Sony DSC-H5 - test aparatu
2. Wygląd i jakość wykonania
DSC-H5 wyglądem przypomina lustrzankę cyfrową. Wizualnie, duży obiektyw,
przesłaniający korpus z wbudowaną, podnoszoną lampą błyskową,
a przy tym profesjonalnie wyglądający uchwyt ze spustem migawki, pokrętłem
i przyciskami zmieniają oblicze aparatu z amatorskiego kompaktu, na
solidny i prawie półprofesjonalny aparat cyfrowy. Jednak biorąc H5 do ręki,
czuje się niedosyt wynikający z lekkości i plastikowej obudowy.
Momentami ma się wrażenie, że zbyt mocne trzymanie aparatu w dłoni,
może prowadzić do jej zgniecenia i popękania.
H5 jest nieco większy od swojego poprzednika H1. Waży 554 g, a jego wymiary to 113.2 x 83 x 94 mm. Tylna ścianka, to przede wszystkim ogromny 3 calowy wyświetlacz LCD (jego dokładny opis przedstawiamy na końcu tego rozdziału), który zepchnął przyciski na prawą stronę oraz górną ściankę aparatu. Nad wyświetlaczem znajduje się elektroniczny wizjer z którego dobrze jest korzystać kiedy słońce świeci w LCD.
Zasilanie
Sony H5 zasilany jest dwoma bateriami AA, czyli popularnymi ''paluszkami''. Zalecane jest aby stosować akumulatorki NiMH (z ang. nickel metal hydride). Niektórych wiadomość ta ucieszy, ze względu na popularność i uniwersalność takiego źródła zasilania. Innych, którzy cenią lekkość aparatu, zmartwi, bo to kolejne niepotrzebne gramy, których można było uniknąć zastępując paluszki lżejszą baterią.
Standardowym miejscem na zasilanie jest handgrip. Baterie wkłada się od spodu aparatu po otworzeniu klapki. Tam też znajduje się miejsce na kartę pamięci.
Przyciski
Duży wyświetlacz, o którym będziemy za chwilę pisać, spowodował, że przyciski zostały przeniesione na prawą stronę, tak aby znalazły się w zasięgu kciuka prawej ręki, oraz na górną ściankę korpusu. Na zdjęciach pokazujemy układ przycisków.
Spust migawki znajduje się pod palcem wskazującym, który może z łatwością przejść niżej, aby sterować kołem do zmieniania np. parametrów ekspozycji. To rozwiązanie, wzięte z lustrzanek cyfrowych, jest bardzo wygodne przy takim kształcie korpusu. Obok spustu migawki znajdują się przyciski do trybów wykonywania zdjęć, braketingu i zmian ustawień ogniskowania.
Na górnej ściance, również analogicznie jak w lustrzankach, znajduje się koło nastaw z następującymi parametrami:
- tryb w pełni automatyczny,
- tryb automatyczny z dostępem do menu,
- wykonywanie zdjęć z priorytetem czasu, zmiana czasu ekspozycji w zakresie 30 - 1/1000 sekundy,
- wykonywanie zdjęć z priorytetem przysłony, maksymalny przedział f/2.8-8.0,
- tryb ustawień ręcznych,
- zmiana czułości ISO,
- sceny automatyczne: zmierzch, portret nocny, plaża, sport, krajobraz, portret,
- nagrywanie filmu.
Obok wyświetlacza, u góry po prawej stronie znajduje się sterowanie zoomem. Następnie przycisk do ilości wyświetlanych parametrów na LCD i przycisk MENU. W prawidłowym miejscu, pod kciukiem, umiejscowiony jest ''krzyżak'' - popularny w aparatach kompaktowych, przycisk do nawigacji po menu. Na nim także zdefiniowane są skróty do trybu makro, lampy błyskowej, samowyzwalacza, korekcji ekspozycji. Na samym dole, swoje miejsce znalazł przycisk do usuwania zdjęć.
Wyświetlacz
Bardzo duży wyświetlacz o przekątnej 3 cale zajmuje niemal całą tylna ściankę w aparacie. Ma rozdzielczość 230000 pikseli. Jest bardzo jasny i kontrastowy, ale przy jasnym słońcu zachowuje się standardowo. Jeśli świeci na niego ostre światło, trudno jest zobaczyć na nim wyraźny obraz.
W takich momentach z pomocą przychodzi elektroniczny wizjer. Jest to nic innego jak malutki 0.2-calowy wyświetlacz, spełniający rolę optycznego wizjera w lustrzankach. Jego rozdzielczość to 200000 pikseli.