Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Od razu mówiłem, że ta sigma będzie świetna. I przy portretach się spisuje doskonale. Jest jeszcze tylko jeden poważny konkurent - obiektywy 70-200 które są bardzo popularne i kryją tą ogniskową.
31 października 2012, 10:50
No właśnie dlaczego nie dołożyć 2000 i mieć stabilizowaną 70-200 lub oszczędzić na niestabilizowanej 70-200?
70-200 Sigmy, bodajże wersja 2 bez OSa, ma funkcję "makropodobną" ale to nie to samo. Na zlocie poganiałem sobie z testowaną 180 i wypożyczonym 5Dmk2 a na poprzednim ze wspomnianym 70-200. Przy poważnym makro nowa 180 jest bezkonkurencyjna. Ciekawe jak wypadnie porównana do legendarnego micro nikkora AF-D 200/4 - Ojcowie Redaktorzy: to jest delikatny przytyk w temacie testu tego mitycznego szkła :-)
za tą cenę to tylko 70-200 od canon'a Testy drogie optyczne.pl proszę wykonywać na ludziach a jak zostanie wam trochę czasu to można focić nieśmiertelną skrzynkę pocztową. 3 foty z dzieckiem ... OK bo oddają to co najważniejsze dla fotografa. Z całą reszta każdy sobie poradzi.
Brawo Sigma! Zawsze bylem zwolennikiem kupowania szkiel "firmowych", a tutaj sie okazuje, ze producenci niezalezni od jakiegos czasu potrafia coraz wiecej pokazac w kwesti jakosci. Swietnie, bo dla nas, klientow, oznacza to wiekszy wybor, no i poniekad konkurencje cenowa, ktora teoretycznie chociaz pozwala kupic taniej :-) Porownywanie tego obiektywu do zooma 70-200 to bezsens. No chyba, ze mowi to ktos, kto nigdy nie pracowal na jasnych, staloogniskowych obiektywach... Tutaj dochodzi jesze dodatkowy w tym porownaniu aspekt makro, ktory dla wielu rowniez bedzie mial duze znaczenie...
A ja odruchowo porównałem tę Sigmę z Nikkorem 180/2,8 IF-ED. Nikkor jest wręcz karłem, w porównaniu nadolbrzymem Sigmą (masa, wymiary, rozmiar filtra) Jedyna przewaga Sigma - bliskie ogniskowanie....
No ale to jest ta przewaga, dla której ten obiektyw stworzono. Gdyby nie było 1:1, to ta Sigma miałaby góra 10-12 soczewek i znacznie mniej skomplikowanej mechaniki w środku...
Nie mam tego obiektywu i nie będę miał. Piszę, bo przez lata zdążyłem zetknąć sie z Sigmą kilka razy i z perspektywy nie polecam. Zawsze skusiła mnie reklama i wyniki testów, natomiast reklama i test (tu i teraz) nie ma nic wspólnego z wartością użytkową. Przecież wydajemy na te rzeczy kilka tysięcy i po niedługim czasie okazuje się, że: szybko powstają luzy, problemy z ostrością, gumy nastawcze odchodzą, że trzeba kalibrować w serwisie i po krótkim czasie wyciera się matowa farba, co obniża wartość w razie odsprzedaży. Te obiektywy mają plusy, niezaprzeczalnie, ale jest takie powiedzenie: "kto mało płaci - płaci dwa razy" :) pozdrawiam
Arku a czy badałeś a jak zachowuje sie AF w trybie continous z tym szkłem ? to ze w af-s trafia bez pudła niekoniecznie oznacza ze bedzie w C działał super - szkło wiedze, ze zacne... z checia zaminiłbym setke macro (bez is) i 200L/2,8II (ktory w continous jest swietnyt) na to jedno gdyby af-c był rownie dobry.
@f8 - a w czym ten "jasny stałoogniskowy obiektyw" jest niby jaśniejszy od 70-200?? link Waga, wymiary, stabilizacja, cena - podobne. Zoom nie jest instrumentem makro, ale za to niesamowicie uniwersalny i nie ustępuje jakością obrazu. Porównywać jak najbardziej można, bo dwóch takich luf nikt nie będzie na raz taszczył. Kto tego nie rozumie ten chyba nigdy nie używał porządnego zooma... ;-)
Ja - za przeproszeniem - "zaspokajam się" manualnym Micro-Nikkorem 200/4IF, który jest 2x ciemniejszy, nominalnie sięga do "tylko" do 1:2, ale: - jest mały - jest lekki - jest super mega pancerny - JEST TAAAAANI - ma filtry 52mm.
I teraz najlepisze: Micro-Nikkor 200/4IF + TC-301 dający z obiektywem skalę 1:1 + 180/2,8 ED-IF łącznie kosztują 2x mniej niż ta Sigma :)
31 października 2012, 15:32
Chciałbym dodać, że jedyna wada, jaką test wykazał, nie dla każdego jest wadą. Ja na przykład bardzo lubię takie flarowanie. Oczywiście przy założeniu, że jak robię "normalne" zdjęcia (czytaj: nie pod słońce), to już bez niespodzianek. A ta Sigma - wygląda na to - że jest bezniespodziankowa. Cena? Cóż :-)
31 października 2012, 15:32
(chociaż wolę nadal 70-200/2.8, który jest tańszy i bardziej uniwersalny, pomijając makro)
31 października 2012, 15:44
Po co robić podstronę "Zdjęcia i parametry", skoro się w niej nie podaje skali odwzorowania? Wzięlibyście przykład ze strony: link
goornik - tiaaa... I ten Nikkor z konwerterem jest super jasny i super ostry :)
To trochę tak jakby powiedzieć pod testem 2.8/400, że to bez sensu szkło bo mam małego lekkiego 2.8/200 i z TC 2.0x jest super ...
31 października 2012, 16:20
@cube, wybór jest prosty i oczywisty, przynajmniej dla mnie. Jak nie potrzebuję funkcji macro to nie ma sensu kupowanie tej Sigmy. Nawet jeśli jest lepsza optycznie od 70-200 2.8 to różnica jest dla mnie na tyle mała że nie ma szans jej zauważyć na odbitkach/wydrukach, za to zoom daje olbrzymią uniwersalność.
Tego szkła nie kupują użytkownicy zoomów 70-200/2,8 tylko fotografowie potrzebujacy właściwego odwzorowania macro i konieczności pewnego odsuniecia się od motywu, np. fotografia płochliwych małych zwierzątek. Czasem się zastanawiam czy wśród komentujących pojawia się 50% kompletnych ignorantów, czy trochę wiecej??
Szkło wydaje się rewelacyjne, patrząc na wyniki testów. Rozdzielczość również jest wysoka, zatem nieco zaskoczyło mnie to, że zdjęcia wydają się nieostre (głównie to z nieśmiertelną skrzynką)... Ale może to być nie do końca dobrze dobrana migawka, nie czepiam się. Piszę tylko, co mi się rzuciło w oczy. Poza tym, obiektyw wydaje się rewelacyjny, wystarczy spojrzeć na ilość plusów i minusów :) Dzięki za test!
No bo przecież porównanie ostrości zdjęć na których ważne są nieostrości jest kluczowe dla oceny rozdzielczości obiektywu :) Na dodatek porównanie różnie wyostrzonych i skompresowanych JPEGów wykonanych w różnych warunkach oświetleniowych i w dniach o różnej przejrzystości powietrza...
Arek, ciemny jest komora lustra w Nikkormacie. Ostry? - zdziwiłbyś się!...... Nie chcę dać do zrozumienia, że Sigma jest zła, bo obiektywnie widać, że jest doskonała. Pokazuję tylko, że "praaaawie" to samo można osiągnąć mając dwa małe zawodowe szkła sprzed lat...
goornik - stare szkło z konwerterem będzie dzieliła przepaść w ostrości w stosunku do nowego bez konwertera. O różnicy w jasności wynoszącej 2 EV nie wspominając... Zaraz napiszesz, że nie ma sensu kupować nowego 1.4/24, bo starym, manualnym 2.8/24 uzyska się "prawie" te same efekty, a będzie lżejsze, mniejsze, tańsze i będzie mieć mniejszą średnicę filtra.
No tak, ale chodziło mi o to, że w którymś miejscu obiektyw musiał trafić z ostrością i na tym zdjęciu z Sigmy ciężko takie znaleźć. W zdjęciach z Canonów od razu widać :) Jeśli chodzi o porównywanie jotpegów to masz rację - surowe RAWy są znacznie lepsze. Jednak Wy zawsze trzymacie się schematu, nie wyostrzacie zdjęć, dlatego uznałem że te pliki mogą być jak najbardziej porównywalne.
archangelgabrys - ale to jedno zdjęcie, w którym akurat ręka mogła mi bardziej zadrżeć itp. itd. Dużo jest czynników, które mogą powodować, że wygląda tak jak wygląda... Przy takich dyskusjach zawsze się utwierdzam, że to iż dałem się namówić Czytelnikom na pokazywanie zdjęć przykładowych było złym pomysłem ;)
Pomiary ze studia, to pomiary. Tam panuję nad wszystkim co ważne, mam powtarzalne warunki i o tym możemy dyskutować.
Wiem, dlatego nie podważam wyników testów :) Po prostu nieco zaskoczyła mnie tak wysoka rozdzielczość i niezbyt ostre zdjęcie(a). Jak napisałem - obiektyw wydaje się świetny. Na pewno bym się nie obraził, gdybym mógł skorzystać z jego usług :)
31 października 2012, 17:48
"Warto jeszcze dodać, że przy pracy w skali 1:1 fotografowany obiekt znajduje się w odległości 21.5 cm od przedniej soczewki." Sigma 150 mm f/2.8 APO EX DG OS HSM Macro: "...obrazy w skali 1:1 uzyskujemy, gdy fotografowane obiekty znajdują się troszkę ponad 18 cm od przedniej soczewki."
-maksymalne osiągi takie same - 3cm większy dystans jest okupiony prawie 0,5kg większej masy, większą aberracją, dystorsją, astygmatyzmem, i /z tego co widzę/ większymi flarami. link
@Arek Decyzja o zamieszczaniu zdjęć jak najbardziej trafna tylko wymaga trochę większej pracy (jak wykorzystanie statywu) i zamieszczanie RAWów było by jak najbardziej na miejscu - skończą się narzekania na wyostrzanie na 0 i każdy będzie mógł sobie sam obrobić zdjęcia i wyciągnąć w wiele dalej idące wnioski niż analiza samych testów i tabelek.
Kurcze no, Sigma szaleje, aż człowiek żałuje, że nie ma pieniędzy ani potrzeb na zakup tak wspaniałego obiektywu :) Ja teraz czekam na informacje o nowych Sigmach z photokiny - jak dobrze pójdzie to ładnie namieszają na rynku i może zmobilizują innych producentów do działania :)
Bokeh wydaje się być gorszy niż w znacznie tańszej S 150 OS, stabilizacja taka sobie.., odblaski spore, CA większa chyba niż w S 150 OS , do tego wolny AF i to wszystko za 7 tysi :).
A min. odległość robocza jest chyba z 2.5 cm mniejsza niż w starej S 180/3.5 :).
Pomijam już fakt, że do zdjęć z ręki mało praktyczny, bo wielki i ciężki :);)..
P.S. Sigma 150 OS jest też tańsza o jakieś 2.5 tys., czy coś koło tego, a dużo mniejsza i lżejsza. No chyba, że różnica w rozmyciu tła między 150 a 180 okaże się decydująca, choć bokeh to chyba w S 150 OS lepszy.
Zastanawiam się też nad analizą prędkości w teście Arka - jak rozumiem czytając analogiczny test C 100L Macro, to Sigma 180/2.8 OS ostrzy z prędkością 2,5-3 w pełnym zakresie, a C 100L w 1 s. a na ograniczonym zakresie u C do 0,5m - nieskończ. w ciągu 0,5 s, a u Sigmy 1 s.. Co wypada jak porównywać trabanta i mercedesa przyśpieszających do setki, z tym, że za tego trabanta musimy zapłacić więcej niż za mercedesa..
P.S. Ja bym chyba wolał by Sigma zrobiła model 200/3.5 Macro, z TC 2.0 to daje 400 mm ze sk. 1:1, przy podobnej rozdzielczości jak ten model, to pewnie nawet z TC 2.0 ostrość by była ok., a na pewno po leciutkim przymknięciu o choćby 1/3 EV, co dawałoby wtedy otwór względny typowy do zdjęć makro owadów, jakim jest f/8.0, bo chyba dobrze wyliczyłem, że f/8.0 wychodzi wtedy.
Zastanawiam się czy ta nowa Sigma na 2.8 jest dużo ostrzejsza niż model 150 OS w realnych zastosowaniach..
31 października 2012, 20:56
@Introverder
Ze 100mm nie można porównywać -duża różnica ogniskowych.
Ograniczniki będzie można ustawić gdzie chcesz link
Nie znam się i nie specjalnie ( jeszcze ?) lubię fotografię macro. Dlatego nie wypowiadam się na ten temat. Natomiast poza macro to chyba nie ma sensu kupować takiego obiektywu w tej cenie.70-200 (Nikkora ) choć est gorszy na pełnej dziurze to od f4 różnice zacierają się. Natomiast stałka link jest też chwalona i za mniej niż 1//4 ceny
PS. Fajnie że Sigma pokazuje kundelek może być lepszy od "rasowca" :)
180tka też pewnie potanieje. Jak zawsze na początku cena jest spora, a potem zjeżdża do rozsądniejszego poziomu.
dcs - przesadzasz. Różnice między 150tką a 180tką w kategoriach takich jak dystorsja czy astygmatyzm to różnice na poziomie niewiele większym od błędów pomiarowych (kryterium 1-sigma). Są za to istotne różnice w rozdzielczości w centrum kadru i to na korzyść 180tki.
kubsztal - masz 9 ujęć makro, kilka portretów, kilka ujęć, które mają pokazać nieostrości, kilka z fasadami, żeby pokazać jak rozkłada się ostrość w kadrze dla większych odległości niż makro. Starałem się dać próbki wszystkich możliwych zastosowań tego obiektywu.
Swoją drogą fajnie układają się ceny OSów Makro Sigmy. 105tka - 2990 zł, 150tka - 3990 zł... Czy to oznacza, że po okrzepnięciu na rynku cena 180tki będzie 4990 zł? Nie miałbym nic przeciwko.
Arek . (Dotka) - masz też pewność, że będziesz miał ciemniejsze szkło pozbawione stabilizacji. A jeśli AF jest tym co jest najważniejsze dla Ciebie w szkle makro, to hmmm... jakoś trudno dalej dyskutować ;)
@Arek Swoją drogą fajnie układają się ceny OSów Makro Sigmy. 105tka - 2990 zł, 150tka - 3990 zł... Czy to oznacza, że po okrzepnięciu na rynku cena 180tki będzie 4990 zł? Nie miałbym nic przeciwko.
To ja poproszę w drugą stronę: 85tka/1.4- 1990, 50tka/1.4- 990 10tka- 99zł:) A fisheye bedą dodawać do dekli:)
oz - tak nie idzie :) Musi być makro i światło f/2.8 :) Choć to się nie sprawdzi. Bo jak wymienią 70tkę i 50tkę makro to nie będą one kosztować 1990 i 990 zł :)
@Chomsky: widzę, że uraziłem znawcę płochliwych zwierzątek. pewnie się nie znam, bo wolę do takich podchodzić z 70-200+TC2.0. powiększenie wynosi 1:2.3 z odległości metra od przedniej soczewki...
@Arek "kilka portretów" - dlatego właśnie przyznałem rację ncc23markowi, gdyż moje 100mm używam właśnie do makro (ok. 70%) i portretów - więc wcale nie zdziwiła mnie jego uwaga, którą Ty poniekąd wyśmiałeś. Jeśli szkłem makro nie można robić ludzi, to budynków tym bardziej.
Chwilunia, przecież Canon ma szkło macro o ogniskowej 180mm. Ja wiem, że stare, ale bardziej pomocne było by właśnie porównanie do tego szkła macro niż do 200 2.8, które jakby do czego innego jest przeznaczone...
Dużo tekstów porównujących 70-200 i stałkę. To samo, co lepsze : kupić osobowy z przyczepką, czy transporter ;-) Ważniejszy duży silnik, czy pojemność bagażnika... W tej chwili przeglądem serię zdjęć z Sigmy 50-150 OS; niesamowite wrażenia, choć to APS :-D)
Arku: "masz też pewność, że będziesz miał ciemniejsze szkło" - tak, ale to bez większego znaczenia w makro - domykam go zawsze dość mocno "pozbawione stabilizacji" - w moim "plenerze" marco używam zawsze statywu z płytką do mikroposuwu na głowicy (stabilizacja zbędna) "A jeśli AF jest tym co jest najważniejsze dla Ciebie w szkle makro, to hmmm..." - dość ważne - tej Lki czasem używam w terenie i do ciasnego portretu
L-ka 180mm ogniskuje wolno, ale idealnie. Poza tym jestem maniakiem "oryginałek". Kiedyś z Nikonem miałem kilka Sigm i irytował mnie złażący lakier. 180L ma bardzo wysoką jakość wykonania.
Mam nadzieję, że sigma weźmie się za zrobienie portretówek (mam na myśli ogniskowe 105-135, jasne 2.0). Na razie nowe szkła pod system nikona to 85/1.4. Pewnie jak wyjdą portretówki to znowu prawie równo od obu producentów. Szkoda tylko, że sigma lubi dawać takie duże średnice filtrów.
Arek . - albo rybki albo akwarium :) Raz światło nie jest ważne, bo to szkło makro. A z drugiej strony AF się przydaje do portretów, w których ważne jest... światło...
Mam 2 Sigmy: Sigmaluxa i 12-24 (pierwsza wersja). UVA trzyma się dobrze, ale z Sigmaluxa farba złazi. To jest coś, co Japończycy powinni poprawić, bo nie byłem z tym obiektywem ani na wojnie, ani w dżungli ani na pustyni... Użytkowany bez żadnych przegięć a potem mieszkający sobie w mięciutkiej kieszeni torby NaneuPro. A farba złazi! WSTYD! Inna sprawa, że farba farbą a 50-ki z lepszym obrazkiem nie znam. :) link
świetny obiektyw. czego mi w teście zabrakło? no właśnie odniesienia do Sigmy 150 OS. IMHO jest to obiektyw duuuużo bardziej uniwersalny. co dostajemy focąc 180ką: lepszą ostrość na 2,8; 10cm przy1:1; szybszy AF co tracimy: kupę forsy, 500g na inny sprzęt w plecaku, głębie ostrości mamy jeszcze płytszą, MOŻLIWOŚĆ STOSOWANIA RING FLASH'a, no i rozumiem że każdemu jakieś tam filtry 86mm się walają. przy macro często babramy się blisko jakiegoś mokrego mgławego siąpiącego dziadostwa i w 2012/13 brak pożądnej odporności korpusu obiektywu na warunki atmosferyczne to spora wada, w tej cenie i wadze. tym obiektywem sigma wyjaśniła dlaczego nie ma zoomów 15-200/2,8, stałek 500/2,8 macro. to jest do zrobienia ale czy warto? świetne szkło dla wąskiej grupy, nie polecam
Przysłona f/3,5 przy 180mm jest aż nadto wystarczająca do portretu, tym bardziej, że canonowska L-ka jest doskonała od pełnej dziury. Fakt, że do portretu lepiej mieć tę stabilizację, która dużo więcej daje niż różnica połowy działki pomiędzy 2,8 a 3,5. Inna sprawa, że obiektywy portretowe dają lepszą plastykę niż obiektywy macro. Ja jednak uważam, że przewaga światła 2,8 nad 3,5 w technice makro nie jest aż taką wartością (myślę tu o cenie Sigmy). Obiektywy macro się przecież zwykle mocno domyka. 180-ka ma prawdziwie papierową głębię przy skali 1:1 na pełnej dziurze. Do czego to komu? Chyba tylko do fotografii reklamowej żyletek :-)
@Arek . Tylko który "mądry" kupuje obiektyw macro aby walić portrety? Podejrzewam, że ty nie kupiłbyś dostawczaka aby dzieci do szkoły wozić lub na zakupy jeździeć?
Arek- ja to wiem. Chodziło mi o to, że makro kupuje sie dla jasno określonego zastosowania, inne (tu portretowe) jest niejako przy okazji. Tak samo z dostawczakiem: pojedziesz na zakupy, ale to nie dlatego kupiłbyś taki pojazd. Tak więc porównanie do L-ki jest całkowicie bez sensu.
A może by tak zamieścić zdjecie jakiegoś małego owada? Jeżeli bym kupował ten obiektyw to głównie po to by robic zdjęcia płochliwym kreaturkom - chyba po to w zasadzie ludzoe kupuja makro z taka ogniskowa? Kwiatuszki to cykam swoim canonem 60mm i do tego 180mm niepotrzeba.
Arek . - a słyszałeś o czymś takim jak reprodukcje? Tam GO nie ma znaczenia, bo robi się zdjęcia płaskich przedmiotów. Jak komuś zależy na jakości nie będzie przymykał do f/16 tylko będzie fotografował w okolicach f/4.0, gdzie szkło jest najostrzejsze.
Słyszałem o reprodukcjach. A czyż nie lepszy do reprodukcji jest np. C 100L Macro? Genialnie ostry, krótszy i DWUkrotnie tańszy. Nawet stabilizacja niepotrzebna, bo je się pstryka ze statywu. Ja mam do tego 50/2.5 i mi wystarcza. (Używany, stan bdb, za 600 pln na Alle***)
Plato ma rację z tymi płochliwymi robalami. Ja 180L używam do martwej natury i niejednokrotnie te 180 mm było mi za dużo. Duży plus, że najróżniejszym oświetleniem można sobie wygodnie pokombinować, gdy przednia soczewka jest daleko od obiektu.
9 listopada 2012, 20:33
@Arek /bez kropeczki/
Czy ty kiedykolwiek robiłeś reprodukcje?
Nie istotne jest: jasność obiektywu /czy f/2.8, czy f/3.5/, na jakiej przysłonie jest ostry /bo i tak wybiera się najostrzejszą i używa się światła sztucznego -żeby kolory były powtarzalne/, stabilizacja -bo aparat przymocowany jest do statywu / kolumny, czy autofokus.
dcs - czy ty czasami czytasz to co piszesz? Nieistotne jest jaka jest przysłona, bo i tak wybiera się najostrzejszą... Ładne... A pomyślałeś, gdzie ten obiektyw jest najostrzejszy i dlaczego właśnie tam?
9 listopada 2012, 22:31
Arek - Nieistotne jest, czy obiektyw do reprodukcji ostry będzie już na f/4, czy będzie trzeba przymknąć do f/8 bo lampy /na f/4/ i tak na małych odległościach błyskają częścią swojej mocy.
Odnosiłem się do tego "Arek . - a słyszałeś o czymś takim jak reprodukcje? Tam GO nie ma znaczenia, bo robi się zdjęcia płaskich przedmiotów. Jak komuś zależy na jakości nie będzie przymykał do f/16 tylko będzie fotografował w okolicach f/4.0, gdzie szkło jest najostrzejsze."
-jakich f/16?
-Canon 180/3.5 jest najostrzejszy na f/8. link -sam chyba nie wierzysz, że jakiś obiektyw jest na f/16 najostrzejszy. :-)
dcs, Ty chyba nie rozumiesz, co Arek miał na myśli: 1. Do f/16 celowo domyka się przy przestrzennej scenie makro, żeby uzyskać jak największą głębię ostrości. Niestety dzieje się to kosztem rozdzielczości, bo ta jest najlepsza zazwyczaj w okolicach f/4..f/8, co tutaj nie zapewnia odpowiednio dużej głębii ostrości, która jest pożądana w takiej scenie. 2. Pisząc o reprodukcjach, Arek miał na myśli płaski obiekt. Płaski jak matryca w aparacie. W tym momencie głębia ostrości nie ma większego znaczenia, zatem wybiera się przysłonę, która da nam najlepszą ostrość. Teraz czaisz? (Arku, popraw mnie, jeśli coś mimo wszystko pomyliłem;)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Szkło idealne na moje potrzeby fotografii gadów. Niestety cena nie dla mnie :(
Od razu mówiłem, że ta sigma będzie świetna. I przy portretach się spisuje doskonale. Jest jeszcze tylko jeden poważny konkurent - obiektywy 70-200 które są bardzo popularne i kryją tą ogniskową.
No właśnie dlaczego nie dołożyć 2000 i mieć stabilizowaną 70-200 lub oszczędzić na niestabilizowanej 70-200?
70-200 Sigmy, bodajże wersja 2 bez OSa, ma funkcję "makropodobną" ale to nie to samo.
Na zlocie poganiałem sobie z testowaną 180 i wypożyczonym 5Dmk2 a na poprzednim ze wspomnianym 70-200. Przy poważnym makro nowa 180 jest bezkonkurencyjna. Ciekawe jak wypadnie porównana do legendarnego micro nikkora AF-D 200/4 - Ojcowie Redaktorzy: to jest delikatny przytyk w temacie testu tego mitycznego szkła :-)
za tą cenę to tylko 70-200 od canon'a
Testy drogie optyczne.pl proszę wykonywać na ludziach a jak zostanie wam trochę czasu to można focić nieśmiertelną skrzynkę pocztową.
3 foty z dzieckiem ... OK bo oddają to co najważniejsze dla fotografa. Z całą reszta każdy sobie poradzi.
ncc23marek - Tiaaa... Obiektyw makro na ludziach...
Aszex - zrobisz pełnoprawne makro przy pomocy 70-200?
W ogóle co to za pomysł, żeby tą Sigmę porównywać do 70-200 i pisać, że w tej cenie to tylko 70-200... Zastanówcie się zanim coś napiszecie.
@ncc23marek, rozumiem że 70-200 Canona da mi skalę odwzorowania 1:1? Które? Bo raczej nie to które mam, ale chętnie na takie wymienię.
Brawo Sigma! Zawsze bylem zwolennikiem kupowania szkiel "firmowych", a tutaj sie okazuje, ze producenci niezalezni od jakiegos czasu potrafia coraz wiecej pokazac w kwesti jakosci. Swietnie, bo dla nas, klientow, oznacza to wiekszy wybor, no i poniekad konkurencje cenowa, ktora teoretycznie chociaz pozwala kupic taniej :-)
Porownywanie tego obiektywu do zooma 70-200 to bezsens. No chyba, ze mowi to ktos, kto nigdy nie pracowal na jasnych, staloogniskowych obiektywach... Tutaj dochodzi jesze dodatkowy w tym porownaniu aspekt makro, ktory dla wielu rowniez bedzie mial duze znaczenie...
Szkło super.
Wydawało mi się, że to też "stałka", bo napewno nie zoom, ale jak nie zoom i nie stałka to?
Czy to tylko na zdjęciach tak wygląda czy może Sigma zmieniła rodzaj farby i nie stosuje już tej łuszczącej się "pluszowej" powłoki.
Od pewnego czasu wszystkie szkła są już gładkie. A od Photokiny wszystko będzie już zupełnie nowe...
Obłędne szkło.
Fantastyczna modelka! Aż mi się rogal pojawił na buźce patrząc na jej uśmiech.
Cóż zrobić jak nie lubi pozować... Pensji mi na cukierki nie starcza, żeby ją przekupić...
A ja odruchowo porównałem tę Sigmę z Nikkorem 180/2,8 IF-ED.
Nikkor jest wręcz karłem, w porównaniu nadolbrzymem Sigmą (masa, wymiary, rozmiar filtra)
Jedyna przewaga Sigma - bliskie ogniskowanie....
No ale to jest ta przewaga, dla której ten obiektyw stworzono. Gdyby nie było 1:1, to ta Sigma miałaby góra 10-12 soczewek i znacznie mniej skomplikowanej mechaniki w środku...
Nie mam tego obiektywu i nie będę miał. Piszę, bo przez lata zdążyłem zetknąć sie z Sigmą kilka razy i z perspektywy nie polecam. Zawsze skusiła mnie reklama i wyniki testów, natomiast reklama i test (tu i teraz) nie ma nic wspólnego z wartością użytkową. Przecież wydajemy na te rzeczy kilka tysięcy i po niedługim czasie okazuje się, że: szybko powstają luzy, problemy z ostrością, gumy nastawcze odchodzą, że trzeba kalibrować w serwisie i po krótkim czasie wyciera się matowa farba, co obniża wartość w razie odsprzedaży. Te obiektywy mają plusy, niezaprzeczalnie, ale jest takie powiedzenie: "kto mało płaci - płaci dwa razy" :) pozdrawiam
Arku a czy badałeś a jak zachowuje sie AF w trybie continous z tym szkłem ? to ze w af-s trafia bez pudła niekoniecznie oznacza ze bedzie w C działał super - szkło wiedze, ze zacne... z checia zaminiłbym setke macro (bez is) i 200L/2,8II (ktory w continous jest swietnyt) na to jedno gdyby af-c był rownie dobry.
@f8 - a w czym ten "jasny stałoogniskowy obiektyw" jest niby jaśniejszy od 70-200?? link
Waga, wymiary, stabilizacja, cena - podobne. Zoom nie jest instrumentem makro, ale za to niesamowicie uniwersalny i nie ustępuje jakością obrazu. Porównywać jak najbardziej można, bo dwóch takich luf nikt nie będzie na raz taszczył. Kto tego nie rozumie ten chyba nigdy nie używał porządnego zooma... ;-)
Ja - za przeproszeniem - "zaspokajam się" manualnym Micro-Nikkorem 200/4IF, który jest 2x ciemniejszy, nominalnie sięga do "tylko" do 1:2, ale:
- jest mały
- jest lekki
- jest super mega pancerny
- JEST TAAAAANI
- ma filtry 52mm.
I teraz najlepisze: Micro-Nikkor 200/4IF + TC-301 dający z obiektywem skalę 1:1 + 180/2,8 ED-IF łącznie kosztują 2x mniej niż ta Sigma :)
Chciałbym dodać, że jedyna wada, jaką test wykazał, nie dla każdego jest wadą. Ja na przykład bardzo lubię takie flarowanie. Oczywiście przy założeniu, że jak robię "normalne" zdjęcia (czytaj: nie pod słońce), to już bez niespodzianek. A ta Sigma - wygląda na to - że jest bezniespodziankowa.
Cena? Cóż :-)
(chociaż wolę nadal 70-200/2.8, który jest tańszy i bardziej uniwersalny, pomijając makro)
Po co robić podstronę "Zdjęcia i parametry", skoro się w niej nie podaje skali odwzorowania? Wzięlibyście przykład ze strony:
link
goornik - tiaaa... I ten Nikkor z konwerterem jest super jasny i super ostry :)
To trochę tak jakby powiedzieć pod testem 2.8/400, że to bez sensu szkło bo mam małego lekkiego 2.8/200 i z TC 2.0x jest super ...
@cube, wybór jest prosty i oczywisty, przynajmniej dla mnie. Jak nie potrzebuję funkcji macro to nie ma sensu kupowanie tej Sigmy. Nawet jeśli jest lepsza optycznie od 70-200 2.8 to różnica jest dla mnie na tyle mała że nie ma szans jej zauważyć na odbitkach/wydrukach, za to zoom daje olbrzymią uniwersalność.
Tego szkła nie kupują użytkownicy zoomów 70-200/2,8 tylko fotografowie potrzebujacy właściwego odwzorowania macro i konieczności pewnego odsuniecia się od motywu, np. fotografia płochliwych małych zwierzątek. Czasem się zastanawiam czy wśród komentujących pojawia się 50% kompletnych ignorantów, czy trochę wiecej??
Cena naprawdę kosmiczna. No z drugiej strony Canon też sobie nie żałuje.
Szkło wydaje się rewelacyjne, patrząc na wyniki testów. Rozdzielczość również jest wysoka, zatem nieco zaskoczyło mnie to, że zdjęcia wydają się nieostre (głównie to z nieśmiertelną skrzynką)... Ale może to być nie do końca dobrze dobrana migawka, nie czepiam się. Piszę tylko, co mi się rzuciło w oczy. Poza tym, obiektyw wydaje się rewelacyjny, wystarczy spojrzeć na ilość plusów i minusów :) Dzięki za test!
Sigma 180/2.8: f/2.8, 1/160s link
Canon EF 200 mm f/2.0L IS USM: f/2.0, 1/1000s link
Canon EF 200 mm f/2.8L II USM: f/2.8, 1/320s link
Jakoś mam wrażenie, że zdjęcia z obu Canonów ostrzej się prezentują.
No bo przecież porównanie ostrości zdjęć na których ważne są nieostrości jest kluczowe dla oceny rozdzielczości obiektywu :) Na dodatek porównanie różnie wyostrzonych i skompresowanych JPEGów wykonanych w różnych warunkach oświetleniowych i w dniach o różnej przejrzystości powietrza...
Arek, ciemny jest komora lustra w Nikkormacie. Ostry? - zdziwiłbyś się!......
Nie chcę dać do zrozumienia, że Sigma jest zła, bo obiektywnie widać, że jest doskonała.
Pokazuję tylko, że "praaaawie" to samo można osiągnąć mając dwa małe zawodowe szkła sprzed lat...
goornik - stare szkło z konwerterem będzie dzieliła przepaść w ostrości w stosunku do nowego bez konwertera. O różnicy w jasności wynoszącej 2 EV nie wspominając... Zaraz napiszesz, że nie ma sensu kupować nowego 1.4/24, bo starym, manualnym 2.8/24 uzyska się "prawie" te same efekty, a będzie lżejsze, mniejsze, tańsze i będzie mieć mniejszą średnicę filtra.
@Arek
No tak, ale chodziło mi o to, że w którymś miejscu obiektyw musiał trafić z ostrością i na tym zdjęciu z Sigmy ciężko takie znaleźć. W zdjęciach z Canonów od razu widać :)
Jeśli chodzi o porównywanie jotpegów to masz rację - surowe RAWy są znacznie lepsze. Jednak Wy zawsze trzymacie się schematu, nie wyostrzacie zdjęć, dlatego uznałem że te pliki mogą być jak najbardziej porównywalne.
archangelgabrys - ale to jedno zdjęcie, w którym akurat ręka mogła mi bardziej zadrżeć itp. itd. Dużo jest czynników, które mogą powodować, że wygląda tak jak wygląda... Przy takich dyskusjach zawsze się utwierdzam, że to iż dałem się namówić Czytelnikom na pokazywanie zdjęć przykładowych było złym pomysłem ;)
Pomiary ze studia, to pomiary. Tam panuję nad wszystkim co ważne, mam powtarzalne warunki i o tym możemy dyskutować.
@Arek
Wiem, dlatego nie podważam wyników testów :)
Po prostu nieco zaskoczyła mnie tak wysoka rozdzielczość i niezbyt ostre zdjęcie(a). Jak napisałem - obiektyw wydaje się świetny. Na pewno bym się nie obraził, gdybym mógł skorzystać z jego usług :)
"Warto jeszcze dodać, że przy pracy w skali 1:1 fotografowany obiekt znajduje się w odległości 21.5 cm od przedniej soczewki."
Sigma 150 mm f/2.8 APO EX DG OS HSM Macro: "...obrazy w skali 1:1 uzyskujemy, gdy fotografowane obiekty znajdują się troszkę ponad 18 cm od przedniej soczewki."
-maksymalne osiągi takie same
- 3cm większy dystans jest okupiony prawie 0,5kg większej masy, większą aberracją, dystorsją, astygmatyzmem, i /z tego co widzę/ większymi flarami. link
...zapomniałem o prawie dwa razy większej cenie.
Obiektyw rewelacja. Tylko cena zwala z nóg...
@Arek
Decyzja o zamieszczaniu zdjęć jak najbardziej trafna tylko wymaga trochę większej pracy (jak wykorzystanie statywu) i zamieszczanie RAWów było by jak najbardziej na miejscu - skończą się narzekania na wyostrzanie na 0 i każdy będzie mógł sobie sam obrobić zdjęcia i wyciągnąć w wiele dalej idące wnioski niż analiza samych testów i tabelek.
Oczywiście, że zdjęcia są jak najbardziej wskazane. Jeśli jakieś trochę mniej ostro, to na prawdę nie ma problemu :)
Sigma to Sigma... idą jak burza! :) Czy z serii stałek Macro 180mm jest jedynym "odnowionym" szkłem, czy są też jakieś inne?
Kurcze no, Sigma szaleje, aż człowiek żałuje, że nie ma pieniędzy ani potrzeb na zakup tak wspaniałego obiektywu :)
Ja teraz czekam na informacje o nowych Sigmach z photokiny - jak dobrze pójdzie to ładnie namieszają na rynku i może zmobilizują innych producentów do działania :)
Ja tam wole jednak poczciwego Canona 180L. Przynajmniej mam pewność, ze AF będzie sprawnie działać.
Mam nadzieję, że admin nie usunie mojego konta. Nazywam się Arek Dotka, stąd kropka :-)
Jak dla mnie za tą cenę, żadna rewelacja.
Bokeh wydaje się być gorszy niż w znacznie tańszej S 150 OS, stabilizacja taka sobie.., odblaski spore, CA większa chyba niż w S 150 OS , do tego wolny AF i to wszystko za 7 tysi :).
A min. odległość robocza jest chyba z 2.5 cm mniejsza niż w starej S 180/3.5 :).
Pomijam już fakt, że do zdjęć z ręki mało praktyczny, bo wielki i ciężki :);)..
Arku z kropką, już wszyscy wiemy, aczkolwiek w pierwszej chwili nie zwróciłem uwagi na kropkę :):P;)
P.S. Sigma 150 OS jest też tańsza o jakieś 2.5 tys., czy coś koło tego, a dużo mniejsza i lżejsza. No chyba, że różnica w rozmyciu tła między 150 a 180 okaże się decydująca, choć bokeh to chyba w S 150 OS lepszy.
@Introverder
Sigma 150 APO jest o 3tys. tańsza link
Zastanawiam się też nad analizą prędkości w teście Arka - jak rozumiem czytając analogiczny test C 100L Macro, to Sigma 180/2.8 OS ostrzy z prędkością 2,5-3 w pełnym zakresie, a C 100L w 1 s. a na ograniczonym zakresie u C do 0,5m - nieskończ. w ciągu 0,5 s, a u Sigmy 1 s.. Co wypada jak porównywać trabanta i mercedesa przyśpieszających do setki, z tym, że za tego trabanta musimy zapłacić więcej niż za mercedesa..
Potaniała S 150OS dcs, kurcze faktycznie!, mam nadzieję, że to stała obniżka ceny..
P.S. Ja bym chyba wolał by Sigma zrobiła model 200/3.5 Macro, z TC 2.0 to daje 400 mm ze sk. 1:1, przy podobnej rozdzielczości jak ten model, to pewnie nawet z TC 2.0 ostrość by była ok., a na pewno po leciutkim przymknięciu o choćby 1/3 EV, co dawałoby wtedy otwór względny typowy do zdjęć makro owadów, jakim jest f/8.0, bo chyba dobrze wyliczyłem, że f/8.0 wychodzi wtedy.
Zastanawiam się czy ta nowa Sigma na 2.8 jest dużo ostrzejsza niż model 150 OS w realnych zastosowaniach..
@Introverder
Ze 100mm nie można porównywać -duża różnica ogniskowych.
Ograniczniki będzie można ustawić gdzie chcesz link
Nie jestem pewny czy Dok usb będzie kompatybilny ze starszymi (niż ostatnia photokina) obiektywami.
Nie znam się i nie specjalnie ( jeszcze ?) lubię fotografię macro. Dlatego nie wypowiadam się na ten temat.
Natomiast poza macro to chyba nie ma sensu kupować takiego obiektywu w tej cenie.70-200 (Nikkora ) choć est gorszy na pełnej dziurze to od f4 różnice zacierają się. Natomiast stałka link
jest też chwalona i za mniej niż 1//4 ceny
PS. Fajnie że Sigma pokazuje kundelek może być lepszy od "rasowca" :)
Ludzie, ale dajcie sobie spokoj z porównywaniem szkieł macro od nie-macro. Od zaraz!
Arku, podłączam się do przytyku apropo 200/4 micro. :-) jeśli chcecie mogę szepnąć słowo gdzie trzeba żebyście dostali do wypożyczenia.
180tka też pewnie potanieje. Jak zawsze na początku cena jest spora, a potem zjeżdża do rozsądniejszego poziomu.
dcs - przesadzasz. Różnice między 150tką a 180tką w kategoriach takich jak dystorsja czy astygmatyzm to różnice na poziomie niewiele większym od błędów pomiarowych (kryterium 1-sigma). Są za to istotne różnice w rozdzielczości w centrum kadru i to na korzyść 180tki.
@Arek
Tiaaa... Obiektyw makro na: pomniku, plenerze, pomniku, budynku, skrzynce, pomniku, budynku, pomniku, pomniku, wnetrzu, straganie, obrazie, fasadzie, fasadzie, pomniku, fasadzie, fasadzie, przedmiocie (no moze ewentualnie tu), znaczku (juz predzej), budynku, budynku, naszywce (wreszczie), naszywce (wreszcie x2), fasadzie, fasadzie, budynku, naszywce (super - wreszcie x3), kwiatku (od biedy), kwiatku (tu super), plakietce (OK!), ludziu, ludziu, ludziu...
kubsztal - masz 9 ujęć makro, kilka portretów, kilka ujęć, które mają pokazać nieostrości, kilka z fasadami, żeby pokazać jak rozkłada się ostrość w kadrze dla większych odległości niż makro. Starałem się dać próbki wszystkich możliwych zastosowań tego obiektywu.
Swoją drogą fajnie układają się ceny OSów Makro Sigmy. 105tka - 2990 zł, 150tka - 3990 zł... Czy to oznacza, że po okrzepnięciu na rynku cena 180tki będzie 4990 zł? Nie miałbym nic przeciwko.
Arek . (Dotka) - masz też pewność, że będziesz miał ciemniejsze szkło pozbawione stabilizacji. A jeśli AF jest tym co jest najważniejsze dla Ciebie w szkle makro, to hmmm... jakoś trudno dalej dyskutować ;)
@Arek
Swoją drogą fajnie układają się ceny OSów Makro Sigmy. 105tka - 2990 zł, 150tka - 3990 zł... Czy to oznacza, że po okrzepnięciu na rynku cena 180tki będzie 4990 zł? Nie miałbym nic przeciwko.
To ja poproszę w drugą stronę: 85tka/1.4- 1990, 50tka/1.4- 990 10tka- 99zł:) A fisheye bedą dodawać do dekli:)
oz - tak nie idzie :) Musi być makro i światło f/2.8 :) Choć to się nie sprawdzi. Bo jak wymienią 70tkę i 50tkę makro to nie będą one kosztować 1990 i 990 zł :)
@Chomsky: widzę, że uraziłem znawcę płochliwych zwierzątek. pewnie się nie znam, bo wolę do takich podchodzić z 70-200+TC2.0. powiększenie wynosi 1:2.3 z odległości metra od przedniej soczewki...
@Arek
"kilka portretów" - dlatego właśnie przyznałem rację ncc23markowi, gdyż moje 100mm używam właśnie do makro (ok. 70%) i portretów - więc wcale nie zdziwiła mnie jego uwaga, którą Ty poniekąd wyśmiałeś. Jeśli szkłem makro nie można robić ludzi, to budynków tym bardziej.
Chwilunia, przecież Canon ma szkło macro o ogniskowej 180mm. Ja wiem, że stare, ale bardziej pomocne było by właśnie porównanie do tego szkła macro niż do 200 2.8, które jakby do czego innego jest przeznaczone...
Dużo tekstów porównujących 70-200 i stałkę. To samo, co lepsze : kupić osobowy z przyczepką, czy transporter ;-) Ważniejszy duży silnik, czy pojemność bagażnika...
W tej chwili przeglądem serię zdjęć z Sigmy 50-150 OS; niesamowite wrażenia, choć to APS :-D)
Arku:
"masz też pewność, że będziesz miał ciemniejsze szkło"
- tak, ale to bez większego znaczenia w makro - domykam go zawsze dość mocno
"pozbawione stabilizacji"
- w moim "plenerze" marco używam zawsze statywu z płytką do mikroposuwu na głowicy (stabilizacja zbędna)
"A jeśli AF jest tym co jest najważniejsze dla Ciebie w szkle makro, to hmmm..."
- dość ważne - tej Lki czasem używam w terenie i do ciasnego portretu
L-ka 180mm ogniskuje wolno, ale idealnie. Poza tym jestem maniakiem "oryginałek". Kiedyś z Nikonem miałem kilka Sigm i irytował mnie złażący lakier. 180L ma bardzo wysoką jakość wykonania.
Mam nadzieję, że sigma weźmie się za zrobienie portretówek (mam na myśli ogniskowe 105-135, jasne 2.0). Na razie nowe szkła pod system nikona to 85/1.4. Pewnie jak wyjdą portretówki to znowu prawie równo od obu producentów. Szkoda tylko, że sigma lubi dawać takie duże średnice filtrów.
Arek . - albo rybki albo akwarium :) Raz światło nie jest ważne, bo to szkło makro. A z drugiej strony AF się przydaje do portretów, w których ważne jest... światło...
Mam 2 Sigmy: Sigmaluxa i 12-24 (pierwsza wersja). UVA trzyma się dobrze, ale z Sigmaluxa farba złazi.
To jest coś, co Japończycy powinni poprawić, bo nie byłem z tym obiektywem ani na wojnie, ani w dżungli ani na pustyni... Użytkowany bez żadnych przegięć a potem mieszkający sobie w mięciutkiej kieszeni torby NaneuPro. A farba złazi! WSTYD!
Inna sprawa, że farba farbą a 50-ki z lepszym obrazkiem nie znam. :)
link
świetny obiektyw. czego mi w teście zabrakło? no właśnie odniesienia do Sigmy 150 OS. IMHO jest to obiektyw duuuużo bardziej uniwersalny.
co dostajemy focąc 180ką: lepszą ostrość na 2,8; 10cm przy1:1; szybszy AF
co tracimy: kupę forsy, 500g na inny sprzęt w plecaku, głębie ostrości mamy jeszcze płytszą, MOŻLIWOŚĆ STOSOWANIA RING FLASH'a, no i rozumiem że każdemu jakieś tam filtry 86mm się walają.
przy macro często babramy się blisko jakiegoś mokrego mgławego siąpiącego dziadostwa i w 2012/13 brak pożądnej odporności korpusu obiektywu na warunki atmosferyczne to spora wada, w tej cenie i wadze.
tym obiektywem sigma wyjaśniła dlaczego nie ma zoomów 15-200/2,8, stałek 500/2,8 macro. to jest do zrobienia ale czy warto? świetne szkło dla wąskiej grupy, nie polecam
Przysłona f/3,5 przy 180mm jest aż nadto wystarczająca do portretu, tym bardziej, że canonowska L-ka jest doskonała od pełnej dziury. Fakt, że do portretu lepiej mieć tę stabilizację, która dużo więcej daje niż różnica połowy działki pomiędzy 2,8 a 3,5. Inna sprawa, że obiektywy portretowe dają lepszą plastykę niż obiektywy macro. Ja jednak uważam, że przewaga światła 2,8 nad 3,5 w technice makro nie jest aż taką wartością (myślę tu o cenie Sigmy). Obiektywy macro się przecież zwykle mocno domyka. 180-ka ma prawdziwie papierową głębię przy skali 1:1 na pełnej dziurze. Do czego to komu? Chyba tylko do fotografii reklamowej żyletek :-)
@Arek .
Tylko który "mądry" kupuje obiektyw macro aby walić portrety? Podejrzewam, że ty nie kupiłbyś dostawczaka aby dzieci do szkoły wozić lub na zakupy jeździeć?
mad_mat - to jest tak, że kupuje się obiektyw makro, a przy okazji robi się nim portrety.
Arek- ja to wiem. Chodziło mi o to, że makro kupuje sie dla jasno określonego zastosowania, inne (tu portretowe) jest niejako przy okazji. Tak samo z dostawczakiem: pojedziesz na zakupy, ale to nie dlatego kupiłbyś taki pojazd. Tak więc porównanie do L-ki jest całkowicie bez sensu.
mad_mat, porównanie Sigmy 180 mm f/2.8 APO Macro do L-ki Canon EF 180 mm f/3.5L Macro USM jest całkowicie bez sensu? Czy możesz to rozwinąć?
Ja np. nie potrzebuję obiektywu do portretu, ale makro by mi się przydał znacznie częściej i ... mógłbym nim robić portrety :)
A może by tak zamieścić zdjecie jakiegoś małego owada? Jeżeli bym kupował ten obiektyw to głównie po to by robic zdjęcia płochliwym kreaturkom - chyba po to w zasadzie ludzoe kupuja makro z taka ogniskowa? Kwiatuszki to cykam swoim canonem 60mm i do tego 180mm niepotrzeba.
Arek . - a słyszałeś o czymś takim jak reprodukcje? Tam GO nie ma znaczenia, bo robi się zdjęcia płaskich przedmiotów. Jak komuś zależy na jakości nie będzie przymykał do f/16 tylko będzie fotografował w okolicach f/4.0, gdzie szkło jest najostrzejsze.
Słyszałem o reprodukcjach. A czyż nie lepszy do reprodukcji jest np. C 100L Macro? Genialnie ostry, krótszy i DWUkrotnie tańszy. Nawet stabilizacja niepotrzebna, bo je się pstryka ze statywu. Ja mam do tego 50/2.5 i mi wystarcza. (Używany, stan bdb, za 600 pln na Alle***)
Plato ma rację z tymi płochliwymi robalami. Ja 180L używam do martwej natury i niejednokrotnie te 180 mm było mi za dużo. Duży plus, że najróżniejszym oświetleniem można sobie wygodnie pokombinować, gdy przednia soczewka jest daleko od obiektu.
@Arek /bez kropeczki/
Czy ty kiedykolwiek robiłeś reprodukcje?
Nie istotne jest: jasność obiektywu /czy f/2.8, czy f/3.5/, na jakiej przysłonie jest ostry /bo i tak wybiera się najostrzejszą i używa się światła sztucznego -żeby kolory były powtarzalne/, stabilizacja -bo aparat przymocowany jest do statywu / kolumny, czy autofokus.
nieistotne :-(
dcs - czy ty czasami czytasz to co piszesz? Nieistotne jest jaka jest przysłona, bo i tak wybiera się najostrzejszą... Ładne... A pomyślałeś, gdzie ten obiektyw jest najostrzejszy i dlaczego właśnie tam?
Arek - Nieistotne jest, czy obiektyw do reprodukcji ostry będzie już na f/4, czy będzie trzeba przymknąć do f/8 bo lampy /na f/4/ i tak na małych odległościach błyskają częścią swojej mocy.
Odnosiłem się do tego "Arek . - a słyszałeś o czymś takim jak reprodukcje? Tam GO nie ma znaczenia, bo robi się zdjęcia płaskich przedmiotów. Jak komuś zależy na jakości nie będzie przymykał do f/16 tylko będzie fotografował w okolicach f/4.0, gdzie szkło jest najostrzejsze."
-jakich f/16?
-Canon 180/3.5 jest najostrzejszy na f/8. link
-sam chyba nie wierzysz, że jakiś obiektyw jest na f/16 najostrzejszy. :-)
dcs, Ty chyba nie rozumiesz, co Arek miał na myśli:
1. Do f/16 celowo domyka się przy przestrzennej scenie makro, żeby uzyskać jak największą głębię ostrości. Niestety dzieje się to kosztem rozdzielczości, bo ta jest najlepsza zazwyczaj w okolicach f/4..f/8, co tutaj nie zapewnia odpowiednio dużej głębii ostrości, która jest pożądana w takiej scenie.
2. Pisząc o reprodukcjach, Arek miał na myśli płaski obiekt. Płaski jak matryca w aparacie. W tym momencie głębia ostrości nie ma większego znaczenia, zatem wybiera się przysłonę, która da nam najlepszą ostrość.
Teraz czaisz? (Arku, popraw mnie, jeśli coś mimo wszystko pomyliłem;)
dcs - no ale zobacz jaka jest różnica w rozdzielczości pomiędzy f/4 i f/8 na Sigmie. Lepiej mieć ostrzej choć 10% niż nie mieć :)
(Chyba wszyscy piszemy o tym samym, tylko zaszło nieporozumienie.)
Mała uwaga do optyczne.pl
Porównywanie tej Sigmy 180 do jakiegokolwiek Canona jest śmieszne.
To tak jakby porównywać Lexusa do Volkswagena Golfa IV.
Sigma bije na głowę Canony ostrością, kolorami, kontrastem i bokehem.
Spróbujcie uzyskać takie zdjęcia Canonem - Powodzenia!
link
Te link gorsze?
Zdecydowanie na testach tablic Iso canon gorszy, co nie oznacza, że zdjęcia będą porównywalne ale w tych samych warunkach;
link