Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Solidna robota. Gratulacje dla testujących. A aparacik wygląda na bardzo przyjemny. Chociaż chyba szkoda, że nie wrzucili mu manualnych nastawów, zamiast choć części tych durnych programów tematycznych...
Jestem na etapie poszukiwań aparatu i po wielokrotnym studiowaniu różnego rodzaju testów i opisów mój wybór padnie chyba na TZ 1.Nie jestem zaawansowanym fotografem więc w miarę prosta obsługa a przy tym spore możliwości będą dla mnie w sam raz. Napiszę jakie będą efekty. Pozdrawiam Wszystkich, którzy tu zaglądają.
Czy mógłby ktoś obiektywnie wypowiedzieć na temat szumów w tym aparacie i jak to ma się do np. canona A710? Tak bez uprzedzeń i stawiania sprawy "my na optyczne.pl wiemy, że canon najlepszy" (jak ktoś to już ujął w jakimś komentarzu). Z porównania tabelek z testów tych dwóch aparatów dla mnie wynika, że wartości szumów są mniejsze (przy tej samej ISO) w panasoniku. Ale opisowa ocena autorów testów jest z lekka odmienna: dla TZ1: "małe szumy nie są atrybutem Panasonica"; dla A710: w zaletach "mała degradacja obrazu przez szumy". To jak to jest w rzeczywistości?
Faktycznie komentarze moga troche wprowadzic zamieszania, za co w imeniu redakcji przepraszam. Zamiast tego proponuje zerknac na wykresy szumow dla obu aparatow. Widac z niego, ze panasonic wypada nieco lepiej od Canona i to jest chyba odpowiedz na Towje pytanie :-) P.S. Poza tym, prosze nie wyrywac zdania z kontekstu. Canon robi b. dobre matryce, ale CMOS, ktore montuje w swoich lustrzankach. W kompakatch montowane sa matryce CCD, ktore jakoscia nie odbiegaja od konkurencji. W tym wypadku na jakosc zdjec ma wplyw technologia oraz gestosc upakowania pikseli. Upraszczajac im mniej detektorow swiatloczulych na wiekszej powierzchni tym lepiej.
Poza tym w odbiorze szumów na zdjęciu oprócz ich wartości, pokazywanej na naszych wykresach, ważne jest też jego widmo. Szum u A710 jest wyjatkowo drobnoziarnisty, o czym autor testu wspomniał, dzięki czemu mniej rzuca się on w oczy.
Największą wadą tego aparatu jest słaba lampa błyskowa, przy odległościach ok. 3m aparat ustawia już iso400 aby zdjęcie było odpowiednio doświetlone, ale wtedy szum jest za wysoki, ja wole ustawiac na iso200, światła troche mniej ale ogólnie zdjęcia lepsze - szum nie jest aż tak dokucziwy. Jeśli chodzi o czas ekspozycji to faktycznie nie można go dokładnie ustalic, ale można na niego wpływać, a trybie gwieździste niebo wybrać spośród trzech - 15s, 30s, 60s. Jeśli chodzi o zalety to podoba mi sie optyka, dobrze trzyma ostrość w całym kadrze, stabilizacja działa dobrze, można spokojnie utrzymać aparat na 10x zoomie, dobry tryb filmowy. No i jak napisano w teście - rewelacyjne wykonanie, obudowa w pełni metalowa i naprawdę super wygląd. Dobrze leży w dłoni, czuć jego wagę. Ogólnie polecam za tą cenę, w tej chwili do kupienia nawet za 900 zł nowy!
że co??? a ja do nich dzwoniłem i powiedzieli że chcą za niego 999. ale jeśli to prawda z tym 800 to przepłaciłem 100 :)
aparat mam tydzień i trochę zdjęć zrobiłem. jak na małpę to naprawdę jest bardzo dobry a ci co na niego narzekają niech pokażą mi aparat co robi lepsze zdjęcia ma podobny zoom i można go schować do kieszeni. ma oczywiście parę wad, woda zawsze wychodzi na nim jakaś taka plastikowa, jak przez parę dni była mgła to kolory wychodziły zupełnie nie nasycone a tak chwalona obudowa już nosi piętno statywu. Jednak mimo to jestem zadowolony z zakupu.
Witam, na poczatku bardzo chcialbym przeprosic za moje prostackie pytania, ale jestem poczatkujacym ;) Jestem na kupnie aparaciku w kwocie okolo 1000 zl. Waham sie pomiedzy TZ1 a Sony W100 z przewaga na TZ1. Jednak czytalem troszeczke o szumach w Panasonic-u i jestem nieco zaklopotany. Aparat glownie ma robic DOBRE zdiecia. W zwiazku z tym mam pytanie: co Panstwo polecacie tak z reka na sercu?? Ew czy proponuja Panstwo wybrac cos innego np. jakis Olimpus badz Cannon?? Z gory serdecznie dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
Witam.Jestem na etapie wyboru aparatu do 1000zł do domowych zastosowań.Zatrzymałem się nad wyborem między Panasonic DMC TZ1 a Canon Power Shot 710IS.To będzie mój pierwszy.Czy toś może mi pomóc w wyborze?A i jeszcze jedno.Lubię dobre zdjęciai dobry spręt.Ale to pewnie banalne?.Z góry dziękuję.
witam.używam tego aparatu od 2 tygodni stwierdzam, że dokonałem dobrego wyboru zastanawiałem się też nad IXUSEM 60 ale to jest w moim przekonaniu bardziej zabawka niżeli aparat. TZ1 kupiłem za 889zł(aparat+karta 1GB) w krakowie w sklepie fotopanorama.pl polecam sklep i aparat.
Pipszycie niektórzy kolesie, bez nawijania zapewniam, że w tej klasie najlepszy jest CANON PowerShot A710 IS PowerPlus, kto chce niech mi wierzy, albo nie, naprawdę polecam, narka
mam ten aparacik.I muszę powiedzieć że robi rewelacyjne zdjęcia.ja mam karte 1 GB ale gościu w sklepie proponował mi 2 GB więc pewnie można.na górze jest napisana stara cena ja kupiłem ten aparat w FOTOJOKER i zapłaciłem 888zł.ogólnie aparat oceniłbym na 5+ :)Mi takie cacko wystarcza.
Aston, 2gb łyknie ale już 4 nie. SD jest standardem do 2gb a wszystko powyżej to rozszerzenie o nazwie sdhc którego ten aparat nie ruszy.
nie wiem czy aparat ma usb1.1 czy 2.0 ale komunikuje się z kompem z prędkością nie przekraczającą 750kBps więc dla zdrowia psychicznego niezbędny jest zakup odpowiednio szybkiego czytnika SD
wszystko super i wogole. ale jak ustawic w aparacie zeby podczas fotografowania bez lampy np. poruszajacych sie ludzi czy rzeczy, nie wychodzily na zdjeciu "smugi" poruszenia. pomozcie prosze.
co zrobić, żeby wyśietlała się data i godzina na zdjęciu? w aparacie jest to ustawione, ale na zdjęciach nie pokazuje się to. proszę o odpowiedzi wyłącznie na gg 4306337
od m-ca mam TZ1 i stwierdzam rewelacja, mój poprzedni to LS2, którego nie można w żaden sposób porównywać (trochę byłem nim zawiedziony) i poza tym TZ1 produkowany jest w Japonii a nie jak większość produktów Panasonic w Chinach, Malezji czy Tajwanie !!! - w kategorii do 900 zł zdecydowanie polecam prosty w obsłudze (i prawie "wszystko mający" - jak dla amatorów - TZ1)
Nie wiem co myśleć... Od roku jestem użytkownikiem modelu LZ2 (made in Japan). Pewnie nie zamieniłbym go na Canona czy Olympusa;-) Ale aparat ma plusy i minusy.
Plusy: dość niska cena i mały rozmiar ("nie jest z cukru";-) i można brać go wszędzie), bardzo poręczny zoom (6x), żywe kolory (nie tak zimny jak Canon) i niezła jakość zdjęć (zwłaszcza makro zwala z nóg:-), brak problemów z zasilaniem (chodzi na wszystko co w rozmiarze AA), szybkie uzyskiwanie gotowości do pracy i łatwe menu.
Minusy to: całkiem wyraźne winietowanie (czasem w ogóle lepiej nie używać zoomu 1.0x), duże szumy (większość zdjęć wykonuję na ISO 80, przy ISO 100 się zaczyna, a ISO 200 czy 400 to już w ogóle tragedia:-[), problemy z ostrością przy słabym oświetleniu, kiepskie zabezpieczenie optyki przed kurzem.
Osobiście dokuczył mi się też czasem brak możliwości stosowania filtra polaryzacyjnego. Nie wiem czy TZ1 ma taką możliwość...
W tej chwili TZ1 widziałem w cenie 899 zł (tyle co LZ2 w maju 2006). Większy zoom - to dobrze. Akumulatorki - niezbyt dobra wiadomość. Ciekawe więc, jak wiele cech przejął po "mniejszym bracie"...
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Solidna robota. Gratulacje dla testujących. A aparacik wygląda na bardzo przyjemny. Chociaż chyba szkoda, że nie wrzucili mu manualnych nastawów, zamiast choć części tych durnych programów tematycznych...
Jest błąd w tabelce danych - aparat ma zoom optyczny x10, a nie x12
Dzięki bardzo za zwrócenie uwagi, już poprawione
Jestem pod wrazeniem, aparatu i wnikliwosci testu - zycze takiego stania sie "polskim dpreview"
Ciekawe czy dla ISO 400 też są tak dobre kolory.
Według innego testu (depreview) ddlz ISO 400 z kolorami są duże problemy.
Autor ni epomylił sie zbytnio, ponieważ w rozdzielczościach oznaczonych symbolem EZ występuje tzw. dodatkowe powiększenie i wynosi ono 12.5x
Fakt że rozdzielczosc najwyższa jaka możemy uzyskać wynowi wówczas 3M, ale należy wspomnieć że i taki zoom w tym aparacie jest.
zgadzam sie z Pedro. Jest taka opcja.
Jestem na etapie poszukiwań aparatu i po wielokrotnym studiowaniu różnego rodzaju testów i opisów mój wybór padnie chyba na TZ 1.Nie jestem zaawansowanym fotografem więc w miarę prosta obsługa a przy tym spore możliwości będą dla mnie w sam raz.
Napiszę jakie będą efekty. Pozdrawiam Wszystkich, którzy tu zaglądają.
Czy mógłby ktoś obiektywnie wypowiedzieć na temat szumów w tym aparacie i jak to ma się do np. canona A710? Tak bez uprzedzeń i stawiania sprawy "my na optyczne.pl wiemy, że canon najlepszy" (jak ktoś to już ujął w jakimś komentarzu). Z porównania tabelek z testów tych dwóch aparatów dla mnie wynika, że wartości szumów są mniejsze (przy tej samej ISO) w panasoniku. Ale opisowa ocena autorów testów jest z lekka odmienna: dla TZ1: "małe szumy nie są atrybutem Panasonica"; dla A710: w zaletach "mała degradacja obrazu przez szumy". To jak to jest w rzeczywistości?
Faktycznie komentarze moga troche wprowadzic zamieszania, za co w imeniu redakcji przepraszam. Zamiast tego proponuje zerknac na wykresy szumow dla obu aparatow. Widac z niego, ze panasonic wypada nieco lepiej od Canona i to jest chyba odpowiedz na Towje pytanie :-) P.S. Poza tym, prosze nie wyrywac zdania z kontekstu. Canon robi b. dobre matryce, ale CMOS, ktore montuje w swoich lustrzankach. W kompakatch montowane sa matryce CCD, ktore jakoscia nie odbiegaja od konkurencji. W tym wypadku na jakosc zdjec ma wplyw technologia oraz gestosc upakowania pikseli. Upraszczajac im mniej detektorow swiatloczulych na wiekszej powierzchni tym lepiej.
Poza tym w odbiorze szumów na zdjęciu oprócz ich wartości, pokazywanej na naszych wykresach, ważne jest też jego widmo. Szum u A710 jest wyjatkowo drobnoziarnisty, o czym autor testu wspomniał, dzięki czemu mniej rzuca się on w oczy.
Największą wadą tego aparatu jest słaba lampa błyskowa, przy odległościach ok. 3m aparat ustawia już iso400 aby zdjęcie było odpowiednio doświetlone, ale wtedy szum jest za wysoki, ja wole ustawiac na iso200, światła troche mniej ale ogólnie zdjęcia lepsze - szum nie jest aż tak dokucziwy. Jeśli chodzi o czas ekspozycji to faktycznie nie można go dokładnie ustalic, ale można na niego wpływać, a trybie gwieździste niebo wybrać spośród trzech - 15s, 30s, 60s. Jeśli chodzi o zalety to podoba mi sie optyka, dobrze trzyma ostrość w całym kadrze, stabilizacja działa dobrze, można spokojnie utrzymać aparat na 10x zoomie, dobry tryb filmowy. No i jak napisano w teście - rewelacyjne wykonanie, obudowa w pełni metalowa i naprawdę super wygląd. Dobrze leży w dłoni, czuć jego wagę. Ogólnie polecam za tą cenę, w tej chwili do kupienia nawet za 900 zł nowy!
w saturnie w warszawia kosztuje 800
że co??? a ja do nich dzwoniłem i powiedzieli że chcą za niego 999. ale jeśli to prawda z tym 800 to przepłaciłem 100 :)
aparat mam tydzień i trochę zdjęć zrobiłem. jak na małpę to naprawdę jest bardzo dobry a ci co na niego narzekają niech pokażą mi aparat co robi lepsze zdjęcia ma podobny zoom i można go schować do kieszeni. ma oczywiście parę wad, woda zawsze wychodzi na nim jakaś taka plastikowa, jak przez parę dni była mgła to kolory wychodziły zupełnie nie nasycone a tak chwalona obudowa już nosi piętno statywu. Jednak mimo to jestem zadowolony z zakupu.
Witam, na poczatku bardzo chcialbym przeprosic za moje prostackie pytania, ale jestem poczatkujacym ;)
Jestem na kupnie aparaciku w kwocie okolo 1000 zl. Waham sie pomiedzy TZ1 a Sony W100 z przewaga na TZ1. Jednak czytalem troszeczke o szumach w Panasonic-u i jestem nieco zaklopotany. Aparat glownie ma robic DOBRE zdiecia. W zwiazku z tym mam pytanie: co Panstwo polecacie tak z reka na sercu??
Ew czy proponuja Panstwo wybrac cos innego np. jakis Olimpus badz Cannon??
Z gory serdecznie dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
Witam.Jestem na etapie wyboru aparatu do 1000zł do domowych zastosowań.Zatrzymałem się nad wyborem między Panasonic DMC TZ1 a Canon Power Shot 710IS.To będzie mój pierwszy.Czy toś może mi pomóc w wyborze?A i jeszcze jedno.Lubię dobre zdjęciai dobry spręt.Ale to pewnie banalne?.Z góry dziękuję.
Aparat kosztuje 790 PLN w sklepie Canon w Złotych Tarasach w Warszawie. W Saturnie w Złotych Tarasach kosztuje 899.
witam.używam tego aparatu od 2 tygodni stwierdzam, że dokonałem dobrego wyboru zastanawiałem się też nad IXUSEM 60 ale to jest w moim przekonaniu bardziej zabawka niżeli aparat. TZ1 kupiłem za 889zł(aparat+karta 1GB) w krakowie w sklepie fotopanorama.pl polecam sklep i aparat.
ma zoom optyczny 12x dla niektórych rozdzierczości chyba 3Mpix
zamierzam kupić, mam nadzieję że się nie zawiodę. Postaram się coś tu dorzucić jak przećwiczę zabawkę:-)
Pipszycie niektórzy kolesie, bez nawijania zapewniam, że w tej klasie najlepszy jest CANON PowerShot A710 IS PowerPlus, kto chce niech mi wierzy, albo nie, naprawdę polecam, narka
zastanawiam sie nad kupnem tego aparatu i nie wiem czy wchodza do nieo karty sd o pojemnosci wiekszej niz 1gb np 2gb prosze o odpowiedz
prosze o wypowidz kogos doswiadzczonego, fachowca lub kogos ktoma panasonica tz 1 z taka karta i mu dziala
bonie wiem czy aparat ja odczyta(zobaczy)
mam ten aparacik.I muszę powiedzieć że robi rewelacyjne zdjęcia.ja mam karte 1 GB ale gościu w sklepie proponował mi 2 GB więc pewnie można.na górze jest napisana stara cena ja kupiłem ten aparat w FOTOJOKER i zapłaciłem 888zł.ogólnie aparat oceniłbym na 5+ :)Mi takie cacko wystarcza.
Ja mam od zakupu od razu kartę 2 GB i działa. Do tego aparatu wg opisu z instrukcji wchodzi karta maksymalnie 2 GB.
Aston, 2gb łyknie ale już 4 nie. SD jest standardem do 2gb a wszystko powyżej to rozszerzenie o nazwie sdhc którego ten aparat nie ruszy.
nie wiem czy aparat ma usb1.1 czy 2.0 ale komunikuje się z kompem z prędkością nie przekraczającą 750kBps więc dla zdrowia psychicznego niezbędny jest zakup odpowiednio szybkiego czytnika SD
JA TAM TEZ KUPUJE I DZIEKI WAM NIE ZALUJE
Siemq :) czy moglibyscie zrobic taki test na Panasonica FZ8, jaki ma Sony H5? Bo nie wiem, jaki aparat mam wybrać... Z góry dziękuje i pozdrawiam :))
Poszukuję informacji cz TZ1 wykonuje zdjęcia ze wstawiona w obraz datą (tak jak np. Sony DSC-P52, Minolta Z1)?
wszystko super i wogole. ale jak ustawic w aparacie zeby podczas fotografowania bez lampy np. poruszajacych sie ludzi czy rzeczy, nie wychodzily na zdjeciu "smugi" poruszenia.
pomozcie prosze.
co zrobić, żeby wyśietlała się data i godzina na zdjęciu? w aparacie jest to ustawione, ale na zdjęciach nie pokazuje się to. proszę o odpowiedzi wyłącznie na gg 4306337
od m-ca mam TZ1 i stwierdzam rewelacja, mój poprzedni to LS2, którego nie można w żaden sposób porównywać (trochę byłem nim zawiedziony) i poza tym TZ1 produkowany jest w Japonii a nie jak większość produktów Panasonic w Chinach, Malezji czy Tajwanie !!! - w kategorii do 900 zł zdecydowanie polecam prosty w obsłudze (i prawie "wszystko mający" - jak dla amatorów - TZ1)
czy daleko TZ1 odbiega od TZ2... co byłoby dla niego konkurencją
Nie wiem co myśleć... Od roku jestem użytkownikiem modelu LZ2 (made in Japan). Pewnie nie zamieniłbym go na Canona czy Olympusa;-) Ale aparat ma plusy i minusy.
Plusy: dość niska cena i mały rozmiar ("nie jest z cukru";-) i można brać go wszędzie), bardzo poręczny zoom (6x), żywe kolory (nie tak zimny jak Canon) i niezła jakość zdjęć (zwłaszcza makro zwala z nóg:-), brak problemów z zasilaniem (chodzi na wszystko co w rozmiarze AA), szybkie uzyskiwanie gotowości do pracy i łatwe menu.
Minusy to: całkiem wyraźne winietowanie (czasem w ogóle lepiej nie używać zoomu 1.0x), duże szumy (większość zdjęć wykonuję na ISO 80, przy ISO 100 się zaczyna, a ISO 200 czy 400 to już w ogóle tragedia:-[), problemy z ostrością przy słabym oświetleniu, kiepskie zabezpieczenie optyki przed kurzem.
Osobiście dokuczył mi się też czasem brak możliwości stosowania filtra polaryzacyjnego. Nie wiem czy TZ1 ma taką możliwość...
W tej chwili TZ1 widziałem w cenie 899 zł (tyle co LZ2 w maju 2006). Większy zoom - to dobrze. Akumulatorki - niezbyt dobra wiadomość. Ciekawe więc, jak wiele cech przejął po "mniejszym bracie"...
Proszę o test Panasonic Lumix DMC-TZ3, podobno jest tak dobry jak testowany aparat, ale za to o 100 zł tańszy.