Sigma 30 mm f/2.8 EX DN - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- zwarta i dość solidna obudowa,
- świetna jakość obrazu w centrum kadru,
- przyzwoita jakość obrazu na brzegu matrycy Mikro 4/3,
- niewielka dystorsja,
- dobrze korygowana koma,
- umiarkowane winietowanie,
- cichy, szybki i celny autofokus,
- dobry stosunek jakości do ceny.
Wady:
- trochę za duży astygmatyzm,
- zauważalna aberracja chromatyczna,
- praca pod ostre światło mogłaby być lepsza.
Czasami spotykam się z taką sytuacją, w której testowany instrument w większości kategorii notuje wyniki dobre lub bardzo dobre, ale ogólne wrażenie, jakaś szczególna wpadka czy zbyt wysoka cena, powodują że nie wzbudza on u mnie mocniejszego bicia serca. Z Sigmą 30 mm f/2.8 EX DN sytuacja jest jakby odwrotna. Niby w prawie każdej kategorii mamy coś, do czego możemy mieć zastrzeżenia, ale jej przystępna cena, dobra jakość obrazów, dość poręczny i dobrze wykonany korpus powodują, że wcale bym się nie pogniewał, gdyby znalazła się ona w moim arsenale.
Warte podkreślenia jest podobieństwo osiągów Sigmy 2.8/30 do Sigmy 1.4/30. Z pozoru to zupełnie różne obiektywy, które łączy tylko producent i uzyskiwany kąt widzenia. Mamy przecież zupełnie różne światło, inne gabaryty, inną odległość obrazową i inną konstrukcję optyczną. Tymczasem zachowanie jest zaskakująco podobne. Sigma 1.4/30 też była dobra w centrum lecz nie zachwycała na brzegu kadru. Aberracja chromatyczna także była na granicy poziomów średniego i dużego. Co więcej, także mieliśmy tam zauważalne problemy z astygmatyzmem.
Pozostaje nam tylko żałować, że konstruując obiektyw ciemniejszy aż o 2 EV, konstruktorzy optyki Sigmy nie pozbyli się problemów, z którymi borykał się model 1.4/30. Nie można jednak mieć wszystkiego i chcąc szukać pozytywów można cieszyć się z tego, że cena nowego modelu jest prawie dwa razy niższa niż Sigmy 1.4/30. Poza tym jeśli obiektyw za 800 zł osiąga maksimum swoich możliwości w okolicach maksymalnego otworu względnego, oznacza to że dużo więcej nie dało się uzyskać bez znacznego zwiększenia ceny. I tym optymistycznym akcentem zakończymy nasze rozważania.
Zdjęcia przykładowe