Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jakim cudem ten Nikon dostał w punktacji więcej za zakres tonalny niż E-P5 (praktycznie to samo co E-M10) i więcej za jakość zdjęć raw i jpg niż A6000, to naprawdę pozostaje zagadką.
Zakres jest mierzony wg nowej metody, natomiast punktacja za jakość jpg i raw w zestawieniu z a6000, ktory to po prostu miażdży pod tym wzgledem ww Nikona, jak i ma przewage nad m43 jest niepoważna.
kto miał w ręku canona g1x II , porobił próbne fotki ? jak dla mnie ten canon robi lepszej jakości zdjęcia niż 90 % bezlusterkowców , a ten nikon v3 zdjęcia dość przeciętnej jakości jak na taka cene
mate, ja to rozgryzłem jakiś czas temu - redakcja najpierw określa ostateczny wynik, a potem przydziela punkty tak, żeby się zgadzało. Zagadką nierozwikłaną chyba nawet dla testujących pozostaje punktacja z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku. Nikt jednak nie wie za co, po co i dlaczego są przyznawane lub odejmowane punkty. Grunt, że jest precyzja, pozorna dokładność i obiektywizm.
@jakubkrawiec.pl No na to wygląda :) Ale i w takim przypadku można punktację "rozrzucić" bardziej z głową, bo tutaj chyba było metodą Bolka i Lolka, zamykamy oczy i gdzie wypadnie tam będzie.
Przewaga V3 nad E-P5 w punktacji zakresu tonalnego wynika ze zmiany procedury, której dokonaliśmy jakiś czas temu. Punktację V3 za jakość obrazu sprawdziłem i wprowadziłem drobne poprawki, bo faktycznie wkradł się błąd. Aktualnie nie mam jednak dostępu do szczegółowej punktacji A6000, dlatego nie jestem w stanie ustalić, skąd się biorą rozbieżności. Ale mam nadzieję, że uda się to wyjaśnić w najbliższym czasie.
Ależ są zastosowania, w których ten sprzęt karierę owszem zrobi - ptasiarze, fotografia golfa (60 kl/sek z AF), w ogóle "sportowcy" powinni go mieć do specjalnych zastosowań. AF też jest naprawdę dobry, zwłaszcza w śledzeniu celu - jak pisałem, żonie kupiłem V1 i jest mega zadowolona, bo zdjęcia na 10x15 i kompie wyglądają dobrze (bez pixel peepingu oczywiście), a nie czeka na ostrość, nie ma lagów itp. Owszem, za ta cenę to nie ma sensu, czytelnicy Optyczne.pl sa tez tak daleko od targetu tego aparatu jak tylko można być, ale za 999 (za tyle kupiłem V1 ze szkłem...) to już jak najbardziej ;)
27 września 2014, 11:30
Nawet i za 1500 zł byłby wart rozważenia :) A w tej cenie to chyba faktycznie Nikon celuje w bardzo niszowe zastosowania.
Rzeczywiście sprzęt do specjalnych zastosowań, i cena jak za sprzęt do specjalnych zastosowań. Nikon chyba tak będzie go pozycjonował, już jest przecież wodoodporny AW1 też w niszy. Niestety ale z punktu widzenia normalnej fotografii nie ma czym się pochwalić. Za mniejsze pieniądze można mieć RX100 albo G7x : ten sam rozmiar matrycy i czterokrotnie jaśniejsze obiektywy (a w RX100III nawet wizjer).
Ale rzeczywiście matryca ma potencjał pod względem prędkości, ciekaw jestem jak by wyglądała kamera z taką matrycą: RAW 48-50-60 kl/s z przynajmniej 6 sekundowym buforem, nawet 1200 kl/s w zwolnionym tempie i dopuszczalnej jakości zdjęcia. Niestety Nikon jak wiadomo kamer nie produkuje.
Nie wiem co gorsze. Słaby aparat z bardzo przesadnie ustaloną ceną czy system oceny optycznych. Ja już od dłuższego czasu nie korzystam z punktacji na tej stronie tylko porównuję fakty czyli np. zdjęcia przy różnych czułościach itp. Z punktacji nie korzystam bo jest ona po prostu nie obiektywna.
27 września 2014, 12:30
To już od dawna wiadomo, że ta punktacja nie ma sensu. Nie są znane kryteria, więc punkty oznaczają subiektywne zdanie autora. Ciekawe, że odróżnia 1/100 punktu w jakości zdjęć, bo to właśnie oznacza punktacja z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku :). Ja w każdym razie wolę subiektywny opis tekstowy niż liczbowy.
@sz.starczewski To że procedury się zmieniły to wiadomo, ale w takim przypadku albo się przeprowadza waloryzację punktacji dla nowej procedury, czyli przyjmuje się inny punkt odniesienia, albo nie zestawia się w punktacji aparatów mierzonych inną procedurą albo rezygnuje się z tej punktacji, bo inaczej kompletne bzdury wychodzą i mniej doświadczonych czytelników może to wprowadzać w błąd. A po korekcji punktacji dalej Nikon ma wyższą notę za jakość raw niż A6000, obłęd.
@pep Myślę, że nikt, kto regularnie zagląda na optyczne i ma przynajmniej średnie pojęcie o sprzęcie nie bierze serio tej punktacji, co najwyżej czyta ją aby się pośmiać, ale te testy czytają nie tylko osoby tu komentujące ale też dużo ludzi "z przypadku", którzy szukają dla siebie aparatu, często nie czytają całych testów tylko wejdą sobie w podsumowanie i dzięki tej punktacji mogą się nadziać na minę.
nad punktacja już się nie będę znęcał - a aparat całkiem ciekawy byłby gdyby nie ta cena. Właśnie szybkość trybów seryjnych oraz wybór najlepszych zdjęć z takich serii są dosyć unikalne - i przydatne w wielu amatorskich zastosowaniach. Szkoda że ta przejściówka na F taka droga bo może bym kupił ( v1 albo v2) bo nie bawi mnie noszenia szkieł >300 mm a czasem by się przydały. A w ogóle to jednak szkoda że Nikon produkował kolejny nikomu niepotrzebny nowy bagnet bez przyszłości ..
@mate Dokładnie. Ja na początku swojej przygody z aparatami cyfrowymi również zasugerowałem się takimi ocenami i opiniami użytkowników (notabene bardzo nieobiektywnymi ponieważ dla nich nie liczyła się jakość tylko firma) i zrobiłem bardzo duży błąd. Nie lepiej podsumować opis bez punktacji. Część opisową na optycznych lubię bo daje mi wiele informacji, mogę np. porównać wycinki zdjęć z różnych aparatów przy różnych czułościach, żadne punktacje nie fałszują mi oceny zdjęcia.
Są ludzie, którym wystarczy spojrzeć na odpowiednie wykresy i na ich podstawie samodzielnie wyciągają wnioski. Inni potrzebują opisu pod wykresem, który to wspomoże ich w wyrobieniu (własnej?) opinii. Jeszcze inni pomijają wszystkie rozdziały testu i czytają jedynie podsumowanie...
@hijax_pl Nie broń na siłę przegranej sprawy, ta cała punktacja jest kompletnie oderwana od reszty testu i najlepiej byłoby z niej zrezygnować, bo niektórych może tylko wprowadzać w błąd, a jak już się upieracie przy punktach, to należałoby dać "*" i pod spodem odpowiednią adnotację w stylu: "Powyższa punktacja ma charakter przypadkowy i nie może być podstawą porównywania różnych modeli aparatów ze względu na odmienne procedury testowe i widzimisię testera w przyznawaniu punktów" Wtedy byłoby to chociaż w jakiejś mierze uczciwe.
@myzrael "Aparaty bez wizjera to kierowane są do segmentu dla foto-idiotów za przeproszeniem."
Rzucając takimi epitetami w stronę użytkowników aparatów Bronica, Hasselblad, Sinar czy Linhof (czyli takich bez wizjerów) wypadałoby się pochwalić własnym dorobkiem zdjęciowym, aby samemu na- za przeproszeniem- idiotę nie wyjść.
Jak zwykle, nie roumiem tego, po co się tak sprzeczać? Rozumiem, że sprzęt to ważna sprawa, ale zdjęcia robi FOTOGRAF, a nie aparat, kiedy to wreszcie zostanie przyjęte do wiadomości? Fajnie, że Nikon rozwija bezlusterkowe, chociaż powinni bardziej postawić na różnorodność i stworzyć kilka linii równocześnie rozwijanych, no i wyhamować z kosztami. Ale skoro C i N mają w ręku praktycznie cały rynek luster to bezlusterkowe bardziej robią bo ot się teraz sprzedaje. Na tym rynku nie ma absolutnych liderów tu nadal trwa zacięta walka o klijenta, z której powoli wyłaniają się nowe potęgi.
A ja jestem pełen uznania dla tego aparatu. Bo to w tej chwili najmniejszy bezlusterkowiec , który z podstawowym obiektywem można zmieścić w kieszeni. Nieskromnie powiem, że już ładnych parę lat temu przeczuwałem, że takie coś się pojawi. Niestety jest za drogi i nie wiem czy to poprawią. Bo zakres tonalny w którejś następnej wersji to na pewno tak.
@WojciechW Chyba żartujesz z tym najmniejszym zestawem korpus i szkło: link Nie dość, że oba Lumixy mniejsze, to matryca 2x większa, szkło szersze, a w GM5 masz dodatkowo wizjer. No i taki Lumix GM1 jest prawie 2x tańszy (GM5 będzie kosztować podobnie).
27 września 2014, 22:34
Tak, tam można sobie ładnie porównać. Mniejsze są także E-PM2 i E-PL5 z Olkowym zoomem EZ, natomiast porównywalny jest Sony A5000 + 16-50. Gabaryty mogły być atutem tego systemu, ale nigdy nie były :)
Dokładnie, nowy E-PL7 z zoom naleśnikiem też jest mniejszy no i sporo tańszy. A co do cen, to nie wiem jak Optycznym wyszło 4200 zł za E-P5, bo ten aparat z kitem kosztuje 3500 zł.
Dziwi mnie, że po zmianie procedury liczenia dane z wcześniejszych testów nie są kalkulowane na nowo. Czyżby poszczególnych zmierzonych wyników optyczni nie zapisywali w bazie danych? Wszelkie formuły powinny być przecież dynamicznie liczone właśnie po to aby można było w przyszłości zmieniać sposób liczenia. Karygodne...
Nowa procedura to nie tylko nowe wzory matematyczne, ale też inne wymogi co do materiału źródłowego. Po prostu zmieniona została metodologia pomiaru. By stare testy zaktualizować, potrzeba by było tymi samymi aparatami wykonać dodatkowe ekspozycje testowe. Co jest mało realne.
@hijax.pl To jaki jest sens dalej przyznawać punkty za kategorię mierzoną różnymi metodami bez waloryzacji tej punktacji i jeszcze zestawiać to razem w tabeli?
28 września 2014, 14:29
Fotka mordy konia jest do góry nogami, można by ja wypionizowac?
Jakość fotek niczym nie odbiega od obiektywów klasy DX
Czy można najpierw opisywać jakość optyki, a później wygląd.
@hijax_pl, rozumiem, ale wobec tego albo należy robić testy nową i starą metodą - co oczywiście nie jest dobrym rozwiązaniem, albo lepiej jednak postarać się ujednolicić wyniki, niech to będzie tylko jakieś przybiliżenie, ale wtedy będzie przynajmniej miało sens porównywanie tych wyników. Bo na tą chwilę jest to bezcelowe.
@mate niby masz rację, ale w mikro cztery trzecie wszystko (a w szczególności równoważne pod względem kąta i jasności obiektywy) powinno być wymiarowo 1.4 większe niż w Nikonie 1, co oznacza że wagowo 2.7 raza cięższe. Jeżeli tak nie jest to oznacza być może, że Nikon chcąc robić solidniejszy sprzęt jest rozrzutny w zużyciu materiałów, ale być może to, że Panasonic chcąc dorównać lub przewyższyć Nikona 1 robi sprzęt niezbyt solidny.
@WojciechW Jasne, Panasoniki i Olympusy rozpadają się w rękach :) A czemu nie zakładasz, że to w Nikonie powinny być 1.4 raza mniejsze? Może to Nikon nie zoptymalizował konstrukcji pod rozmiar sensora? Sony też się rozpadają, bo A5000 też jest mniejszy? Tu masz cytat z testu GM1: "Do jakości wykonania testowanego aparatu trudno mieć właściwie zastrzeżenia. Szkielet korpusu jest magnezowy i składa się jedynie z części przedniej i tylnej. Taka konstrukcja zapewnia należytą sztywność i solidność aparatu. Do elementów wykończeniowych, w tym materiału przypominającego skórę, który pokrywa znaczną część aparatu, również nie mamy zastrzeżeń"
@WojciechW A już skąd Ci się wzięło, że wagowo powinno być 2,7 raza cięższe, to kompletnie nie mam pojęcia.
28 września 2014, 23:18
Olympus E-M10 3 tysie a 5 3700. Mozna spokojnie znalezc oferty z Gripem gratis ( tzn chyba za 1 pln ) za ta cene. Nie wiem skad wytrzasneliscie te ceny.
A ja jestem pełen uznania dla tego aparatu. Bo to w tej chwili najmniejszy bezlusterkowiec , który z podstawowym obiektywem można zmieścić w kieszeni. --------------------------------------------
A ja jestem pełen uznania dla marketingowca, który Ci wcisnął taki kit. ===============================================
WojciechW | 2014-09-28 21:05:05
@mate niby masz rację, ale w mikro cztery trzecie wszystko (a w szczególności równoważne pod względem kąta i jasności obiektywy) powinno być wymiarowo 1.4 większe niż w Nikonie 1, co oznacza że wagowo 2.7 raza cięższe. Jeżeli tak nie jest to oznacza być może, że Nikon chcąc robić solidniejszy sprzęt jest rozrzutny w zużyciu materiałów, ale być może to, że Panasonic chcąc dorównać lub przewyższyć Nikona 1 robi sprzęt niezbyt solidny. --------------------------------------
Jeżeli tak nie jest to albo Twoje założenia są wyrwane z sufitu albo masz tak przeprany mózg, że tworzysz niestworzone teorie albo zostałeś zatrudniony w firmie Nikon.
A co do V3 to nie rozumiem V1 miał wizjer na pokładzie tutaj dopinany- wielki minus. Cenowo dalej bardzo niekonkurencyjnie można rzec aparat dla naiwnych. Ten system bez ultra jasnych zoomów o dużej krotności jest kompletnie bez sensu. Jasne stałki dają o wiele więcej możliwości nawet w MFT a co dopiero w DX.i to przy niższych kosztach. Tutaj z racji małej matrycy te jasne zoomy mogłyby mieć akceptowalne gabaryty i wygoda fotografowania bardzo duża a na takie coś poszłoby wielu klientów. Niestety nikon ma to w d.. , no i dobra obejdzie się bez łaski ludzie sobie kupią takiego Panasłonika FZ1000 też 1" szkło 25-400 F2,8-F4 wszystko w jednym a koszt mniejszy. Sony z modelem RX10 też wypada ciekawie. Jeżeli NX-mini się rozwinie i powstaną jakieś bardziej ergonomiczne korpusy to Nikon 1 będzie mógł zwijać ten system. No ale na razie jada na reklamie. Naiwnych łatwo znaleźć.
@Chris62 Rozumowanie jest całkiem proste i absolutnie ogólne - do większej matrycy trzeba obiektywów o dłuższych ogniskowych, które aby mieć identyczną jasność muszą mieć odpowiednio większe średnice.
Jeżeli rozmiary jakiejś rzeczy rosną, to jej waga rośnie do sześcianu. Chcąc zachować taką samą wagę trzeba stosować lżejsze materiały i robić odpowiednie wycięcia dla zmniejszenia wagi - co oczywiście nie wyklucza możliwości zaprojektowania wytrzymałego urządzenia.
Niestety nie jestem zatrudniony u Nikona, choć może chętnie przyjąłbym taką posadę - wtedy kupiłbym sobie Pentaxa K 3 z dodatkowymi obiektywami. Ale też nie mam nic przeciwko Panu Panasonic jako ewentualnemu pracodawcy - może wtedy kupiłbym Nikona d7100 lub d5300. Bezlusterkowcami wszystkich marek na razie interesuje się teoretycznie, ale z dużą sympatią - może dojrzeję.
@WojciechW Czy ty naprawdę uważasz, że obiektyw o np. dwukrotnie dłuższej ogniskowej musi mieć w sobie objętościowo 8 razy więcej szkła? Tu masz przykład dwóch szkieł o różnych ogniskowych, tym samym świetle, tego samego producenta, widzisz gdzieś, żeby były tam różnice wielkości o rzędy wielkości na niekorzyść tego o dłuższej ogniskowej o jakich piszesz? link
@mate Trudno mi uznać obydwa obiektywy w zamieszczonym przez Ciebie linku za równoważne. Ten pierwszy ma 2.5 x większy kąt widzenia i wyraźnie większą liczbę soczewek.
@WojciechW No to masz inny przykład: link 35-ka jest na cropa, 50-ka na ff, oba mają praktycznie ten sam kąt widzenia. Widzisz gdzieś aby 50-ka była 1,5 razy większa i 3,4 raza cięższa? Bo zgodnie z twoją "logiką" tak powinno być, a jednak 50-ka jest nieco lżejsza przy bogatszym wyposażeniu (m.in. skala odległości i głębi ostrości). Znaczy się ta 50-ka to szmelc a 35-ka to pancerne szkło?
@Chris62 Rozumowanie jest całkiem proste i absolutnie ogólne - do większej matrycy trzeba obiektywów o dłuższych ogniskowych, które aby mieć identyczną jasność muszą mieć odpowiednio większe średnice.
Jeżeli rozmiary jakiejś rzeczy rosną, to jej waga rośnie do sześcianu. --------------------------------------------------- To jest bzdura. Poza tym dlaczego identyczną jasność? Mniejsza matryca to większy szum a przy krótszych ogniskowych przy tym samym kącie widzenia otrzymasz też większą GO więc im mniejsza matryca tym bardziej wskazane jest mieć jasny obiektyw. Widzisz sens w zakupie Nikona 1 z zoomem o świetle takim samym jak w pełnoklatkowym Sony A7? Ja absolutnie nie widzę. No a jeżeli mówimy o lepszej światłosile to co? Tak tak rozmiar wzrośnie i ta maleńkość Nikona 1 okaże się mitem. A co do stałek to mam do Szajsunga taki obiektyw zwany pancake 30/F2 - jest bardzo mały a matryca DX. I tak trzeba patrzyć na rozmiar całości - nie tylko korpusu. Poza tym czy nadmiernie mały sprzęt jest wygodny w użyciu? IMO nie - rozmiar powinien być kompromisem. Jak bedę chciał możliwie mały aparat to sobie szpiegowski kupię w długopisie albo w okularach.
@mate To ff dla 50-ki jest lekko naciągane, bo ostrość na brzegach kiepściutka. Wagę 35-ki tłumaczy natomiast "dodatkowa" spora soczewka z przodu i pewno mniejsza ilość plastyków, co zresztą odbija się w cenie.
Ale nie chcę krytykować 50-tek Nikona, bo zupełnie mi nie przeszkadzają plastyki w amatorsko (tzn. mniej intensywnie) używanych obiektywach. Myślę tylko, że Twoje przykłady dowodzą, że jakby Pan Nikon się postarał to pojawiłyby się nieco lżejsze obiektywy do systemu 1. Pewno na razie tego nie chce i to nie dlatego, żeby nie sprawiać przykrości Panu Panasonicowi, ale żeby nie być konkurencyjnym dla innych swoich wyrobów, jak np. p7800 czy d3300.
Na pewno nie kupię aparatu aparatu systemu Nikon 1 zamiast lustrzanki, ale gdyby V3 istotnie staniał (poniżej 2500) to być może widziałbym w nim lepszego następce mojego kompaktu G9 niż p7800. Ale nie odrzucam też oszczędnych Panasoniców.
Co do Panasoniców to na razie brakuje mi trochę testów - i to nie tylko w
PS do poprzedniego. Niestety wysłałem przypadkowo komentarz za wcześnie. Ostatnie niedokończone zdanie jest niezbyt prawdziwe - tak naprawę to brakuje testów do obiektywów z mocowaniem Nikon 1. Testów do Panasonica jest już sporo, ale oczywiście nie ma jeszcze GM5.
1 października 2014, 11:08
Czy Nikon w wersji V-V3 nie zastosował techniki Olympusa systemu m4/3, aby z centrum obiektywu tylko robić fotki i kadrować.
Co by była lepsza jakość. Ale zasada jest z systemu m4/3?
@WojciechW "To ff dla 50-ki jest lekko naciągane, bo ostrość na brzegach kiepściutka. Wagę 35-ki tłumaczy natomiast "dodatkowa" spora soczewka z przodu i pewno mniejsza ilość plastyków, co zresztą odbija się w cenie."
Człowieku, o czym ty bredzisz? Jaka spora soczewka z przodu w 35-ce? Średnice filtrów: 35/1.8 - 52 mm 50/1.8 - 58 mm.
A tą mniejszą ilość plastików to skąd wziąłeś? Oba są praktycznie identycznie zbudowane, jeśli chodzi o materiały, metalowy bagnet i tubus z tworzywa sztucznego, które jest identyczne, miałem oba w ręku. Co do ceny, to znowu tworzysz jakieś własne projekcje, oba kosztują praktycznie tyle samo, ok. 720 zł.
@mate Jest rzeczą niewątpliwą, że według opisów w testach na optyczne.pl obiektyw 35 ma 8 elementów, natomiast 50 mm ma o jeden mniej czyli 7. Porównując zaś schematy układów optycznych w obydwu testów można stwierdzić pewne podobieństwo układu soczewek obiektywu 50 mm z prawą stroną stroną układu optycznego obiektywu 35 za tą pierwszą rozpraszającą.
Myślę, że określenie różnicy obydwu układów słowem "dodatkowa" (zwracam uwagę na cudzysłów) nie jest czymś aż tak nagannym. W przeciwieństwie zresztą do częstego używania słowa "bredzisz", które już jest obraźliwe.
Chciałem zwrócić uwagę, że nie odnosiłem się obraźliwie ani do Ciebie, ani do innych Kolegów, ani do żadnej z firm fotograficznych. Oczekiwałbym tego samego i przeprosin.
@WojciechW A za co mam cię przepraszać? Że głupoty opowiadasz? Najpierw wyskoczyłeś, że V3 to najmniejszy bezlusterkowiec z kitem, co jest nieprawdą (zresztą nawet w samym systemie 1 nie jest on najmniejszy). Potem zacząłeś szukać dziury w całym i opowiadać historie o możliwej tandetności Panasa i solidności Nikona. To również okazało się bujdą. Potem wysnułeś teorię, że skoro jest większa matryca, to zestaw też musi być liniowo o tyle większy i dodatkowo jeszcze cięższy o różnice liniową podniesioną do sześcianu, to już jakaś kompletna bzdura, na co zresztą dostałeś dowody w samym Nikonie, obiektyw to nie wiadro z wodą. Jak znowu ci nie wyszło, to zacząłeś opowiadać historie o plastikowości 50/1.8 i mniejszej plastikowości 35/1.8, o czym niby miała świadczyć cena (nie wiem w jaki sposób), kolejna bajka. Więc daj już sobie spokój.
Nie o różnicę tylko o stosunek rozmiarów do sześcianu. Prostopadłościan metalowy o dwukrotnie dłuższej krawędzi jest na pewno ośmiokrotnie cięższy od tego o dwukrotnie mniejszej krawędzi. To samo ma miejsce przy jednorodnym powiększaniu rozmiarów każdej bryły.
To jaka jest niby według Ciebie przyczyna większej wagi obiektywu 35 mm jeżeli według ciebie jest mniejszy i nie ma więcej soczewek (i nie maja one większej objętości). ani większej zawartości plastyku niż 50 mm?
Niższa cena musi świadczyć o większej zawartości plastyku lub o skromniejszym zestawie soczewek.
Po za tym ja nie napisałem nigdzie, że obiektywy Panasonica są gorsze, tylko że do Nikona 1 można zrobić mniejsze i lżejsze.
Przeprosiny mi się należą, bo w wymianie poglądów na temat jakiegoś sprzętu nie należy obrażać kogoś tego typu słownictwem i tonem wypowiedzi.
@WojciechW "Prostopadłościan metalowy o dwukrotnie dłuższej krawędzi jest na pewno ośmiokrotnie cięższy od tego o dwukrotnie mniejszej krawędzi."
Ale ani aparat, ani obiektyw to nie jest prostopadłościan wypełniony jednorodną substancją, skończ już pajacować.
"To jaka jest niby według Ciebie przyczyna większej wagi obiektywu 35 mm jeżeli według ciebie jest mniejszy i nie ma więcej soczewek"
A gdzie ja napisałem, że nie ma więcej soczewek? Nie kłam.
"Niższa cena musi świadczyć o większej zawartości plastyku lub o skromniejszym zestawie soczewek."
One kosztują praktycznie tyle samo, nie kłam. Poza tym naprawdę jesteś tak naiwny aby sądzić, iż finalna cena produktu jest wynikową li tylko kosztów produkcji? Podpowiem ci, że koszty produkcji to ułamek końcowej ceny.
Ciesze się, że przynajmniej uznałeś, że 35 mm ma o jedną soczewkę więcej niż 50, którą ja ośmieliłem się nazwać "dodatkową", ale nie wiem czy uważasz za możliwe, że może być ona przyczyną jego większej wagi?
Co do różnicy cen - to po prostu porównałem ceny w testach wychodzą z założenia, że nie są one czasowo tak od siebie odległe - wg nich 35 mm kosztowała ok 999 zł, a 50 mm 799 zł. Więc o zamierzonym wprowadzeniu w błąd nie było mowy. A ty napisałeś do mnie "nie kłam". Od komentowania tego się powstrzymam.
@WojciechW "ale nie wiem czy uważasz za możliwe, że może być ona przyczyną jego większej wagi?"
Ale czego to ma dowodzić? Pokazałem ci, że nie ma prawidłowości, iż obiektyw o takim samym kącie widzenia, takiej samej światłosile, lecz dłuższej ogniskowej na większy format matrycy musi być większy jak twierdziłeś. I to, że nie jest większy wcale nie wynika z jego gorszych właściwości optycznych czy plastikowości, oba są tak samo plastikowe. Liczba soczewek nie świadczy o jakości optycznej. 35-ka na rejestr o długości 46,5 mm musi być retrofokalna, 50-ka nie musi.
Jest w tym wszystkim pewien poważny problem, a mianowicie potrzeba pewnej kultury. Uważam, że "opieprzanie" na forum internetowym jest w ogóle naganne i powinno być przez Redakcję ograniczane. A tym bardziej gdy argumenty stojące za krytyką są mocno naciągane i akurat zostały skierowane do kogoś, kto może zasługiwałby na większy szacunek , choćby z uwagi na staż "fotoamatora" liczący bez mała 57 lat.
A przy okazji powtórzę, że Nikon 1 to system, który jednak zasługuje na swoje miejsce na rynku i powinien być rozwijany. Już w tej chwili widzę w 1 V3 z opisywanym w tekście następcę swojego G9 lepszego niż P7700 czy P7800, choćby ze względu na swoje rozmiary i porównywalną z tymi ostatnimi wagę. Napotkałem też już ofertę zestawu kitowego V3 za 3340 zł.
Szybkość! Szybkość! Szybkość! Od samego początku Nikon reklamował "jedynki" jako superszybkie i tego się trzyma. Jakość zdjęć słaba, ale przy szybkich akcjach decyduje, że W OGÓLE ostre zdjęcie da się zrobić! A już wybór najlepszego zdjęcia z serii to już super wygoda. Tak więc sprzęt na pewno wyróżnia się spośród tłumu.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
samsung nx mini - lepsza jakość zdjęć
nawet canon g1x II - jak dla mnie lepszej jakości robi zdjęcia
ten nikon powinien kosztować 2 tyś. max
3700 zł za coś takiego? Najtańsza lustrzanka czy nawet bezlusterkowiec APS-C za 1/3 ceny da o niebo lepszy obraz... no mistrzostwo naprawdę ;)
Jakim cudem ten Nikon dostał w punktacji więcej za zakres tonalny niż E-P5 (praktycznie to samo co E-M10) i więcej za jakość zdjęć raw i jpg niż A6000, to naprawdę pozostaje zagadką.
Zakres jest mierzony wg nowej metody, natomiast punktacja za jakość jpg i raw w zestawieniu z a6000, ktory to po prostu miażdży pod tym wzgledem ww Nikona, jak i ma przewage nad m43 jest niepoważna.
@staytuned
Wiem, że DR jest mierzony wg. nowej metody, ale wtedy mogliby sobie w ogóle darować tą punktację, bo teraz to zakrawa na jakieś kuriozum.
Cena aparatu komiczna zwłaszcza, że pozbawili go wizjera! Masakra. Aparaty bez wizjera to kierowane są do segmentu dla foto-idiotów za przeproszeniem.
kto miał w ręku canona g1x II , porobił próbne fotki ? jak dla mnie ten canon robi lepszej jakości zdjęcia niż 90 % bezlusterkowców , a ten nikon v3 zdjęcia dość przeciętnej jakości jak na taka cene
mate, ja to rozgryzłem jakiś czas temu - redakcja najpierw określa ostateczny wynik, a potem przydziela punkty tak, żeby się zgadzało. Zagadką nierozwikłaną chyba nawet dla testujących pozostaje punktacja z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku. Nikt jednak nie wie za co, po co i dlaczego są przyznawane lub odejmowane punkty. Grunt, że jest precyzja, pozorna dokładność i obiektywizm.
... a tak wygląda jego ocena wg DXO:
link
nie płacz, ten aparat ma zalete w postaci czytelnego menu... a gdyby nie było polskiego, to czy nadal byłoby czytelne :)
@ tomizary: "kto miał w ręku canona g1x II , porobił próbne fotki ? jak dla mnie ten canon robi lepszej jakości zdjęcia niż 90 % bezlusterkowców..."
A te 90% bezlusterkowców to miałeś w dłoniach, że wygłaszasz takie osądy - nawet jeśli są one "jak dla mnie"?
@jakubkrawiec.pl
No na to wygląda :) Ale i w takim przypadku można punktację "rozrzucić" bardziej z głową, bo tutaj chyba było metodą Bolka i Lolka, zamykamy oczy i gdzie wypadnie tam będzie.
Nie wiem, może mi się zdaje tylko, ale testy na Optycznych są coraz bardziej "zagadkowe'.
Jakość nie do przyjęcia. Test mało wiarygodny, a zdjęcia mówią same za siebie. Kariery to chyba ten sprzęt nie zrobi.
Przewaga V3 nad E-P5 w punktacji zakresu tonalnego wynika ze zmiany procedury, której dokonaliśmy jakiś czas temu. Punktację V3 za jakość obrazu sprawdziłem i wprowadziłem drobne poprawki, bo faktycznie wkradł się błąd. Aktualnie nie mam jednak dostępu do szczegółowej punktacji A6000, dlatego nie jestem w stanie ustalić, skąd się biorą rozbieżności. Ale mam nadzieję, że uda się to wyjaśnić w najbliższym czasie.
@myzrael
"Aparaty bez wizjera to kierowane są do segmentu dla foto-idiotów za przeproszeniem."
Nauczysz się robić zdjęcia to będzie Ci wstyd za ten wpis.
Ależ są zastosowania, w których ten sprzęt karierę owszem zrobi - ptasiarze, fotografia golfa (60 kl/sek z AF), w ogóle "sportowcy" powinni go mieć do specjalnych zastosowań. AF też jest naprawdę dobry, zwłaszcza w śledzeniu celu - jak pisałem, żonie kupiłem V1 i jest mega zadowolona, bo zdjęcia na 10x15 i kompie wyglądają dobrze (bez pixel peepingu oczywiście), a nie czeka na ostrość, nie ma lagów itp. Owszem, za ta cenę to nie ma sensu, czytelnicy Optyczne.pl sa tez tak daleko od targetu tego aparatu jak tylko można być, ale za 999 (za tyle kupiłem V1 ze szkłem...) to już jak najbardziej ;)
Nawet i za 1500 zł byłby wart rozważenia :) A w tej cenie to chyba faktycznie Nikon celuje w bardzo niszowe zastosowania.
Rzeczywiście sprzęt do specjalnych zastosowań, i cena jak za sprzęt do specjalnych zastosowań. Nikon chyba tak będzie go pozycjonował, już jest przecież wodoodporny AW1 też w niszy. Niestety ale z punktu widzenia normalnej fotografii nie ma czym się pochwalić. Za mniejsze pieniądze można mieć RX100 albo G7x : ten sam rozmiar matrycy i czterokrotnie jaśniejsze obiektywy (a w RX100III nawet wizjer).
Ale rzeczywiście matryca ma potencjał pod względem prędkości, ciekaw jestem jak by wyglądała kamera z taką matrycą: RAW 48-50-60 kl/s z przynajmniej 6 sekundowym buforem, nawet 1200 kl/s w zwolnionym tempie i dopuszczalnej jakości zdjęcia. Niestety Nikon jak wiadomo kamer nie produkuje.
ludwiku i sabo, nikonie, nie idźcie tą drogą. niech ten system umrze jak najszybciej...
Nie wiem co gorsze. Słaby aparat z bardzo przesadnie ustaloną ceną czy system oceny optycznych. Ja już od dłuższego czasu nie korzystam z punktacji na tej stronie tylko porównuję fakty czyli np. zdjęcia przy różnych czułościach itp. Z punktacji nie korzystam bo jest ona po prostu nie obiektywna.
To już od dawna wiadomo, że ta punktacja nie ma sensu. Nie są znane kryteria, więc punkty oznaczają subiektywne zdanie autora. Ciekawe, że odróżnia 1/100 punktu w jakości zdjęć, bo to właśnie oznacza punktacja z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku :). Ja w każdym razie wolę subiektywny opis tekstowy niż liczbowy.
@sz.starczewski
To że procedury się zmieniły to wiadomo, ale w takim przypadku albo się przeprowadza waloryzację punktacji dla nowej procedury, czyli przyjmuje się inny punkt odniesienia, albo nie zestawia się w punktacji aparatów mierzonych inną procedurą albo rezygnuje się z tej punktacji, bo inaczej kompletne bzdury wychodzą i mniej doświadczonych czytelników może to wprowadzać w błąd. A po korekcji punktacji dalej Nikon ma wyższą notę za jakość raw niż A6000, obłęd.
@pep
Myślę, że nikt, kto regularnie zagląda na optyczne i ma przynajmniej średnie pojęcie o sprzęcie nie bierze serio tej punktacji, co najwyżej czyta ją aby się pośmiać, ale te testy czytają nie tylko osoby tu komentujące ale też dużo ludzi "z przypadku", którzy szukają dla siebie aparatu, często nie czytają całych testów tylko wejdą sobie w podsumowanie i dzięki tej punktacji mogą się nadziać na minę.
nad punktacja już się nie będę znęcał - a aparat całkiem ciekawy byłby gdyby nie ta cena.
Właśnie szybkość trybów seryjnych oraz wybór najlepszych zdjęć z takich serii są dosyć unikalne - i przydatne w wielu amatorskich zastosowaniach. Szkoda że ta przejściówka na F taka droga bo może bym kupił ( v1 albo v2) bo nie bawi mnie noszenia szkieł >300 mm a czasem by się przydały.
A w ogóle to jednak szkoda że Nikon produkował kolejny nikomu niepotrzebny nowy bagnet bez przyszłości ..
@mate
Dokładnie. Ja na początku swojej przygody z aparatami cyfrowymi również zasugerowałem się takimi ocenami i opiniami użytkowników (notabene bardzo nieobiektywnymi ponieważ dla nich nie liczyła się jakość tylko firma) i zrobiłem bardzo duży błąd. Nie lepiej podsumować opis bez punktacji. Część opisową na optycznych lubię bo daje mi wiele informacji, mogę np. porównać wycinki zdjęć z różnych aparatów przy różnych czułościach, żadne punktacje nie fałszują mi oceny zdjęcia.
Są ludzie, którym wystarczy spojrzeć na odpowiednie wykresy i na ich podstawie samodzielnie wyciągają wnioski.
Inni potrzebują opisu pod wykresem, który to wspomoże ich w wyrobieniu (własnej?) opinii.
Jeszcze inni pomijają wszystkie rozdziały testu i czytają jedynie podsumowanie...
... a jeszcze inni przechodzą od razu do komentarzy ;P
@hijax_pl
Nie broń na siłę przegranej sprawy, ta cała punktacja jest kompletnie oderwana od reszty testu i najlepiej byłoby z niej zrezygnować, bo niektórych może tylko wprowadzać w błąd, a jak już się upieracie przy punktach, to należałoby dać "*" i pod spodem odpowiednią adnotację w stylu:
"Powyższa punktacja ma charakter przypadkowy i nie może być podstawą porównywania różnych modeli aparatów ze względu na odmienne procedury testowe i widzimisię testera w przyznawaniu punktów"
Wtedy byłoby to chociaż w jakiejś mierze uczciwe.
@myzrael
"Aparaty bez wizjera to kierowane są do segmentu dla foto-idiotów za przeproszeniem."
Rzucając takimi epitetami w stronę użytkowników aparatów Bronica, Hasselblad, Sinar czy Linhof (czyli takich bez wizjerów) wypadałoby się pochwalić własnym dorobkiem zdjęciowym, aby samemu na- za przeproszeniem- idiotę nie wyjść.
Jak zwykle, nie roumiem tego, po co się tak sprzeczać? Rozumiem, że sprzęt to ważna sprawa, ale zdjęcia robi FOTOGRAF, a nie aparat, kiedy to wreszcie zostanie przyjęte do wiadomości?
Fajnie, że Nikon rozwija bezlusterkowe, chociaż powinni bardziej postawić na różnorodność i stworzyć kilka linii równocześnie rozwijanych, no i wyhamować z kosztami. Ale skoro C i N mają w ręku praktycznie cały rynek luster to bezlusterkowe bardziej robią bo ot się teraz sprzedaje. Na tym rynku nie ma absolutnych liderów tu nadal trwa zacięta walka o klijenta, z której powoli wyłaniają się nowe potęgi.
Zdjęcia jakieś takie "jasne", bez kontrastu, czyżby robione z ADLem?
Pewną dotkliwą wadą tego aparatu jest zupełny brak fajnych obiektywów do niego....
A ja jestem pełen uznania dla tego aparatu. Bo to w tej chwili najmniejszy bezlusterkowiec , który z podstawowym obiektywem można zmieścić w kieszeni. Nieskromnie powiem, że już ładnych parę lat temu przeczuwałem, że takie coś się pojawi. Niestety jest za drogi i nie wiem czy to poprawią. Bo zakres tonalny w którejś następnej wersji to na pewno tak.
@WojciechW
Chyba żartujesz z tym najmniejszym zestawem korpus i szkło:
link
Nie dość, że oba Lumixy mniejsze, to matryca 2x większa, szkło szersze, a w GM5 masz dodatkowo wizjer. No i taki Lumix GM1 jest prawie 2x tańszy (GM5 będzie kosztować podobnie).
Tak, tam można sobie ładnie porównać. Mniejsze są także E-PM2 i E-PL5 z Olkowym zoomem EZ, natomiast porównywalny jest Sony A5000 + 16-50. Gabaryty mogły być atutem tego systemu, ale nigdy nie były :)
Dokładnie, nowy E-PL7 z zoom naleśnikiem też jest mniejszy no i sporo tańszy.
A co do cen, to nie wiem jak Optycznym wyszło 4200 zł za E-P5, bo ten aparat z kitem kosztuje 3500 zł.
Dziwi mnie, że po zmianie procedury liczenia dane z wcześniejszych testów nie są kalkulowane na nowo. Czyżby poszczególnych zmierzonych wyników optyczni nie zapisywali w bazie danych? Wszelkie formuły powinny być przecież dynamicznie liczone właśnie po to aby można było w przyszłości zmieniać sposób liczenia. Karygodne...
Nowa procedura to nie tylko nowe wzory matematyczne, ale też inne wymogi co do materiału źródłowego. Po prostu zmieniona została metodologia pomiaru. By stare testy zaktualizować, potrzeba by było tymi samymi aparatami wykonać dodatkowe ekspozycje testowe. Co jest mało realne.
@hijax.pl
To jaki jest sens dalej przyznawać punkty za kategorię mierzoną różnymi metodami bez waloryzacji tej punktacji i jeszcze zestawiać to razem w tabeli?
Fotka mordy konia jest do góry nogami, można by ja wypionizowac?
Jakość fotek niczym nie odbiega od obiektywów klasy DX
Czy można najpierw opisywać jakość optyki, a później wygląd.
@Marq
A zauważyłeś, że to jest test aparatu z wymienną optyką a nie obiektywu?
@hijax_pl, rozumiem, ale wobec tego albo należy robić testy nową i starą metodą - co oczywiście nie jest dobrym rozwiązaniem, albo lepiej jednak postarać się ujednolicić wyniki, niech to będzie tylko jakieś przybiliżenie, ale wtedy będzie przynajmniej miało sens porównywanie tych wyników. Bo na tą chwilę jest to bezcelowe.
@mate niby masz rację, ale w mikro cztery trzecie wszystko (a w szczególności równoważne pod względem kąta i jasności obiektywy) powinno być wymiarowo 1.4 większe niż w Nikonie 1, co oznacza że wagowo 2.7 raza cięższe. Jeżeli tak nie jest to oznacza być może, że Nikon chcąc robić solidniejszy sprzęt jest rozrzutny w zużyciu materiałów, ale być może to, że Panasonic chcąc dorównać lub przewyższyć Nikona 1 robi sprzęt niezbyt solidny.
@WojciechW
Jasne, Panasoniki i Olympusy rozpadają się w rękach :) A czemu nie zakładasz, że to w Nikonie powinny być 1.4 raza mniejsze? Może to Nikon nie zoptymalizował konstrukcji pod rozmiar sensora? Sony też się rozpadają, bo A5000 też jest mniejszy?
Tu masz cytat z testu GM1:
"Do jakości wykonania testowanego aparatu trudno mieć właściwie zastrzeżenia. Szkielet korpusu jest magnezowy i składa się jedynie z części przedniej i tylnej. Taka konstrukcja zapewnia należytą sztywność i solidność aparatu. Do elementów wykończeniowych, w tym materiału przypominającego skórę, który pokrywa znaczną część aparatu, również nie mamy zastrzeżeń"
@WojciechW
A już skąd Ci się wzięło, że wagowo powinno być 2,7 raza cięższe, to kompletnie nie mam pojęcia.
Olympus E-M10 3 tysie a 5 3700. Mozna spokojnie znalezc oferty z Gripem gratis ( tzn chyba za 1 pln ) za ta cene. Nie wiem skad wytrzasneliscie te ceny.
WojciechW | 2014-09-27 21:43:23
A ja jestem pełen uznania dla tego aparatu. Bo to w tej chwili najmniejszy bezlusterkowiec , który z podstawowym obiektywem można zmieścić w kieszeni.
--------------------------------------------
A ja jestem pełen uznania dla marketingowca, który Ci wcisnął taki kit.
===============================================
WojciechW | 2014-09-28 21:05:05
@mate niby masz rację, ale w mikro cztery trzecie wszystko (a w szczególności równoważne pod względem kąta i jasności obiektywy) powinno być wymiarowo 1.4 większe niż w Nikonie 1, co oznacza że wagowo 2.7 raza cięższe. Jeżeli tak nie jest to oznacza być może, że Nikon chcąc robić solidniejszy sprzęt jest rozrzutny w zużyciu materiałów, ale być może to, że Panasonic chcąc dorównać lub przewyższyć Nikona 1 robi sprzęt niezbyt solidny.
--------------------------------------
Jeżeli tak nie jest to albo Twoje założenia są wyrwane z sufitu albo masz tak przeprany mózg, że tworzysz niestworzone teorie albo zostałeś zatrudniony w firmie Nikon.
A co do V3 to nie rozumiem V1 miał wizjer na pokładzie tutaj dopinany- wielki minus.
Cenowo dalej bardzo niekonkurencyjnie można rzec aparat dla naiwnych.
Ten system bez ultra jasnych zoomów o dużej krotności jest kompletnie bez sensu.
Jasne stałki dają o wiele więcej możliwości nawet w MFT a co dopiero w DX.i to przy niższych kosztach.
Tutaj z racji małej matrycy te jasne zoomy mogłyby mieć akceptowalne gabaryty i wygoda fotografowania bardzo duża a na takie coś poszłoby wielu klientów. Niestety nikon ma to w d.. , no i dobra obejdzie się bez łaski ludzie sobie kupią takiego Panasłonika FZ1000 też 1" szkło 25-400 F2,8-F4 wszystko w jednym a koszt mniejszy.
Sony z modelem RX10 też wypada ciekawie.
Jeżeli NX-mini się rozwinie i powstaną jakieś bardziej ergonomiczne korpusy to Nikon 1 będzie mógł zwijać ten system.
No ale na razie jada na reklamie. Naiwnych łatwo znaleźć.
@Chris62 Rozumowanie jest całkiem proste i absolutnie ogólne - do większej matrycy trzeba obiektywów o dłuższych ogniskowych, które aby mieć identyczną jasność muszą mieć odpowiednio większe średnice.
Jeżeli rozmiary jakiejś rzeczy rosną, to jej waga rośnie do sześcianu. Chcąc zachować taką samą wagę trzeba stosować lżejsze materiały i robić odpowiednie wycięcia dla zmniejszenia wagi - co oczywiście nie wyklucza możliwości zaprojektowania wytrzymałego urządzenia.
Niestety nie jestem zatrudniony u Nikona, choć może chętnie przyjąłbym taką posadę - wtedy kupiłbym sobie Pentaxa K 3 z dodatkowymi obiektywami. Ale też nie mam nic przeciwko Panu Panasonic jako ewentualnemu pracodawcy - może wtedy kupiłbym Nikona d7100 lub d5300. Bezlusterkowcami wszystkich marek na razie interesuje się teoretycznie, ale z dużą sympatią - może dojrzeję.
@WojciechW
Czy ty naprawdę uważasz, że obiektyw o np. dwukrotnie dłuższej ogniskowej musi mieć w sobie objętościowo 8 razy więcej szkła?
Tu masz przykład dwóch szkieł o różnych ogniskowych, tym samym świetle, tego samego producenta, widzisz gdzieś, żeby były tam różnice wielkości o rzędy wielkości na niekorzyść tego o dłuższej ogniskowej o jakich piszesz?
link
@mate Trudno mi uznać obydwa obiektywy w zamieszczonym przez Ciebie linku za równoważne. Ten pierwszy ma 2.5 x większy kąt widzenia i wyraźnie większą liczbę soczewek.
@WojciechW
No to masz inny przykład:
link
35-ka jest na cropa, 50-ka na ff, oba mają praktycznie ten sam kąt widzenia.
Widzisz gdzieś aby 50-ka była 1,5 razy większa i 3,4 raza cięższa? Bo zgodnie z twoją "logiką" tak powinno być, a jednak 50-ka jest nieco lżejsza przy bogatszym wyposażeniu (m.in. skala odległości i głębi ostrości). Znaczy się ta 50-ka to szmelc a 35-ka to pancerne szkło?
WojciechW | 2014-09-29 10:14:32
@Chris62 Rozumowanie jest całkiem proste i absolutnie ogólne - do większej matrycy trzeba obiektywów o dłuższych ogniskowych, które aby mieć identyczną jasność muszą mieć odpowiednio większe średnice.
Jeżeli rozmiary jakiejś rzeczy rosną, to jej waga rośnie do sześcianu.
---------------------------------------------------
To jest bzdura.
Poza tym dlaczego identyczną jasność?
Mniejsza matryca to większy szum a przy krótszych ogniskowych przy tym samym kącie widzenia otrzymasz też większą GO więc im mniejsza matryca tym bardziej wskazane jest mieć jasny obiektyw.
Widzisz sens w zakupie Nikona 1 z zoomem o świetle takim samym jak w pełnoklatkowym Sony A7?
Ja absolutnie nie widzę.
No a jeżeli mówimy o lepszej światłosile to co? Tak tak rozmiar wzrośnie i ta maleńkość Nikona 1 okaże się mitem.
A co do stałek to mam do Szajsunga taki obiektyw zwany pancake 30/F2 - jest bardzo mały a matryca DX.
I tak trzeba patrzyć na rozmiar całości - nie tylko korpusu. Poza tym czy nadmiernie mały sprzęt jest wygodny w użyciu?
IMO nie - rozmiar powinien być kompromisem. Jak bedę chciał możliwie mały aparat to sobie szpiegowski kupię w długopisie albo w okularach.
"Zdjęcia RAW zajmowały 9.4 MB, a pliki JPEG w jakości FINE około 21.8 MB."
Czy aby napewno RAWy ponad 2x mniejsze od JPEGów ?
@mate To ff dla 50-ki jest lekko naciągane, bo ostrość na brzegach kiepściutka. Wagę 35-ki tłumaczy natomiast "dodatkowa" spora soczewka z przodu i pewno mniejsza ilość plastyków, co zresztą odbija się w cenie.
Ale nie chcę krytykować 50-tek Nikona, bo zupełnie mi nie przeszkadzają plastyki w amatorsko (tzn. mniej intensywnie) używanych obiektywach. Myślę tylko, że Twoje przykłady dowodzą, że jakby Pan Nikon się postarał to pojawiłyby się nieco lżejsze obiektywy do systemu 1. Pewno na razie tego nie chce i to nie dlatego, żeby nie sprawiać przykrości Panu Panasonicowi, ale żeby nie być konkurencyjnym dla innych swoich wyrobów, jak np. p7800 czy d3300.
Na pewno nie kupię aparatu aparatu systemu Nikon 1 zamiast lustrzanki, ale gdyby V3 istotnie staniał (poniżej 2500) to być może widziałbym w nim lepszego następce mojego kompaktu G9 niż p7800. Ale nie odrzucam też oszczędnych Panasoniców.
Co do Panasoniców to na razie brakuje mi trochę testów - i to nie tylko w
PS do poprzedniego. Niestety wysłałem przypadkowo komentarz za wcześnie. Ostatnie niedokończone zdanie jest niezbyt prawdziwe - tak naprawę to brakuje testów do obiektywów z mocowaniem Nikon 1. Testów do Panasonica jest już sporo, ale oczywiście nie ma jeszcze GM5.
Czy Nikon w wersji V-V3 nie zastosował techniki Olympusa systemu m4/3, aby z centrum obiektywu tylko robić fotki i kadrować.
Co by była lepsza jakość. Ale zasada jest z systemu m4/3?
ale panoramy robi rewelacyjne link
link
Ludzie i ich nogi nie dublują się.
@WojciechW
"To ff dla 50-ki jest lekko naciągane, bo ostrość na brzegach kiepściutka. Wagę 35-ki tłumaczy natomiast "dodatkowa" spora soczewka z przodu i pewno mniejsza ilość plastyków, co zresztą odbija się w cenie."
Człowieku, o czym ty bredzisz? Jaka spora soczewka z przodu w 35-ce? Średnice filtrów:
35/1.8 - 52 mm
50/1.8 - 58 mm.
A tą mniejszą ilość plastików to skąd wziąłeś? Oba są praktycznie identycznie zbudowane, jeśli chodzi o materiały, metalowy bagnet i tubus z tworzywa sztucznego, które jest identyczne, miałem oba w ręku. Co do ceny, to znowu tworzysz jakieś własne projekcje, oba kosztują praktycznie tyle samo, ok. 720 zł.
@mate Jest rzeczą niewątpliwą, że według opisów w testach na optyczne.pl obiektyw 35 ma 8 elementów, natomiast 50 mm ma o jeden mniej czyli 7. Porównując zaś schematy układów optycznych w obydwu testów można stwierdzić pewne podobieństwo układu soczewek obiektywu 50 mm z prawą stroną stroną układu optycznego obiektywu 35 za tą pierwszą rozpraszającą.
Myślę, że określenie różnicy obydwu układów słowem "dodatkowa" (zwracam uwagę na cudzysłów) nie jest czymś aż tak nagannym. W przeciwieństwie zresztą do częstego używania słowa "bredzisz", które już jest obraźliwe.
Chciałem zwrócić uwagę, że nie odnosiłem się obraźliwie ani do Ciebie, ani do innych Kolegów, ani do żadnej z firm fotograficznych. Oczekiwałbym tego samego i przeprosin.
Miało oczywiście być "dodatkowa" soczewka.
@WojciechW
A za co mam cię przepraszać? Że głupoty opowiadasz? Najpierw wyskoczyłeś, że V3 to najmniejszy bezlusterkowiec z kitem, co jest nieprawdą (zresztą nawet w samym systemie 1 nie jest on najmniejszy). Potem zacząłeś szukać dziury w całym i opowiadać historie o możliwej tandetności Panasa i solidności Nikona. To również okazało się bujdą. Potem wysnułeś teorię, że skoro jest większa matryca, to zestaw też musi być liniowo o tyle większy i dodatkowo jeszcze cięższy o różnice liniową podniesioną do sześcianu, to już jakaś kompletna bzdura, na co zresztą dostałeś dowody w samym Nikonie, obiektyw to nie wiadro z wodą. Jak znowu ci nie wyszło, to zacząłeś opowiadać historie o plastikowości 50/1.8 i mniejszej plastikowości 35/1.8, o czym niby miała świadczyć cena (nie wiem w jaki sposób), kolejna bajka. Więc daj już sobie spokój.
@mate
Nie o różnicę tylko o stosunek rozmiarów do sześcianu. Prostopadłościan metalowy o dwukrotnie dłuższej krawędzi jest na pewno ośmiokrotnie cięższy od tego o dwukrotnie mniejszej krawędzi. To samo ma miejsce przy jednorodnym powiększaniu rozmiarów każdej bryły.
To jaka jest niby według Ciebie przyczyna większej wagi obiektywu 35 mm jeżeli według ciebie jest mniejszy i nie ma więcej soczewek (i nie maja one większej objętości). ani większej zawartości plastyku niż 50 mm?
Niższa cena musi świadczyć o większej zawartości plastyku lub o skromniejszym zestawie soczewek.
Po za tym ja nie napisałem nigdzie, że obiektywy Panasonica są gorsze, tylko że do Nikona 1 można zrobić mniejsze i lżejsze.
Przeprosiny mi się należą, bo w wymianie poglądów na temat jakiegoś sprzętu nie należy obrażać kogoś tego typu słownictwem i tonem wypowiedzi.
@WojciechW
"Prostopadłościan metalowy o dwukrotnie dłuższej krawędzi jest na pewno ośmiokrotnie cięższy od tego o dwukrotnie mniejszej krawędzi."
Ale ani aparat, ani obiektyw to nie jest prostopadłościan wypełniony jednorodną substancją, skończ już pajacować.
"To jaka jest niby według Ciebie przyczyna większej wagi obiektywu 35 mm jeżeli według ciebie jest mniejszy i nie ma więcej soczewek"
A gdzie ja napisałem, że nie ma więcej soczewek? Nie kłam.
"Niższa cena musi świadczyć o większej zawartości plastyku lub o skromniejszym zestawie soczewek."
One kosztują praktycznie tyle samo, nie kłam. Poza tym naprawdę jesteś tak naiwny aby sądzić, iż finalna cena produktu jest wynikową li tylko kosztów produkcji? Podpowiem ci, że koszty produkcji to ułamek końcowej ceny.
@mate
Ciesze się, że przynajmniej uznałeś, że 35 mm ma o jedną soczewkę więcej niż 50, którą ja ośmieliłem się nazwać "dodatkową", ale nie wiem czy uważasz za możliwe, że może być ona przyczyną jego większej wagi?
Co do różnicy cen - to po prostu porównałem ceny w testach wychodzą z założenia, że nie są one czasowo tak od siebie odległe - wg nich 35 mm kosztowała ok 999 zł, a 50 mm 799 zł. Więc o zamierzonym wprowadzeniu w błąd nie było mowy. A ty napisałeś do mnie "nie kłam". Od komentowania tego się powstrzymam.
@WojciechW
"ale nie wiem czy uważasz za możliwe, że może być ona przyczyną jego większej wagi?"
Ale czego to ma dowodzić? Pokazałem ci, że nie ma prawidłowości, iż obiektyw o takim samym kącie widzenia, takiej samej światłosile, lecz dłuższej ogniskowej na większy format matrycy musi być większy jak twierdziłeś. I to, że nie jest większy wcale nie wynika z jego gorszych właściwości optycznych czy plastikowości, oba są tak samo plastikowe. Liczba soczewek nie świadczy o jakości optycznej. 35-ka na rejestr o długości 46,5 mm musi być retrofokalna, 50-ka nie musi.
Jest w tym wszystkim pewien poważny problem, a mianowicie potrzeba pewnej kultury. Uważam, że "opieprzanie" na forum internetowym jest w ogóle naganne i powinno być przez Redakcję ograniczane. A tym bardziej gdy argumenty stojące za krytyką są mocno naciągane i akurat zostały skierowane do kogoś, kto może zasługiwałby na większy szacunek , choćby z uwagi na staż "fotoamatora" liczący bez mała 57 lat.
A przy okazji powtórzę, że Nikon 1 to system, który jednak zasługuje na swoje miejsce na rynku i powinien być rozwijany. Już w tej chwili widzę w 1 V3 z opisywanym w tekście następcę swojego G9 lepszego niż P7700 czy P7800, choćby ze względu na swoje rozmiary i porównywalną z tymi ostatnimi wagę. Napotkałem też już ofertę zestawu kitowego V3 za 3340 zł.
Szybkość! Szybkość! Szybkość! Od samego początku Nikon reklamował "jedynki" jako superszybkie i tego się trzyma. Jakość zdjęć słaba, ale przy szybkich akcjach decyduje, że W OGÓLE ostre zdjęcie da się zrobić! A już wybór najlepszego zdjęcia z serii to już super wygoda.
Tak więc sprzęt na pewno wyróżnia się spośród tłumu.