Pierwsza pełnoklatkowa lustrzanka w systemie Nikona, czyli model D3, pojawiła się dopiero pod koniec wakacji 2007 roku. Było to niewątpliwie ważne wydarzenie w erze aparatów cyfrowych tej firmy. Docelowymi odbiorcami D3-ki byli jednak przede wszystkim profesjonaliści, dla których fotografia stanowi źródło przychodu. W niecały rok później miała miejsce premiera modelu D700, którego zakup nie wiązał się z tak dużym wydatkiem, co w przypadku D3. Pojawienie się D700 na rynku zbiegło się w czasie z wyjątkowo niskim kursem dolara, dzięki czemu tę lustrzankę można było nabyć w Polsce nawet za około 6000 zł. Ta, z jednej strony niemała kwota, okazała się na tyle przystępna, iż przy oferowanych możliwościach wspomniany korpus zdobył dużą popularność zarówno wśród zawodowców (jako podstawowy lub zapasowy korpus), jak i fotoamatorów.

Mimo upływu lat, wciąż nie doczekaliśmy się następcy D700. Wiemy bowiem, że D750 nim nie jest. Już pierwszy rzut oka na górną ściankę aparatu pokazuje, że mamy raczej do czynienia z rozwinięciem modelu D610. Bez problemu dostrzeżemy podobny układ elementów sterujących, niemal bliźniacze koła trybów ekspozycji i migawki, czy identyczną muszlę wizjera. W odróżnieniu od D700, w D750 zabrakło np. przycisku AF-ON, przełącznika trybów pomiaru światła, możliwości zapisywania RAW-ów nieskompresowanych, czy slotu kart CF. Nie można jednak powiedzieć, że D750 nie posiada istotnych ulepszeń. Autofocus w nowej lustrzance pracuje już od −3 EV, mamy wbudowany moduł Wi-Fi i podwójny slot kart (standardu SD/SDHC/SDXC). Warto ponadto zwrócić uwagę na 24-megapikselową matrycę światłoczułą, a także na możliwość pochylenia głównego wyświetlacza LCD.

----- R E K L A M A -----

O tym, jak Nikon D750 wypadł w naszej procedurze testowej, dowiecie się z lektury kolejnych rozdziałów tego artykułu, do czego serdecznie zapraszamy.

Aparat do testów wypożyczył polski oddział firmy Nikon, za co serdecznie dziękujemy.

Opis naszej procedury testowej można znaleźć w artykule „Jak testujemy lustrzanki cyfrowe?”. Jeśli pojawią się dodatkowe wątpliwości z tym związane, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.

Porównanie specyfikacji Nikona D750, modelu D610 oraz lustrzanki Canon EOS 6D i bezlusterkowca Sony A7 można obejrzeć tutaj.