Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Najważniejsze, że to kolejne cudo pozwalające na rozwijanie kreatywności. A poza tym, solidny aparacik dla tych, którzy chcą wydać sporo pieniędzy na kompakt.
Za bardzo przyzwyczaiłem się już do jakości zdjęć jakie potrafią dać nawet najtańsze lustrzanki. Ta ścieżka jest już dla mnie zamknięta. Zastanawiam się czy rzeczywiście jest potrzeba konstruowania takich aparatów gdy bezlusterkowce o podobnych rozmiarach mogą dać więcej (oczywiście pomijając wielkość obiektywów)
i cenę. Bo o ile bezlusterkowca z wizjerem da się kupić poniżej 2 tys. zł, to obiektywu w podobnych własnościach już nie. Szkoda tylko, że ten obiektyw taki kiepski (przynajmniej wg testów Optyczne.pl)
Jest to oczywiscie jakas alternatywa dla juz istniejacego XZ-2. Ale czy jest to ewolucja w pelnym tego slowa znaczeniu to juz nie wiem: - znacznie wiekszy zakres ogniskowych, ALE optyka jest duuuuzo gorsza (wyliczone wszystkie wady w podsumowaniu). Do tego dochodzi zupelnie nie dostosowany AF. I co warto zauwazyc: XZ-2 na calym swoim zakresie ogniskowych bije Stylusa 1 sama jasnoscia mimo ze zmienna (1.8-2.5) - wbudowany wizjer, ALE ten mozna sobie dokupic do XZ-2 (cena kompletu nadal zdecydowanie nizsza). I tu dla mnie jest przewaga rozmiaru, bo gdzie nie potrzebuje to wizjera nie zabieram i jest duzo mniejszy aparat. - ergonomia na wyzszym poziomie, ALE to w koncu tylko kompakt wiec nie przesadzajmy.
Wiec chyba najlepsza wiadomoscia jest to ze XZ-2 stanial przy premierze Stylusa 1...
Ciężko oczekiwać, żeby obiektyw 28-300 i 28-112 był taki sam jakościowo i tak samo jasny, przy właściwie takiej samej wielkości po złóżeniu. Pewnych rzeczy się nie oszuka.
wulf belzusterkowce o podobnych rozmiarach (pomijając wielkość obiektywów). Hmm... samym body będziesz zdjęcia robił?
To bardzo fajny aparat i jedyny na świecie kompakt o tak dużej matrycy w połączeniu z długim i jasnym zoomem (pomijając RX10)
i co z tego że fajny to aparat jak szumi głośniej niż górski strumyk Takie aparaty powinni dawać za darmo w ramach promocji firmy każdemu kto zechce i ile sztuk zechce
kojut, Nie tak znowu dwa razy wyższą. W redcoon.pl już jest za 4337. Jeszcze rok i może zejdzie do 3500. Myślę, że obecnie dla kompaktów premium matryca systemu 1" to minimum.
Zdjęcie gawrona chyba ma zobrazować błędy AF? Lubię swojego XZ-1 za rozmiary. Już XZ-2 był za duży do kieszeni, a zamiast tego megazooma to już na pewno wolę wziąć lustrzankę.
Aparacik fajny , zdiecia dobre nie gorsze jak g15, g16 ten sam dosc wysoki poziom . ALE SPARTOLILI STRASZNIE ten aparat wizualnie dodając tą koszmarną budkę dla ptaków ten wizjer . W takim kompakcie to MASAKRA aparatu taki wystajacy wizjer jako budka dla ptaka .
O ile kompromis jakościowy obiektywu można jeszcze tłumaczyć to dlaczego kompakt tego producenta ma słaby AF - przecież kontrastowy powinien ( i ma ) mieć "opcykany"
RX10 to fajny aparacik - ale jednak cena na obecną chwilę nieco zaporowa. A ponieważ waży prawie 2 razy tyle co 100D to jednak jego zakup tylko dla dysponujących nadmiarem gotówki
A co takiego oferuje 100D? Z obiektywem kitowym oferuje mizerną jakość. Z lepszym szkłem (2 x droższym) cena zestawu też będzie inna a lekkie body w połączeniu z cięższym szkłem straci poręczności.
Panas GM1 nawet ze swoim kitowym obiektywem jest mniejszy niż Stylus 1. Oczywiście coś za coś, w GM1 o takim zakresie ogniskowych przy takich rozmiarach można tylko pomażyć. No i brak elektronicznego wizjera.
@UEL - kitowy 18-55STM jest dobrym obiektywem, zbiera bardzo dobre recenzje od testujących jak i od użytkowników. Ja także mam ten obiektyw i jestem z niego bardzo zadowolony. Co to wg Ciebie znaczy mizerna jakość? Jakość zdjęć ze 100D z 18-55STM będzie co najmniej pierdylion razy lepsza niż z kompaktu Olympusa. Oprócz lustrzanki mam tez Canona G12 z matrycą tej samej wielkości co Olympus i starszą, aczkolwiek patrząc na wyniki testów, o wiele lepszą, i mogę bezpośrednio porównywać lustrzankę z nowym kitem i dobry kompakt. Lustrzanka z uwagi na o wiele większą matrycę, dynamikę i o wiele mniejsze szumy oraz optykę, która nawet kitowa jest lepsza niż optyka kompaktu, daje lepsze zdjęcia. Co nie znaczy, że zdjęcia z G12 są złe. Są po prostu pod pewnymi względami nieco gorsze od tych z lustrzanki. Poza tym optyka w tym Olympusie za dobra nie jest, a praca pod światło jest wręcz tragiczna. Tymczasem kitowy 18-55STM pracuje w takich warunkach wręcz wzorowo a Canon G12 przyzwoicie.
Swoją opinie buduje wyłącznie na materiale poglądowym w postaci sampli w RAW, które pobrałem z sieci. Bardzo przeciętna matryca APS-C, bardzo przeciętne szkło. Swego czasu mocno zastanawiałem się nad tą puszką, ze względu na gabaryty... ale jakoś mi przeszło.
To 100D to oczywiście tylko dla jaj - bo Canon zrobił tą puszkę na odwal ( a mogła być hitem ) Natomiast faktycznie konkurencje w tym segmencie na nowo ustawi GM1 - już teraz wygrywa konkurencje z RX100 a jeśli jeszcze stanieje to kosi wszystko łączenie z Nexami.
@focjusz, 100d wg mnie nie jest na odwal się. Bardzo przyjemny aparat, poręczny i dobrze się obsługuje. 18-55 stm nie jest demonem rozdzielczości ale jest przyzwoity i co najważniejsze niezwykle szybki nawet w słabym świetle. Używam od niedawna bo wkurzało mnie targanie ze sobą fufu na wycieczki. Długo się zastanawiałem nad bezlusterkowcem ale w końcu wygrała tańsza opcja, wizjer optyczny, tryb video, szybki af i zaplecze niedrogich obiektywów. A przygodę z kompaktami zakończyłem na sony R1.
Niestety. Dalej nie pojawiła się alternatywa dla LX7 28mm na dole 2.8 światło na dole video TYLKO 30p o kiepskiej jakości zwłaszcza w nocy gabaryty A biorąc pod uwagę że LX7 w sklepie dla idiotów kosztuje 1570zł, to w ogóle nie ma o czym mówić.
Choć dla zwolenników zooma, wizjera i odchylanego ekranu, może się podobać. Dalej uważam jednak, że producenci nie chcą sobie sami podstawiać nogi, dlatego w każdym wpuszczanym kompakcie jest "to coś" czego brakuje, i nie jest to bynajmniej spowodowane jakimś "rocket science" w tym obszarze.
Gdyby chcieć się do czegoś przyczepić, można się zastanowić, czy istnieje coś takiego jak: „rozbudowana ergonomia". Ergonomia może być dopracowana, solidna, doszlifowana... Albo ona jest, albo jej nie ma. Trudno jednak ją „rozbudowywać” bądź „rozszerzać”. „Rozbudowana” mogłaby być np. funkcjonalność aparatu...
@Boa - no właśnie, ja paczałem przed świętami (choć to i tak ciągle drożej niż ja kupiłem rok temu za oceanem ;) Więc porównując fakt, że cena jest niemal dwukrotnie niższa niż testowanego Olka...
Zapowiedzi zainteresowały, opinia w "optyczne" zniechęciła (winieta , działanie AF). Długo myślałem, ale zaryzykowałem. A efekty? Zdjęcia testowe - winieta mniejsza niż w m4/3 (dla kitów). Błędów AF nie zauważyłem, również w skrajnych warunkach oświetleniowych. Spada ciut ostrość przy krawędziach, ale może być to problemem dopiero przy dużych powiększeniach. A przy wielu zdjęciach i tak staram się o maksymalne rozmycie II planu (co jest prawie zawsze tożsame z bliskością krawędzi kadru). A sam bokeh jest bardzo ładny. Wizjer, może i "budka", ale dobrze, że jest. Na "zombie" focić nie lubię. Co mi się nie podoba, ale nie będę narzekał (widziały gały, co brały) - wolałbym ekranik na przegubie bocznym niż tylko odchylany. Choćby po to, aby można go było zabezpieczyć przed uszkodzeniem. Ktoś napisał - nie do portretu. A niby dlaczego? Przy f=2,8 i długiej ogniskowej daje większe rozmycie szczegółów II planu niż m4/3 z obiektywem kitowym 45-200 lub spacerzoomem 14-140 ). Oczywiście, pomijam jasną profesjonalną optykę, ale to już inna półka i inny Odbiorca). A na ostrość (na oczach, włosach - nie narzekam). Fotografowałem dalmierzowcami i lustrzankami analogowymi, miałem cyfrową lustrzankę, teraz korpus m4/3, spacerzoom i stałki. (Fakt, stałki dają lepszy obraz, ale juz kity porównywalny). A teraz zastanawiam się, czego będę częściej używał m4/3 i wymiennych "oczek" czy Olka. I coś mi się wydaje, że tego drugiego. Z czystej wygody i chyba bez straty jakości. Dostęp do ustawień - lepszy niż w moim m4/3. Dzięki dwu pokrętłom. Krytykowany dostęp do ISO nie jest taki zły gdy wyłączymy zbędne funkcje przycisku F2. Czego żałuję - lubię regulować zooma pierścieniem na obiektywie - to tracę. Ale zyskuję aparat w małym futerale zamiast torby z optyką.
26 sierpnia 2014, 11:24
Szkoda ze fotki były obrabiane adobe fotoshop lightroom - dowód w postaci iz jest to zapisane w exifie
Fotografie są liche w tym znaczeniu iz wybrano tematy ciemne w jakiś zakamarkach, fotki nie będą zachęcać do kupna czy decyzji
Autorowi nie poszedł na spacer do zoo czy gdzieś aby złapać fajny temat, Wyszedł z redakcji i 50 m kolo śmietnika porobił fotki. Za to artykuły są rzetelne /bez fotek/ i merytoryczne i ja ich nie kwestionuje.
Fotki są świetne i pokazują klasę Olympus Stylus 1.
Jak ktoś chce zobaczyć fotki to z Olympus Stylus 1 Review to proszę:
Ja miałem, Olympusa 45 1.8 i jakości nie uzyskałem takiej jak na tym blogu. Ale kiedy porównywałem fotki z 50 1.4 Nikkora i Olympusa 25 1.7, to wszystkie fotki Olympusa były lepsze. A nikona nie ostre, Nie wiem na czym to polega.
Na wstępie zaznaczę że nie jestem profesjonalistą zatem nie zwracam większej uwagi na szczegółowe pomiary typu aberracja, ostrość na brzegach kadru i itp. Jak większość amatorów interesuje mnie aby zdjęcia były przyjemne dla oka.
Zastanawia mnie jakość przykładowych zdjęć porównaniu ze zdjęciami zrobionymi w tym teście. Skąd takie różnice ?
Różnice wynikają z obrobionych RAWów. Obróbka jest pod okreslone parametry prezentacji I wielkość zdjęcia. Na dużym formacie może to wygląda o wiele gorzej.
Ludzie zazwyczaj polegają na "dobrych jpgach" to pojęcie względne co dla kogo jest dobre a nie każdemu się che lub potrafi te RAWy obrobić.
Do tego autor raczej miał sprzyjające światło i być może bardziej udany egzemplarz - to nie jest tak że każdy aparat czy obiektyw jest taki sam nawet w obrębie tego samego modelu.
Autor napisał że nie poddawał RAWow obróbce ale skoro jest pracownikiem Olympusa to z oczywistych powodów może się w tym wypadku mijać z prawdą.
Szkoda że redakcja nie zadbała o zorganizowanie lepszego światła aby uzyskać zadowalającą jakość dla przysłony 2,8 i wyższych wartości. Szczerze to jakość przykładowych zdjęć w teście optyczne.pl wygląda fatalnie - jakby były robione kompaktem za 500 pln albo lepszym telefonem.
Trzeba mieć na uwadze że większość użytkowników to amatorzy i po przeczytaniu pozytywnych wniosków redakcji do zamieszczonych wykresów oczekujemy potwierdzenia tych rewelacji na zdjęciach a tu wyszło to słabo, wręcz beznadziejnie :(
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Najważniejsze, że to kolejne cudo pozwalające na rozwijanie kreatywności. A poza tym, solidny aparacik dla tych, którzy chcą wydać sporo pieniędzy na kompakt.
Za bardzo przyzwyczaiłem się już do jakości zdjęć jakie potrafią dać nawet najtańsze lustrzanki.
Ta ścieżka jest już dla mnie zamknięta.
Zastanawiam się czy rzeczywiście jest potrzeba konstruowania takich aparatów gdy bezlusterkowce o podobnych rozmiarach mogą dać więcej (oczywiście pomijając wielkość obiektywów)
wulf
i cenę. Bo o ile bezlusterkowca z wizjerem da się kupić poniżej 2 tys. zł, to obiektywu w podobnych własnościach już nie.
Szkoda tylko, że ten obiektyw taki kiepski (przynajmniej wg testów Optyczne.pl)
Jest to oczywiscie jakas alternatywa dla juz istniejacego XZ-2. Ale czy jest to ewolucja w pelnym tego slowa znaczeniu to juz nie wiem:
- znacznie wiekszy zakres ogniskowych, ALE optyka jest duuuuzo gorsza (wyliczone wszystkie wady w podsumowaniu). Do tego dochodzi zupelnie nie dostosowany AF. I co warto zauwazyc: XZ-2 na calym swoim zakresie ogniskowych bije Stylusa 1 sama jasnoscia mimo ze zmienna (1.8-2.5)
- wbudowany wizjer, ALE ten mozna sobie dokupic do XZ-2 (cena kompletu nadal zdecydowanie nizsza). I tu dla mnie jest przewaga rozmiaru, bo gdzie nie potrzebuje to wizjera nie zabieram i jest duzo mniejszy aparat.
- ergonomia na wyzszym poziomie, ALE to w koncu tylko kompakt wiec nie przesadzajmy.
Wiec chyba najlepsza wiadomoscia jest to ze XZ-2 stanial przy premierze Stylusa 1...
Ciężko oczekiwać, żeby obiektyw 28-300 i 28-112 był taki sam jakościowo i tak samo jasny, przy właściwie takiej samej wielkości po złóżeniu. Pewnych rzeczy się nie oszuka.
wulf
belzusterkowce o podobnych rozmiarach (pomijając wielkość obiektywów). Hmm... samym body będziesz zdjęcia robił?
To bardzo fajny aparat i jedyny na świecie kompakt o tak dużej matrycy w połączeniu z długim i jasnym zoomem (pomijając RX10)
"To bardzo fajny aparat i jedyny na świecie kompakt o tak dużej matrycy w połączeniu z długim i jasnym zoomem (pomijając RX10)"
Ależ czemu pomijać RX10!? O tej wielkości matrycy jaką ma, to jest jedyny kompaktem z tak długim i jasnym zoomem..;)
siosio i z ceną dwa razy wyższą od olka :-P
i co z tego że fajny to aparat jak szumi głośniej niż górski strumyk
Takie aparaty powinni dawać za darmo w ramach promocji firmy każdemu kto zechce i ile sztuk zechce
kojut,
Nie tak znowu dwa razy wyższą. W redcoon.pl już jest za 4337. Jeszcze rok i może zejdzie do 3500.
Myślę, że obecnie dla kompaktów premium matryca systemu 1" to minimum.
W porównaniu do mojego Canona G12 z o wiele starszą matrycą szum w RAW jest więcej niż tragiczny... Odporność obiektywu na odblaski niestety też...
Zdjęcie gawrona chyba ma zobrazować błędy AF?
Lubię swojego XZ-1 za rozmiary. Już XZ-2 był za duży do kieszeni, a zamiast tego megazooma to już na pewno wolę wziąć lustrzankę.
Kolejny kompakt premium bez 24mm
Aparacik fajny , zdiecia dobre nie gorsze jak g15, g16 ten sam dosc wysoki poziom .
ALE SPARTOLILI STRASZNIE ten aparat wizualnie dodając tą koszmarną budkę dla ptaków ten wizjer .
W takim kompakcie to MASAKRA aparatu taki wystajacy wizjer jako budka dla ptaka .
Bardzo ładny aparat z dobrym wizjerem,
RX10 trudno nazwać kompaktem,jest duży i ciężki ,to coś pośredniego między kompaktem a lustrzanką.
O ile kompromis jakościowy obiektywu można jeszcze tłumaczyć to dlaczego kompakt tego producenta ma słaby AF - przecież kontrastowy powinien ( i ma ) mieć "opcykany"
RX10 to fajny aparacik - ale jednak cena na obecną chwilę nieco zaporowa.
A ponieważ waży prawie 2 razy tyle co 100D to jednak jego zakup tylko dla dysponujących nadmiarem gotówki
No i 100D jest prawdziwom luszczankom a nie jakimś kastratem ;-)
Ciekawie ustawiacie WB w zdjęciach testowych. Neutralny szary ma u was: R=230, G=217, B=200
Przecież gołym okiem widać że są zażółcone
focjusz/ Af był lepszy na Fotopolis. pl. Pewnie Optyczne nie miało tego aparatu albo egzemplarz uszkodzony :)
Z tym retro-designem tutaj nie jest tak ładnie jak na przykład w Nikonie Df. Nie postarali się.
A co takiego oferuje 100D? Z obiektywem kitowym oferuje mizerną jakość. Z lepszym szkłem (2 x droższym) cena zestawu też będzie inna a lekkie body w połączeniu z cięższym szkłem straci poręczności.
@smog
Panas GM1 nawet ze swoim kitowym obiektywem jest mniejszy niż Stylus 1. Oczywiście coś za coś, w GM1 o takim zakresie ogniskowych przy takich rozmiarach można tylko pomażyć. No i brak elektronicznego wizjera.
Trzeba przyznać, że Panasowi wyszedł ten model (GM1) tak samo jak kiciak (12-32).
@UEL - kitowy 18-55STM jest dobrym obiektywem, zbiera bardzo dobre recenzje od testujących jak i od użytkowników. Ja także mam ten obiektyw i jestem z niego bardzo zadowolony. Co to wg Ciebie znaczy mizerna jakość? Jakość zdjęć ze 100D z 18-55STM będzie co najmniej pierdylion razy lepsza niż z kompaktu Olympusa. Oprócz lustrzanki mam tez Canona G12 z matrycą tej samej wielkości co Olympus i starszą, aczkolwiek patrząc na wyniki testów, o wiele lepszą, i mogę bezpośrednio porównywać lustrzankę z nowym kitem i dobry kompakt. Lustrzanka z uwagi na o wiele większą matrycę, dynamikę i o wiele mniejsze szumy oraz optykę, która nawet kitowa jest lepsza niż optyka kompaktu, daje lepsze zdjęcia. Co nie znaczy, że zdjęcia z G12 są złe. Są po prostu pod pewnymi względami nieco gorsze od tych z lustrzanki.
Poza tym optyka w tym Olympusie za dobra nie jest, a praca pod światło jest wręcz tragiczna. Tymczasem kitowy 18-55STM pracuje w takich warunkach wręcz wzorowo a Canon G12 przyzwoicie.
@TomcioPaluszek
Swoją opinie buduje wyłącznie na materiale poglądowym w postaci sampli w RAW, które pobrałem z sieci. Bardzo przeciętna matryca APS-C, bardzo przeciętne szkło. Swego czasu mocno zastanawiałem się nad tą puszką, ze względu na gabaryty... ale jakoś mi przeszło.
To 100D to oczywiście tylko dla jaj - bo Canon zrobił tą puszkę na odwal ( a mogła być hitem )
Natomiast faktycznie konkurencje w tym segmencie na nowo ustawi GM1 - już teraz wygrywa konkurencje z RX100 a jeśli jeszcze stanieje to kosi wszystko łączenie z Nexami.
Może jakby zastosowali matrycę z 16 MP to by mniej szumiało?
Brakuje min możliwości porównania tego olimpusa z fuji x-s1. Ciekawi mnie wasze zdanie na temat zestawienia tych dwóch aparatów.
@focjusz, 100d wg mnie nie jest na odwal się. Bardzo przyjemny aparat, poręczny i dobrze się obsługuje. 18-55 stm nie jest demonem rozdzielczości ale jest przyzwoity i co najważniejsze niezwykle szybki nawet w słabym świetle. Używam od niedawna bo wkurzało mnie targanie ze sobą fufu na wycieczki.
Długo się zastanawiałem nad bezlusterkowcem ale w końcu wygrała tańsza opcja, wizjer optyczny, tryb video, szybki af i zaplecze niedrogich obiektywów.
A przygodę z kompaktami zakończyłem na sony R1.
Niestety. Dalej nie pojawiła się alternatywa dla LX7
28mm na dole
2.8 światło na dole
video TYLKO 30p o kiepskiej jakości zwłaszcza w nocy
gabaryty
A biorąc pod uwagę że LX7 w sklepie dla idiotów kosztuje 1570zł, to w ogóle nie ma o czym mówić.
Choć dla zwolenników zooma, wizjera i odchylanego ekranu, może się podobać.
Dalej uważam jednak, że producenci nie chcą sobie sami podstawiać nogi, dlatego w każdym wpuszczanym kompakcie jest "to coś" czego brakuje, i nie jest to bynajmniej spowodowane jakimś "rocket science" w tym obszarze.
Jackiller | 2014-01-25 16:58:04
"A biorąc pod uwagę że LX7 w sklepie dla idiotów kosztuje 1570zł, to w ogóle nie ma o czym mówić."
link
Gdyby chcieć się do czegoś przyczepić, można się zastanowić, czy istnieje coś takiego jak: „rozbudowana ergonomia". Ergonomia może być dopracowana, solidna, doszlifowana... Albo ona jest, albo jej nie ma. Trudno jednak ją „rozbudowywać” bądź „rozszerzać”. „Rozbudowana” mogłaby być np. funkcjonalność aparatu...
@Boa - no właśnie, ja paczałem przed świętami (choć to i tak ciągle drożej niż ja kupiłem rok temu za oceanem ;)
Więc porównując fakt, że cena jest niemal dwukrotnie niższa niż testowanego Olka...
Taaaaka kobylka, taaaaki zakres, a szeroki kat konczy sie na 28mm. Z czym do ludzi?
Zakres ogniskowych nie jest tajemnicą, więc po co to biadolenie ?
Zapowiedzi zainteresowały, opinia w "optyczne" zniechęciła (winieta , działanie AF). Długo myślałem, ale zaryzykowałem. A efekty?
Zdjęcia testowe - winieta mniejsza niż w m4/3 (dla kitów). Błędów AF nie zauważyłem, również w skrajnych warunkach oświetleniowych. Spada ciut ostrość przy krawędziach, ale może być to problemem dopiero przy dużych powiększeniach. A przy wielu zdjęciach i tak staram się o maksymalne rozmycie II planu (co jest prawie zawsze tożsame z bliskością krawędzi kadru). A sam bokeh jest bardzo ładny.
Wizjer, może i "budka", ale dobrze, że jest. Na "zombie" focić nie lubię.
Co mi się nie podoba, ale nie będę narzekał (widziały gały, co brały) - wolałbym ekranik na przegubie bocznym niż tylko odchylany. Choćby po to, aby można go było zabezpieczyć przed uszkodzeniem.
Ktoś napisał - nie do portretu. A niby dlaczego? Przy f=2,8 i długiej ogniskowej daje większe rozmycie szczegółów II planu niż m4/3 z obiektywem kitowym 45-200 lub spacerzoomem 14-140 ). Oczywiście, pomijam jasną profesjonalną optykę, ale to już inna półka i inny Odbiorca). A na ostrość (na oczach, włosach - nie narzekam).
Fotografowałem dalmierzowcami i lustrzankami analogowymi, miałem cyfrową lustrzankę, teraz korpus m4/3, spacerzoom i stałki. (Fakt, stałki dają lepszy obraz, ale juz kity porównywalny).
A teraz zastanawiam się, czego będę częściej używał m4/3 i wymiennych "oczek" czy Olka. I coś mi się wydaje, że tego drugiego. Z czystej wygody i chyba bez straty jakości.
Dostęp do ustawień - lepszy niż w moim m4/3. Dzięki dwu pokrętłom. Krytykowany dostęp do ISO nie jest taki zły gdy wyłączymy zbędne funkcje przycisku F2.
Czego żałuję - lubię regulować zooma pierścieniem na obiektywie - to tracę. Ale zyskuję aparat w małym futerale zamiast torby z optyką.
Szkoda ze fotki były obrabiane adobe fotoshop lightroom - dowód w postaci iz jest to zapisane w exifie
Fotografie są liche w tym znaczeniu iz wybrano tematy ciemne w jakiś zakamarkach, fotki nie będą zachęcać do kupna czy decyzji
Autorowi nie poszedł na spacer do zoo czy gdzieś aby złapać fajny temat, Wyszedł z redakcji i 50 m kolo śmietnika porobił fotki.
Za to artykuły są rzetelne /bez fotek/ i merytoryczne i ja ich nie kwestionuje.
Fotki są świetne i pokazują klasę Olympus Stylus 1.
Jak ktoś chce zobaczyć fotki to z Olympus Stylus 1 Review to proszę:
link
link
kaczuszka
link
Dowód, że obrabiane? To nie jest prawda. To tylko dowód, że LR zmienił EXIFa bo został użyty (jak w innych testach) do zarządzania kolekcją zdjęć.
Byc może ale zobacz tutaj fotki
link
Nie wierze aby fotki były nie obrabiane.
Są podostrzane itp.
Ja miałem, Olympusa 45 1.8 i jakości nie uzyskałem takiej jak na tym blogu. Ale kiedy porównywałem fotki z 50 1.4 Nikkora i Olympusa 25 1.7, to wszystkie fotki Olympusa były lepsze. A nikona nie ostre, Nie wiem na czym to polega.
Na wstępie zaznaczę że nie jestem profesjonalistą zatem nie zwracam większej uwagi na szczegółowe pomiary typu aberracja, ostrość na brzegach kadru i itp. Jak większość amatorów interesuje mnie aby zdjęcia były przyjemne dla oka.
Zastanawia mnie jakość przykładowych zdjęć porównaniu ze zdjęciami zrobionymi w tym teście. Skąd takie różnice ?
link do testu - link
jeszcze raz przypomnę że jestem amatorem więc proszę o nie odsyłanie mnie do google, instrukcji itp tylko merytoryczne odpowiedzi
Różnice wynikają z obrobionych RAWów.
Obróbka jest pod okreslone parametry prezentacji I wielkość zdjęcia.
Na dużym formacie może to wygląda o wiele gorzej.
Ludzie zazwyczaj polegają na "dobrych jpgach" to pojęcie względne co dla kogo jest dobre a nie każdemu się che lub potrafi te RAWy obrobić.
Do tego autor raczej miał sprzyjające światło i być może bardziej udany egzemplarz - to nie jest tak że każdy aparat czy obiektyw jest taki sam nawet w obrębie tego samego modelu.
Chris62
Dziękuję, ma to sens
Autor napisał że nie poddawał RAWow obróbce ale skoro jest pracownikiem Olympusa to z oczywistych powodów może się w tym wypadku mijać z prawdą.
Szkoda że redakcja nie zadbała o zorganizowanie lepszego światła aby uzyskać zadowalającą jakość dla przysłony 2,8 i wyższych wartości. Szczerze to jakość przykładowych zdjęć w teście optyczne.pl wygląda fatalnie - jakby były robione kompaktem za 500 pln albo lepszym telefonem.
Trzeba mieć na uwadze że większość użytkowników to amatorzy i po przeczytaniu pozytywnych wniosków redakcji do zamieszczonych wykresów oczekujemy potwierdzenia tych rewelacji na zdjęciach a tu wyszło to słabo, wręcz beznadziejnie :(
Liczę na kolejne lepsze testy....