Sony A5000 - test aparatu
3. Użytkowanie i ergonomia
Zestaw elementów sterujących w dużej mierze przypomina ten z NEX-a 3N. Na szczęście zmieniono nieco podejście do obsługi i zamiast dwóch nieoznaczonych przycisków, których funkcje zmieniały się w zależności od trybu pracy aparatu, mamy obecnie guziki MENU oraz wejścia do trybu odtwarzania. Główne menu A5000 nie różni się swoim układem od tego, które znajdziemy w A6000 czy A7 i A7R, co jest kolejną pozytywną zmianą w stosunku do NEX-3N.
Nie bardzo jednak rozumiemy czym kierowali się projektanci, decydując się na usunięcie jakiegokolwiek menu funkcyjnego. Najchętniej widzielibyśmy oczywiście to, które oferuje np. A6000, ze względu na bogate opcje personalizacji. W powodzeniem wystarczyłoby jednak menu analogiczne do tego, jakie mogliśmy znaleźć w NEX-3N – nieco skromniejsze (6 zamiast 12 pozycji), lecz również konfigurowalne.
Obiektywy
Na chwilę obecną w naszej bazie znajdują się 44 obiektywy z mocowaniem Sony E, włączając w to produkty firm niezależnych, takich jak Sigma, Samyang czy Carl Zeiss. Pod tym względem sytuacja użytkowników tego systemu systematycznie się poprawia, choć przez długi czas oferta producenta była dość skromna.
Gamę obiektywów można dodatkowo poszerzyć korzystając z adapterów serii LA-EA, które umożliwiają podłączenie obiektywów systemu Alpha/Minolta. Adapter LA-EA2 (podobnie jak pełnoklatkowy LA-EA4), dzięki wyposażeniu go w półprzezroczyste lustro, umożliwia automatyczne nastawianie ostrości z wykrywaniem fazy przy użyciu obiektywu z mocowaniem A, zarówno podczas fotografowania jak i filmowania.
Adapter LA-EA2 |
Szybkość
W kategorii szybkości działania nie mamy zastrzeżeń do testowanego aparatu. A5000 jest gotowy do użycia niemal natychmiast po przekręceniu włącznika na pozycję ON. Warto jednak dodać, że gdy do aparatu mamy podpięty obiektyw Sony E 16–50 mm f/3.5–5.6 PZ OSS, potrzeba krótkiej chwili na jego ustawienie w pozycji roboczej. Odbywa się to jednak całkiem szybko, bowiem zabiera tylko nieco ponad sekundę. Podstawowa obsługa aparatu zarówno w zakresie fotografowania, jak i odtwarzania zdjęć odbywa się płynnie. Usuwanie pojedynczych zdjęć zajmuje dosłownie chwilę, formatowanie karty pamięci, składanie HDR-a czy panoramy zabierają tylko kilka sekund.
Zdjęcia seryjne
W Sony A5000 mamy do dyspozycji dwa tryby zdjęć seryjnych: standardowy (2.5 kl/s) oraz z priorytetem szybkości (3.5 kl/s). W trybie ciągłym autofokusa (AF-C) parametry ekspozycji dobierane są do każdego zdjęcia, a w trybie pojedynczym (AF-S) tylko raz – dla pierwszej klatki.
Test trybu seryjnego wykonaliśmy z kartą SanDisk SDHC 16GB Extreme Pro 633x class 10 o pojemności 16 GB, przy czułości wynoszącej 1600 ISO i czasie migawki ustawionym na 1/1000 sekundy. Zdjęcia w RAW zajmowały 20.5 MB, a pliki JPEG jakości FINE w maksymalnej rozdzielczości około 8.6 MB.
Dla trybu z priorytetem szybkości otrzymaliśmy następujące rezultaty dla trwającej 30 sekund serii:
- 95 zdjęć w formacie JPEG FINE (ok 3.17 kl/s),
- 58 zdjęć w formacie RAW (ok. 1.93 kl/s).
Spójrzmy teraz na wykresy prezentujące dokładne wyniki naszych pomiarów:
Fotografując w formacie JPEG możemy liczyć na niemalże równą szybkość rejestracji przez 30 sekund, a jest ona nieznacznie niższa od deklarowanej (3.17 zamiast 3.5 kl/s). W przypadku RAW-ów, bufor zapycha się po ok. 3 sekundach, po czym tempo spada mniej więcej dwukrotnie. Generalnie osiągi trybu seryjnego nie są może godne podziwu, jednak biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z aparatem amatorskim, sytuacja wygląda całkiem nieźle.
Stabilizacja obrazu
W korpusie aparatu A5000, tak jak i w innych bezlusterkowcach Sony, nie ma wbudowanej stabilizacji obrazu. Aby skorzystać z tego udogodnienia, należy zaopatrzyć się w odpowiedni obiektyw. Aktualnie w ofercie systemu E dostępnych jest w sumie 9 obiektywów wyposażonych w OSS (czyli optyczną stabilizację obrazu).
Czyszczenie matrycy
Sony A5000 nie został wyposażony w żaden system chroniący matrycę przed zabrudzeniami. Według specyfikacji nie zastosowano ani powłoki antystatycznej, ani elektromagnetycznego mechanizmu wibracyjnego, które to można znaleźć w bardziej zaawansowanych modelach. W przypadku pojawienia się kurzu na matrycy można skorzystać z pomocy typowej gruszki fotograficznej, a gdy to nie wystarczy, sięgnąć po bardziej wyrafinowane sposoby czyszczenia lub oddać aparat do serwisu.
Moduł Wi-Fi
Omawiany aparat został wyposażony w moduł Wi-Fi i umożliwia obsługę NFC (ang. Near Field Communication). Dzięki temu możemy między innymi z poziomu smartfona czy tabletu zdalnie wyzwalać migawkę oraz przeglądać wykonane zdjęcia. Istnieje także możliwość przesyłania zdjęć na urządzenie mobilne oraz udostępniania ich w serwisach społecznościowych. Bezprzewodowo można również połączyć aparat z komputerem lub odpowiednim telewizorem.
Sony A5000 umożliwia także ściąganie na aparat aplikacji rozszerzających jego funkcjonalność. Serwis PlayMemories Camera Apps oferuje szereg darmowych i płatnych aplikacji, takich jak dodatkowe filtry, efekty zdjęciowe, czy narzędzia (szczegóły można znaleźć na tej stronie).
W A5000 znajdziemy preinstalowaną aplikację „Wbudowany inteligentny pilot”. Służy ona do zdalnego wykonywania zdjęć aparatem przy pomocy smartfona. Nawiązanie połączenia z telefonem trwa dość długo, nawet ponad 1 minutę, poza tym aplikacja działa bardzo ociężale i powoli reaguje na zmiany ustawień. Z poziomu urządzenia mobilnego mamy możliwość zmiany trybu fotografowania (P, A, S, M i Auto) oraz regulacji parametrów ekspozycji (czasu otwarcia migawki, wartości przysłony, czułości ISO, kompensacji ekspozycji – w zależności od trybu fotografowania), balansu bieli, a także dotykowego wyboru punktu autofokusa. Zdjęcia przesłane z aparatu na smartfon mogą mieć rozdzielczość oryginalną, lub niższą (2 megapiksele lub VGA).
Lampa błyskowa
Sony A5000 został wyposażony we wbudowaną lampę błyskową o skromnej liczbie przewodniej wynoszącej 4 przy ISO 100. Minimalny czas synchronizacji wynosi 1/160 sekundy, a kompensację mocy można ustalać w zakresie ±2 EV z krokiem 1/3 EV. Do dyspozycji mamy następujące tryby pracy lampy błyskowej:
- błysk automatyczny,
- błysk dopełniający,
- synchronizacja z długimi czasami migawki (synchronizacja z pierwszą kurtyną),
- synchronizacja z długimi czasami migawki (synchronizacja z drugą kurtyną),
- redukcja czerwonych oczu.
Siłę błysku porównujemy zawsze wykonując zdjęcie w zupełnie ciemnym pomieszczeniu przy czułości ISO 100, migawce 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. W związku z tym, że minimalna czułość dostępna w Fujifilm X-E1 to ISO 200, w tej części testu użyliśmy przysłony f/11.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Zdjęcie w trybie manualnym (M) z opisanymi wcześniej parametrami przedstawiamy poniżej.
A5000 | X-E1 | ||
Tryb M | |||
Tryb P | |||
Pomimo odrobinę niższej liczby przewodniej, lampa w aparacie Sony błysnęła odrobinę mocniej niż ta w X-E1. Z kolei w trybie P jaśniejsze jest zdjęcie z bezlusterkowca Fujifilm, co jednak nie dziwi z racji wyższej czułości (ISO 200) ustawionej w X-E1. Ponadto, automatyka tego aparatu wybrała mniejszą wartość otworu przysłony – f/3.2, podczas gdy w A5000 wynosiła ona f/5.
Autofokus
W Sony A5000 mamy do dyspozycji typowy autofokus działający w oparciu o detekcję kontrastu. Pracuje on w zakresie od 0 do 20 EV (przy czułości ISO 100, dla obiektywu ze światłem f/2.8). Ostrość może być ustawiana na trzy sposoby:
- automatycznie,
- ręcznie (MF),
- automatycznie z korekcją ręczną (DMF).
Autofokus może działać w trybie pojedynczym – po każdym naciśnięciu do połowy skoku spustu migawki albo w trybie ciągłym. Poza tym aparat oferuje trzy sposoby doboru obszaru ustawiania ostrości:
- wielopunktowy – aparat sam wybiera obszar gdzie ustawi ostrość,
- centralny – ustawianie ostrości w centrum kadru,
- elastyczny punktowy – obszar wybierany przez użytkownika za pomocą przycisków kierunkowych.
- Szeroki – aparat sam wybiera, gdzie ustawi ostrość,
- Strefa – po ręcznym wyborze jednej z 9 stref, aparat automatycznie ustawia ostrość w obrębie wybranej strefy,
- Punktowy – użycie tylko centralnego punktu AF,
- Elastyczny (S, M, L) – możliwość ręcznego wyboru punktu spośród wszystkich dostępnych oraz rozmiaru pola AF (S, M, L).
A5000 umożliwia wykrywanie twarzy i uśmiechu (z automatycznym wyzwalaniem migawki) oraz funkcję śledzenia obiektu. Czułość detekcji uśmiechu jest regulowana w 3 krokach. Wykryte twarze mogą być automatycznie rejestrowane w pamięci aparatu, dzięki czemu będą miały priorytet przy wyborze ostrości i ustawianiu ekspozycji.
Ogólne wrażenia odnośnie szybkości działania systemu AF są umiarkowanie pozytywne. W dobrym oświetleniu pracuje on szybko i sprawnie, natomiast gdy światła jest mniej, autofocus zauważalnie zwalnia.
W menu można znaleźć funkcję mikroregulacji autofokusu użyteczną w przypadku pojawiania się zjawiska back- lub frontfokusu, jednak znajduje ona zastosowanie jedynie po podpięciu obiektywów przez adaptery serii LA-EA.
Podczas ręcznego ustawiania ostrości możemy się wspomóc funkcją powiększenia wybranego fragmentu obrazu. Do wyboru mamy powiększenie 6.8-krotne lub 13.6-krotne. Należy także wspomnieć o funkcji „focus-peaking”, która znakomicie ułatwia ostrzenie manualne. Ostre krawędzie mogą być podświetlane na jeden z trzech kolorów (biały, żółty lub czerwony), możemy zmieniać także intensywność tego podświetlenia (trzy stopnie).
Celność autofokusu sprawdziliśmy wykonując serię 40 zdjęć tablicy testowej. Przed każdym wykonanym zdjęciem obiektyw (Sony E 24 mm f/1.8 ZA T*) był przeogniskowywany. Następnie przeanalizowaliśmy procentowe wartości odchyłek rozdzielczości MTF50 od najlepszego pomiaru w serii.
Wyniki nie są rewelacyjne. Zarejestrowaliśmy wprawdzie 12 trafień „w punkt”, ale spora część zdjęć charakteryzowała się odchyłkami przekraczającymi 15%, czego u konkurentów nie stwierdziliśmy.
Sprawdziliśmy także, jak testowany moduł radzi sobie w świetle żarowym.
W świetle żarowym A5000 z obiektywem 24 mm f/1.8 spisał się nieco lepiej, choć wciąż znacząco ustępuje on konkurencji, a zwłaszcza Panasonikowi.
Pomiar światła
Sony A5000 wyposażono w 1200-strefowy system pomiaru światła działający w zakresie od 0 do 20 EV (przy f/2.8 i ISO 100), który pracować może w następujących trybach:
- wielosegmentowy,
- centralnie ważony,
- punktowy.
Kompensacja ekspozycji ma zakres ±3.0 EV z krokiem 1/3 EV. Bracketing pozwala na wykonanie trzech zdjęć z krokami: 1/3, 2/3, 1, 2 lub 3 EV. W trakcie testu pomiar światła nie sprawiał szczególnych problemów. Odnośnie jego pracy mamy jedną uwagę. W stabilnych warunkach oświetleniowych (studyjnych, przy świetle ciągłym) jego wskazania potrafiły się zmieniać losowo o 1/3 EV. Poza tym, do skuteczności światłomierza nie mamy zastrzeżeń.