Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Szkło na pełna klatkę z winietą 2EV na najjasniejszej przesłonie to nie wypada najlepiej. Może jakby większe szkła dali to byłoby znacznie lepiej. Jest nowy silnik STM ale autofocus napisaliście że jest wolny, czyli miało być lepiej a wyszło jak zawsze. Totalne nieporozumienie to FF/BF - jak to możlwe żeby szkło od Canona na jeden puszce łapało ostrość w punkt a na innej poza/przed punktem.
Może się czepiam, ale chciałbym aby Canon zaczął dopracowywać swoje szkła, i to nie tylko te z paskiem w kolorze pomidora
31 lipca 2012, 11:35
@marc07
W STM nie chodzi o szybkość af tylko o płynność obrotu silnika w ostrzeniu kontrastowym. Jak kiedyś wymyślą USM STM to będzie i cicho i szybko i płynnie. Na razie jest w założeniach tylko płynnie.
marc07 - jest cała masa szkieł, nie tylko Canona, które osiągają 2 EV winiety. Znam takie co mają 3 EV. A to, że na jednej puszcze trafia a na innej mamy FF lub BF to raczej typowa sytuacja. Po to producenci wprowadzili mikrokalibrację.
Dziwi cena. W światku filmujących aparatami 650D i jego "filmowy autofocus" uznawany jest za słaby, a wychodzi na to, że płaci się sporo za silnik. Plastikowa 50/1.8 jest tańsza i ma lepsze światło, więc myślę, że fotoamatorzy i tak wezmą tańsze szkiełko, a zawodowcy i tak zapną 35/1.4 albo 50/1.4..bo mieć naleśnika dla samego "mania" naleśnika.. chyba że jako kit do bezlusterkowca :)
Niedawno pozbyłem się voigtlandera 40/2.0. Jak dla mnie ogólna idea ograniczenia gabarytów zestawu (nawet w kombinacji z klockiem jakim jest 5DII) sprawdziła się w praktyce. Taka bardziej wypasiona zaślepka na body:) Działało to nader przyzwoicie, a pozbyłem tylko dlatego, że choć szkło całkiem sympatyczne, to jednak dość ciężkie jak na swój gabaryt i o dziwo mniej ostre niż wysłużony C50/1.8II. Do tego brak AF też sporadycznie doskwierał. Z tym maluchem jednak (EF 40 mm f/2.8 STM) całość ma szanse zadziałać… najwyraźniej ostrości nie brak, a do tego zawsze lepiej mieć AF i móc go wyłączyć ;)
31 lipca 2012, 12:01
@mav Wlasnie, obiektyw do bezlusterkowca, tez mi sie tak skojazylo że majac przejsciowkę i ten nalesnik to taki zestaw nie bedzie znacznie wiekszy niz np 22/2 ef-m.
Fajny obiektyw, tylko nie rozumiem po co powstał? Naleśnik daje małe rozmiary zestawu, o ile body jest niewielkie. A to nie jest ogniskowa pod APS tylko pod FF. Z body FF (a co mamy - 5D i 1D) które małe nie są podpinanie malutkiego naleśnika niewiele da. Skoro mam 5D, to mogę pod niego podpiąć 50/1.4 - kąt widzenia nie tak znowu węższy od 40mm, a światła dużo więcej, cenowo to nie taka przepaść pomiędzy nimi. Gabaryty zestawu 50/1.4 z 5D nie są znów takie różno od 40/2.8 z 5D.
Taki Pentax K5 jest sporo mniejszy od 5D i tam naleśniki dają wartość - mały zestaw.
A porównanie do Panasonica 20/1.7? Każde body micro43 (nawet największe - GH2) jest dużo mniejsze od Canona 5D. A są w tym systemie naprawdę małe body - EPM1, EPL2, GF3... A taki OMD z trzema stałkami nie naleśnikami (OMD + 12/2 + 20/1.4 + 45/1.8) waży mniej niż gołe body 5D.
Podsumowując - fajny obiektyw ten 40/2.8 tylko po co? 22mm f/2 do EOS M ma przyszłość. Gdyby to był 25/2.8 pod APS tylko... a tak? Ogniskowa pod FF, maleński obiektyw do sporego body?
No właśnie dla mnie. Mam 5dmk2, 24LII i 50 1.4 i to jest ogniskowa której mi brakuje... Myślałem o 35L ale jeden z nich leżałby, a szkoda 35 2.0 nie podpasował mi, a 40 chcę i kupię przedewszystkim do studia, a ponadto na wyjazdy i wycieczki z dzieciakami. Dzięki za test.
Mi sie wydaje, że najbardziej narzekają ci co nie mają i mieć nie będą. Mam to szkiełko od chwili jak tylko pojawiło się w Polsce i jak dla mnie rewelacyjna plastyka i jakość optyczna a winietka jak jest to mi w niczym nie przeszkadza. Co do wielkości: jak mam potrzebę to zabieram body + 3 obiektywy w torbę i targam a jak chcę mieć po prostu aparat przy sobie, to zakładam 40/2,8 na 50D, pakuję to w malutką torebkę i daje mi to bardzo przyjemny obrazek. Nie zauważyłem też jakiegoś szczególnego braku uniwersalności, na APS-C wychodzi 64mm ogniskowa i jakoś potrafię bez najmniejszych problemów na niej działać. Tak więc można marudzić i narzekać i najwięcej teoretyzować a można też nie marnować na to czasu, cieszyć się poręcznymi rozmiarami sprzętu, fotografować i mieć z tego frajdę lepszą niż daje zawodowe fotografowanie tablic testowych :-).
Porównywanie 40mm do 50m to nieporozumienie. W kacie widzenia miedzy 50mm a 40mm jest przepaść. 40mm to jest bardziej odpowiednik 35mm, a nie 50m. Ja go mam od miesiąca i wspaniale uzupełnia lukę pomiędzy 24L a 50/1.4.Gdzie 50mm kadrowanie było za wąsko, a 35mm to za stara i nieco mydlana konstrukcja. 40mm ma świetne kolory i kontrast i zajmuje mało miejsca.
Jestem zaskoczony, że ten obiektyw tak dobrze wypadł zwłaszcza na dużej matrycy. Pozostaje pytanie po co do dużego korpusu przypinać taki malutki obiektyw? Do bezlusterkowca jak najbardziej za to pasuje.
"Podpięty do niej (fufu) Canon 2.8/40 i tak da mniejszą głębię ostrości niż tak chwalony i ceniony w światku bezlusterkowców model Panasonic G 20 mm f/1.7 ASPH" Niestety nie da takiego krótkiego czasu albo tak niskiego iso a co za tym idzie i DR.
*troll mode on* PRAWIE JAK Nikkor 35 1.8G ;-))) *troll mode off*
a tak poważnie - BRAWO CANON! Super szkło, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony wynikami testu. Owszem, można ponarzekać że mógłby mieć światło chociaż 2.0 bo tak to mało użyteczny - ale po co narzekać? Jest i fajnie, koniec i kropka. I tak optycznie i mechanicznie bije na głowę 50 1.8
Canon nie powinien miec problemow ze zrobieniem bezlusterkowca, bo odleglosc od bagnetu do matrycy w ich lustrzankach jest bardzo mala. Wystarczy odchudzic 650d i gitara. Pentax przeciez dal rady.
Odnosnie szkielka - bardzo pozytywne wrazenie. Można by napisac prosimy o wiecej takich, ale ja nie mam aparatu DSLR canona.
Najpierw odpowiem jednemu z kolegów po co skonstruowano ten obiektyw. FOR THE MONEY - jak każdy produkt:) . Szkiełko sympatyczne. Wizualnie może się wydawać trywialne w towarzystwie XD lub XXD. Kto lubi się lansować z wielkim obiektywem nie kupi tego malucha. Jednak świadomy swoich potrzeb fotografik nie powinien nim pogardzić. Żeby było jeszcze choć trochę szersze... Co by nie mówić to dawno canonowi nie udał się taki produkt jak ten obiektyw, a przynajmniej w strefie cenowej nierujnującej budżetu przysłowiowego Kowalskiego.
@P_M_ "odleglosc od bagnetu do matrycy w ich lustrzankach jest bardzo mala" Rzeczywiście mała. Jakiś niecały milimetr mniej niż w Nikonie, Pentaksie czy M42. A może porównujesz z MF? :-))))
BTW, mam to szkiełko. Widzę, że nie bardzo się pomyliłem pisząc jego reckę: link Jak mi padnie, znowu kupię. Pełnia zadowolenia. A gabaryt mojego 5DII zmniejsza tak, że można go upchać do zupełnie innego, niewielkiego futerału. I nosić wszędzie.
Mam 50/1.8II, które tak czy siak zazwyczaj trochę przymykam. Teraz wolałbym trochę dorzucić i mieć tego naleśnika - lepszy optycznie, mechanicznie pewnie też. W połączeniu z 450D różnica w wymiarach też będzie zauważalna, może nawet wejdzie do kieszeni (-;
Swoją drogą czy jest możliwe zrobienie pełnej klatki z mocowaniem EF-M? Ten naleśnik z przejściówką na EF-M wciąż jest niewielki, może to krok w kierunku bezlusterkowca FF?
Pentax 40/2.8 ltd spokojowo można używać na pełnej klatce (sprawdzane na kliszy). Na 2.8 co prawda jest ostra winieta, jednakże po przymknięciu do 4.0 staje się ona akceptowalna, zas przy f 5.6 to już zupełnie fajnie działa. Niejedne szkiełko projektowane pod FF ma podobna winietę (szczególnie UWA lub te jasne). Po prostu Pentax nie ma cyfrowego FF to i nie chwali się potrzebnymi osiągami pośród obiektywów.
Prawdopodobnie doją i Panasonic i Canon - światło 1,7 to jednak nieco trudniej zrobić niż 2.8 a to głębia podobna to świadczy nie tylko o przewadze FF ale też o zupełnie innych głębiach ( rozmiarach ) kieszeni do noszenia tych szkiełek a zwłaszcza ( tylnych ;) dekielków do nich ... Tak przy okazji to trzeba być .... powiedzmy mocnym entuzjastą lustrzanek aby twierdzić że dzięki takim naleśnikom nagle lustrzanka ASP-C ( nie mówiąc o 5d MkII ) staje się aparatem kieszonkowym. Na tym własnie polega przewaga bezlusterkowców że są naprawdę istotnie mniejsze. - za to płaci się często nieco gorszą jakościa ( jak m4/3, N1, Q ) i najczęściej stosunkowo wysoką ceną ( prawie wszystkie EVILE) niestety
@focjusz "... trzeba być .... powiedzmy mocnym entuzjastą lustrzanek aby twierdzić że dzięki takim naleśnikom nagle lustrzanka ASP-C ( nie mówiąc o 5d MkII ) staje się aparatem kieszonkowym..."
Trzeba być entuzjastą miniaturyzacji, żeby odłożyć lustro do szafy. Jest jak ze wszystkim - albo wygodnictwo, albo dobry efekt. Ja już nie toleruję jakości zdjątek z małpek.
Canon EF 40 mm f/2.8 STM i tak jest teleobiektywem :-), biorąc pod uwagę jego wymiary. BTW, Panowie Optyczni, tu jest Polska i zamiast pisać: 22.8 mm × 68.2 mm
należy stosować przecinek: 22,8 mm × 68,2 mm
Światło: f/2.8 również z przecinkiem. Rozumiem, że zmyliły Was napisy na kartoniku ;-)
Ja tylko zajrzałem do Windowsa. Sam tak stosuję wszędzie i konsekwentnie, bo tak bezpieczniej - różnica jest odczuwalna najbardziej w finansach :-) Angole mają na odwrót, nie ograniczają się do jednego znaku. link
@***s*** Głupi pomysł?? Wybacz ale chyba nie masz szerszej styczności z matematyką. Niezłego bajzlu byś narobił (na całym świecie), gdybyś tej nauce zakazał przecinka.
Ciekawus niestety ma całkowita racje z formalnego i ortograficznego punktu widzenia. Niestety jak sie robi portal dla Polakow i Amerykanow jednoczesnie to na cos sie trzeba zdecydowac... No i widomo co wygralo. Windows to akurat marny przykład, bo sobie można i kropki i przecinki ustawic w ustawieniach regionalnych jak kto lubi.
Ciekawus, " BTW, Panowie Optyczni, tu jest Polska"
Rozumiem, że to "BTW" to jakaś bardziej wyszukana polszczyzna bo nie potrafię tego rozszyfrować ;)
Dzięki za poprawienie humoru!
2 sierpnia 2012, 13:52
... Wracajac do obiektywu. Moze to jest odwolanie do dalmierzowej historii Canona i Canoneta 28? ;D przerobiony na potrzeby systemu eos ale jakas analogia jest. W kazdym bądź razie oba obiektywy to 40/2,8
Kivirovi, dla Polaków są Optyczne, dla Jankesów jest LensTip i allbinos. Tam niech sobie kropki będą, nie czapiam się. Pytanie tylko, dlaczego ceny są podane z bezwymiarowej walucie. Domyślam się tylko po kwocie, że chodzi o złotówki: link
Biedne w takim razie wektory... (-; EOT (Ech, Opuszczamy Temat).
3 sierpnia 2012, 15:31
matemaciek, średniki... Poza tym po przecinku dziesiętnym nie ma odstępu.
W polskojęzycznym tekście kropka dziesiętna jest błędem. Ale oprogramowanie często generuje rysunki z separatorem-kropą bez możliwości zmiany i sporo trzeba się nabiedzić nad przecinkiem. Mieszanie jest jeszcze gorsze, więc sam też przestawiam się na kropkę (chyba, że jakaś redakcja wymusza na mnie przecinek).
ktoś pisał że na FF bez sensu - kompletnie się z tym nie zgadzam. Ta 40 jest wręcz idealna do 6D. Teraz 6D można zapakować do torebki żony albo schować w kieszenie kurtki ;)
24 maja 2014, 17:57
Jedno z częściej używanych przeze mnie szkiełek pod 5Dmk2/3. Nie ma drugiego takiego zestawu spełniającego moje wymagania. Zdjęcia ostre, świetnej jakości, robione podczas wycieczek biegowych trwających kilka godzin, gdzie cały mój bagaż waży 2kg i mieści się w lekkiej kamizelce biegowej. Niezastąpione szkło ze świetnymi parametrami.
@hajmanek, kupuj, z cashback dostaniesz za jakieś 560 złotych. Posiadam tą zabawkę od kilku tygodni i jestem bardzo zadowolony. Czułem potrzebę zastąpienia mojego wysłużonego, choć ciągle w pełni sprawnego, C50 f1.8. Czekałem aż moja stara pięćdziesiątka wysiądzie by kupić wersję 1.4. Nie doczekałem się, a w tym czasie pojawił się ten naleśnik. Wybór padł na C40 f2.8. Stara pięćdziesiątka ciągle pozostaje w odwodzie, a nowa czterdziestka w codziennej fotografii streetowej sprawdza się doskonale. W porównaniu z moim C24-70 f2.8 mark II, na pełnej dziurze, wypada trochę gorzej, jednak różnica nie jest bardzo duża. Gdy idę na planowane zdjęcia zabieram ze sobą inne szkiełka, choć miniaturowe wymiary sprawiają, że mogę go mieć zawsze przy sobie. W każdym razie mój naleśnik został towarzyszem codziennego życia. W zestawie z 6D może konkurować z pełnoklatkowymi bezlusterkowcami Sony. Czytałem komentarze, po co taka stałka? Odpowiadam: ze względu no miniaturowe rozmiary i całkiem niezłe własności optyczne.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Rewelacja! :) Podoba mi się bardzo. Niestety dopóki nie powstanie małe body FF to jak dla mnie zestaw np E-PL/M i 20 1,7 jest nadal ciekawszy :)
Szkło na pełna klatkę z winietą 2EV na najjasniejszej przesłonie to nie wypada najlepiej.
Może jakby większe szkła dali to byłoby znacznie lepiej.
Jest nowy silnik STM ale autofocus napisaliście że jest wolny, czyli miało być lepiej a wyszło jak zawsze.
Totalne nieporozumienie to FF/BF - jak to możlwe żeby szkło od Canona na jeden puszce łapało ostrość w punkt a na innej poza/przed punktem.
Może się czepiam, ale chciałbym aby Canon zaczął dopracowywać swoje szkła, i to nie tylko te z paskiem w kolorze pomidora
@marc07
W STM nie chodzi o szybkość af tylko o płynność obrotu silnika w ostrzeniu kontrastowym. Jak kiedyś wymyślą USM STM to będzie i cicho i szybko i płynnie. Na razie jest w założeniach tylko płynnie.
marc07 - jest cała masa szkieł, nie tylko Canona, które osiągają 2 EV winiety. Znam takie co mają 3 EV.
A to, że na jednej puszcze trafia a na innej mamy FF lub BF to raczej typowa sytuacja. Po to producenci wprowadzili mikrokalibrację.
Dziwi cena. W światku filmujących aparatami 650D i jego "filmowy autofocus" uznawany jest za słaby, a wychodzi na to, że płaci się sporo za silnik. Plastikowa 50/1.8 jest tańsza i ma lepsze światło, więc myślę, że fotoamatorzy i tak wezmą tańsze szkiełko, a zawodowcy i tak zapną 35/1.4 albo 50/1.4..bo mieć naleśnika dla samego "mania" naleśnika.. chyba że jako kit do bezlusterkowca :)
Niedawno pozbyłem się voigtlandera 40/2.0. Jak dla mnie ogólna idea ograniczenia gabarytów zestawu (nawet w kombinacji z klockiem jakim jest 5DII) sprawdziła się w praktyce. Taka bardziej wypasiona zaślepka na body:) Działało to nader przyzwoicie, a pozbyłem tylko dlatego, że choć szkło całkiem sympatyczne, to jednak dość ciężkie jak na swój gabaryt i o dziwo mniej ostre niż wysłużony C50/1.8II. Do tego brak AF też sporadycznie doskwierał. Z tym maluchem jednak (EF 40 mm f/2.8 STM) całość ma szanse zadziałać… najwyraźniej ostrości nie brak, a do tego zawsze lepiej mieć AF i móc go wyłączyć ;)
@mav
Wlasnie, obiektyw do bezlusterkowca, tez mi sie tak skojazylo że majac przejsciowkę i ten nalesnik to taki zestaw nie bedzie znacznie wiekszy niz np 22/2 ef-m.
Fajny obiektyw, tylko nie rozumiem po co powstał? Naleśnik daje małe rozmiary zestawu, o ile body jest niewielkie. A to nie jest ogniskowa pod APS tylko pod FF. Z body FF (a co mamy - 5D i 1D) które małe nie są podpinanie malutkiego naleśnika niewiele da. Skoro mam 5D, to mogę pod niego podpiąć 50/1.4 - kąt widzenia nie tak znowu węższy od 40mm, a światła dużo więcej, cenowo to nie taka przepaść pomiędzy nimi. Gabaryty zestawu 50/1.4 z 5D nie są znów takie różno od 40/2.8 z 5D.
Taki Pentax K5 jest sporo mniejszy od 5D i tam naleśniki dają wartość - mały zestaw.
A porównanie do Panasonica 20/1.7? Każde body micro43 (nawet największe - GH2) jest dużo mniejsze od Canona 5D. A są w tym systemie naprawdę małe body - EPM1, EPL2, GF3... A taki OMD z trzema stałkami nie naleśnikami (OMD + 12/2 + 20/1.4 + 45/1.8) waży mniej niż gołe body 5D.
Podsumowując - fajny obiektyw ten 40/2.8 tylko po co? 22mm f/2 do EOS M ma przyszłość. Gdyby to był 25/2.8 pod APS tylko... a tak? Ogniskowa pod FF, maleński obiektyw do sporego body?
No właśnie dla mnie. Mam 5dmk2, 24LII i 50 1.4 i to jest ogniskowa której mi brakuje... Myślałem o 35L ale jeden z nich leżałby, a szkoda 35 2.0 nie podpasował mi, a 40 chcę i kupię przedewszystkim do studia, a ponadto na wyjazdy i wycieczki z dzieciakami. Dzięki za test.
Mi sie wydaje, że najbardziej narzekają ci co nie mają i mieć nie będą. Mam to szkiełko od chwili jak tylko pojawiło się w Polsce i jak dla mnie rewelacyjna plastyka i jakość optyczna a winietka jak jest to mi w niczym nie przeszkadza. Co do wielkości: jak mam potrzebę to zabieram body + 3 obiektywy w torbę i targam a jak chcę mieć po prostu aparat przy sobie, to zakładam 40/2,8 na 50D, pakuję to w malutką torebkę i daje mi to bardzo przyjemny obrazek. Nie zauważyłem też jakiegoś szczególnego braku uniwersalności, na APS-C wychodzi 64mm ogniskowa i jakoś potrafię bez najmniejszych problemów na niej działać. Tak więc można marudzić i narzekać i najwięcej teoretyzować a można też nie marnować na to czasu, cieszyć się poręcznymi rozmiarami sprzętu, fotografować i mieć z tego frajdę lepszą niż daje zawodowe fotografowanie tablic testowych :-).
Może i Canon lubi odgrzać kotleta w kwestii korpusów ale w obiektywach to pierwsza liga :-).
Do Piotr_0602
Porównywanie 40mm do 50m to nieporozumienie. W kacie widzenia miedzy 50mm a 40mm jest przepaść. 40mm to jest bardziej odpowiednik 35mm, a nie 50m. Ja go mam od miesiąca i wspaniale uzupełnia lukę pomiędzy 24L a 50/1.4.Gdzie 50mm kadrowanie było za wąsko, a 35mm to za stara i nieco mydlana konstrukcja. 40mm ma świetne kolory i kontrast i zajmuje mało miejsca.
Jestem zaskoczony, że ten obiektyw tak dobrze wypadł zwłaszcza na dużej matrycy. Pozostaje pytanie po co do dużego korpusu przypinać taki malutki obiektyw? Do bezlusterkowca jak najbardziej za to pasuje.
"Podpięty do niej (fufu) Canon 2.8/40 i tak da mniejszą głębię ostrości niż tak chwalony i ceniony w światku bezlusterkowców model Panasonic G 20 mm f/1.7 ASPH"
Niestety nie da takiego krótkiego czasu albo tak niskiego iso a co za tym idzie i DR.
*troll mode on* PRAWIE JAK Nikkor 35 1.8G ;-))) *troll mode off*
a tak poważnie - BRAWO CANON! Super szkło, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony wynikami testu. Owszem, można ponarzekać że mógłby mieć światło chociaż 2.0 bo tak to mało użyteczny - ale po co narzekać? Jest i fajnie, koniec i kropka.
I tak optycznie i mechanicznie bije na głowę 50 1.8
kazziz, i to ostatnie zdanie może przesądzić :-)
A za tanią portretówkę do rozmywania tła robi u mnie samyang 85/1.4
Canon nie powinien miec problemow ze zrobieniem bezlusterkowca, bo odleglosc od bagnetu do matrycy w ich lustrzankach jest bardzo mala.
Wystarczy odchudzic 650d i gitara. Pentax przeciez dal rady.
Odnosnie szkielka - bardzo pozytywne wrazenie. Można by napisac prosimy o wiecej takich, ale ja nie mam aparatu DSLR canona.
P_M_ przecież juz jest bezlusterkowiec link
Najpierw odpowiem jednemu z kolegów po co skonstruowano ten obiektyw. FOR THE MONEY - jak każdy produkt:) . Szkiełko sympatyczne. Wizualnie może się wydawać trywialne w towarzystwie XD lub XXD. Kto lubi się lansować z wielkim obiektywem nie kupi tego malucha. Jednak świadomy swoich potrzeb fotografik nie powinien nim pogardzić. Żeby było jeszcze choć trochę szersze... Co by nie mówić to dawno canonowi nie udał się taki produkt jak ten obiektyw, a przynajmniej w strefie cenowej nierujnującej budżetu przysłowiowego Kowalskiego.
@P_M_ "odleglosc od bagnetu do matrycy w ich lustrzankach jest bardzo mala"
Rzeczywiście mała. Jakiś niecały milimetr mniej niż w Nikonie, Pentaksie czy M42. A może porównujesz z MF? :-))))
BTW, mam to szkiełko. Widzę, że nie bardzo się pomyliłem pisząc jego reckę: link
Jak mi padnie, znowu kupię. Pełnia zadowolenia. A gabaryt mojego 5DII zmniejsza tak, że można go upchać do zupełnie innego, niewielkiego futerału. I nosić wszędzie.
Mam 50/1.8II, które tak czy siak zazwyczaj trochę przymykam. Teraz wolałbym trochę dorzucić i mieć tego naleśnika - lepszy optycznie, mechanicznie pewnie też. W połączeniu z 450D różnica w wymiarach też będzie zauważalna, może nawet wejdzie do kieszeni (-;
Swoją drogą czy jest możliwe zrobienie pełnej klatki z mocowaniem EF-M? Ten naleśnik z przejściówką na EF-M wciąż jest niewielki, może to krok w kierunku bezlusterkowca FF?
Pentax 40/2.8 ltd spokojowo można używać na pełnej klatce (sprawdzane na kliszy). Na 2.8 co prawda jest ostra winieta, jednakże po przymknięciu do 4.0 staje się ona akceptowalna, zas przy f 5.6 to już zupełnie fajnie działa. Niejedne szkiełko projektowane pod FF ma podobna winietę (szczególnie UWA lub te jasne). Po prostu Pentax nie ma cyfrowego FF to i nie chwali się potrzebnymi osiągami pośród obiektywów.
f 2.8
link
f 5.6
link
Ten obiektyw pokazuje jak bezlitośnie doją modnych frajerów z m43 takie firmy jak np. Panasonic. Za 20/1.7 żąda 2x tyle co Canon za 40/2.8 :D
Prawdopodobnie doją i Panasonic i Canon - światło 1,7 to jednak nieco trudniej zrobić niż 2.8 a to głębia podobna to świadczy nie tylko o przewadze FF ale też o zupełnie innych głębiach ( rozmiarach ) kieszeni do noszenia tych szkiełek a zwłaszcza ( tylnych ;) dekielków do nich ... Tak przy okazji to trzeba być .... powiedzmy mocnym entuzjastą lustrzanek aby twierdzić że dzięki takim naleśnikom nagle lustrzanka ASP-C ( nie mówiąc o 5d MkII ) staje się aparatem kieszonkowym.
Na tym własnie polega przewaga bezlusterkowców że są naprawdę istotnie mniejsze. - za to płaci się często nieco gorszą jakościa ( jak m4/3, N1, Q ) i najczęściej stosunkowo wysoką ceną ( prawie wszystkie EVILE) niestety
Fajne szkiełko, fajne fotki testowe - naprawdę warto pomyśleć nad zakupem.
Brawo Canon!
Arek, masz babola w tekście. To nie jest pierwsze szkło, gdzie nie ruszysz soczewki po odpięciu od body. Pierwszym jest 85L ;)
Redakcja ma sklerozę. Test 85LII nie był aż tak dawno :-)
Ano fakt... Dzięki za zwrócenie uwagi.
Pytanie po co powstał ... może powstał pod nową, niewielką pełną klatkę w retro stylu ...
@focjusz "... trzeba być .... powiedzmy mocnym entuzjastą lustrzanek aby twierdzić że dzięki takim naleśnikom nagle lustrzanka ASP-C ( nie mówiąc o 5d MkII ) staje się aparatem kieszonkowym..."
Trzeba być entuzjastą miniaturyzacji, żeby odłożyć lustro do szafy. Jest jak ze wszystkim - albo wygodnictwo, albo dobry efekt. Ja już nie toleruję jakości zdjątek z małpek.
I jak mam go teraz nie kupić. Macie może coś na wstrzymanie?.
Kolejny dobry obiektyw Canona, tym razem w przystepnej cenie.
Nawet nikt nie pisze, że ogniskowa i światło bez sensu. ;)))
Się okazuje, że naleśniki to jednak fajne obiektywy. Może jeszcze coś w okolicy 20mm i 70mm? :-)
135/4 ? :)
Dżozef, może to ci pomoże:
link
Jak dla mnie rewelacja. Owszem, żeby miał chociaż te f/2, to by było idealnie, ale poniżej 1000 zł?
Bardzo udane szkło.
Szabla, 135 mm nie zmieścisz w obudowie typu naleśnik. Nawet Sony nie da rady :-) Chyba, że mały zwierciadlaczek :)
Canon EF 40 mm f/2.8 STM i tak jest teleobiektywem :-), biorąc pod uwagę jego wymiary. BTW, Panowie Optyczni, tu jest Polska i zamiast pisać:
22.8 mm × 68.2 mm
należy stosować przecinek:
22,8 mm × 68,2 mm
Światło: f/2.8 również z przecinkiem. Rozumiem, że zmyliły Was napisy na kartoniku ;-)
Zawsze używamy kropek. Wszędzie i konsekwentnie, bo tak łatwiej.
ciekawus | 2012-08-01 18:05:40....należy stosować przecinek:22,8 mm × 68,2 mm
Glupi pomysl. Gramatyka moze byc "narodowa" ale matematyka w 21 wieku powinna byc miedzynarodowa.
Arek, a właśnie użyłeś jednego przecinka ;-)
Ja tylko zajrzałem do Windowsa. Sam tak stosuję wszędzie i konsekwentnie, bo tak bezpieczniej - różnica jest odczuwalna najbardziej w finansach :-) Angole mają na odwrót, nie ograniczają się do jednego znaku. link
@***s***
Głupi pomysł?? Wybacz ale chyba nie masz szerszej styczności z matematyką. Niezłego bajzlu byś narobił (na całym świecie), gdybyś tej nauce zakazał przecinka.
Szkoda, że nie dali osłony przeciwsłonecznej. Na przykładzie Limitedów Pentaxa widać, że można robić małe, pasujące do całości osłony.
Szkło fajne, niestety na dzień dzisiejszy nie ma dla niego odpowiedniego aparatu...
Ciekawus niestety ma całkowita racje z formalnego i ortograficznego punktu widzenia. Niestety jak sie robi portal dla Polakow i Amerykanow jednoczesnie to na cos sie trzeba zdecydowac... No i widomo co wygralo.
Windows to akurat marny przykład, bo sobie można i kropki i przecinki ustawic w ustawieniach regionalnych jak kto lubi.
Ciekawus,
" BTW, Panowie Optyczni, tu jest Polska"
Rozumiem, że to "BTW" to jakaś bardziej wyszukana polszczyzna bo nie potrafię tego rozszyfrować ;)
Dzięki za poprawienie humoru!
... Wracajac do obiektywu.
Moze to jest odwolanie do dalmierzowej historii Canona i Canoneta 28? ;D przerobiony na potrzeby systemu eos ale jakas analogia jest. W kazdym bądź razie oba obiektywy to 40/2,8
No to teraz do kompletu korpus jak mniejsze SLT Sony z bagnetem EF i jest zgrany duet.
Moglby byc nawet bez gripa, na wzor olkow z serii 4xx. Super sprzęt by byl.
@UzytkownikX
BTW = Bardzo Taktownie Wspomnę ;-)
Kivirovi, dla Polaków są Optyczne, dla Jankesów jest LensTip i allbinos. Tam niech sobie kropki będą, nie czapiam się. Pytanie tylko, dlaczego ceny są podane z bezwymiarowej walucie. Domyślam się tylko po kwocie, że chodzi o złotówki: link
Jeszcze łatwiej będzie tak: 22.8mm×68.2mm :D
Brak spacji między liczbami i "mm" pasowałby do kropki - to również anglosaski zwyczaj.
Zapomniałbym. Odległości koniecznie w stopach! :D
Ciekawus, jak w takim razie zapiszesz poprawnie, "po polsku" parę liczb zmiennoprzecinkowych? (-;
Jedna pod drugą ;-)
Biedne w takim razie wektory... (-; EOT (Ech, Opuszczamy Temat).
matemaciek, średniki... Poza tym po przecinku dziesiętnym nie ma odstępu.
W polskojęzycznym tekście kropka dziesiętna jest błędem. Ale oprogramowanie często generuje rysunki z separatorem-kropą bez możliwości zmiany i sporo trzeba się nabiedzić nad przecinkiem. Mieszanie jest jeszcze gorsze, więc sam też przestawiam się na kropkę (chyba, że jakaś redakcja wymusza na mnie przecinek).
Bardzo fajne szło. Winieta też ma swój urok :)))
ktoś pisał że na FF bez sensu - kompletnie się z tym nie zgadzam. Ta 40 jest wręcz idealna do 6D. Teraz 6D można zapakować do torebki żony albo schować w kieszenie kurtki ;)
Jedno z częściej używanych przeze mnie szkiełek pod 5Dmk2/3. Nie ma drugiego takiego zestawu spełniającego moje wymagania. Zdjęcia ostre, świetnej jakości, robione podczas wycieczek biegowych trwających kilka godzin, gdzie cały mój bagaż waży 2kg i mieści się w lekkiej kamizelce biegowej. Niezastąpione szkło ze świetnymi parametrami.
Hm, ciekawe szkielko na ulice, normanie uzywam 50 1,8 mk1 na 1ds i czasami troche brakuje mi kata, juz chyba wiem co sobie kupie pod chinke :)
@hajmanek, kupuj, z cashback dostaniesz za jakieś 560 złotych. Posiadam tą zabawkę od kilku tygodni i jestem bardzo zadowolony. Czułem potrzebę zastąpienia mojego wysłużonego, choć ciągle w pełni sprawnego, C50 f1.8. Czekałem aż moja stara pięćdziesiątka wysiądzie by kupić wersję 1.4. Nie doczekałem się, a w tym czasie pojawił się ten naleśnik. Wybór padł na C40 f2.8. Stara pięćdziesiątka ciągle pozostaje w odwodzie, a nowa czterdziestka w codziennej fotografii streetowej sprawdza się doskonale. W porównaniu z moim C24-70 f2.8 mark II, na pełnej dziurze, wypada trochę gorzej, jednak różnica nie jest bardzo duża. Gdy idę na planowane zdjęcia zabieram ze sobą inne szkiełka, choć miniaturowe wymiary sprawiają, że mogę go mieć zawsze przy sobie. W każdym razie mój naleśnik został towarzyszem codziennego życia. W zestawie z 6D może konkurować z pełnoklatkowymi bezlusterkowcami Sony. Czytałem komentarze, po co taka stałka? Odpowiadam: ze względu no miniaturowe rozmiary i całkiem niezłe własności optyczne.