Canon PowerShot G5 X to trzeci z kolei kompakt premium tego producenta wyposażony w matrycę o wielkości 1 cala i rozdzielczości 20 Mpix, czyli tę, która została spopularyzowana przez koncern Sony. Za wyjątkiem modelu G1 X, w serii odnajdziemy modele, których wspólnym mianownikiem jest wspomniana matryca, a różnią się ergonomią obsługi oraz parametrami obiektywu. Opisywany w tym artykule G5 X charakteryzuje się specyficzną nadbudówką, kryjącą w sobie wizjer elektroniczny.

Od czasu, gdy zaprezentowano model G1 X, mamy do czynienia z linią aparatów kompaktowych wyposażonych w stosunkowo dużą matrycę i jasny obiektyw. Zmienny jest zakres zoomu: W G5 X, tak jak i w G7 X, do dyspozycji mamy 4.2-krotne optyczne przybliżenie, podczas gdy G9 X oferuje 3-krotne zbliżenie, a G3 X aż 25-krotne. G5 X jest jedynym modelem posiadającym wizjer elektroniczny.

Jak już pisaliśmy, testowany model współdzieli z wcześniejszymi aparatami w serii typ matrycy. To jednocalowy sensor o rozdzielczości 20 mln pikseli i zakresie czułości ISO 125–12800. W przeciwieństwie do 12-bitowego przetwarzania danych w modelu G7 X, w G5 X producent pokusił się o wsparcie dla 14-bitowych plików RAW, podobnie jak to miało miejsce w G3 X. Ważna jest także komunikacja WiFi/NFC oraz odchylany i dotykowy ekran LCD.

Jeśli chodzi o rozmiar G5 X, to aparat nie jest wielki i uda się go, choć z trudem, wepchnąć w kieszeń dżinsów – pozwala wprost porównywać go z takim konstrukcjami, jak Panasonic TZ100 czy Sony RX100 IV. I do nich w głównej mierze będziemy się odnosić w niniejszej recenzji.

Czy jakość obrazu jest bliższa aparatowi G1 X czy też Sony RX100? Czy procesor jest na tyle wydajny, że pozwala na pracę bez opóźnień, a interfejs WiFi ma podobną funkcjonalność? W poniższym teście chcielibyśmy podjąć się oceny tych i innych aspektów użytkowych aparatu.

Aby szybko zapoznać się z parametrami wybranych modeli, które możemy zestawić z opisywanym tu aparatem, wystarczy przejść do ich specyfikacji, zapisanej w naszej bazie.

W testach wykorzystujemy statywy i głowice marki Vanguard dostarczone przez firmę Digital Partner Sp. z o.o.

Aparat do testów wypożyczył polski oddział Canon, za co serdecznie dziękujemy.

Opis naszych procedur testowych można znaleźć w artykule „Jak testujemy cyfrowe aparaty kompaktowe”. Jeśli w trakcie czytania pojawią się wątpliwości, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.