Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
On ma zlote soczewki, czy co?:) Cena faktycznie niezla. Takie trzy Tamrony 17-50. Z drugiej strony nie ma sie co dziwic, bo w koncu w normalnych krajach mozna to miec juz za pol miesiecznej wyplaty. Tylko polska rzeczywistosc jest niestety inna. No i chyba 17-85 IS jest o tyciu ladniejszy od 17-55.
Posiadam, polecam! Absulutne rewelacja. Fakt: kosztuje, ale po kilku zdjęciach nie pamiętam już o cenie - tak zaskoczyła mnie jakość zdjęć, a używam obiektywów raczej całkiem niezłych, więc wiem co piszę...
a ja mialem ten obiektyw w rekach i uwazam, ze to straszny bubel. Nie w sensie jakosci optycznej, tu jest bardzo dobry. Bubel w tym, ze jest on za drogi jak na jego jakosc budowy. kosztuje on przeciez tyle, co 24-70/2.8L, ktory ma i jedno i drugie wysokiej jakosci. Kosztuje tyle, co odpowienik nikona, ktory jest pancerny jak Tokiny. Nie wiem, skad Canon wymyslij takie tandetne opakowanie dla dobrej w koncu optyki. Moze wynika to z tego, ze wiekszosc zakupow wykonuje sie przez internet, i wiekszosc nabywcow tego szkla nie bedzie miec go w dloniach przed zakupem. :) a i tak nie odda, bo jakosc obrazu im sie spodoba.
Po długim namyśle kupiłem w końcu ten obiektyw i uważam iż szkła ma bardzo dobre. Stabilizacja obrazu stoii na wysokim poziomie i dla osób którym potrafią się zatrzęść ręce jest odpowiednim panaceum. Zrobiłem nim już ponad 2000 zdjęć i sądzę iż ich jakość dzięki odpowiedniej optyce jest dobra. Przyznaję iż za ponad 1000EUR można nabyć 17-40 L lecz ona nie posiada stabilizacji obrazu. Jest za to jeden DUŻY MINUS a mianowicie obiektyw ten nie ma zabezpieczeń antykurzowych co przedkłada się na zabrudzonych wewnętrznych szkłach. Nie da sie tego wyczyścić bo rozkręcić obiektywu nie umiem. W sumie to nie wiem co z tym zrobić. A wystarczyło założyć fabrycznie 2 uszczelki po 10centów do obiektywu za 1000EUR i byłby to wręcz doskonały obiektyw. To na tyle moich spostrzeżeń z 2 misięcy użytkowania.
Witam mam pytanie do testujących, czemu w punkcie "3. Budowa i jakość wykonania" na zdjęciu pokazującym działanie stabilizacji obrazu, podpis na jednym z nich jest rozmyty (jakby jakimś zew. programem) a na zdjęciu bez stabilizacji nie jest rozmyty?
Z tego co pamiętam coś mi się wtedy w Gimpie przestawiło. Ale to dotyczy tylko samego podpisu, zdjęcia były wycinane i zapisywane w taki sam sposób, oba.
Miałem Canon-a 24-105mm 4.0IS L oraz 17-40 4.0 L oraz 24-70 2.8 L ale najlepszy pod mnożnik 1.6 jest Canon 17-55 2.8 IS. Fakt nie jest to może seria L bo nie jest pyłoszczelny (tu należy myśleć o filtrze UV lub UV-IR lub zamym szkle ochronnym np. Heliopana i sprawa nieszczelności zakończy się definitywnie) ale pod względem optyki jest FENOMENALNY.
Siemka. Szklo jest rewelacyjne. Mialem 17-50 Tamrona, to bardzo dobre szklo, ale Canon wypada znacznie lepiej. Mialem rowniez 17-40L, nic specjalnego. Duzo kasy za nic. Obraz twardy, mocna dystorsja i slaba plastycznosc. Co do szczelnosci 17-55 nie wypowiem sie, bo za krotko go posiadam, jednak 17-40L to lipa. Zasysa wszystko az milo. Tylko szklo UV ratuje go, bo przednia soczewa jezdzi w gore i w dol zasysajac wszystko do srodka. Jezeli ktos zastanawia sie nad kupnem tego obiektywu - to nie ma sie co zastanawia, tylko brac. Jezeli ktos z was ma problemy z ostroscia, niech ustawi sobie szkielko pod swoje body
Jeżeli nie wynikaloby to z tekstu, oczywiscie zachwalam 17-55, czyli wyzej testowany obiektyw. Tam gdzie napisalem, ze sie nie wypowiem bo za krotko go posiadam, mialem na mysli szczelnosc 17-55.
18 sierpnia 2007, 20:24
Wybaczcie jeśli z pytania powieje amatorskością ;) ale chciałabym się dowiedzieć, czy brak zabezpieczeń antykurzowych w tym obiektywie zostanie całkowicie zniwelowany przez założenie filtra (np. UV), jak wynika z wypowiedzi k75 - czy też w konstrukcji są jakieś inne "nieszczelności", które stanowią minus tego obiektywu? Z góry dziękuję za pomoc!
Jakikolwiek założony filtr na każdy obiektyw powoduje to iż nie dostanie się do środka żaden pyłek ponieważ uszczelnia całą konstrukcję w miejscu najbardziej wrażliwym na tego typu psikusy. Każdy obiektyw łapie kurz ponieważ zasysa powietrze w momencie gdy uzytkownik zmienia sutawienia zooma.
5 kwietnia 2008, 10:35
Zasysanie kurzu przez przednią soczewkę ? Chyba jak ktoś sobie obiektyw kupił na bazarze i potem w piwnicy naprawiał! Mam 17-55, paprochy w środku i UV od samego początku. Kurz dostaje się przez szczeliny od pierścieni. Najpierw kurz jest zbierany z powierzchni podczas zoomu a potem zasysany. Druga sprawa, że kurz jest całkowicie nie widoczny na zdjęciach a kilka paprochów nie wpływa w widoczny sposób na rozdzielczość. A co do 17-55 to generalnie obiektywy z IS są bardziej delikatnie - układ w 17-55 kosztuje 390PLN. Trochę za bardzo winietuje, i bokech trochę rogaty - ale to zasługa tylu soczewek. Poza tym obudowa mogła być bardziej sztywna. Zalety to ostrość, super AF, IS. Zdecydowanie można polecić - nie dla profesjonalistów.
Panie Arku, chyba coś nie tak z testem. Proszę spojrzeć na stronę gdzie są mierzone ostrości i przedstawione wycinki tablicy testowej. Dla 17 i 55 mm przy przesłonie 2.8 widzę ostrzejszy obraz dla 55mm chociaż wykres mówi zupełnie coś innego prawie 40lpmm dla 17mm vs 30mm dla 55mm. Abberacja dla tej przesłony jest identyczna.
z testem jest wszystko w porzadku. pomiary byly robione na niewyostrzonych plikach RAW, a wycinki sa z plikow JPEG - te jak wiadomo sa wynikiem stratnej kompresji i wielu innych porcesow w tym wyostrzania
Jestem właśnie na etapie zakupu i przeglądam testy niemal non-stop. Stąd mój komentarz. W takim razie, jeśli wierzyć w prawdziwość wycinków, nawet najsłabsza kombinacja 55mm i f2.8 jest bardziej niż OK.
mam pytanie , posiadam 20D 30D Ef-s 17-85 i z tego obiektywu nie jestem zadowolony szczegolnie jakosc na szerokim kacie 30D prawie juz sprzedalem wiec pytanie jest kupic 40D + 17 - 55 EF-S f 2.8 czy 16-35 EF-L f2.8 a moze 5D + 24-105 EF-L f 4.0 najczesciej fotografuje w ciemnych kosciolach i salach bankietowych pelnych luster z gory dziekuje za podpowiedzi
Myślę, że to właściwy wybór - winietowania nie zauważam na fotografiach, a prawdę mówiąc czasem mogą nadawać zdjęciu charakteru. Zresztą jest plugin pod fotoszopa do eliminacji tego zjawiska. Tylko dokładnie wymacaj obiektyw, bo mój ma FF :-P
u mnie 40D jest juz przesadzone tylko nad 16-35 sie zastanawiam ach ten czerwony pasek... ale troche krotki i bez stabilizacji tu jest problem ktory wybrac??? w cenie jst troche roznicy ale moze warto?? najwazniejsza jest jakosc zdjec tzn ostrosc oddanie kolorow jakies podpowiedzi??
No właśnie ten magiczny czerwony pasek. Mnie też kusi. o 16-35 niestety się nie wypowiem bo go nie znam ani się nim nie interesuję. Jutro jadę na wymianę obiektywu. Popróbuję zarówno 17-55 jak i 24-105. Wg testów 24-105 jest ostrzejszy (nie wiem na ile to widać na zdjęciach). Z jednej strony chciałbym zostać przy 17-55 bo 2.8 i zakres 17-24. Ale z drugiej strony eLka ma 55-105, dół nie zawsze jest mi potrzebny, jest (podobno) ostrzejsza, no i EF (czyli przy przesiadce na Full Frame nie trzeba kombinować)
no tak tak L ale... czytalem wczoraj kilka recenzji z amazon.com i pisza ludzie ktorzy maja i ten obiektyw i 24-105 i 24-70 i mowia ze do 1.6 crop to tylko 17-55 bo inaczej to wyrzucanie pieniedzy chyba ze FF jak 5D ja juz zdecydowalem 40D + 17-55 a to dlatego ze f 2.8 IS zakres ogniskowych a zreszta wkleje te recenzje to sobie poczyta kto ma watpliwosci a co znaczy ze ty miales FF na tym obiektywie dzieki
No więc tak. Na wstępie napiszę, że w sobotę wybrałem się na niezłą wycieczkę. Wstałe o 7.00 i pojechałem do Pabianic (z Wrocławia) na wymianę obiektywu. Podróż w obie strony zajęła 6 godzin :-P Drugie 6 godzin, dzięki cierpliwości i wyrozumiałości pracowników sklepu (za co jestem wdzięczny) spędziłem w sklepie przymierzając różne egzemplarze (obiektywów i body). Niestety nic mi się nie udało podpasować. Sprawdziłem 3 obiektywy 17-55, Tamrona 17-50 i jeden 100 2.0 oraz chyba z pięć body 40D. W każdym przypadku był FF (nieznaczny, bo nieznaczny, jak kolega MM zawyrokował, ale zawsze). Okazało się że 85 1.8, którą kolega MM mnie "poczęstował" trafiła w punkt - i tyle. Nie chcąc mieć problemów z Żytnią, bo i po co, zrezygnowałem z zakupu - i tu kolejne gorące pochwały dla sklepu, że zostało to przeprowadzone bezproblemowo. W międzyczasie myślałem nad przesiadką na 5D, ale obawiam się, że sytuacja byłaby podobna, więc... Nie zdradzę Canona bo nie jestem Canonierem, ale osłodzę sobie życie i podobnie jak MM kupię D300 :-P w którym żadnych problemów z FF/BF nie będzie, jako że body to ma regulacje tego parametru. Pozdrawiam
zapomniałem dopisać - obiektyw 85 1.8 MM był regulowany na Żytniej, czyli mogę stwierdzić, przynajmniej z partii obiektywów które testowałem, że większość nadaje się do regulacji.
to jest dopiero obiektyw ... pasuje do mojego 450 ostry ... chroma znikoma ... winietowanie niewielkie
jest olbrzymi :-) ale to pierwszy obiektyw który "zaspokaja" matrycę o takiej gęstości pikseli
światło 2,8 daje rozmycie tła w zasadzie zawsze kiedy tego chcesz
już po obejrzeniu pierwszych zdjęć widac taki "oddech" przestrzeń ! czysta przyjemność !
teraz tylko musze wymienić 450 D na 50 D i będzie dobry sprzęt ... bo 450 D to porażka który wypala dziury na każdej jasnej plamce na moich zabytkach Krakowa ... koszmar ... zdania nie zmienię ...
Do 5D da sie go podpiac tylko "na siłę" - bardzo "na siłę". Obiektywow EF-S nie da sie podpiac pod pelnoklatkowe aparaty z mocowaniem EF, w druga strone sie da.
Do ARKADA.... co do 450D mam czesto podobne wrazenie. Rekompensuje to zmniejszeniem nastawu ekspozycji. Ale ogolnie mam wrazenie, ze ma tendencje do przepalania przy niektorych warunkach oswietlenia, npa boczne swiatlo. Co do 17-55 zastanawiam sie od dluzszego czasu. Zniecheca mnie cena tego obiektywu, jednak chce miec dobry is i dobry usm oraz (bagatela) dobra ostrosc. Mam tTamrona 17-55 ale brakuje mi stabilizacji. Duzy procent fotek jest ruszonych, czczegolnie pod koniec wyprawy.
W sprawie kurzu. Uzywałem tego obiektywu na pustyni. Wciągnął masę pyłu. Okazało się, że pierścień plastikowy z napisami wokół przedniej soczewki był niechlujnie przyklejony i kurz wchodził otworami znajdującymi się pod tą samoprzylepną naklejką. Konieczne jest założenie filtra na stałe, który likwiduje dostawanie się kurzu od przodu obiektywu. Dużo użytkowników na to narzeka. Niektórzy samodzielnie zdejmują przednią soczewkę, aby wyczyścić obiektyw. W serwisie poinformowano mnie, że nie przewidują poprawienia uszczelnień.
Po wymianie 450D na 50D widać możliwości tego obiektywu matryca 15 Mpks jest wykorzystana ! a 50D bardzo fajnie likwiduje winietowanie tego obiektywu przy ogniskowej 17 natomiast faktycznie obiektyw jest odkurzaczem ... niestety ... Szanuję sprzęt ... ale paprochy to tam fruwają jak chcą pojawiają się i znikają ... narazie fotki są super ... ciekawe jak długo ... następcą tego obiektywu chyba będzie 16-35 ale kosztuje tyle co cały mój zestaw :-(
Lepszą kombinacją jest 10-22 EF-S i do tego jasne stałki 28 1.8 i 50 1.4 i masz wszystko w temacie !
W terenie, na wycieczkach .... 10-22 (i tak przeważnie przymknięty do 8) Piekny bokeh i rozmcie tła masz na 28 1.8 (dla grupy ludzi) i na 50 1.4 dla portretu .... ponadto 28 1.8 świetnie nadaję się do pomieszczeń bez lampy ....
dla mnie 17-55 ....... nie istnieje ;) zresztą 2.8 i rozmycie tła na kropie (450d 50d) to masz chyba dobre tylko do odległości 1m od obiektu ..... naprawdę dobry i szybki bokeh masz dla przesłony 2.0 i większej tj. 1.8 1.6 .....
Sam mam właśnie takie kombo 450d + 10-22 + 28 1.8 + 50 1.4
Mam go od prawie roku, najpierw przy 450d a teraz 50d ,dla mnie rewelacia.Przy 50d naprawde rozwinol skrzydla,to nie znaczy ze przy 450 byl zly. Gdybym mial wybierac jeszcze raz obiektyw o podobnej ogniskowej to tez bym go wziol. Co do zasysania kurzu, nie zauwazylem a zrobilem nin okolo 5000 zdjec i w roznych warunkach, zaliczyl nawet upadek ze statywem na beton,oprucz zadrapania wszystko w pozadku.Robilem tez zdjecia nad oceanem w czasie kilkudniowego sztormu gdzie odmowila posluszenstwa 450d z powodu wilgotnosci i soli w powietrzu. Goraco polecam to szklo
Używam go od roku w połączeniu z 40d i jestem bardzo zadowolony. Fakt łapie kurz do środka jak odkurzacz ,ale na zdjęciach tego nie widać. Poza tym ostry ,szybki AF no i stabilizacja ,bardzo przydatna przy niższych czasach.
Bardzo dobry obiektyw, szkoda że mocowanie EF-S, no i brak uszczelnień.... niestety! Optycznie rewelacja, rozkłada nie jedną eLkę. f 2,8 1/13 z ręki link:
Optyka tego szkła stoi naprawdę na wysokim poziomie-cena niestety też. I tu Canon się nie popisła-tym bardziej, że obiektyw tylko na ASP-C. No ale coż, nic z tym nie zrobimy. :/ Wg mnie jedną z najlepszych cech tego obiektywu jest zamontowana stabilizacja i USM. W moim egzemplarzu na najdłuższej ogniskowej i pełnej dziurze jest delikatny FF, ale cel mieści się w głębi ostrości. Po przymknieciu do f/3 problem ten zanika. Naprawdę dobry obiektyw!! :)
A ja jeszcze dorzuce sie z prozba o opinie o celnosci AF tego obiektywu. Wystepuja przypadki dosc przypadkowego ostrzenia tego obiektywu na roznych puszkach - vide: link , wyjasnia sie, ze chodzi o 17-55/2.8 tutaj: link Moze ktos ma jakies doswiadczenia w tym temacie - przykladowo czy kalibracja na to pomogla? Czy jest to czesty problem? Moze ktos jest w stanie porownac go do Tamrona 17-50 pod wzgledem AF(celnosc) ?
Używam tego szkła z 7D i w zasadzie nie mogę mu nic zarzucić. Jakość zdjęć jak z L-ki, AF celny i bardzo szybki, ostrość zadowalająca nawet na f 2.8. Nie zasysa kurzu aż tak mocno jak niektórzy piszą. Jedyną "wadą" jest cena, która moim zdaniem powinna być o jakieś 25% niższa.
Ja nie mam problemu z AF w tym obiektywie. Jest celny i bardzo rzadko się myli. Jak miałem 450D to z AF było trochę gorzej. Tzn przy zdj z większej odległości >ok.5m częściej nie trafiał w punkt i na 2.8 charakteryzował się lekkim FF. Teraz mam 50D i naprawdę obiektyw nabrał przysłowiowego "wiatru w żagle" :) Zapraszam na mój blog. 80% zdj zamieszczonych na nim jest zrobionych właśnie tym obiektywem. :) Reszta zrobiona C85 f/1.8 www.photo-image.pl/blog
Prośba do serwisu optyczne może tak porównacie testowane szkło z Tamronem SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II VC który również czeka na swój test...Dwa szkła na rynku które stanowią dobrą alternatywę dla drogich L.
kris_poland: mialem do czyniena z oboma objektywami i osobiscie nigdy bym nie zamienil 17-40 na 17-55 ze wzgledu na kulture pracy, ale kazdemu pasuje co innego. Jesli nie planujesz przechodzic na fullframe to z 17-55 bedziesz zadowolony. W moim wypadku 17-55 mial problemy z autofokusem, wiec bylem do niego zle nastawiony od poczatku:)
tia w sumie ze starym 400D 17-40 dobrze nie wspolgralo w ciemnych scenach, w sloncu byla bajeczka, prawie zero flar, jak sie cos pojawilo to jak prysz na dupie 1 na 10lat:)
zamienilem bo wkurzala mnie jasnosc, pozatym obudowa ok mimo pompki w deszczu spokojnie moglem sobie focic, 17-55 daje wiekszy zakres i ma IS i na dodatek 2.8 reszte jak winietowanie da sie skorygowac z poziomu 60D i aberacje rowniez nie mowiac o dedykowanym sofcie
narazie zakupielm do testow dopiero zasiade, glowna zaleta 17-55 jest rozdzielczosc i tutaj nie spudłowałem !
Zdjęcie stolika z "wystawką" proponowałbym wykonywać ZAWSZE w identycznych warunkach oświetleniowych; łatwiej będzie ocenić profile aparatów / szkieł związane z balansem bieli i kolorystyką; Np. kolory w Nikonie wydają mi się na zdjęciach Optyczne.pl przesunięte w kierunku żółtego, ale może to wynika właśnie z innych warunków.
Napiszcie mi państwo jaki jest sens kupować ten obiektyw? Kosztuje tyle co EF24-105L IS USM który ma podobne własności optyczne i na dodatek jest lepiej wykonany i pasuje do pełnej klatki. Uważam że zamiast kupować EF-S 17-55 za 2900zł tylko dla zakresu 17-24, lepiej już jest kupić obiektyw niepełnoklatkowy EF-S 10-22 USM za 2100 + do tego EF50 1.8 STM za 499zł. Wtedy za i tak mniejsze pieniądze (2599zł zamiast 2900zł) mamy dwa fajne szkła, przy czym 10-22 da nam ultra szeroki kąt i zakres 17-22 dla którego łożycie 2900zł, zaś 50-tka (pełnoklatkowa) zapewni wam równie ładny obrazek (z lepszym światłem) jak ten 17-55 i nada się świetnie do portretu. W przyszłości może służyć za standard na pełnoklatkowej matrycy - a ten 17-55 nie. Uważam, że do APSC najbardziej opłaca się kupić z EF-S'ów tylko obiektyw EF-S 10-22 USM, zaś pozostałe zakresy tylko z opłaca się kupować z pełnoklatkowej serii EF. Podobnie jest z EF-S 60 macro które kosztuje 1800zł. Jaki sens? Za 1900 można kupić EF100 2.8 macro USM i dołożyc te 499zł do tej wspomnianej 50-tki 1.8 STM. Lepszy zestaw niż EF-S 60 macro USM. Spróbujcie nim sfotografować muchę. Ucieknie wam bo musicie się zbliżyć 5cm z przednią soczewką. Na 100 już jest trochę dalej i szanse większe. Także ja bym już tego 17-55 nie kupował z uwagi na chorą cenę. Chyba, że canon obniży ją o 1000zł to można się zastanawiać. Ale nie za prawie 3000zł.
W teście Nikkora 17-55 2.8 napisaliście że wyniki Canona są trochę lepsze .. równiejsze... to drugie ok ale lepsze ?? Canon na 17 mm i f/2.8 uzyskuje ledwo ponad 40 lpmm gdzie Nikkor ma już 44-46 lpmm . Canon to cienki bolek do Nikkora 17-55 2.8 i tylko jedynie stabilizacja optyczna jest tutaj może delikatną przewagą jeśli komuś to potrzebne. Budowa Canona też daje sporo do myślenia.
Chciało Ci się odgrzebać kilka testów sprzed wieków i napisać pod nimi komentarze, a nie chciało Ci się zadać trudu zrozumienia różnic w MTF-ach wynikających ze stosowania matryc o różnej gęstości pikseli?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
najlepsze w tym obiektywie to cena
On ma zlote soczewki, czy co?:) Cena faktycznie niezla. Takie trzy Tamrony 17-50. Z drugiej strony nie ma sie co dziwic, bo w koncu w normalnych krajach mozna to miec juz za pol miesiecznej wyplaty. Tylko polska rzeczywistosc jest niestety inna. No i chyba 17-85 IS jest o tyciu ladniejszy od 17-55.
Posiadam, polecam! Absulutne rewelacja. Fakt: kosztuje, ale po kilku zdjęciach nie pamiętam już o cenie - tak zaskoczyła mnie jakość zdjęć, a używam obiektywów raczej całkiem niezłych, więc wiem co piszę...
a ja mialem ten obiektyw w rekach i uwazam, ze to straszny bubel. Nie w sensie jakosci optycznej, tu jest bardzo dobry. Bubel w tym, ze jest on za drogi jak na jego jakosc budowy. kosztuje on przeciez tyle, co 24-70/2.8L, ktory ma i jedno i drugie wysokiej jakosci. Kosztuje tyle, co odpowienik nikona, ktory jest pancerny jak Tokiny. Nie wiem, skad Canon wymyslij takie tandetne opakowanie dla dobrej w koncu optyki. Moze wynika to z tego, ze wiekszosc zakupow wykonuje sie przez internet, i wiekszosc nabywcow tego szkla nie bedzie miec go w dloniach przed zakupem. :) a i tak nie odda, bo jakosc obrazu im sie spodoba.
A miałem ochotę. Kupię jednak 17-40/4L.To lepszy wybór.Dzięki za test.
Po długim namyśle kupiłem w końcu ten obiektyw i uważam iż szkła ma bardzo dobre. Stabilizacja obrazu stoii na wysokim poziomie i dla osób którym potrafią się zatrzęść ręce jest odpowiednim panaceum. Zrobiłem nim już ponad 2000 zdjęć i sądzę iż ich jakość dzięki odpowiedniej optyce jest dobra. Przyznaję iż za ponad 1000EUR można nabyć 17-40 L lecz ona nie posiada stabilizacji obrazu. Jest za to jeden DUŻY MINUS a mianowicie obiektyw ten nie ma zabezpieczeń antykurzowych co przedkłada się na zabrudzonych wewnętrznych szkłach. Nie da sie tego wyczyścić bo rozkręcić obiektywu nie umiem. W sumie to nie wiem co z tym zrobić. A wystarczyło założyć fabrycznie 2 uszczelki po 10centów do obiektywu za 1000EUR i byłby to wręcz doskonały obiektyw. To na tyle moich spostrzeżeń z 2 misięcy użytkowania.
Witam mam pytanie do testujących, czemu w punkcie "3. Budowa i jakość wykonania" na zdjęciu pokazującym działanie stabilizacji obrazu, podpis na jednym z nich jest rozmyty (jakby jakimś zew. programem) a na zdjęciu bez stabilizacji nie jest rozmyty?
Z tego co pamiętam coś mi się wtedy w Gimpie przestawiło. Ale to dotyczy tylko samego podpisu, zdjęcia były wycinane i zapisywane w taki sam sposób, oba.
Miałem Canon-a 24-105mm 4.0IS L oraz 17-40 4.0 L oraz 24-70 2.8 L ale najlepszy pod mnożnik 1.6 jest Canon 17-55 2.8 IS. Fakt nie jest to może seria L bo nie jest pyłoszczelny (tu należy myśleć o filtrze UV lub UV-IR lub zamym szkle ochronnym np. Heliopana i sprawa nieszczelności zakończy się definitywnie) ale pod względem optyki jest FENOMENALNY.
Siemka. Szklo jest rewelacyjne. Mialem 17-50 Tamrona, to bardzo dobre szklo, ale Canon wypada znacznie lepiej. Mialem rowniez 17-40L, nic specjalnego. Duzo kasy za nic. Obraz twardy, mocna dystorsja i slaba plastycznosc. Co do szczelnosci 17-55 nie wypowiem sie, bo za krotko go posiadam, jednak 17-40L to lipa. Zasysa wszystko az milo. Tylko szklo UV ratuje go, bo przednia soczewa jezdzi w gore i w dol zasysajac wszystko do srodka. Jezeli ktos zastanawia sie nad kupnem tego obiektywu - to nie ma sie co zastanawia, tylko brac. Jezeli ktos z was ma problemy z ostroscia, niech ustawi sobie szkielko pod swoje body
Jeżeli nie wynikaloby to z tekstu, oczywiscie zachwalam 17-55, czyli wyzej testowany obiektyw. Tam gdzie napisalem, ze sie nie wypowiem bo za krotko go posiadam, mialem na mysli szczelnosc 17-55.
Wybaczcie jeśli z pytania powieje amatorskością ;) ale chciałabym się dowiedzieć, czy brak zabezpieczeń antykurzowych w tym obiektywie zostanie całkowicie zniwelowany przez założenie filtra (np. UV), jak wynika z wypowiedzi k75 - czy też w konstrukcji są jakieś inne "nieszczelności", które stanowią minus tego obiektywu? Z góry dziękuję za pomoc!
Jakikolwiek założony filtr na każdy obiektyw powoduje to iż nie dostanie się do środka żaden pyłek ponieważ uszczelnia całą konstrukcję w miejscu najbardziej wrażliwym na tego typu psikusy.
Każdy obiektyw łapie kurz ponieważ zasysa powietrze w momencie gdy uzytkownik zmienia sutawienia zooma.
Zasysanie kurzu przez przednią soczewkę ? Chyba jak ktoś sobie obiektyw kupił na bazarze i potem w piwnicy naprawiał! Mam 17-55, paprochy w środku i UV od samego początku. Kurz dostaje się przez szczeliny od pierścieni. Najpierw kurz jest zbierany z powierzchni podczas zoomu a potem zasysany. Druga sprawa, że kurz jest całkowicie nie widoczny na zdjęciach a kilka paprochów nie wpływa w widoczny sposób na rozdzielczość. A co do 17-55 to generalnie obiektywy z IS są bardziej delikatnie - układ w 17-55 kosztuje 390PLN. Trochę za bardzo winietuje, i bokech trochę rogaty - ale to zasługa tylu soczewek. Poza tym obudowa mogła być bardziej sztywna. Zalety to ostrość, super AF, IS. Zdecydowanie można polecić - nie dla profesjonalistów.
Mam możliwość kupić opisywany tu, nowy obiektyw za 2500zł, wydaje mi się, że w tej cenie lepszego zamiennika kita do 400D nie znajdę - myle się?
Panie Arku, chyba coś nie tak z testem. Proszę spojrzeć na stronę gdzie są mierzone ostrości i przedstawione wycinki tablicy testowej. Dla 17 i 55 mm przy przesłonie 2.8 widzę ostrzejszy obraz dla 55mm chociaż wykres mówi zupełnie coś innego prawie 40lpmm dla 17mm vs 30mm dla 55mm. Abberacja dla tej przesłony jest identyczna.
z testem jest wszystko w porzadku. pomiary byly robione na niewyostrzonych plikach RAW, a wycinki sa z plikow JPEG - te jak wiadomo sa wynikiem stratnej kompresji i wielu innych porcesow w tym wyostrzania
Jestem właśnie na etapie zakupu i przeglądam testy niemal non-stop. Stąd mój komentarz. W takim razie, jeśli wierzyć w prawdziwość wycinków, nawet najsłabsza kombinacja 55mm i f2.8 jest bardziej niż OK.
sprostowanie - aby ktoś nie myślał że mam słaby wzrok - "ostrzejszy" miało znaczyć "bardzo nieznacznie ostrzejszy" :-P
Jedyne co mnie martwi w tym szkiełku to winietowanie. Ale czy tak naprawdę mam się tego bać, czy da się z tym żyć?
mam pytanie , posiadam 20D 30D
Ef-s 17-85 i z tego obiektywu nie jestem zadowolony szczegolnie jakosc na szerokim kacie
30D prawie juz sprzedalem wiec pytanie jest
kupic 40D + 17 - 55 EF-S f 2.8 czy 16-35 EF-L f2.8
a moze 5D + 24-105 EF-L f 4.0
najczesciej fotografuje w ciemnych kosciolach i salach bankietowych
pelnych luster
z gory dziekuje za podpowiedzi
zdjecia z 17-85 sa ciemne musze ostro krecic lampa
zeby nabraly swiatla
mialem tez 17-40 f4 EF-L
ostrzejszy ale jesli chodzi o swiatlo to podobnie
Właśnie kupiłem C40D i 17-55 2.8
Myślę, że to właściwy wybór - winietowania nie zauważam na fotografiach, a prawdę mówiąc czasem mogą nadawać zdjęciu charakteru. Zresztą jest plugin pod fotoszopa do eliminacji tego zjawiska. Tylko dokładnie wymacaj obiektyw, bo mój ma FF :-P
u mnie 40D jest juz przesadzone
tylko nad 16-35 sie zastanawiam ach ten czerwony pasek...
ale troche krotki i bez stabilizacji
tu jest problem
ktory wybrac???
w cenie jst troche roznicy ale moze warto??
najwazniejsza jest jakosc zdjec tzn ostrosc oddanie kolorow
jakies podpowiedzi??
No właśnie ten magiczny czerwony pasek. Mnie też kusi.
o 16-35 niestety się nie wypowiem bo go nie znam ani się nim nie interesuję.
Jutro jadę na wymianę obiektywu. Popróbuję zarówno 17-55 jak i 24-105. Wg testów 24-105 jest ostrzejszy (nie wiem na ile to widać na zdjęciach). Z jednej strony chciałbym zostać przy 17-55 bo 2.8 i zakres 17-24. Ale z drugiej strony eLka ma 55-105, dół nie zawsze jest mi potrzebny, jest (podobno) ostrzejsza, no i EF (czyli przy przesiadce na Full Frame nie trzeba kombinować)
no tak tak L ale...
czytalem wczoraj kilka recenzji z amazon.com
i pisza ludzie ktorzy maja i ten obiektyw i 24-105 i 24-70
i mowia ze do 1.6 crop to tylko 17-55 bo inaczej to wyrzucanie pieniedzy chyba ze FF jak 5D
ja juz zdecydowalem 40D + 17-55
a to dlatego ze
f 2.8
IS
zakres ogniskowych
a zreszta wkleje te recenzje to sobie poczyta kto ma watpliwosci
a co znaczy ze ty miales FF na tym obiektywie
dzieki
link
...But it makes absolutely no sense to buy the 16-35L for a 1.6 factor unless you like to throw money around
No więc tak. Na wstępie napiszę, że w sobotę wybrałem się na niezłą wycieczkę. Wstałe o 7.00 i pojechałem do Pabianic (z Wrocławia) na wymianę obiektywu. Podróż w obie strony zajęła 6 godzin :-P Drugie 6 godzin, dzięki cierpliwości i wyrozumiałości pracowników sklepu (za co jestem wdzięczny) spędziłem w sklepie przymierzając różne egzemplarze (obiektywów i body). Niestety nic mi się nie udało podpasować. Sprawdziłem 3 obiektywy 17-55, Tamrona 17-50 i jeden 100 2.0 oraz chyba z pięć body 40D. W każdym przypadku był FF (nieznaczny, bo nieznaczny, jak kolega MM zawyrokował, ale zawsze). Okazało się że 85 1.8, którą kolega MM mnie "poczęstował" trafiła w punkt - i tyle. Nie chcąc mieć problemów z Żytnią, bo i po co, zrezygnowałem z zakupu - i tu kolejne gorące pochwały dla sklepu, że zostało to przeprowadzone bezproblemowo.
W międzyczasie myślałem nad przesiadką na 5D, ale obawiam się, że sytuacja byłaby podobna, więc...
Nie zdradzę Canona bo nie jestem Canonierem, ale osłodzę sobie życie i podobnie jak MM kupię D300 :-P w którym żadnych problemów z FF/BF nie będzie, jako że body to ma regulacje tego parametru. Pozdrawiam
zapomniałem dopisać - obiektyw 85 1.8 MM był regulowany na Żytniej, czyli mogę stwierdzić, przynajmniej z partii obiektywów które testowałem, że większość nadaje się do regulacji.
Mała poprawka - coś usłyszałem, źle zapamietałem i poszło w świat. egzemplarz MM był OK, jego kolegi natomiast trafił do kalibracji. Sorry
to jest dopiero obiektyw ...
pasuje do mojego 450
ostry ... chroma znikoma ...
winietowanie niewielkie
jest olbrzymi :-) ale to pierwszy
obiektyw który "zaspokaja"
matrycę o takiej gęstości pikseli
światło 2,8 daje rozmycie tła
w zasadzie zawsze kiedy tego chcesz
już po obejrzeniu pierwszych zdjęć
widac taki "oddech" przestrzeń !
czysta przyjemność !
teraz tylko musze wymienić 450 D na 50 D
i będzie dobry sprzęt ... bo 450 D to porażka
który wypala dziury na każdej jasnej plamce
na moich zabytkach Krakowa ... koszmar ...
zdania nie zmienię ...
A ja mam takie pytanie - czy ktoś próbował podpinać 17-55 pod np. 5d? Jaki może być tego efekt?
Do 5D da sie go podpiac tylko "na siłę" - bardzo "na siłę".
Obiektywow EF-S nie da sie podpiac pod pelnoklatkowe aparaty z mocowaniem EF, w druga strone sie da.
Do ARKADA.... co do 450D mam czesto podobne wrazenie. Rekompensuje to zmniejszeniem nastawu ekspozycji. Ale ogolnie mam wrazenie, ze ma tendencje do przepalania przy niektorych warunkach oswietlenia, npa boczne swiatlo. Co do 17-55 zastanawiam sie od dluzszego czasu. Zniecheca mnie cena tego obiektywu, jednak chce miec dobry is i dobry usm oraz (bagatela) dobra ostrosc. Mam tTamrona 17-55 ale brakuje mi stabilizacji. Duzy procent fotek jest ruszonych, czczegolnie pod koniec wyprawy.
W sprawie kurzu. Uzywałem tego obiektywu na pustyni. Wciągnął masę pyłu. Okazało się, że pierścień plastikowy z napisami wokół przedniej soczewki był niechlujnie przyklejony i kurz wchodził otworami znajdującymi się pod tą samoprzylepną naklejką. Konieczne jest założenie filtra na stałe, który likwiduje dostawanie się kurzu od przodu obiektywu. Dużo użytkowników na to narzeka. Niektórzy samodzielnie zdejmują przednią soczewkę, aby wyczyścić obiektyw. W serwisie poinformowano mnie, że nie przewidują poprawienia uszczelnień.
Po wymianie 450D na 50D widać możliwości tego obiektywu
matryca 15 Mpks jest wykorzystana ! a 50D bardzo fajnie
likwiduje winietowanie tego obiektywu przy ogniskowej 17
natomiast faktycznie obiektyw jest odkurzaczem ... niestety ...
Szanuję sprzęt ... ale paprochy to tam fruwają jak chcą
pojawiają się i znikają ... narazie fotki są super ... ciekawe jak długo ...
następcą tego obiektywu chyba będzie 16-35 ale kosztuje tyle co cały mój zestaw :-(
Do Arkada ....
Lepszą kombinacją jest
10-22 EF-S i do tego jasne stałki 28 1.8 i 50 1.4 i masz wszystko w temacie !
W terenie, na wycieczkach .... 10-22 (i tak przeważnie przymknięty do 8)
Piekny bokeh i rozmcie tła masz na 28 1.8 (dla grupy ludzi) i na 50 1.4 dla portretu ....
ponadto 28 1.8 świetnie nadaję się do pomieszczeń bez lampy ....
dla mnie 17-55 ....... nie istnieje ;)
zresztą 2.8 i rozmycie tła na kropie (450d 50d) to masz chyba dobre tylko do odległości 1m od obiektu .....
naprawdę dobry i szybki bokeh masz dla przesłony 2.0 i większej tj. 1.8 1.6 .....
Sam mam właśnie takie kombo 450d + 10-22 + 28 1.8 + 50 1.4
Mam go od prawie roku, najpierw przy 450d a teraz 50d ,dla mnie rewelacia.Przy 50d naprawde rozwinol skrzydla,to nie znaczy ze przy 450 byl zly.
Gdybym mial wybierac jeszcze raz obiektyw o podobnej ogniskowej to tez bym go wziol. Co do zasysania kurzu, nie zauwazylem a zrobilem nin okolo 5000 zdjec i w roznych warunkach, zaliczyl nawet upadek ze statywem na beton,oprucz zadrapania wszystko w pozadku.Robilem tez zdjecia nad oceanem w czasie kilkudniowego sztormu gdzie odmowila posluszenstwa 450d z powodu wilgotnosci i soli w powietrzu.
Goraco polecam to szklo
Używam go od roku w połączeniu z 40d i jestem bardzo zadowolony. Fakt łapie kurz do środka jak odkurzacz ,ale na zdjęciach tego nie widać. Poza tym ostry ,szybki AF no i stabilizacja ,bardzo przydatna przy niższych czasach.
Bardzo dobry obiektyw, szkoda że mocowanie EF-S, no i brak uszczelnień.... niestety! Optycznie rewelacja, rozkłada nie jedną eLkę.
f 2,8 1/13 z ręki link:
link
Byłoby miło zobaczyć jeszcze kilka fotek zrobionych tym obiektywem.
Optyka tego szkła stoi naprawdę na wysokim poziomie-cena niestety też. I tu Canon się nie popisła-tym bardziej, że obiektyw tylko na ASP-C. No ale coż, nic z tym nie zrobimy. :/
Wg mnie jedną z najlepszych cech tego obiektywu jest zamontowana stabilizacja i USM.
W moim egzemplarzu na najdłuższej ogniskowej i pełnej dziurze jest delikatny FF, ale cel mieści się w głębi ostrości. Po przymknieciu do f/3 problem ten zanika. Naprawdę dobry obiektyw!! :)
www.canoniarze.pl
Szanowni Panowie, moglibyście tutaj dorzucić jeszcze kilka zdjęć zrobionych z użyciem tego obiektywu, jeśli można ..
A ja jeszcze dorzuce sie z prozba o opinie o celnosci AF tego obiektywu. Wystepuja przypadki dosc przypadkowego ostrzenia tego obiektywu na roznych puszkach - vide: link , wyjasnia sie, ze chodzi o 17-55/2.8 tutaj:
link
Moze ktos ma jakies doswiadczenia w tym temacie - przykladowo czy kalibracja na to pomogla? Czy jest to czesty problem?
Moze ktos jest w stanie porownac go do Tamrona 17-50 pod wzgledem AF(celnosc) ?
Używam tego szkła z 7D i w zasadzie nie mogę mu nic zarzucić. Jakość zdjęć jak z L-ki, AF celny i bardzo szybki, ostrość zadowalająca nawet na f 2.8. Nie zasysa kurzu aż tak mocno jak niektórzy piszą. Jedyną "wadą" jest cena, która moim zdaniem powinna być o jakieś 25% niższa.
Ja nie mam problemu z AF w tym obiektywie. Jest celny i bardzo rzadko się myli. Jak miałem 450D to z AF było trochę gorzej. Tzn przy zdj z większej odległości >ok.5m częściej nie trafiał w punkt i na 2.8 charakteryzował się lekkim FF. Teraz mam 50D i naprawdę obiektyw nabrał przysłowiowego "wiatru w żagle" :)
Zapraszam na mój blog. 80% zdj zamieszczonych na nim jest zrobionych właśnie tym obiektywem. :) Reszta zrobiona C85 f/1.8
www.photo-image.pl/blog
Mam go 3 dzian, zrobilem z 1000 fotek dla testow i jestem zachwycony!
To jest taka L-ka dla ASP-C.
Polecam wszystkim amatorom !
Prośba do serwisu optyczne może tak porównacie testowane szkło z Tamronem SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II VC który również czeka na swój test...Dwa szkła na rynku które stanowią dobrą alternatywę dla drogich L.
a ja wlasnie zamienilem 17-40L na 17-55 IS 2.8 ze zwgledu na rozdzielczosc, jak sadzicie czy dobrze zrobilem?
kris_poland: mialem do czyniena z oboma objektywami i osobiscie nigdy bym nie zamienil 17-40 na 17-55 ze wzgledu na kulture pracy, ale kazdemu pasuje co innego. Jesli nie planujesz przechodzic na fullframe to z 17-55 bedziesz zadowolony. W moim wypadku 17-55 mial problemy z autofokusem, wiec bylem do niego zle nastawiony od poczatku:)
tia
w sumie ze starym 400D 17-40 dobrze nie wspolgralo w ciemnych scenach, w sloncu byla bajeczka, prawie zero flar, jak sie cos pojawilo to jak prysz na dupie 1 na 10lat:)
zamienilem bo wkurzala mnie jasnosc, pozatym obudowa ok mimo pompki w deszczu spokojnie moglem sobie focic, 17-55 daje wiekszy zakres i ma IS i na dodatek 2.8 reszte jak winietowanie da sie skorygowac z poziomu 60D i aberacje rowniez nie mowiac o dedykowanym sofcie
narazie zakupielm do testow dopiero zasiade, glowna zaleta 17-55 jest rozdzielczosc
i tutaj nie spudłowałem !
Zdjęcie stolika z "wystawką" proponowałbym wykonywać ZAWSZE w identycznych warunkach oświetleniowych; łatwiej będzie ocenić profile aparatów / szkieł związane z balansem bieli i kolorystyką;
Np. kolory w Nikonie wydają mi się na zdjęciach Optyczne.pl przesunięte w kierunku żółtego, ale może to wynika właśnie z innych warunków.
Napiszcie mi państwo jaki jest sens kupować ten obiektyw? Kosztuje tyle co EF24-105L IS USM który ma podobne własności optyczne i na dodatek jest lepiej wykonany i pasuje do pełnej klatki. Uważam że zamiast kupować EF-S 17-55 za 2900zł tylko dla zakresu 17-24, lepiej już jest kupić obiektyw niepełnoklatkowy EF-S 10-22 USM za 2100 + do tego EF50 1.8 STM za 499zł. Wtedy za i tak mniejsze pieniądze (2599zł zamiast 2900zł) mamy dwa fajne szkła, przy czym 10-22 da nam ultra szeroki kąt i zakres 17-22 dla którego łożycie 2900zł, zaś 50-tka (pełnoklatkowa) zapewni wam równie ładny obrazek (z lepszym światłem) jak ten 17-55 i nada się świetnie do portretu. W przyszłości może służyć za standard na pełnoklatkowej matrycy - a ten 17-55 nie. Uważam, że do APSC najbardziej opłaca się kupić z EF-S'ów tylko obiektyw EF-S 10-22 USM, zaś pozostałe zakresy tylko z opłaca się kupować z pełnoklatkowej serii EF. Podobnie jest z EF-S 60 macro które kosztuje 1800zł. Jaki sens? Za 1900 można kupić EF100 2.8 macro USM i dołożyc te 499zł do tej wspomnianej 50-tki 1.8 STM. Lepszy zestaw niż EF-S 60 macro USM. Spróbujcie nim sfotografować muchę. Ucieknie wam bo musicie się zbliżyć 5cm z przednią soczewką. Na 100 już jest trochę dalej i szanse większe. Także ja bym już tego 17-55 nie kupował z uwagi na chorą cenę. Chyba, że canon obniży ją o 1000zł to można się zastanawiać. Ale nie za prawie 3000zł.
W teście Nikkora 17-55 2.8 napisaliście że wyniki Canona są trochę lepsze .. równiejsze... to drugie ok ale lepsze ?? Canon na 17 mm i f/2.8 uzyskuje ledwo ponad 40 lpmm gdzie Nikkor ma już 44-46 lpmm . Canon to cienki bolek do Nikkora 17-55 2.8 i tylko jedynie stabilizacja optyczna jest tutaj może delikatną przewagą jeśli komuś to potrzebne. Budowa Canona też daje sporo do myślenia.
Chciało Ci się odgrzebać kilka testów sprzed wieków i napisać pod nimi komentarze, a nie chciało Ci się zadać trudu zrozumienia różnic w MTF-ach wynikających ze stosowania matryc o różnej gęstości pikseli?