Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
2) jak to jest z tą korekcją dystorsji - raz piszecie że ogniskowa (kąt widzenia) podawany jest już po korekcie a tu piszecie, że korekta pomniejsza kąt i że nie odpowiada on ekw. 24mm
dzięki za kolejny rzeczowy test obiektywu. Szkło bardzo fajne, szkoda tylko, że cena dość wysoka. Zastanawiam się, czy te minusy to rzeczywiście wady obiektywu czy po prostu cechy systemu m4/3. Cechy, dzięki którym można wziąć ze sobą małą torbę, która z aparatem i obiektywami będzie ważyła
Dlatego w posumowaniu napisałem, że nie zamieniłbym winietowania na gabaryty. W tym systemie wolę większą winietę, a mniejsze rozmiary. Tym bardziej, że ta winieta i tak jest mniejsza niż na FF.
A odblaski są wpadką niezależnie od wszystkiego. Choć małe gabaryty też utrudniają walkę z nimi, bo wyczernienie i wprowadzenie baffli w obiektywie jest utrudnione.
Do autora/redakcji: skoro w każdym teście informujecie o stopniu wyostrzania, itp itd. to dlaczego w tym teście piszecie: "Tylko piksele uciekają…". Co to znaczy, czy mogę prosić o jakiś artykuł poparty przykładami, że to jest złe? Takie odczucie odniosłem czytając powyższe uciejące piksele.
dzięki za kolejny rzeczowy test obiektywu. Szkło bardzo fajne, szkoda tylko, że cena dość wysoka."
Zależy jak to policzysz. Ja licze tak 24-70 zawiera 5 stałek F2,8 o ogniskowych 24; 28; 35; 50 i 70 mm. Do tego wartości pośrednie. Jakościowo im nie ustępuje. No to teraz podsumuj ile te 5 stałek kosztuje a ile ten 1 zoom i jeszcze weź pod uwagę, że przepinać nie trzeba. (niemniej warto sprawdzić cenę w kraju biedoty bo może się import opłacić)
Brawo Panasłonic za takie konstrukcje.
Myślę, że przedużacz 70-200 osiągnie podobne wyniki.
No i ijeszcze dodam jeden fakt - taki zoom właśnie w bezlusterkowcu jest fajnym narzędziem bo w przypadku lustzranki cały zysk może rozwalić banalny problem AF niemożliwy do skalibrowania w całym zakresie imało tego zniwelować cudowne własciwości lepszej matrycy do zera.
Tutaj detekcja kontrastu sobie poradzi z pewnościa na każdej ogniskowej. Tak myślę bo mój kontrastowy szajsung NX sobie radzi dużo lepiej w tej kwestii niż zoom w lustrzankach a z tego co wiem Panasonic tez nie ma problemów w tej kwestii.
gietrzy - bo tutaj nie chodzi o wyostrzanie, tylko o faktyczne wycinanie pikseli. Jak masz dystorsję -6% i matrycę 12 Mpix, to po skorygowaniu i wycięciu realnie zostaje Ci 10 MPix.
13 marca 2013, 16:36
Było tu pytanie o ''uciekające piksele''. Korekcja geometrii polega na rozciąganiu obszarów brzegowych, które i tak są najmniej ''dopieszczone'' jeśli brać pod uwagę ostrość. Po wyciągnięciu spada ona jeszcze mocniej, wzrasta zasięg oddziaływania aberracji chromatycznej (często największej właśnie na ogniskowej o największym zniekształceniu) i robi się nieciekawie. Winieta przy tym to praktycznie żaden problem, bo jej korekta powiększa jedynie szumy w cieniach, a że dotyczy to samych peryferiów obrazu, nie ma o co płakać. W większości dziedzin fotografii rogi nie mają takiego znaczenia, ale bywa, że obraz tam powinien nie różnić się znacząco względem środka. Można wtedy użyć dobrego obiektywu ff na klatce apsc i tak się robi przy fotogrametrii, panoramach i w ogóle wtedy, gdy obraz ma być wyrównany. Niestety, w 4/3 pojawia się tendencja do krzywienia rogów (i nawet w niektórych stałkach), co jest przyczyną oszczędności, wagi bądź skupieniu się na ostrości. Może się okazać, że w pewnych przypadkach taki 14-54 czy 12-60 (choć ten już nie jest idealny pod tym względem) będą lepszym wyborem.
Podejrzewam, że nie ma możliwości odpalenia dwóch stabilizacji naraz.
Optycznym dziękuję za wytęskniony test. Już miałem myśli by porzucić m4/3 i zdradzić z NEXem ale może po zakupie tego szkła mi się odmieni. Prawda jest taka że gdyby Sony zrobiło zoom o podobnym zakresie i nawet ciemniejszy o działkę to GO byłaby podobna. Ale Sony to Sony, milion aparatów i kilka szkieł :(
W porównaniu do odpowiedników FF to taka cena to okazja ( od f2/8 znacznie tańszy od f4 znacznie lepszy) podpadająca pod nowe paragrafy naszego MinFin. Mimo to jednak nie stał się reporterskim standardem. Problemem jest ciągle jakość matryc Panasonica - to się poprawia ale po ostatnich premierach FF ) APS-C też) dystans ciągle pozostaje zbyt widoczny ( choć moim zdaniem już mniejszy). Pewnie gdzieś w okolicach G7/8 będzie to idealne szkiełko. Ciągle natomiast GH2/3 jest najlepszą opcją na tanie profesjonalne filmowanie - tylko że do tego nie potrzeba koniecznie takiego zakresu.
13 marca 2013, 18:36
O, jest test :)! (Już się obawiałem, że teraz kolej na tego nieciekawego Vojtka Skopara 28/2.8) Uwzględniają zastosowania, te flary faktycznie są dużym problemem... Wiadomo już po co dają osłonę p-słon. Nie spodziewałem się aż tak dobrej rozdzielczości. Cena spora, ale dostajemy gratis rybie oko, więc da się przeżyć ;)
Focjusz coś Ci się pomerdało, obiektywy FF w większości gaszą ten obiektyw na starcie. Tutaj na tej maciu-pikciu matrycy f/2.8 odpowiada f/5.6 na matrycy FF i tego nikt nie przeskoczy jeśli chce się otrzymać tyle samo światła i mieć taką samą głębię. A obiektywów f/5,6 i jaśniejszych dla FF w zakresie 24-70 jest trochę...
Druga kwestia to poziom przyzwoitości dziwnie zaniżony. Skoro mnie interesuje docelowa ilość szczegółów na wydruku na papierze fotograficznym, to przy matrycy 2x mniejszej liniowo (4x powierzchniowo) mamy 2x mniejsze piksele i stawiamy dwa razy większe wymagania obiektywowi! czyli 60lpmm to jest dla mnie poziom przyzwoitości.
Jak porównać przebiegi rozdzielczości, to widać, że od f/22 do f/4 (odpowiada to f/44 do f/8 dla FF) obiektyw radzi sobie identycznie jak obiektywy obrazujące pełną klatkę, później jakość załamuje się, pewnie nie ma wystarczających możliwości kształtowania soczewek, itp. (2x mniejsze piksele stawiają 2x większe wymagania...) Natomiast jak wiemy, obiektywy pod FF swoje epicentrum jakości maja na trochę większym otworze niż f/8
Kto ma minimum wiedzy z matematyki i fizyki zrozumie o czym piszę.
store10 - Generalnie piszesz prawdę. Ale tylko wycinek prawdy. Jak się przelicza ogniskowe to oczywiście f też za tym leci bo to parametr zależny. Ale za f (tym już na FF) leci też ISO (2EV większe). Dla niektórych spadek jakości na brzegach też jest istotny.
Druga rzecz. Po co mi drogi (najtańsze FF też jest drogie), wielka puszka, i obiektywy, które są tylko trochę lepsze od zestawy m43 (wcale nie tańsze). Jeśli mam dźwigać to chcę wiedzieć po co. Czyli muszę widzieć coś znacząco lepszego niż np. zestaw OM-D + 12-35 + 35-100. Nadużywanie małej GO nie jest dla mnie wystarczającym powodem.
Arek, jankomuzykant - dzięki. To teraz sobie poczekam na OMD pro i jego: tryb wideo i cenę, bo w sumie szkła to mam tylko czasami stabilizacji brak (z 45/1.8). Ciekawe czy Olo skopie pupę tym Xksom Panasa jeśli chodzi o ZERO i (obie) aberracje.
BTW. Sądząc tylko po cyferkach (vs. moje mZD12) to szkło wymiata na 12mm.
14 marca 2013, 08:34
@store10, ,,Natomiast jak wiemy, obiektywy pod FF swoje epicentrum jakości maja na trochę większym otworze niż f/8''
Często tak, ale patrzę teraz, że akurat w przypadku C i N 24-70/2.8 maksimum jest przy f/4.0. Rejestrują wtedy ok 45 lpmm w centrum, czyli aby była taka sama szczegółowość okolic centrum, tutaj powinno być ok 90 lpmm - a jest trochę mniej. Będzie więcej na współczesnych matrycach m4/3 (16 Mpix), ale z drugiej strony można też użyć D800 (a co da większą rozdzielczość niż 1Ds w Canonie?).
Jeśli chodzi o brzeg, to myślę, że Panas wypadnie słabiej z powodu większej beczki, czyli silniejszej korekty, czyli większej utraty rozdzielczości.
Generalnie dobry FF z 24-70 na pewno da większą szczegółowość. Ale jak, pisze banc, ważne czy jest to dostatecznie dużo, by płacić więcej i nosić więcej.
Aha, co do GO to działa w obie strony - czasem właśnie chcę mieć większą przy możliwie otwartym szkle...
@store10 - w jakim sensie gaszą? skoro mówisz o fizyce to skąd ci się bierze 4 razy więcej światła ? No chyba że mówiąc o obiektywnie masz na myśli matryce - ale wtedy to pomyliłeś testy.
@store10: " Kto ma minimum wiedzy z matematyki i fizyki zrozumie o czym piszę."
Ja takie minimum posiadam i stwierdzam, że głupoty wypsujesz. Polecam doświadczenie: weź dwa aparaty z różnymi rozmiarami matryc np. kompakt 1/2.3" i lustrzankę FF. Ustaw scenkę i oświetl ją równomiernym światłem. Teraz w każdym aparacie ustaw taką samą przysłonę, podobne kąty z takiej samej odległości i takie samo ISO. Następnie zrób zdjęcia tymi aparatami i podziel się wynikami (chodzi o czasy naświetlania). Według Twojej "teorii" w kompakcie będziesz musiał wydłużyć czas sześciokrotnie :)) Czekam na wyniki.
@TS - idąc twoim twoim rozumowania to aby osiągnąć podobną jak w profesionalnych CiNach szczegółowość to kompakt powinien mieć między 180-360 lpmm. Ciekawe tylko dlaczego nikt tego od nich nie wymaga.
Ps. Choć z całą resztą twojej wypowiedzi można się zgodzić. Cały system (m)4/3 z założenia nigdy nie miał być lepszy pod każdym względem od FF. Miał być natomiast znacznie mniejszy, lżejszy i oferować zbliżoną jakość obrazu - i to się prawie już udaje. Szkoda tylko że niewiele wyszło z kolejnej zapowiadanej cechy systemu - tj taniości.
14 marca 2013, 11:03
Oj nie kłóccie się, czy tu też musi byc jak pod testem Sony :(? Jeden z Was mówi o całkowitej ilości światła jaka pada na matrycę, a drugi - o świetle na jednostkę powierzchni matrycy...
14 marca 2013, 11:12
@focjusz, Nikt tyle od kompaktów nie wymaga, bo tam już pakowanie pikseli na matrycę bardzo niewiele daje. Rozdzielczoś układu jest ograniczona z góry przez rozdzielczośc samego szkła - czyli wraz z pakowaniem matrycy musi rosnąc coraz wolniej. Za pewien czas problem ten dotknie matryc m4/3, potem APS-C podczas gdy dalsze pakowanie FF będzie nadal przynosic wyraźną poprawę rozdzielczości. Zobacz jak wiele dało zwiększenie rozdzielczości m4/3 z 12 do 16 Mpix (co oznacza wzrost z 48 do 64 Mpix na FF). Wtedy też FF wyraźnie odskoczą :).
Kompletnie bezsensowna jest dyskusja o m4/3 w odniesieniu do FF. Zupełnie inne zastosowanie i inna grupa docelowa, a przede wszystkim wagowa.
- FF jest dla ludzi, którzy godzą się z dużą masą lub muszą się z nią godzić bo potrzebują małą GOi teoretycznie maksymalną jakość obrazowania.
- m4/3 jest dla ludzi, którzy chcą mieć mniejsze rozmiary, a jakość lepszą niż w małym kompakcie i do tego troche większą kontrolę nad GO niż we wspomnianej małpce ale generalnie będąc na wakacjach do widoczku i tak trzeba przymknąć. Więc "mała" matryca m4/3 ma tą zaletę, że nie trzeba dużo przymykać. Tyle w temacie!
W makro m4/3 też się bardzo dobrze sprawdza. Nie każdy robi tylko portrety z małą GO. A i dla niejednego profesjonalisty robiącego sesje dla magazynów też by wystarczyło, bo i tak to wszystko później jest tak malowane w Shopie, że już niewiele ma wspólnego z materiałem wyjściowym. : )
store10, generalnie to bzdurzysz. Ilość światła padająca na jednostkę powierzchni matrycy jest niezależna od jej rozmiaru. f2.8 to f2.8, i przy takiej samej światłosile obiektywu, czasie naświetlania i czułości matrycy naświetlenie zdjęcia wyjdzie podobnie (przy założeniu, że ISO jest w miarę ustandaryzowane u różnych producentów), niezależnie czy szkło z f2.8 będzie podpięte pod matrycę 1/1.7, 4/3, APS-C, FF czy średni format. Jedyny parametr, jaki ewentualnie można przeliczać, to ekwiwalent GO, ale to już jest zależne od indywindualnych preferencji fotografa, więc nie można obiektywnie stwierdzić, czy ekwiwalent f5.6 jest lepszy czy gorszy.
..."to przy matrycy 2x mniejszej liniowo (4x powierzchniowo) mamy 2x mniejsze piksele i stawiamy dwa razy większe wymagania obiektywowi!"... Takie założenie jest prawdziwe tylko przy tej samej rozdzielczości matryc. Jakbyś nie wiedział, to rozdzielczości matryc bywają różne. Wielkość piksela w E-PL1 to 4,39 µm, w takim D5200 to 3,91 µm a w D800 wynosi 4,88 µm, więc jak widzisz to się tak prosto nie przelicza z wymiarów matryc.
Podsumowując - myślę że do wielu ( wiekszości ) celów reporterskich ten obiektyw razem z GH3 / OM-D będzie wystarczający. A prawie na pewno lepszy niż 4-5 letnia jedynka z 24-70. Niestety ale prawie nie jest w tych celach wykorzystywany - dlaczego nie wiem. Może profi nie przystoi mieć odchylanego ekranu ...
Świetny tekst, dobrze czyta sie takie testy i mozna sobie wyrobic troche opinie na dany temat, samo szkielko tez swietne chociaz jak dla mnie troche za drogie ;]
14 marca 2013, 18:47
Ostatnio pojawiały się plotki, że Olympus również pracuje nad jasnym zoomem. Ciekawe jaki zakres i światło zaproponują, czy będzie bezpośrednia konkurencja dla tego Panasonica czy też dostaniemy coś więcej? Zastanawiam się czy fakt braku stabilizacji w obiektywach Olka daje szanse na zbudowanie trochę jaśniejszego szkła przy porównywalnych do Panasonica gabarytach?
ISO w kompaktach to osobny temat, tam iso podają sobie jak im pasuje... zwykle trzeba przeliczyć przez stosunek kwadratu przekątnej, ale nie ma reguły. Tak, przykładowo, kompakt który ma 30x mniejszą powierzchniowo matrycę od FF na ISO100 daje taki sam obraz pod względem szumów, jak FF ustawiony na ISO3000. Nie wierzysz? Sprawdź! Oczywiście nie zapomnij przeskalować obu obrazów do tego samego rozmiaru (bo liczy się ilość szczegółów z powierzchni całej matrycy).
To też tłumaczy dlaczego takie 550D jest podobnie używalne do ISO800 jak 5D na ISO3200 jeśli weźmiemy pod uwagę dane wprost z matrycy, bez skalowania. 550D ma 4x mniejsze piksele powierzchniowo, od rozwikłana zagadka.
Zawsze bawią mnie komentarze: "Przepikselowana matryca" jakby to kogoś bolało, że może zyskać więcej szczegółów. Jak komuś przeszkadza zbyt dużo megapikseli, zawsze może z minimalną stratą wynikającą z algorytmu zresamplować/przeskalować obraz.
Jest jeszcze ważna kwestia, że szumy dla małych czasów poniżej 1s praktycznie tylko zależą od ilości światła, które udało się zarejestrować. Oczywiście są różne matryce o różnej sprawności przetwarzania fotonów na elektrony, są filtry przed matrycą i mikrosoczewki, ale to już nie ma takiego dużego znaczenia.
Wiem, że rozmiary pikseli są różne, ale skoro Arek stawia wymagania obiektywom kierowanym do full frame na poziomie 30lpmm to dlaczego nie stawia takich wymagań obiektywom do systemów gdzie matryca ma 4x mniejszą powierzchnię?
Już bardziej pasuje 30lpmm do APSC i 42lpmm do mikro4/3 (jest około 1,4x mniejsza) To może tak należy to traktować. Ale z kolei można wyciągnąć wniosek, że do full frame z powodzeniem wystarcza nam 20lpmm. Co docelowo daje nam tą samą jakość na papierze fotograficznym o stałym rozmiarze.
FF jest 4x większa powierzchniowo od mikro4/3 obiektyw f/2 w połączeniu z matrycą mikro4/3 da nam tyle samo światła (w sensie zebranego światła z powierzchni matrycy) co obiekty f/4 w połączeniu z matrycą FF - to jest fizyka, tego nie przeskoczysz.
mikro4/3 ma rzeczywiście ten plus, że jest małe, lekkie i bardziej poręczne od lustra. Jednak cena jest mocno wyśrubowana w górę, jak na możliwości tego systemu, tak uważam. Z czasem pewnie się to zmieni i przy wyjeździe w góry, będzie można to rozważyć.
Mate: Ilość światła padająca na jednostkę powierzchni matrycy jest niezależna od jej rozmiaru. f2.8 to f2.8, i przy takiej samej światłosile obiektywu, czasie naświetlania i czułości matrycy naświetlenie zdjęcia wyjdzie podobnie (przy założeniu, że ISO jest w miarę ustandaryzowane u różnych producentów),
Zgadza się, tylko właśnie FF ma 4x większą powierzchnię i stąd 4x więcej światła ;)
Koniec końców jest tak, że jeśli rozpatrujemy różne obiektywy z różnymi matrycami, ale ekwiwalent ogniskowych tych obiektywów jest stały! (np. jest to zawsze standardowy zakres ogniskowych) to ilość światła (jakie zarejestrujemy na matrycy) zależy tylko i wyłącznie od średnicy otworu obiektywu.
Ten wniosek pozwala łatwo oceniać różne kompakty, o podobnych zakresach ogniskowych ekwiwalentnych. Wystarczy tylko sprawdzać jak duży jest obiektyw :)
Ale nie o szumach tu mowa tylko o przeliczaniu światłosiły obiektywu na ekspozycję i o tym, że nawet jeżeli matryca sumarycznie zbiera więcej światła to nie przekłada sie to na dobór ekspozycji, bo ta zależy od tego ile światła pada na czujniki, dlatego f2.8 na m4/3 nie odpowiada f5.6 na pełnej klatce pod względem doboru ekspozycji. Jeżeli nie wierzysz, to zrób sobie prosty test, o którym pisze kojut. Wg Twojej koncepcji w aparacie z matrycą 1/1.7 powinno się dawać 20-krotnie dłuższy czas naświetlania niż na FF aby przy takim samym iso i przysłonie dostać tak samo naświetlone zdjęcie. A iso to iso, niezależnie od rozmiaru matrycy. Oczywiście u różnych producentów np. iso 100 nie zawsze oznacza faktycznie 100, ale to jest niezależne od rozmiaru matrycy. Jeśli przykład z kompaktem do Ciebie nie przemawia to można to jeszcze łatwiej sprawdzić mając tą samą platformę testową, a mianowicie wystarczy wziąć jakiegoś pełnoklatkowego Nikona i zrobić dwa zdjęcia tej samej sceny, jedno w trybie FX drugie w trybie DX, chcesz powiedzieć, że jak przejdziesz na tryb cropowy, to przy tych samych parametrach wykonywania zdjęcia, te z trybu DX będzie niedoświetlone o 1 EV?
15 marca 2013, 01:12
@Store10, ,,Druga kwestia to poziom przyzwoitości dziwnie zaniżony. Skoro mnie interesuje docelowa ilość szczegółów...''
Nie, ustalony tutaj poziom przyzwoitości ma powiedzieć jak dobra jest optyka, a nie jak dobry jest finalny efekt na zdjęciu. Mówiąc krótko: przyzwoity obiektyw m4/3 daje gorszą szczegółowość zdjęcia niż równie przyzwoity obiektyw pełnoklatkowy. Więcej jest na przykład na forum w tym wątku: link
Nie ma natomiast żadnego problemu, by wyniki pomiarów rozdzielczości układu interpretować po swojemu. Przeliczać na kadr, skalować gęstością pikseli albo nawet rozbijać na składowe (obiektyw + matryca) :)
@store10: " FF jest 4x większa powierzchniowo od mikro4/3 obiektyw f/2 w połączeniu z matrycą mikro4/3 da nam tyle samo światła (w sensie zebranego światła z powierzchni matrycy) co obiekty f/4 w połączeniu z matrycą FF - to jest fizyka, tego nie przeskoczysz."
Tylko co z tego? Jasne obiektywy kupuje się dla skrócenia czasu naświetlania. Obiektyw f1.8 da taki sam czas dla takiego samego ISO na matrycach m4/3 i FF. Jedyną zmienną jest GO. Dla przemyślenia: czy obiektyw FF- f2.0 powiedzmy, po podpięciu do mniejszego detektora robi się nagle f3.5? Czy mniejsza klatka będzie naświetlana z czasami odpowiednio dłuższymi, bo "zbiera mniej światła"?
Uwielbiam takie teksty. Myślisz, że jak wtrącisz taki przerywnik to jesteś wiarygodniejszy? Reszty tych głupot na temat wpływu ilości padającego światła na rozmiar matrycy nawet nie chce mi się komentować. Zakończe więc po twojemu - wróć chłopie do szkoły średniej i do tej fizyki się porządnie przyłóż zanim zaczniesz się błaźnić
"Jasne obiektywy kupuje się dla skrócenia czasu naświetlania" E tam, bzdury gadasz - jasne obiektywy powstały tylko i wyłącznie dla uzyskania małej GO, najlepiej oczywiście na jedynym słusznym formacie zwanym dziś eFeF ;>
Tak na poważniej, to normalnie plaga jakaś. Kolejny raz widzę w komentarzach te bzdety o przeliczaniu jasności itp. Ci dyletanci rzeczywiscie chyba wierzą w "jedynie słuszny format" (mniejsze są be, a większe się przemilcza bo C i N ich nie produkują) a papierowa GO jest dla nich szczytem fotograficznej ekspresji...
Nie wiem po co cala ta dyskusje.Panasonicowe szklo jest dobre a na potwierdzenie tego macie caly ten tekst a wy sie o cos klocicie, cos co jest w sumie malo zwiazene z tematem...
dobrze, że podsumowanie jest osobno, bo te komentarze powodują ostry bałagan. wydaje mi się, że nowy soft do GH3 poprawia Autofocus, ale czy z tym obiektywem też?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
1) nie będzie zdjęcia skrzynki?
2) jak to jest z tą korekcją dystorsji - raz piszecie że ogniskowa (kąt widzenia) podawany jest już po korekcie a tu piszecie, że korekta pomniejsza kąt i że nie odpowiada on ekw. 24mm
Nie piszemy tego. Źle przeczytałeś.
Arek
dzięki za kolejny rzeczowy test obiektywu. Szkło bardzo fajne, szkoda tylko, że cena dość wysoka. Zastanawiam się, czy te minusy to rzeczywiście wady obiektywu czy po prostu cechy systemu m4/3. Cechy, dzięki którym można wziąć ze sobą małą torbę, która z aparatem i obiektywami będzie ważyła
Dlatego w posumowaniu napisałem, że nie zamieniłbym winietowania na gabaryty. W tym systemie wolę większą winietę, a mniejsze rozmiary. Tym bardziej, że ta winieta i tak jest mniejsza niż na FF.
A odblaski są wpadką niezależnie od wszystkiego. Choć małe gabaryty też utrudniają walkę z nimi, bo wyczernienie i wprowadzenie baffli w obiektywie jest utrudnione.
Czy to możliwe, żeby obiektyw przy 12mm miał taką samą rozdzielczość w centrum i na brzegu kadru ?
A ten tak ma?
Arku, będziecie w najbliższym czasie testować jakieś obiektywy od Pasikonika? Chętnie poczytałbym o maluchu 45-150mm
Ma, na 2,8.
zenek07 - nie. W centrum jest 3 lpmm lepszy.
Do autora/redakcji: skoro w każdym teście informujecie o stopniu wyostrzania, itp itd. to dlaczego w tym teście piszecie: "Tylko piksele uciekają…". Co to znaczy, czy mogę prosić o jakiś artykuł poparty przykładami, że to jest złe? Takie odczucie odniosłem czytając powyższe uciejące piksele.
szafir51 | 2013-03-13 15:30:38
"Arek
dzięki za kolejny rzeczowy test obiektywu. Szkło bardzo fajne, szkoda tylko, że cena dość wysoka."
Zależy jak to policzysz.
Ja licze tak 24-70 zawiera 5 stałek F2,8 o ogniskowych 24; 28; 35; 50 i 70 mm.
Do tego wartości pośrednie.
Jakościowo im nie ustępuje.
No to teraz podsumuj ile te 5 stałek kosztuje a ile ten 1 zoom i jeszcze weź pod uwagę, że przepinać nie trzeba.
(niemniej warto sprawdzić cenę w kraju biedoty bo może się import opłacić)
Brawo Panasłonic za takie konstrukcje.
Myślę, że przedużacz 70-200 osiągnie podobne wyniki.
No i ijeszcze dodam jeden fakt - taki zoom właśnie w bezlusterkowcu jest fajnym narzędziem bo w przypadku lustzranki cały zysk może rozwalić banalny problem AF niemożliwy do skalibrowania w całym zakresie imało tego zniwelować cudowne własciwości lepszej matrycy do zera.
Tutaj detekcja kontrastu sobie poradzi z pewnościa na każdej ogniskowej.
Tak myślę bo mój kontrastowy szajsung NX sobie radzi dużo lepiej w tej kwestii niż zoom w lustrzankach a z tego co wiem Panasonic tez nie ma problemów w tej kwestii.
gietrzy - bo tutaj nie chodzi o wyostrzanie, tylko o faktyczne wycinanie pikseli. Jak masz dystorsję -6% i matrycę 12 Mpix, to po skorygowaniu i wycięciu realnie zostaje Ci 10 MPix.
Było tu pytanie o ''uciekające piksele''. Korekcja geometrii polega na rozciąganiu obszarów brzegowych, które i tak są najmniej ''dopieszczone'' jeśli brać pod uwagę ostrość. Po wyciągnięciu spada ona jeszcze mocniej, wzrasta zasięg oddziaływania aberracji chromatycznej (często największej właśnie na ogniskowej o największym zniekształceniu) i robi się nieciekawie. Winieta przy tym to praktycznie żaden problem, bo jej korekta powiększa jedynie szumy w cieniach, a że dotyczy to samych peryferiów obrazu, nie ma o co płakać.
W większości dziedzin fotografii rogi nie mają takiego znaczenia, ale bywa, że obraz tam powinien nie różnić się znacząco względem środka. Można wtedy użyć dobrego obiektywu ff na klatce apsc i tak się robi przy fotogrametrii, panoramach i w ogóle wtedy, gdy obraz ma być wyrównany.
Niestety, w 4/3 pojawia się tendencja do krzywienia rogów (i nawet w niektórych stałkach), co jest przyczyną oszczędności, wagi bądź skupieniu się na ostrości. Może się okazać, że w pewnych przypadkach taki 14-54 czy 12-60 (choć ten już nie jest idealny pod tym względem) będą lepszym wyborem.
No proszę - link do testu na dwa sposoby: 1) tytuł newsa oraz 2) słowo "testu" w zajawce...cóż za przepych :-) ...nikt już nie powinien biadolić :-)
Powiedzcie mi proszę :
Olympusy mają już stabilizację w korpusie , czy użycie zoomu Panasonika ròwnież ze stabilizacją niesie jakieś dodatkowe korzyści ?
tadeusz69 - możesz porównać i wybrać taką jak ci bardziej odpowiada :-).
No tak, można oczywiście jedną stabilizację wyłączyć :) , a jak użyjemy obydwu jednocześnie ?
Jak użyjemu obu to wyjdą nam artystycznie rozmazane fotki ...
Podejrzewam, że nie ma możliwości odpalenia dwóch stabilizacji naraz.
Optycznym dziękuję za wytęskniony test.
Już miałem myśli by porzucić m4/3 i zdradzić z NEXem ale może po zakupie tego szkła mi się odmieni. Prawda jest taka że gdyby Sony zrobiło zoom o podobnym zakresie i nawet ciemniejszy o działkę to GO byłaby podobna. Ale Sony to Sony, milion aparatów i kilka szkieł :(
W porównaniu do odpowiedników FF to taka cena to okazja ( od f2/8 znacznie tańszy od f4 znacznie lepszy) podpadająca pod nowe paragrafy naszego MinFin. Mimo to jednak nie stał się reporterskim standardem. Problemem jest ciągle jakość matryc Panasonica - to się poprawia ale po ostatnich premierach FF ) APS-C też) dystans ciągle pozostaje zbyt widoczny ( choć moim zdaniem już mniejszy).
Pewnie gdzieś w okolicach G7/8 będzie to idealne szkiełko.
Ciągle natomiast GH2/3 jest najlepszą opcją na tanie profesjonalne filmowanie - tylko że do tego nie potrzeba koniecznie takiego zakresu.
O, jest test :)! (Już się obawiałem, że teraz kolej na tego nieciekawego Vojtka Skopara 28/2.8)
Uwzględniają zastosowania, te flary faktycznie są dużym problemem... Wiadomo już po co dają osłonę p-słon.
Nie spodziewałem się aż tak dobrej rozdzielczości.
Cena spora, ale dostajemy gratis rybie oko, więc da się przeżyć ;)
Złośliwiec :)
A na dokładkę jeszcze ma szybki i celny AF... a niech to :-)
Jakie jest dedykowane zastosowanie takiego zooma w u43?
Zumowanie.
Focjusz coś Ci się pomerdało, obiektywy FF w większości gaszą ten obiektyw na starcie. Tutaj na tej maciu-pikciu matrycy f/2.8 odpowiada f/5.6 na matrycy FF i tego nikt nie przeskoczy jeśli chce się otrzymać tyle samo światła i mieć taką samą głębię. A obiektywów f/5,6 i jaśniejszych dla FF w zakresie 24-70 jest trochę...
Druga kwestia to poziom przyzwoitości dziwnie zaniżony. Skoro mnie interesuje docelowa ilość szczegółów na wydruku na papierze fotograficznym, to przy matrycy 2x mniejszej liniowo (4x powierzchniowo) mamy 2x mniejsze piksele i stawiamy dwa razy większe wymagania obiektywowi! czyli 60lpmm to jest dla mnie poziom przyzwoitości.
Jak porównać przebiegi rozdzielczości, to widać, że od f/22 do f/4 (odpowiada to f/44 do f/8 dla FF) obiektyw radzi sobie identycznie jak obiektywy obrazujące pełną klatkę, później jakość załamuje się, pewnie nie ma wystarczających możliwości kształtowania soczewek, itp. (2x mniejsze piksele stawiają 2x większe wymagania...) Natomiast jak wiemy, obiektywy pod FF swoje epicentrum jakości maja na trochę większym otworze niż f/8
Kto ma minimum wiedzy z matematyki i fizyki zrozumie o czym piszę.
Sprostuję owe 'otrzymać tyle samo światła'
Mam na myśli to światło, które pada na matrycę światłoczułą. Matryca FF ma 4x większą powierzchnię od matrycy 4/3.
store10 - Generalnie piszesz prawdę. Ale tylko wycinek prawdy. Jak się przelicza ogniskowe to oczywiście f też za tym leci bo to parametr zależny. Ale za f (tym już na FF) leci też ISO (2EV większe).
Dla niektórych spadek jakości na brzegach też jest istotny.
Druga rzecz. Po co mi drogi (najtańsze FF też jest drogie), wielka puszka, i obiektywy, które są tylko trochę lepsze od zestawy m43 (wcale nie tańsze). Jeśli mam dźwigać to chcę wiedzieć po co. Czyli muszę widzieć coś znacząco lepszego niż np. zestaw OM-D + 12-35 + 35-100. Nadużywanie małej GO nie jest dla mnie wystarczającym powodem.
Arek, jankomuzykant - dzięki.
To teraz sobie poczekam na OMD pro i jego: tryb wideo i cenę, bo w sumie szkła to mam tylko czasami stabilizacji brak (z 45/1.8). Ciekawe czy Olo skopie pupę tym Xksom Panasa jeśli chodzi o ZERO i (obie) aberracje.
BTW. Sądząc tylko po cyferkach (vs. moje mZD12) to szkło wymiata na 12mm.
@store10, ,,Natomiast jak wiemy, obiektywy pod FF swoje epicentrum jakości maja na trochę większym otworze niż f/8''
Często tak, ale patrzę teraz, że akurat w przypadku C i N 24-70/2.8 maksimum jest przy f/4.0. Rejestrują wtedy ok 45 lpmm w centrum, czyli aby była taka sama szczegółowość okolic centrum, tutaj powinno być ok 90 lpmm - a jest trochę mniej. Będzie więcej na współczesnych matrycach m4/3 (16 Mpix), ale z drugiej strony można też użyć D800 (a co da większą rozdzielczość niż 1Ds w Canonie?).
Jeśli chodzi o brzeg, to myślę, że Panas wypadnie słabiej z powodu większej beczki, czyli silniejszej korekty, czyli większej utraty rozdzielczości.
Generalnie dobry FF z 24-70 na pewno da większą szczegółowość. Ale jak, pisze banc, ważne czy jest to dostatecznie dużo, by płacić więcej i nosić więcej.
Aha, co do GO to działa w obie strony - czasem właśnie chcę mieć większą przy możliwie otwartym szkle...
@store10 - w jakim sensie gaszą? skoro mówisz o fizyce to skąd ci się bierze 4 razy więcej światła ?
No chyba że mówiąc o obiektywnie masz na myśli matryce - ale wtedy to pomyliłeś testy.
@store10: " Kto ma minimum wiedzy z matematyki i fizyki zrozumie o czym piszę."
Ja takie minimum posiadam i stwierdzam, że głupoty wypsujesz.
Polecam doświadczenie: weź dwa aparaty z różnymi rozmiarami matryc np. kompakt 1/2.3" i lustrzankę FF. Ustaw scenkę i oświetl ją równomiernym światłem. Teraz w każdym aparacie ustaw taką samą przysłonę, podobne kąty z takiej samej odległości i takie samo ISO. Następnie zrób zdjęcia tymi aparatami i podziel się wynikami (chodzi o czasy naświetlania). Według Twojej "teorii" w kompakcie będziesz musiał wydłużyć czas sześciokrotnie :))
Czekam na wyniki.
@TS - idąc twoim twoim rozumowania to aby osiągnąć podobną jak w profesionalnych CiNach szczegółowość to kompakt powinien mieć między 180-360 lpmm. Ciekawe tylko dlaczego nikt tego od nich nie wymaga.
Ps. Choć z całą resztą twojej wypowiedzi można się zgodzić. Cały system (m)4/3 z założenia nigdy nie miał być lepszy pod każdym względem od FF. Miał być natomiast znacznie mniejszy, lżejszy i oferować zbliżoną jakość obrazu - i to się prawie już udaje. Szkoda tylko że niewiele wyszło z kolejnej zapowiadanej cechy systemu - tj taniości.
Oj nie kłóccie się, czy tu też musi byc jak pod testem Sony :(? Jeden z Was mówi o całkowitej ilości światła jaka pada na matrycę, a drugi - o świetle na jednostkę powierzchni matrycy...
@focjusz,
Nikt tyle od kompaktów nie wymaga, bo tam już pakowanie pikseli na matrycę bardzo niewiele daje. Rozdzielczoś układu jest ograniczona z góry przez rozdzielczośc samego szkła - czyli wraz z pakowaniem matrycy musi rosnąc coraz wolniej. Za pewien czas problem ten dotknie matryc m4/3, potem APS-C podczas gdy dalsze pakowanie FF będzie nadal przynosic wyraźną poprawę rozdzielczości. Zobacz jak wiele dało zwiększenie rozdzielczości m4/3 z 12 do 16 Mpix (co oznacza wzrost z 48 do 64 Mpix na FF). Wtedy też FF wyraźnie odskoczą :).
Kompletnie bezsensowna jest dyskusja o m4/3 w odniesieniu do FF.
Zupełnie inne zastosowanie i inna grupa docelowa, a przede wszystkim wagowa.
- FF jest dla ludzi, którzy godzą się z dużą masą lub muszą się z nią godzić bo potrzebują małą GOi teoretycznie maksymalną jakość obrazowania.
- m4/3 jest dla ludzi, którzy chcą mieć mniejsze rozmiary, a jakość lepszą niż w małym kompakcie i do tego troche większą kontrolę nad GO niż we wspomnianej małpce ale generalnie będąc na wakacjach do widoczku i tak trzeba przymknąć. Więc "mała" matryca m4/3 ma tą zaletę, że nie trzeba dużo przymykać. Tyle w temacie!
W makro m4/3 też się bardzo dobrze sprawdza. Nie każdy robi tylko portrety z małą GO. A i dla niejednego profesjonalisty robiącego sesje dla magazynów też by wystarczyło, bo i tak to wszystko później jest tak malowane w Shopie, że już niewiele ma wspólnego z materiałem wyjściowym. : )
store10, generalnie to bzdurzysz. Ilość światła padająca na jednostkę powierzchni matrycy jest niezależna od jej rozmiaru. f2.8 to f2.8, i przy takiej samej światłosile obiektywu, czasie naświetlania i czułości matrycy naświetlenie zdjęcia wyjdzie podobnie (przy założeniu, że ISO jest w miarę ustandaryzowane u różnych producentów), niezależnie czy szkło z f2.8 będzie podpięte pod matrycę 1/1.7, 4/3, APS-C, FF czy średni format. Jedyny parametr, jaki ewentualnie można przeliczać, to ekwiwalent GO, ale to już jest zależne od indywindualnych preferencji fotografa, więc nie można obiektywnie stwierdzić, czy ekwiwalent f5.6 jest lepszy czy gorszy.
..."to przy matrycy 2x mniejszej liniowo (4x powierzchniowo) mamy 2x mniejsze piksele i stawiamy dwa razy większe wymagania obiektywowi!"...
Takie założenie jest prawdziwe tylko przy tej samej rozdzielczości matryc. Jakbyś nie wiedział, to rozdzielczości matryc bywają różne. Wielkość piksela w E-PL1 to 4,39 µm, w takim D5200 to 3,91 µm a w D800 wynosi 4,88 µm, więc jak widzisz to się tak prosto nie przelicza z wymiarów matryc.
Podsumowując - myślę że do wielu ( wiekszości ) celów reporterskich ten obiektyw razem z GH3 / OM-D będzie wystarczający. A prawie na pewno lepszy niż 4-5 letnia jedynka z 24-70.
Niestety ale prawie nie jest w tych celach wykorzystywany - dlaczego nie wiem. Może profi nie przystoi mieć odchylanego ekranu ...
Trzeba pamiętać jeszcze o szumach. Szumy skalują się co najmniej odwrotnie proporcjonalnie do rozmiarów piksela matrycy.
Świetny tekst, dobrze czyta sie takie testy i mozna sobie wyrobic troche opinie na dany temat, samo szkielko tez swietne chociaz jak dla mnie troche za drogie ;]
Ostatnio pojawiały się plotki, że Olympus również pracuje nad jasnym zoomem. Ciekawe jaki zakres i światło zaproponują, czy będzie bezpośrednia konkurencja dla tego Panasonica czy też dostaniemy coś więcej?
Zastanawiam się czy fakt braku stabilizacji w obiektywach Olka daje szanse na zbudowanie trochę jaśniejszego szkła przy porównywalnych do Panasonica gabarytach?
ISO w kompaktach to osobny temat, tam iso podają sobie jak im pasuje... zwykle trzeba przeliczyć przez stosunek kwadratu przekątnej, ale nie ma reguły. Tak, przykładowo, kompakt który ma 30x mniejszą powierzchniowo matrycę od FF na ISO100 daje taki sam obraz pod względem szumów, jak FF ustawiony na ISO3000. Nie wierzysz? Sprawdź! Oczywiście nie zapomnij przeskalować obu obrazów do tego samego rozmiaru (bo liczy się ilość szczegółów z powierzchni całej matrycy).
To też tłumaczy dlaczego takie 550D jest podobnie używalne do ISO800 jak 5D na ISO3200 jeśli weźmiemy pod uwagę dane wprost z matrycy, bez skalowania. 550D ma 4x mniejsze piksele powierzchniowo, od rozwikłana zagadka.
Zawsze bawią mnie komentarze: "Przepikselowana matryca" jakby to kogoś bolało, że może zyskać więcej szczegółów. Jak komuś przeszkadza zbyt dużo megapikseli, zawsze może z minimalną stratą wynikającą z algorytmu zresamplować/przeskalować obraz.
Jest jeszcze ważna kwestia, że szumy dla małych czasów poniżej 1s praktycznie tylko zależą od ilości światła, które udało się zarejestrować. Oczywiście są różne matryce o różnej sprawności przetwarzania fotonów na elektrony, są filtry przed matrycą i mikrosoczewki, ale to już nie ma takiego dużego znaczenia.
Wiem, że rozmiary pikseli są różne, ale skoro Arek stawia wymagania obiektywom kierowanym do full frame na poziomie 30lpmm to dlaczego nie stawia takich wymagań obiektywom do systemów gdzie matryca ma 4x mniejszą powierzchnię?
Już bardziej pasuje 30lpmm do APSC i 42lpmm do mikro4/3 (jest około 1,4x mniejsza) To może tak należy to traktować. Ale z kolei można wyciągnąć wniosek, że do full frame z powodzeniem wystarcza nam 20lpmm. Co docelowo daje nam tą samą jakość na papierze fotograficznym o stałym rozmiarze.
FF jest 4x większa powierzchniowo od mikro4/3
obiektyw f/2 w połączeniu z matrycą mikro4/3 da nam tyle samo światła (w sensie zebranego światła z powierzchni matrycy) co obiekty f/4 w połączeniu z matrycą FF - to jest fizyka, tego nie przeskoczysz.
mikro4/3 ma rzeczywiście ten plus, że jest małe, lekkie i bardziej poręczne od lustra. Jednak cena jest mocno wyśrubowana w górę, jak na możliwości tego systemu, tak uważam. Z czasem pewnie się to zmieni i przy wyjeździe w góry, będzie można to rozważyć.
Mate:
Ilość światła padająca na jednostkę powierzchni matrycy jest niezależna od jej rozmiaru. f2.8 to f2.8, i przy takiej samej światłosile obiektywu, czasie naświetlania i czułości matrycy naświetlenie zdjęcia wyjdzie podobnie (przy założeniu, że ISO jest w miarę ustandaryzowane u różnych producentów),
Zgadza się, tylko właśnie FF ma 4x większą powierzchnię i stąd 4x więcej światła ;)
Koniec końców jest tak, że jeśli rozpatrujemy różne obiektywy z różnymi matrycami, ale ekwiwalent ogniskowych tych obiektywów jest stały! (np. jest to zawsze standardowy zakres ogniskowych) to ilość światła (jakie zarejestrujemy na matrycy) zależy tylko i wyłącznie od średnicy otworu obiektywu.
Ten wniosek pozwala łatwo oceniać różne kompakty, o podobnych zakresach ogniskowych ekwiwalentnych. Wystarczy tylko sprawdzać jak duży jest obiektyw :)
Ale nie o szumach tu mowa tylko o przeliczaniu światłosiły obiektywu na ekspozycję i o tym, że nawet jeżeli matryca sumarycznie zbiera więcej światła to nie przekłada sie to na dobór ekspozycji, bo ta zależy od tego ile światła pada na czujniki, dlatego f2.8 na m4/3 nie odpowiada f5.6 na pełnej klatce pod względem doboru ekspozycji. Jeżeli nie wierzysz, to zrób sobie prosty test, o którym pisze kojut. Wg Twojej koncepcji w aparacie z matrycą 1/1.7 powinno się dawać 20-krotnie dłuższy czas naświetlania niż na FF aby przy takim samym iso i przysłonie dostać tak samo naświetlone zdjęcie. A iso to iso, niezależnie od rozmiaru matrycy. Oczywiście u różnych producentów np. iso 100 nie zawsze oznacza faktycznie 100, ale to jest niezależne od rozmiaru matrycy. Jeśli przykład z kompaktem do Ciebie nie przemawia to można to jeszcze łatwiej sprawdzić mając tą samą platformę testową, a mianowicie wystarczy wziąć jakiegoś pełnoklatkowego Nikona i zrobić dwa zdjęcia tej samej sceny, jedno w trybie FX drugie w trybie DX, chcesz powiedzieć, że jak przejdziesz na tryb cropowy, to przy tych samych parametrach wykonywania zdjęcia, te z trybu DX będzie niedoświetlone o 1 EV?
@Store10, ,,Druga kwestia to poziom przyzwoitości dziwnie zaniżony. Skoro mnie interesuje docelowa ilość szczegółów...''
Nie, ustalony tutaj poziom przyzwoitości ma powiedzieć jak dobra jest optyka, a nie jak dobry jest finalny efekt na zdjęciu. Mówiąc krótko: przyzwoity obiektyw m4/3 daje gorszą szczegółowość zdjęcia niż równie przyzwoity obiektyw pełnoklatkowy. Więcej jest na przykład na forum w tym wątku:
link
Nie ma natomiast żadnego problemu, by wyniki pomiarów rozdzielczości układu interpretować po swojemu. Przeliczać na kadr, skalować gęstością pikseli albo nawet rozbijać na składowe (obiektyw + matryca) :)
@store10: " FF jest 4x większa powierzchniowo od mikro4/3
obiektyw f/2 w połączeniu z matrycą mikro4/3 da nam tyle samo światła (w
sensie zebranego światła z powierzchni matrycy) co obiekty f/4 w połączeniu z
matrycą FF - to jest fizyka, tego nie przeskoczysz."
Tylko co z tego? Jasne obiektywy kupuje się dla skrócenia czasu naświetlania. Obiektyw f1.8 da taki sam czas dla takiego samego ISO na matrycach m4/3 i FF. Jedyną zmienną jest GO.
Dla przemyślenia: czy obiektyw FF- f2.0 powiedzmy, po podpięciu do mniejszego detektora robi się nagle f3.5? Czy mniejsza klatka będzie naświetlana z czasami odpowiednio dłuższymi, bo "zbiera mniej światła"?
@to jest fizyka, tego nie przeskoczysz
Uwielbiam takie teksty. Myślisz, że jak wtrącisz taki przerywnik to jesteś wiarygodniejszy? Reszty tych głupot na temat wpływu ilości padającego światła na rozmiar matrycy nawet nie chce mi się komentować. Zakończe więc po twojemu - wróć chłopie do szkoły średniej i do tej fizyki się porządnie przyłóż zanim zaczniesz się błaźnić
"Jasne obiektywy kupuje się dla skrócenia czasu naświetlania"
E tam, bzdury gadasz - jasne obiektywy powstały tylko i wyłącznie dla uzyskania małej GO, najlepiej oczywiście na jedynym słusznym formacie zwanym dziś eFeF ;>
Tak na poważniej, to normalnie plaga jakaś. Kolejny raz widzę w komentarzach te bzdety o przeliczaniu jasności itp. Ci dyletanci rzeczywiscie chyba wierzą w "jedynie słuszny format" (mniejsze są be, a większe się przemilcza bo C i N ich nie produkują) a papierowa GO jest dla nich szczytem fotograficznej ekspresji...
Nie wiem po co cala ta dyskusje.Panasonicowe szklo jest dobre a na potwierdzenie tego macie caly ten tekst a wy sie o cos klocicie, cos co jest w sumie malo zwiazene z tematem...
dobrze, że podsumowanie jest osobno, bo te komentarze powodują ostry bałagan. wydaje mi się, że nowy soft do GH3 poprawia Autofocus, ale czy z tym obiektywem też?
Szybki, celny, wyraźny - spędził 98% czasu na OM-D E-M5 podczas wakacji w tropikach. Sama radość z focenia :)
1 fotka jest leząca na lewo - - można by ją poprawić?
link
Mogę tylko dodać, że na Pan.GX8, sprawuje się znakomicie.
link
link