Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Szkoda, że kosztuje tyle kasy ale z drugiej strony lista zalet w konfrontacji z listą wad, mówi sama za siebie. Brawo Fuji - jeden z najciekawszych systemów według mnie i dla mnie.
System jest fajny i to szkło również. Jednak wydaje mi się że nieco tymczasowy ba są zupełnie nieprzygotowani na nachodząca rewolucję - czyli bezlusterkowce FF. Bardzo trudno będzie sprzedawać drogie ( w większości ) i szkłą APS-C kiedy w podobnej cenie będą dostępne jeszcze lepsze ( prawdopodobnie) z większą matrycą, łatwą współpracą z wszystkimi w tym manualnymi stałkami oraz doskonałym trybem filmowym. Szkoda że Fuji nie zrobiła tego bagnetu bardziej uniwersalnym ( szerszym) - szkiełka było by łatwiej robić. Szkoda też że mając historie współpracy z Nikonem nie zrobili od razu przejściówki ( z AF) do bagnetu F
focjusz - zakładasz, że wszyscy rzucą się na bezlusterkowce FF. A ja jestem trochę sceptyczny ze względu na gabaryty - zarówno samych korpusów jak i optyki do nich, a także ich ceny. RX1 dał mały przedsmak tego ile Sony ceni taką technologię.
Bardziej skrzywienie. Niektórzy uważają, że bez FF nie da się już zrobić dobrego zdjęcia. Albo mając APS-C cały czas wzdychają do FF wierząc, że jak wreszcie to kupią, to ich zdjęcia staną się doskonałe.
Jeżeli Sony nie przesadzi z ceną i gabarytami nexa ff to system apsc Fuji wydaje się "trochę " jakby przewartościowany. Obrazek z Fuji wygląda dobrze ale znacznie lepszy od Sony raczej nie jest .
@Arek - zupełnie nie chodzi mi o samo FF. Chodzi mi o to że Fuji jest drogie * Jest drogie jak na i tak już stosunkowo ( w porównaniu do lusztrzanek za 1500 pln) drogi segment. Dlatego też jestem przyjemnie zaskoczony zapowiadaną ceną A7 - i myślę że oznacza ona ( od dawna przeze mnie oczekiwaną ) rewolucję pozycjonowania w segmencie.
*( choć ostatnio spuścili z tonu i wypuścili coś tańszego )
A tutaj się zgadzam. Te 3999 zł za ten obiektyw to jednak sporo. Zrozumiałbym gdyby miał lepsze światło, choć f/2.5. Ale to typowe dla tych kątów widzenia f/2.8, które spotyka się nawet w zoomach, więc nie kusi tak jakby mogło.
Fuji na razie fajnie się kupuje na dużych promocjach, które od czasu do czasu robią. Jak dorzucali obiektyw za 1 zł, to kupując 3 elementy, każdy wychodził po 1630 zł... Jeśli uwzględnimy, że za tą cenę mamy X-E1 i każdy z dwóch obiektywów stałoogniskowych, to już wygląda fajnie.
A ja mam FF i DX i obu używam i jestem happy, bo z 3 szkieł mam 6 "ogniskowych", różne pokrycie klatki punktami AF w zależności od potrzeb i możliwość wyboru GO na tym samym kącie widzenia w zależności od potrzeb (to już jak założę backupowego zooma ;)) Oba systemy wg. mnie dobrze się uzupełniają i jak dla mnie potrzebny jest rozwój obydwu linii, a niestety Nikona następcy dla D300 pokazać nie chce...
Ale to temat o Fuji - coraz bardzo mi się ten system podoba. X-E2 może już być pierwszym dojrzałym korpusem w systemie, pozbawionym większości wad wieku dziecięcego. Ja osobiście byłbym raczej zainteresowany X-Pro2, ze względu na starcze przyzwyczajenia odnośnie OVF :)
Fajne szkło, coś czuje, że na zlocie w Baranowie kilku "znanych i lubianych Arków" będzie już je miało :) Szczególnie podoba mi się piękne skorygowanie dystorsji, bo nie traci się cennego pola widzenia, a przy 14 mm o to właśnie toczy się walka. Co do winietowania - dziwi mnie, że oraktycznie nikt z producentów nie oferuje filtrów centralnych (takich jak wielkim formacie) Byłby wilk syty i owca cała czyli jakość z RAWów i brak winiety...
Zastanawia mnie z czego wynikają bardzo wysokie ceny obiektywów fuji, może są wybitne optycznie - chyba raczej nie, może mają fantastyczną "plastykę " - ja tego nie widzę, pozłacanej obudowy też nie zauważyłem.
A nie jest to przypadkiem jedna z najlepszych stałek szerokokątnych na rynku? Cenowo to on jest tańsza od Zeissa ZF/ZE 21/2.8 (ten sam kąt widzenia dla Fujikaz w systemie X i Zeissa na FF), a optycznie chyba na podobnym poziomie (oczywiście ten drugi jest FF, ale też MF...).
Nie twierdzę, ze jest - ale zaprojektowanie, wdrożenie i wyposażenie obiektywu w ten układ darmowe nie jest, więc z sumy, za którą obiektyw jest sprzedawany na optykę zostaje mniej ;) Samyang zacny, ale ma denerwująca dystorsję i mechanicznie jednak nie ta półka (miałem, zniszczyłem :( )
co do korygowanai winety to jest to nic innego niz wyciaganie z cieni, czyli szumy. 2Ev to diwe dzialki ISO. -2Ev daje swiatlo 5.6 a nie 2.8. Wyglada na to, ze ten obiektyw osiaga swiatlo 2.8 na 10% kadru, a to jakby malo.
Sprawdź wyniki innych UWA - nawet wyposażony w potężną soczewkę przednią Nikkor 14-24 notuje tu 1EV na 24 mm, a jak chcesz małę szkło, to niestety, winietowania nie unikniesz...
Swoją drogą ciekawe, jaką ma transmisję, nie myśleliście, żeby wprowadzić jej pomiar do testów?
14 października 2013, 23:40
Bardzo fajny obiektyw, ale bez rewelacji: 1) Wcale nie jest tak mały, jak wskazywałaby tabela. Touit daje jednak szerszy kąt, a Pentax to dużo większa odległość bagnetowa, co utrudnia konstrukcję UWA. 2) Osiągi są bardzo dobre, ale porównując do M. Zuiko 12/2.0 dostajemy: szerszy kąt - ale gorsze światło, mniejszą dystorsję - ale większą winietę; generalnie coś za coś, tylko wyższej ceny nic nie równoważy...
TS ale czemu porównujesz do Olka, ktory jest WA, a nie UWA - przecież między 21 a 24 mm (odpowiednik w 35 mm) jest kolosalna różnica w sposobie użytkowania, kacie widzenia, perspektywie itp.
15 października 2013, 00:14
@sloma_p, z tego samego powodu, dla którego w tabeli jest Touit 12 mm (który zresztą jest bardziej szeroki od tego Fuji, niż Olek wąski). Nie ma odpowiedników 1:1. Równie dobrze można powiedzieć, że kolosalna jest różnica f/2.8 vs. f/2.0...
Nie wiem, jak często fotografujesz szkłami WA, jak dla mnie, różnica między 24 a 21 mm jest znacząca, w znacznym stopniu wpływa na moje wybory dotyczące kadru i perspektywy. Między 18 a 21 mm różnica jest właściwie tylko w kącie widzenia. Kadruje się podobnie. 24 to dla mnie granica, poniżej której nie fotografuję ludzi po bokach klatki. Nawet na 24 mm staram się to robić tylko jak muszę, ale poniżej po prostu tego nie robię w ogóle. To m/w tak, jak różnica miedzy 28, 35 i 50 mm - dwa pierwsze są bardzo podobne. 50 to już inna bajka.
@sloma_p Nie różnica między 18, 21 i 24 tylko różnica między 12, 12 i 14. Między Zuiko 12 a Fuji 14 też różnica jest właściwie tylko w kącie widzenia i tak odpowiednio: Touit - 99 st. Fuji - 89 st Zuiko - 84 st. Więc bliżej jednak temu Fujikowi do Zuiko niż do Zeissa. A perspektywa zależy od odległości od fotografowanego obiektu.
Niech mi ktoś powie, jak to jest z tymi aberracjami? W teście wyszło wszystko OK, a na zdjęciu ze skrzynką walą bezlitośnie po oczach niebieskie obwódki liści na drzewach. Co to jest, jeżeli nie aberracja chromatyczna, fringing??? Jak się tego pozbyć, nie da rady tego skorygować optycznie???
Jeżeli chodzi o rewelacyjne wyniki dystorsji , odpowiedź wg mnie tkwi w stosunkowo miękkich narożnikach, podejrzewam ze gdyby odpuścili ten element i dystorsja była by rzędu -2-4%, na rogach była by też żyleta. Ale dobrze że nie poszli w programowe rozwiązanie - bo zniekształcenia w szerokim kącie czasami bardziej upierdliwe są niż lekki spadek ostrości, mało jest takich instrumentów na rynku.
Ciekawi mnie ból, jaki wywołuje istnienie Fuji X wśród użytkowników Szajsuga. Komisarzu, wytłumacz, łaj? ;P
15 października 2013, 21:53
Nie wiem jak w PL, ale w Szkocji cena tego obiektywu jest średnio o 250 funtów niższa od Zeissa 12/2.8, nie bardzo więc rozumiem stwierdzenie z podsumowania.
No masz racje. Nie tylko w Szkocji, ale i w USA, w Niemczech, a nawet in polskim skapcu Fujinon jest tanszy od Zeissa (o 270zl), wiec w podsumowaniu cos jest nie tak.
Ciekawi mnie ból, jaki wywołuje istnienie Fuji X wśród użytkowników Szajsuga. Komisarzu, wytłumacz, łaj? ;P " --------------------
Jaki ból? Ja to się cieszę, ze taki bobby-6-killer wypakuje kasę w ten system:)
Mi się teraz podoba Sony z bezlusterkowcami FF o ile nie przesadza z cenami of course. A za takie zabawki wżyciu nie zapłaciłbym takiej kwoty i nawet szkoda mi było wydać 600 PLN za 16/F2,4 do NXa.
@bobby - zadnego bolu z mojej strony nie ma. Szkla Samsunga sa bardzo dobre i sporo tansze. Obrazek jest u Fuji lepszy, ale AF jest gorszy. A cena kosmiczna. Poza tym pamietam ile szumu bylo wokol hybrydowego wizjera. Tylko nit nie napoisal, ze obiektyw wchodzi w pole widzenia i prawy dolny naroznik jest niewidoczny (dla obiektywu 23mm to tak z 1/5 wizjera).
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Szkoda, że kosztuje tyle kasy ale z drugiej strony lista zalet w konfrontacji z listą wad, mówi sama za siebie.
Brawo Fuji - jeden z najciekawszych systemów według mnie i dla mnie.
Bardzo ładna czerwona skrzynka, chyba najlepsza z dotychczasowych, mam i lubię moje Fuji chociaż jest to "tylko" S9600.....
System jest fajny i to szkło również. Jednak wydaje mi się że nieco tymczasowy ba są zupełnie nieprzygotowani na nachodząca rewolucję - czyli bezlusterkowce FF.
Bardzo trudno będzie sprzedawać drogie ( w większości ) i szkłą APS-C kiedy w podobnej cenie będą dostępne jeszcze lepsze ( prawdopodobnie) z większą matrycą, łatwą współpracą z wszystkimi w tym manualnymi stałkami oraz doskonałym trybem filmowym.
Szkoda że Fuji nie zrobiła tego bagnetu bardziej uniwersalnym ( szerszym) - szkiełka było by łatwiej robić.
Szkoda też że mając historie współpracy z Nikonem nie zrobili od razu przejściówki ( z AF) do bagnetu F
focjusz - zakładasz, że wszyscy rzucą się na bezlusterkowce FF. A ja jestem trochę sceptyczny ze względu na gabaryty - zarówno samych korpusów jak i optyki do nich, a także ich ceny. RX1 dał mały przedsmak tego ile Sony ceni taką technologię.
Przepraszam Czy FF to choroba jakaś?
Bardziej skrzywienie. Niektórzy uważają, że bez FF nie da się już zrobić dobrego zdjęcia. Albo mając APS-C cały czas wzdychają do FF wierząc, że jak wreszcie to kupią, to ich zdjęcia staną się doskonałe.
Kupią FF to będą wzdychać do średniego formatu. A potem do matrycy 32 calowej itd itp W sumie śmieszne ))
@Arek, bzdunek Trzeba mieć jakiś cel w życiu.
Jeżeli Sony nie przesadzi z ceną i gabarytami nexa ff to system apsc Fuji wydaje się "trochę " jakby przewartościowany. Obrazek z Fuji wygląda dobrze ale znacznie lepszy od Sony raczej nie jest .
@Arek - zupełnie nie chodzi mi o samo FF. Chodzi mi o to że Fuji jest drogie *
Jest drogie jak na i tak już stosunkowo ( w porównaniu do lusztrzanek za 1500 pln) drogi segment.
Dlatego też jestem przyjemnie zaskoczony zapowiadaną ceną A7 - i myślę że oznacza ona ( od dawna przeze mnie oczekiwaną ) rewolucję pozycjonowania w segmencie.
*( choć ostatnio spuścili z tonu i wypuścili coś tańszego )
A ja wcale nie czekam na FF - tylko na obniżkę ceny absurdalnie drogiego e-p5 :)
A tutaj się zgadzam. Te 3999 zł za ten obiektyw to jednak sporo. Zrozumiałbym gdyby miał lepsze światło, choć f/2.5. Ale to typowe dla tych kątów widzenia f/2.8, które spotyka się nawet w zoomach, więc nie kusi tak jakby mogło.
Fuji na razie fajnie się kupuje na dużych promocjach, które od czasu do czasu robią. Jak dorzucali obiektyw za 1 zł, to kupując 3 elementy, każdy wychodził po 1630 zł... Jeśli uwzględnimy, że za tą cenę mamy X-E1 i każdy z dwóch obiektywów stałoogniskowych, to już wygląda fajnie.
A ja mam FF i DX i obu używam i jestem happy, bo z 3 szkieł mam 6 "ogniskowych", różne pokrycie klatki punktami AF w zależności od potrzeb i możliwość wyboru GO na tym samym kącie widzenia w zależności od potrzeb (to już jak założę backupowego zooma ;)) Oba systemy wg. mnie dobrze się uzupełniają i jak dla mnie potrzebny jest rozwój obydwu linii, a niestety Nikona następcy dla D300 pokazać nie chce...
Ale to temat o Fuji - coraz bardzo mi się ten system podoba. X-E2 może już być pierwszym dojrzałym korpusem w systemie, pozbawionym większości wad wieku dziecięcego. Ja osobiście byłbym raczej zainteresowany X-Pro2, ze względu na starcze przyzwyczajenia odnośnie OVF :)
Jest nawet tańszy zoom z f 1.8
Ale nie z ogniskową 14 mm.
Fajne szkło, coś czuje, że na zlocie w Baranowie kilku "znanych i lubianych Arków" będzie już je miało :)
Szczególnie podoba mi się piękne skorygowanie dystorsji, bo nie traci się cennego pola widzenia, a przy 14 mm o to właśnie toczy się walka.
Co do winietowania - dziwi mnie, że oraktycznie nikt z producentów nie oferuje filtrów centralnych (takich jak wielkim formacie) Byłby wilk syty i owca cała czyli jakość z RAWów i brak winiety...
Zastanawia mnie z czego wynikają bardzo wysokie ceny obiektywów fuji, może są wybitne optycznie - chyba raczej nie, może mają fantastyczną "plastykę " - ja tego nie widzę, pozłacanej obudowy też nie zauważyłem.
A nie jest to przypadkiem jedna z najlepszych stałek szerokokątnych na rynku? Cenowo to on jest tańsza od Zeissa ZF/ZE 21/2.8 (ten sam kąt widzenia dla Fujikaz w systemie X i Zeissa na FF), a optycznie chyba na podobnym poziomie (oczywiście ten drugi jest FF, ale też MF...).
@goornik
Tylko ceną za korekcję dystorsji jest właśnie niewielkie zawężenie pola widzenia, co w przypadku plików jpg odpowiada ogniskowej ~15 mm.
Pewnie jest jedną z najlepszy - ale też jest np całkiem zacny Samyang do tego 3 razy tańszy .AF to nie jest najważniejsze przy tej ogniskowej.
Nie twierdzę, ze jest - ale zaprojektowanie, wdrożenie i wyposażenie obiektywu w ten układ darmowe nie jest, więc z sumy, za którą obiektyw jest sprzedawany na optykę zostaje mniej ;) Samyang zacny, ale ma denerwująca dystorsję i mechanicznie jednak nie ta półka (miałem, zniszczyłem :( )
co do korygowanai winety to jest to nic innego niz wyciaganie z cieni, czyli szumy. 2Ev to diwe dzialki ISO. -2Ev daje swiatlo 5.6 a nie 2.8. Wyglada na to, ze ten obiektyw osiaga swiatlo 2.8 na 10% kadru, a to jakby malo.
Tak jak 90% obiektywów z tym kącie widzenia. Obojętne za jaką cenę...
@sloma_p - jakos w to nie wierze. -1,6Ev po przymknieciu o dzialke? Jak dla mnie te 2.8 to marketing fuji.
Sprawdź wyniki innych UWA - nawet wyposażony w potężną soczewkę przednią Nikkor 14-24 notuje tu 1EV na 24 mm, a jak chcesz małę szkło, to niestety, winietowania nie unikniesz...
komisarz_ryba - f/2.8 to nie marketing lecz geometria.
Swoją drogą ciekawe, jaką ma transmisję, nie myśleliście, żeby wprowadzić jej pomiar do testów?
Bardzo fajny obiektyw, ale bez rewelacji:
1) Wcale nie jest tak mały, jak wskazywałaby tabela. Touit daje jednak szerszy kąt, a Pentax to dużo większa odległość bagnetowa, co utrudnia konstrukcję UWA.
2) Osiągi są bardzo dobre, ale porównując do M. Zuiko 12/2.0 dostajemy: szerszy kąt - ale gorsze światło, mniejszą dystorsję - ale większą winietę; generalnie coś za coś, tylko wyższej ceny nic nie równoważy...
Obiektyw jest trochę większy od 35/1.4 co dla mnie juz jest sporym rozmiarem. O tutku nie wspomnę bo to kolos :)
Wolę 18/2 :)
Teraz żałuje ze nie kupiłem go w "diabelskiej promocji". Mimo wszystko ogniskowa 12 mm z Touita wydaje się lepsza.
TS ale czemu porównujesz do Olka, ktory jest WA, a nie UWA - przecież między 21 a 24 mm (odpowiednik w 35 mm) jest kolosalna różnica w sposobie użytkowania, kacie widzenia, perspektywie itp.
@sloma_p, z tego samego powodu, dla którego w tabeli jest Touit 12 mm (który zresztą jest bardziej szeroki od tego Fuji, niż Olek wąski). Nie ma odpowiedników 1:1. Równie dobrze można powiedzieć, że kolosalna jest różnica f/2.8 vs. f/2.0...
Nie wiem, jak często fotografujesz szkłami WA, jak dla mnie, różnica między 24 a 21 mm jest znacząca, w znacznym stopniu wpływa na moje wybory dotyczące kadru i perspektywy. Między 18 a 21 mm różnica jest właściwie tylko w kącie widzenia. Kadruje się podobnie. 24 to dla mnie granica, poniżej której nie fotografuję ludzi po bokach klatki. Nawet na 24 mm staram się to robić tylko jak muszę, ale poniżej po prostu tego nie robię w ogóle. To m/w tak, jak różnica miedzy 28, 35 i 50 mm - dwa pierwsze są bardzo podobne. 50 to już inna bajka.
@sloma_p
Nie różnica między 18, 21 i 24 tylko różnica między 12, 12 i 14. Między Zuiko 12 a Fuji 14 też różnica jest właściwie tylko w kącie widzenia i tak odpowiednio:
Touit - 99 st.
Fuji - 89 st
Zuiko - 84 st.
Więc bliżej jednak temu Fujikowi do Zuiko niż do Zeissa. A perspektywa zależy od odległości od fotografowanego obiektu.
Poza tym Zuiko 12 mm to też jest UWA.
A to kwestia definicji... Dla mnie UWA zaczyna się od 90 stopni :)
Niech mi ktoś powie, jak to jest z tymi aberracjami? W teście wyszło wszystko OK, a na zdjęciu ze skrzynką walą bezlitośnie po oczach niebieskie obwódki liści na drzewach. Co to jest, jeżeli nie aberracja chromatyczna, fringing??? Jak się tego pozbyć, nie da rady tego skorygować optycznie???
Jeżeli chodzi o rewelacyjne wyniki dystorsji , odpowiedź wg mnie tkwi w stosunkowo miękkich narożnikach, podejrzewam ze gdyby odpuścili ten element i dystorsja była by rzędu -2-4%, na rogach była by też żyleta. Ale dobrze że nie poszli w programowe rozwiązanie - bo zniekształcenia w szerokim kącie czasami bardziej upierdliwe są niż lekki spadek ostrości, mało jest takich instrumentów na rynku.
Dalsze przymykanie przysłony nie ma już dużego wpływu na winietowanie, bo wada ta zatrzymuje się na wartości 34% (−0.19 EV). Chyba (-1.19 EV)
Ano.
Za prawdę powiadam wam: tylko szary filtr centralny pozwoli poprawnie walczyć z winietowaniem...
@Arek - jak juz jestesmy przy definicjach to jeszcze podaj definicje nalesnika ;-)
Ależ proszę... Obiektywy większe od Fujinona 2/18 nie są naleśnikami, pozostałe są ;)
Ciekawi mnie ból, jaki wywołuje istnienie Fuji X wśród użytkowników Szajsuga. Komisarzu, wytłumacz, łaj? ;P
Nie wiem jak w PL, ale w Szkocji cena tego obiektywu jest średnio o 250 funtów niższa od Zeissa 12/2.8, nie bardzo więc rozumiem stwierdzenie z podsumowania.
No masz racje. Nie tylko w Szkocji, ale i w USA, w Niemczech, a nawet in polskim skapcu Fujinon jest tanszy od Zeissa (o 270zl), wiec w podsumowaniu cos jest nie tak.
A podsumowanie jest napisane po polsku czy po szkocku?
Na skapiec.pl, jak rowniez na ceneo jest napisane po polsku, a jednak inaczej niz w podsumowaniu.
bobby-6-killer | 2013-10-15 19:37:45
Ciekawi mnie ból, jaki wywołuje istnienie Fuji X wśród użytkowników Szajsuga. Komisarzu, wytłumacz, łaj? ;P "
--------------------
Jaki ból? Ja to się cieszę, ze taki bobby-6-killer wypakuje kasę w ten system:)
Mi się teraz podoba Sony z bezlusterkowcami FF o ile nie przesadza z cenami of course.
A za takie zabawki wżyciu nie zapłaciłbym takiej kwoty i nawet szkoda mi było wydać 600 PLN za 16/F2,4 do NXa.
Przepraszam coś pokręciłem. Już poprawione.
@bobby - zadnego bolu z mojej strony nie ma. Szkla Samsunga sa bardzo dobre i sporo tansze. Obrazek jest u Fuji lepszy, ale AF jest gorszy. A cena kosmiczna. Poza tym pamietam ile szumu bylo wokol hybrydowego wizjera. Tylko nit nie napoisal, ze obiektyw wchodzi w pole widzenia i prawy dolny naroznik jest niewidoczny (dla obiektywu 23mm to tak z 1/5 wizjera).