego lokalizacja powoduje, że po zainstalowaniu płytki statywowej nie mamy możliwości otwarcia komory baterii.
Boczne ścianki zostały wykorzystane do umieszczenia portów komunikacyjnych (prawa ścianka) oraz głośnika (lewa ścianka).
Zasilanie i złącza
Aparat zasilany jest dedykowanym akumulatorem o oznaczeniu NB-10L i parametrach 7.4 V oraz 920 mAh. Akumulator ten według producenta wystarcza na wykonanie 350 zdjęć (lub nawet 770, gdy nie będziemy korzystać z wyświetlacza LCD). Podczas testów nie udało się nam osiągnąć deklarowanej liczby – akumulator wymagał ładowania po wykonaniu około 280 zdjęć (ekran LCD nie był wyłączony). Dodatkowym problemem może być nieliniowa praca wskaźnika oraz duża czułość na chwilowe spadki napięcia. Po ujrzeniu migającej czerwonej ikony baterii symbolizującej całkowite rozładowanie wystarczy wyłączyć i natychmiast włączyć aparat, by znów widzieć w połowie naładowany akumulator. Po kilkunastu zdjęciach sytuacja się powtarza.
Gniazdo baterii jest zabezpieczone przed przypadkową próbą włożenie akumulatora w nieprawidłowy sposób. Ładowanie odbywa się w dedykowanej ładowarce CB-2LCE i trwa około 1.5 h. Producent nie oferuje ładowania za pomocą portu USB.
Innym sposobem zasilania aparatu jest użycie opcjonalnego zewnętrznego zasilacza ACK-DC80. Wówczas zamiast baterii w aparacie należy zamontować specjalny adapter, a kabel wyprowadzić na zewnątrz przy wykorzystaniu przepustu w pobliżu klapki komory baterii. Wówczas klapka zamyka się, a tym samym umożliwia przymocowanie aparatu do statywu. W komorze baterii jest też miejsce na zainstalowanie karty pamięci standardu Secure Digital (SD, SDHC i SDXC).
Na prawej ściance aparatu, pod zabezpieczającą klapką, znajdują się porty HDMI typu C oraz uniwersalny port komunikacyjny, umożliwiający przesył sygnału audio/wideo do telewizora za pomocą dostarczonego w zestawie przewodu. Port ten funkcjonuje także jako interfejs standardu USB. Podłączając aparat do telewizora za pomocą HDMI, możemy sterować odtwarzaniem zdjęć przy użyciu pilota. Obok wymienionych portów znajduje się gniazdo zdalnego sterowania.
Wyświetlacz
W aparacie wykorzystano 3-calowy wyświetlacz TFT o rozdzielczości 921 tysięcy punktów. Dla zapewnienia najlepszego oddania kolorów w różnych warunkach oświetleniowych możemy regulować jasność wyświetlacza w zakresie 5-stopniowej skali.
Obraz cechuje dobry kontrast i odwzorowanie kolorów. Powłoki antyodblaskowe poprawnie spełniają swoje zadanie – nawet w silnym świetle słonecznym odbicia, choć widoczne, nie są jednak uciążliwe. Oczywiście można ponarzekać na brak możliwości odchylenia wyświetlacza, bądź też na niedostępny interfejs dotykowy.
Wizjer
Aparat posiada optyczny wizjer, którego pole widzenia zmienia się wraz ze zmianą ogniskowej obiektywu. Tak jak i w poprzednich modelach z tej serii, występuje tu problem paralaksy (pozycja obrazu w wizjerze może delikatnie różnić się od zarejestrowanego kadru), jak również i przesłanianie widoku przez sam obiektyw (szczególnie dla szerokiego kąta). Wizjer wyposażony jest w korekcję dioptrażu, brakuje jednak czujnika zbliżeniowego, który powodowałby wyłączenie głównego wyświetlacza.
Okazuje się, że fotografowanie z użyciem tylko wizjera optycznego pozbawia nas możliwości pracy układu autofokusu w trybie detekcji twarzy. Także podczas filmowania aparat wymusi włączenie ekranu LCD.