Nikon Nikkor AF-S DX Micro 40 mm f/2.8G - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna
Jeśli chodzi o poprzeczną aberrację chromatyczną, trudno tutaj na coś poważnie narzekać. W okolicach maksymalnego otworu względnego jest ona mała ale rośnie wraz z przymykaniem przysłony, by po mocnym przymknięciu docierać do poziomów średnich.
Wadą takiego układu obu aberracji jest to, że obiektyw nie jest nigdzie zupełnie wolny od chromatyzmu. Na maksymalnym otworze, gdzie poprzeczna aberracja jest mała, dokucza nam podłużna. Wraz z przymykaniem, podłużna aberracja chromatyczna maleje, za to poprzeczna dość szybko rośnie.