Sony DSC-RX10 II - test aparatu
4. Optyka
Rozdzielczość
Testy rozdzielczości przeprowadzamy na podstawie zdjęć tablicy ISO12233, które są robione dla różnych długości ogniskowych i różnych wartości przysłony. Następnie dokonujemy obliczeń zarówno dla centrum, jak i brzegu kadru. Wyniki prezentujemy w postaci wartości funkcji MTF50. Tradycyjnie pomiarom podlegały zarówno pliki JPEG, jak i surowe pliki RAW.
Zacznijmy od wyników otrzymanych dla plików RAW z centrum kadru.
Jak widać na powyższym wykresie, testowany aparat osiąga najwyższą rozdzielczość tylko dla najmniejszej liczby przysłony i najkrótszej ogniskowej, każde domknięcie przysłony powoduje spadek zdolności rozdzielczej wywołany dyfrakcją. Przypomnijmy, że dla matrycy 1-calowej o rozdzielczości 20 Mpx limit dyfrakcyjny osiągany jest dla nastawy przysłony f/3. Wynik 2000 linii na wysokość kadru (LW/PH) należy uznać za dobry. Zwiększanie ogniskowej powoduje spadek zdolności rozdzielczej, szczególnie dotkliwy dla przysłony f/2.8. Oznacza to, że dobrą jakość obrazu uzyskamy jedynie dla ekwiwalentów ogniskowych nie większych od 50 mm oraz przy wartości przysłony nie większej niż f/5.6. Takie zachowanie obiektywu nie powinno być dla nas zaskoczeniem – wszak według informacji producenta obiektyw ten to ta sama konstrukcja, jaka użyta była w modelu RX10. Porównując wyniki dla omawianego modelu i jego poprzednika, zwrócić musimy uwagę na słabsze zachowanie dla najdłużej ogniskowej. Dopiero domknięcie przysłony do wartości f/5.6 daje porównywalną jakość. Niestety, to pokazuje rozrzut jakości podczas produkcji.
Spójrzmy na przebiegi funkcji MTF dla składowych poziomej i pionowej dla plików RAW. Kolorem czerwonym pokazano zmierzony przebieg natomiast niebieskim po uwzględnieniu wyostrzania o promieniu 2.
Nie widać, by pliki RAW były specjalnie wyostrzane. Trudno oceniać dysproporcję w sile filtru antyaliasingowego, gdyż dla różnych nastaw ogniskowej oraz przysłony wyniki pomiaru zdolności rozdzielczej nie są spójne. Świadczyć to może o słabej mechanicznej konstrukcji tubusów, które zmieniają oś optyczną poszczególnych zespołów soczewek. Taki wniosek możemy potwierdzić, mierząc astygmatyzm.
Przejdźmy do zachowania obiektywu na brzegu kadru.
Podobnie jak w modelu RX10, tak i w tym brzeg kadru osiągnął w pomiarze bardzo słaby rezultat. Dysproporcja między brzegiem a centrum dochodzi do 1000 linii – to bardzo duża wartość. Warto zwrócić uwagę na różnice między poszczególnymi ogniskowymi (pomijając najdłuższą) aż do przysłony f/5.6. Ewidentnie nie powinniśmy korzystać z bardzo jasnej nastawy, jeśli chcemy uzyskiwać wysokiej jakości zdjęcia. Gdy weźmiemy pod uwagę charakterystykę dla centrum kadru, nasuwa się wniosek, że utrzymywanie stałej jasności nie służy tej konstrukcji.
Poniżej zamieszczamy wyniki pomiaru rozdzielczości przeprowadzonego na plikach JPEG, które wykonaliśmy z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość. Wykresy prezentują wyniki dla centrum i brzegu kadru.
Tradycyjnie już dla tego producenta nawet najniższa nastawa wyostrzania plików JPEG nie oznacza całkowitego wyłączenia tej funkcji. Wyraźnie widzimy, że dla każdej z kombinacji ogniskowych i przysłon obserwujemy lepsze wyniki od tych uzyskanych dla wykresów RAW.
Na zakończenie tej części rozdziału prezentujemy wycinki zdjęć tablicy testowej (w formacie JPEG) w skali 1:1 z okolic centrum kadru dla maksymalnej i minimalnej rozdzielczości.
8.8 mm f/2.8 |
73.3 mm f/16 |
Aberracja chromatyczna
Przypomnijmy, że w naszej ocenie wartości aberracji wykraczające ponad 0.15% są uznawane za bardzo silne i widoczne na zdjęciach. Wyniki w przedziale 0.08–0.14% uznajemy za umiarkowane, a te z zakresu 0.04–0.07% za nieznaczące. Poniżej 0.04% możemy potraktować aberrację jako niezauważalną.
W plikach JPEG aberracja chromatyczna nie jest widoczna – dla szerokiego kąta i f/2.8 jest ona niska, natomiast dla reszty nastaw – znikoma.
Spójrzmy teraz, jak dokuczliwa jest ta wada w plikach surowych.
Pierwszy rzut oka wystarczy, by pochwalić pracę programistów, którzy bardzo dobrze poradzili sobie z redukowaniem tej wady. W plikach RAW niezależnie od użytej przysłony dla szerokiego kąta aberracja utrzymuje się na poziomie określanym przez nas jako niski i średni – jedynie kilka punktów nachodzi na strefę wysokiej wady. Dłuższe ogniskowe charakteryzują się średnim i niskim poziomem aberracji.
W tabelce poniżej prezentujemy w skali 1:1 wycinki zdjęć tablicy testowej przestawiające krawędzie czerni i bieli z najwyższym i najniższym poziomem aberracji chromatycznej według wyników otrzymanych dla surowych plików wywołanych programem dcraw.
8.8 mm f/5.6 | 73.3 mm f/8 |
Dystorsja
Dystorsja mierzona na plikach RAW w zależności od ogniskowej przyjmuje postać od beczkowej do poduszkowej. Niestety, wartości dla skrajnych nastaw są stosunkowo duże: od −7% do +2%.
JPEG | RAW |
8.8 mm | |
18.2 mm | |
36.8 mm | |
73.3 mm | |
Formatowi JPEG trudno cokolwiek zarzucić. Oprogramowanie aparatu wykonuje korektę geometrii tak, że dla szerokiego kąta nadal delikatnie widoczna jest beczka, ale jej wymiar procentowy jest niewielki. Jednak tak duża korekta wykonana na drodze programowej musi nieść ze sobą straty jakości obrazu w jego rogach. Jako plus traktujemy zachowanie dla dłuższych ogniskowych – tu poprawna geometria jest bardzo dobrze utrzymywana.
Kilka słów komentarza należy się też wywoływaniu zdjęć w programie Adobe Lightroom. Otóż otworzenie w nim fotografii w formacie RAW wykonanej na najkrótszej ogniskowej nie wykazuje żadnych oznak dystorsji. By dojrzeć tę wadę, należy użyć programu, który nie modyfikuje zdjęcia, np. dcraw.
Koma i astygmatyzm
W aparacie RX10 II aberracja komatyczna jest korygowana bardzo dobrze. To mała niespodzianka, jako że w modelu RX10 narzekaliśmy nieco na poziom tej wady.
Centrum | Róg |
8.8 mm, f/2.8 | |
18.2 mm, f/2.8 | |
36.8 mm, f/2.8 | |
73.3 mm, f/2.8 | |
Maksymalny zmierzony astygmatyzm sięga bardzo wysokiej wartości 35%. Jednak wynik ten jest w dużej mierze spowodowany problemem z konstrukcją mechaniczną obiektywu, która uwidacznia się jedynie przy najdłuższej ogniskowej. Dla innych ogniskowych astygmatyzm nie jest duży, a uśrednione wyniki sięgają wartości 10 %, co uznajemy za poziom niezauważalny.
Winietowanie
Pomiary winietowania wykonaliśmy w pierwszej kolejności na plikach JPEG. Otrzymane przez nas wyniki prezentujemy w tabelce poniżej.
8.8mm | 18.2mm | 36.8mm | 73.3mm | |
f/2.8 | 17.2% (−0.56 EV) | 17.5% (−0.56 EV) | 17.8% (−0.57 EV) | 18.2% (−0.58 EV) |
f/4 | 17.2% (−0.55 EV) | 17.5% (−0.56 EV) | 15.9% (−0.5 EV) | 17.5% (−0.56 EV) |
f/5.6 | 19.2% (−0.62 EV) | 17.8% (−0.57 EV) | 15.7% (−0.5 EV) | 17.3% (−0.55 EV) |
f/8 | 16.1% (−0.51 EV) | 17.6% (−0.56 EV) | 15.7% (−0.5 EV) | 20% (−0.65 EV) |
f/11 | 13.1% (−0.41 EV) | 17.5% (−0.56 EV) | 15.5% (−0.49 EV) | 16.4% (−0.52 EV) |
f/16 | 16.1% (−0.51 EV) | 18.2% (−0.58 EV) | 15.8% (−0.5 EV) | 14.9% (−0.47 EV) |
Wyniki wskazują, że dla plików JPEG winietowanie nie powinno stanowić problemu dla wszystkich kombinacjach ogniskowej i przesłony.
Spójrzmy teraz na wyniki pomiarów, które wykonaliśmy na surowych plikach.
8.8mm | 18.2mm | 36.8mm | 73.3mm | |
f/2.8 | 42.6% (−1.63 EV) | 14.3% (−0.45 EV) | 14.9% (−0.47 EV) | 15.3% (−0.48 EV) |
f/4 | 49.6% (−2.05 EV) | 14.4% (−0.45 EV) | 12.8% (−0.4 EV) | 14.1% (−0.44 EV) |
f/5.6 | 64% (−3.08 EV) | 14.4% (−0.45 EV) | 12.8% (−0.4 EV) | 14.8% (−0.46 EV) |
f/8 | 80.6% (−5.36 EV) | 14.6% (−0.46 EV) | 12.7% (−0.39 EV) | 16.8% (−0.53 EV) |
f/11 | 89.1% (−6.76 EV) | 14.3% (−0.45 EV) | 12.3% (−0.38 EV) | 13.7% (−0.43 EV) |
f/16 | 90.6% (−6.98 EV) | 14.3% (−0.45 EV) | 13.4% (−0.42 EV) | 11.1% (−0.34 EV) |
Jedynie dla szerokiego kąta wyniki są odmienne, co sugeruje, że korygowanie dystorsji w procesie tworzenia plików JPEG redukuje wyszarzenia w rogach kadrów.
JPEG | RAW |
8.8 mm | |
f/2.8 | f/2.8 |
f/4 | f/4 |
f/5.6 | f/5.6 |
f/8 | f/8 |
f/11 | f/11 |
f/16 | f/16 |
18.2 mm | |
f/2.8 | f/2.8 |
f/4 | f/4 |
f/5.6 | f/5.6 |
f/8 | f/8 |
f/11 | f/11 |
f/16 | f/16 |
36.8 mm | |
f/2.8 | f/2.8 |
f/4 | f/4 |
f/5.6 | f/5.6 |
f/8 | f/8 |
f/11 | f/11 |
f/16 | f/16 |
73.3 mm | |
f/2.8 | f/2.8 |
f/4 | f/4 |
f/5.6 | f/5.6 |
f/8 | f/8 |
f/11 | f/11 |
f/16 | f/16 |
Na wycinkach widzimy też, że koło obrazowe obiektywu nie jest idealnie dopasowane do wielkości matrycy. Takie samo spostrzeżenie mieliśmy przy okazji omawiania aparatu RX10.
Odblaski
Aparat dość słabo radzi sobie z odblaskami. Jest to szczególnie widoczne przy maksymalnym wysunięciu obiektywu i mocno domkniętej przysłonie, dla tych nastaw kolorowe promieniste wzory silnie zniekształcają rejestrowany obraz, a jego kontrast spada. Także przy szerokim kącie możemy oczekiwać mocnych artefaktów. Umieszczenie źródła światła poza kadrem również sprzyja powstaniu odblasków.
Aparat wyposażono w osłonę przeciwsłoneczną, której warto używać, by redukować wpływ odblasków, o ile słońce nie będzie znajdować się w kadrze.