Carl Zeiss Apo Sonnar T* 135 mm f/2.0 ZE/ZF.2 - test obiektywu
8. Winietowanie

Widać wyraźnie, że w tym przypadku winietowanie nie sprawia wyraźnych problemów. Tylko na maksymalnym otworze względnym jest ono umiarkowane i jego wartość oceniliśmy na 20% (−0.66 EV). Przymknięcie przysłony do f/2.8 całkowicie likwiduje problem, bo winietowanie maleje do niezauważalnego poziomu 5% (−0.14 EV).
Sprawdźmy teraz, co dzieje się na pełnoklatkowej matrycy Nikona D3x.

Tutaj problemów jest trochę więcej, choć wciąż nie mamy bardzo poważnych powodów do narzekań. Na maksymalnym otworze spadek jasności w rogach kadru wynosi 38% (−1.38 EV). Wada ta robi się umiarkowana już dla f/2.8, gdzie sięga 22% (−0.70 EV) i niezauważalna dla f/4.0, gdzie odnotowaliśmy wartość tylko 8% (−0.23 EV).
![]() |