Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Cena: 2249 zł

Sprawdź

Aparat cyfrowy Panasonic Lumix S5IIX body Raty 30x0%

Cena: 10095 zł 9149 zł

Sprawdź

Cena: 5789 zł 4499 zł

Sprawdź

Test obiektywu

Samyang 24 mm f/1.4 ED AS UMC - test obiektywu

9 lutego 2012
Komentarze czytelników (210)
  1. komor
    komor 9 lutego 2012, 09:54

    Bardzo mnie ciekawi, czy jest w tym też jakaś wpadka egzemplarza, szczególnie te luzy na pierścieniu ostrości. Tego nie było w poprzednich modelach, a w każdym razie nie w sztukach które miałem w ręce.

  2. westberg
    westberg 9 lutego 2012, 09:55

    No i co? Słychać cichy sssyk wypuszczanego powietrza z przekłutego balonu...Jedyne co warte odnotowania to w miarę mała różnica w rozdzielczości między brzegiem a centrum, no i mała podatność na flary. Ja mam jasność w temacie i uprzejmie proszę PT Redakcję o przeprowadzenie testu Tamrona 24-70 2.8. Jakby się dało szybciej niż później, byłbym niesłychanie wdzięczny.

  3. SKkamil
    SKkamil 9 lutego 2012, 10:03

    luzy na pierscieniu , ciekawe ,obrazek mogłby sie podobać
    ale taki obiektyw nie powinien być chyba droższy od Sigmy 24 1,8 ,jak myslicie? mnie razi mały zakres ustawiania ostrości ...

  4. goornik
    goornik 9 lutego 2012, 10:05

    Czekamy na następujący bieg wydarzeń:
    - samyang bije się w cycki i poprawia konstruję optyczną
    - w nowej wersji mamy ostrzejszy obraz
    - w nowej wersji mamy prawdziwe f/1,4 ( na obudowie mogą napisać nawet f/0.95)
    - w nowej wersji wracamy do rozsądnych cen
    Raz na wozie raz pod wozem.....

    Czy testujący mieli dostęp do tylko jednego egzemplarza? Bo - pomijając otwór względny - ostrość jest wielkością podlegającą pewnym wahaniom miedzy egzemplarzami...

  5. Black Cat
    Black Cat 9 lutego 2012, 10:08

    Osz kurde... tych fot nie trzeba obrabiać w LR ;) To szkiełko powinno mieć maksymalny otwór przysłony f4. Kogo oni chcą nabrać?

  6. LarsikOwen
    LarsikOwen 9 lutego 2012, 10:14

    cyt. "Znajomość rektascencji i deklinacji"; wielomiany trzeciego i piątego stopnia... Nie wszyscy Was pokochają za ten test :D ale przecież można się było w szkole uczyć, zakazu nie było, a nawet lekki przymus...

  7. westberg
    westberg 9 lutego 2012, 10:17

    SKkamil, to szkło powinno być tańsze niż sigma 24 1.8, gdyż jest mniej użytkowe. Nie ma żadnej komunikacji z body (poza wersją do nikona), nie ma automatyki przysłony, nie mówiąc o af. Optycznie jest bardzo podobne do sigmy. Wynika więc z tego, że powinno być znacznie tańsze od sigmy.

  8. katiusza
    katiusza 9 lutego 2012, 10:17

    Wygląda na to, że testujący dostali jakąś felerną kopię bo test Cichego prezentuje się zgoła inaczej : link

  9. baron13
    baron13 9 lutego 2012, 10:20

    Warto sobie porównać np wyniki canona 1,4/50 mm. Tam zjechało poniżej 20 linii/mm. Jak dla mnie, szkło jest w obszarze zainteresowania. Pytanko, czy wart Pac pałaca? Co do jasności obiektywu: porównałem 1,8 i 1,4 /85 mm Canon i Samyang. Po podpięciu do 450D i skierowniu na ten sam punkt białej ściany mam na przesłonie 1,8 i iso 100 1/50 dla Canonona i 1/40 dla Samynga. Ale obraz dla Samynga jest jasniejszy. Działamy w trybie AV. No to przechodzimy do M i ustawiamy 1/40. I obraz jest jaśniejszy dla Samyanga. Rze tak powiem (a nie że) osso chodzi ??? Dlaczego automatyka tak działa?

  10. Szturmowiec
    Szturmowiec 9 lutego 2012, 10:21

    Nie rozumiem tylko, skąd przeświadczenie, że to obiektyw dla amatorów??? Proszę sobie zapamiętać: amator nie znaczy biedny, "profesjonalista" (w sensie ambitny fotograf) nie znaczy bogaty!!! Raczej jest tak:
    1.Amator może mieć kasę, ale dopiero zaczyna i jeszcze nie docenia wagi światła, uczy się rzemiosła, woli zooma i af, bo to ważniejsze od "mało przydatnego" f 1.4.

    2.Ambitny fotograf (polski) ma już trochę doświadczenia, obiektywy ze światłem 2.8 i ciemniejsze go ograniczają, a nie ma 7 tys. na firmową stałkę. Z brakiem AF sobie poradzi, a dużą jasność kreatywnie wykorzysta. Dla niego może być Samyang.

    3.Zawodowiec, profesjonalista, który ma pieniądze i własną firmę weźmie 24 f1.4 II włączy AF (lub nie) i tak naprawdę uzyska podobny efekt jak pan nr 2 tylko, że sprzętem wartym 3-4 razy więcej (licząc nowsze body).

    Tak poza tym, to u Cichego to szkło dostało o wiele lepsze noty. Aż wierzyć się nie chce, że tu tak słabo wypadło. Trudno przyjąć do wiadomości, że rozdzielczość tak niska. Spodziewałem się takiej, jak w 14 mm. Hmm... Może faktycznie egz. przedprodukcyjny, albo jakiś wadliwy. Ciekawe, czy Samyang jakoś na to zareaguje? :)

  11. westberg
    westberg 9 lutego 2012, 10:25

    Może wersja do canona jest ostrzejsza? ;oDDD

  12. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 10:25

    Cichy handluje tym sprzętem. Resztę sobie dopowiedzcie sami.

    Poza tym ja w jego teście żadnych obiektywnych pomiarów, do których można się odnieść nie widzę... Ot takie sobie bajanie...

  13. letrel
    letrel 9 lutego 2012, 10:27

    W sumie jestem zadowolony z wynikow. Balem sie, ze bedzie rewelacyjny, ale za drogi dla mnie. A tak to jest tylko za drogi i nawet jakby kosztowal 1700zl, to bym nie kupil. Naprawde jestem ciekawy reakcji Samyanga.

  14. MC
    MC 9 lutego 2012, 10:28

    No tak Arku. Wykresy się liczą. Kto by tam patrzył na jakieś głupie zdjęcia...

  15. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 10:29

    Zdjęcia nie wiadomo jak wykonane, nie wiadomo jak obrobione... Ja jestem w stanie wyciągnąć wnioski na temat obiektywu tylko na podstawie zdjęć, które sam zrobię. Albo na podstawie pomiarów wykonanych w kontrolowanych warunkach.

    Jak Cię jednak ciekawi, co może wpływać na zdjęcia robione w różnych warunkach, to poszukaj sobie komentarzy pod testami kolegi baron13. Kilka razy zdarzyło mu się to drobiazgowo opisać. Szkoda mi czasu, żeby to powtarzać.

  16. 9 lutego 2012, 10:33

    ...fajnie ze jest takie szkło... ale nie fajnie ze tak wypadło w teście...i nie fajnie ze tyle ma kosztować...

  17. kivirovi
    kivirovi 9 lutego 2012, 10:34

    Arek, dziekujemy za test. Nikt nie lubil Samyanga 24 za ta cene i wielkosc, a teraz dokopałes mu jeszcze z rektascencji.

    Szturmowiec, wg. moich obserwacji profesjonalista zrobi lepsze zdjecie niz ambitny amator (nr 2) korzystajac z starego Canona 300d i obiektywu Revue. I zajmie mu to mniej czasu i miejsca na karcie. A dobre body kupuje, bo zaoszczedzi jeszcze na czasie i wysiłkach.

  18. baron13
    baron13 9 lutego 2012, 10:35

    Na moje to oba testy wyszły TAK SAMO. Ocena, że obraz jest rewelacyjny dla pełnej dziury, jest subiektywną. Apacze, a widzę. Można sprawdzić, 1.4/50 mydli przy pełnej dziurze, ale jak trzeba to się foci i o ile nie mamy pomysłu strzelić wycieczki do Częstochowy, zdjęcia na którym musi się rozpoznać 100 osób, zdjęcia mogą być nawet rewelacyjne. Po-klnę po-klnę, pojęczę na d portfelem. Może kupię coś innego, ale taki obiektyw jest bardzo potrzebny. Używać się da, jakkolwiek, jak się pojawi co lepszego w przyzwoitej cenie, z pewnością przygarnę. Najistotniejsze jest światło widziane z centrum kadru.

  19. cube
    cube 9 lutego 2012, 10:38

    Pewnie niedługo doczekamy się wersji "merrill" tego szkła, a producent będzie coś bąkał że "przyśpieszył technologię kosztów produkcji" czy coś i teraz oferuje ten wynalazek za 900pln.

    Panowie (i Panie), toż to porażka na całego, luz na pierścieniu w manualnym szkle?!? słaba rozdzielczość do f/4.0, przysłona 1.4 tylko na obudowie, nadal brak czipa do sterowania przysłoną, i to wszystko za 2.5 tysia.... jakże jestem szczęśliwy że nie czekałem i kupiłem eLkę w grudniu na promocji... :-)))

  20. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 10:38

    baron13 - być może wyszły tak samo. Tylko, że tam, nie mając pomiarów do których można się odnieść i przez to obiektywnego porównania do innych, zawsze można napisać, że to kolejne udane szkło. I sprzedawać, sprzedawać, sprzedawać :)

  21. tomitom
    tomitom 9 lutego 2012, 10:40

    za 1200-1400 bym kupił a tak ... są inne szkła które mogą konkurować skutecznie z tym szkłem.

  22. MaciekNorth
    MaciekNorth 9 lutego 2012, 10:43

    Samyangi mają niestety duży rozrzut jakościowy, w moim egzemplarzu 8mm skala odległości nie zgadza się z rzeczywistością. Najostrzejszy obraz dla obiektów oddalonych o kilkadziesiąt metrów jest dla 1-1,5m na skali, w zależności czy to środek czy róg kadru, ustawiam dalszą odległość to obraz się rozmywa :/

  23. Szturmowiec
    Szturmowiec 9 lutego 2012, 10:43

    Kivirovi, Twój "profesjonalista" to mój ambitny fotograf, więc tak samo myślę. Sam też wolałbym zestaw stare 5D + jakaś tania, jasna stałka (może któryś Samyang), niż 5D II i droga, nowa Canonowska dwudziestka czwórka II albo trzydziestka piątka. Rezultat może być zbliżony.

    Co do Cichego, to może i racja, ale np. miałem chwaloną tu Sigmę 50 f1.4 i byłem niezadowolony (wcale nie była ostra), a teraz mam "mydlanego" Canona 50 1.4 i uważam, że jest ostry od pełnej dziury. Z obu korzystałem w większości przypadków bez użycia AF, a priorytetem były właściwości optyczne. Różnie to bywa zatem...

  24. nazgul
    nazgul 9 lutego 2012, 10:49

    Ale z ceną Samyang zaczyna równać do najlepszych. Jeszcze roczek, jeszcze pół...

  25. Langusta
    Langusta 9 lutego 2012, 10:56

    Dobijają mnie takie wynalazki. Kogo producent chce oszukać? W jakim właściwie celu tworzy się konstrukcję o świetle f1.4, która tak naprawdę ma światło f1.8, a zaczyna być zdatna dopiero od f4?
    I choć o cenie można dyskutować, to raczej wywołuje u mnie smutny uśmieszek. Za te pieniądze można mieć np. używanego (świadomie pomijam tu opcję możliwości zakupu nowej sigmy 24f1.8) C24-105 f4L, którego nie trzeba przymykać by był użyteczny na f4, a w gratisie dostajemy cały zakres ogniskowych, AF, IS, sterowanie przysłoną, etc... Całość opakowana w pancerne pudełko o wymiarach i wadze prawie identycznej do Samyanga.
    Są sytuacje kiedy pomimo niedoskonałości, dla lepszej plastyki, można by skorzystać z niepełnowartościowego (w tym szkle) przedziału 1.4(1.8)-4. Tyle tylko, że przy wymaganiach dzisiejszych matryc FF rezultaty raczej nie zachwycą, zwłaszcza gdy uwzględnimy potencjalne błędy / niedoskonałości ostrzenia, co przy nieprecyzyjnej pracy / luzach raczej byłoby dość częste.

  26. baron13
    baron13 9 lutego 2012, 11:06

    @Arek: miałem wrażenie, że to oczywiste, że nie ma pomiarów, nie ma sprawy. Chyba u jakiego naśladowcy Platona jest o tym jak się zebrali mędrcy na rynku Aten i dyskutowali o wielkości Słońca. Może wielkości wozu, może stadionu... Pewnie jest duże:
    link
    (Proszę nie bić mnie ta fotka ma dużo lat :-) Nie ma nic wspólnego z mrożącą krew w żyłach opowieścią o wytarciu lustra heliografu przez sprzątaczkę. )
    To jest mniej więcej taki test. Ja tylko mówię, że na podstawie Twoich wyników widać, że jest używalny. Wynik rozczarowuje. Jak kupowałem 800 mm za kilka stówek, to bolała nie cena, ale brak kółeczka na gwint T mount. Tu cena boli. Ale moim zdaniem i doświadczeniem foty się upchnie: tyle wspólnego z obu testów.
    To jest tak, że nauki eksperymentalne odparowują z programów szkolnych, ludność zatraca umiejętność odczytywania wyników pomiarów. Mogę tylko podziękować za wykonanie kolejnej solidnej i przydatnej roboty. Nie kupię kota w worku.

  27. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 11:13

    Chętni zawsze się znajdą - na jeszcze gorsze i droższe szkła. Bo plastyka, bo magia, bo bokeh, bo ktoś zrobił tym szkłem udane zdjęcie...

  28. Szturmowiec
    Szturmowiec 9 lutego 2012, 11:16

    Mimo wszystko uważam, że Samyang trochę za mocno został skrytykowany. Tzn. fajnie, jeśli to spowoduje coś takiego, jak w przypadku 14 mm - nowy, lepszy egz., ale:

    "Samyang chyba za szybko zaliczył się do elity i uznał, że teraz może w każdej kategorii proponować obiektywy o profesjonalnych parametrach i cenie niewiele różniącej się od owych produktów profesjonalnych. "

    Ta "niewielka" różnica to ok 4 tys. zł (w stosunku do Canona 24 f1.4 II). Skąd pomysł, że w każdej kategorii, jak nawet w tej tak nie jest? Tu Samyang kosztuje 1/3 ceny odpowiednika, w przypadku 35 1.4 - 1/4.

    "W przypadku Samyanga 24 mm f/1.4 ED AS UMC okazało się, że ani optyka, ani mechanika nie są warte kwoty na jaką wycenił ją Samyang."

    W przypadku Canona 24 f.14 II jest przecież podobnie. Wystarczy przeczytać listę wad...

    Na razie to jedyna wpadka Samyanga (o ile faktycznie jest taki słaby). Nie wszystkie obiektywy pozostałych firm są idealne i tanie. Zobaczymy jeszcze, jak ocenią go inni testujący no i sami użytkownicy.

  29. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 11:23

    Szturmowiec - porównujesz do obiektywów o świetle f/1.4... A Samyang takiego światła nie ma... Więc porównanie nietrafione.

  30. letrel
    letrel 9 lutego 2012, 11:26

    A z tym swiatlem to nie jest tak, ze skoro zaczyna sie od 1.8 a nie 1.4, to zamiast 4.0 jest 5.6 i uzyteczny jest od 5.6 a nie od 4?

  31. westberg
    westberg 9 lutego 2012, 11:26

    Jak to samyang nie ma światła 1.4? Czegoś nie doczytałem?

  32. P_M_
    P_M_ 9 lutego 2012, 11:32

    Hmm... Znowu wychodzi, ze wypadaloby zamieszczac przynajmniej kilka RAW-ow. Filmy fullHD da sie, a RAW zbyt ciezki. Kazdy wywolalby sobie i sam ocenil.
    Od czasu do czasu wrzucilibyscie paczke RAW-ow na jakis serwer w sieci i po sprawie. Nie musicie przeciez tego trzymac na wlasnym.

  33. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 11:34

    westberg, a czytałeś test?

  34. westberg
    westberg 9 lutego 2012, 11:36

    Ok, doczytałem końcówkę. Wybaczcie.

  35. Szturmowiec
    Szturmowiec 9 lutego 2012, 11:41

    W tym przypadku ma 1.8 (jak piszecie), tak? Mimo wszystko uważam, że obiektyw 24 f1.4, nawet jeśli faktycznie jest 1.8, należy porównywać (także cenowo) z innym obiektywem 24 f.14, a nie 2.8 albo zoomem. Wykazać, że światło słabsze, ale nadal konfrontować z dwudziestką czwórką ef jeden cztery. Użytkownik oceni, czy jest w stanie to wybaczyć, czy woli dopłacić 4 tys., a to już nie jest mało. Myślę też o "każdej kategorii" i nie widzę "ceny niewiele różniącej się od ... produktów profesjonalnych". Czy takie uogólnienie było konieczne? Ganicie ten konkretny obiektyw, bo uważacie za słaby - w porządku, ale trochę to dziwnie wypada w zestawieniu z tezą, że teraz już zawsze tak może być. Większość obiektywów tej firmy bowiem oceniliście bardzo wysoko. Nie przesądzajmy zatem. 24 mm we wszystkich systemach są drogie i nie zawsze dokładnie takie, jak deklaruje producent. W ogóle sporo obiektywów wypada u Was słabo, ale jakoś nie kojarzę, byście przy tej okazji pisali, że to ogólna tendencja i dana firma pewnie przyjęła teraz takie stanowisko i zamierza nam wciskać słabe szkła.

  36. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 11:49

    Szturmowiec - szkła konkurencji są solidnie wykonane, najczęściej z kompozytów magnezowych, uszczelniane, mają lepsze światło i lepsze własności optyczne, co więcej mają wydajne systemy ustawiania ostrości oparte o silniki ultradźwiękowe. Samyang jest manualny, ale w właśnie w tym względzie notuje poważną wpadkę związaną z luzami w kluczwym elemencie jakim jest pierścień. Jest to przy tym najdroższe szkło Samyanga znacznie droższe od innych, które na dodatek znacznie mniej, albo wcale nie odstawały od droższych konkurentów. Regres we wszystkim jest wiec bardzo poważny. O wszystkich poprzednich szkłach Samyanga można było napisać, że mają świetny stosunek jakości do ceny. O tym tego nie można napisać.

    Nie pogrzebałem firmy Samynag. Wręcz przeciwnie. Jestem pewien, że pokaże nam jeszcze wiele udanych konstrukcji, które będą się świetnie sprzedawać. Tutaj, podobnie jak w pierwszej wersji 2.8/14, coś ewidentnie nie wyszło. Miejmy nadzieję, że finał będzie podobny jak w 2.8/14.

    Jeśli mógłbym doradzać Samyangowi, to na początku wcale nie polecałbym im rzucanie się na ekstrema. Zaprojektowanie i wypuszczenie na rynek szkła o prawdziwych parametrach 2/24, mniejszego i tańszego od obecnego modelu, wyszłoby firmie i klientom zdecydowanie bardziej na zdrowie.

  37. muzyk
    muzyk 9 lutego 2012, 11:50

    Założę się, że tak jak w przypadku innego obiektywu (zdaje się 85 1.4), wycofanego do poprawki po Waszym teście, tak i w tym, nastąpi podobny manewr. Jeśli nie, mało kto kupi ten słoik.

  38. muzyk
    muzyk 9 lutego 2012, 11:51

    aha sorry 14 2.8 nie 85 1.4

  39. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 11:54

    Luzy na pierścieniu ostrości ? Nieostrość na f/1.4- 2.0 ? Panowie z Optycznych powinni raczej wyjaśnić kwestię kiepskiego egzemplarza (może jakieś uszkodzenie w transporcie) niż publikować na chybcika taki "test", tym bardziej, że moje zdjęcia na forum CB przeczą tezom tutaj zawartym.

    Za chwilę wrzucę tam jakieś RAWY do pooglądania.

  40. Artka
    Artka 9 lutego 2012, 12:00

    Bardzo dobry i obiektywny test. Obawialem sie, ze na fali ogolnego, przewaznie nieuzasadnionego, zachwytu produktami Samyanga Optyczni beda nieracjonalnie wyrozumiali dla ich wpadek.
    Jest to tez poniekad odpowiedz dla wszystkich marzycieli o tanim FF, tanich, staloogniskowych szklach itp.
    W obecnym swiecie ma takiej mozliwosci!!
    Jesli cos ma byc topowe pod wzgledem jakosci, to niestety bedzie tez mialo topowa cene. To nie czasy, kiedy kupcy z Europy mogli kupowac tanio herbate w Azji, bo trudno bylo tam dotrzec.
    Samyang szybciej od jakosci swoich wyrobow podnosi ich cene i o ile mozna bylo zaakceptowac wady 14/2,8,bo cena byla rewelacyjna,a i zalet tez mial sporo, to w tym obiektywie trudno dopatrzec sie plusow, a cena jest juz wyzsza niz u konkurencji.

  41. 9 lutego 2012, 12:03

    To, że cichy żyje ze sprzedaży klekotów a'la tamron, nie jest argumentem, że chwali smyanga bo też go sprzedaje. Bardziej absurdalne wydają mi się ciagłe tłumaczenia, że nie bedziecie wrzucać testowych rawów. Tłumaczenia o "wadze" plików jest żenujące, bo jak inaczej mozna nazwać "takie zachowanie".
    Nie stać was na serwer, trudno; zdarza się. To żaden wstyd wrzucić "paczkę rawów" na jakąś darmową chmurę i zapodać linka. No chyba, że chodzi o zupełnie coś innego :P

  42. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 12:05

    Cichy, Twoje zdjęcia niczemu nie przeczą... Zrób pomiary, sprawdź jakie obiektyw ma faktyczne światło, sprawdź jak minimalne ruchu pierścienia wpływają na rozdzielczość, sprawdź rozdzielczość w różnych odległościach od celu, zmierz jak zmienia się winietowanie i koma wraz z przymykaniem. Wtedy będziemy rozmawiać o konkretach. Teraz rozmawiamy o pstrykach jakich w sieci dużo...

    A może to Twój egzemplarz był najlepszym wybranym z całej grupy szkieł, a nasz reprezentatywny dla całej serii?

    Kozidron - pokaż mi, gdzie ja napisałem, że nie wrzucam RAWów bo nie mam miejsca na serwerze. Jak nie znajdziesz, to proszę o grzeczne przeprosiny.
    Jak znajdziesz, ja grzecznie przeproszę.

  43. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 12:09

    Arku, ja nie mam zamiaru z Wami rywalizować jeśli chodzi o testowanie. Robimy to zupełnie inaczej. Nie powiem, że mi się Wasze testy podobają, bo tak nie jest. Testujecie suche parametry, bez praktycznego podejścia. Nie można testować szkła o świetle 1.4 nie skupiając się na tym, jak on rysuje przy 1.4, jaki daje obrazek, bokeh w różnych scenach itp.

    Ja nie mówię, że Wasz test nie był obiektywny. Ja tylko sugeruję, że mogliście dostać walnięty egzemplarz, lub taki, który został uszkodzony (luzy na pierścieniu???).

    Zgadzam się z opiniami, że mój test mógł nie być obiektywny, bo szkłami handluję. Tak to może wyglądać, lecz nikt nie wie, co siedzi w mej głowie :) Ja testując szkła jestem Kubą Cichockim fotografem, a nie Kubą Cichockim handlarzem.

    Rawy z Samyanga, wszystkie na f/1.4.

    www.kubacichocki.pl/koszyk/s24.zip

    To bardzo ostre szkło, wedle mojej subiektywnej oceny.

    Pozdrawiam

  44. loki_p
    loki_p 9 lutego 2012, 12:09

    Cichy pal licho luzy na pierścieniu. Zdjęcia pokazane przez Ciebie potwierdzają większość tego co napisali optyczni w swoim teście. Porównanie winiety pokazuje dokładnie to o czy można przeczytać w teście optycznych. F/1.4 czas 1/1250, F/2.0 czas 1/000. Wniosek jest prosty. Większość zdjęć robiona z bardzo bliskiej odległości co trochę maskuje wszystkie wady. Na zdjęciach z budową doskonale widać różnicę między 1.4 i 5.6. Nawet na tych zmniejszonych samplach widać jak słabe są rogi na 1.4.
    Niestety z przykroscią to stwierdzam, szału nie ma. Dodatkwo patrząc przez pryzmat ceny wypada tylko podziekować. Szkoda bo bardzo liczyłem na to szkło.

    PS. Rawy chętnie oglądne. Bardzo bym chcial zobaczyć zdjęcie o którym piszą optyczni. Chodzi mi o ujęcie samych gwiazd w kadrze na głównych przysłonach do f/5.6. Wtedy można powiedzieć co tak na prawdę jest warta optyka.

  45. Swircek
    Swircek 9 lutego 2012, 12:11

    Panowie Optyczni jestem pod wrażeniem !
    testu, jego wyników (w sensie negatywnym), waszej szybkości i wiedzy.
    Fajnie, że jesteście i że otwieracie oczy takim laikom jak ja.
    pozdrawiam

  46. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 12:12

    Cichy, a jak udowodnisz, że nie wybrałeś najlepszego egzemplarza do testów? Może nasz jest reprezentatywny, a Twój to gaussowski ogon :)

  47. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 12:13

    Ja nie dostałem egzemplarza do testów, kupiłem go w hurcie, sztuk jeden, bo więcej nie było.

  48. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 12:14

    OK. Wierzymy na słowo :)

  49. mario
    mario 9 lutego 2012, 12:21

    Testowa paranoja- rezultaty zle - trefna sztuka, rezultaty wybitne- wyselekcjonowana przez producenta
    Proponuje przed nastepnym testem zglaszac sie do producenta o 1 szklo Speckalnie wybrane i 1 z odrzutu
    Zrobic dwa testy, wyniki usrednic i gotowe

  50. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 12:29

    Zaręczam, że nie dostałem żadnego "testowego" szkła. Na pytanie do Foto-Tipa o udostępnienie obiektywu do testu dostałem odpowiedź, że nie jest to możliwe, bo dostali go Optyczni. I chyba całe szczęście, że nie dotarł do mnie ten właśnie egzemplarz.

  51. gavin
    gavin 9 lutego 2012, 12:29

    No i jak to zwykle na optyczne testy testami, a foty Cichego pokazują że jest to ostre szkło. ;)

  52. loki_p
    loki_p 9 lutego 2012, 12:30

    Dziekuje za rawy. Cichy sprawdź proszę jak się rozkłada płaszczyzna ostrości na jakimś płaskim obiekcie. Patrząć na zdjęcie drzewa wygląda to podejrzanie. Jakby jedna strona była ostrzejsza od drugiej.

  53. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 12:31

    Ja tam konsekwentnie trzymam się tego: link

    Jestem też w stanie zrozumieć, że są ludzie, którzy lubią testy wykonywane przez rzut okiem i na oko. Ja się do nich nie zaliczam. Zbyt często dałem się nabrać własnym zmysłom. Poza tym uważnie przeczytałem pracę dyplomową mojej żony, którą broniła na Wydziale Fizyki UW, a która dotyczyła złudzeń optycznych i tego jak łatwo nasze oczy oszukać :)

  54. gavin
    gavin 9 lutego 2012, 12:32

    Podobnie było z testem Canona 85/1.8, a w zasadzie dwóch sztuk tego obiektywu. Po pierwszym "teście" też wyniki były mocno zadziwiające.

  55. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 12:36

    gavin, nie mniej do mnie pretensji o rozrzut jakości w sprzęcie wychodzącym z fabryk... A wyniki były zadziwiające tylko dla tych, którzy dostali ostrą sztukę. Były normalne dla tych, którzy dostali gorszą...

  56. kivirovi
    kivirovi 9 lutego 2012, 12:42

    Pomiary to metodyka i wyniki. Jak mowił Demokryt z Abdery: "Wszystko inne jest opinią". Nikt nikomu nie zabrania szukac fotek w sieci i na ich podstawie upewnic sie, ze to jest to czego potrzebuje. A RAWow w sieci masa.

    Artka, wlasnie Arek w swoich testach pokazal, ze Samyang daje najwyzsza jakosc za niska cene i go niejako wykreował. Teran model jednak wypadl przecietnie: bo ma nizsza jakosc i wyzsza cene.

  57. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 12:44

    Jeszcze wrzucam paczkę z jpg prosto z 60d, wszystko na f/1.4. Niestety nic dalej nie moge zrobić, bo nie mam żadnego szarego filtra na 77mm.

    www.kubacichocki.pl/koszyk/s24b.zip

  58. krzysiek.eagle
    krzysiek.eagle 9 lutego 2012, 12:45

    Samyang trochę obrasta w " piórka". Ceny w góre, jakość w dół. A szkoda, bo kibicowałem tej firmie i trzeba przyznać, że niektóre konstrukcje bardzo udane.

  59. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 12:53

    kivirovi - o to właśnie chodzi. Mamy jakieś metody pracy i metody postępowania oraz prezentacji wyników. Przemyślane i wybrane z pełną premedytacją. Trzymamy się ich konsekwentnie od początku. Tymczasem co chwila wchodzą tu jacyś ludzie i każą nam testować inaczej i na oko. Bo tak im się podoba. Ja nie wchodzę na wątki Cichego z jego testami, nie rzucam tam złośliwych i często trafionych kulą w płot komentarzy jak on ma w zwyczaju robić to u nas, bo nie interesuje mnie jego sposób testowania, który uważam za niemiarodajny i mówiący bardzo mało o realnych własnościach obiektywu. Dla każdego coś miłego. Ktoś chce oceniać obiektyw na podstawie zdjęć pokazanych w necie? Proszę bardzo. Ktoś chce kupić obiektyw tylko dlatego, że Cichy napisał że jest dobry i pokazał kilka przypadkowych fotek? Proszę bardzo. Przecież ja tego nikomu nie bronię. A swoje testy będę robił dalej tak jak robiłem. Jeśli wprowadzę do nich jakieś zmiany zasugerowane przez Czytelników, to tylko takie które uznam za wartościowe i zgodne z moim kierunkiem myślenia.

  60. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 12:59

    Wskaż proszę złośliwy mój komentarz tutaj. Jak już napisałem, nie zamierzam z Wami konkurować, bo nie mamy nawet punktu zaczepienia jeśli chodzi o testowanie. Według Was ja testuję na oko według własnego widzimisię i z wybajanymi wnioskami :) Więc o czym tu dyskutować ? :D

  61. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 13:06

    A propos faktycznego światła - cytat z mojego testu S 85/1.4: "(...)na pełnej dziurze Samyang jest o 0.28 EV ciemniejsze niż Canon na analogicznych parametrach". Wnioski 2 - nie bajdurzę, tylko czasem coś też zmierzę i zawsze o tym napiszę, pomimo tego nieszczęsnego faktu, że sprzętem handluję i niektórym by się mogło wydawać, że negatywnymi wnioskami strzelam sobie w kolano. Po drugie zaś pisałem, że nie zamierzam tym razem porównywać bezpośrednio z L-ką, bo nie widzę zbytnio sensu w świetle poprzednich porównań.

    Pod testem Samyanga 24/1.4 (oczywiście nie tym tutaj zamieszczonym) podpisuję się obydwiema rękami, bo uważam, że to świetne szkło.

  62. letrel
    letrel 9 lutego 2012, 13:16

    @Cichy - w sumie moglbys strzelic ze dwa identyczne zdjecia ze statywu z tym Samyangiem i z Lka - bez zadnego komentarza. Ludzie naprawde sa ciekawi czy Ty dostales wybitny egzemplarz, optyczni trefny i/lub kto dostal reprezentatywny.

  63. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 13:21

    Nie za bardzo rozumiem, po co mam robić zdjęcia z Lką, i po co ze statywu...

  64. loki_p
    loki_p 9 lutego 2012, 13:24

    Ale w obu testach to szkło wypada tak samo. I to zarówna wpadka z światłem jak pod względem ostrości. Optyczni robią zdjęcia bez wyostrzenia a Cichy przy wywoływaniu je ostrzył. Dobra ostrość u Cichego jest zauważalna tylko gdy było ostrzone na minimalne odległości. Takich kadrów nie ma w samplach optycznych. Przy ostrzeniu na dalsze plany oba szkła wypadły tak samo słabo. Na rogi należy opuscić zasłone milczenia i to u Cichego i u Optycznych.

  65. letrel
    letrel 9 lutego 2012, 13:25

    Zeby porownac dwa identyczne zdjecia, dwa identyczne kadry. Sprzedajesz ten sprzet i jeszcze go reklamujesz jako "ostry", "sprawdzony", "niemydlany". Dla mnie jako potencjalnego nabywcy ma znaczenie jak on wyglada identyczne zdjecie na f 1.4 zrobione Lka, a jak tym Samyangiem. Poza tym wczesniej porownania takie robiles i teraz nie robiac tego, dzialasz na swoja niekorzysc. W oczach konsumenta.

  66. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 13:27

    Jakie wyostrzanie ? Nic nie było wyostrzane. Przecież dałem rawy, każdy może sobie sprawdzić, wedle własnych upodobań, z własnymi ustawieniami. W odniesieniu do moich szkieł ze światłem 1.4 Samyang plasuje się jeśli chodzi o ostrość w ścisłej czołówce.

  67. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 13:28

    Jeśli chodzo o L-ke, ja mam wersję mkI. Samyang zje go na śniadanie pod względem ostrości.

  68. loki_p
    loki_p 9 lutego 2012, 13:29

    Pisałem o jpegach które pokazałeś. Sam pisałeś jak były ostrzone przy wywoływaniu.

  69. miszczu
    miszczu 9 lutego 2012, 13:37

    Teraz już tylko trzeba czekać na tamrona 24-70mm... Swoją drogą podobno canon jednak ma wypuścić "megapixeloze" czyli aparat z matrycą zbliżoną do 40Mpixeli ! Dlatego nowt obiektyw canona 24-70mm ma niesłychanie wysokie mtf-y aby wykorzystać takie upakowanie pixeli...! Cena za to arcydzieło fotograficzne jest powalająca bo wynosi około 2300 euro ! Mama nadzieję że nowy 5Dmk3 będzie tak jak zapowiadano wyposażony w matryce około 22 Mpixeli w stylu besszumowym co jest oczywiści oczywiste... :-) jednym słowem wojna megapixelowa trwa, wszystko tu pod tym linkiem... link: link

  70. pn4265
    pn4265 9 lutego 2012, 13:48

    cytat: "Cichy | 2012-02-09 13:21:45

    Nie za bardzo rozumiem, po co mam robić zdjęcia z Lką, i po co ze statywu... "

    Testy obiektywów robione z ręki. hahaha Dobre.

  71. cube
    cube 9 lutego 2012, 13:53

    @Szturmowiec: ta różnica to nie 4 a 3 tyś. W zasadzie eLka jest niewiele ponad 2x droższa, a za granicą kosztuje zaledwie 85% drożej. Mówię zaledwie, bo w zamian dostajesz:

    prawdziwe światło 1.4
    dobrą jakość od pełnej dziury, doskonałą po lekkim przymknięciu
    szybki, celny, i cichy AF
    wygodny i dokładny pierścień MF, bez żadnych luzów i z należytym oporem
    automatykę przysłony
    solidną obudowę

    Szczerze, to jako amatora nie stać mnie wywalać 2.5 tysiąca na wyrób obiektywopodobny. eLka jest narzędziem które pozwala na swobodną pracę, można ją też bez problemu spieniężyć w razie potrzeby. A na takie półśrodki jak ten ciamciang można wywalić 6-7 stów, ale nie połowę ceny topowej stałki...

  72. Artka
    Artka 9 lutego 2012, 13:54

    @miszczu - nie 2300euro, a 2300$. To tez drogo, ale pamietaj, ze obecny 24-70/2,8 jest najstarszy i najlanszy ze wszystkich szkiel systemowych. Poza tym nie trzeba od razu wymieniac starego na nowy, konstrukcja jest na tyle pancerna,ze wytrzymuje naprawde dluga eksploatacje, a optyka tez nie jest najgorsza.

  73. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 13:59

    Nie chciałbym już bić piany, ani być złośliwym. Ale pokusiłem się o zrobienie pewnego doświadczenia. Po lewej stronie zdjęcie z pewnego obiektywu, własnie na przysłonie 1.4. Obiektyw ten dostał w teście na Optycznych pozytywną opinię na temat ostrości od pełnej dziury, w końcowych wnioskach czytamy wręcz o "świetnej jakości" w centrum kadru. Po prawej stronie zdjęcie z Samyanga, również przy 1.4, oczywiście zrobione w tych samych warunkach w tym samym ustawieniu jpg.

    Pozostawiam do indywidualnej interpretacji:

    www.kubacichocki.pl/koszyk/ostroscs24.jpg

  74. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 14:01

    >>>pn4265 | 2012-02-09 13:48:07
    >>>Testy obiektywów robione z ręki. hahaha Dobre.

    Może i dobre, tylko ja nie fotografuję wykresów i tabelek. Różnica mniej więcej taka, jakby testować samochód w garażu postawiony na rolkach pomiarowych, a testowanie na drodze.

  75. baron13
    baron13 9 lutego 2012, 14:09

    @Cichy, też byłem testerem. Na dodatek z racji wykonywanego zawodu pomiar rozdzielczości muszę umieć. Pokaż zdjęcia tablicy testowej z liniami. Jest powód, dlaczego to się robi tak, a nie na oko.

  76. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 14:11

    Doskonale wiesz, że o pomiary ostrości na tablicy nie zgłasza się do mnie...

  77. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 14:12

    PS. wytłłumacz mi tylko, dlaczego jest tak, że jedno szkło testowane na owej tablicy wypada bardzo dobrze, drugie bardzo słabo, a na zdjęciach, jak pokazałem kilka postów wyżej, jest zupełnie odwrotnie ?

  78. loki_p
    loki_p 9 lutego 2012, 14:23

    A możesz wrzucić rawy tych zdjęć ostrzonych na dalszy plan? Chodzi mi o te z jakąś budową. Jedno na 1.4, drugie na 5.6.

  79. crazy
    crazy 9 lutego 2012, 14:35

    Po raz kolejny słabe sample, po których nie widać praktycznie nic. Ani jednego zdjęcia zrobionego na 1,4 z bliskiej odległości. Co mi po zdjęciach F/4 F/8, nie po to sie takie szkło kupuje, poza tym zmienilibyście wreszcie miejscówki robionych zdjęć. Test słabo wypadł bo widac mieliście walnięty egzemplarz.

  80. kivirovi
    kivirovi 9 lutego 2012, 14:41

    No i kocioł. Kto by pomyslal, ze o Samyanga... Jakas nerwowa ta spolecznosc ostatnio.

  81. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 14:47

    loki_p > wiem, o co ci chodzi. Uważasz, że ostrość jest dobra tylko z bliska ?

    www.kubacichocki.pl/koszyk/2414.jpg

    www.kubacichocki.pl/koszyk/2414.cr2

    U mnie jest tak samo z bliska, jak i z daleka.

  82. baron13
    baron13 9 lutego 2012, 15:02

    @Cichy: z zawodu jestem laborantem na tak zwanej "I pracowni dydaktycznej" i zajmuję się tu min innymi wyszukiwaniem przyczyn dlaczego studentowi poszedł całkiem źle pomiar. Mogę powiedzieć, że po ćwierci wieku ciągle jestem czymś zaskakiwany. Nie mogę na odległość sprawdzić co się stało. Wiele lat temu wmieszałem się w ogólnopolską awanturę o anomalię grawitacyjną. Pan inżynier Czaus (jeśli nie pomyliłem nazwiska) twierdził że pod Wałczem jest odchylenie kierunku pola grawitacyjnego Ziemi. Zrobił nawet pomiary. Pojechaliśmy zmierzyliśmy. Nic tam nie było. Nie wiem gdzie zrobił błąd. Dlatego powiadam: trzeba zrobić standardową procedurę, wówczas da się cokolwiek wykombinować. Jeśli robi się testy do zaniku linii i na filmie, wówczas nie ma miejsca na sto możliwych powodów zafałszowania wyników w aparacie cyfrowym. Jeśli robimy pomiary na cyfrze do zaniku linii, wyniki maja prawo wyjść gorsze bo może być jakiś BF, czy poruszenia. Na moje oko na tym Samyangu nie widać rewelacji. Te około 25 linii na mm dla spadku 50% to da pewnie ponad 50 linii dla spadku do 2% kontrastu. I to jest po wyostrzeniu bardzo przyzwoity obraz. Warto zmierzyć. Było by ciekawie, gdyby wyszło wyraźnie lepiej. Pewnie, żebym chciał, żeby wyszło.

  83. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 15:08

    Mam 24L, miałem 24L II także, robiłem Samyangiem i nie robiąc bezpośredniego porównania mogę stwierdzić z pewną odpowiedzialnością, że w centrum najostrzejszy jest Samyang. A całą resztę byłoby już trzeba bezpośrednio porównać i pomierzyć, ale mi się po prostu nie chce, bo to kupa roboty, a potem i tak wszyscy napiszą, że to nie ta sama półka, więc szkoda mojej roboty.

  84. 9 lutego 2012, 15:11

    @Arek to jaki jest w końcu powód nie wrzucania rawów pod testy (robi to kilka duzych portali) ?

    @Arek nie mam zamiaru cie przepraszać, bo nie ma za co, nie będę też szukał gdzie i kiedy to napisałeś, bo szkoda czasu, napisz moze w końcu raz po mesku jaki jest powód, że nie wrzucacie rawów czy to pod testy szkieł czy puszek. Czytam ten portal kilka lat i innego argumentu nie podawałeś.

    ...a przeprosiny to należą się cichemu, bo poza klekoczącymi tamronami, sprzedaje też sigmy, canony, nikkory, zeissy, samyangi i własciwie całą kupe innego szplajsu. Cichy przynajmniej nie wciska swoim klientom popeliny w odróżnieniu od sklepów, które polecacie. Widzę, że dalej nie mozesz "wybaczyć" tych screenów z portalu na jego stronie, takie argumenty jak: "Cichy handluje tym sprzętem. Resztę sobie dopowiedzcie sami. " mają sie nijak do typa, który publikuje sponsorowane artykuły na swoim portalu, w który sącza się same superlatywy. Niczym się nie różnisz od cichego, poza tym, że on jak sprzeda komuś sprzęt to wcześniej go sprawdzi.

  85. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 15:13

    No właśnie, Samyanga z taką lipną ostrością jak tutaj nikomu bym nie wcisnął :-)

    To już tak pół żartem, bo te przepychanki do niczego nie prowadzą.

    Pojadę do domu to porównam sobie na szybko z 24L, bo szczerze i uczciwie mówiąc, nie robiłem tego.

  86. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 15:16

    Cichy napisał: "Mam 24L, miałem 24L II także, robiłem Samyangiem i nie robiąc bezpośredniego porównania mogę stwierdzić z pewną odpowiedzialnością, że w centrum najostrzejszy jest Samyang."

    I wszystko na ten temat. Korespondencyjny pojedynek na różnych samplach pokazuje wyższość Samyanga. Wszędzie zawsze, bez względu na odległość ogniskowania, odległość od centrum kadru itp. Trzymaj się swoich testów, ja się będę trzymał swoich.

  87. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 15:29

    kozidron - przykro mi ale na takim poziomie z Tobą nie będę dyskutował. W stosunku do mnie na taki ton możesz sobie pozwolić, bo mnie to nie rusza. Problem w tym, że coraz częściej prezentujesz podobnie żenujący poziom wypowiedzi na forum w stosunku do innych użytkowników. Radzę to zmienić...

  88. baron13
    baron13 9 lutego 2012, 15:33

    Tak na oko ( w mojej subiektywnej opinii) to patrząc na sample Cichego, Arek dobrze zmierzył. Nie da się z jpg-a wyciągnąć rzeczywistego spadku kontrastu ale licząc piksele pomiędzy widocznymi szczegółami, to średnio świetnie. Cichy widzi że ostro, ma rację. Jak widzi, to widzi. Arek zmierzył i zgadza się z tym co widać na zdjęciach. Ma rację. Jak powiedział syn rabinowi: tate, ale to niedobrze! Synu... masz rację... :-) No nie jest dobrze, gdy w paradę wchodzi subiektywna opinia :-) Cichy, weź się i zmierz porządnie!

  89. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 15:38

    Poza tym u nas jest ścisła definicja, co to znaczy ostro. Przy patrzeniu na oko, tej definicji nie ma. Dla jednego jest ostro, a dla innego jeszcze nie. Poza tym ja nie wiem jak i jaki egzemplarz testował Cichy.
    Odpowiadam tylko za swoje wyniki egzemplarza, który ja miałem w teście.

  90. baron13
    baron13 9 lutego 2012, 15:47

    Jeśli wiem jaką obiektyw ma rozdzielczość, to wiem z czym mam do czynienia. A tu:
    link
    przykład wyostrzania.

  91. 9 lutego 2012, 15:53

    @Arek, czyli nie dowiemy się dlaczego nie wrzucacie rawów ? To jest jakaś tajemnica ?

    Matko z córką jakiś ty drażliwy, Tobie wolno(sugerować, że inni są nie rzeczowi i nie wiarygodni, co raczej jest obraźliwe) innym nie

  92. miszczu
    miszczu 9 lutego 2012, 15:56

    Nowy canon 24-70mm kosztowac bedzie astronomiczna cene 2300 euro w europie a w usa 2300 dolarow! dalem link to prosze sie z nim zapoznac :-) cena artystycznie wysoka za artystyczne dzielo obiektywowe przygotowane do "megapixelozy" :-)

  93. 9 lutego 2012, 16:03

    @Arek weż mi wyjaśnij, bo jestem ciemny, co to za poziom dyskusji jak jeden sugeruje (a własciwie twierdzi, że ktoś nie ma racji, bo ma w tym interes - bo to sprzedaje i z góry musi kłamać) drugiemu stronniczość a na zwykłe pytanie, żebys odpowiedział jaki jest prawdziwy powód nie załączania rawów. Śledze ten portal dość dlugo, widzę że nieraz się starasz wyjasniać komuś sporo zawiłości, które sa opisane na forumie czy stronie (w procedurach) w jasny sposób.
    Wiem, ze nie warto z Toba dyskutować o punktacji wizjerowej o badaniu DR czy wydajności stabilizacji czy nawet wyciaganiu przepałów w teście puszek, ale jaki jest prawdziwy powód nie wrzucania rawów, bo jeżeli nie brak miejsca na serwerze to co w takim razie..... ?

  94. 9 lutego 2012, 16:08

    @Arek, przepraszam, zwinął mi sie tekst, powinno być :

    ... "a na zwykłe pytanie, żebys odpowiedział jaki jest prawdziwy powód nie załączania rawów, "odpowiadasz: ze nie bedziesz prowadził dyskusji na takim poziomie.

  95. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 16:58

    Obalanie teorii cd.

    Czytamy w podsumowaniu:

    "• rzeczywiste światło obiektywu znacznie bliższe f/1.8 niż f/1.4". A gdzie są w teście pomiary tegoż światła, lub odniesienie do innych obiektywów o podobnych parametrach ?

    Sprawdzam więc, jak się to ma do 24L.

    link

    I co widzę? Że naświetlenie kadru (odczyt z histogramów, co prawda nieco rozbieżnych przez różne winietowanie) jest właściwie identyczne w obydwu obiektywach. Czyli co, że Canon też oszukuje i obiektyw jest bliski 1.8 ? :) :)

    Na dodatek widać, że winietowanie w Samyangu jest nieco mniejsze, niż w Lce.

    (i błagam, nie każcie mi pokazywać Rawów, bo to nic nie da)

  96. tomek-o
    tomek-o 9 lutego 2012, 17:48

    "daje nam jednoznaczną odpowiedź. Samyang 1.4/24 ma światło f/1.4 tylko i wyłącznie na obudowie oraz w specyfikacji"

    Można przedstawić drugie wyjaśnienie wszystkich opisanych zjawisk, moim zdaniem znacznie prostsze i nie wymagające zakładania złej woli producenta - wadliwe zamocowanie pierścienia przysłon. Jeżeli skala jest delikatnie przesunięta, to na f/1.4-f/1.8 obiektyw jest w pełni otwarty (bardziej odsłonić się nie da, nawet jeśli fizycznie pozwoli na to przysłona, ale rozmiary soczewek i bafli już nie), a potem domyka się już normalnie, tylko z przesunięciem o 2/3EV - kiedy pierścień pokazuje f/2 obiektyw jest faktycznie przysłonięty do f/1.6, przy f/2.8 do f/2.2, przy f/4 do f/3.2 i tak dalej i tak dalej... Nie wiem które z wyjaśnień jest prawdziwe, ale na pewno nie dają nam one "jednoznacznej odpowiedzi".

    Druga sprawa była już poruszana przeze mnie przy okazji testu Sigmy 12-24, nie otrzymałem jednak odpowiedzi, a tutaj znowu wydaje się ona być istotna. Zgodnie z procedurą testową obiektywy są testowane na tablicach od A3 do C1. Czy oznacza to, że obiektyw był testowany wyłącznie dla odległości od 28 do 61cm?

  97. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 17:59

    Tomek-o - coś jest w tym, co piszesz. Choć fizycznie przysłona domyka się już od 1.6 to owe domykanie zaczyna wpływać na parametry optyczne dopiero od ok. f/2.0 (poniekąd potwierdza się to w moim teście również, napisałem tam bowiem, że domknięcie do f/2.0 nie koryguje zbytnio winiety). Co nie zmienia faktu, że obiektyw ma faktyczną jasność przy pełnej dziurze f/1.4 nie odbiegającą od produktu firmowego (patrz wyżej.

    Ale skoro na podstawie takich zachowań testujący, poniekąd spec od optyki wysnuwa wniosek, że obiektyw ma jasność 1.4 jedynie w specyfikacji, i poświęca na taki wniosek dużą część podsumowania, sugerując niejako, że produkt jest "oszukany", bo tak naprawdę różnica między 2.0 a 1.4 w parametrach jest niezauważalna, to ja naprawdę nie mam więcej pytań.

  98. kivirovi
    kivirovi 9 lutego 2012, 18:06

    Do kogo nabywca ma kierować podziękowania za mechanizm automatycznego domykania się przysłony dla dobra użytkowników?

  99. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 18:09

    "Spec" od optyki nie jest nieomylny. Nigdy tego nie twierdził. Porównanie histogramów i kadrów o niczym nie świadczy, bo winietowanie i transmisja nie jest taka sama.

    Tomek-o, przysłona pojawia się w polu widzenia optyki, gdy zaglądasz do wnętrza obiektywu. Ale masz rację, to rozwiązanie, które zaproponowałeś też jest możliwe, a mi po prostu nie przyszło do głowy. Zmodyfikuję zaraz treść podsumowania.

    A testujemy w takich odległościach jak obliczyłeś. Zdaję sobie sprawę, że przydałby się test dla większych odległości i mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się zmodyfikować nasze tablice tak aby płynnie można było regulować rozkład pól do pomiaru, a przez to odsuwać obiektyw znacznie dalej od celu.

  100. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 18:19

    Aha. Jest jeszcze jedno ale przeciwko tłumaczeniu z wadliwą przysłoną. Wykres rozdzielczości byłby wtedy przesunięty właśnie o owe 2/3 EV w bok, a nie wydaje się taki. Wartości dla f/8, f/11 i f/16 uzyskane dla Samynaga 1.4/24 i dla Canona 1.4/24 są dokładne takie same. Oba były testowane w dokładnie takich samych warunkach na dokładnie tym samym korpusie.

    Gdyby więc przysłona działała wadliwie na np. f/16 Samyang pokazywałby rozdzielczość w okolicach 37 lpmm, a pokazuje taką jak powinien czyli trochę powyżej 30 lpmm.

  101. Dżozef
    Dżozef 9 lutego 2012, 18:43

    A nie prościej sprawdzić działanie przysłony używając przycisku podglądu głębi ostrości?

  102. kajtek19891
    kajtek19891 9 lutego 2012, 18:47

    W manualnym obiektywie?

  103. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 19:23

    "•rzeczywiste światło obiektywu znacznie bliższe f/1.8 niż f/1.4 lub wadliwie zamocowana przysłona"

    No to jest jeszcze lepsze, niż w oryginale :) Tak naprawdę, to własciwy jest trzeci wniosek, który nijak ma się do 2 powyższych stwierdzeń.

  104. nazgul
    nazgul 9 lutego 2012, 19:37

    A co za różnica manulany czy nie?

  105. cube
    cube 9 lutego 2012, 19:38

    @Cichy, nie mieszałbym do tego starej pierwszej wersji eLki 24mm, bo jest ona sporo słabsza od wersji II

    link
    link

    24/1.4 II zjada tego samyanga na śniadanie. I ok, za cenę do 200-300$ można by go jeszcze brać pod uwagę, jako taką ciekawostkę, ale za tyle ile sobie liczą to można sobie wziąć sigmę 20 lub 24/1.8 albo wiaderko starych szkieł na m42 zakupić, tylko sprawdzić przedtem czy nie mają luzów na pierścieniu... ;-)

  106. Ratownick
    Ratownick 9 lutego 2012, 19:39

    @Cichy

    Wielkie dzięki za RAWy !!! Rzuciłem okiem...i na moje oko...(podkreślam) obrazek na pełnej dziurze nie odbiega od tego co widzę na pełnej dziurze w swojej Sigmie 50mm 1.4 - jak dla mnie ciut miękko , dlatego zazwyczaj przymykam do 2.0. Coby nie napisać to jak na mój gust jak cena zejdzie poniżej 2k zł będzie można rozważać zakup tego szkła.

  107. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 19:53

    @Ratownick

    To weź teraz tę swoją Sigmę, weź Samyanga i porównaj je bezpośrednio. Ja to już zrobiłem i to było to owe tajemnicze szkło, które moim zdaniem na f/1.4 jest miękkie, ale według testu Optycznych jest ostre.

    link - po lewej S50/1.4.

  108. Ratownick
    Ratownick 9 lutego 2012, 20:18

    @Cichy

    Właściwie moje obawy budzi zakres 2.0-2.8 a to,że będzie miękko na 1.4 to chyba bez testu można było się domyśleć. Mnie ciekawi inna kwestia - jaki jest wpływ takich wartości rozdzielczości (dla f1.4) na jakość "filmu" bo nawet FullHD to tylko 2Mpix ??

  109. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 20:21

    Nie zrozumiemy się. Dla mnie na 1.4 jest ostro, a nie miękko.

  110. 9 lutego 2012, 20:23

    aby oddać sprawiedliwość, czy Canon lub Nikon w swojej historii nigdy nie zaliczył "wpadki" wypuszczając słabsze szkło za duże pieniądze? Czy zawsze wydanie dużej kwoty na markowy produkt gwarantuje nam obiektyw pozbawiony wad?

  111. Arek
    Arek 9 lutego 2012, 20:28

    Oczywiście, że zaliczyli. W zasadzie każdy zaliczył. I mało który producent umiał wyjść z twarzą z sytuacji tak jak to zrobił Samyang z modelem 2.8/14, kiedy po naszym teście wycofali go do poprawki. Dlatego ja wierzę, że tutaj mamy miejsce z wpadką, która też podziała na producenta mobilizująco, a Samyang jeszcze nie raz nas zaskoczy świetnym produktem.

  112. Cichy
    Cichy 9 lutego 2012, 20:32

    Kwestia gustu... Ja bym na przykład do tego zakwalifikował AF w 85L czy ostrość w 50L.

    Wracając do Samyanga - ma najprawdopodobniej (choć jest to dopiero moja hipoteza, którą muszę sprawdzić) źle oznaczone przysłony na pierścieniu. 1.4 jest dobrze, 2.0 powinno być mniej więcej tam, gdzie jest teraz 2.8 lub odrobinę wcześniej. Dokładniej musiałbym to wszystko sprawdzić i porównać do Lki, żeby z pełnym przekonaniem móc to potwierdzić. Ale nie zamierzam wymyślać nic bez sprawdzenia...

  113. goornik
    goornik 9 lutego 2012, 23:14

    Co do prawdziwego otworu względnego - czy próbowaliście zmierzyć go tak, jak mierzy się średnicę źrenicy wyjściowej np w lornetkach? Znamy dokładnie kąt widzenia, to znamy ogniskową. Znamy ogniskową i średnicę źrenicy wejściowej, to mamy otwór względny....

  114. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 08:47

    Cichy, to jest dokładnie to co napisał tomek-o i jest to dużo mniej prawdopodobne wyjaśnienie, bo wykres rozdzielczości tam gdzie dominuje dyfrakcja nie zachowuje się tak jak jakby wartości przysłon były przesunięte.

    goornik - tak jak w lornetkach to się nie da. Można zmierzyć stosunki powierzchni pomiędzy poszczególnymi przysłonami, ale to doprowadzi nas do takich samych wniosków jak obecnie, że coś się dzieje pomiędzy f/1.4 a f/2.0, ale czy to jest f/1.4 czy f/1.8 się nie dowiemy.

  115. Cichy
    Cichy 10 lutego 2012, 08:53

    Już się dowiedzieliśmy, zakładając, że Canon trzyma wartości.

  116. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 09:03

    To powiedz mi jak uwzględniłeś wpływ transmisji (w szczególności także tej dla promieni padających pod dużym kątem do osi optycznej) i winietowania. Bo przecież te obiektywy na pewno się w tych kwestiach różnią od siebie.

  117. Cichy
    Cichy 10 lutego 2012, 09:10

    Nie wiem, o czym piszesz. Ja patrzę tylko na to, jak aparat mi zmierzył światło i czy czasy się zgadzają. Czasy te same, na zdjęciach właściwie to samo.

    Jak czasy były dłuższe w porównaniu do Canona (vide S85/1.4) to o tym napisałem.

  118. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 09:15

    No właśnie... Na to jak aparat mierzy światło przechodzące przez obiektyw ma wpływ nie tylko przysłona, ale także transmisja i rozkład winietowania. Gdy nie znasz ani transmisji ani winietowania, fakt że pomiar światła (działający zresztą kapryśnie i z małą dokładnością) pokazuje to samo o niczym nie świadczy.

  119. Cichy
    Cichy 10 lutego 2012, 09:21

    Umówmy sie tak - różnicę już 1/3 EV między jednym zdjęciem a drugim widać, jak na dłoni. 2/3 EV to już nawet ślepy odróżni. A w tych zdjęciach, które zrobiłem, zgodnie z tym, co widzę w Lightroomie, różnica jest ok. 0,1 EV na korzyść Lki.

    Nie napisałem, że polegam na światłomierzu w aparacie tylko na tym, co widzę na zdjęciach. A potrafię z grubsza określić jaka jest róznica w naświetleniu jednej i drugiej klatki. Zdjęcia z Canona i Samyanga na f/1.4 można śmiało określić, jako tak samo naświetlone, z drobnymi róznicami nie zbliżającymi sie nawet do skoku 1/3 EV w aparacie.

    Wyrównanie zdjęć w Lightroomie zostało osiągnięte po przesunięciu o 0,1EV.

  120. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 09:29

    Cichy - ale co z tego? Mierzysz ostateczny wynik działania kilku rzeczy, a wyciągasz z tego pomiaru wniosek (patrząc na oko) na temat tylko jednej całkowicie ignorując wpływ dwóch pozostałych.

    Ideą jakiegokolwiek pomiaru fizycznego jest nie tylko uzyskanie wyniku ale umiejętność oceny co i w jaki sposób wpływa na ów wynik i jaki jest błąd tego pomiaru. Na razie jest tak, że Twoje pomiary mają błąd porównywalny z efektem, który chcesz zmierzyć... I to przy założeniu, że twoja sztuka domyka przysłonę tak samo wadliwie jak nasza... Jeśli w ogóle o wadę przysłony chodzi... Jeśli L-ka jest dobrym wzorcem... Jeśli dobrze mierzysz... Trochę dużo tych jeśli i niedopatrzeń, co?

  121. Cichy
    Cichy 10 lutego 2012, 10:02

    Ja patrzę na to z praktycznego punktu widzenia, a nie teoretycznego.

    Ja porównuję 2 produkty bezpośrednio w tych samych warunkach. Wy testujecie jeden produkt i wyciągacie wnioski na temat obserwacji, a nie bezpośrednich pomiarów danej właściwości (światłosiła?), jak również nie na podstawie bezpośredniego porównania.

    Mnie nie interesują terminy, których nie rozumiem, jak koma, astygmatyzm, transmisja itp. To są dla mnie, fotografa, terminy zupełnie obce i nieprzydatne. Mnie interesuje czysto praktyczne porównanie do wzorca, jakim w tym przypadku jest obiektyw Canona o tych samych parametrach.

    A praktyka wygląda tak:

    RAW z Canon 24L link

    RAW z Samyanga 24 link

    Przy tych zdjęciach (robionych przed chwilą) można powiedzieć wręcz, że zdjęcie z Samyanga jest minimalnie bardziej naświetlone, jak i ma mniejszą winietę (już bardziej zauważalnie, niż naświetlenie). Różnice takie, jak i te wczorajsze uznaję za pomijalne, mogą być winikiem wahania natężenia światła zastanego (choć dzisiaj czyste niebo jest) jak również innej odległości od fotografowanego przedmiotu. Obydwa zdjęcia oczywiście przy otwartej przysłonie. Reszta jest w exifie.

    Widać tutaj też, że Samyang ma bardziej miękki BOKEH - wiecie, taki dość istotny z punktu fotograficznego parametr, którym się nie zajmujecie, bo nie można go wyrazić cyferkami...

  122. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 10:07

    Cichy, no i na tym poprzestańmy. Próbujesz mierzyć coś czego nie rozumiesz i nie wiesz co wpływa na uzyskiwane przez Ciebie zdjęcia.

    A po tym wszystkim nadal nie mamy jednoznacznej odpowiedzi czy światło jest inne, czy przysłona źle działa czy może oba efekty działają jednocześnie. Żaden z tych scenariuszy obiektywowi kosztującemu 2500 zł chluby jednak nie przynosi i o to głównie w całym zamieszaniu chodzi.

  123. Cichy
    Cichy 10 lutego 2012, 10:18

    Skoro ja nie umiem, a Wy umiecie, to zmierzcie to faktyczne światło.

  124. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 10:24

    Ale ja nie powiedziałem, że umiem. Gdybym miał na to łatwy sposób, to wynik byłby w teście. Nie ma, dlatego rozważamy dwie możliwości. Na razie, moim zdaniem, więcej świadczy za oszukanym światłem. Czy ono jest bliższe f/1.8 czy f/1.6 - nie wiem.

    Wiem tylko, że obrazy z Samyanga w porównaniu do starej L-ki mogą być jaśniejsze i to pomimo tego, że Samyang ma gorsze od niej światło. Po pierwsze, Samyang ma mniejsze winietowanie i to mocno mniejsze bo w rogach nawet 1 EV. Po drugie, Samyang pokazał, że potrafi robić świetne warstwy antyodbiciowe, a stara L-ka na pewno nie ma dobrych współczesnych warstw. Jest więc możliwe, że Samyang, mając rzeczywiste światło np. f/1.6, czy f/1.7 czy nawet f/1.8 będzie pokazywał jaśniejsze obrazy niż L-ka, której rzeczywiste światło wynosi f/1.4 (a może nie f/1.4 tylko f/1.44 - bo co do tego też nie jesteśmy pewni).

    Rozumiesz teraz dlaczego Twoje pomiary niczego nie przesądzają?

  125. elgrzesiakko
    elgrzesiakko 10 lutego 2012, 10:43

    Panowie, jeśli chodzi o budzący tyle kontrowersji parametr obiektywu, to można też porównać głębię ostrości, która przecież zależy od wartości przysłony. Przy minimalnej odległości ostrzenia teoretycznie powinno być 83 mm dla 1.4 i 105 mm dla 1.8.

    Z punktu widzenia amatora cena tego Samyanga jest mocno przesadzona. Model 14/2.8 nabyłem bez mrugnięcia okiem, natomiast przy takiej cenie kupna 24mm nawet nie rozważam.

  126. TRI-X
    TRI-X 10 lutego 2012, 11:16

    Panowie i panie. Zapewnie wiecie że porównując np Sigmy, Tamrona, Samyanga z Zeissami do Contaxa czy M-ki do Lejki, szkła można dyskutować ale mechaniczne mocowanie elementów optycznych to duże NIE. Po pierwsze, objektyw dziewiczy z fabryki w wkonaniu Lejki po wielu upadkach czy uderzeniach trzyma jakość, inne zaczynają luzować się i grzechotać. Po drugie to jakość kontroli. Kiedyś dawno, dawno temu firma Kern sprzedawały swoje objektywy do Alpy z szklanym negatywem testu aktualnego objektywu. Te czasy skończyły się ale powiedziałbym że kontrol jakości szkieł Lejki daje gwarancję że każdy objektyw jest blisko fabrycznych specyfikacji, tak jak powiedzmy 200/2 czy 300/2.8 Nikona i Canona. Aby testować obiektyw n.p. Samyanga potrzebne byłoby testowanie przynajmniej 5 objektywów, biorąc pod uwagę rozbieżność tolerancji akceptowaną przez fabrykantów tańszych wersji objektywów.

  127. kris@79
    kris@79 10 lutego 2012, 11:22

    po przeczytaniu obu testów jaki i obserwacji setek jak nie tysięcy próbnych fot testowych na optycznych to muszę stwierdzić kilka faktów :
    1. cichy nie rozumie co pisze Arek
    2. Arek nie rozumie co pisze cichy
    3. arek to naukowiec i szuka mz dziury w....
    4. zgadzam się z cichym , porównałem rawy , sam... naświetla deko lepiej czyli teoretycznie wpuszcza więcej światła, czyli otwór ma przynajmniej taki sam , kontrasty pomijam
    5. Arek kiedyś pisałem kilkakrotnie że wasze testowe foty maja po 1EV niedoświetlenia , nie wiem tez jak w ten sposób chcecie dawać materiał do porównań, o fakcie braku podstawowej umiejętności określenia ekspozycji nie piszę,
    Spotkały się dwa światy jeden to osoba która bada "odporność osłony obiektywu na wpływ pyłu kosmicznego" i osoby która używa obiektywu tylko do robienia zdjęć,
    Mnie również nie interesuje terminologia , jedynie fakt jaki obrazek mogę uzyskać z danego narzędzia , i jeżeli test Pana Cichy pokazuje że mogę w tym samym czasie uzyskać obraz o wyższej lub porównywalnej "jakości" to starałbym się nie przyjmować tego za atak , ale raczej odniesienie i próbę zrozumienia ,to działa w dwie strony .
    Wyniki sa skrajnie różne .
    ps. obu Panów nie znam
    pozdrawiam

  128. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 11:42

    Ale to chyba idzie trochę w drugą stronę. Kolega Cichy wykonał test i stwierdził, że obiektyw jest świetny. My wykonaliśmy test i okazało się, że tak nie jest, bo jest poważny problem albo ze światłem albo z przysłoną. Co więcej, ten problem nie dotyczy tylko naszego egzemplarza, ale także egzemplarza, który testował Cichy, który miał być kolejnym udanym produktem. Czyli bardzo możliwe jest, że problem dotyczy wszystkich obiektywów z pierwszej partii (choć daleki jestem od ekstrapolowania wyników z dwóch sztuk na całą resztę).

    Podsumowując, znów za wadę produktu zawinioną przez producenta (podobnie jak w przypadku hot pikseli Pentaxa K-20 czy wadliwej współpracy z bateriami K-r) my dostajemy po głowie od Czytelników.

    Kris@79 - musisz zrozumieć, że Ty też nie wiesz o czym piszesz. Bo to, że obiektyw wpuszcza tyle samo światła nie oznacza, że otwór geometryczny ma taki sam. A o to właśnie toczy się tutaj dyskusja. Włączając się w nią warto wiedzieć o czym się dyskutuje.

  129. arturb
    arturb 10 lutego 2012, 12:10

    Nie rozumiem jaki ma sens dyskutować (kwestionować) na temat parametrów pomierzonych metodą, która nie budzi i nie budziła wątpliwości. Wyszło ile wyszło i choćby nie wiem jak jakiś "praktyk" mówił, że jest inaczej to faktów znaczy pomiarów kwestionować nie można (chyba, że uważa, że metoda pomiaru jest wadliwa).

    "Panie Policjancie ja NA PEWNO nie jechałem 120km/h, patrzyłem za okno i krajobraz mijał mi stanowczo za wolno jak na 120km/h, Pańska metoda pomiaru "suszarką" jest wadliwa, poza tym jest to czysta teoria, bo z punktu widzenia praktycznego to ja mam racje"

  130. 10 lutego 2012, 12:42

    akwizytorom dziękujemy - tak bym podsumował tą rozmowę.

  131. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 12:47

    Żeby jeszcze złagodzić. Ja nie twierdzę teraz, że mamy jednoznaczny dowód na zafałszowane światło Samyanga. Pojawiła się hipoteza złej pracy pierścienia przysłon, którą dopisałem do podsumowania, bo uznałem, że jest możliwa (choć nadal dla mnie mniej prawdopodobna). Twierdzę jednak dwie rzeczy. Po pierwsze, wyniki Cichego nie pozwalają przesądzić, która hipoteza jest słuszna. Po drugie, którykolwiek wariant jest prawdziwy chluby on obiektywowi nie przynosi i jest poważną wadą.

  132. 10 lutego 2012, 12:51

    kris@79, gratuluję dedukcji.
    Czyli jeśli będziesz oczekiwał testów auta, które masz zamiar zakupić to opinia fachowców z niezależnego ,wyposażonego centrum badawczego/profesjonalnego warsztatu z hamownią w którym rozłożą auto na części pierwsze, będzie nic nie warta. Ważne, że kierowca, który na codzień się nim porusza stwierdzi, że "fajnie zapindala i w ogóle jest super, Pan uwierzy na słowo".
    Poza tym na samplach z krecikiem jakoś nie widać żadnej różnicy w ostrości między starą 24L a Samyangiem. A to bodaj jedyne sample porównawcze, które do tej pory widziałem przy czym warto dodać, że 24L II jest lepsze optycznie od pierwszej wersji...

  133. mario
    mario 10 lutego 2012, 13:03

    Czytam te dziwne dyskusje/sprzeczki i wydaje mi sie ze idea testow wykonywanych przez laborantow a nie fotografow sprawia jakies dziwne wypaczenie fotograficzno-portalowego swiata
    Szkla sie ocenia poprzez cyferki, transmisje, komy i inne pierdoly nie majace nic wspolnego z tym co najwazniejsze w fotografii czyli kadrem,kompozycja
    Puszki porownuje sie na isostomilionow i wyciaga na podstawie tego jakies chore wnioski

    Efekt jest taki ze w necie jest zalew slabych zdjec ale wazne ze ostrych bo przeciez uzytkownicy oczytaws y sie testow poswiecali tygodnie na znalezienie wyselekcjonowanej sztuki

  134. Cichy
    Cichy 10 lutego 2012, 13:08

    Mario +1 :)

  135. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 13:12

    mario, ale my od samego początku konsekwentnie twierdzimy, że Optyczne to bardziej portal sprzętowy niż fotograficzny. Widzisz u nas dużo konkursów foto, relacji z wystaw, ogłoszeń o wernisażach, tekstów o kompozycji kadru, wrażeń artystycznych? Nie. Bo ich ilość z definicji założycieli portalu miała być mała. Założeniem zaś było testowanie sprzętu zaprojektowanego i wyprodukowanego przez techników i inżynierów, inżynierskimi metodami. Naszym założeniem nie było uszczęśliwienie wszystkich.

    Nie podoba Ci się to założenie? Twoje prawo. Czytaj testy Cichego.
    A opowiadanie, że oko, plastyka, magia i inne duperele są w testach sprzętu ważniejsze niż cyferki i tabelki pozostaw na wątki z jego testami.

  136. arturb
    arturb 10 lutego 2012, 13:13

    Drogi mario!
    Z Twojego komentarza wynika, że nie interesują cię "testy wykonywany przez laborantow" lecz "z tym co najwazniejsze w fotografii czyli kadrem,kompozycja". To co do jasnej @%$@%#$ robisz na tej stronie?
    Polecam poszukać ducha fotografii na innych stronach.

    Jeżeli jedno szkło jest "mniej ostre" od innego to świadczy o tym, że jest "mniej ostre", a nie że robi gorsze zdjęcia (najwyżej, że robi "mniej ostre")

  137. 10 lutego 2012, 13:15

    mario a jak wg. Ciebie powinni stopień atrakcyjności nieostrości? jak porównać tę poszukiwaną przez wielu "plastykę" obrazu? wszystko to kwestie indywidualnych upodobań - jeden kocha poszarpane nieostrości Noctiluxa drugi gładziutki bokeh Sigmy 50/1.4. Ciężko te kwestie ocenić i opomiarować ...

  138. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 13:21

    Dokładnie. W sumie to analogiczna sytuacja jak ja bym wszedł na portal poświęcony fotografii jako sztuce i krytykował tam prezentowane zdjęcia za to, że obiektyw, którym je wykonano wypadł źle w jakimś teście... Kąśliwie i z politowaniem sugerowałbym przy tym, że fotograf nie zna się na tym co robi, bo nie potrafi kupić ostrego obiektywu i fotografuje jakimś słabym "słoikiem" nie chcąc zainwestować w swój sprzęt więcej pieniędzy.

  139. westberg
    westberg 10 lutego 2012, 13:21

    Zasadniczo samochody też można testować na oko (wygląd) i ucho (silnik). Człowiek jest szczęśliwy, ale do czasu.

  140. leszek3
    leszek3 10 lutego 2012, 13:23

    Mario, ten portal nie jest wypaczeniem, wypaczeniem jest twój głos.

    Ten portal powstał po to, żeby pomagać użytkownikom w wyborze sprzętu - dzięki temu mając określony budżet, określone umiejętności i określone zamierzenia mogą oni (o ile mają dość wiedzy teoretycznej i zrozumienia teorii) uzyskać optymalny wynik. Oczywiste jest, że jeśli mają zero umiejętności kompozycji i kadrowania, portal ten pomoże im jedynie przejść z kategorii beznadziejne do kategorii bardzo słabe. Oczywiste jest, że zdjęcia mistrza wykonane badziewiem zostaną współcześnie zdyskwalifikowane ze względu na tragiczną jakość techniczną. Oczywiste jest także, że obiektywy projektują - jak to ich nazywasz - laboranci; znaczy, to jest oczywiste dla mnie, bo dla ciebie chyba już nie.

    Z mojej dziedziny mógłbym podać przykłady nawet bardzo sformalizowanych badań, których celem było wykazanie, że "nie ma różnicy". To się może udać i nie raz się udawało - wystarczy odpowiednio dobrać warunki porównania. Tym razem udało się to Cichemu (przy okazji: szacunek za odważne lansowanie poprzednich Samyangów, w czasach, gdy to zakrawało na profanację), ale to jeszcze nie znaczy, że różnic rzeczywiście nie ma. I nie ma to oznaczać, że test był tendencyjny - ja jedynie, jako naukowiec, nie akceptuję oceny "na oko" jako kryterium ostatecznego, a Arek kiedyś podawał tu linkę do jednego z najbardziej zdumiewających złudzeń optycznych, jakie znam - tego z szachownicą i słupkami rzucającymi cień.

    Pozdrowienia dla testerów.

  141. leszek3
    leszek3 10 lutego 2012, 13:24

    Zaś co do samego szkła - szkoda, ale w teście wypadło bardzo nieciekawie, nawet jeśli pominąć cenę.

  142. leszek3
    leszek3 10 lutego 2012, 13:26

    Choć muszę przyznać, że po przymknięciu do f/4, a zwł. f/5.6 robi się ciekawie.

  143. mario
    mario 10 lutego 2012, 13:39

    Nie widze nic zlego w czytaniu testow i uwazam ze Arek wykonuje swietna robote
    Poprostu jezeli ktos przed kupnem szkla zapoznaje sie z jego testami to niech traktuje to tylko jako pomoc a nie wyrocznie

    Ja wole opinnie uzytkownikow niz testy

  144. letrel
    letrel 10 lutego 2012, 13:42

    Tak, bo opinie uzytkownikow, ktorzy wydali na szklo 3 tys. zl sa obiektywne. A to ze telefonem komorkowym da sie robic kapitalne zdjecia, nie znaczy, ze wbudowane aparaty sa rewelacyjne.

  145. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 13:46

    mario, ależ w tym zgadzamy się w 100%. Nigdy nie twierdziłem, że nasze testy są wyrocznią. A zawsze sugerowałem, żeby kierować się także opiniami użytkowników, którzy używają sprzętu znacznie dłużej niż trwają nasze testy. Po to jest u nas baza obiektywów czy aparatów, żeby dodawać tam swoje opinie i czytać je.

    Natomiast nie możesz twierdzić, że cyferki, komy i transmisję to pierdoły, bo w pewnych zastosowaniach faktycznie są pierdołami, a w pewnych nie są. Przykładowo, dystorsja obiektywu i możliwość jej korygowania jest bardzo ważna przy zdjęciach architektury, koma w astrofotografii. To że Ty nie zajmujesz się daną dziedziną, nie daje Ci prawa wyrokowania co jest ważne dla innych fotografów - nawet tych przez duże F.

  146. loki_p
    loki_p 10 lutego 2012, 14:07

    Odnośnie komy to bardzo się zawiodłem na tym samyangu. Po tym co pokazało 35 mm byłem zdecydowany je kupić ale wtedy pojawiła się zapowiedź 24/1.4. Pomyslałem że poczekam na szerszą stałke. No i niestety rozczarowanie. Koma spora i w dodatku nie maleje lub nie wiedomo dla jakiego F maleje. Szkoda.
    Z drugiej strony było by fajnie jakbyście dołożyli jako standard w każdym teście jedno zdjęcie przykładowe z samymi gwiazdkaim w kadrze. Na takim samplu widać prawie wszytko. Koma, ostrość, aberacje, winieta, czy symetria toru optycznego. Praktycznie wszystko wychodzi na takim zdjęciu.

  147. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 14:12

    loki_p - masz rację. Kiedyś nawet chciałem zrobić test obiektywu oparty tylko o zdjęcie nieba. Tam naprawdę da się pomierzyć wszystko i w fajny sposób :)

    A wszystkim nie rozumiejącym tego czego nie rozumie Cichy polecam następujący artykuł: link
    który wyszukał jaad75 i podlinkował na naszym forum.

  148. loki_p
    loki_p 10 lutego 2012, 14:20

    Czyli można liczyć na takie zdjęcia? Myślę że interesowały by one wielu ludzi a w necie o takie sample jest baaardzo trudno. Taka seria trzech zdjęć (otwarte szkło, przymkniete o 1 i 2 ev) mówiła by praktycznie wszystko. No może poza dystorsją którą lepiej oceniać na liniach. Chociaż i w tym przypadku zielony laser mógłby przyjść z pomocą :P

  149. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 14:25

    loki_p - dystorsję da się mierzyć na podstawie siatek takich jakich użyliśmy tutaj do wyznaczania pola widzenia. No ale na oko się nie da :)

    Takie zdjęcia od czasu do czasu robię. Choć przy dłuższych szkłach wymagałoby to więcej zachodu - bo muszę wyjechać pod ciemne niebo, rozstawić montaż paralaktyczny itp. No i w taką pogodę jak ostatnio nieźle odmrozić kończyny i jeszcze kilka innych części ciała. Stąd nie obiecuje regularności.

  150. loki_p
    loki_p 10 lutego 2012, 14:32

    Tak naprawdę to głównie chodzi o te szersze kąty. Dłuzsze lufki są zazwyczaj lepiej skorygowane no faktycznie zabawy więcej a i o błędy łatwiej.
    Tak czy inaczej będę się cieszył z każdego takiego sampla.

  151. focjusz
    focjusz 10 lutego 2012, 15:21

    Chyba wracamy do początków. Optyczne testują nowe ale przysłane przez dystrybutora ( chyba ?) egzemplarze. Może po prostu w wypadku niektórych szkieł i producentów warto jednak pomyśleć o powtórzeniu ( części - bo przecież budowa, jakość wykonania itp nie zmienią się) testu.
    Oczywiście to dodatkowa praca - ale myślę że to zamkneło by usta krytykom w przypadku niektórych mocno rozmijajacych się z innymi portalami wyników testów.

  152. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 15:22

    focjusz - ale na razie z nikim się nie rozmijamy :)

  153. donkiszot
    donkiszot 10 lutego 2012, 15:29

    Kolejna "wojna" fanatykow, optyczne przestaja byc interesujace jako portal.

  154. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 15:36

    No pewnie, że tak. Bo komentarze pod testem, to clue całego portalu :)

  155. 10 lutego 2012, 15:45

    Abstrahując od kwestii kto dostał dobry a kto zły egzemplarz, mnie najbardziej zadziwia podejście dystrybutorów sprzętu, którzy bez mrugnięcia okiem ślą do testów zgoła różne egzemplarze. Nie rozumiem jak można w imię własnego interesu przesyłać największemu i najbardziej opiniotwórczemu portalowi testującemu optykę egzemplarz bez uprzedniego sprawdzenia jego jakości...
    Przecież gdybym to ja miał możliwość zareklamowania i rozpropagowania na cały kraj swoich produktów poprzez udostępnienie ich do testów, to choćbym miał sobie żyły wypruć, sprawdziłbym wpierw kilka egzemplarzy danego produktu i udostępnił najlepszy z nich.
    Przecież to gratisowa, żywa reklama, oczywiście o ile produkt spełni pokładane w nim nadzieje.

  156. kris@79
    kris@79 10 lutego 2012, 15:57

    Arku akurat to rozumiem , jednak przy wyborze kluczowe jest zetknięcie ze sprzętem na żywo i jego wypróbowanie oraz ocena efektu naszej/mojej z nim współpracy
    wykresy są ok , do rankingów , ale wykresy nie robią zdjęć

    to tak jakbyś biegacza oceniał po konstrukcji butów
    fotografia to nie wykresy i tabelki warto o tym pamiętać, choć też jestem świadomy że żyjemy w okresie wszechobecnego kultu jakości , niestety najczęściej jakości pozbawionej treści

    nowart - są osoby dla których wynik poszukiwań wymarzonego samochodu to wynik porównawczy setek testów , ale nie dla każdego



  157. donkiszot
    donkiszot 10 lutego 2012, 16:04

    Arek - oczywiscie test jest OK, podsumowanie OK ale ta cala "piaskownica" NIE.
    To samo jest z Pentaxem, Sony, Sigma i kilkoma innymi.

  158. 10 lutego 2012, 16:29

    kris@79
    "fotografia to nie wykresy i tabelki warto o tym pamiętać, choć też jestem świadomy że żyjemy w okresie wszechobecnego kultu jakości , niestety najczęściej jakości pozbawionej treści"

    A jeśli nocami fotografuję gwieżdziste niebo i potrzebuję optykę z jak najmniejszą komą , astygmatyzmem, jak najlepszą rozdzielczością?
    Jeśli całymi dniami robię reprodukcje, architekturę i szukam szkła z jak najmniejszą dystorsją, rozdzielczością?
    Rozumiem, że w ich poszukiwaniu mam się udać na strony znanych i lubianych autorów klimatycznych fotek ślubnych? Czy może na bloga podróżnika z kadrami z Zimbabwe z klimatycznymi zdjęciami dzieci w murzyńskiej chatce?
    Nie ukrywam, że mnie też bardziej interesują same zdjęcia niż wykresy ale błagam, nie popadajmy w paranoję w jedną czy drugą stronę...

  159. MaciekNorth
    MaciekNorth 10 lutego 2012, 16:46

    @donkiszot | 2012-02-10 15:29:43
    @"Kolejna "wojna" fanatykow, optyczne przestaja byc interesujace jako portal."

    Rozumiem że gdyby Bonecki fotografował Nikonem/Canonen/Leicą/Hasselbladem to też byś go skrytykował pod artykułem o jego wystawie? Tak, Twoja krytyka jest tam bardzo interesująca...

  160. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 16:49

    nowart - bardzo dobrze napisane. Niektórzy uznają swój typ uprawianej fotografii za jedyny prawomocny i tylko pod tym kątem patrzą na wszystko, nie dopuszczając do siebie tego, że inni mogą robić coś innego.

  161. dplus
    dplus 10 lutego 2012, 16:55

    Trochę to nieładne, ale troszkę się cieszę, że Samyang zaliczył wtopę - dokładnie z dwóch powodów:

    - Mój Canon EF 24 1.4 II na którego wydałem górę szmalu dalej ma sens

    - Samyang dwa razy pomyśli nad ceną i jakością swojego nadchodzącego TS-a

  162. ad1216
    ad1216 10 lutego 2012, 19:44

    Arek: na forum dpreview jest moim zdaniem bardzo rozsądny wpis że dostaliscie do testów rozkalibrowany egzemplarz (podobno takie rozkalibrowanie zdarza się Samyangowi także przy innych obiektywach), facet przytacza sporo argumentów na poparcie swojej tezy, odniesiesz się do tego? link

  163. kris@79
    kris@79 10 lutego 2012, 20:46

    genialnie bo fotografia nawet astro funkcjonuje od 5lat :D
    Arek jesteś w temacie wyciągnij jakieś archiwalne zdjęcia fotografów "astro" i zrób testy szkieł przez nich używanych?
    wg Ciebie doskonały obiektyw jest wyznacznikiem jakości fotografii?
    wiesz jest takie przysłowie czym kto się martwi na różnych etapach rozwoju , z waszego pisania można wywnioskować iż narzędzie jest najważniejsze
    rozumując w ten sposób nie powstałyby takie działa jak np Pieta Michała Anioła 500 lat temu
    miłego wieczoru

  164. Arek
    Arek 10 lutego 2012, 21:00

    ad1216 - ten facet napisał do nas maila z tymi samymi argumentami. Tyle, że to są dokładnie te same argumenty, które zawarliśmy w naszym podsumowaniu, którego człowiek nie doczytał :) Odpisałem mu, on odpisał, że faktycznie nie doczytał... Więc nie specjalnie jest do czego się odnosić.

  165. goornik
    goornik 10 lutego 2012, 23:04

    czy my przypadkiem nie zbliżamy się do rekordu komentarzy do jednego te(k)stu? :)

  166. letrel
    letrel 10 lutego 2012, 23:19

    Chyba nieee.... Ten paskudny Pentax ostatnio to mial z 500 komentarzy...

  167. ad1216
    ad1216 10 lutego 2012, 23:47

    Arek: pisałeś wcześniej (12.47), że uzupełniłeś test o hipotezę o złej pracy pierścienia przesłony, myślałem że może to na skuetk postu tego faceta z dpreview

  168. prado
    prado 10 lutego 2012, 23:49

    Portal robi doskonałą robotę wykonując profesjonalne testy sprzętu do czego został zresztą stworzony.
    Ciągłe komentarze i zarzuty osób z "artystycznym" zacięciem stają się denerwujące.
    Skoro "dobra fotografia"(w ich rozumieniu) nie zależy od jakości optyki to czego szukają w tym miejscu.
    Tutaj nie dyskutujemy o walorach artystycznych zdjęć tylko o mierzalnych(całe szczęście) parametrach obiektywów. Dyskusje takich "artystów " zaśmiecają tylko zakładkę komentarzy.
    Przyłączam się do prośby kolegi loki_p dotyczącej fotek nieba, które doskonale pokazują jaki jest poziom techniczny danego obiektywu. Tutaj przeciętny "słoik" będzie na straconej pozycji choć "artysta" i nim będzie mógł wykonać fenomenalne zdjęcia. Jednak dyskusje o takich zdjęciach "z duszą" proponuję prowadzić na odpowiednim forum.

  169. mav
    mav 11 lutego 2012, 00:37

    NAWET jeśli zdarzył się wadliwy egzemplarz to i tak nie wróży to niczego dobrego. Jako potencjalny nabywca zacznę się zastanawiać, czy kupując obiektyw dostanę akurat "ten lepszy". Pozostaje wyjazd do sklepów i macanie z puszką, choć nie każdy sprzedawca będzie z tego zadowolony (przecież "złego" obiektywu też trzeba się pozbyć)

    Co do testów - czy będzie kiedyś wprowadzony do testu jakiś element porównania video? Branża videodslr jest spora (sam w tym siedzę) i chętnie zobaczyłbym jakieś porównania szkieł pod kątem tylko video.

  170. Cichy
    Cichy 11 lutego 2012, 09:28

    Macie rację, tylko zauważcie, że główne przesłanie płynące z podsumowania brzmi w dużym uproszczeniu: obiektyw nie nadaje się do fotografowania na pełnej dziurze, a ponadto ta pełna dziura najprawdopodbniej jest o 2/3 EV ciemniejsza niż nominalna wartość.

    Zrobiłem trochę zdjęć (a właściwie większość , jakie wykonałem) na pełnym otworze przysłony i je opublikowałem (wraz z Rawami) i jakoś nikt mnie jeszcze nie przekonał, że efekty które tym obiektywem osiągnąłem są złe.

  171. katiusza
    katiusza 11 lutego 2012, 12:50

    @nowart - jestem przekonany, że dystrybutor nie przysłałby niepełnosprawnej kopii, tak jak powiedziałeś to jest w jego interesie, żeby wszystko było dobrze. Przypomina mi się pewna osobista historia sprzed 2lat. Kupowałem w sieci obiektyw innej marki i mimo ubezpieczenia przesyłki okazało się, że firma kurierska nie obeszła się z paczką zbyt delikatnie i otrzymałem szkło zupełnie rozkalibrowane i z pewnymi luzami.Skończyło się na reklamacji i dostałem nowy sprawny sprzęt. Może tu sprawa miała się podobnie?

  172. Arek
    Arek 11 lutego 2012, 13:21

    Ja widziałem dobre efekty uzyskane ruskimi obiektywami M42 kupionymi za 100 zł. Tylko czego to dowodzi? Że nie warto robić testów? Że nie warto kupować drogich szkieł? Zdecydowanie nie. Widocznie Twój poziom określający czy zdjęcie jest dobre czy złe jest w innym miejscu niż nasz. Koniec i kropka.

  173. Cichy
    Cichy 11 lutego 2012, 14:05

    Ale nikt nie napisał, dlaczego są złe. Są złe, bo są.

  174. Cichy
    Cichy 11 lutego 2012, 17:02

    dorzucam jeszcze porównanie z 24L jeśli chodzi o ostrość w centrum kadru (f=1.4, te same ustawienia):

    robione w domu (odległość ok 30cm): link

    robione na zewnątrz: (odległość ok 4m) link

  175. kris@79
    kris@79 11 lutego 2012, 17:11

    prado - optyczne to nie jest wolontariat :D
    nie promują przeszczepów , nie rozdają leków na raka
    to że Twój sposób postrzegania jest płytki nie oczekuj od każdej innej osoby tego samego
    na szczęście Twój elokwentny komentarz jest na temat :D

  176. kivirovi
    kivirovi 11 lutego 2012, 18:21

    Niestey metoda naukowa nie jest powszechnie rozumiana i akceptowana.
    Samochody sie tez wybiera na oko i wazniejsza jest opinia wujka Józka niz wynik setek testow. Psychologowie to tlumacza tym, ze jak sie auto zepsuje, a kazde sie w koncu psuje, to wujek Józek stoi obok i mówi, no tak, wiedziałem od poczatku, ze sie to dziadostwo zepsuje, a tester jest daleko.

    Na szczescie kazdy ma swojego Jozka i moze go pytac o zdanie a potyczne nie sa od tego, zeby artystyczne kompozycje pokazywać, bo nie kazdemu sie one musza podobac, a o gustach sie nie dyskutuje. O wynikach pomiarów można do woli.

    Mozna by zaproponowac dystrybutorowi, zeby dostarczyl inny egzemplarz i wystawic fakture za powtorzenie testu. Ale moim zdaniem nie warto tracic czasu na powtarzanie.

  177. maczetka
    maczetka 11 lutego 2012, 19:31

    Czasem w pracy prezentuje przed szerszym audytorium wyniki finansowe firmy. Pokazuje wskazniki, wykresy, porownania i opowiadam historie. Poki wszystko jest mniej wiecej zgodne z ogolna opinia wszyscy sa zainteresowani i sluchaja z uwaga. Jak pokaze jakas bardziej kontrowersyjna teze i nie daj Boze wymknie mi sie, ze wynika ona z trendu, modelu czy czegokolwiek innego zwiazanego z matematyka to slysze zawsze dwa typy argumentow:
    1. Dane / metody pomiaru sa zle
    Albo z grubej rury:
    2. "aaaa matematyyyka... a co to ma do biznesu?"
    Jak widac z dyskusji pod tym testem tylko zawodnicy i boiska sie zmieniaja. Zasady gry zawsze pozostaja niezmienne :)

  178. juventino
    juventino 11 lutego 2012, 21:42

    nie zdziwily mnie wyniki tutejszego testu bo obiektyw o tych parametrach to duze wyzwanie dla producenta ale opinia Cichego daje zainteresowanym nadzieje, ze znajda egzemplarz o lepszych parametrach; nie ma sensu spierac sie czyja opinia jest bardziej wiarygodna bo chyba zadna ze stron nie rosci sobie pretensji do wydawania ostatecznych ocen

  179. baron13
    baron13 12 lutego 2012, 11:50

    Dla części fotografów wyzwaniem okazuje się przełożenie wyników pomiarów na obraz, jaki się uzyskuje za pomocą sprzętu. Sam, lansuję tu moim zdaniem bardzo banalną tezę, że jakość zdjęcia, taka "w ogóle" ma luźny związek z jakością użytego do jego zrobienia aparatu. Czasami jakość ma decydujące znaczenie, czasami, aby nie było za dużo widać:
    link
    To jest zrobione MTO 1000, film prawie na pewno Orwo. Jakby było więcej widać, to dla dobra zdjęcia trzeba by to było zamazać. Rozdzielczość tych obiektywów zmieniała się od 30 linii centrum do 16 róg kadru dla spadku do 2%. I to jest właśnie dobre, aby otrzymać kiczyk za który ZPAF powinien wytaczać procesy. A co ja zrobię, że mam taki kiepski gust :-)
    Więc, gdybym miał wspaniały obiektyw, to pewnie należało by go posmarować gliceryną, źle ustawić ostrość na powiększalniku i tak dalej. Dlatego, jak płacę, to chcę mieć za tę cenę nie szkło o zachwycającej plastyce, tylko rozdzielczości, jak brzytwa. Niech wypadnie wspaniale w pomiarach. Jak trzeba będzie popsuć, już sobie poradzę. Moim zdaniem opinia pod obiektywem jest bardzo wyważona. 1,4/50 Canona jest powszechnie uważany za mydlący na pełnej dziurze i wyniki w okolicy 20 linii/mm trudno wobec tego uważać, za dobre. Centrum oceniono na średnio. Ocena jest taka, że zdjęcia robić się da, nie wiadomo, czy jest wydać taką kasę za zdjęcia nie za piękne. Z porównaniem d takich samych stałek konkurencji nie można dyskutować. Dyskusyjna sprawa dotyczy pomysłu Firmy, by dawać za mniejsze pieniądze obiektywy pozbawione standardowej dziś automatyki. Myślę, że odpowiedzią są głosy na forum: wielu potencjalnych klientów mówi "tak, ale za mniejszą kasę". O ile dyskutowanie z wynikami pomiarów jest po prostu bez sensu, to chyba trzeba też trzeba ocenić "część subiektywną" testu za trafioną. Jak dobrze przeczytać to podsumowanie dotyczy właśnie spozycjonowania obiektywu na rynku. Nie ma tam tezy, że to sprzęt nieużywalny, wręcz przeciwnie, w zaletach obiektywu jest podkreślenie bardzo dobrej jakości na przesłonie krytycznej. Ja też mając 1,4/50 na korpusie staram się fotografować na przysłonie 4, albo 5,6. Jesli ustawimy aparat na program P to program na 85 mm Canona też będzie nam wybierał przesłony z okolicy otworu krytycznego. Albowiem w znakomitym szkle nie musi chodzić tylko o największe światło, ale o rozdzielczość. No więc ocena jest pokrywająca się z opinią czytelników: za drogie także w odniesieniu do tego co jest na rynku. Po prostu kolejny bardzo potrzebny i dobrze wykonany test.

  180. goornik
    goornik 12 lutego 2012, 13:58

    Arek, Cichy - ja widzę taką wersję: Spoytkacie się, uścisk dłoni, WSPÓLNIE robicie zdjęcia TYM SAMYM egzemlparzem Samyanga, po czym - po umówionym czasie - niezależnie od siebie publikujecie uzyskane wyniki. Arek - swoje obiektywne, Cichy - swoje subiektywne. Wówczas cała społeczność kubucująca manalnej optyce dowie się do "piszczy" w trójkącie Arek-Cichy-Samyang

  181. yuras
    yuras 12 lutego 2012, 14:05

    @baron13
    Trafiłeś w samo sedno.. ja również śledzę testy, po to by nie tracić czasu na robienie ich we własnym zakresie. By nie być upierdliwym fotoonanistą w sklepie, gdzie rozkładam laptopa, tablice testową i co chwile proszę obsługę o kolejny egzemplarz. Po prostu (świadom nawet delikatnego marginesu jakościowego w obrębie danego modelu) chcę opierać się na sugestii, na co podczas wyboru i zakupu powinienem zwracać szczególną uwagę. Sam jestem posiadaczem Sy35/1,4.. kupiłem jeszcze w starej cenie, z zamiarem pomacania i ewentualnej przesiadki, gdy pokaże się już wersja 24/1,4. Po lekturze niniejszego tekstu do przesiadki podchodzę już z dużym dystansem.. bo raz, że jakość 35/1,4 zdecydowanie przekonała mnie do tego szkła.. a dwa, że pokryła się z opinią testów. Mam zatem podstawę do obaw, że 24/1,4 również może się pokryć. Nie kwestionuję również w żadnym wypadku testów Kuby, dla mnie to tylko sygnał, że ewidentnie ze szkłem jest coś nie tak... Albo olbrzymi rozrzut jakościowy, albo też uszkodzenie podczas przesyłki. Jeśli jednak dystrybutor nie potrafi wybrać do testów ściśle wyselekcjonowanej sztuki, ani też odpowiednio zabezpieczyć przesyłki, to już jego zmartwienie. Moim zdaniem jak najszybciej powinni przesłać kolejne 3szt. ..a jeśli nie prześlą, tzn. że są świadomi problemu.
    Poza tym co to za problem.. wystarczy wyjąć kulkę z pierścienia przysłon i zareklamować jako nowa wersja "Video DSLR" ..a wtedy Arku, szukaj sobie gdzie jest faktyczne 1,4,a gdzie 2,0.. ;) ..będzie też uzasadnienie do luzów na pierścieniu ostrości.. a jakże!! ..margines bezpieczeństwa dla filmowców.. ;)

  182. yuras
    yuras 12 lutego 2012, 14:13

    ..i jeszcze jedna subtelna uwaga. Mimo, że jestem zadowolonym użytkownikiem 35/1,4, to jest jednak sprawa, która nie robi na mnie dobrego wrażenia. Mianowicie brak numeru seryjnego, oraz "gwarancja" na bazie paragonu, na bazie którego mogę wysłać do naprawy szkło kolegi.. grubo po upływie jego garancji. Po drugie żadnej pewności nie mam, że szkło, które otrzymałem po naprawie, to moje szkło... faktycznie wymienione na nowe ...itp. Temat gwarancji, numerów seryjnych to moim zdaniem czysta amatorka zarówno w wykonaniu producenta, jak i dystrybutora na Europę.

  183. DonYoorando
    DonYoorando 13 lutego 2012, 01:44

    mam odłożone pieniądze na to szkło, ale go nie kupię......... pierwsze: cena- o 1000 za dużo, drugie: kłamstwo ze światłem, trzecie: sigma- za te same pieniądze można mieć 20/1,4 lub 24/1,4 sigmy. wg standardów samyanga. nie mieć AF i kontroli przysłony jest ok jak się robi zdjęcia zegarków i trzciny i lokomotyw, ale niech ktoś popróbuje szczęścia z czymś bliskim i w ruchu. 1 skok pomiędzy 1,4 a 2,0 to obelga, a w dodatku plastik... bardzo się zawiodłem

  184. Cichy
    Cichy 13 lutego 2012, 09:59

    Szkła Samyanga mają numery seryjne nadrukowane na bagnecie. Przynajmniej te od oficjalnego dystrybutora.

  185. yuras
    yuras 14 lutego 2012, 00:34

    Faktycznie jest S/N na bagnecie. Przyznam, że szukałem tam gdzie większość szkieł miewa, a utwierdzał mnie w tym fakt, że Samyang nie ma własnej karty gwarancyjnej. Gwarancja wygląda mniej więcej tak, że sprzedawca robi adnotacje na paragonie.. lub co bardziej cywilizowany, dołącza własny druk. Fakt, że prawdopodobieństwo awarii manualnego szkła jest o wiele mniejsze nić AF. Niemniej słyszałem już o luzujących się pierścieniach w fishu 8mm.. ale tutaj reklamacje załatwiane były bezproblemowo.

  186. DonYoorando
    DonYoorando 14 lutego 2012, 05:42

    te od oficjalnego dystrybutora są ok, a od piratów przestrzegamy: ostrzą nierówno, napromieniowane i nie mają oryginalnych koreańskich znaczków na obudowie..... nie wiedziałem że samyang ma już podróbki. chyba z rumunii, albo uzbekistanu. cichy wyluzuj, wiem ze robienie zdjęć na mrozie do przyjemności nie należy ale..... jako, że nie jesteś tu bezstronny: koparka na kłódkę. bo męczysz ten wątek. "szkła SAMYANGA mają.... " gówniane wykończenie i czasami dobrą jakość zdjęć, ale dobrą cenę- niestety z 24-ą im nie poszło. możesz swoje linki podsyłać pacanom, którzy się jarają 1,4 na FF, ale to niewiele pomoże 24/1,4 by samyang. to porażka i tyle. czasami trzeba mieć odwagę żeby się przyznać...

  187. baron13
    baron13 14 lutego 2012, 10:21

    @DonYoorando: ja bym raczej stonował ocenę. Sigma 1,8/24 jest optycznie wyraźnie gorsza. Firmówki maja ceny zaporowe. Cena Sigmy jak sprawdziłem może pobieżnie za pomocą yahoo bo gugiel coś bojkotuje nasze sklepy, jest w poblizy 2,4 kzł. Jeśli bym kupował takie szkło to powody mogą być dwa: światło, albo wyraźnie lepsza jakość niż z zoomów. Na ten zakres mam trzy obiektywy, sigmę 12-24 jakiś plastyk Canona 22-50 i kita 18- 55. Powód zakupu, może być taki, że focimy imprezy w pomieszczeniach. Jakość takich zdjęć może być bardzo średnia. Jednocześnie, pomieszczania można po prostu doświetlić. Ostatnio robię to dwoma trzema żarówkami błyskowymi. Kita można przysłonić i aberracje chromatyczne stają znośne, zresztą daje się to wyciąć w programach. Na zewnątrz do fotografowania architektury jasnego obiektywu nie potrzeba bardzo. Owszem może być potrzebny obiektyw o dobrych własnościach optycznych na przesłonie krytycznej. W moim przypadku, mało prawdopodobne. Pozostaje więc pytanie, czy warto wywalić dwa koła za to, że ewentualnie nie ponoszę sobie żarówek? Czy nie lepiej sięgnąć po sigmę bo, jak się zdaje światłość obiektywów będzie bardzo podobna? To jest sytuacja taka, że dla poprzednich szkieł stosunek cena jakość był ewidentnie bardzo dobry, to tu mamy zagwozdkę już poprzez bezpośrednie porównanie do innych firm. Nie jest tak, że Samyang niczego nie oferuje "w zamian" bo jest lepszy na przesłonie krytycznej od Sigmy, ale właśnie inne rzeczy jak brak automatyki każą się poważnie zastanowić. Jak dla mnie, to gwoździem programu jest realne światło. Jeśli firma to poprawi, pogadamy. W innym przypadku wygoda pracy z automatyczną przesłoną, pomijam już AF przeważa.

  188. Cichy
    Cichy 14 lutego 2012, 16:31

    @DonYoorando - człowieku, dobrze się czujesz? Napisałem tylko, że szkła od dystrybutora (Foto TiP) mają numery seryjne, bo tak sobie załatwili, żeby nie serwisować nie swoich szkieł za friko.

    Nie wiem, czy wiesz, ale nie tylko Foto Tip dystrybuuje Samyanga w PL..

  189. DonYoorando
    DonYoorando 15 lutego 2012, 01:57

    sorki to było o 5:40 rano po imprezie i nie chciałem tu nikogo obrażać, za bardzo.... i nie czułem się dobrze..... dałem tym samym upust mojej frustracji.... za 1,5k bym go kupił w ciemno i przymknął oko na wiele. a tak to jak mam wydać aż tyle to chyba wole poczekać, dozbierać na używkę 24/1,4 II. za 1100 euro ostatnio widziałem. raz a dobrze. albo 20/1.8 w sumie jeszcze lepiej bo i na 1D z x1,3 będzie ciągle w miarę szeroko

  190. Cichy
    Cichy 15 lutego 2012, 15:35

    Spoko.

  191. katiusza
    katiusza 16 lutego 2012, 22:06

    Ciekawy test a i wnioski jakieś inne ;) link

  192. ***s***
    ***s*** 17 lutego 2012, 05:26

    tu tez : link

  193. qbic
    qbic 17 lutego 2012, 09:48

    Przypomniałem sobie skąd może wynikać to że Optycznym wyszło ze F1.4 to nie F1.4.

    Od pewnego czasu producenci aparatów stosują trick z podbijaniem ISO dla przesłony F1.x - F2.x... jak ktos nie wierzy to niech sprawdzi (5dmk2 i A900 tak robi).
    Jak wykonać taki test?

    - zapinamy obiektyw ze stykami (np Canon 24mm F1.4) ustawiamy ISO 100
    - robimy zdjęcie na ustawieniach manualnych z poprawnym naświetleniem sceny
    - wciskamy przycisk lens release, aby aparat stracił kontakt ze stykami obiektywu
    - robimy 2gie zdjęcie
    - porównujemy zdjęcia....

    Tutaj też informacja na ten temat.
    link

  194. letrel
    letrel 20 lutego 2012, 15:50

    To przeczytaj co jest napisane powyzej. Wlasciwosci rzekomej przeslony 1.4 nie dotycza naswietlenia, ale kontroli komy, aberracji i rozdzielczosci.

  195. qbic
    qbic 20 lutego 2012, 17:57

    Chyba nie rozumiem, możesz mi to wyjaśnić ?

  196. goornik
    goornik 21 lutego 2012, 22:19

    Od wczoraj mam to szkło, pożyczone na kilka dni. Porównywałem hisotramy zdjęć robiobych na f/2 i f/"1,4" Gdy czas ekspozycji różni się o 1/3 EV, histrogramy są identyczne, więc szło ma realny otwór względny f/1,8 !! Luzów mechanicznych brak, ostrość na pełnej dziurze umiarkowana, ale chyba nieco lepsza niż z egzemplarza testowanego przez Arka

  197. MaciekNorth
    MaciekNorth 22 lutego 2012, 01:01

    Samyang nie tylko z tym obiektywem robi ludzi w konia ze światłem. W 85mm 1.4 przy przejściu z f2.8 na 2.0 mamy 1EV - czas maleje o połowę, między 2.0 a 1.4 mamy różnicę tylko 1/3EV. Tymczasem w systemówce 50mm 1.4, która na największym otworze też winietuje, między 1.4 a 2.0 jest 1EV. Histogramów nie porównywałem, ale ufam światłomierzowi w korpusie obsługującym obiektywy bez elektroniki, jeśli aparat nie wie jaka jest aktualnie przysłona, to tym bardziej nie będzie manipulował z ISO jak niektórzy sugerują. Dziękuję Ci Samyang...

  198. qbic
    qbic 22 lutego 2012, 11:24

    @MN, zrób ten sam test tylko odepnij styki od systemówki 50mm....

  199. MaciekNorth
    MaciekNorth 22 lutego 2012, 12:52

    @qbic, nie da rady, bo przysłony wtedy nie zmienię... Gdyby różnica między 1.4 i 2.0 w moim Samyangu 85 wynosiła jeszcze 2/3EV, to byłbym skłonny uwierzyć że mogą mieć na to wpływ jakieś czynniki tupu winietowanie, transmisja, itp. Ale jeśli w pełnoklatkowym szkle zapiętym pod APS-C (gdzie korzystamy z najlepszej części pola obrazowego) jest tak mała różnica jak 1/3EV to coś jest na rzeczy ;) Sam początkowo sceptycznie podchodziłem do rozważań Arka, myślałem że to faktycznie jakiś wadliwy egzemplarz, ale odkąd sam sprawdziłem to przychylam się do jego teorii...

    Ma ktoś może manualne szkło ze światłem 1.4 innego producenta żeby porównać czasy ekspozycji?

  200. goornik
    goornik 22 lutego 2012, 12:56

    Ja mam Nikkora 85/1,4 AIS. Na targach w Łodzi zamierzam to wszystko dokładnie sprawdzić....

  201. qbic
    qbic 22 lutego 2012, 13:54

    @MN, ale możesz dzięki temu zobaczyć odstęp pomiędzy naświetleniem F1.4 na stykach i bez.

  202. Arek
    Arek 22 lutego 2012, 16:54

    qbic - w teście wszystko jest wyjaśnione. Hipoteza zafałszowanego światła lub źle działającego pierścienia przysłony nie jest oparta tylko o argumenty związane ze zbieraniem światła (naświetlaniem), ale także o inne czynniki geometryczne (koma, winietowanie, CA, rozdzielczość). Gdyby problem był z podbijaniem ISO przez aparat, te czynniki by nie wystąpiły.

    Tu nie ma dyskusji nad tym czy Samyang jest wadliwy nie nie jest - bo jest i takie są fakty. Wciąż możemy dyskutować co jest przyczyną tej wady - czy zafałszowane światło, czy zły pierścień czy też może wpływ obu tych czynników na raz.

  203. qbic
    qbic 22 lutego 2012, 19:43

    "rzeczywiste światło obiektywu znacznie bliższe f/1.8 niż f/1.4" - tego dotyczy to co napisałem, CA i inne parametry geometryczne są niezależne od samego T-stop.

    Założę się że jeżeli przetestowalibyście Canona 24 F1.4 i zrobili porównanie ze stykami i bez, jasność wyszłaby podobnie, z tym ze parametry geometryczne będą lepsze (może przysłona jest w innym miejscu, nie wiem....)

  204. MaciekNorth
    MaciekNorth 27 lutego 2012, 00:53

    @qbic, miałeś rację, korpus z podpięta systemówką 50 1.4 oszukuje na ISO. Po zaklejeniu w nim styków i przy tych samych nastawach zdjęcie jest ciemniejsze i teraz praktycznie identycznie naświetlone jak w Samyangu 85 1.4. Czyli Samyang 85 ma rzeczywiście światło 1.4 za to dalsze przysłony się w nim nie zgadzają, są z mało przymykane.

  205. Arek
    Arek 4 marca 2012, 16:55

    Samyang-Asia na FB:

    Samyang 24mm F1.4 Canon, Sony release will be delay to April instead of early March. The delay is to improve the quality of the product. For 24mm Nikon AE will not be impacted. It will be available on early March.

  206. hlynur
    hlynur 6 marca 2012, 15:28

    Przepraszam że zapytam:

    gdzie znajdę streszczenie tej debaty powyżej?

  207. kpp67
    kpp67 9 marca 2012, 19:41

    Jak ktoś szanuje swoje pieniądze i siebie, nie powinien takich gadżetów kupować. Z 2 powodów, różnica w cenie nieadekwatna do różnic w jakości zdjęć. Sam tego doświadczyłem. Kupiłem coś podobnego i szybko musiałem pchnąć na allegro żeby tego na oczy nie widzieć. Jeżeli ktoś kupuje np Canona, polecam obiektywy tej firmy, to samo z nikonem. Ameryki nie odkrywam. Drugim powodem są różnice techniczno mechaniczne. Podpiąłem do swojego nikona sigmę 150 mm, obraz świetny ale są luzy między puszką, a szkłem które waży prawie kilogram. To działa jak dźwignia i nie trudno sobie wyobrazić co bedzie po kilkunastu wymianach obiektywów. Jest takie przysłowie "kto tanio kupuje, kupuje dwa razy". To tyle w temacie. Ten obiektyw nie koszuje przecież 500 zł

  208. djfly
    djfly 25 maja 2013, 01:40

    Witam,

    trafiłem na ten test już po zakupie szkła i przyznam trochę mnie zaskoczył. Podpinam Samyanga 24mm F1.4 pod pełną klatkę Sony A99 i przyznam szczerze jestem bardzo zadowolony z tego szkła (używam go do zdjęć i filmowania). Posiadam jeszcze kilka szkieł ale bezpośrednio porównywałem Samyanga do posiadanego Tamrona SP AF 28-75 mm f/2.8 XR Di LD Aspherical. Miałem też przez kilka dni pożyczonego Zeissa 24-70 F2.8 SSM (ech, pierwszy na liście moich zakupów...).
    Po pierwsze nie zauważyłem żadnych luzów na pierścieniu - wszystko chodzi tak jak powinno.
    Po drugie nie zauważyłem wspominanych tu objawów z jasnością. Faktycznie obiektyw posiada duży skok między 1.4 i 2.0 (chyba brakuje podziałki 1.8), ale światło 1.4 nie jest w żaden sposób zawyżone czy sztucznie naniesione na korpus obiektywu jak co niektórzy tu sugerują.
    Dodam więcej - jeśli porównam to szkło do posiadanego Tamrona 28-75 to napiszę, że z takimi samymi parametrami oraz ze światłem 2.8 dla tych szkieł to Samyang jest dużo jaśniejszy! I informuje o tym nawet aparat (np. dla Tamrona wskaźnik ekspozycji jest powiedzmy na MM-2.0 to dla Samyanga aparat pokazuje MM-1,7).
    Po trzecie, winieta - w zamieszczonym tu teście redakcja pisze że szkło ma ją bardzo mocną. Niestety nie mogę się z tym zgodzić. Gdy czytam test posiadanego Tamrona i porównuję winietę z tych dwóch szkieł to w Samyangu na dziurze 1.4 i szerszym kącie jej praktycznie nie widać, a Tamron na F2.8 kryje rogi aż żal bierze, gdzie z tym światłem Samyang praktycznie niczego na rogu nie winietuje!
    Po czwarte - obiektyw jest naprawdę ostry! Faktycznie na F1.4 można trochę ponarzekać, ale koledzy, na takiej dziurze to i Canonowskie "elki" gubią zęby przy FF.
    Jeśli jednak porównywałem szkło na świetle 2.8 do Tamrona i Zeissa, to z pierwszym Samyang idzie jak równy z równym natomiast Zeissowi ustępuje, no ale tu akurat nie ma się co dziwić - nie ta klasa...

    Tak więc sumując wszystko mogę z ręką na sercu napisać, że szkło warte jest tej ceny i -przynajmniej mój egzemplarz- nie posiada wad o których pisze redakcja. Piszę mój, gdyż jak wspomniałem posiadam je na bagnecie Alfy, i może te nie są takie trefne jak to z mocowaniem Canona jakie miała redakcja.
    W porównaniu z Zeissem 24-70 2.8 SSM testowany tu Samyang nie ma się czego wstydzić. Ustępuję mu tylko ostrością!
    Natomiast wychwalany Tamron 28-75mm dostaje bęcki na każdym polu, a winieta, to po prostu żenada.
    Jak ktoś będzie zainteresowany mogę porobić fotki i porównać tego Samyanga do Tamrona i Zeissa.

    Pozdrawiam, Rafał

  209. Didżejs
    Didżejs 21 listopada 2015, 12:12

    Tak ogólnie. W opisie podstawowym powinno chyba tak na logikę być "Mechanizm focusa" a nie "Mechanizm autofocusa". Jeśli pozostajemy przy tym ostatnim to w treści powinny być "-" (minus) lub wyraz "nie" lub "brak", bo wyrażenie "Mechanizm autofocusa - MF" to nielogiczność. I dotyczy to chyba wszystkich opisów obiektywów.

  210. adamzpolski
    adamzpolski 15 lutego 2018, 11:46

    Z tego co widać na fotkach to użyteczność tego obiektywu zaczyna się od przysłony 5.6 - dopiero widać wyrazistość - od 1.4 do 4.0 mydło :( Po co Samyang "udaje" że robi obiektyw o świetle 1.4 ? Pewnie dla ceny :( On powinien mieć oznaczenie 24/4 i byłoby OK

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział