Nikon Nikkor AF 70-300 mm f/4-5.6D ED - test obiektywu
6. Dystorsja
Teleobiektywy, nawet te klasy tanich zoomów, nie mają zwykle problemów z kontrolowaniem dystorsji i Nikkor 70-300 mm do wyjątków tutaj nie należy.
Najlepiej sytuacja wygląda dla 70 mm, gdzie mamy śladową i praktycznie niezauważalną dystorsję beczkową na poziomie -0.15%. Wraz ze wzrostem ogniskowej przechodzi ona błyskawicznie w dystorsję poduszkową i zaczyna rosnąć do 1.1% dla 135 mm. Nie zmienia się ona praktycznie aż do 200 mm, gdzie wciąż wynosi 1.1%, by potem zacząć bardzo powoli spadać i dla 300 mm osiągnąć poziom 0.9%.