Sony Alpha SLT-A77 II - test aparatu
9. Podsumowanie
Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność
Korpus nowej Alphy nie różni się od poprzednika. W jego konstrukcji zastosowano szkielet z lekkich stopów magnezu, nadający mu należytą sztywność i wytrzymałość. Ponadto został on uszczelniony, dzięki czemu można go użytkować pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych. Rękojeść pokryto gumowym tworzywem zapewniającym wygodny i pewny chwyt. W ofercie producenta dostępny jest także dodatkowy uchwyt do zdjęć pionowych, oznaczony symbolem VG-C77AM.
Zarówno wyświetlacz LCD, jak i wizjer EFV zapewniają podgląd fotografowanego obrazu o zadowalającej jakości. Położenie ekranu możemy zmieniać w szerokim zakresie, co znakomicie ułatwia kadrowanie. Producent nie wyposażył go natomiast w interfejs dotykowy.
Funkcjonalność trybu filmowania jest istotną zaletą testowanego aparatu. Spory wybór trybów nagrywania, kontrola nad parametrami ekspozycji i wyjście „czystego” sygnału przez HDMI, pozwalają na bardziej profesjonalne zastosowania. Niestety, jakość materiału cierpi z powodu pojawiającego się niekiedy efektu mory oraz aliasingu.
Użytkowanie i ergonomia
Relatywnie spory korpus A77 II pozwolił na zastosowanie dużej i wygodnie wyprofilowanej rękojeści. Dzięki temu, użytkowanie cięższych obiektywów nie stanowi większego problemu.
W testach Sony A7, A7R czy A6000 podkreślaliśmy wysoką wygodę użytkowania tych aparatów ze względu na przemyślany interfejs. Nie inaczej jest w przypadku A77 II. Obsługę aparatu można w prosty sposób dostosować do własnych potrzeb i preferencji, a umożliwiają to programowalne przyciski (aż 11) oraz konfigurowalne menu funkcyjne. Układ głównego menu jest identyczny z wymienionymi wyżej modelami i nie mamy do niego zastrzeżeń.
Tryb seryjny to dość mocny punkt nowej Alphy. Tempo zapisu 12 kl/s utrzymuje się przez ok. 4.5 sekundy w przypadku JPEG-ów oraz nieco ponad 2 sekundy, gdy wybierzemy format RAW. Niestety, w podczas zrzucania danych z bufora na kartę pamięci, wejście do głównego menu aparatu jest zablokowane.
Mechanizm stabilizacji matrycy charakteryzuje się skutecznością na poziomie ok. 2.5 EV. Miłośnicy nowoczesnych technologii docenią obecność modułu Wi-Fi, dzięki któremu możemy zdalnie wykonywać zdjęcia testowanym aparatem (za pomocą smartfonu lub tabletu) oraz przesyłać je na komputer, odpowiedni telewizor lub urządzenia mobilne.
Z obiektywem 16–50 mm SSM autofokus odznaczał się dobrą skutecznością w świetle 5500K. W świetle żarowym było nieco gorzej, jednak większych powodów do narzekania nie mamy. Z 50 mm f/1.4 sytuacja jest odwrotna – celność jest bardzo słaba, a maksymalne odchyłki sięgają nawet 50% – i to w obydwu typach oświetlenia.
Rozdzielczość
Zdolność rozdzielcza A77 II stoi na podobnym poziomie jak w Pentaksie K-3, jest natomiast nieco niższa niż w Nikonie D7100. Analiza plików RAW w programie Imatest pokazała, że filtr antyaliasingowy w tej lustrzance został mocno osłabiony. Skutkiem takiego rozwiązania jest pojawiający się efekt mory, którą można łatwo dostrzec na zdjęciach tablicy testowej. Pliki JPEG są dość mocno wyostrzane – podobnie jak w innych aparatach tego producenta.
Balans bieli
Najlepsze odwzorowanie kolorów uzyskamy przy świetle słonecznym oraz błyskowym. Automatyka balansu bieli sprawdza się całkiem dobrze, z wyjątkiem oświetlenia żarowego. W pozostałych przypadkach błędy kolorów utrzymują się na średnim poziomie. Aparat ma tendencję do nadmiernego nasycania barw, nie mniej jednak nie jest ona niepokojąco wysoka.
Jakość obrazu JPEG
Dzięki wyraźnemu wyostrzaniu JPEG-i z A77 II wyróżniają się spośród konkurencji. Do ISO 1600 szum nie wpływa znacząco na pogorszenie obrazu, dla wyższych czułości widzimy natomiast skutki jego redukcji. Na tle konkurentów nowa Alpha prezentuje się dobrze, przynajmniej do ISO 6400.
Przy okazji warto także wspomnieć o licznych funkcjach urozmaicających fotografowanie w formacie JPEG, mianowicie: filtrach cyfrowych, funkcjach HDR i DRO oraz automatycznej panoramy.
Szumy i jakość obrazu w RAW
Z pewnością nie możemy narzekać na szczegółowość zdjęć w formacie RAW na niskich czułościach. Pod tym względem A77 II prezentuje się zauważalnie lepiej niż poprzednik. Jeśli natomiast skonfrontujemy te lustrzanki pod kątem szumów, przewaga nowej Alphy uwidacznia się delikatnie dopiero przy ISO 3200. Konkurencja radzi sobie natomiast wyraźnie lepiej. Pomiary szumu pokazały, że jego poziom w A77 II jest wyższy o od 1 i 2/3 EV do 2 EV w porównaniu do Pentaksa K-3, Nikona D7100, czy Canona 70D.
Darki na najwyższych ISO pokazały niejednorodności w rozkładzie szumu matrycy. Do histogramów nie mamy większych zastrzeżeń – na niskich czułościach swoim kształtem przypominają rozkład Poissona. Najprawdopodobniej czułość ISO 12800 oraz wyższe są generowane programowo.
Zakres i dynamika tonalna
Osiągi matrycy A77 II w kategorii zakresu tonalnego prezentują się bardzo dobrze. Dla ISO 100 otrzymujemy bowiem 8.8-bitowy zapis danych, gwarantujący świetne oddanie przejść tonalnych. Wyniki dynamiki dla SNR=10 są nieco wyższe niż np. Pentaksie K-3, głównie na wysokich czułościach. Z kolei dla kryterium niskiej jakości, to K-3 wypada nieznacznie lepiej.
Ocena końcowa
Punktacja | |||||
Obudowa | |||||
Gniazda | |||||
Przyciski | |||||
Menu | |||||
Wyświetlacze | |||||
Live View | |||||
Wizjer | |||||
Szybkość działania | |||||
Autofokus | |||||
Pomiar światła | |||||
Funkcje specjalne | |||||
Lampa błyskowa | |||||
Rozdzielczość (MTF) | |||||
Balans bieli | |||||
Jakość zdjęć JPEG | |||||
Jakość zdjęć RAW | |||||
Zakres tonalny | |||||
RAZEM |
A77 II oferuje wysoką jakość zdjęć oraz świetną dynamikę i zakres tonalny – o ile ograniczymy się do niezbyt wysokich czułości. Przy wartościach ISO rzędu 3200 lustrzanki konkurencji radzą sobie lepiej, generując obraz charakteryzujący się widocznie niższym poziomem zakłóceń. Z tego względu nową lustrzankę Sony można polecić osobom zajmującym się fotografią krajobrazową lub studyjną. Solidny korpus i skuteczny autofokus (zarówno pojedynczy, jak i ciągły) – przynajmniej z obiektywem 16–50 mm SSM – sprawiają, że aparat powinien nadawać się także do zastosowań reporterskich. Również miłośnicy filmowania mogą się zainteresować nową Alphą. Rozbudowany i funkcjonalny tryb wideo oferuje całkiem szerokie możliwości w tym zakresie. Warto podkreślić także wysokie walory użytkowe (wygodny interfejs z opcjami personalizacji), które uprzyjemniają pracę z tym aparatem.
W porównaniu do konkurentów, lustrzanka Sony dostępna jest na rynku od niedawna. Za korpus A77 II należy zapłacić 4900 zł (ceny wg serwisu Ceneo.pl z połowy lipca 2014 r.). Choć cena ta zapewne z czasem spadnie, na chwilę obecną trudno uznać ją za okazyjną, a aparaty konkurencji są zauważalnie tańsze. Canon 70D (samo body) to wydatek rzędu 3500 zł. Podobnie wyceniono Nikona D7100 (3560 zł), natomiast Pentax K-3 kosztuje 4350 zł. Każda z przytoczonych tutaj lustrzanek została przez nas przetestowana, co mamy nadzieję ułatwi ewentualne decyzje zakupowe.
Na zakończenie wyliczamy najważniejsze zalety i wady Sony A77 II.
Zalety:
- uszczelniony i solidny korpus wykonany ze stopu magnezu,
- wygodny, dobrze wyprofilowany uchwyt,
- optymalna liczba elementów sterujących (w tym 11 konfigurowalnych),
- dobrze zorganizowane menu,
- dobrej jakości wyświetlacz LCD z możliwością odchylenia i obrotu,
- dodatkowy, monochromatyczny ekran LCD,
- dobrej jakości wizjer elektroniczny,
- wygodna obsługa (dwa kółka sterujące),
- funkcjonalne menu podręczne (w pełni konfigurowalne),
- funkcjonalny tryb LV,
- dobra jakość obrazów RAW na niskich czułościach,
- wysoka rozdzielczość uzyskiwanych obrazów,
- dobry zakres tonalny,
- dobra dynamika tonalna,
- dobra zdolność rozdzielcza matrycy,
- możliwość nagrywania filmów Full HD 50p,
- rozbudowany tryb wideo (tryby PASM) i pełna kontrola ekspozycji,
- wyjście „czystego” sygnału przez HDMI,
- stabilizacja matrycy (o skuteczności ok. 2.5 EV),
- zdjęcia HDR i tryby panoramy,
- skuteczny autofokus pojedynczy i ciągły (z obiektywem 16–50 mm),
- opcja mikroregulacji AF,
- ogranicznik AF,
- elektroniczna poziomica,
- moduł komunikacji bezprzewodowej Wi-Fi,
- dobrze działający focus-peaking,
- dobre osiągi trybów zdjęć seryjnych,
- obecność gorącej stopki standardu ISO,
- tryby użytkownika,
- niezłe wyniki balansu bieli,
- balans bieli wg skali Kelwina, nastawy własne,
- gniazda mikrofonu, synchro, HDMI oraz USB.
Wady:
- szumy wyższe niż u konkurencji,
- silne wyostrzanie i odszumianie zdjęć JPEG, pomimo neutralnych ustawień,
- lekki banding dla najwyższych czułości i długich ekspozycji,
- aliasing i mora zauważalna w specyficznych warunkach na klipach filmowych,
- mora pojawiająca się w specyficznych sytuacjach na zdjęciach,
- problemy z automatycznym balansem bieli w świetle żarowym,
- nie do końca skuteczny system czyszczenia matrycy.