Canon EF 135 mm f/2L USM - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh

W podobnym tonie możemy wypowiadać się o korygowaniu astygmatyzmu. Jego poziom określiliśmy na 1.8%, co jest wartością znikomą.
Poniższe zdjęcia pokazują rozogniskowane obrazy punktowej diody. Rozkład światła jest w nich bardzo równomierny. Widać też lekkie odstępstwa od przekroju kołowego. Szukając dziury w całym można napisać, że szkoda, iż producent nie zdecydował się na użycie dziewięciu listków przysłony.
