Sony A6000 - test aparatu
4. Rozdzielczość
Rozdzielczość układu jako całości
Rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50) wyznaczyliśmy korzystając z obiektywu Sony Carl Zeiss E 24 mm f/1.8. Pomiarów dokonaliśmy za pomocą programu Imatest na zdjęciach tablicy testowej, zapisanych w formacie JPEG z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość, która w przypadku A6000 wynosi −3. Wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, a wartości wyrażone są w liniach na wysokość obrazu.
Maksymalne zanotowane dla A6000 wartości lw/ph przekraczają osiągi pełnoklatkowej A7-ki. Jako, że mamy do czynienia z plikami JPEG, które w aparatach Sony na ogół poddawane są wyraźnemu wyostrzaniu, podejrzewamy, że w przypadku A6000 jest podobnie. Spójrzmy jednak wpierw na poniższe wykresy.
Rozdzielczość matrycy
Test rozdzielczości matrycy przeprowadziliśmy również z wykorzystaniem obiektywu Sony Zeiss E 24 mm f/1.8. Wartości wyznaczyliśmy tradycyjnie w oparciu o funkcję MTF50, a pomiary wykonaliśmy na plikach RAW, które uprzednio przekonwertowaliśmy bez wyostrzania do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Uzyskane przez nas wyniki prezentujemy na poniższym wykresie. Dla porównania pokazujemy również wartości otrzymane dla Olympusa OM-D E-M10, Panasonika GX7 oraz Sony NEX-7.
Dla f/4, Sony A6000 pozostawił konkurencję w tyle. Warto w tym miejscu przypomnieć, że choć Olympus i Panasonic posiadają matryce o mniejszych wymiarach, to ze względu na zbliżoną gęstość liniową pikseli, łatwo możemy porównywać ich zdolność rozdzielczą do 24-megapikselowego sensora APS-C w A6000.
Jako ciekawostkę, na wykresie umieściliśmy także osiągi NEX-a 7. Widać wyraźnie, że są one sporo niższe. Należy jednak pamiętać, że w tym bezlusterkowcu zastosowano filtr antyaliasingowy osłabiony tylko w jednej składowej. A jak sytuacja przedstawia się w nowej Alfie? Rzućmy okiem na poniższe wykresy.
Wykres funkcji MTF oraz przebieg profilu na granicy czerni i bieli wygenerowany dla przykładowego pliku RAW pokazuje, że nie mamy do czynienia z wyostrzaniem surowych plików.
Na koniec spójrzmy na wycinek przykładowego zdjęcia tablicy testowej w formacie RAW. Widać na nim wyraźne ślady mory, co może potwierdzać nasze przypuszczenia odnośnie braku filtra antyaliasingowego.