Canon EF 40 mm f/2.8 STM - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety
- zgrabna i kompaktowa obudowa,
- świetna jakość obrazu w centrum kadru,
- dobra jakość obrazu na brzegu matrycy APS-C,
- prawidłowo korygowana aberracja chromatyczna,
- niewielka dystorsja,
- praktycznie zerowy astygmatyzm,
- umiarkowane winietowanie na matrycy APS-C,
- bardzo dobra praca pod ostre światło,
- cichy i celny autofokus,
- dobry stosunek jakości do ceny.
Wady:
- duże winietowanie na pełnej klatce.
Wyniki Canona EF 40 mm f/2.8 STM są dla nas miłym zaskoczeniem. Zabierając się za test tego „naleśnika” spodziewałem się sporych problemów na brzegu matrycy pełnoklatkowej. Problemy takie się, co prawda, pojawiły, ale były na tyle niewielkie, że można nad nimi przejść do porządku dziennego. Zresztą samo porównanie listy zalet i wad jednoznacznie świadczy o wartości testowanego obiektywu.
Można się jeszcze zastanawiać dlaczego producent nie zdecydował się na zastosowanie trochę lepszego światła. Kombinacja wartości f/2.8 i ogniskowej 40 mm jest przecież dostępna dla każdego posiadacza obiektywu klasy 24–70 mm f/2.8 czy niepełnoklatkowego 17–55 mm f/2.8. Trzeba jednak pamiętać, że konstrukcje tego typu są duże, drogie i optycznie mogą wypadać gorzej niż testowany „naleśnik”. Warto też pamiętać o potencjale pełnej klatki. Podpięty do niej Canon 2.8/40 i tak da mniejszą głębię ostrości niż tak chwalony i ceniony w światku bezlusterkowców model Panasonic G 20 mm f/1.7 ASPH.
Zdjęcia przykładowe